Liczby zespolone podstawowe własności
|
|
- Joanna Dąbrowska
- 6 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 Liczby zespolone podstawowe własności W tym tekście omówione zostanie Wielkie Twierdzenie Fermata dla n = 4 i dla n = 3. Zostanie też pokazany dowód wzoru Leibniza przedstawiającego liczbę π w postaci nieskończonej sumy naprzemiennej odwrotności kolejnych liczb nieparzystych. Wykorzystywać 4 będziemy własności liczb zespolonych, co upraszcza rozumowania istotne, choć można tego unikać. Na potrzeby tych wyników udowodnimy twierdzenie o jednoznaczności rozkładu w niektórych zbiorach liczbowych. Rzecz rozpoczniemy od omówienia podstawowych własności liczb zespolonych wraz z kilkoma standardowymi przykładami ich użycia do zagadnień, w których sformułowaniu liczby zespolone nie występują. Definicja 1.1 ( liczb zespolonych i działań na nich) Liczbami zespolonymi nazywamy liczby postaci a + bi, gdzie i oznacza jednostke urojona, przyjmujemy, że i = 1 zaś a i b sa liczbami rzeczywistymi. Suma liczb zespolonych z 1 = a+bi i z = c + di to z 1 + z = (a + c) + (b + d)i. Iloczyn liczb zespolonych z 1 = a + bi i z = c + di to z 1 z = (ac bd) + (ad + bc)i. Zbiór wszystkich liczb zespolonych oznaczany jest (na całym świecie z wyjatkiem polskich szkół średnich) przez C. Stwierdzenie 1. (przemienność działań) Dla dowolnych liczb zespolonych z 1, z zachodza równości z 1 + z = z + z 1 oraz z 1 z = z z 1, czyli dodawanie i mnożenie sa działaniami przemiennymi. Uzasadniamy to w nastepuj acy sposób: z 1 + z = (a + c) + (b + d)i = (c + a) + (d+b)i = z +z 1, bo wynik dodawania liczb rzeczywistych nie zależy od kolejności składników. Teraz mnożenie: z 1 z = (a + bi)(c + di) = (ac bd) + (ad + bc)i = (ca db) + (cb + da)i = (c + di)(a + bi) = z z 1, bo dodawanie i mnożenie liczb rzeczywistych sa przemienne. Zamiast pisać a+0i bedziemy pisać a, zamiast pisać 0+bi bedziemy pisać bi. Liczby postaci bi, b R nazywać b edziemy urojonymi. Dzi eki tej umowie liczby rzeczywiste to szczególne liczby zespolone te w których nie ma i. Liczbe a nazywamy cześci a rzeczywista liczby z = a + bi, piszemy Re z = a; liczbe b cześci a urojona liczby z = a + bi, piszemy Im z = b W taki sam sposób sprawdzić można, że zachodzi Stwierdzenie 1.3 (łaczność, rozdzielność, istnienie różnicy i ilorazu) Dla dowolnych liczb zespolonych z 1, z, z 3 zachodza równości (z 1 + z ) + z 3 = z 1 + (z + z 3 ) dodawanie jest łaczne, (z 1 z )z 3 = z 1 (z z 3 ) mnożenie jest łaczne, z 1 (z + z 3 ) = z 1 z + z 1 z 3 mnożenie jest rozdzielne wzgledem dodawania. Dla dowolnych liczb zespolonych z 1, z istnieje dokładnie jedna taka liczba zespolona z, że z 1 + z = z, liczba ta zwana jest różnica liczb z i z 1 i oznaczana symbolem z z 1. Dla dowolnych liczb zespolonych z 1 0 i z istnieje dokładnie jedna taka liczba zespolona z, że z 1 z = z, liczba ta zwana jest ilorazem liczb z i z 1 i oznaczana symbolem z z 1 lub z /z 1. 1
2 Liczby zespolone Przemienność i łączność działań wynika natychmiast z ich definicji i analogicznych własności liczb rzeczywistych. Podobnie rozdzielność. Jedynie dowód istnienia ilorazu różni si e nieco od nich. Przyjmijmy, że z 1 = a + bi, z = c + di. Szukamy liczby zespolonej z = x + yi, dla której z = zz 1, czyli c + di = (a + bi)(x + yi) = (ax by) + (ay + bx)i. Ma wi ec być c = ax by i jednocześnie d = ay + bx. Otrzymaliśmy wi ec układ równań z niewiadomymi x, y. Mnożac pierwsze z nich przez a, drugie przez b i dodajac stronami otrzymujemy ac + bd = (a + b )x, zatem x = ac+bd, dzielenie jest wykonalne, bo 0 a + bi, wiec a +b co najmniej jedna z liczb a, b jest 0. Analogicznie otrzymujemy wzór y = ad bc. a +b Wykazaliśmy wszystkie podstawowe własności działań. Jest oczywiste, że w zbiorze liczb zespolonych zachodza równości 1 z = z, 0 z = 0 i 0 + z = z dla dowolnego z C. Na liczbach zespolonych możemy wiec wykonywać działania tak, jak na liczbach rzeczywistych. Na przykład: c+di = (c+di)(a bi) = (c+di)(a bi) = (ac+bd)+(ad bc)i = (ac+bd)+(ad bc)i = ac+bd + ad bc i. a+bi (a+bi)(a bi) a (bi) a b i a b ( 1) a +b a +b Niestety, nie wszystko jest tak, jak w przypadku liczb rzeczywistych. W zbiorze C nie można w sensowny sposób wprowadzić nierówności. Nadamy temu zdaniu postać twierdzenia, a nast epnie udowodnimy je. Twierdzenie 1.4 o nieistnieniu nierówności w zbiorze liczb zespolonych W zbiorze C nie istnieje taka relacja, że 1. Jeśli z 1, z C, to zachodzi dokładnie jedna z trzech możliwości: z 1 = z albo z 1 z albo z z 1 (każde dwie liczby można porównać);. jeśli z 1 z i z z 3, to z 1 z 3 (nierówność ma być przechodnia); 3. jeśli z 1 z i z C, to z 1 + z z + z (do obu stron nierówności wolno dodać dowolna liczbe z C); 4. jeśli z 1 z i 0 z, to zz 1 zz (nierówność wolno pomnożyć obustronnie przez dowolna liczbe z wieksz a od 0). Załóżmy bowiem, że udało nam si e w taki sposób zdefiniować nierówność, że spełnione sa warunki 1 4. Jeśli 0 z, to 0 = 0 z z z = z, czyli kwadraty liczb dodatnich sa dodatnie. Mamy oczywiście z = ( z). Jeśli z 0, to 0 = z +( z) 0+( z) = z, zatem 0 ( z) = z, wiec również w tym przypadku 0 z. Wobec tego kwadraty liczb różnych od zera musza być dodatnie. Mamy 1 = 1 i i = 1, zatem 0 1 i jednocześnie 0 1. Dodajac do obu stron pierwszej z tych nierówności liczbe 1 otrzymujemy 1 ( 1) + 1 = 0, co przeczy temu, że 0 1. Dowód został zakończony. Okazało si e wi ec, że liczb zespolonych porównywać si e nie da. Można oczywiście definiować jakieś nierówności miedzy liczbami zespolonymi rezygnujac z cześci warunków 1 4, ale takie nierówności nie sa użyteczne, wiec na ogół nikt tego nie robi. Liczby zespolone, więc uporządkowane pary liczb rzeczywistych, można traktować jako punkty płaszczyzny. Przyjmujemy, że cz eść rzeczywista liczby zespolonej to pierwsza współrz edna (czyli pozioma), a cz eść urojona to druga współrz edna (pionowa) punktu płaszczyzny. Przy takiej interpretacji suma z 1 + z liczb zespolonych może być potraktowana jako koniec wektora, który jest suma wektorów 0z 1 i 0z.
3 Liczby zespolone Definicja 1.5 (wartości bezwzględnej) Wartościa bezwzgledn a z liczby zespolonej z = a+bi nazywamy liczb e a + b, argumentem arg z liczby z = a + bi 0 dowolna liczbe φ taka, że cos φ = a a oraz sin φ = b +b a +b. Z definicji tej wynika, że liczba z jest odległościa punktu z od punktu 0, a argument liczby z, to kat miedzy wektorami 01 i 0z mierzony w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. arg = 0 lub arg = 004π, arg i = π lub arg i = 3π, arg( 1 + i) = π π 4 = 3 4 π itp. = = = i = i, 1 + i = 1 + i+ = 1 i = 1 i =. Stwierdzenie 1.6 (Nierówność trójkata) Dla dowolnych liczb zespolonych z 1, z zachodzi nierówność z 1 + z z 1 + z, jest ona równościa jedynie wtedy, gdy punkty płaszczyzny odpowiadajace liczbom 0, z 1, z leża na jednej prostej, przy czym 0 nie leży miedzy 1 z 1 i z. Dowodu nie podajemy, bo wynika on ze znanych własności figur geometrycznych (np. trójkata), a ci którzy ich nie pamietaj a, moga bez kłopotu wykazać, że dla dowolnych liczb rzeczywistych a 1, b 1, a, b zachodzi nierówność (a 1 + a ) + (b 1 + b ) a 1 + b 1 + a + b, staje sie ona równościa wtedy i tylko wtedy, gdy istnieje liczba rzeczywista t 0 taka, że z 1 = tz lub z = tz 1. Z równości z = a + bi, r = z, cos φ = a a i sin φ = b +b a wynika, że zachodzi równość +b z = r(cos φ + i sin φ). Zapisaliśmy liczbe z w postaci trygonometrycznej. Załóżmy, że z 1 = r 1 (cos φ 1 + i sin φ 1 ) i z = r (cos φ + i sin φ ). Wtedy z 1 z = r 1 r ( cos φ1 cos φ sin φ 1 sin φ + i(cos φ 1 sin φ + cos φ sin φ 1 ) ) = = r 1 r ( cos(φ1 + φ ) + i sin(φ 1 + φ ) ) skorzystaliśmy tu z wzorów cos(φ 1 + φ ) = cos φ 1 cos φ sin φ 1 sin φ oraz sin(φ 1 + φ ) = = cos φ 1 sin φ +cos φ sin φ 1, z którymi wiele osób spotyka si e czasem w szkołach. Wykazaliśmy w ten sposób, że wartość bezwzgl edna iloczynu dwu liczb zespolonych równa jest iloczynowi ich wartości bezwzgl ednych, a argument iloczynu dwu liczb zespolonych równa jest sumie ich argumentów. Stosujac otrzymany wzór wielokrotnie otrzymujemy Twierdzenie 1.7 (Wzór de Moivre a) ( r(cos φ + i sin φ) ) n = r n ( cos(nφ) + i sin(nφ) ). Z tego wzoru wynika, że dla każdej liczby zespolonej w 0 i każdej liczby naturalnej n istnieje dokładnie n różnych liczb zespolonych z 1, z,...,z n takich, że z n j = w dla j = 1,,..., n. Załóżmy bowiem, że w = ϱ(cos ψ + i sin ψ). Jeśli z = r(cos φ + i sin φ) i w = z n, to musza być spełnione równości ϱ = r n oraz nφ = ψ + kπ dla pewnej liczby całkowitej k. Wynika stad, że r = n ϱ, zatem r jest wiec wyznaczone jednoznacznie. Musi też być φ = ψ + kπ. n n Zastepuj ac liczbe k liczba k + n zwiekszamy kat φ o π, co nie zmienia liczby z. Różne liczby z otrzymujemy przyjmujac kolejno k = 0, k = 1,..., k = n 1. Otrzymujemy wiec dokładnie n różnych wartości. Łatwo zauważyć, że odpowiadajace im punkty płaszczyzny sa wierzchołkami n kata foremnego wpisanego w okrag o promieniu r = n ϱ o środku w punkcie 0. Jeśli w = 1, to wśród tych liczb jest liczba 1. 1 nieostro, jedna z liczb z 1, z może być zerem 3
4 Liczby zespolone Definicja 1.8 (pierwiastka algebraicznego z liczby zespolonej) Algebraicznym pierwiastkiem n tego stopnia z liczby zespolonej w nazywamy każda liczbe zespolona z, dla której w = z n. Przykłady 1. Pierwiastkami algebraicznymi stopnia z liczby 1 = cos 0 + i sin 0 sa z 1 = cos 0π + i sin 0π = cos 0 + i sin 0 = 1 oraz z = cos π + i sin π = cos π + i sin π = 1.. Pierwiastkami algebraicznymi stopnia 3 z liczby 1 = cos 0 + i sin 0 sa z 1 = cos 0π + i sin 0π = 1, z 3 3 = cos π + i sin π = 1 + i 3 oraz 3 3 z 3 = cos 4π + i sin 4π = 1 i Pierwiastkami algebraicznymi stopnia 3 z liczby 1 = cos π + i sin π sa z 1 = cos π 3 + i sin π 3 = 1 + i 3, z = cos π+π 3 + i sin π+π 3 = 1 oraz z 3 = cos π+4π 3 + i sin π+4π 3 = 1 i Ponieważ cos α + i sin α = (cos α + i sin α) = cos α + i cos α sin α + i sin α = = cos α sin α + i cos α sin α, cześci rzeczywiste sa równe i cześci urojone sa równe, wiec cos α = cos α sin α i sin α = sin α cos α. 5. Ponieważ cos 3α+i sin 3α = (cos α+i sin α) 3 = cos 3 α+3i cos α sin α+3i cos α sin α+i 3 sin 3 α = = cos 3 α 3 cos α sin α + i ( 3 cos α sin α sin 3 α ), wi ec cos 3α = cos 3 α 3 cos α sin α = 4 cos 3 α 3 cos α oraz sin 3α = 3 cos α sin α sin 3 α = 3 sin α 4 sin 3 α. Widzimy wiec, że za pomoca liczb zespolonych można powiazać wzory na cos nα i sin nα z dwumianem Newtona, więc można przestać poszukiwać tych wzorów w tablicach. Definicja 1.9 (sprz eżenia) Jeśli z = a + bi, a, b R, to liczbe z = a bi nazywamy sprzeżon a do liczby z. 3i = + 3i, 13 = 13, i = i. Liczba z jest rzeczywista wtedy i tylko wtedy, gdy, z = z. Jeśli z / R, to z C jest jedyna liczba taka, że z + z R i jednocześnie z z R. Prosty dowód tego stwierdzenia pozostawiam czytelnikom w charakterze ćwiczenia. Mamy też z z = (a + bi)(a bi) = a + b = z, z + z = Re z oraz z z = i Im z. Możemy wiec napisać Re z = 1(z + z) i Im z = 1 (z z). Punkty płaszczyzny odpowiadaj ace i liczbom z i z sa symetryczne wzgledem osi rzeczywistej. Przypomnijmy, że argument iloczynu dwu liczb zespolonych równy jest sumie argumentów składników. Jest to własność przypominajace nieco logarytm (logarytm iloczynu to suma logarytmów czynników). Wykorzystujac te analogie można w sposób sensowny zdefiniować poteg e o wykładniku zespolonym i podstawie, która matematycy uważaja za najważniejsza, tzn. o podstawie e Liczby zespolone sa używane, bo w niektórych sytuacjach nie sposób sie bez nich obejść. Historycznie pierwszym przypadkiem tego rodzaju był chyba wzór na pierwiastki równania trzeciego stopnia: jeżeli x 3 + px + q = 0, to x = 3 q + p 3 + q + 3 q p 3 + q
5 Liczby zespolone Wyprowadzenie tego wzoru nie jest długie. Załóżmy, że u + v = x. Ma wi ec być spełniona równość 0 = (u + v) 3 + p(u + v) + q = u 3 + v 3 + q + (u + v)(p + 3uv). Wystarczyłoby wi ec znaleźć pare liczb rzeczywistych u, v taka, że u 3 +v 3 = q i jednocześnie uv = p. W dziedzinie 3 rzeczywistej równanie uv = p jest równoważne równaniu 3 u3 v 3 = p3. Bez trudu stwierdzamy 7 wiec, że liczby u 3, v 3 musza być pierwiastkami równania kwadratowego t + qt p3 = 0. Musz a 7 zatem być spełnione równości u 3 = q q + p3 i 4 7 v3 = q + q + p3 (lub odwrotnie, ale 4 7 przecież u, v graja w naszym rozumowaniu te same role). Stad otrzymujemy równość x = u + v = 3 q p q q p q 4 Pokażemy, że stosowanie tego wzoru może być kłopotliwe. Niech p = 63, q = 16, zajmujemy sie wiec równaniem x 3 63x 16 = 0. Mamy p 3 + q = ( p 3 ( 7 4 3) + q ) = ( 1) = 700 < 0. Teraz z tej liczby należy wyciagn ać pierwiastek kwadratowy. Ten pierwiastek nie jest liczba rzeczywista! Można pomyśleć, że to dlatego, że nasze równanie nie ma rozwiazań rzeczywistych. Tak jednak nie jest. Mamy bowiem ( 3) 3 63 ( 3) 16 = 0, ( 6) 3 63 ( 6) 16 = 0 oraz = 0, wi ec nasze równanie ma trzy pierwiastki rzeczywiste. Otrzymujemy wi ec wzory 3 = , 6 = , 9 = Wyglada to nieco podejrzanie: prawe strony sa równe, a lewe różne. To jednak tylko pozór. Sa dwie wartości pierwiastka kwadratowego z danej liczby zespolonej 0 i trzy wartości pierwiastka trzeciego stopnia. Przy tej interpretacji można sie spodziewać do trzydziestu sześciu pierwiastków tego równania. To jednak nie jest możliwe. Równanie stopnia trzeciego ma najwyżej trzy pierwiastki (po prostu nie można wybierać wartości tych pierwiastków w sposób dowolny). Udowodniono, że nie jest możliwe napisanie wzorów na pierwiastki równania stopnia trzeciego z użyciem dodawania, odejmowania, mnożenia, dzielenia i pierwiastkowania, które nie prowadziłyby do wyciagania pierwiastków kwadratowych z liczb ujemnych w przypadku rzeczywistych współczynników i trzech rzeczywistych pierwiastków! Oznacza to, że w tym przypadku bez liczb zespolonych obyć si e nie można. Zacz eto ich wiec używać w XVI wieku, choć ich nie było. Zostały ostatecznie zaakceptowane na poczatku XIX wieku, gdy C.F.Gauss pokazał, że można je potraktować jako punkty płaszczyzny i że wtedy działania na liczbach zespolonych zaczynaja mieć sens geometryczny. Dziś trudno sobie wyobrazić matematyke bez ich użycia. Gaussowi udało si e również podać poprawny dowód zasadniczego twierdzenia algebry (nazwa dziś stosowana). Udowodnił on mianowicie, że każdy wielomian stopnia 1 o współczynnikach zespolonych ma co najmniej jeden pierwiastek zespolony. Choć udowodnione twierdzenie sformułowane zostało w terminach algebraicznych, to dowód Gaussa był w swej istocie geometryczny (czy jak byśmy dziś powiedzieli topologiczny, tej nazwy w czasach autora dowodu jeszcze nie używano). Sformułujemy teraz to twierdzenie wraz z pewnym wnioskiem. Twierdzenie 1.10 (Zasadnicze twierdzenie algebry) Jeśli a 0, a 1,..., a n C oraz n 1 i a n 0, to istnieje co najmniej jedna liczba zespolona z 1 taka, że a 0 + a 1 z a n z n 1 = 0, czyli: każdy wielomian stopnia wi ekszego od 0, o współczynnikach zespolonych ma co najmniej jeden pierwiastek zespolony. 5
6 Liczby zespolone Dowód tego twierdzenia nie mieści si e w tym wykładzie. Z twierdzenia tego wynika, że jeśli p(z) = a 0 +a 1 z+ +a n z n, n 1, a n 0, to istnieje co najmniej jedna liczba zespolona z 1 taka, że dla pewnych liczb zespolonych b 0, b 1,..., b n 1 wzór p(z) = (z z 1 )(b 0 + b 1 z + + b n 1 z n 1 ) zachodzi dla każdej liczby zespolonej z (twierdzenie Bézout). Oczywiście b n 1 = a n 0. Jeśli n 1 1, to istnieje liczba z taka, że b 0 + b 1 z + + b n 1 z n 1 = 0, wiec powtarzajac rozumowanie stwierdzamy istnienie liczb c 0, c 1,..., c n takich, że dla każdej liczby zespolonej z zachodzi równość p(z) = (z z 1 )(z z )(c 0 +c 1 z+ +c n z n ). T e zabaw e można kontynuować dopóty, dopóki nie rozłożymy wielomianu p na iloczyn wielomianów stopnia pierwszego i stałej: p(z) = a n (z z 1 )(z z ) (z z n ). Wywnioskowaliśmy właśnie z zasadniczego twierdzenia algebry Wniosek 1.11 Każdy wielomian o współczynnikach zespolonych możemy przedstawić w postaci iloczynu wielomianów stopnia pierwszego o współczynnikach zespolonych. Wniosek ten może być zastosowany również do wielomianów, których współczynnikami sa liczby rzeczywiste, w końcu liczby rzeczywiste sa również liczbami zespolonymi (bardzo szczególnymi). Takie wielomiany bedziemy nazywać rzeczywistymi. Wtedy z tego wniosku można wywnioskować nieco wi ecej. Twierdzenie 1.1 (o nierzeczywistych pierwiastkach wielomianu rzeczywistego) Jeśli a 0, a 1,..., a n R, n 1 i a n 0 oraz a 0 + a 1 z + a z + + a n z n = 0, to również a 0 + a 1 z + a z + + a n z n = 0, tzn. jeśli liczba zespolona z jest pierwiastkiem wielomianu o współczynnikach rzeczywistych, to jej sprz eżenie z też jest pierwiastkiem tego wielomianu. Mamy 0 = 0 = a 0 + a 1 z + a z + + a n z n = = ā 0 + ā 1 z + ā z + + ā n z n = a 0 + a 1 z + a z + + a n z n trzecia równość wynika z własności sprzeżenia, czwarta z tego, że liczby a 0, a 1,..., a n sa rzeczywiste. Dowód został zakończony. Widzimy wiec, że nierzeczywiste pierwiastki wielomianu rzeczywistego wystepuj a parami. Jeśli z 1, jest nierzeczywistym pierwiastkiem wielomianu rzeczywistego p(z), to z = z 1 z 1 też jest jego pierwiastkiem, wi ec wielomian p(z) jest podzielny przez wielomian (z z 1 )(z z ) = =z (z 1 + z )z + z 1 z = z (z 1 + z 1 )z + z 1 z 1 = z Re z 1 z + z 1. Współczynniki tego ostatniego wielomianu sa liczbami rzeczywistymi! Oczywiście ten wielomian kwadratowy nie ma pierwiastków rzeczywistych (bo ma nierzeczywiste, a ma ich tylko dwa jako wielomian stopnia drugiego). Stad łatwo już wnioskujemy, że Twierdzenie 1.13 (o rozkładzie wielomianu rzeczywistego na czynniki nierozkładalne) Każdy wielomian rzeczywisty stopnia nie mniejszego niż 1 można przedstawić w postaci iloczynu wielomianów rzeczywistych stopnia pierwszego i drugiego o ujemnych wyróżnikach. Okazało sie wiec, że przynajmniej z punktu widzenia rozwiazywania równań wielomianowych dalsze rozszerzania zapasu liczb nie jest potrzebne. Ze znanego wzoru na sume pierwszych n wyrazów ciagu geometrycznego wyprowadzimy wzór na sumy: sin φ + sin(φ) + + sin nφ oraz cos φ + cos(φ) + + cos(nφ). Nie jest też w pewnym sensie możliwe, ale wyjaśnienie odpowiedniego twierdzenia zaj ełoby za dużo miejsca. 6
7 Liczby zespolone Mamy cos φ + cos(φ) + + cos(nφ) + i sin φ + i sin(φ) + + i sin nφ = = cos φ + i sin φ + cos(φ) + i sin(φ) + + cos(nφ) + i sin(nφ) = = cos φ + i sin φ + (cos φ + i sin φ) + + (cos φ + i sin φ) n q=cos φ+i sin φ ============= = q + q + + q n = q qn 1 cos(nφ)+i sin(nφ) 1 = (cos φ + i sin φ) q 1 cos(nφ)+i sin(nφ) 1 = (cos φ + i sin φ)(cos φ i sin φ 1) cos φ+i sin φ 1 = = ( 1 (cos φ + i sin φ) ) cos(nφ)+i sin(nφ) 1 (cos φ 1) +sin φ Ponieważ cześci rzeczywiste równych liczb zespolonych s cos φ + cos(φ) + + cos(nφ) = Re = cos(nφ) 1 cos(n+1)φ+cos φ (1 cos φ) = (cos φ+i sin φ 1)(cos φ i sin φ 1) cos(nφ)+i sin(nφ) 1 cos(n+1)φ i sin(n+1)φ+cos φ+i sin φ =. (1 cos φ) a równe, wi ec ( cos(nφ)+i sin(nφ) 1 cos(n+1)φ i sin(n+1)φ+cos φ+i sin φ (1 cos φ) = sin φ (n+1)φ sin sin φ (n+1)φ sin sin = = sin nφ (n+1)φ cos 4 sin φ sin φ sin φ zastosowaliśmy w końcówce wzory trygonometryczne znane kiedyś licelistom. Porównujac cześci urojone otrzymujemy wzór: sin φ + sin(φ) + + sin nφ = sin nφ (n+1)φ sin. Zapewne wiele osób dowodziło za pomoca indukcji matematycznej uzyskane wzory, ale nam udało sie je uzyskać jako wniosek z wzoru na sume wyrazów skończonego ciagu geometrycznego. Żadna hipoteza na wstepie nie była potrzebna! Również w tym przypadku pokazaliśmy rozwiazanie problemu, w którego sformułowaniu liczb zespolonych nie ma, natomiast pojawiaja sie w rozwiazaniu. Znacznie bardziej spektakularne było rozumowanie Eulera z połowy XVIII w uzasadniajace szczególny przypadek twierdzenia Fermata. Udowodnił on mianowicie, że równanie x 3 +y 3 = z 3 nie ma rozwiazań całkowitych poza takimi, w których jedna z niewiadomych jest równa 0. Spróbujemy opisać to rozumowanie. 3 sin φ ) = 3 Autor tego tekstu nie widział dowodu twierdzenia Fermata w przypadku n = 3 nie korzystajacego z liczb zespolonych, choć wie, że taki dowód został napisany. 7
8 Twierdzenie Fermata dla n = 4 P. Fermat sformułował w XVII w. twierdzenie: Jeśli n 3 jest liczbą naturalną, x n + y n = z n, x, y, z Z, to xyz = 0, więc równanie to nie ma rozwiązań z wyjątkiem oczywistych. Twierdzenie to chcieli udowodnić różni matematycy, ale dopiero po ponad 300 latach, w końcówce XX w. udało się Andrew Wilesowi udowodnić je. Fermat napisał, że umie je udowodnić, ale dziś chyba nikt w to nie wierzy. Znany dowód korzysta z teorii i twierdzeń powstałych po śmierci Fermata. Jest też długi. Wiles skorzystał z wyników wielu osób wcześniej badających to równanie i inne problemy. Dla n = istnieje wiele trójek x, y, z Z, dla których x + y = z. Np = 5, albo = 5. Zanim opiszemy wszystkie trójki liczb całkowitych x, y, z, dla których x + y = z zauważymy, że można szukać jedynie takich rozwiązań równania x n + y n = z n, dla których każde dwie liczby z trójki x, y, z są względnie pierwsze. Jeśli bowiem dwie liczby dzielą się przez liczbę pierwszą p, to trzecia też, więc x = px 1, y = py 1, z = pz 1 dla pewnych liczb całkowitych x 1, y 1, z 1 oraz (px 1 ) n + (py 1 ) n = (pz 1 ) n, zatem x n 1 + y n 1 = z n 1 podzieliśmy obie strony równania przez p n. Powtórzywszy tę procedurę być może wiele razy doprowadzamy do sytuacji, w której każde dwie liczby spośród x, y, z są względnie pierwsze. Twierdzenie, które za chwilę sformułujemy jest znane od wieluset lat. Twierdzenie 1.14 (o postaci całkowitych rozwiązań równania x + y = z ) Jeśli x, y, x Z i x, y, z > 0 oraz x + y = z, przy czym NWD(x, y, z) = 1, x, to istnieją takie liczby całkowite a, b, że x = a b, y = ab i z = a + b. Niech NWD(x, y, z) = 1. Zauważmy najpierw, że jeśli x + y = z, to dokładnie jedna z liczb x, y, z jest parzysta. Dwie nie mogą być, bo wtedy trzecia też byłaby parzysta wbrew założeniu. Jeśli natomiast dwie liczby są nieparzyste, to trzecia jest parzysta. Kwadrat liczby całkowitej może być podzielny przez 4, ale kwadrat liczby nieparzystej z dzielenia przez 4 daje resztę 1, co wynika z równości (m) = 4m i (m + 1) = 4m + 4m + 1. Kwadrat liczby całkowitej nie może więc dać reszty ani reszty 3 z dzielenia przez 4. Wynika stąd, że z jest nieparzyste oraz że jedna z liczb x, y jest parzysta, a druga nieparzysta. Dla ustalenia uwagi przyjmujemy, że x i y. Mamy zatem ( ) y = z x z+x z x. Ponieważ + z+x = z i z+x z x = x oraz NWD(x, z) = 1, więc NWD( z x, z+x z+x ) = 1. Oczywiście > z x > 0. Jeśli iloczyn dwu względnie pierwszych liczb całkowitych dodatnich jest kwadratem liczby całkowitej, to te liczby też są kwadratami liczb całkowitych. Istnieją więc takie liczby a, b Z, że z+x = a oraz z x = b. Wynika stąd, że y = ab, x = a b i z = a + b, czyli dowodzona teza. Kolej na równanie x 4 + y 4 = z 4. Zajmiemy się równaniem nieco ogólniejszym, mianowicie x 4 + y 4 = z i wykażemy, że ono nie ma rozwiązań całkowitych, dla których x, y, z > 0. Twierdzenie 1.15 (o braku dodatnich liczb całkowitych, dla których x 4 + y 4 = z ) Jeśli x, y, z Z i x 4 + y 4 = z, to xy = 0. Załóżmy, że istnieje trójka dodatnich liczb całkowitych x, y, z, dla której x 4 + y 4 = z. Jeśli x, y są podzielne przez liczbę pierwszą p, to z też jest podzielna przez p, a nawet przez p, czyli x = px 1, y = py 1 i z = p z 1 dla pewnej trójki liczb całkowitych x 1, y 1, z 1. Wtedy x y 4 1 = z 1. Jeśli np. x i z dzielą się przez p, to również y jest przez p podzielne i jak przed chwilą możemy równanie podzielić przez p 4. Można więc dzieląc równanie przez kolejne potęgi liczb pierwszych doprowadzić do równania, 8
9 Twierdzenie Fermata dla n = 4 w którym x, y, z > 0 oraz NWD(x, y, z) = 1. Skoro tak, to na mocy poprzedniego twierdzenia możemy napisać, że x = a b, y = ab, z = a + b. Jasne jest, że każdy wspólny dzielnik liczb a, b jest też wspólnym dzielnikiem liczb x, y, z, a ponieważ te są względnie pierwsze, więc NWD(a, b) = 1. Wobec tego również NWD(a, b, x) = 1. Liczba y jest parzysta, więc y też jest parzysta, zatem jedna z liczb a, b jest parzysta, a druga nieparzysta. Z równości x = a b wynika, że b jest liczbą parzystą, a a nieparzystą. Wobec tego, że ( ) y = a b, stwierdzamy, że a = c i b = d dla pewnych dodatnich liczb całkowitych c, d. Ponieważ b + x = a i x, więc x = k l, d = b = kl i a = k + l dla pewnych dodatnich liczb całkowitych k, l. Ponieważ k, l są względnie pierwsze i d = kl, więc k = k 1 i l = l 1 dla pewnych dodatnich liczb całkowitych k 1, l 1. Stąd wynika, że c = a = k + l = k l 4 1. Otrzymaliśmy więc równanie typu x 4 +y 4 = z, ale z = a +b > a = c 4, więc z > c. Procedurę można powtarzać dopóki otrzymujemy kwadraty liczb dodatnich. Rzecz jednak może zdarzyć się jedynie skończenie wiele razy malejący ciąg dodatnich liczb całkowitych jest skończony. Sprzeczność ta kończy dowód. Według historyków matematyki zaprezentowany dowód był znany Fermatowi. Autor tego tekstu natrafił nań kiedyś w świetnej książce O liczbach i figurach autorstwa dwóch Niemców: H. Rademachera i O. Toeplitza, ale jest on w wielu innych książkach. Czytelnik na pewno widzi, że idea jest w gruncie rzeczy taka sama, jak w dowodzie niewymierności liczby podawanym zwykle w podręcznikach: z istnienia rozwiązania równania wnioskujemy istnienie mniejszego rozwiązania, co prowadzi do sprzeczności. Zanim przejdziemy do równania x 3 + y 3 = z 3 zajmiemy się własnościami pewnych zbiorów złożonych z niektórych liczb zespolonych. 9
10 Jednoznaczność rozkładu w niektórych zbiorach Zaczniemy od zbioru liczb całkowitych. Punktem wyjścia będzie Twierdzenie 1.16 (o dzieleniu z resztą w Z) Jeśli a, b Z, b 0, to istnieje dokładnie jedna taka para liczb całkowitych q, r, że a = q b + r i 0 r < b. Załóżmy, że b > 0. Istnieją takie liczby całkowite k, że a > kb, czyli a > k. b Niech q będzie największą taka liczbą całkowitą, że a qb. Wtedy qb a < (q + 1)b, zatem a qb < b. Przyjmujemy r = a qb, co kończy dowód istnienia pary q, r w tym wypadku. Jeśli b < 0, to znajdujemy parę q, r dla pary a, b i otrzymujemy równość a = q( b)+r = ( q)b+r i oczywiście r < b = b. Para q, r jest jedyna, bo jeśli qb + r = q 1 b + r 1 i 0 r, r 1 < b, to (q q 1 )q = r 1 r. Ponieważ r 1 r < b, więc musi być q = q 1, bo inaczej (q q 1 )b b. Z tego wynika, że 0 = (b b 1 )q = r 1 r, zatem r = r 1, co kończy dowód. Liczba q z twierdzenia o dzieleniu z resztą nazywana jest ilorazem, a liczba r resztą z dzielenia a przez b. Twierdzenie 1.17 (o największym wspólnym dzielniku) Jeśli a, b są liczbami całkowitymi i co najmniej jedna z nich nie jest zerem, to istnieją takie liczby całkowite x, y, że NWD(a, b) = ax + by. Dla ustalenia uwagi załóżmy, że a > 0. Istnieją takie pary liczb całkowitych u, v, że au + bv > 0, np. u = 1, v = 0. Niech x, y będą takimi liczbami całkowitymi, że ax + by jest najmniejszą z liczb postaci au + bv. Wykażemy, że ax + by = d jest wspólnym dzielnikiem liczb a i b. Na mocy twierdzenia o dzieleniu z resztą istnieją takie liczby całkowite q, r, że a = qd + r i 0 r < d. Wtedy r = a qd = a(1 qx) + b( qy), więc r jest postaci au + bv. Ponieważ r 0 i r < d, więc r = 0, co dowodzi, że d jest dzielnikiem a. W taki sam sposób przekonujemy się o tym, że d jest dzielnikiem b. Jednak każdy wspólny dzielnik a i b, również największy, jest też dzielnikiem liczby ax + by = d. Dowód został zakończony. Lemat 1.18 (o liczbie pierwszej dzielącej iloczyn) Jeśli p jest liczbą pierwszą, a, b Z i p ab, to p a lub p b. Załóżmy, że p a. Wtedy NWD(a, p) = 1, bo p jest liczbą pierwszą. Wobec tego istnieją takie liczby całkowite x, y, że 1 = ax + py. Wtedy b = abx + bpy. Liczby (ab)x i bpy dzielą się przez p, więc ich suma, czyli b też. Dowód został zakończony. Twierdzenie 1.19 (o jednoznaczności rozkładu w Z) Każdą liczbę całkowitą można przedstawić w postaci iloczynu liczb pierwszych. Jeśli p 1, p,..., p k oraz p 1, p,..., p l są liczbami pierwszymi i p 1 p... p k = p 1 p... p l, to k = l i po ewentualnej zmianie numeracji p j = p j dla j = 1,,..., k. Istnienie rozkładu dowodzimy przez indukcję. Wystarczy oczywiście dowieść twierdzenie dla liczb dodatnich. Załóżmy, że każda liczba mniejsza od n jest iloczynem liczb pierwszych. Jeśli n jest liczbą pierwszą, to jest iloczynem złożonym z jednego czynnika. Jeśli n nie jest liczbą pierwszą, to n = kl, przy czym k, l > 1. Wtedy 1 < k < n i 1 < l < n, więc k i l są iloczynami liczb pierwszych, zatem ich iloczyn też. Jeśli p 1 p... p k = p 1 p... p l, to p 1 p 1 ( p... p l ), więc albo p 1 = p 1, albo p 1 p... p l. Powtarzając to rozumowanie wielokrotnie stwierdzamy, że p 1 to jedna z liczb 10
11 Jednoznaczność rozkładu w niektórych zbiorach p 1, p,..., p l. Dzielimy równość p 1 p... p k = p 1 p... p l przez p 1 i powtarzamy rozumowanie eliminując z iloczynu p itd. Dowód został zakończony. Widać, że kluczem do dowodu twierdzenia o jednoznaczności rozkładu w zbiorze liczb całkowitych był lemat o liczbie pierwszej dzielącej iloczyn. Nie korzystaliśmy w dowodzie z jednoznaczności ilorazu q ani reszty r. Zajmiemy się teraz dzieleniem w zbiorze Z[i] = {a + bi : a, b Z}, zwanym często pierścieniem Gaussa. W tym zbiorze wykonalne są: dodawanie, odejmowanie i mnożenie. Wynika to z tego, że suma, różnica oraz iloczyn liczb całkowitych są całkowite i równości i = 1. Aby rozwinąć teorię podzielności w zbiorze Z[i], zdefiniujemy najpierw dzielenie z resztą. Nie możemy posłużyć się nierównością, jak to uczyniliśmy w wypadku Z, bo jak wykazaliśmy wcześniej liczb zespolonych nie można porównywać w sensowny sposób. Można jednak porównywać ich wartości bezwględne, a dokładniej ich kwadraty. W dalszym ciągu N(z) = z z, N(z) nazywamy normą z w Z[i]. Jeśli z = a + bi Z[i], czyli a, b Z, to N(z) = a + b. Twierdzenie 1.0 (o dzieleniu z reszta w Z[i]) Dla dowolnych liczb w, z Z[i], z 0 istnieja liczby κ, ϱ takie, że w = κz + ϱ i N(ϱ) < N(z). κ nazywamy ilorazem, a ϱ reszta z dzielenia liczby w przez liczbe z. 4 Niech a, b, c, d oznaczaja liczby całkowite takie, że w = a + bi, z = c + di. Niech r, s bed a takimi liczbami wymiernymi, że r +si = w = a+bi = (a+bi)(c di) z c+di c +d m, n oznaczaja takie liczby całkowite, że r m 1 i s n 1. Mamy wiec = ac+bd+(bc ad)i. Niech c +d a + bi = (c + di)(r + si) = (c + di)(m + ni) + (c + di) ( (r m) + (s n)i ). Mamy (c + di) ( (r m) + (s n)i ) = a + bi (c + di)(m + ni) Z[i], bo a, b, c, d, m, n sa liczbami całkowitymi. Mamy też (c + di) ( (r m) + (s n)i ) = (c + d ) ( (r m) + (s n) ) (c + d ) ( 1 + ) = 1 (c + d ) = 1 N(z) < N(z). Wystarczy wiec przyjać κ = m + ni i ϱ = a + bi (c + di)(m + ni). Ciąg dalszy jest taki sam, jak poprzednio. Twierdzenie 1.1 (o najwi ekszym wspólnym dzielniku dwu liczb z Z[i]) Dla dowolnych dwu liczb z 1, z Z[i], z 1 0 z istnieje liczba D Z[i], która jest dzielnikiem obu liczb z 1, z podzielnym przez wszystkie wspólne dzielniki obu liczb z 1, z. Niech A b edzie zbiorem wszystkich liczb postaci xz 1 +yz, gdzie x, y Z[i]. Niech D = x 0 z 1 +y 0 z oznacza element zbioru A o najmniejszej dodatniej normie N(D) = D D. Jasne jest, że jeśli d jest wspólnym dzielnikiem liczb z 1 i z, to jest dzielnikiem każdej liczby postaci xz 1 + yz, wi ec jest również dzielnikiem wybranej przez nas liczby D. Z twierdzenia o dzieleniu z reszta wynika, że istnieja liczby q 1, r 1 Z[i] takie, że z 1 = q 1 D +r 1 i N(r 1 ) < N(z 1 ) r 1 jest reszta z dzielenia liczby z 1 przez liczbe D. Mamy r 1 = z 1 q 1 D = (1 q 1 x 0 )z 1 q 1 y 0 z A. Wobec tego, że 0 N(r 1 ) < N(D) stwierdzamy, że N(r 1 ) = 0, czyli z 1 = q 1 D. W ten sposób wykazaliśmy, że liczba D jest dzielnikiem liczby z 1. Tak samo dowodzimy, że D jest dzielnikiem liczby z. Jak widać ten dowód nie różni się istotnie od dowodu tego twierdzenia dla liczb całkowitych. Kolej na ważną definicję, siłą rzeczy nieco mniej oczywistą niż dla liczb całkowitych. 4 Iloraz i reszta nie sa zdefiniowane jednoznacznie: 3 = (1 i)(1 + i) + 1 = ( i)(1 + i) i, więc resztą z dzielenia 3 przez 1 + i jest zarówno 1 jak i i, ilorazami są odpowiednio 1 i oraz i. 11
12 Jednoznaczność rozkładu w niektórych zbiorach Definicja 1. (najwi ekszego wspólnego dzielnika dwu liczb z Z[i]) Jeśli z 1, z Z[i], z 1 0 z, to najwi ekszym wspólnym dzielnikiem liczb z 1, z nazywamy taka liczbe D Z[i], która jest dzielnikiem obu liczb z 1, z oraz jeśli liczba d jest dzielnikiem obu liczb z 1, z, to liczba d jest dzielnikiem liczby D. Najwi ekszy wspólny dzielnik nie jest wyznaczony jednoznacznie, bo pomnożywszy go przez dowolny dzielnik jedności różny od 1, w tym wypadku jedną z liczb 1, i, i, otrzymujemy inny najwi ekszy wspólny dzielnik. Bez trudu można stwierdzić, że jest to jedyna niejednoznaczność: jeśli D 1, D sa dwoma najwiekszymi wspólnymi dzielnikami liczb z 1, z, to istnieja takie liczby µ, ν Z[i], że D 1 = µd i D = νd 1, zatem D 1 = µνd 1, wiec µν = 1. Zauważmy, że definicja największego wspólnego dzielnika w Z[i] nie gwarantuje jego istnienia automatycznie. Istnienie wynika z twierdzenia o największym wspólnym dzielniku. Definicja 1.3 (elementu nierozkładalnego) Liczba p Z[i] nazywana jest elementem nierozkładalnym wtedy i tylko wtedy, gdy nie istnieją takie liczby m, n Z[i], że p = mn oraz N(m) > 1 i N(n) > 1. Elementy nierozkładalne zastępują liczby pierwsze w sensie szkolnym. Uwaga 1.4 Liczba 5 jest pierwsza w Z, ale jest rozkładalna w Z[i], bo 5 = ( + i)( i) i jednocześnie N( ± i) = 5 > 1. Liczba + i jest nierozkładalna, bo z równości + i = z w wynika, że 5 = N( + i) = N(z 1 )N(z ), ale ponieważ liczby N(z 1 ) i N(z ) są całkowite i dodatnie, więc jedną z nich jest 1, a drugą 5. Definicja 1.5 (liczby pierwszej) Liczba p Z[i] nazywana jest pierwszą wtedy i tylko wtedy, gdy p nie jest dzielnikiem liczby 1, czyli N(p) > 1, i jeśli p mn, gdzie m, n Z[i], to p m lub p n. Twierdzenie 1.6 (o liczbie nierozkładalnej dzielacej iloczyn dwu liczb) Jeśli p Z[i] jest nierozkładalna i jest dzielnikiem iloczynu z 1 z, to jest dzielnikiem co najmniej jednej z liczb z 1, z, czyli liczby nierozkładalne z Z[i] są pierwsze. 5 Załóżmy, że p nie jest dzielnikiem liczby z 1. Ponieważ p jest nierozkładalna, wi ec najwiekszym wspólnym dzielnikiem liczb p i z 1 jest 1, zatem istnieja liczby x, y Z[i] takie, że xz 1 + yp = 1. Wobec tego z = xz 1 z + ypz. Z założenia wynika, że liczba p jest dzielnikiem z 1 z, zatem jest dzielnikiem obu składników prawej strony równości, zatem jest dzielnikiem prawej strony, a to oznacza, że również lewej, czyli z. Kolejne twierdzenie podajemy bez dowodu, bo jest identyczny jak dla przypadku Z. Twierdzenie 1.7 (o jednoznaczności rozkładu na czynniki pierwsze) Jeśli z Z[i] jest liczba nieodwracalna, to istnieja liczby pierwsze p 1, p,..., p k Z[i] takie, że z = p 1 p... p k. Jeśli liczby p 1, p,..., p l Z[i] sa pierwsze i z = p 1 p... p l, to k = l i po ewentualnej zmianie numeracji ilorazy p j p j sa dzielnikami jedności w Z[i]. Teraz zajmiemy się trzecim przypadkiem, który nam się przyda później w dowodzie twierdzenia Fermata dla n = 3. 5 W Z[ 5] to twierdzenie jest nieprawdziwe! O tym przekonamy się niebawem. 1
13 Jednoznaczność rozkładu w niektórych zbiorach Niech ω = 1 + i 3 = cos 10 + i sin 10, wi ec ω 3 = cos i sin 360 = 1, zatem 0 = ω 3 1 = (ω 1)(ω +ω +1). Wobec tego ω +ω +1 = 0, co co można też zapisać w postaci ω = ω 1. Zachodzi też równość ω = ω. Bedziemy rozważać zbiór Z[ω], którego elementami sa liczby zespolone postaci a + bω, gdzie a i b oznaczaja liczby całkowite. 6 Zauważmy po pierwsze, że suma, różnica i iloczyn liczb z Z[ω] sa również w Z[ω]. W przypadku sumy i różnicy jest to zupełnie oczywiste. Sprawdzimy, że jest tak również w przypadku iloczynu. Niech a, b, c, d bed a liczbami całkowitymi. Mamy (a+bω)(c+dω) = ac+(bc+ad)ω+bdω = ac+(bc+ad)ω+bd( 1 ω) = ac bd+(bc+ad bd)ω. Udało si e. Zauważmy też, że ω = 1 ω Z[ω]. Niech N(z) = z = z z dla z Z[ω]. Mamy wi ec N(a + bω) = (a + bω)(a + b ω) = a + ab(ω + ω) + b ω ω = a ab + b skorzystaliśmy z oczywistych równości ω + ω = 1 oraz ω ω = 1. Ponieważ z 1 z = z 1 z dla dowolnych liczb zespolonych z 1, z, wi ec N(z 1 z ) = N(z 1 )N(z ) dla dowolnych z 1, z Z[ω]. Załóżmy teraz, że dla pewnych liczb z 1, z Z[ω] zachodzi wzór z 1 z = 1. Niech z 1 = a+bω, z = c + dω, a, b, c, d Z. Mamy wi ec 1 = N(z 1 z ) = N(z 1 )N(z ) = (a ab + b )(c cd + d ). Wobec tego 1 = a ab + b = 1 ( a + b + (a b) ), czyli = a + b + (a b) i analogicznie = c + d + (c d). Suma trzech kwadratów liczb całkowitych równa jest, zatem dwa z tych kwadratów sa równe 1 a trzeci równy jest 0. Stad wnioskujemy, że musi zachodzić jeden z warunków: a = b = 1; a = b = 1; a = ±1, b = 0; a = 0, b = ±1. Oznacza to, że jeśli z 1 Z[ω] jest taka liczba, 7 że 1 z 1 Z[ω], to z 1 = ±(1 + ω) = ω = ω lub z 1 = ±1 lub z 1 = ±ω. Te liczby nazywamy dzielnikami jedynki w zbiorze Z[ω]. W zbiorze Z[ω] można zajmować sie teoria podzielności. Wyjaśnimy pokrótce jak można to robić. Mówimy, że liczba z 1 Z[ω] jest dzielnikiem liczby z Z[ω] wtedy i tylko wtedy, gdy z z 1 Z[ω]. Mówimy, że liczba z Z[ω] jest odwracalna wtedy i tylko wtedy, gdy 1 Z[ω]. z Mówimy, że liczba z Z[ω] jest rozkładalna (to odpowiada liczbie całkowitej złożonej) wtedy i tylko wtedy, gdy z = z 1 z dla pewnych nieodwracalnych liczb z 1, z Z[ω] \ {0}. Liczby nierozkładalne to te, które sa nieodwracalne i nie są rozkładalne. W poprzednim akapicie wykazaliśmy, że jedynymi odwracalnymi liczbami w Z[ω] sa ±1, ±ω oraz ±ω. Liczba + ω jest nierozkładalna, bo z równości + ω = z 1 z wynika, że 3 = = N( + ω) = N(z 1 )N(z ), a stad wynika, że N(z 1 ) = 1 i N(z ) = 3 lub N(z 1 ) = 3 i N(z ) = 1. W pierwszym przypadku liczba z 1 jest odwracalna, a w drugim liczba z. Natomiast liczba 3 jest rozkładalna (czyli złożona!), bo 3 = ( + ω)( + ω). Udowodnimy, że każda liczbe z Z[ω] można przedstawić w postaci iloczynu liczb pierwszych w Z[ω] i to na jeden sposób. 6 Jeśli liczby a, b, c, d sa całkowite i a + bω = c + dω, to a = c i b = d. DLACZEGO? 7 bo 1 + ω = ω i ω ω = 1 = ω ω. 13
14 Jednoznaczność rozkładu w niektórych zbiorach Twierdzenie 1.8 (o dzieleniu z reszta w Z[ω]) Dla dowolnych liczb w, z Z[ω], z 0 istnieja liczby κ, ϱ takie, że w = κz + ϱ i N(ϱ) < N(z), κ nazywamy ilorazem, a ϱ reszta z dzielenia liczby w przez liczbe z. 8 Niech a, b, c, d oznaczaja liczby całkowite takie, że w = a + bω, z = c + dω. Niech r, s bed a takimi liczbami wymiernymi, że r + sω = w z = a+bω c+dω = (a+bω)(c+d ω) (c+dω)(c+d ω) = ac+bd+bcω+ad ω Niech m, n oznaczaja liczby całkowite takie, że r m 1 i s n 1. Mamy wiec a + bω = (c + dω)(r + sω) = (c + dω)(m + nω) + (c + dω) ( (r m) + (s n)ω ). c cd+d. Mamy (c + dω) ( (r m) + (s n)ω ) = a + bω (c + dω)(m + nω) Z[ω], bo a, b, c, d, m, n sa liczbami całkowitymi. Mamy też (c + dω) ( (r m) + (s n)ω ) = (c cd + d ) ( (r m) (r m)(s n) + (s n) ) (c cd + d ) ( ) = 3 4 (c cd + d ) = 3 N(z) < N(z). 4 Wystarczy wiec przyjać κ = m + nω i ϱ = a + bω (c + dω)(m + nω). Twierdzenie 1.9 (o najwi ekszym wspólnym dzielniku dwu liczb z Z[ω]) Dla dowolnych dwu liczb z 1, z Z[ω], z 1 0 z istnieje liczba D, która jest dzielnikiem obu liczb z 1, z taka, że jeśli liczba d jest dzielnikiem obu liczb z 1, z, to liczba d jest dzielnikiem liczby D. Dowód pomijamy, bo jest identyczny z podanym wcześniej dla dzielenia w Z[i] kluczowe znaczenie w nim ma twierdzenie o dzieleniu z resztą. Definicja 1.30 (najwi ekszego wspólnego dzielnika dwu liczb z Z[ω]) Jeśli z 1, z Z[ω], z 1 0 z, to najwi ekszym wspólnym dzielnikiem liczb z 1, z nazywamy taka liczbe D Z[ω], która jest dzielnikiem obu liczb z 1, z oraz jeśli liczba d jest dzielnikiem obu liczb z 1, z, to liczba d jest dzielnikiem liczby D. Najwi ekszy wspólny dzielnik nie jest wyznaczony jednoznacznie, bo pomnożywszy go przez dowolny dzielnik jedności otrzymujemy inny najwi ekszy wspólny dzielnik. Bez trudu można stwierdzić, że jest to jedyna niejednoznaczność: jeśli D 1, D sa dwoma najwiekszymi wspólnymi dzielnikami liczb z 1, z, to istnieja liczby µ, ν Z[ω] takie, że D 1 = µd i D = νd 1, zatem D 1 = µνd 1, wiec µν = 1. Twierdzenie 1.31 (o liczbie nierozkładalnej dzielacej iloczyn dwu liczb) Jeśli p Z[ω] jest liczba nierozkładalna i jest dzielnikiem iloczynu z 1 z, to jest dzielnikiem co najmniej jednej z liczb z 1, z. Również dowód tego twierdzenia jest taki sam, jak dla Z[i], więc pomijamy go. Z definicji liczby złożonej (rozkładalnej) z Z[ω] wynika, że jest ona iloczynem dwu liczb nieodwracalnych z 1, z, wi ec liczb o normach > 1. Mamy N(z) = N(z 1 )N(z ), zatem 1 < N(z 1 ), N(z ) < N(z). Wynika stad od razu, że każda liczbe nieodwracalna można przedstawić w postaci iloczynu liczb pierwszych N(x) N dla każdego x Z[ω]. Twierdzenie 1.3 (o jednoznaczności rozkładu na czynniki pierwsze) Jeśli z Z[ω] jest liczba nieodwracalna i z 0, to istnieja liczby pierwsze p 1, p,..., p k Z[ω] takie, że z = p 1 p... p k. Jeśli liczby p 1, p,..., p l Z[ω] sa pierwsze, z = p 1 p... p l, to k = l i po ewentualnej zmianie numeracji ilorazy p j p j sa dzielnikami jedności w Z[ω]. Dowód znów pomijamy, bo pokrywa się z dowodem twierdzenia dla liczb całkowitych. 8 Nie twierdzimy, że iloraz i reszta sa zdefiniowane jednoznacznie, bo tak nie jest. 14
15 Jednoznaczność rozkładu w niektórych zbiorach Przykład 1.33 (niejednoznaczności rozkładu na czynniki nierozkładalne) W zbiorze Z[ 5], złożonym z liczb postaci a + b 5 = a + bi 5, gdzie a, b sa liczbami całkowitymi, jednoznaczności rozkładu na czynniki nierozkładalne nie ma. Można, podobnie jak poprzednio, zdefiniować norm e: N(a + b 5) = (a + b 5)(a + b 5) = a + 5b, jest ona oczywiście liczba całkowita dodatnia z wyjatkiem jednego przypadku: a = b = 0. Bez trudu stwierdzić można, że N(z 1 z ) = z 1 z = z 1 z = N(z 1 )N(z ). Mamy N(3) = 9 i N( + 5) = 9. Ponieważ nie istnieje liczba z Z[ 5] taka, że N(z) = 3 (jeśli a, b Z, to a + 5b 3), wi ec jeśli z 1 z = 3, to N(z 1 ) = 1 i N(z ) = 9 (lub odwrotnie), ale to oznacza, że liczba z 1 jest dzielnikiem jedności. Wynika stad, że liczba 3 jest nierozkładalna w Z[ 5]. Ten argument pasuje też do liczb ± 5, wiec też nierozkładalnych. Jeśli x + y 5 Z[ 5] oraz + 5 = 3(x + y 5), to 9 = N( + 5) = N(3)N(x + y 5) = 9(x + 5y ), zatem x + 5y = 1, wiec y = 0 i x = ±1, ale nie jest prawda, że + 5 = ±3. Wobec tego rozkłady 3 3 = 9 = ( + 5)( 5) sa istotnie różne! 15
16 Twierdzenie Fermata dla n = 3 Bedziemy wielokrotnie zajmować sie podzielnościa przez liczbe λ := 1 ω = + ω = + ω lub jej potegi. Pokazaliśmy już, że jest to liczba pierwsza w Z[ω] oraz że jest ona dzielnikiem liczby 3. Ponieważ N(λ) = 3 i dla każdej liczby z Z[ω] mamy N(z), bo nie istnieja liczby całkowite a, b, dla których a ab+b =, czyli a +b +(a b) = 4, wiec resztami z dzielenia przez λ moga być jedynie liczby 0, ±1, ±ω, ±ω. Ponieważ ω = (ω 1) + 1 = λ + 1, wiec reszte ω możemy zastapić reszta 1. Podobnie z tego, że ω = ω = λ(ω + 1) + 1, wynika, że reszte ω = ω można zastapić przez 1. Analogicznie reszty ω i ω zastępujemy reszta 1. Wobec tego można przyjać, że jedynymi resztami z dzielenia przez λ sa liczby 0, 1, 1. Zauważmy jeszcze, że jeśli ε 1 = 1 = ε, to λ = 3 > ε 1 + ε, więc jeśli ε 1, ε Z[ω] i ε 1 = 1 = ε, to liczba λ nie jest dzielnikiem liczby ε 1 + ε. Zajmiemy si e równaniem x 3 + y 3 = µz 3, gdzie µ oznacza dowolny dzielnik jedności, czyli jedna z liczb ±1, ±ω, ±ω. Wykażemy, że niezależnie od wyboru µ każde rozwiazanie tego równania w zbiorze Z[ω] spełnia warunek xyz = 0, więc jest trywialne. Gdy µ = 1, równanie ma postać x 3 + y 3 = z 3. Lemat 1.34 Jeśli λ jest dzielnikiem liczby x 1 Z[ω], to λ 4 jest dzielnikiem liczby x 3 1. Jeśli λ jest dzielnikiem liczby x + 1 Z[ω], to λ 4 jest dzielnikiem liczby x Mamy Zachodzą równości 1 ω = ω ω = ω( + ω) = ω λ. Stąd 1 ω = ωλ. x 3 1 = (x 1)(x ω)(x ω ) = (x 1)(x ω)(x ω ) = = (x 1)(x 1 + λ)(x ω) = (x 1)(x 1 + λ)(x 1 ωλ). Jeśli λ jest dzielnikiem liczby x 1, to istnieje taka liczba t Z[ω], że x 1 = tλ. Wtedy x 3 1 = tλ(tλ+λ)(tλ ωλ) = t(t+1)λ 3 (t ω) = t(t+1)λ 3 (t 1+1 ω) = t(t+1)λ 3 (t 1 ωλ) = =t(t + 1)(t 1)λ 3 ωt(t + 1)λ 4. Ponieważ resztami z dzielenia przez λ są 1, 0, 1, więc jedna z liczb t, t 1, t + 1 jest podzielna przez λ, co kończy uzasadnienie tego, że λ 4 (x 3 1). Jeśli λ x + 1, to λ x 1, więc na mocy już udowodnionej części lematu stwierdzamy, że λ ( x) 3 1 = (x 3 + 1), λ x 3 + 1, co kończy dowód. Załóżmy najpierw, że λ nie jest dzielnikiem xyz. Wykażemy, rozumujac nie wprost, że nie zachodzi równość x 3 + y 3 = µz 3. Można przyjać, że liczba x 1 jest podzielna przez λ. 9 Ponieważ λ y, wiec liczba λ jest dzielnikiem dokładnie jednej z liczb y 1, y + 1. Jeśli λ y 1, to λ 4 jest dzielnikiem liczby x y 3 1 = µz 3. Wobec tego jeśli λ jest dzielnikiem liczby z 1, to λ 4 jest dzielnikiem liczby z 3 1 i więc również dzielnikiem liczby µz 3 µ(z 3 1) = + µ wbrew temu, że N(λ 4 ) = 81 > 9 + µ = N( + µ). Jeśli λ jest dzielnikiem liczby z + 1, to z lematu wynika, że λ 4 jest dzielnikiem liczby z 3 + 1, wi ec λ 4 jest dzielnikiem obu liczb z i µ(z 3 + 1). Wobec tego λ 4 jest dzielnikiem liczby µz 3 µ(z 3 + 1) = µ, co jest niemożliwe (jak wyżej). Wykazaliśmy, że jeśli λ jest dzielnikiem liczby y 1, to trójka x, y, z nie jest rozwiazaniem badanego równania. Załóżmy teraz, że λ jest dzielnikiem liczby y + 1. Z lematu wynika, że wtedy λ 4 jest dzielnikiem liczby y 3 + 1, zatem λ 4 jest dzielnikiem liczby x y = x 3 + y 3 = µz 3, a ponieważ µ jest dzielnikiem jedności, wi ec λ 4 musi dzielić liczb e z 3, a założyliśmy, że tak nie jest. Wy- 9 jeśli nie, to trójke x, y, z zastepujemy trójka x, y, z. 16
17 Twierdzenie Fermata dla n = 3 kazaliśmy, że jeśli trójka x, y, z jest rozwiazaniem równania, to λ jest dzielnikiem co najmniej jednej z liczb x, y, z. Możemy oczywiście zakładać, że każde dwie liczby wybrane z trójki x, y, z sa wzglednie pierwsze. Jeśli nie sa, to jakaś liczba pierwsza p Z[ω] jest ich wspólnym dzielnikiem i wobec tego jest dzielnikiem trzeciej z nich. To pozwala podzielić obie strony równania przez p 3. Po skończonej liczbie kroków dochodzimy do trójki liczb parami wzgl ednie pierwszych. Dalej zakładamy, że liczba λ jest dzielnikiem dokładnie jednej z liczb x, y, z. Załóżmy najpierw, że λ jest dzielnikiem z. Wobec tego nie jest dzielnikiem iloczynu xy. Jeśli obie liczby x i y dają tę samą resztę z dzielenia przez λ, to x 3 + y 3 daję z dzielenia przez λ resztę lub, ale żadna z nich nie dzieli się przez λ, więc to jest niemożliwe. Wobec tego jedna z reszt z dzielenia x 3 i y 3 przez λ jest równa 1, a druga jest równa 1. Dla ustalenia uwagi załóżmy, że λ jest dzielnikiem x 1 i y + 1. Wtedy liczba λ 4 jest dzielnikiem liczby x y = x 3 + y 3 = µz 3, zatem λ jest dzielnikiem z. Mamy µz 3 = x 3 + y 3 = (x + y)(x + ωy)(x + ω y). Ponieważ λ jest dzielnikiem z, wi ec λ 6 jest dzielnikiem z 3. Stad wynika, że co najmniej jedna z liczb x + y, x + ωy, x + ω y jest podzielna przez λ. Bez straty ogólności możemy założyć, że λ jest dzielnikiem x + y. 10 Mamy x + ωy = x + y + (ω 1)y = x + y λy. Ponieważ liczba y jest niepodzielna przez λ a liczba x + y jest podzielna przez λ, wiec liczba x + ωy jest podzielna przez λ ale przez λ już nie. To samo dotyczy liczby x + ω y = x + y + (ω 1)y ====== ω=1 λ x + y λ( λ)y. Mamy (x + y) (x + ωy) = λy oraz (x + ωy) ω(x + y) = λx. Stad i z tego, że liczby x, y sa wzglednie pierwsze (w Z[ω]) wynika, że najwiekszym wspólnym dzielnikiem liczb x+y i x+ωy jest λ. W taki sam sposób można wykazać, że λ jest najwi ekszym wspólnym dzielnikiem x + y i x + ω y oraz x + ωy i x + ω y. Stad i z tego, że rozkład na czynniki pierwsze w Z[ω] jest jednoznaczny wynika, że istnieja dzielniki jedności µ 1, µ, µ 3 Z[ω] oraz takie parami wzglednie pierwsze, niepodzielne przez λ liczby α, β, γ Z[ω] i liczba naturalna k, że x + y = µ 1 α 3 λ k, x + ωy = µ β 3 λ i x + ω y = µ 3 γ 3 λ. Mnożymy stronami druga z tych równości przez ω, trzecia przez ω, nastepnie dodajemy wszystkie trzy. Ponieważ 1 + ω + ω = 0, wiec otrzymujemy 0 = µ 1 α 3 λ k + ωµ β 3 λ + ω µ 3 γ 3 λ. Nie pozostaje nic lepszego do zrobienia niż podzielenie otrzymanej równości stronami przez µ ωλ i skorzystanie z tego, że liczba k +, czyli wykładnik z jakim wchodzi λ w rozkład na czynniki pierwsze liczby z 3, jest podzielna przez 3: 0 = µ 1 µ ω α3 λ k 1 + β 3 + ω µ 3 µ γ 3, przy czym dodatnia liczba k 1 jest podzielna przez 3, w szczególności k 1 3. Niech ε = µ 1 µ ω, ε 1 = ω µ 3 µ, x 1 = β, y 1 = γ, z 1 = αλ (k 1)/3. Mamy ε 1 = ε = 1 oraz ε 1, ε, x 1, y 1, z 1 Z[ω] i x ε 1 y 3 1 = ε z 3 1. Liczby x 1, y 1 nie sa podzielne przez λ, natomiast liczba z 1 jest podzielna przez λ, bo k ad, że Tak jak poprzednio możemy przyjać, że liczba x 1 1 dzieli sie przez λ. Wynika st x dzieli sie przez λ 4, a wobec tego ε 1 y = ε z1 3 (x 3 1 1) jest podzielne przez λ, 10 jeśli trójka x, y, z jest rozwiazaniem naszego równania, to również trójki x, ωy, z i x, ω y, z sa rozwiazaniami tego równania. 17
18 Twierdzenie Fermata dla n = 3 a nawet przez λ 3. Jeśli y dzieli si e przez λ, to y dzieli si e przez λ 4 i wobec tego ε = ε Lz 3 1 (x 3 1 1) ε 1 (y ) dzieli si e przez λ. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy ε 1 = 1. Jeśli λ jest dzielnikiem y 1, to wynikiem analogicznego rozumowania jest równość ε 1 = 1. Mamy wi ec do czynienia albo z równaniem x y 3 1 = ε z 3 1 albo z równaniem x ( y 1 ) 3 = ε z 3 1. Jest to równanie takiej samej postaci jak równanie x 3 + y 3 = µz 3 z tym, że liczba λ wystepuje w rozkładzie liczby z 1 z wykładnikiem k 1, wi ec 3 o 1 mniejszym niż w rozkładzie liczby z. Powtarzajac to rozumowanie wielokrotnie musimy dojść w końcu do równania tej samej postaci, w którym prawa strona podzielna przez λ już nie jest, a to jak wykazaliśmy wcześniej jest niemożliwe. Ostatnia możliwość to: λ jest dzielnikiem jednej z liczb x, y i nie jest dzielnikiem liczby z. Dla ustalenia uwagi załóżmy, że λ jest dzielnikiem liczby x i że liczby y, z sa niepodzielne przez λ. Podobnie jak poprzednio możemy przyjać, że liczba y 1 jest podzielna przez λ. Stad wynika, że liczba x 3 + y 3 1 = µz 3 1 = µ(z 3 1) + µ 1 = µ(z 3 + 1) (µ + 1) jest podzielna przez λ 3, zatem albo liczba µ 1 albo liczba µ 1 jest podzielna przez λ 3, wi ec również przez λ. Musi wi ec być µ = 1 lub µ = 1. Pozwala to na przepisanie równania x 3 + y 3 = µz 3 w postaci ( y) 3 +z 3 = x 3 lub w postaci ( y) 3 +( z) 3 = x 3. W obu przypadkach prawa strona jest podzielna przez λ, a to w świetle poprzednich wyników jest niemożliwe. Ten opis twierdzenia o braku nietrywialnych rozwiązań równania x 3 + y 3 = z 3 pochodzi z książki A Classical Introduction to Modern Number Theory wydanej przez Springer Verlag Inc., New York w 198 r., której autorami są K.Ireland, M.Rosen. 18
Liczby zespolone. x + 2 = 0.
Liczby zespolone 1 Wiadomości wstępne Rozważmy równanie wielomianowe postaci x + 2 = 0. Współczynniki wielomianu stojącego po lewej stronie są liczbami całkowitymi i jedyny pierwiastek x = 2 jest liczbą
1. Liczby zespolone. Jacek Jędrzejewski 2011/2012
1. Liczby zespolone Jacek Jędrzejewski 2011/2012 Spis treści 1 Liczby zespolone 2 1.1 Definicja liczby zespolonej.................... 2 1.2 Postać kanoniczna liczby zespolonej............... 1. Postać
Ciała i wielomiany 1. przez 1, i nazywamy jedynką, zaś element odwrotny do a 0 względem działania oznaczamy przez a 1, i nazywamy odwrotnością a);
Ciała i wielomiany 1 Ciała i wielomiany 1 Definicja ciała Niech F będzie zbiorem, i niech + ( dodawanie ) oraz ( mnożenie ) będą działaniami na zbiorze F. Definicja. Zbiór F wraz z działaniami + i nazywamy
1. Wykład NWD, NWW i algorytm Euklidesa.
1.1. NWD, NWW i algorytm Euklidesa. 1. Wykład 1 Twierdzenie 1.1 (o dzieleniu z resztą). Niech a, b Z, b 0. Wówczas istnieje dokładnie jedna para liczb całkowitych q, r Z taka, że a = qb + r oraz 0 r< b.
Przykładowe zadania z teorii liczb
Przykładowe zadania z teorii liczb I. Podzielność liczb całkowitych. Liczba a = 346 przy dzieleniu przez pewną liczbę dodatnią całkowitą b daje iloraz k = 85 i resztę r. Znaleźć dzielnik b oraz resztę
Liczby zespolone. Magdalena Nowak. 23 marca Uniwersytet Śląski
Uniwersytet Śląski 23 marca 2012 Ciało liczb zespolonych Rozważmy zbiór C = R R, czyli C = {(x, y) : x, y R}. W zbiorze C definiujemy następujące działania: dodawanie: mnożenie: (a, b) + (c, d) = (a +
Podstawowe struktury algebraiczne
Maciej Grzesiak Podstawowe struktury algebraiczne 1. Wprowadzenie Przedmiotem algebry było niegdyś przede wszystkim rozwiązywanie równań. Obecnie algebra staje się coraz bardziej nauką o systemach matematycznych.
Wykład 4. Określimy teraz pewną ważną klasę pierścieni.
Wykład 4 Określimy teraz pewną ważną klasę pierścieni. Twierdzenie 1 Niech m, n Z. Jeśli n > 0 to istnieje dokładnie jedna para licz q, r, że: m = qn + r, 0 r < n. Liczbę r nazywamy resztą z dzielenia
Matematyka liczby zespolone. Wykład 1
Matematyka liczby zespolone Wykład 1 Siedlce 5.10.015 Liczby rzeczywiste Zbiór N ={0,1,,3,4,5, } nazywamy zbiorem Liczb naturalnych, a zbiór N + ={1,,3,4, } nazywamy zbiorem liczb naturalnych dodatnich.
Rozdział 2. Liczby zespolone
Rozdział Liczby zespolone Zbiór C = R z działaniami + oraz określonymi poniżej: x 1, y 1 ) + x, y ) := x 1 + x, y 1 + y ), 1) x 1, y 1 ) x, y ) := x 1 x y 1 y, x 1 y + x y 1 ) ) jest ciałem zob rozdział
Wykłady z matematyki Liczby zespolone
Wykłady z matematyki Liczby zespolone Rok akademicki 015/16 UTP Bydgoszcz Liczby zespolone Wstęp Formalnie rzecz biorąc liczby zespolone to punkty na płaszczyźnie z działaniami zdefiniowanymi następująco:
LICZBY ZESPOLONE. 1. Wiadomości ogólne. 2. Płaszczyzna zespolona. z nazywamy liczbę. z = a + bi (1) i = 1 lub i 2 = 1
LICZBY ZESPOLONE 1. Wiadomości ogólne DEFINICJA 1. Liczba zespolona z nazywamy liczbę taką, że a, b R oraz i jest jednostka urojona, definiowaną następująco: z = a + bi (1 i = 1 lub i = 1 Powyższą postać
Matematyka dyskretna
Matematyka dyskretna Wykład 6: Ciała skończone i kongruencje Gniewomir Sarbicki 2 marca 2017 Relacja przystawania Definicja: Mówimy, że liczby a, b Z przystają modulo m (co oznaczamy jako a = b (mod m)),
http://www-users.mat.umk.pl/~pjedrzej/matwyz.html 1 Opis przedmiotu Celem przedmiotu jest wykształcenie u studentów podstaw języka matematycznego i opanowanie przez nich podstawowych pojęć dotyczących
Funkcje wymierne. Jerzy Rutkowski. Działania dodawania i mnożenia funkcji wymiernych określa się wzorami: g h + k l g h k.
Funkcje wymierne Jerzy Rutkowski Teoria Przypomnijmy, że przez R[x] oznaczamy zbiór wszystkich wielomianów zmiennej x i o współczynnikach rzeczywistych Definicja Funkcją wymierną jednej zmiennej nazywamy
Przekształcenia całkowe. Wykład 1
Przekształcenia całkowe Wykład 1 Przekształcenia całkowe Tematyka wykładów: 1. Liczby zespolone -wprowadzenie, - funkcja zespolona zmiennej rzeczywistej, - funkcja zespolona zmiennej zespolonej. 2. Przekształcenie
GAL 80 zadań z liczb zespolonych
GAL 80 zadań z liczb zespolonych Postać algebraiczna liczby zespolonej 1 Sprowadź wyrażenia do postaci algebraicznej: (a) ( + i)(3 i) + ( + 31)(3 + 41), (b) (4 + 3i)(5 i) ( 6i), (5 + i)(7 6i) (c), 3 +
Liczby zespolone. P. F. Góra (w zastępstwie prof. K. Rościszewskiego) 27 lutego 2007
Liczby zespolone P. F. Góra (w zastępstwie prof. K. Rościszewskiego) http://th-www.if.uj.edu.pl/zfs/gora/ 27 lutego 2007 Definicja C zbiór par liczb rzeczywistych w którym określono następujace działania:
Wykład 1. Na początku zajmować się będziemy zbiorem liczb całkowitych
Arytmetyka liczb całkowitych Wykład 1 Na początku zajmować się będziemy zbiorem liczb całkowitych Z = {0, ±1, ±2,...}. Zakładamy, że czytelnik zna relację
Wyk lad 9 Podpierścienie, elementy odwracalne, dzielniki zera
Wyk lad 9 Podpierścienie, elementy odwracalne, dzielniki zera Określenie podpierścienia Definicja 9.. Podpierścieniem pierścienia (P, +,, 0, ) nazywamy taki podzbiór A P, który jest pierścieniem ze wzgledu
Matematyka dyskretna
Matematyka dyskretna Wykład 6: Ciała skończone i kongruencje Gniewomir Sarbicki 24 lutego 2015 Relacja przystawania Definicja: Mówimy, że liczby a, b Z przystają modulo m (co oznaczamy jako a = b (mod
Pierścień wielomianów jednej zmiennej
Rozdział 1 Pierścień wielomianów jednej zmiennej 1.1 Definicja pierścienia wielomianów jednej zmiennej Definicja 1.1 Niech P będzie dowolnym pierścieniem. Ciąg nieskończony (a 0, a 1,..., a n,...) elementów
Matematyka A kolokwium 26 kwietnia 2017 r., godz. 18:05 20:00. i = = i. +i sin ) = 1024(cos 5π+i sin 5π) =
Matematyka A kolokwium 6 kwietnia 7 r., godz. 8:5 : Starałem się nie popełniać błędów, ale jeśli są, będę wdzięczny za wieści o nich Mam też nadzieję, że niektórzy studenci zechcą zrozumieć poniższy tekst,
Dr Maciej Grzesiak, Instytut Matematyki
liczbowe Dr Maciej Grzesiak, Instytut Matematyki liczbowe Dr Maciej Grzesiak, pok.724 E e-mail: maciej.grzesiak@put.poznan.pl http://www.maciej.grzesiak.pracownik.put.poznan.pl podręcznik: i algebra liniowa
Wyk lad 12. (ii) najstarszy wspó lczynnik wielomianu f jest elementem odwracalnym w P. Dowód. Niech st(f) = n i niech a bedzie
1 Dzielenie wielomianów Wyk lad 12 Ważne pierścienie Definicja 12.1. Niech P bedzie pierścieniem, który może nie być dziedzina ca lkowitości. Powiemy, że w pierścieniu P [x] jest wykonalne dzielenie z
Funkcje wymierne. Funkcja homograficzna. Równania i nierówności wymierne.
Funkcje wymierne. Funkcja homograficzna. Równania i nierówności wymierne. Funkcja homograficzna. Definicja. Funkcja homograficzna jest to funkcja określona wzorem f() = a + b c + d, () gdzie współczynniki
6. Liczby wymierne i niewymierne. Niewymierność pierwiastków i logarytmów (c.d.).
6. Liczby wymierne i niewymierne. Niewymierność pierwiastków i logarytmów (c.d.). 0 grudnia 008 r. 88. Obliczyć podając wynik w postaci ułamka zwykłego a) 0,(4)+ 3 3,374(9) b) (0,(9)+1,(09)) 1,() c) (0,(037))
Wielomiany podstawowe wiadomości
Rozdział Wielomiany podstawowe wiadomości Funkcję postaci f s = a n s n + a n s n + + a s + a 0, gdzie n N, a i R i = 0,, n, a n 0 nazywamy wielomianem rzeczywistym stopnia n; jeżeli współczynniki a i
W. Guzicki Próbna matura, grudzień 2014 r. poziom rozszerzony 1
W. Guzicki Próbna matura, grudzień 01 r. poziom rozszerzony 1 Próbna matura rozszerzona (jesień 01 r.) Zadanie 18 kilka innych rozwiązań Wojciech Guzicki Zadanie 18. Okno na poddaszu ma mieć kształt trapezu
Rozdział 2. Liczby zespolone
Rozdział Liczby zespolone Zbiór C = R z działaniami + oraz określonymi poniżej: x 1,y 1 +x,y := x 1 +x,y 1 +y, 1 x 1,y 1 x,y := x 1 x y 1 y,x 1 y +x y 1 jest ciałem zob przykład 16, str 7; jest to tzw
Indukcja matematyczna. Zasada minimum. Zastosowania.
Indukcja matematyczna. Zasada minimum. Zastosowania. Arkadiusz Męcel Uwagi początkowe W trakcie zajęć przyjęte zostaną następujące oznaczenia: 1. Zbiory liczb: R - zbiór liczb rzeczywistych; Q - zbiór
Twierdzenie Eulera. Kongruencje wykład 6. Twierdzenie Eulera
Kongruencje wykład 6 ... Euler, 1760, Sankt Petersburg Dla każdego a m zachodzi kongruencja a φ(m) 1 (mod m). Przypomnijmy: φ(m) to liczba reszt modulo m względnie pierwszych z m; φ(m) = m(1 1/p 1 )...
Funkcja kwadratowa. f(x) = ax 2 + bx + c = a
Funkcja kwadratowa. Funkcją kwadratową nazywamy funkcję f : R R określoną wzorem gdzie a, b, c R, a 0. f(x) = ax + bx + c, Szczególnym przypadkiem funkcji kwadratowej jest funkcja f(x) = ax, a R \ {0}.
dr inż. Ryszard Rębowski 1 WPROWADZENIE
dr inż. Ryszard Rębowski 1 WPROWADZENIE Zarządzanie i Inżynieria Produkcji studia stacjonarne Konspekt do wykładu z Matematyki 1 1 Postać trygonometryczna liczby zespolonej zastosowania i przykłady 1 Wprowadzenie
ALGEBRA z GEOMETRIA, ANALITYCZNA,
ALGEBRA z GEOMETRIA, ANALITYCZNA, MAT00405 PRZEKSZTAL CANIE WYRAZ EN ALGEBRAICZNYCH, WZO R DWUMIANOWY NEWTONA Uprościć podane wyrażenia 7; (b) ( 6)( + ); (c) a 5 6 8a ; (d) ( 5 )( 5 + ); (e) ( 45x 4 y
1. Liczby wymierne. x dla x 0 (wartością bezwzględną liczby nieujemnej jest ta sama liczba)
1. Liczby wymierne. - wartość bezwzględna liczby. dla 0 (wartością bezwzględną liczby nieujemnej jest ta sama liczba) - dla < 0 ( wartością bezwzględną liczby ujemnej jest liczba do niej przeciwna) W interpretacji
W. Guzicki Zadanie IV z Informatora Maturalnego poziom rozszerzony 1
W. Guzicki Zadanie IV z Informatora Maturalnego poziom rozszerzony 1 Zadanie IV. Dany jest prostokątny arkusz kartony o długości 80 cm i szerokości 50 cm. W czterech rogach tego arkusza wycięto kwadratowe
Wyk lad 3 Wielomiany i u lamki proste
Wyk lad 3 Wielomiany i u lamki proste 1 Konstrukcja pierścienia wielomianów Niech P bedzie dowolnym pierścieniem, w którym 0 1. Oznaczmy przez P [x] zbiór wszystkich nieskończonych ciagów o wszystkich
LX Olimpiada Matematyczna
LX Olimpiada Matematyczna Rozwiązania zadań konkursowych zawodów stopnia drugiego 13 lutego 2009 r. (pierwszy dzień zawodów) Zadanie 1. Liczby rzeczywiste a 1, a 2,..., a n (n 2) spełniają warunek a 1
ALGEBRA Z GEOMETRIĄ ANALITYCZNĄ zadania z odpowiedziami
ALGEBRA Z GEOMETRIĄ ANALITYCZNĄ zadania z odpowiedziami Maciej Burnecki opracowanie strona główna Spis treści 1 Wyrażenia algebraiczne indukcja matematyczna 1 Geometria analityczna w R 3 3 Liczby zespolone
Dlaczego nie wystarczają liczby wymierne
Dlaczego nie wystarczają liczby wymierne Analiza zajmuje się problemami, w których pojawia się przejście graniczne. Przykładami takich problemów w matematyce bądź fizyce mogą być: 1. Pojęcie prędkości
1. Liczby zespolone i
Zadania podstawowe Liczby zespolone Zadanie Podać część rzeczywistą i urojoną następujących liczb zespolonych: z = ( + 7i)( + i) + ( 5 i)( + 7i), z = + i, z = + i i, z 4 = i + i + i i Zadanie Dla jakich
Funkcja kwadratowa. f(x) = ax 2 + bx + c,
Funkcja kwadratowa. Funkcją kwadratową nazywamy funkcję f : R R określoną wzorem gdzie a, b, c R, a 0. f(x) = ax 2 + bx + c, Szczególnym przypadkiem funkcji kwadratowej jest funkcja f(x) = ax 2, a R \
Zestaw zadań dotyczących liczb całkowitych
V Zestaw zadań dotyczących liczb całkowitych Opracowanie Monika Fabijańczyk ROZDZIAŁ 1 Cechy podzielności Poniższe zadania zostały wybrane z różnych zbiorów zadań, opracowań, konkursów matematycznych.
Definicja i własności wartości bezwzględnej.
Równania i nierówności z wartością bezwzględną. Rozwiązywanie układów dwóch (trzech) równań z dwiema (trzema) niewiadomymi. Układy równań liniowych z parametrem, analiza rozwiązań. Definicja i własności
Matematyka Dyskretna Zestaw 2
Materiały dydaktyczne Matematyka Dyskretna (Zestaw ) Matematyka Dyskretna Zestaw 1. Wykazać, że nie istnieje liczba naturalna, która przy dzieleniu przez 18 daje resztę 13, a przy dzieleniu przez 1 daje
Matematyka A kolokwium, 27 maja 2015, godz. 18:15 20:10
Matematyka A kolokwium, 7 maja, godz 8: : Poprawiłem: godz :, 4 września r 3 p Rozwiazać x t x t xt = x t x t xt = 6 + t cos3t + 36te 3t 7e 3t Pierwiastkami równania charakterystycznego = λ λ = λ + 3λ
ALGEBRA Z GEOMETRIĄ ANALITYCZNĄ
ALGEBRA Z GEOMETRIĄ ANALITYCZNĄ Maciej Burnecki opracowanie strona główna Spis treści I Zadania Wyrażenia algebraiczne indukcja matematyczna Geometria analityczna na płaszczyźnie Liczby zespolone 4 Wielomiany
2. Liczby pierwsze i złożone, jednoznaczność rozkładu na czynniki pierwsze, największy wspólny dzielnik, najmniejsza wspólna wielokrotność.
2. Liczby pierwsze i złożone, jednoznaczność rozkładu na czynniki pierwsze, największy wspólny dzielnik, najmniejsza wspólna wielokrotność. 11 października 2008 r. 19. Wskazać takie liczby naturalne m,
Indukcja matematyczna
Indukcja matematyczna Zadanie. Zapisać, używając symboli i, następujące wyrażenia (a) n!; (b) sin() + sin() sin() +... + sin() sin()... sin(n); (c) ( + )( + /)( + / + /)... ( + / + / +... + /R). Zadanie.
SIMR 2016/2017, Analiza 2, wykład 1, Przestrzeń wektorowa
SIMR 06/07, Analiza, wykład, 07-0- Przestrzeń wektorowa Przestrzeń wektorowa (liniowa) - przestrzeń (zbiór) w której określone są działania (funkcje) dodawania elementów i mnożenia elementów przez liczbę
Kongruencje pierwsze kroki
Kongruencje wykład 1 Definicja Niech n będzie dodatnią liczbą całkowitą, natomiast a i b dowolnymi liczbami całkowitymi. Liczby a i b nazywamy przystającymi (kongruentnymi) modulo n i piszemy a b (mod
Dr inż. Robert Wójcik, p. 313, C-3, tel Katedra Informatyki Technicznej (K-9) Wydział Elektroniki (W-4) Politechnika Wrocławska
Dr inż. Robert Wójcik, p. 313, C-3, tel. 320-27-40 Katedra Informatyki Technicznej (K-9) Wydział Elektroniki (W-4) Politechnika Wrocławska E-mail: Strona internetowa: robert.wojcik@pwr.edu.pl google: Wójcik
Paweł Gładki. Algebra. http://www.math.us.edu.pl/ pgladki/
Paweł Gładki Algebra http://www.math.us.edu.pl/ pgladki/ Konsultacje: Środa, 14:00-15:00 Jeżeli chcesz spotkać się z prowadzącym podczas konsultacji, postaraj się powiadomić go o tym przed lub po zajęciach,
Algebra z geometrią analityczną zadania z odpowiedziami
Algebra z geometrią analityczną zadania z odpowiedziami Maciej Burnecki Spis treści strona główna 1 Wyrażenia algebraiczne, indukcja matematyczna 2 2 Geometria analityczna w R 2 Liczby zespolone 4 4 Wielomiany
Dwa równania kwadratowe z częścią całkowitą
Dwa równania kwadratowe z częścią całkowitą Andrzej Nowicki Wydział Matematyki i Informatyki Uniwersytet M. Kopernika w Toruniu anow @ mat.uni.torun.pl 4 sierpnia 00 Jeśli r jest liczbą rzeczywistą, to
Indeks odwzorowania zmiennej zespolonej wzgl. krzywej zamknietej
Indeks odwzorowania zmiennej zespolonej wzgl edem krzywej zamkni etej 1. Liczby zespolone - konstrukcja Hamiltona 2. Homotopia odwzorowań na okr egu 3. Indeks odwzorowania ciag lego wzgledem krzywej zamknietej
Grupy, pierścienie i ciała
Grupy, pierścienie i ciała Definicja: Niech A będzie niepustym zbiorem. Działaniem wewnętrznym (lub, krótko, działaniem) w zbiorze A nazywamy funkcję : A A A. Niech ponadto B będzie niepustym zbiorem.
Liczby zespolone Definicja liczb zespolonych Liczbami zespolonymi nazywamy liczby postaci a + bi, gdzie i oznacza jednostke urojona, przyjmujemy,
Liczby zespolone Definicja liczb zespolonych Liczbami zespolonymi nazywamy liczby postaci a + bi, gdzie i oznacza jednostke urojona, przyjmujemy, że i = 1 zaś a i b sa liczbami rzeczywistymi. Suma liczb
Jarosław Wróblewski Matematyka Elementarna, zima 2012/13
Poniedziałek 12 listopada 2012 - zaczynamy od omówienia zadań z kolokwium nr 1. Wtorek 13 listopada 2012 - odbywają się zajęcia czwartkowe. 79. Uprościć wyrażenia a) 4 2+log 27 b) log 3 2 log 59 c) log
Jarosław Wróblewski Matematyka Elementarna, lato 2012/13. W dniu 21 lutego 2013 r. omawiamy test kwalifikacyjny.
W dniu 21 lutego 2013 r. omawiamy test kwalifikacyjny. Uwaga: Przyjmujemy, że 0 nie jest liczbą naturalną, tzn. liczby naturalne są to liczby całkowite dodatnie. 1. Dane są liczby naturalne m, n. Wówczas
Praca domowa - seria 2
Praca domowa - seria 0 listopada 01 Zadanie 1. Zaznacz na płaszczyźnie zespolonej zbiór liczb spełniających nierówność: A = {z C : i z < Im(z)}. Rozwiązanie 1 Niech z = a + ib, gdzie a, b R. Wtedy z =
4. Postęp arytmetyczny i geometryczny. Wartość bezwzględna, potęgowanie i pierwiastkowanie liczb rzeczywistych.
Jarosław Wróblewski Matematyka dla Myślących, 008/09. Postęp arytmetyczny i geometryczny. Wartość bezwzględna, potęgowanie i pierwiastkowanie liczb rzeczywistych. 15 listopada 008 r. Uwaga: Przyjmujemy,
Algebra z geometrią analityczną zadania z odpowiedziami
Algebra z geometrią analityczną zadania z odpowiedziami Maciej Burnecki opracowanie Spis treści I Wyrażenia algebraiczne, indukcja matematyczna 2 II Geometria analityczna w R 2 4 III Liczby zespolone 5
Finanse i Rachunkowość studia niestacjonarne Wprowadzenie do teorii ciągów liczbowych (treść wykładu z 21 grudnia 2014)
dr inż. Ryszard Rębowski DEFINICJA CIĄGU LICZBOWEGO Finanse i Rachunkowość studia niestacjonarne Wprowadzenie do teorii ciągów liczbowych (treść wykładu z grudnia 04) Definicja ciągu liczbowego Spośród
ALGEBRA LINIOWA Z ELEMENTAMI GEOMETRII ANALITYCZNEJ. 1. Ciała
ALGEBRA LINIOWA Z ELEMENTAMI GEOMETRII ANALITYCZNEJ WSHE, O/K-CE 1. Ciała Definicja 1. Układ { ; 0, 1; +, } złożony ze zbioru, dwóch wyróżnionych elementów 0, 1 oraz dwóch działań +:, : nazywamy ciałem
Zadania do samodzielnego rozwiązania
Zadania do samodzielnego rozwiązania I. Podzielność liczb całkowitych 1. Pewna liczba sześciocyfrowa a kończy się cyfrą 5. Jeśli tę cyfrę przestawimy na miejsce pierwsze ze strony lewej, to otrzymamy nową
Maciej Grzesiak. Wielomiany
Maciej Grzesiak Wielomiany 1 Pojęcia podstawowe Wielomian definiuje się w szkole średniej jako funkcję postaci f(x) = a 0 + a 1 x + a 2 x + + a n x n Dogodniejsza z punktu widzenia algebry jest następująca
Funkcje analityczne. Wykład 2. Płaszczyzna zespolona. Paweł Mleczko. Funkcje analityczne (rok akademicki 2017/2018)
Funkcje analityczne Wykład 2. Płaszczyzna zespolona Paweł Mleczko Funkcje analityczne (rok akademicki 2017/2018) Plan wykładu W czasie wykładu omawiać będziemy różne reprezentacje płaszczyzny zespolonej
Grupy i cia la, liczby zespolone
Rozdzia l 1 Grupy i cia la, liczby zespolone Dla ustalenia uwagi, b edziemy używać nast epuj acych oznaczeń: N = { 1, 2, 3,... } - liczby naturalne, Z = { 0, ±1, ±2,... } - liczby ca lkowite, W = { m n
Arytmetyka. Działania na liczbach, potęga, pierwiastek, logarytm
Arytmetyka Działania na liczbach, potęga, pierwiastek, logarytm Zbiory liczbowe Zbiór liczb naturalnych N = {1,2,3,4, }. Zbiór liczb całkowitych Z = {, 3, 2, 1,0,1,2,3, }. Zbiory liczbowe Zbiór liczb wymiernych
LXIII Olimpiada Matematyczna
1 Zadanie 1. LXIII Olimpiada Matematyczna Rozwiązania zadań konkursowych zawodów stopnia drugiego 17 lutego 2012 r. (pierwszy dzień zawodów) Rozwiązać w liczbach rzeczywistych a, b, c, d układ równań a
Indukcja. Materiały pomocnicze do wykładu. wykładowca: dr Magdalena Kacprzak
Indukcja Materiały pomocnicze do wykładu wykładowca: dr Magdalena Kacprzak Charakteryzacja zbioru liczb naturalnych Arytmetyka liczb naturalnych Jedną z najważniejszych teorii matematycznych jest arytmetyka
Zadania egzaminacyjne
Rozdział 13 Zadania egzaminacyjne Egzamin z algebry liniowej AiR termin I 03022011 Zadanie 1 Wyznacz sumę rozwiązań równania: (8z + 1 i 2 2 7 iz 4 = 0 Zadanie 2 Niech u 0 = (1, 2, 1 Rozważmy odwzorowanie
Równania różniczkowe liniowe wyższych rzędów o stałych współcz
Równania różniczkowe liniowe wyższych rzędów o stałych współczynnikach Katedra Matematyki i Ekonomii Matematycznej SGH 12 maja 2016 Równanie liniowe n-tego rzędu Definicja Równaniem różniczkowym liniowym
Sumy kwadratów kolejnych liczb naturalnych
Sumy kwadratów kolejnych liczb naturalnych Andrzej Nowicki 24 maja 2015, wersja kk-17 Niech m < n będą danymi liczbami naturalnymi. Interesować nas będzie równanie ( ) y 2 + (y + 1) 2 + + (y + m 1) 2 =
III. Funkcje rzeczywiste
. Pojęcia podstawowe Załóżmy, że dane są dwa niepuste zbiory X i Y. Definicja. Jeżeli każdemu elementowi x X przyporządkujemy dokładnie jeden element y Y, to mówimy, że na zbiorze X została określona funkcja
Przestrzenie wektorowe
Rozdział 4 Przestrzenie wektorowe Rozważania dotyczące przestrzeni wektorowych rozpoczniemy od kilku prostych przykładów. Przykład 4.1. W przestrzeni R 3 = {(x, y, z) : x, y, z R} wprowadzamy dwa działania:
PODSTAWOWE W LASNOŚCI W ZBIORZE LICZB RZECZYWISTYCH
PODSTAWOWE W LASNOŚCI DZIA LAŃ I NIERÓWNOŚCI W ZBIORZE LICZB RZECZYWISTYCH W dalszym cia gu be dziemy zajmować sie g lównie w lasnościami liczb rzeczywistych, funkcjami określonymi na zbiorach z lożonych
Obóz Naukowy Olimpiady Matematycznej Gimnazjalistów
Obóz Naukowy Olimpiady Matematycznej Gimnazjalistów Liga zadaniowa 2012/2013 Seria X (kwiecień 2013) rozwiązania zadań 46. Na szachownicy 75 75 umieszczono 120 kwadratów 3 3 tak, że każdy pokrywa 9 pól.
Internetowe Ko³o M a t e m a t yc z n e
Internetowe Ko³o M a t e m a t yc z n e Stowarzyszenie na rzecz Edukacji Matematycznej Zestaw 2 szkice rozwiązań zadań 1. Dana jest taka liczba rzeczywista, której rozwinięcie dziesiętne jest nieskończone
Wielomiany. dr Tadeusz Werbiński. Teoria
Wielomiany dr Tadeusz Werbiński Teoria Na początku przypomnimy kilka szkolnych definicji i twierdzeń dotyczących wielomianów. Autorzy podręczników szkolnych podają różne definicje wielomianu - dla jednych
Kongruencje twierdzenie Wilsona
Kongruencje Wykład 5 Twierdzenie Wilsona... pojawia się po raz pierwszy bez dowodu w Meditationes Algebraicae Edwarda Waringa (1770), profesora (Lucasian Professor) matematyki w Cambridge, znanego głównie
OLIMPIADA MATEMATYCZNA
OLIMPIADA MATEMATYCZNA Na stronie internetowej wwwomgedupl Olimpiady Matematycznej Gimnazjalistów (OMG) ukazały się ciekawe broszury zawierające interesujące zadania wraz z pomysłowymi rozwiązaniami z
Wykład 16. P 2 (x 2, y 2 ) P 1 (x 1, y 1 ) OX. Odległość tych punktów wyraża się wzorem: P 1 P 2 = (x 1 x 2 ) 2 + (y 1 y 2 ) 2
Wykład 16 Geometria analityczna Przegląd wiadomości z geometrii analitycznej na płaszczyźnie rtokartezjański układ współrzędnych powstaje przez ustalenie punktu początkowego zwanego początkiem układu współrzędnych
Zajęcia nr 1 (1h) Dwumian Newtona. Indukcja. Zajęcia nr 2 i 3 (4h) Trygonometria
Technologia Chemiczna 008/09 Zajęcia wyrównawcze. Pokazać, że: ( )( ) n k k l = ( n l )( n l k l Zajęcia nr (h) Dwumian Newtona. Indukcja. ). Rozwiązać ( ) ( równanie: ) n n a) = 0 b) 3 ( ) n 3. Znaleźć
Wielomiany podstawowe wiadomości
Rozdział Wielomiany podstawowe wiadomości Funkcję postaci f s) = s n + 1 s n 1 ++a 1 s+a 0, 1) gdzie n N, a i R i = 0,,n), 0 nazywamy wielomianem rzeczywistym stopnia n; jeżeli współczynniki a i i = 0,,n)
Algebra abstrakcyjna
Algebra abstrakcyjna Przykłady 1. Sama liczba 0 tworzy grupę (rzędu 1) ze względu na zwykłe dodawanie, również liczba 1 tworzy grupę (rzędu 1) ze względu na zwykłe mnożenie.. Liczby 1 i 1 stanowią grupą
Jarosław Wróblewski Matematyka Elementarna, zima 2015/16
Na ćwiczeniach 6.0.205 omawiamy test kwalifikacyjny. Uwaga: Przyjmujemy, że 0 nie jest liczbą naturalną, tzn. liczby naturalne są to liczby całkowite dodatnie.. Sformułować uogólnione cechy podzielności
1. Liczby naturalne, podzielność, silnie, reszty z dzielenia
1. Liczby naturalne, podzielność, silnie, reszty z dzielenia kwadratów i sześcianów przez małe liczby, cechy podzielności przez 2, 4, 8, 5, 25, 125, 3, 9. 26 września 2009 r. Uwaga: Przyjmujemy, że 0 nie
Kolorowa płaszczyzna zespolona
Kolorowa płaszczyzna zespolona Marta Szumańska MIMUW/IX LO w Warszawie Sielpia, 27 października 2018 p. 1 of 64 Liczby zespolone Przez i oznaczamy jednostkę urojoną. Jest to obiekt spełniający warunek
Zadania o liczbach zespolonych
Zadania o liczbach zespolonych Zadanie 1. Znaleźć takie liczby rzeczywiste a i b, aby zachodzi ly równości: a) a( + i) + b(4 i) 6 i, b) a( + i) + b( + i) 8i, c) a(4 i) + b(1 + i) 7 1i, ( ) a d) i + b +i
Algebra z geometrią analityczną zadania z odpowiedziami
Algebra z geometrią analityczną zadania z odpowiedziami Maciej Burnecki Spis treści 0 Wyrażenia algebraiczne, indukcja matematyczna 2 2 2 1 Geometria analityczna w R 2 3 3 3 2 Liczby zespolone 4 4 4 3
Liczby zespolone. Katarzyna Grabowska. Uniwersytet Warszawski, Wydział Fizyki, Katedra Metod Matematycznych Fizyki. Letnia Szkoła Fizyki, Płock 2008
Liczby zespolone Katarzyna Grabowska Uniwersytet Warszawski, Wydział Fizyki, Katedra Metod Matematycznych Fizyki Letnia Szkoła Fizyki, Płock 2008 Katarzyna Grabowska (KMMF) Liczby zespolone LSF2008 1 /
Matematyka dyskretna
Matematyka dyskretna Wykład 4: Podzielność liczb całkowitych Gniewomir Sarbicki Dzielenie całkowitoliczbowe Twierdzenie: Dla każdej pary liczb całkowitych (a, b) istnieje dokładnie jedna para liczb całkowitych
Zestaw 2. Definicje i oznaczenia. inne grupy V 4 grupa czwórkowa Kleina D n grupa dihedralna S n grupa symetryczna A n grupa alternująca.
Zestaw 2 Definicja grupy Definicje i oznaczenia grupa zbiór z działaniem łącznym, posiadającym element neutralny, w którym każdy element posiada element odwrotny grupa abelowa (przemienna) grupa, w której
1 Działania na zbiorach
M. Beśka, Wstęp do teorii miary, rozdz. 1 1 1 Działania na zbiorach W rozdziale tym przypomnimy podstawowe działania na zbiorach koncentrując się na własnościach tych działań, które będą przydatne w dalszej
1 Określenie pierścienia
1 Określenie pierścienia Definicja 1. Niech P będzie zbiorem, w którym określone są działania +, (dodawanie i mnożenie). Mówimy, że struktura (P, +, ) jest pierścieniem, jeżeli spełnione są następujące
Algebra liniowa z geometrią. wykład I
Algebra liniowa z geometrią wykład I 1 Oznaczenia N zbiór liczb naturalnych, tutaj zaczynających się od 1 Z zbiór liczb całkowitych Q zbiór liczb wymiernych R zbiór liczb rzeczywistych C zbiór liczb zespolonych
Logarytmy. Funkcje logarytmiczna i wykładnicza. Równania i nierówności wykładnicze i logarytmiczne.
Logarytmy. Funkcje logarytmiczna i wykładnicza. Równania i nierówności wykładnicze i logarytmiczne. Definicja. Niech a i b będą dodatnimi liczbami rzeczywistymi i niech a. Logarytmem liczby b przy podstawie