RO CZN IK I N A U K PR A W N Y C H Tom X, zeszyt 2-2000 KS. MIROSŁAW SITARZ Lublin W A R U N K I A L IE N A C JI M A JĄ T K U K O Ś C IE L N E G O W E D Ł U G K P K /1 9 8 3 Kościół katolicki na podstaw ie praw a w rodzonego, niezależnie od w ładzy świeckiej, może dobra doczesne nabyw ać, posiadać i alienow ać, dla osiągnięcia w łaściw ych sobie celów (kan. 1254). Biskup Rzym ski, na mocy prym atu rządzenia, jest najw yższym zarządcą i szafarzem w szystkich dóbr kościelnych (kan. 1273). Papież z reguły, zgodnie z soborow ą zasadą dekoncentracji i decentralizacji1, nie ingeruje bezpośrednio do zarządu dobram i doczesnym i osób praw nych, ponieważ prawo w łasności dóbr, należy do tej osoby, która je nabyła zgodnie z prawem. Jednakże jako najwyższy zarządca m a praw o w y dawać odpow iednie przepisy dotyczące nadaw ania, zarządzania i zbyw ania dóbr, a jako najwyższy szafarz m oże poszczególne osoby praw ne w posiadaniu ograniczać, a naw et częściow o lub całkow icie w yw łaszczać, ilekroć w ym aga tego pożytek lub potrzeba K o ścio ła2. Przedm iotem rozw ażań zaw artych w niniejszym artykule je st analiza w a runków, jakie należy spełnić podczas dokonyw ania alienacji m ajątku k o ścielnego w sposób w ażny i godziw y. 1. POJĘCIE ALIENACJI Prawo kanoniczne używ a term inu alienatio w podw ójnym znaczeniu - w sensie ścisłym i szerszym. Zob. szerzej: J. Krukowski, Administracja w Kościele. Zarys kościelnego prawa administracyjnego, Lublin 1985, s. 44-54. 2 Por. Motu proprio Ecclesiae Sanctae (1967 r.) n. 8, 3 (PPK, t. I, z. 1, n. 68. 4.)
1) Przez alienację dóbr kościelnych w sensie ścisłym rozum ieć należy taki akt praw ny, m ocą którego praw o w łasności (czyli tzw. dom inium directum) przechodzi z jednego podm iotu na drugi - tak tytułem tzw. darmow ym (titulo gratuito - np. darow izna, legat itp.), jak obciążającym (titulo oneroso - np. sprzedaż, zam iana). 2) A lienacja, o której m ówi kodeks, jest jednak rozum iana w sensie szerokim jako jakikolw iek akt praw ny przenoszący prawo w łasności rzeczy na kogoś innego, czyli jakakolw iek czynność (quolibet negotio), na skutek której m ajątek osoby praw nej m oże się znaleźć w gorszej sytuacji (kan. 1295). W tym znaczeniu alienacja to przeniesienie praw a rzeczowego na inną osobę kościelną czy świecką, w w yniku którego stan posiadania osoby kościelnej doznaje jakiegokolw iek uszczuplenia, np. przez nałożenie na dobra kościelne służebności lub zrzeczenie się służebności przysługujących K ościołow i, przez dzierżaw ę, zastaw, hipotekę, pożyczkę, zrzeczenie się sporu przez zgodę na sąd polubow ny (transactio, com prom issum ). A lienacją w pojęciu praw a kodeksow ego nie jest (gdyż nie przynosi pogorszenia stanu posiadania): zaciąg nięcie pożyczki bez obciążenia (np. bez hipoteki), korzystna lokata pieniędzy, spłata pożyczki lub kupno rzeczy za pieniądze będące w obrocie a nie ulokow ane na stałe jako kapitał, sprzedaż papierów w artościow ych, by w ybudow ać potrzebny dom m ieszkalny. Nie jest także alienacją utrata dóbr m aterialnych na skutek przem ocy lub kradzieży. Czynności te, choć uszczuplają stan posiadania, nie przenoszą w sposób legalny praw w łasności. 2. PRZEDMIOT ALIENACJI Przedm iotem alienacji m ogą być rzeczy będące w łasnością Kościoła, tak ruchom e, jak nieruchom e (kan. 1254); rów nież m iejsca święte (kan. 1222), relikw ie (kan. 1190 2), obrazy święte, rzeczy kosztowne, a także kapitał stały, nieobiegow y, ulokow any w jakim ś przedsiębiorstw ie, banku lub papierach w artościow ych4. 3 Zob. F. W y c i s k, Alienacja w prawie kanonicznym, EK, t. I, kol. 369; F. P a s t e r- n a k, Urzędy i beneficja kościelne. M ajątek kościelny. W arszawa 1970, s. 292; W. W ó jc i k, Komentarz do kodeksu prawa kanonicznego, t. IV, Lublin 1987, s. 86. J Z. Bączkowicz, Prawo kanoniczne, t. II, Opole 1958, s. 577.
3. WARUNKI ALIENACJI Ze w zględu na stałość celów, którym służy m ienie k o ścieln e5, sam m ajątek i zw iązane z tym praw a podlegają ochronie. D obra kościelne z racji swego przeznaczenia dla celów duchow ych, zw iązanych z posłannictw em Kościoła, zostają niejako w yłączone z użytku doczesnego i pośw ięcone Bogu. D latego praw o kanoniczne jest nieprzychylne jakim ko lw iek alienacjom. W y raża to zasada res E cclesiae alienari non p o sse. Z akaz ten dotyczy w szy stkich osób prawnych, tak kolegialnych jak i niekolegialnych, pow strzym ując je od przenoszenia dóbr i dochodów jednej osoby praw nej na drugą. Zakaz ten, choć obow iązuje od zarania dziejów K ościoła, nie jest absolutny, lecz warunkowy. D latego prawo kanoniczne ustanaw ia kontrolę nad wszelkim i czynnościam i tego rodzaju, dopuszcza je tylko z konieczności i przy zachowaniu przepisanych form alności. O bow iązują one przy aktach alienacji w znaczeniu ścisłym i szerszym. K odeks określa w arunki ważnej i godziw ej, czyli dozw olonej, alienacji oraz zobow iązuje biskupa diecezjalnego i innych ordynariuszy do tego, aby przed podjęciem aktów dotyczących zarządu o większym znaczeniu ze względu na m aterialny stan diecezji, a także przed w ydaniem zezw olenia na akt alienacji, w ysłuchali zdania organów k o n su ltacyjnych: rady do spraw ekonom icznych (kan. 492-493), rady kapłańskiej (kan. 495-501) i kolegium konsultorów (kan. 502). O rdynariusz pow inien uzyskać zgodę rady ekonom icznej i kolegium konsultorów - oprócz w ypadków w yliczonych w praw ie pow szechnym oraz w praw ie fundacyjnym - rów nież dla podjęcia aktów nadzw yczajnego zarządzania i tych alienacji, których w artość mieści się w ram ach m iędzy najniższą a najw yższą sum ą określoną dla w łasnego kraju. K onferencja biskupów pow inna określić, który akt należy do nadzwyczajnego zarządzania oraz najniższą i najw yższą sum ę dla w łasnego kraju. Kodeks dla w ażnego dokonania alienacji w ym aga: 1. zachow ania postanow ień praw a państw ow ego (kan. 1290), 2. uzyskania zezw olenia kom petentnej w ładzy (kan. 1291), 3. przeprow adzenia konsultacji z organam i doradczym i w celu w ysłuchania zdania lub uzyskania zgody (kan. 1292 1), 4. zezw olenia Stolicy Św iętej (kan. 1292 2), 5. w yszczególnienia części w cześniej alienow anych (kan. 1292 3), 6. zapoznania się ze stanem m aterialnym osoby praw nej (kan. 1292 4). 5 Prawodawca w kan. 1254 2 stwierdza: celami własnymi są głównie: organizowanie kultu Bożego, zapewnienie godziwego utrzymania duchowieństwa oraz innych pracowników kościelnych, prowadzenie dzieł apostolatu i miłości, zwłaszcza wobec biednych. Por. kan. 222.
N atom iast dla dokonania w sposób godziw y alienacji, której w artość przekracza najniższą określoną sumę, praw odaw ca wym aga ponadto: 1. słusznej przyczyny, 2. oceny rzeczy alienow anej, 3. zacho w ania innych środków ostrożności (kan. 1293). N ajpierw zostaną om ów ione w arunki dotyczące w ażności, a następnie godziw ości alienacji. 3.1. W arunki w ym agane do w ażności alienacji 3.1.1. O bow iązek zachow ania postanow ień praw a państwow ego Praw odaw ca w kan. 1290 stw ierdza: To, co prawo państw ow e na danym terytorium postanaw ia odnośnie do umów, zarówno w ogólności, jak i w szczególności, oraz do zobow iązań, m a być zachowywane również m ocą praw a kanonicznego w odniesieniu do rzeczy podlegających władzy rządzenia K ościoła, z tym i skutkam i, chyba że są przeciw ne praw u Bożem u lub co innego zastrzeg a praw o kanoniczne [...]. Praw odaw ca, realizując zasadę pom ocniczości, uznaje niejako za swoje i kanonizuje te przepisy praw a cyw ilnego, które dotyczą umów. Dlatego dokonując alienacji w zakresie kościelnym należy się dostosow ać do w ym o gów państw ow ego praw a o um ow ach i zobow iązaniach. Prawo państwowe nie obow iązuje, jeśli jest sprzeczne z prawem Bożym naturalnym i pozytywnym, lub jeśli praw o kanoniczne w inny sposób uregulow ało daną kw estię6. 3.1.2. U zyskanie zezw olenia kom petentn ej w ładzy Jednym z podstaw ow ych w arunków alienacji jest uzyskanie na nią zezw o lenia kom petentnej władzy. Różne są okoliczności, w których wym agane jest w spom niane zezw olenie. N ajpierw praw odaw ca uw zględnia wartość rzeczy. W kan. 1291 podaje ogólną zasadę: D la dokonania ważnej alienacji dóbr stanow iących stały praw nie nabyty m ajątek publicznej osoby prawnej, których w artość przekracza określoną w praw ie sum ę, wym agane jest zezwolenie kom petentnej w ładzy, zgodnie z przepisem praw a. Z ezw olenie w łaściw ej w ładzy w ym agane jest, jeśli w artość dóbr alienowanych przekracza sum ę określoną w praw ie. R ozróżnia się sumę najniższą (summa m inim a), najw yższą (summa m axim a) i pośrednią (summa interm e 6 Por. W ó j c i k, dz. cyt., s. 85; J. T. M a r t i n d e Agar, Beni temporale missione delta Chiesa, Pamplona 1991, s. 37.
dia). Określenie, jakiej sumy dotyczy planow ana alienacja, jest w ażne, ponieważ w ładza udzielająca zezw olenia m oże być różna - w zależności od w artości rzeczy alienow anej. N astępnie kodeks w kan. 1292 określa kogo należy rozum ieć przez k o m petentną władzę. 1) K om petentną władzę ustalają w łasne statuty - jeśli chodzi o osoby prawne nie podlegające biskupow i diecezjalnem u, a w artość dóbr, których alienacja jest zam ierzona, m ieści się w ram ach m iędzy najniższą i najw yższą sum ą, określoną dla danego kraju przez ko n feren cję biskupów 7. 2) K om petentną w ładzą jest biskup diecezjalny w odniesieniu do p u b licznych osób prawnych, gdy chodzi o pozostałe w ypadki oraz w razie alienacji dóbr diecezjalnych. 3) Jeśli wartość przekracza najw yższą sum ę określoną przez konferencję biskupów albo gdy chodzi o rzeczy darow ane K ościołow i na podstaw ie ślubu, a także o rzeczy kosztow ne z racji artystycznych lub historycznych (kan. 1190), to kom petentną w ład zą je st S tolica Św ięta. K onferencja Episkopatu Polski na 227. posiedzeniu plenarnym w dniach od 16 do 18 czerw ca 1995 roku określiła rów now artość 500 000 dolarów USA jako najw yższą sumę, pow yżej której należy się zw racać z prośbą do Stolicy A postolskiej o zezw olenie na alienację dóbr kościelnych oraz 100 000 dolarów USA jako najniższą sum ę w artości dóbr przeznaczonych do alienacji. Powyższe postanow ienia zostały zatw ierdzone przez K ongregację do Spraw B iskupów 8. 3.1.3. P rzeprow adzenie konsultacji z organam i doradczym i w celu w ysłu chania zdania lub uzyskania zgody (kan. 1292 1) K onsultacja czyni decyzję pojedynczego człow ieka bardziej przem yślaną, dojrzałą i jest urzeczyw istnieniem zasady kolegialności funkcjonującej od pierw szych w ieków istnienia K ościoła. Z asada ta pozw ala w iernym u czestn i czyć w odpow iedzialności za w szelkie dobra K ościoła. Dlatego Kodeks nakłada na wydającego zezwolenie na alienację obow iązek uprzedniej konsultacji z organam i doradczym i, podczas której - w zależności od sytuacji - m a on zgodnie z prawem zasięgnąć opinii lub uzyskać zgodę na podjęcie danego aktu. Aby w łaściw ie zrozum ieć aktualny kształt praw ny konsultacji, należy przeanalizow ać jak kształtow ała się ona na przestrzeni dziejów K ościoła. Odnośnie do instytutu zakonnego należy postępować zgodnie z kan. 638. 8 Por. Akta Konferencji Episkopatu Polski, 1 (1998), s. 143-145.
3.1.3.1. O bow iązek konsultacji w praw ie przedkodeksow ym W K ościele pierw otnym prezbiterium m iasta biskupiego, składające się z kapłanów i diakonów, stanow iło naturalną radę i pom oc biskupa. M ieniem kościelnym rząd ził biskup na w łasną odpow iedzialność, ale za w iedzą kapłanów i diakonów, którzy odgryw ali szczególną rolę w zarządzie majątkiem. K apłani byli w spółpracow nikam i i przedstaw icielam i biskupa - Senatem Bożym i ra d ą ap o stolską9. O dpow iedzialność prezbiterów za w spólnotę chrześcijańską polegała nie tylko na wykonywaniu poleceń biskupa, ale zakładała w pływ prezbiterium na przygotow anie i podejm ow anie przez biskupa decy zji10. Rów nież bogatsi laicy, którzy fundowali św iątynie i zakłady charytatywne oraz w spierali akcję pom ocy dla biednych, m ieli nieraz udział w zarządzie m ienia kościelnego. W A fryce seniores laici stanowili rodzaj rady kościelnej w spraw ach m ajątkow ych. Na W schodzie zastępow ali ich duchow ni. Na Z a chodzie odm aw iano w ładzom państwowym praw a do ingerencji w zarząd m ienia k o ścieln ego11. Dlatego też na początku swego pasterzow ania bp K artaginy, św. Cyprian, zadecydow ał, że niczego nie postanow i bez konsultacji z prezbiterium jego diecezji (sine consilio v e stro )n. Biskupi, zgodnie ze zw yczajem, spontanicznie konsultow ali się z klerem w w ażniejszych spraw ach, w łączając go w ten sposób do odpow iedzialności w zarządzaniu diecezją. K onsultacja ta, najpierw fakultatyw na, z czasem przekształciła się w konsultację obligatoryjną. Biskupi zostali zobowiązani do zasięgnięcia opinii prezbiterium, a w niektórych przypadkach do uzyskania od nich zgody przed podjęciem określonych aktów adm inistracyjnych i ju ry dycznych13. 9 Por. Cuncti sim iliter revereantur ut Iesum Christum, sicut et episcopum, qui est typus Patris. presbyteros autem ut senatum Dei et concilium apostolorum..., Epistula ad Trallianos, 3, 1, [w:] Enchiridion Patristicum, s. 17; Trall. 3, 1, Sch, s. 112. 10 Por. T. P i e r o n e k, Rada Kapłańska, Prawo Kanoniczne, 12(1969), nr 3-4, s. 6. 11 Zob. szerzej na ten temat: W. W ó j c i k, Powstanie i rozwój majątku kościelnego, [w:] Komentarz do Kodeksu Prawa Kanonicznego, t. IV, s. 11-19. 12 Na to, co pisali nasi współprezbiterzy [...], sam nie mogę odpisać. Postanowiłem bowiem na początku moich rządów biskupich nic nie robić bez waszej wiedzy [...] Kiedy z łaski Boga przyjdę do was, wówczas wspólnie, jak tego wymaga wzajemny szacunek, omówimy to wszystko, co się stało, co należy czynić, List 14, 4, [w:] Pisma starochrześcijańskich pisarzy, t. I (św. Cyprian - Listy), W arszawa 1969, s. 63. 13 Zob. J.Wroceński, Rola i zadania prezbiterium w życiu Kościoła partykularnego, W arszawa 1998, s. 46.
W 419 roku synod w Kartaginie w ydaje dekret, w którym stw ierdza, że biskupi będą m ogli dokonywać alienacji jedynie w koniecznych przypadkach po uzyskaniu zgody od prezbiterium diecezjalnego. W 447 r. papież Leon W ielki (440-461) stw ierdza, że zgoda kleru jest w ym agana dla w ażności aktu sprzedaży i dla w ym iany dóbr k o ścieln y ch 14. Synod w T oledo w 589 r. p o stanowił, iż zgoda duchow ieństw a m iasta biskupiego w ym agana jest dla erekcji klasztoru przy kościele parafialnym, dla uw olnienia niew olników w danym kościele, dla usunięcia ze stanu kapłaństw a, dla usunięcia z urzędu archidiakona itd. Papieże i sobory przypom inają, że biskupi w inni zasięgać opinii, a n iek iedy uzyskać zgodę swej kapituły dla legalności i w ażności określonych aktów adm inistracy jn ych15. W K ościele pierw otnym przez jedenaście w ieków konsultacja polegała na wyrażeniu zgody, podjętej w form ie zbiorow ego, jednom yślnego postanow ienia wiernych, duchow ieństw a i ludu. Ta długa praktyka eklezjalna m iała swe specyficzne znaczenie. W idziano w niej nie tylko wolę ludu, ale i wolę B ożą objaw iającą się poprzez jednom yślny akt zgrom adzenia ( Vox populi, vox Dei). Od końca XII w. papieże określili przypadki, w których biskup przed wydaniem określonych aktów zarządzania zobow iązany był poprosić kapitułę o w yrażenie zgody (consensus) lub tylko o w yrażenie opinii (consilium ). W edług praw a kanonicznego pochodzącego z następnego w ieku, prośba o zgodę m iała moc w iążącą biskupa i była w ym ogiem do w ażności sam ego aktu. Brak konsultacji biskupa z kapitułą w ściśle określonych przypadkach powodował uniew ażnienie zarządzenia biskupa. I Sobór L aterański w 1123 r. w kan. 22 stw ierdza, że alienacje dóbr kościelnych dokonane przez biskupów sine com muni clericorum ecclesiae są niew ażne. W 1166 r. A leksander III (1159-1181) uniew ażnia cesję kościoła dokonaną przez biskupa na rzecz zakonników w brew w oli kapituły katedralnej. W 1168 r. papież zarzuca p a triarsze Jerozolim y, że pow ołuje i odw ołuje przeorów i przeorysze oraz inne osoby duchowne zajm ujące w yższe urzędy w hierarchii K ościoła sine consilio fratrum tu o rum i uniew ażnia pow yższe postanow ienia. D w a lata później przypom ina temu samemu patriarsze, że w inien zasięgnąć opinii swej kapituły przed dokonaniem cesji urzędów, beneficjów i w celu zatw ierdzen ia elekcji. 14 C. 52, C. 12, q. 2. Zob. R. N a z, Conseil, [w:] Dictionaire de D roit Canonique, vol. IV, Paris 1949, kol, 267-268; D. S m o 1 n i k, La funzione consultiva del Coniglio presbiterale, Romae 1997.
W dekretałach alienacja m ajątku kościelnego dokonana bez zgody kapituły była niew ażna, a spraw ca alienacji zaciągał karę ekskom uniki. W 1274 r. na Soborze Liońskim II ustanow iono kary suspensy od urzędu i beneficjum na duchow nych, którzy bez zgody kapituły i licencji papieża przekazyw ali kościoły lub inne dobra kościelne osobom św ieckim 16. Paweł II w konstytucji Am bitiosae (1 III 1468 r.) w ym agał zezw olenia na alienację rzeczy nieruchom ych i drogocennych rzeczy ruchom ych. Za nielegalną alienację ustanowi! różne kary z pozbaw ieniem urzędu w łącznie17, Rów nież O jcow ie Soboru T rydenckiego (sesja 25, kan. 11) i Pius IX w konstytucji A postolicae Sedis po dkreślali rolę konsultacji i za n ieleg aln ą alienację nakładali karę ekskom uniki. W arunki dotyczące alien acji przed K PK/1917 zostały określone na III plenarnym synodzie w B altim ore w roku 188418. Jego inicjatorką była K ongregacja R ozkrzew iania W iary, zaniepokojona stanem m aterialnym i poziom em dy scypliny w K ościołach partyku larn ych U S A 1'. Zanim doszło do synodu, w spom niana K ongregacja zaaranżow ała w Rzym ie w dniach od 13 XI do 13 XII 1883 r. spotkanie z am erykańskim i biskupam i, którym przedłożyła do dyskusji trzynaście tem atów dotyczących reform Kościoła katolickiego w USA. Zw rócono też uw agę na to, że biskup pow inien zw oływ ać kapitułę lub konsultorów kiedykolw iek potrzebow ałby ich rady lub zgody, wymaganej prawem pow szechnym, a w innych przypadkach cztery razy w roku. W inien także liczyć się z radam i sw ojej kapituły lub konsultorów, jeżeli chodzi o w szelkie spraw y adm inistracyjne. W czasie rzym skich spotkań przedstaw iciele Episkopatu USA określili sytuacje, w których biskupi byliby zobow iązani do w ysłuchania w spom nianych organów doradczych i zasięgnięcia od nich opinii albo uzyskania zgody co do podjęcia określonych czynności praw nych. Po pow rocie z Rzym u A rcybiskup Baltim ore, G ibbons, pow ołał pod swoim przew odnictw em kom isję teologów do opracow ania projektu statutów planow anego synodu plenarnego, który został przesłany w szystkim jego uczestnikom. Zm iany dotyczące alienacji w stosunku do schem atu rzym skiego były następujące: 16 C. 2, 3, 8, in VI. 1 Coonte a Coronal a, Institutiones, n. 2006. 18 Zob. P. G u i 1 cl a y, A history of the Concils of Baltimore (1791-1884), New York 1932, s. 221-249. 19 Por. G. P. F o g a r t y, The Vatican and the American Hierarchy from 1870 to 1965, [w:] Papste und Papsttum, vol. XXI, Stuttgart 1982, s. 27-28.
1) zgoda konsultorów m iała być w ym agana tylko w przypadku alienacji dóbr kościelnych przekraczających w artość 3000 dolarów (nr 23); 2) adm inistrator diecezji w sytuacji sede vacante byłby obow iązany do uzyskania zgody konsultorów w tych sam ych przypadkach co biskup d iecezjalny (nr 25); 3) do biskupa diecezjalnego należałoby w ysłuchanie zdania konsultorów w sprawie w ysokości w ynagrodzenia proboszczów i ich pom ocników, ustalonej poza synodem (nr 295)20; 4) opow iedziano się w iększością głosów za zastąpieniem w nr 23 term inu zgoda w yrazem rad a, co ułatw iało biskupom alienację d ób r kościelnych; 5) przegłosow ano klauzulę tak zm odyfikow anego nr 23 stw ierdzającą, że w sprawach alienacji, gdyby tego w ym agała konieczność, w ystarczy rada dw óch konsultorów 21; 6) przegłosow ano sum ę 5000 dolarów jako dolną granicę w artości dóbr kościelnych, których alienacja, według poprzedniej uchw ały, w ym agała tylko w cześniejszego w ysłuchania rady konsultorów ; 7) uzależniono decyzję biskupa diecezjalnego w spraw ie podw yższenia taks za posługi kościelne od w ysłuchania przez niego rady kon sultoró w 22. Z chw ilą zakończenia obrad akta synodu i uchw alone statuty zostały p rz e słane do K ongregacji R ozkrzew iania W iary celem uzyskania jej aprobaty. Ta w eryfikowała ich treść przez blisko osiem m iesięcy (od 28 II 1885 do 21 IX 1885). Papież Leon XIII zaaprobow ał uchw alony na synodzie w ym óg zasięgania rady konsultorów diecezjalnych jedynie w w ypadkach, gdy w artość alienowanych dóbr kościelnych przekraczała sum ę 5000 dolarów. N akazał jedn ak b iskupom diecezjalnym, by przez 10 lat od dnia prom ulgacji statutów synodalnych składali oni K ongregacji coroczne spraw ozdania z dokonanych transakcji. Po uzgodnieniu i w prow adzeniu odnośnych korekt do tekstu statutów oraz zaakceptow aniu ich przez papieża, K ongregacja R ozkrzew iania W iary w ydała 20 Zob. Capita proposita et examinata in collationibus, quas coram nonnullis Emis. Cardinalibus Sacrae Congregationis de Propaganda Fide ad praeparandum futurum Concilium plenarium habuerunt Rmi. Archiepiscopi foederatorum Statuum Americae Septemtrionalis Romae congregati, APF, Acta, vol. 252 (1883/11), fol. 1145-1150. 21 J. R. P u n d e r s o n, Diocesan Consultors, s. 85: Hawever, where there is uregent necessity, the advice of two consultorsis sufficient. 22 Zob. Schema Decretorum Concilii Plenarii Baltim orensis tertii, Baltim ore 1884, s. XXXV.
w dniu 21 IX 1885 roku dekret, w którym orzekła, że zostały one zaaprobow ane przez S tolicę A postolsk ą i zezw oliła na ich prom ulgację^'. D o ob ow iązku biskupa należało uzyskanie opinii konsultorów przy dokon yw aniu alienacji, gdy je j w artość przekraczała 5000 dolarów oraz podw yższanie taks za posługi ko ścielne24. Średniow ieczna praktyka konsultacyjna i rozw iązania praw ne wypracowane przez synody U SA oraz K ongregację R ozkrzew iania W iary zostały włączone do K PK /1917 r. 3.1.3.2. O bow iązek konsultacji w K P K /1917 Prom ulgow any 27 V 1917 r. KPK (z m ocą obow iązującą od 19 V 1918 r.) n akładał na bisk upa diecezjalnego obow iązek uzyskania zgody kapituły katedralnej (grona konsultorów d iecezjalnych), rady adm inistracyjnej i zainteresow anych osób (w razie sprzeciw u jedneg o z organów konsultacyjnych ordynariusz działa niew ażnie25), w yrażonej kolegialnie zgodnie z kan. 101 1, w następ ujących przypadkach: 1) na dokonanie alienacji dóbr doczesnych Kościoła, których wartość nie przekraczała 30 000 lirów lub franków, a w ynosiła więcej niż 1000 lirów lub franków w złocie (zob. kan. 1532 3); 2) na dzierżaw ę lub najem jakichkolw iek dóbr kościelnych, jeżeli wartość dzierżaw y przekraczała 30 000 lirów, przy czym kontrakt dzierżaw ny obow iązyw ał przez m niej niż 9 lat, albo wartość dzierżaw y obracała się między 30 000 a 1000 lirów, a dzierżaw a była zaw ierana na czas dłuższy niż 9 lat (zob. kan. 1541 2 n. 2); 3) na uzyskanie w łasności głów nej gruntu posiadanego w wieczystej dzierżaw ie, którego w artość w ynosiła od 1000 do 30 000 lirów (zob. kan. 1542 1 i kan. 1532 3); 4) n a w y stąp ienie przed sądem w im ieniu kościoła katedralnego albo biskupich dóbr stołow ych, w charakterze pow oda lub pozw anego, jeżeli groziła utrata sum y w yższej niż 1000 lirów (zob. kan. 1653 1). N ależy dodać, że oprócz zgody kapituły katedralnej, rady adm inistracyjnej i zaintereso w any ch osób potrzebne było także uprzednie pozw olenie Stolicy 23 Zob. Decretum recognitionis Concilii Plenarii Baltimorensis, 21 September 1885, AAB, 79-S-5, [w:] Acta et Decreta Concilii Plenarii Baltimorensis Tertii A. D. MDCCCLXXX!V, Baltimore 1886, s. XV-XV1. "4 Tamże, s. 112-114. 25 Por. C. Cons. 12 VII 1919, AAS 11 (1919), s. 416.
A postolskiej, gdy chodziło o alienację kosztow ności lub rzeczy, których w artość przekraczała 30 000 franków lub lirów (kan. 1534 1). W 1951 r. K ongregacja K onsystorialna postanow iła, że konieczne jest pozw olenie Stolicy Świętej na alienację majątku, którego wartość przekracza nie 300 000, lecz 10 000 franków lub lirów oraz zaciągnięcie długów i zobow iązań ponad w ym ienioną sum ę26. W przypadkach, kiedy wartość nie przekraczała 1000 franków lub lirów, w ystarczało pozw olenie ordynariusza m iejsca, który pow inien w ysłuchać zdania rady adm inistracyjnej i uzyskać zgodę osób zainteresow anych. Przy wartościach ponad 1000, a poniżej 10 000 franków pow inien on uzyskać zgodę kapituły katedralnej, diecezjalnej rady adm inistracyjnej i osób zain teresow anych. 3.1.3.3. O bow iązek konsultacji w K P K/1983 KPK postanawia: Biskup diecezjalny przed podjęciem aktów zarządzania, które zważywszy na stan ekonom iczny diecezji, są w iększej w agi, powinien wysłuchać zdania rady do spraw ekonom icznych i kolegium konsultorów ; natom iast do podjęcia aktów nadzw yczajnego zarządzania, a nadto w przypadkach szczegółow o określonych w praw ie pow szechnym lub w akcie fu ndacyjnym, potrzebuje zgody w spom nianej rady i kolegium konsultorów. [...] K onferencja biskupów zaś powinna określić, które czynności należy uw ażać za akty nadzw yczajnego zarządzania (kan. 1277). Akty, jakie biskup diecezjalny w ydaje zarządzając dobram i diecezji, są trojakiego rodzaju: akty m niejszej lub w iększej w agi albo akty nad zw yczajnego zarządzania. A kty m niejszej w agi (actus m inoris m om enti) biskup p o d ejmuje swobodnie zgodnie z ogólnym i zasadam i roztropnego zarządzania, natom iast akty w iększej wagi (actus maioris m om enti) - w ysłuchaw szy zdania dwóch organów konsultacyjnych: rady do spraw ekonom icznych (kan. 492) i kolegium konsultorów (kan. 502), zgodnie z przepisem kan. 127. Do podjęcia zaś aktów nadzw yczajnego zarządzania (actus extraordinariae adm inistrationis) nie w ystarczy wysłuchać opinii w spom nianych organów, lecz należy uzyskać ich zgodę. C hodzi o to, by działalność biskupa w w yjątkow o w ażnych sprawach ekonom icznych diecezji była roztropna i słuszna w sposób nie budzący w ątpliwości. Akt w iększej wagi, do którego bez w ątpienia należy alienacja, jest nieważny, jeśli został podjęty przez biskupa diecezjalnego bez w ysłuchania opinii rady do spraw ekonom icznych i kolegium konsultorów ; 26 A A S 43(1951), s. 602.
to sam o odnosi się do aktów nadzw yczajnego zarządzania, jeśli biskup podjął je, nie zapoznaw szy się z opinią pow yższych organów bądź nie uzyskawszy ich zgody (kan. 127)27. Akty w iększej wagi m ają charakter względny; na ich określenie ma wpływ sytuacja ekonom iczna diecezji. Pow inny one być określone w statutach lub w praw ie partykularnym. W ykaz aktów nadzw yczajnego zarządzania sporządza konferencja biskupów 28. N iekiedy prawo pow szechne dom aga się od biskupa, aby przed podjęciem określonego aktu uzyskał zgodę rady do spraw ekonom icznych i kolegium konsultorów, jak rów nież zainteresow anych osób (kan. 1292). T ego sam ego m oże dom agać się akt fundacyjny29. Tylko w w ypadku w yłączenia jakiegoś kościoła ze sprawowania w nim kultu Bożego i przeznaczenia go na cele św ieckie praw odaw ca nakłada na biskupa diecezjalnego obow iązek w ysłuchania innego organu konsultacyjnego i tylko za zgodą tych, którzy w stosunku do tego kościoła nabyli słuszne upraw nienia, jeśli dobro dusz nie doznaje wskutek tego żadnej szkody (kan. 1222 2). Zgoda w łaściw ej w ładzy w ym agana jest przy alienacji, jeśli jej wartość przekracza sum ę określoną w praw ie. W ładza udzielająca zgody określona jest w kan. 1292 i zależy od w artości rzeczy alienow anej. W kan. tym praw odaw ca stw ierdza, że gdy w artość dóbr, których alienacja jest zam ierzona, mieści się w ram ach m iędzy najniższą i najw iększą sumą, określoną dla własnego kraju przez K onferencję Episkopatu, kom petentną w ładzę, jeśli idzie o osoby praw ne nie podlegające biskupow i diecezjalnem u, ustalają własne statuty. W innym razie kom petentną w ładzą jest biskup diecezjalny, za zgodą rady do spraw ekonom icznych i kolegium konsultorów, jak rów nież zainteresow a nych osób. Ich zgodę m usi uzyskać biskup diecezjalny także w wypadku alienacji dóbr diecezji. Tak więc najniższą i najw yższą sumę powinna okreś- 27 Przełożony do podjęcia czynności potrzebuje zgody lub rady niektórych pojedynczych osób: 1) gdy jest wymagana zgoda, akt przełożonego jest nieważny bez zwrócenia się do nich o wyrażenie zgody albo podjęty wbrew ich zdaniu lub któregoś z nich; 2) gdy jest wymagana rada, akt przełożonego byłby nieważny bez wysłuchania opinii tych osób; 3) przełożony nie ma obowiązku postąpić zgodnie z udzieloną radą, nawet gdyby ona była zgodna, jednakże bez poważnego powodu - przez siebie ocenionego - nie powinien postępować wbrew wyrażonemu przez nich zdaniu, zwłaszcza gdy ono jest zgodne. ;S Konferencja Episkopatu Polski dotychczas nie ustanowiła prawa w tej kwestii. 29 Zob. T. P a w 1 u k, Prawo kanoniczne według Kodeksu Jana Pawła 11, t. IV, Olsztyn 1996, s. 41.
lic konferencja biskupów. Jeśli w artość transakcji nie przekracza sumy najniższej, nie podlega ona przepisom o alienacji. Gdy wartość alienow anych dóbr przekracza sumę najniższą, ale nie przekracza sum y najw yższej, do w ażności tego aktu potrzebna jest zgoda w łaściw ej władzy. Jeśli dana osoba praw na nie podlega biskupow i diecezjalnem u, w ładzę tę określa statut tej osoby, n a to m iast jeśli podlega - kom petentny do udzielenia zgody jest biskup, który, aby alienacja była ważnie dokonana, potrzebuje uprzedniej akceptacji rady do spraw ekonom icznych i kolegium konsultorów oraz osób zainteresow anych. Także przed dokonaniem alienacji dóbr diecezji biskup pow inien uzyskać zgodę rady do spraw ekonom icznych i kolegium konsultorów. Prawo kodeksow e w ylicza sytuacje, w których biskup diecezjalny ma tylko zasięgnąć opinii, a w których nakłada ob ow iązek uzyskania zgody. KPK zobow iązuje biskupa diecezjalnego do zasięgnięcia opinii kolegium konsultorów i rady ekonom icznej przed podjęciem aktów zarząd zan ia o w ięk szym znaczeniu ze w zględu na m aterialny stan diecezji (kan. 1277) K PK przew iduje następujące w ypadki, w których biskup d iecezjalny p o trzebuje zgody J rady ekonom icznej i kolegium konsultorów do w ażności aktów prawnych: 1) Przy w ydaw aniu pozw oleń na alienację dotyczącą dóbr stanow iących stały prawnie nabyty m ajątek publicznej osoby praw nej podległej biskupow i diecezjalnem u lub fundacji diecezjalnej, których wartość przekracza sum ę określoną w praw ie (zob. kan. 1277, 1291); 2) Przy alienacji dóbr, których w artość m ieści się w granicach dolnej i górnej sumy ustalonej przez konferencję biskupów, należących do publicznej osoby praw nej, nie podlegającej danem u biskupow i diecezjalnem u, gdy statuty tej osoby nie w skazują kom petentnego autorytetu kościelnego, jak rów nież w w ypadku alienacji dóbr diecezji (kan. 1292 1); 3) Przy alienacji jak ichk olw iek dóbr, których w artość p rzek racza najw y ż szą sum ę ustaloną przez K onferencję E piskopatu lub gdy chodzi o rzeczy 30 Zob. A. V i a n a, Organización del gobierno en la Iglesia, Pamplona 1995, s. 261-262; F. B o 1 o g n i n i, Lineamenti di diritto canónico, Torino 1996, s. 198-199. 31 Zob. na ten temat: R. P a r a 1 i e u, Guide pratique du Code de D roit Canonique. Notes pastorales, Bourges 1985, s. 171; J. T. Martin deagar, Elem enti di D iritto Canónico, Roma 1996, s. 92; P. E r d ô, Egyhazjog, Budapest 1991, s. 285-286; F. J. R a- m o s, Le Dioecesi nel Códice di D iritto Canónico. Studio giuridico-pastorale sulla organizzazione ed i raggruppamenti delle Chiese particolari, Roma 1997; J. I. A r r i e t a, Diritto del!'organizzazione ecclesiastica, M ilano 1997, s. 436.
darow ane K ościołow i na podstaw ie ślubu, a także rzeczy kosztow ne z racji arty styczn ych lub historycznych (kan. 1292 2); 4) Przy podejm ow aniu jakiejkolw iek transakcji, na skutek której m ajątek osoby praw nej m oże się znaleźć w gorszej sytuacji (kan. 1295). 3.1.4. Z ezw olenie Stolicy Św iętej Jeżeli w artość dóbr alienow anych osoby praw nej podległej biskupowi diecezjalnem u przekracza sum ę n ajw yższą ustaloną przez konferencję biskupów, praw odaw ca w ym aga, aby oprócz zgody kolegium konsultorów, rady do spraw ekonom icznych i zainteresow anych osób, biskup diecezjalny uzyskał zezw olenie Stolicy A postolskiej, a konkretnie zezw olenie Kongregacji ds. D uchow ieństw a' -. Zgoda ta i zezw olenie wym ienionej Kongregacji są potrzebne biskupow i diecezjalnem u także w w ypadku alienacji rzeczy darow a nych K ościołow i na podstaw ie ślubu albo rzeczy o wielkim w alorze artystycznym lub h istoryczny m 33. K ongregacja ds. D uchow ieństw a postanow iła, że do ważności alienacji, zw łaszcza, jeżeli stanow ią one dar dla K ościoła, konieczna jest opinia kom isji ds. sztuki sakralnej i kom isji liturgicznej oraz rzeczoznaw ców 34. Ponadto p raw odaw ca stw ierdza, że nie w olno w yrażać zgody na alienację dóbr kościelnych, które są przedm iotem kultu ze strony w iernych. W yraźne postanow ienie w tym w zględzie zaw iera kan. 1190 1 i 2. W edług przepisów podanych w tym że kanonie nie m ogą być w ażnie alienow ane w jakikolw iek sposób ani relikw ie, ani też obrazy otaczane w ielką czcią w iernych. 3.1.5. W yszczególnienia części w cześn iej alienow anych Jeżeli rzecz, która m a być alienow ana, jest podzielna, w prośbie o zezw o lenie na alienację trzeba w yszczególnić części w cześniej alienow ane; w przeciw nym razie udzielone zezw olenie jest niew ażne (kan. 1292 3). R zecz podzielna (res divisibilis) m oże stanow ić jedn ość fizyczną, np. grunty, lub m oralną, np. księgozbiór. Przepis ten m a na celu nie dopuścić do 2 Zob. art. 98 konst, apost. Pastor bonus, AAS 80(1988), s. 841-923. i! Zob. AAS 14 (1922), s. 159. Gdy chodzi o rzeczy stanowiące dar dla Kościoła, to można uwzględnić orzeczenie Kongregacji Soboru z dnia 141 1921 r. Kongregacja ta określiła, że darem dla Kościoła jest to, co zostało złożone na ołtarzu lub na poświęconym obrazie, gdy nic nie w skazuje na wolę przeciw ną darczyńcy. 34 AAS 63 (1971), s. 313.
stopniowego alienow ania całej rzeczy podzielnej bez zezw olenia kom petentnej władzy35. 3.1.6. O bow iązek zapoznania się ze stanem m aterialnym osoby p ra w n ej O bow iązek ten dotyczy rady ekonom icznej i kolegium konsultorów. Z a warty jest w 4 kan. 1292, w którym praw odaw ca stwierdza: Ci, którzy powinni mieć udział w alienow aniu dóbr poprzez udzielenie rady lub w yrażenie zgody, m ogą to zadanie wykonać dopiero po dokładnym zapoznaniu się ze stanem ekonom icznym osoby praw nej oraz z alienacjam i już dokonanym i. D latego w yżej w ym ienione grem ia uczestniczące w alienacji pow inny n ajpierw zbadać, czy chodzi o pa trim on iu m stałe (stałe uposażenie osoby praw nej) i czy przez alienację nie będzie grozić instytucji ruin a ekonom iczna. 3.2. W arunki god ziw ej alienacji KPK po w yliczeniu wym ogów koniecznych do dokonania ważnej alienacji w kan. 1293 stwierdza: D la dokonania alienacji, której wartość przekracza najniższą określoną sum ę, w sposób godziw y w ym aga się ponadto: 1 słusznej przyczyny, jak nagląca potrzeba, w yraźna korzyść, pobożność, m iłość lub inna pow ażna racja pasterska; 2 oceny rzeczy alienow anej, dokonanej na piśm ie przez rzeczoznaw ców. N ależy ponadto zachow ać inne środki ostrożności przepisane przez kom petentną w ładzę, aby uniknąć szkody K o ścioła. 3.2.1. Słuszna przyczyna T. Pawluk za słuszną przyczynę (iusta causa) uważa: konieczność przeprow adzenia rem ontu kościoła, zakup nieodzow nych sprzętów liturgicznych, unow ocześnienie gospodarki poprzez sprzedaż rzeczy zbędnych, udzielenie pom ocy w wybudow aniu obiektu sakralnego, chęć pośpieszenia z pom ocą ubogim w czasie w ojny lub innej klęski, potrzeba w ybudow ania lub konsekracji domu parafialnego itp.i6 Jako przykład naglącej konieczności W. W ójcik wym ienia spłatę długów term inow ych i budow ę kościoła. N atom iast m iłość oznacza troskę o biednych i ch orych37. 35 Por. P a w 1 u k, dz. cyt., s. 51. 36 Tamże. 37 W ó j c i k, dz. cyt., s. 90.
3.2.2. W ycena rzeczy a lienow anej Jako drugi w arunek konieczny do godziw ości alienacji praw odaw ca w y m ienia w ycenę rzeczy dokonaną na piśm ie przez biegłych. Konsultorzy pracujący nad reform ą KPK/1917, a w tym w ypadku nad kan. 1530, odrzucili projek t pom inięcia wyceny rzeczy przeznaczonej do alienacji. Zwrócili uwagę na to, że konieczne jest pism o nie tylko jako świadectwo w aktach, ale i jako m otyw skłaniający biegłych do sporządzenia dokładnej i prawdziwej wyceny. Eksperci w inni m ieć kw alifikacje naukow e i uznaną biegłość zawodową. U zupełnieniem tej norm y jest kan. 1294, w którym ustaw odawca stwierdza: P rzedm iotu nie pow inno się zazw yczaj alienow ać za cenę niższą, niż w skazano w w ycenie. W nadzw yczajnych okolicznościach m ożliwe byłoby alieno- w anie za cenę niższą, niż ocenili rzeczoznaw cy. W takiej sytuacji, jak wynika z dyskusji konsultorów przygotow ujących reform ę poprzedniego kodeksu, potrzebna byłaby na to dodatkow a zgoda w ładzy udzielającej zezw olenia38. W 2 tegoż kanonu praw odaw ca nakazuje, aby: pieniądze otrzym ane z alienacji ulokow ać na korzyść K ościoła lub roztropnie zadysponować, zgodnie z celam i alienacji. 3.2.3. Z achow ania innych środków ostrożności U staw odaw ca postanaw ia, że pow inny być zachowane także inne środki ostrożności, przepisan e przez kom petentną w ładzę, aby uniknąć szkody K ościoła (kan. 1293 2). Norm a ta m a na celu zabezpieczenie przed możliwymi stratam i. Środki ochrony m ogą być różne i zależą od m iejscowych warunków. Np. w ładza ko m petentna m oże nakazać, aby sprzedaż była publicznie zapow iedziana albo - jak sugeruje T. Paw luk - ze względu na zm ieniającą się w artość pieniądza, by alienacji dokonyw ano poprzez zam ianę39. 4. Ś R O D K I P R A W N E P R Z E C IW B E Z P R A W N E J A L IE N A C JI W razie alienacji dóbr kościelnych, dokonanej wprawdzie bez zachowania form alności przepisanych praw em kościelnym, lecz ważnej w świetle prawa państw ow ego, do kom petentnej w ładzy kościelnej należy decyzja - po dokładnym rozw ażeniu w szystkiego - czy i ja k ą skargę, m ianow icie osobow ą 38 Zob. szerzej tamże, s. 90-92. 39 Zob. dz. cyt., s. 52.
lub rzeczow ą, przez kogo i przeciw kom u należy wnieść dla odzyskania praw K ościoła (kan. 1296). Skarga osobow a (actio persona lis) jest skierow ana przeciw ko tem u, który bezpraw nie dokonał alienacji, bądź przeciw jego spadkobiercom, natom iast skarga rzeczow a (actio realis) przeciw ko każdem u posiadaczow i rzeczy n ieważnie alienow anej; pierw sza m a na celu uzyskanie odszkodow ania, druga zaś zw rot rzeczy. W tym drugim przypadku posiadacz m ógłby w ystąpić p rz e ciw ko bezpraw nie alienującem u o zw rot zapłaty i poniesionych kosztów. Przeciwko alienującem u dobra kościelne bez przepisanego zezw olenia, oprócz skargi cyw ilnej, m ożna w nieść skargę karną. Ten, który św iadom ie dokonał nielegalnej alienacji, pow inien być ukarany spraw iedliw ą karą (kan. 1377). W ładzą w łaściw ą (auctoritas com petens), o której je st m ow a w o m aw ianym przepisie, jest ta w ładza, do której należy w ydanie pisem nego zezw o lenia na w ażną alienację. Skargę w nosi się do trybunału kościelnego; jednakże, gdyby chodziło o alienację w ażną w św ietle praw a cyw ilnego, niekiedy n a le żałoby ją w nieść do sądu św ieckiego. Dodać należy, że pom inięcie form alności alienacyjnych przejaw ia się w zignorow aniu warunków dopuszczalności alienacji lub też w dokonaniu aktu bez uzyskania potrzebnych zezw oleń. W pierw szym w ypadku, np. w ra zie w yw łaszczenia czy konfiskaty nieruchom ości kościelnych, należy przy zm ianie sytuacji skorzystać z m ożliw ości przyw rócenia stanu pierw otnego. Jeśli miały m iejsce tylko niedociągnięcia form alne przy korzystnej czy naw et tylko nieszkodliw ej alienacji, należy dokonać sanacji aktu niew ażn eg o 40. THE CONDITIONS FOR ALIENATION OF CHURCH PROPERTY ACCORDING TO THE CLC/1983 Summary In the article The conditions fo r alienation o f Church property according to the CNC/1983 the notion of alienation is presented, its subject-m atter and the legal actions necessary for valid and appropriate execution of this act. The conditions for valid alienation, discussed in the paper, are: the duty to keep to the provisions of state law, the necessity to obtain a licence of the competent authority and of 40 Por. W ó j c i k, dz. cyt. s. 94,
holding consultations with advisory organs, permission from the Holy See, specifying the parts that have already been alienated. On the other hand the conditions for appropriate alienation are: a sound cause, a pricing of the alienated thing, taking other precautions. Also legal means against illegal alienation are discussed. Translated by Tadeusz Karłowicz