Ewa Gruszewska ROZDZIAŁ 8 INSTYTUCJE NIEFORMALNE A TWORZENIE KAPITAŁU W POLSCE 1. Tworzenie kapitału w Polsce Poszukując składników wzrostu gospodarczego nie sposób pominąć inwestycji oraz finansujących je oszczędności. Zdolność kraju do generowania odpowiednich oszczędności oraz sprawnego ich transformowania w efektywne inwestycje jest zasadniczym czynnikiem wzrostu i rozwoju każdej gospodarki. Umożliwia powiększanie zasobów w aspekcie ilościowym i jakościowym. Powiększanie potencjału wytwórczego wymaga stałego zasilania w środki finansowe. Oszczędności umożliwiają powiększanie i wzrost efektywności wykorzystania kapitału rzeczowego i ludzkiego. Akumulacja zresztą jest rozumiana dualnie: jako zdolność do generowania odpowiedniego poziomu oszczędności i także kreowania na ich podstawie składników majątku narodowego. O sprawności akumulacji decydują różnorodne czynniki: ekonomiczne (rozmiary akumulacji i efektywność inwestycji), związane z administracją i systemem zarządzania oraz uwarunkowania instytucjonalne (stabilność systemu, niskie koszty transakcyjne) 1. W teoriach wzrostu endogenicznego inwestycje i oszczędności są silnymi determinantami wzrostu. Ich oddziaływanie przebiega za pośrednictwem kilku kanałów 2 : w warunkach wzrostu zrównoważonego tempo akumulacji czynników produkcji, zwłaszcza kapitału, determinuje dynamikę produkcji i dochodu (przy założeniu stałych korzyści skali), inwestycje mogą przyczyniać się do rosnących korzyści skali, inwestycje są źródłem efektywności operacyjnej - postępu technicznego, co prowadzi do wzrostu dynamiki produkcji globalnej i dochodu, istotnym czynnikiem wzrostu jest dynamika kapitału ludzkiego, ta jednak wynika z wcześniej wydatkowanych nakładów inwestycyjnych i nagromadzonych oszczędności. Nie ulega wątpliwości, że podstawą wysokiego wzrostu gospodarczego jest optymalne wykorzystanie zasobów. Wysoka dynamika popytu inwestycyjnego jest warunkiem koniecznym osiągnięcia wysokiej stopy wzrostu dochodu i efektywności. Jak wskazują badania, aby uzyskać 5% wzrost PKB w 2005 roku nakłady inwestycyjne musiałyby wzrosnąć prawie trzykrotnie w porównaniu do 2002 roku. Nie wydaje się to jednak możliwe, wymagałoby bowiem obniżenia konsumpcji 3. W ostatnim jednak okresie dynamika inwestycji jest raczej niezadowalająca (Wykres 1). Stopa inwestycji kształtuje się na poziomie około 18,4% (2003, 2004r) 4. Budzi to uzasadnione wątpliwości o możliwość osiągnięcia długookresowego trwałego wzrostu. Pożądanym byłby wzrost stopy inwestycji do poziomu 25-27%. Przy założeniu jednak bardziej dynamicznych zmian, które prowadziłyby do szybszego odrobienia dystansu (np. w poziomie dochodu) w stosunku do krajów starej Unii 1 K.Meredyk, Wewnętrzne warunki sprawności procesu akumulacji, w: Proces tworzenia kapitału w gospodarce peryferyjnej, red. K. Meredyk, Wyd. UwB, Białystok 2004, s. 43-44. 2 R.Rapacki, Możliwości przyspieszenia wzrostu gospodarczego w Polsce, Ekonomista 2002, nr 4, s.478. 3 S.Felbur, Popyt inwestycyjny a reprodukcja majątku trwałego, Myśl Ekonomiczna i Prawna 2003, nr 4/5, s.76-77. 4 Produkt krajowy brutto w 2004 roku - szacunek wstępny, GUS, Warszawa 2004.
80 Ewa Gruszewska Europejskiej, udział inwestycji w dochodzie powinien być jeszcze większy. Drugą stroną medalu jest jednak sprawność procesu inwestycyjnego. 25 20 15 10 5 0-5 -10 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 Wykres 1. Dynamika inwestycji w Polsce w latach 1997-2003 Źródło: Rocznik Statystyczny RP 2004, GUS, Warszawa 2004, s.641. Często przedmiotem analiz ekonomicznych jest też zależność między inwestycjami i oszczędnościami. Dotyczy to głównie wielkości krajowych (najbardziej znana zależność nosi nazwę paradoksu Feldsteina-Harioki - the Feldstein-Harioka puzzle). Korelacja między tymi wielkościami obserwowana jest w obliczu działania wielu różnych czynników, co przeczy powszechnemu twierdzeniu o doskonałej mobilności kapitału w gospodarce światowej 5. W obliczu jednak niedostatecznych środków krajowych popyt inwestycyjny może być zaspokojony ze środków zagranicznych. Obniżenie bariery kapitałowej jest możliwe w efekcie wzrostu stopy oszczędności, głównie przedsiębiorstw i gospodarstw domowych. Drugą możliwością jest napływ kapitału zagranicznego. Gdy oszczędności krajowe nie wystarczają do utrzymania odpowiedniego poziomu inwestycji, powstałą lukę kapitałową wypełnia deficyt obrotów bieżących finansowany oszczędnościami zagranicznymi (inwestycje bezpośrednie i portfelowe) 6. 20 10 w % PKB 0-10 -20-30 -40 Francja Niemcy Wielka Brytania Strefa Euro OECD Polska Wykres 2. Skumulowana luka kapitałowa w procentach PKB z lat 1990-2005 Źródło: Opracowanie własne na danych i szacunków: OECD Economic Outlook no 76, OECD, Paris 2004, Annex Table 51. Przy deficycie bilansu obrotów bieżących gospodarka zaciąga kredyt za granicą na finansowanie krajowych wydatków inwestycyjnych. W długim okresie mogą powstać jednak 5 S.H.Kim, The saving-investment correlation puzzle is still a puzzle, Journal of International Money and Finance 2001, nr 20, s.1028. 6 B. Szopa, Rola inwestycji zagranicznych w pokrywaniu niedoboru oszczędności krajowych, Zeszyty Naukowe AE w Krakowie, nr 589, Kraków 2001, s.109.
Instytucje nieformalne a tworzenie kapitału w Polsce 81 trudności z finansowaniem takiego permanentnego stanu nierównowagi zewnętrznej. Wskazuje się tutaj na politykę budżetową oraz kontrolę kapitału jako instrumenty, które mogą pomóc w utrzymaniu skali nierównowagi, która nie wywoła zdecydowanie ujemnych konsekwencji w gospodarce 7. W Polsce taka sytuacja ma właśnie miejsce. Inwestycje krajowe są w znacznym stopniu wspierane ze środków zagranicznych. Skumulowane z piętnastu lat salda rachunku obrotów bieżących sięgają ponad 65 mld $ 8, co stanowi ponad 30% PKB (Wykres 2). Wydaje się, że może być to dobre rozwiązanie dla kraju, który przechodzi dynamiczne zmiany. Jednak z drugiej strony, należy pamiętać o negatywnych skutkach napływu kapitału do kraju przyjmującego. Istnieje szereg czynników, które wymienia się jako decydujące o dynamice inwestycji i oszczędności, które wpływają na rozmiary luki kapitałowej. Wydaje się jednak, że niedocenionym elementem tej analizy są uwarunkowania instytucjonalne, zwłaszcza nieformalne. Są niewymierne i stanowią kategorię jakościową. Trudność oszacowania ich wpływu na stan i dynamikę gospodarki jest jednak niezaprzeczalna. 2. Układ instytucjonalny gospodarki Instytucje to kategoria, która pojawia się coraz częściej w badaniach ekonomicznych. Ekonomiści zdali sobie sprawę z tego, że wytłumaczenie zjawisk czy procesów w gospodarce nie może opierać się tylko o wielkości mierzalne. Jest wiele kategorii jakościowych, które są nieodłącznymi elementami gospodarki. Procesy gospodarcze są silnie uwarunkowane społecznie. Czy też inaczej działań gospodarczych nie można w sposób kategorialny oddzielić od wszystkich pozostałych. Na decyzje podmiotów ma wpływ wiele pobudek niekomercyjnych. Ekonomia instytucjonalna ostro krytykowała koncepcję homo economicus jako człowieka bez uczuć. Człowieka mechanizmu dokonującego tylko takich posunięć, które przyczyniają się do realizacji jego egoistycznego interesu. Można powiedzieć, że nowe spojrzenie na gospodarkę społeczeństwo nadało ekonomii obraz bardziej bliski, ludzką twarz. Instytucje badane przez ekonomistów to kategoria mocno zróżnicowana wewnętrznie. Właściwie nawet nie wypracowano uniwersalnej definicji tego pojęcia. Najczęściej podaje się ją w ujęciu D.C.North a. Instytucje są to wymyślone przez człowieka normy i ograniczenia, które kształtują relacje między ludźmi. Tworzą je warunki, w których można/należy/wolno/nie wolno podjąć określoną decyzję czy działanie 9. Jest to zatem system warunków ograniczających zakres działania, ale też pobudzających do wywołania pewnych procesów. Instytucje tworzą mechanizm, który nie tylko trwa, ale ma zdolność do generowania zmian wewnętrznych, to taka samodoskonaląca się organizacja. Instytucje są nośnikiem wiedzy społecznej, akumulowanej przez kolejne pokolenia. Wyposażone w tę wiedzę podmioty działają przy niższym poziomie kosztów transakcyjnych. Unikają pewnych rodzajów kosztów. W warunkach niepełnej informacji mogą podejmować wybory przybliżające je w dużym stopniu do osiągnięcie celu. Są w stanie szybciej podjąć decyzję, unikając pustych przebiegów. Ograniczają pole alternatywnych wyborów, skutkiem tego jest skrócenie czasu i zmniejszenie wysiłku związanego z podejmowanych decyzji, zawieranymi umowami. 10 Instytucje zwiększają poziom bezpieczeństwa, gdyż 7 I.Argimón, J.M.Roldán, Saving, investment and international capital mobility in EC countries, European Economic Review 1994, vol. 38, nr 1, s.67 8 Obliczenia własne na podstawie: OECD Economic Outlook no 76, OECD, Paris 2004, Annex Table 50. 9 D.C.North, The Contribution of the New Institutional Economics to an Understanding of the Transition Problem, WIDER Annual Lecteures 1, Helsinki 1997, s.2. 10 K.Chu, Collective Values, Behavioural Norms, and Rules. Building Institutions for Economic Growth and
82 Ewa Gruszewska porządkują relacje międzyludzkie. Mogą jednak działać również w przeciwnym kierunku, mogą stwarzać bodźce niekorzystnie wpływające na aktywność gospodarczą. Brak jakiegoś elementu podstaw instytucjonalnych wpływać może hamująco na wzrost produkcji, efektywności, inwestycji 11. INSTYTUCJE Poziom sformalizowania Hierarchizacja Obszar działania Formalne Nieformalne Poziom 1 Poziom 2 Poziom 3 Poziom 3 Ekonomiczne Polityczne Prawne Społeczne Rysunek 1. Klasyfikacje instytucji Źródło: J.Jütting, Institution and Development. A Critical Review, OECD, Paris 2003, s.14. Instytucje są klasyfikowane według wielu kryteriów (Rysunek 1). Instytucje są w podmiotach - jednostkach. Jedne są usankcjonowane i sformalizowane, zorganizowane w formę zewnętrzną wobec człowieka (formalne). Stanowią element otoczenia. Inne stanowią część samego podmiotu, jest to element spojony z pozostałymi częściami np. firmy (nieformalne). Instytucje formalne są zwykle związane z istnieniem państwa. To ono, a raczej jego instytucje tworzą prawo, procedury, zalecenia. Organizowany jest też aparat przymusu i kontroli przestrzegania praw. Celem powstania tego układu instytucjonalnego jest stworzenie warunków bezpieczeństwa osobistego i gospodarczego. Instytucje państwowe narzucają zasady postępowania, które mogą wydawać się niekorzystne z punktu widzenia jednostki. Jednak ich istnienie i sankcjonowanie przynosi korzyści całemu społeczeństwu. Formalne rozwiązania nie mogą obejmować wszelkich przejawów życia gospodarczego czy społecznego, dlatego towarzyszą im instytucje nieformalne. Są one znacznie trudniejsze do uchwycenia i określenia ich istoty. Ich najważniejszą cechą jest to, że są elementem wewnętrznym każdego człowieka i nie istnieje żaden zewnętrzny przymus stosowania się do nich. Jest to swoisty system wartości - kultury tkwiący w człowieku i aktywny w każdym momencie, niezależnie od rodzaju podejmowanego działania. Mówi się tu o normach czy zasadach postępowania, zwyczajach i konwenansach. Dotyczą one jednostki, ale też pewnych grup. Takie cechy człowieka jak: uczciwość, odpowiedzialność, pilność, wierność, punktualność, skłonność do oszustw, lenistwo, chęć konkurowania, stanowią wybrane tylko przejawy instytucji nieformalnych. Na straży przestrzegania tych instytucji stoi przymus wewnętrzny (potocznie nazywany sumieniem). Wymienione typy instytucji są ze sobą powiązane. Formalne instytucje tworzone są na bazie wcześniej działających nieformalnych, często też na ich podobieństwo. Reguły nieformalne stopniowo obrastają w elementy bardziej sformalizowane. Nieskuteczne lub Poverty Reduction, Discussion Paper nr 2001/98, WIDER, Helsinki 2001, s.2. 11 S.Wang, Defective institutions and their consequences: lesson from China, 1980-1993, Communist and Post- Communist Studies 2002, nr 35, s.133.
Instytucje nieformalne a tworzenie kapitału w Polsce 83 nieprawidłowo działające (z punktu widzenia interesu jednostki bądź grupy) instytucje nieformalne mogą być zastąpione przez formalne. Związek między nimi ma charakter komplementarny, ale do pewnego stopnia również substytucyjny. O. E. Williamson wykorzystuje inny podział instytucji (Rysunek 1). Wyodrębnia instytucje nieformalne (poziom 1), wśród których wymienia zwyczaje, tradycje, normy, religię; otoczenie instytucjonalne (poziom 2) - sformalizowane zasady gry, system własności polityka, wymiar sprawiedliwości, biurokracja; strukturę zarządzania (poziom 3) świat kontraktów; oraz alokację zasobów i zatrudnienia (poziom 4). Elementy te zostały uporządkowane według malejącego czasu dokonywania zmiany. I tak instytucje nieformalne wymagają najdłuższego okresu do zmiany (nawet ponad stuletniego), natomiast alokacja zasobów odbywa się nieprzerwanie. Można powiedzieć, że zmiana instytucjonalna jest zakodowana w genach kulturowych 12. Obszar działania instytucji jest bardzo szeroki. Można powiedzieć, że społeczeństwo jest poprzetykane siecią zależności instytucjonalnych. Najczęściej jednak za teren ich działania przyjmuje się gospodarkę, prawo, politykę i społeczeństwo (zespół działań społecznych). Obszary te nogą nakładać się na siebie, co sprawia, że podział ten nie jest zbyt ostry. Zależności między instytucjami a dynamiką wzrostu gospodarczego nie są proste, raczej wielostronne i złożone. Można wskazać bezpośredni i pośredni wpływ instytucji na wzrost (Rysunek 2). Bezpośrednio instytucje oddziałują na wydajność pracy, kształtują wielkość zasobów ludzkich. Wpływają na poziom umiejętności i wiedzy, kształtują zdolności wykonywania różnych prac, określają stosunek ludzi do pracy. Wpływ bezpośredni Dochód i wzrost INSTYTUCJE Wpływ pośredni Inwestycje Integracja/handel Zasób kapitału społecznego Niestabilność polityczna Zarządzanie konfliktami Polityka Rysunek 2. Wpływ instytucji na wzrost gospodarczy Źródło: J.Jütting, Institution and Development. A Critical Review, OECD, Paris 2003, s.20. Pośrednich zależności jest daleko więcej. Instytucje oddziałują na poziom inwestycji ograniczając bądź podnosząc ryzyko. Zachęcają bądź zniechęcają podmioty (jednostki) do podejmowania działań gospodarczych. Dzieje się to za sprawą wysyłanych przez nie bodźców. Aby instytucje działały efektywnie dla wzrostu, normy sformalizowane powinny być mocno usadowione w adekwatnych nieformalnych instytucjach. Instytucje ekonomiczne powinny być wspierane przez odpowiednie reguły polityczne. Gdy państwo nie jest w stanie zapewnić stabilnej długookresowej polityki ekonomicznej, skutki mogą być odwrotne i emitowane będą bodźce negatywne, obniżające poziom aktywności gospodarczej. Instytucje mogą oddziaływać na wzrost poprzez kanał handlu zagranicznego. Dotyczy to tak instytucji 12 M.Aoki, Toward a Comparative Institutional Analysis, MIT Press, Cambridge, Massachusetts, London, 2001, s.2.
84 Ewa Gruszewska formalnych, jak i nieformalnych. Oddziałują one na firmy, które mogą lokować swój kapitał na wielu rynkach. Przez kanał handlu zewnętrznego rozprzestrzeniać się może postęp techniczny. Ma to miejsce zwłaszcza wtedy, gdy w kraju występuje względnie wysoka skłonność do wprowadzania innowacji. 3. Wpływ instytucji nieformalnych na oszczędności i inwestycje Instytucje nieformalne są swoistą kategorią ekonomiczną: nie do końca wyjaśnione, niewymierne, tkwiące w każdym człowieku, silnie uwarunkowane kulturowo i społecznie. Można je określić jako fundamentalne, gdyż dopiero na ich podstawie tworzony jest bardziej sformalizowany system gospodarki. Badać można jedynie przejawy ich występowania. Są spontaniczne i jednocześnie w minimalnym stopniu zależą od wyborów jednostek. Wykazują bezwład i niską wrażliwość na bieżące zmiany 13. Brak jest możliwości przyspieszenia zmian w ramach instytucji nieformalnych. Stanowią bazę, na której budowane są wybory człowieka. Są immanentną częścią każdej jednostki i nie można jej od niej oddzielić. Nie są zatem samodzielne i jako takie współistnieją z innymi elementami gospodarki. Determinują zachowanie człowieka podmiotu, który automatycznie dokonuje wyborów na podstawie nagromadzonej wiedzy społecznej. Konwenanse, tradycja, niepisane normy społeczne, osobisty kodeks etyczny - to określenia, z którymi można utożsamiać instytucje nieformalne 14. Gdy w danym obszarze istnieją normy, procedury, konwenanse i są względnie stabilne, badanie przestrzeni wyborów jest łatwiejsze i generuje mniejsze koszty. Podmioty wówczas sprawniej oceniają przyszłość i reakcje innych w otoczeniu ekonomicznym 15. Dotyczy to wszelkich rodzajów działań w sferze produkcji, podziału, wymiany i konsumpcji dóbr i usług. Podejmowanie decyzji inwestycyjnych wiąże się z przeprowadzeniem rachunku zysków i strat. Z jednej strony, należy dobrze rozpoznać możliwości finansowe, a z drugiej, najbardziej prawdopodobne efekty. Inwestycja zawsze jest wyrzeczeniem dla niepewnych korzyści przyszłych. Instytucje mogą ograniczać ryzyko inwestowania związane z wysokością osiąganych wyników i ponoszonych nakładów. Wśród instytucji nieformalnych są również cechy jednostek związane ze skłonnością do wykorzystywania okazji i ponoszenia ryzyka. W danym otoczeniu podmioty o wyższej skłonności do ryzyka, bardziej przedsiębiorcze, będę inwestowały więcej i oczekiwać będą wyższych zysków. Większa również będzie skala wprowadzanych zmian w metodach wytwarzania i produktach. Przedsiębiorczość idzie wszak w parze z innowacyjnością. Instytucje nieformalne powinny być względnie stabilne, aby ułatwić podmiotom przewidywanie z większym prawdopodobieństwem tego, jak inni w otoczeniu zareagują na bodźce rynkowe. Zasady gry postępowania powinny być jasne, aby ich interpretacja była jednoznaczna. Brak przejrzystości zasad działania tworzy bariery w realizacji długookresowych nakładów na rozwój. Dynamika inwestycji ulega wówczas osłabieniu 16. W sytuacji, kiedy podmiot jest nieznany, pierwsze działania np. kooperacyjne podejmowane są znacznie ostrożniej. Wysokie ryzyko nie zawsze jest akceptowane, część podmiotów może być zniechęcona do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ale skłania też do lepszego rozpoznania konkurentów i/lub potencjalnych kooperantów. Nagromadzenie wiedzy o działaniu innych podmiotów daje większą pewność zachowania rywala zgodnego z 13 O.E.Williamson, The New Institutional Economics: Taking Stock, Looking Ahead, Journal of Economic Literature 2000, vol. 38, s.597-599. 14 D.C.North, The Contribution of the New Institutional op.cit., s.4. 15 V.Nee, D.Strang, The Emergence and Diffusion of Institutional Forms, Journal of Institutional and Theoretical Economics 1998, vol. 154, s.708-710. 16 K.Chu, Collective Values, Behavioural Norms and Rules op.cit.,, s.7.
Instytucje nieformalne a tworzenie kapitału w Polsce 85 oczekiwaniami. Podnosi trafność decyzji, wpływając na wyższy stopień realizacji celów i zmniejsza koszty związane z zawieraniem i realizacją kontraktów. W otoczeniu podmiotów może występować także wysoki stopień oportunizmu. Sprawia to, że rośnie niepewność działań. Określenie prawdopodobnych przyszłych zachowań partnerów gospodarczych może stać się w praktyce niemożliwe. Oportunizm to przebiegłe, podstępne dążenie do zrealizowania swojego interesu. Podmiot, który wykazuje taką postawę nie cofnie się przed oszustwem, świadomym zacieraniem, ukrywaniem informacji, aby osiągnąć pożądany efekt 17. To inne jednostki ponoszą koszty tego działania. Oportunizm w prostej drodze prowadzi do ograniczenia stopnia realizacji celu przez innych. Przejawem oportunizmu może być skłonność do nieprzestrzegania przepisów prawnych. W warunkach instytucji formalnych działających niezgodnie z interesem jednostki może ujawnić się instytucja nieformalna, np. skłonność od korupcji. Zjawisko korupcji czy łapówkarstwa w niektórych obszarach gospodarki może mieć nawet znaczne nasilenie. Tzw. indeks korupcji w Polsce w niewielkim tempie, ale sukcesywnie spada. Oznacza to spadek zaufania do państwa i jego instytucji. Wskaźnik ten wynosi obecnie (2004r.) 3,5 pkt (10 pkt brak korupcji, 0 najwyższa skala korupcji). Jest to jeden z najniższych wskaźników wśród krajów Unii Europejskiej (np. Wielka Brytania - 8,6, Niemcy 8,2). Plasuje to Polskę na 67 miejscu wśród 146 krajów. Podobny do Polski wskaźnik osiągają Chiny (3,4) 18. Spadek indeksu w Polsce jest przejawem niesprawności instytucji państwowych formalnych i częściowe przejęcie ich roli przez nieformalny ich odpowiednik. Duża skala oportunizmu sprawia, że podmioty działają w warunkach niepełnej informacji i nie są w stanie podejmować wyborów racjonalnych, co najwyżej quasi-racjonalne. Korupcja wnosi dodatkowe ryzyko do rachunku inwestorów. Prowadzi tym samym do obniżenia poziomu inwestycji 19. Poziom racjonalności rośnie, gdy zaczynają obowiązywać przejrzyste reguły gry i wszyscy ich przestrzegają. Jest to jednak stan wyidealizowany. Przeciwieństwem oportunizmu jest uczciwość i prawość. Otwarte dążenie do maksymalizacji swoich funkcji celu tworzy przejrzyste, jasne warunki funkcjonowania podmiotów. Firmy wiedzą, czego można się spodziewać, bo działanie innych jest w większym stopniu przewidywalne. Konkurencja na uczciwych zasadach, oparta na znanych i przestrzeganych regułach gry stanowi o stabilnym otoczeniu podmiotów. Na poziom aktywności gospodarczej wpływa nie chęć odegrania się na rywalu, ale czyste kryteria ekonomiczne. Uruchomienie instytucji korzystnie wpływających na poziom i dynamikę inwestycji nie jest jednak ani łatwe. Instytucje nieformalne są zakorzenione głęboko w ludziach. Ta petryfikacja norm, stanowi o swoistym przekazie z przeszłości. Zmiana jest możliwa w ciągu kilku pokoleń. Jedno pokolenie nie wystarczy. Niełatwo jest przejąć wzorce wypracowane przez np. inne grupy, narody. Przyswojenie nowych norm i dokonanie zmian w tradycji wymaga upowszechnienia się nowych zachowań. W dobie globalizacji wydaje się, że te z zmiany następują szybciej. Jednak nie umniejsza to faktu, że zmiana instytucji nieformalnych jest długotrwała i opiera się o zdobywanie nowych doświadczeń społecznych. Wydaje się, że podobny wpływ mają instytucje nieformalne na oszczędności. Są one realizowane z myślą wykorzystania ich na przyszłe cele. Odkładanie bieżącego dochodu jest zdeterminowane skłonnością od oszczędzania. J.M.Keynes wymieniał osiem motywów oszczędzania ludności 20 : 17 O.E.Williamson, Ekonomiczne instytucje kapitalizmu, Wyd. Nauk. PWN, Warszawa 1998, s.60. 18 The Global Corruption Report 2005, Transparency International, Pluto Press, London 2005, s.112, 129, 150, 193. 19 S.M.Lipset, G.S Lenz, Korupcja, kultura i funkcjonowanie rynków, w: Kultura ma znaczenie. Jak wartości wpływają na rozwój społeczeństw, (red.) L.E. Harrison, S.P. Huntington, Zysk i S-ka, Poznań 2003, s.191. 20 J.M.Keynes, Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza, PWN, Warszawa 1985, s.133-134.
86 Ewa Gruszewska tworzenie rezerw na nieprzewidziane okoliczności, przewidywanie spadku dochodów, korzyści z różnego rodzaju lokat, poprawa stopy życiowej, możliwość uniezależnienia się, zdobycie kapitału na spekulacje, pozostawienie majątku po śmierci, skąpstwo. Można do tego dodać konieczność spłaty powstałych wcześniej zobowiązań 21. Wiele przedstawionych motywów jest komplementarnych i trudno oddzielnie określić wpływ poszczególnych na oszczędności. Wszystkie jednak mogą być traktowane jako determinanty skłonności do oszczędzania. Większość z nich dotyczy chęci poprawy bytu i zrealizowania swojego osobniczego interesu. Rzeczą istotną są też tradycje, co do sposobu czy formy inwestowania. Motywy takie, jak skąpstwo czy chęć uniezależnienia się, prowadzą do zachowań, które trudno przedstawić w modelach ekonomicznych. Wskazuje się na wpływ czynników socjologicznych, psychologicznych, kulturowych, religijnych na poziom i dynamikę oszczędności. Podkreśla się, że różne religie mogą oddziaływać w specyficzny sposób na tworzenie bogactwa. Religia protestancka sprzyja osiąganiu sukcesu i wzbogacaniu się. Uznaje się ją za kamień węgielny kapitalizmu. Bogaci błogosławieństwem Boga są utwierdzani w swoich dążeniach. Inne religie chrześcijańskie stawiają biednych wyżej niż bogatych. Wywołują w ludziach niepokój, bo stoi to w sprzeczności z naturalną tendencją do poprawy swojego bytu. Ludzie bogacący się są traktowani jako grzesznicy i powinni mieć wyrzuty sumienia, że nie wykorzystują swoich dochodów dla dobra innych 22. W gospodarce polskiej brak jest tradycji, co do oszczędzania. W ostatnich kilkunastu latach stopniowo tworzą się te zwyczaje. Można jednak zauważyć, że wciąż największe środki oszczędzane są w systemie bankowym na tradycyjnych lokatach. W 2003 roku jedynie 21% gospodarstw domowych posiadało zasoby ulokowane w różnych aktywach (jest to nieco mniej niż w poprzednim okresie w latach 1998-2000 25-26%) 23. Wydaje się, że w kwestii oszczędzania duży wpływ mają instrumenty rynku pieniężnego. Oddziałują tu zatem instytucje sformalizowane. Jest również szansa, aby wyewoluowały również odpowiednie i sprawne ekonomicznie instytucje o charakterze nieformalnym. W obliczu spadających stóp procentowych przejmować będą rolę katalizatora akceleratora oszczędności i inwestycji w Polsce. Podkreślić wypada, że chodzi o zmiany, które dokonują się w okresach przynajmniej kilkudziesięcioletnich. 4. Zakończenie Analiza wpływu instytucji nieformalnych na poziom aktywności gospodarczej, a w tym na inwestycje i oszczędności, nie umożliwia wysunięcia jednoznacznych wniosków. Wymaga przedstawienia tych elementów postaw czy zachowań, które mają bezpośredni lub pośredni związek z bogactwem czy dobrobytem. Istniejący w Polsce niedobór kapitału jest skutkiem działania wielu czynników, wśród których należy zwrócić uwagę również na instytucje nieformalne. Instytucje nieformalne działać mogą w kierunku wzrostu bądź spadku dynamiki 21 M.Browning, A.Lusardi, Household Saving: Micro Theories and Micro Facts, Journal of Economic Literature 1996, vol.34, nr 4, s.1797. 22 M.Grondona, Kulturowa typologia rozwoju gospodarczego, w: Kultura ma znaczenie..., op.cit., s.105-106. 23 S.Fornalczyk, Finanse gospodarstw domowych, w: Finanse. Wybrane zagadnienia, (red.) J. Sikorski, Wyd. UwB, Białystok 2004, is.165.
Instytucje nieformalne a tworzenie kapitału w Polsce 87 inwestowania i oszczędności. Duża skłonność do ponoszenia ryzyka przekłada się na szeroką aktywność inwestycyjną. Skłonność do gromadzenia środków na nieprzewidziane okoliczności lub na starość mogą być traktowane jako wzmagające dynamikę gromadzenia wartości. Religia katolicka w znacznie mniejszym stopniu niż np. protestancka akceptuje bogacenie się i osiąganie sukcesów. Z drugiej strony, skłonności takie jak oportunistyczne, korupcyjne wpływają na zmniejszenie pewności otoczenia ekonomicznego i tym samym kreują negatywne bodźce w procesie inwestycyjnym. Tak więc instytucje nieformalne kreują pozytywne i negatywne bodźce wpływające na poziom i dynamikę akumulacji. Ostateczny wynik, wypadkowa działania formalnych i nieformalnych elementów układu instytucjonalnego zależy nasilenia tych bodźców i od wrażliwości na nie podmiotów gospodarujących. SPIS LITERATURY: 1. Aoki M., Toward a Comparative Institutional Analysis, MIT Press, Cambridge, Massachusetts, London 2001 2. Argimón I., Roldán J.M., Saving, investment and international capital mobility in EC countries, European Economic Review 1994, vol. 38, nr 1 3. Browning M., Lusardi A., Household Saving: Micro Theories and Micro Facts, Journal of Economic Literature 1996, vol.34, nr 4 4. Chu K., Collective Values, Behavioural Norms, and Rules. Building Institutions for Economic Growth and Poverty Reduction, Discussion Paper nr 2001/98, WIDER, Helsinki 2001 5. Felbur S., Popyt inwestycyjny a reprodukcja majątku trwałego, Myśl Ekonomiczna i Prawna 2003, nr 4/5 6. Fornalczyk S., Finanse gospodarstw domowych, w: Finanse. Wybrane zagadnienia, (red.) J. Sikorski, Wyd. UwB, Białystok 2004 7. Grondona M., Kulturowa typologia rozwoju gospodarczego, w: Kultura ma znaczenie. Jak wartości wpływają na rozwój społeczeństw, red. L.E. Harrison, S.P. Huntington, Zysk i S-ka, Poznań 2003 8. Jütting J., Institution and Development. A Critical Review, OECD, Paris 2003 9. Keynes J.M., Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza, PWN, Warszawa 1985 10. Kim S.H., The saving-investment correlation puzzle is still a puzzle, Journal of International Money and Finance 2001, nr 20 11. Lipset S.M., Lenz G.S., Korupcja, kultura i funkcjonowanie rynków, w: Kultura ma znaczenie. Jak wartości wpływają na rozwój społeczeństw, (red.) L.E. Harrison, S.P. Huntington, Zysk i S-ka, Poznań 2003 12. Meredyk K., Wewnętrzne warunki sprawności procesu akumulacji, w: Proces tworzenia kapitału w gospodarce peryferyjnej, red. K. Meredyk, Wyd. UwB, Białystok 2004 13. Nee V., Strang D., The Emergence and Diffusion of Institutional Forms, Journal of Institutional and Theoretical Economics 1998, vol. 154 14. North D.C., The Contribution of the New Institutional Economics to an Understanding of the Transition Problem, WIDER Annual Lecteures 1, Helsinki 1997 15. OECD Economic Outlook no 76, Paris 2004 16. Produkt krajowy brutto w 2004 roku - szacunek wstępny, GUS, Warszawa 2004. 17. Rapacki R., Możliwości przyspieszenia wzrostu gospodarczego w Polsce, Ekonomista 2002, nr 4 18. Rocznik Statystyczny RP 2004, GUS, Warszawa 2004 19. Szopa B., Rola inwestycji zagranicznych w pokrywaniu niedoboru oszczędności
88 Ewa Gruszewska krajowych, Zeszyty Naukowe AE w Krakowie, nr 589, Kraków 2001 20. The Global Corruption Report 2005, Transparency International, Pluto Press, London 2005 21. Wang S., Defective institutions and their consequences: lesson from China, 1980-1993, Communist and Post-Communist Studies 2002 nr 35 22. Williamson O.E., Ekonomiczne instytucje kapitalizmu, Wyd. Nauk. PWN, Warszawa 1998 23. Williamson O.E., The New Institutional Economics: Taking Stock, Looking Ahead, Journal of Economic Literature 2000, vol. 38