MIKE PORTMAN Źródło: veganbodybuilding.com Tłumaczenie: Aleksander Kwiatkowski Imię i nazwisko: Mike Portman Rok urodzenia: 1986 Wzrost: 183 cm Waga: 68 kg 1 / 7
Miejsce urodzenia: Redwood City, Kalifornia Miejsce zamieszkania: Burlingame, Kalifornia Sporty: Triatlon Strona internetowa: PortmanCoaching.com Facebook: facebook.com/portmancoaching Pytanie 1. Opowiedz nam trochę o sobie, co robisz zawodowo, jakie masz hobby, zainteresowania, pasje? Jestem trenerem triatlonu (www.portmanchoaching.com) i to uwielbiam. Nie byłem nigdy typem bardzo aktywnym ale od kiedy zostałem człowiekiem o leniwym trybie życia, który z łatwością przybył na wadze 8 kilogramów i więcej, w koledżu podjąłem radykalną decyzję (w tamtym czasie) i zdecydowałem się na zadbanie o siebie. I już nigdy nie odstąpiłem od tego. Poza trenowaniem triatlonu oraz trenowaniem innych triatlonistów, mam przyjemność z występowania w małym klubie komediowym i z gry na gitarze. 2 / 7
Pytanie 2. Dlaczego zostałeś weganinem? Pomysł pochodził od jednego z moich nauczycieli w koledżu. Wspomniał kiedyś w klasie, że został wegetarianinem z powodu ochrony środowiska naturalnego. Wskazywał na to, że jedząc bezpośrednio to co rośnie w glebie, wymaga znacznie mniej środków niż karmienie zwierząt pożywieniem, które i tak później jest spożywane. Na wytworzenie 1 kg mięsa trzeba w przybliżeniu aż 13 kg zboża. Trzeba też dodać do tego 1500 litrów wody na wytworzenie 1 kg mięsa w porównaniu z 350 litrami na wytworzenie 1 kg zboża. Ponad to chodzi też o wzrost zawartości metanu, zanieczyszczenia wody i gleb. Nie chcę już więcej w tym uczestniczyć. Jestem już dorosły i duży, robię tak dużo ile mogę, dla środowiska naturalnego, zatem zdecydowałem się tego spróbować. Nowy Rok był pierwszym dniem bez mięsa i już tak pozostało. Robiłem to przez około dwa lata, następnie jedna dziewczyna, weganka, stwierdziła, że wegetarianin to malutki weganin, zatem zdecydowałem się pójść na całość w tym kierunku. Pytanie 3. Kiedy i dlaczego zacząłeś interesować się sprawnością fizyczną? W przybliżeniu na trzecim roku w koledżu, wtedy właśnie gdy przeszedłem na wegetarianizm. Gdy to się stało, zdałem sobie sprawę, o ile więcej mam w sobie energii, zdecydowałem się na wykorzystanie tej energii. Niewiele wiedziałem o treningu dla początkujących, dzięki starszej siostrze, biegałem trzy razy w tygodniu. Pozostałe dni były dla mnie ciężkie! Zatem w pozostałe dni wsiadałem na rower stacjonarny, na sali treningowej w koledżu. Trochę potrenowałem ale chciałem nabrać nieco muskulatury w górnej części ciała, ale tak aby zbyt długo, nie przebywać 3 / 7
na sali treningowej. Zatem nauczyłem się pływać. Nie miałem zamiaru zostać triatlonistą, ale tak się stało, trenowałem wszystkie trzy dyscypliny sportowe, co doprowadziło do wzięcia udziału w zawodach. Z czasem nauczyłem się dobrego treningu i robiłem coraz więcej wyrzeczeń aby wykonać harmonogram ćwiczeń treningowych, po to aby zrobić ten sport swoim priorytetem, jak tylko można. To oznaczało wcześniejsze chodzenie spać oraz jak najlepsze odżywianie się. Pytanie 4. Jak opisałbyś swój program żywieniowy? Program żywieniowy jest skierowany w mój trening, zatem główną motywacją jest bycie właściwie dożywionym dla treningu, dostarczanie wystarczającej ilości pożywienia aby szybko się zregenerować i stać się silniejszym. Zatem moim przyjacielem jest moje vitamix. Zazwyczaj jadam szejk (ang. smoothie) z owoców przed pierwszym treningiem jeżeli jest dłuższy od 1 godziny. Po tym treningu spożywam następny szejk owocowy. Zwykle pomiędzy tym, a następną sesją treningową spożywam parowane warzywa z komosą andyjską (quinoa) lub inne pełne nasiona lub dużą sałatkę. Po drugiej sesji treningowej jadam następny szejk owocowy. Jeżeli zjem wystarczająco dużo przez dzień, nie powinienem czuć się głodny przy podwieczorku, zatem posiłek składa się z miksowanych mrożonych bananów (lody bananowe), warzywa lub nawet coś prostego jak sałatka owocowa. Nigdy nie liczę kalorii, gdy jadam dobrej jakości owoce, warzywa, pełne moczone nasiona, moczone orzechy oraz nasiona roślin bobowych, wszystko bez dodatku soli i rafinowanych 4 / 7
olejów, nie ma potrzeby liczyć kalorii. Staram się utrzymać nawodniony organizm przez cały czas, po sesjach treningowych pobieram suplementy białkowe, ale nie więcej niż typowy suplement, dla osób uprawiających sporty wytrzymałościowe. Pytanie 5. Jak opisałbyś swój program treningowy? Mnóstwo pływania, jazdy rowerowej i biegania. W zależności od tygodnia i pory roku, tygodniowo zazwyczaj 3-4 razy pływanie, 3-4 razy jazda rowerowa oraz 3-4 razy bieganie. W większości przypadków trenuję dwa razy dziennie, zwykle 3-5 godzin dziennie, treningu. Jeden dzień w tygodniu pełny odpoczynek. Każda sesja treningowa ma znaczenie, zatem każdy dzień jest inny. Biorę również pod uwagę funkcjonalny trening siłowy, który jest konieczny aby stać się silniejszym i wolnym od kontuzji. Pytanie 6. Jakie są pospolite, mylne wyobrażenia, odnośnie weganizmu? To, że weganie są słabi i niedożywieni. Pełne roślinne produkty żywnościowe, nie mają sobie równych, jeżeli chodzi o ilość związków odżywczych jakie dostarczają w przeliczeniu na kalorie. Jeżeli jesteśmy weganami i spożywamy wystarczające ilości kalorii, z całych owoców, warzyw, orzechów, nasion zbożowych, bobowych i innych, wtedy to jest pełny wachlarz substancji odżywczych! 5 / 7
Pytanie 7. Jakie masz porady dla osób myślących nad przejściem na weganizm i zaczynających trening? Dla tych co myślą o weganizmie, chciałbym radzić aby wolno zaczynać. Jeżeli jest to osoba na zwykłej, standardowej diecie amerykańskiej, można nie czuć się zbyt dobrze, przechodząc nagle na dietę wegańską, ponieważ organizm jest wystawiony na stres, nawet na ten dobry stres. Należy zaczynać od jednego wegańskiego posiłku dziennie. Dla przykładu, jest łatwo przygotować smakowite, wegańskie śniadanie na bazie owsianki, ulubionych owoców oraz zamienników mleka krowiego np. mleko migdałowe z wanilią, w zależności od upodobania. Chociaż sam tego nie robię, dobrze jest liczyć kalorie wcześniej, ponieważ wielu początkujących ludzi, ma tendencję spożywania mniej kalorii, to powoduje uczucie zmęczenia, inaczej niż poprzednio bywało. Jeżeli zaczniemy spożywać wystarczającą ilości kalorii, z pełnych produktów roślinnych, z różnych źródeł, wtedy wszystko będzie w porządku. Odnośnie treningów, wiele osób zaczynających sporty wytrzymałościowe, jest zbytnio zmotywowanych dla własnego dobra. Nikt nie stanie się od razu najlepszym sportowcem. Trzeba być cierpliwym i dać sobie czas... Mnóstwo czasu! Zbyt dużo kontuzji występuje u tych osób, które nadmiernie trenują, zbyt szybko, zbyt długo. Trzeba sprytnie trenować! Niezależnie jaki trening wykonujemy, trzeba znaleźć trening, z którego będziemy zadowoleni. Jeżeli ktoś nie lubi biegania, wtedy niech tego nie robi, ponieważ długo tego nie będzie kontynuował. Pytanie 8. Czy masz inne przemyślenia z którymi chciałbyś się z nami podzielić? 6 / 7
Proszę się nie wahać i przejrzeć moją stronkę internetową: www.portmancoaching.com oraz mojego facebooka: www.facebook.com/portmancoaching sprawdzając uaktualnienia odnośnie mnie i sportowców których trenuję, jak również porady, odnośnie utrzymania sprawności fizycznej. 7 / 7