Kremowa Szarlotka by Ania Szarlotka jest jednym z moich ulubionych ciast. Uwielbiam podawać ją na ciepło, z dodatkiem lodów. Przepis, którym dziś się z Wami podzielę jest efektem moich osobistych kuchennych eksperymentów w wyniku których, z kilku przepisów na szarlotkę powstał właśnie ten jedyny mój ulubiony. Mam nadzieję, że będzie Wam smakować. Przygotowanie ciasta dzieli się na cztery etapy : przygotowanie jabłek, przygotowanie budyniu, przygotowanie kruszonki, wyrobienie ciasta. Etap pierwszy przygotowanie jabłek Około 2 kg jabłek obieramy i kroimy w małą kostkę. Wrzucamy do garnka i smażymy. Możesz dodać odrobinę wody aby jabłka się nie przypaliły. Gotujemy tak długo, aż powstanie gęsta papka z wyczuwalnymi kawałkami jabłek. Ja zwykle jabłka przygotowuję raz w roku, kiedy jest na nie sezon. Mam je zawekowane w słoikach, i spokojnie czekają aż użyję ich do szarlotki czy naleśników. Jeśli nie masz jabłek w słoikach spokojnie możesz je przygotować tak, jak napisałam wcześniej. Etap drugi przygotowanie budyniu Możesz ugotować dwa waniliowe budynie sklepowe jednak ja nie polecam. Wolę przygotować budyń sama, wtedy wiem co jem. Nie mam zaufania do torebkowych wynalazków. Budyń przygotowuję w następujący sposób. Potrzebujesz : 2 żółtka 4 łyżeczki mąki pszennej 4 łyżeczki mąki ziemniaczanej 800 ml mleka laska wanilii (opcjonalnie)/jeden cukier waniliowy 1 opakowanie cukru waniliowego (lub jeśli nie mam to zwykły cukier ilość według smaku i uznania, plus kilka kropli aromatu waniliowego, jednak aromat nie jest konieczny)
opcjonalnie: 1 łyżka masła (można pominąć; ja dodaję, bo podnosi smak budyniu i cudownie wpływa na jego wygląd i aksamitną konsystencję) Do naczynka dodaję żółtka, obie mąki, odrobinę mleka, wnętrze laski i dokładnie mieszam na gładką masę bez grudek (najlepiej zrobić to ręcznym mikserem) Do zwilżonego wodą rondelka wlewam mleko i podgrzewam. Kiedy mleko jest już gorące, takie na skraju zagotowania, dodaję cukier waniliowy oraz mieszankę mączno-jajeczną i szybko mieszam, aby nie powstały grudki (rózgą bądź trzepaczką). Cały czas mieszając, doprowadzam do zagotowania i potem jeszcze chwilkę gotuję. Na koniec dodaję masło i dokładnie mieszam z masą, aż stanie się cudownie aksamitny. Etap trzeci przygotowanie kruszonki 150 g mąki pszennej 80 g masła 90 g cukru trzcinowego ( możesz użyć zwykłego) Wszystko wrzucam do rondelka i podgrzewam cały czas mieszając, aż do powstania grudkowatej kruszonki. Etap czwarty przygotowanie ciasta 3 szklanki mąki pszennej jedno całe jajo dwa żółtka kostka masła pół szklanki ksylitolu ( możesz użyć zwykłego cukru pudru) dwie łyżki jogurtu naturalnego łyżeczka sody bądź proszku do pieczenia (ja zawsze wybieram sodę) W powyższych składników zagnieść ciasto. Jego konsystencja będzie bardzo gęsta. Zawsze wyrabiam ciasto w robocie, jednak bez problemu zrobisz to ręcznie. Pamiętaj jednak, że ciasto będzie się kleiło do rąk. Wysmarować blaszkę masłem(tradycyjny rozmiar, widoczny na zdjęciu poniżej), obsypać bułką tartą. Ciasto podzielić na dwie części w
proporcji 3/4 ciasta i 1/4 ciasta. Większą część wyłożyć na dnie blaszki. W trakcie wykładania zwilżać dłonie pod wodą, aby ciasto nie kleiło się do rąk. Następnie na cieście wyłożyć przygotowane wcześniej jabłka (czasami do jabłek dodaję rodzynek i cynamonu), na jabłkach wylewać budyń. Na budyń rzucić kawałki pozostałego ciasta ( jak na zdjęciu poniżej ) na sam koniec obsypać wszystko kruszonką. Wstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i piec około 45 minut, następnie wyłączyć piekarnik i zostawić ciasto w środku na jeszcze około 10-15 minut. Pod koniec pieczenia obserwować kruszonkę, aby się nie przypaliła. życzę smacznego Ania Ciasto w trakcie przygotowań Rzucone kawałki surowego ciasta na budyń
Ciasto wyjęte z piekarnika