Personalni listy piszą (do świętego Mikołaja) Prezenty lubimy wszyscy, nie tylko dzieci, ale i dorośli, a nawet szefowie dorosłych. HRweb.pl zaproponował dyrektorom ds. HR dostarczenie listów świętemu Mikołajowi. Odzew był nadspodziewanie duży. Jedynie dwie osoby odpowiedziały, że z powodu natłoku pracy nie są w stanie spokojnie nad takim listem pomyśled, a nie chciały podejśd do korespondencji ze świętym w pośpiechu. Każdy z szefów HR miał możliwośd wypowiedzenia trzech życzeo: 1. dla środowiska HRM w Polsce, 2. dla swojego działu, pracowników lub własnej firmy, 3. dla siebie osobiście. Niektóre listy dostaliśmy w formie pisemnej, inne życzenia pilnie zanotowaliśmy i po upewnieniu się, że to o to chodziło, sami zapakowaliśmy do kopert. We wszystkich przypadkach mamy jednak zgodę ich autorów, by życzenia te zaprezentowad publicznie na łamach HRweb.pl. Przedstawiamy je nie dla zaspokojenia ciekawości, ale zakładając, że wśród życzeo wiele jesr takich, których spełnienie ucieszyłoby niejedną firmę. I najważniejsze: mamy u Mikołaja wejścia (do dziś jest nam wdzięczny za skuteczne wsparcie serwisu Pracuj.pl w rekrutacji reniferów do świątecznego zaprzęgu), więc szanse na realizację życzeo znacząco rosną! PS. Nieco zaskoczyło nas tylko to, że większośd pytanych o życzenia osobiste, mówilło o swojej pracy. Życzymy więc, by spełniły się również te marzenia prawdziwie osobiste!
Agnieszka Szczepaniak, HR Manager, Oknoplast, prosi Świętego Mikołaja: by nadal się rozwijał i uzyskiwał strategiczną rolę partnera biznesowego w organizacji, by menedżerowie stawali się coraz bardziej świadomi wagi ZZL dla realizacji celów biznesowych, by środowisko HR obfitowało w spotkania również w gronie międzynarodowym (celem dzielenia się wiedzą i doświadczeniami). Dla HRM w naszej firmie: (jak wyżej) by menedżerowie stawali się coraz bardziej świadomi wagi ZZL dla realizacji celów biznesowych, by udało nam się z sukcesem wdrożyd wszystkie aktualnie toczące się projekty w obszarze HR, by menedżerowie świadomie korzystali z narzędzi, jakie dostarcza im HR by menedżerowie nie bali się zarządzad ludźmi. Miałam problem z osobistymi życzeniami, więc nic o nich nie napisałam. Ale dlatego, że swoją pracę bardzo lubię i problemy traktuję w kategorii wyzwao. Magdalena Rusiecka, dyrektor ds. personalnych, Sephora Polska, prosi Świętego Mikołaja: W czasach niepewności, która w tej chwili nie zna widocznie wyznaczanych granic paostw, rola działu HR staje się jeszcze bardziej kluczowa w procesie realizacji strategii biznesowej Firmy. To, czego życzyłabym HRM w Polsce, to przede wszystkim sprostania wyzwaniu, jakim
jest zbudowanie strategicznej roli HR dla swoich organizacji lub takie jej przemodelowanie, aby z powodzeniem kształtowad przyjazne środowisko pracy nastawione na innowacyjnośd i budowanie efektywnych środowisk biznesowych. Dla swojej firmy i jej pracowników: Każda organizacja działa w określonej rzeczywistości biznesowej. Nie bez znaczenia jest aktualna koniunktura na rynku, determinująca zachowania konsumentów, których składową są decyzje zakupowe. Wszelkie niepokojące sygnały, docierające z mediów do konsumenta, powodują wydłużenie procesu decyzyjnego i często rezygnację z zakupu określonego produktu. Podobnej treści informacje z rynku docierają również do pracowników, wpływając na ich nastroje. Im więcej pesymizmu, tym mniej kreatywności i innowacyjności, tym niższa efektywnośd. Kluczowym zatem w 2012 roku, wydaje się życzenie dobrej koniunktury, która wpływając na nastroje konsumentów i pracowników, zwiększy wydajnośd organizacji. To życzenie bardzo uniwersalne, które dotyczy większości firm na polskim rynku. Dla siebie osobiście: Rok 2012 będzie wymagał od działów HR konsekwencji w realizacji założonych celów, uwzględniając wagę priorytetów. Co więcej, cały czas kluczowym pozostaje aktywne poszukiwanie nowoczesnych metod zarządzania talentami, motywowanie i rozwój oraz pozyskiwanie najlepszych pracowników do organizacji. Niezbędna stanie się skuteczna i konsekwentna strategia employer branding kształtująca wizerunek firmy jako pożądanego pracodawcy na rynku. W nadchodzącym roku życzyłabym mojemu zespołowi i sobie przede wszystkim odkrycia jeszcze większej pasji w obszarach, które dziś wydają się nam już całkowicie poznane. Jeśli pasję wzmocnimy dobrze znaną nam konsekwencją w działaniu, rok 2012 stanie się rokiem przekroczenia granic, które dziś wydają się nam nieosiągalne.
Aleksandra Peszek, HR Manager, Franke Foodservice Systems Poland Sp. z o. o. prosi Świętego Mikołaja: większą dostępnośd szkoleo oferujących praktyczne i konkretne rozwiązania problemów, mądrośd dla dziennikarzy piszących o sprawach pracowniczych, aby pisali nie tylko o przywilejach, ale również o obowiązkach pracowników. Dla pracowników: proaktywne podejście do własnego rozwoju oraz branie odpowiedzialności za swoją przyszłośd, odwagę w wyrażaniu swoich opinii (nie tylko anonimowo na forach internetowych), życzliwośd wobec współpracowników. Dla firmy: nowoczesne i elastyczne prawo pracy, które nie chroni pracownika wbrew jego woli, przejrzyste regulacje i ustawy, których nie musi interpretowad prawnik. Dla mnie: mądrośd we wprowadzaniu zmian, ładunek pozytywnego podejścia każdego dnia.
Renata Matuszkiewicz, Kierownik Działu Zarządzania Zasobami Ludzkimi, ENERGA SA: Proszę św. Mikołaja o paczkę narzędzi dla wszystkich menedżerów, żeby łatwiej im było dbad o rozwój swoich pracowników. Szczególnie w czasach, gdy wszystko pędzi, gdy jest ogólnie trudno, ta dbałośd o pracowników schodzi na dalszy plan. Taka dbałośdnie wymaga przecież jakichś strasznych nakładów, a daje bardzo dobre efekty. Obserwuję niektórych menedżerów, którzy nie zapominają o wspólnej z pracownikami trosce o ich rozwój i widzę, jak wspaniałe to przynosi efekty w postaci ich zaangażowania. W naszej grupie kapitałowej (ENERGA) i firmie (ENERGA SA) jesteśmy w okresie permanentnej zmiany. To z jednej strony daje poczucie ciekawych wyzwao, z drugiej czasami jednak poczucie braku stabilności. Dla firmy i pracowników proszę więc o chwilę wolniejszego tempa i wytchnienia, by można było odetchnąd pełną piersią, usiąśd i pomyśled nie tylko o tym, co pilne, ale też o tym, co ważne jak zadbad o siebie, albo też móc ocenid czy w pośpiechu nie popadamy w rutynę i zastanowid się, czy nie dałoby się w jakiś inny sposób podejśd do niektórych spraw. Najtrudniej jest mi prosid Mikołaja o coś dla siebie. Oczywiście jest to też związane z pracą, więc chciałabym mied trochę takiego czasu, by pomyśled spokojnie o własnym rozwoju. Ale tak konkretnie, to pomyślałam raczej o jakichś prostych upominkach trochę słodyczy, przyjemności z życia, np. bon podarunkowy na wyprawę do SPA albo coś innego dla ciała lub ducha. Nie mam wygórowanych oczekiwao tak naprawdę to czekam na gwiazdkę, a Mikołaj to dla mnie raczej zapowiedź tejże gwiazdki. Byleby tylko nie przyniósł rózgi.