Rozpoczęcie roku szkolnego - obawy, lęki, niepokoje Czyli słów kilka na temat Adaptacji szkolnej. Roli rodzica w przygotowaniu dziecka do zajęć szkolnych. Wyzwań stawianych wobec szkoły związanych z obniżeniem wieku szkolnego.
Moment, w którym dziecko idzie do szkoły, jest niezwykle ważny dla całej rodziny. Dzieci przeżywają niepokój przed nieznanym, a rodzice obawiają się, czy ich do niedawna maleńkie, niesamodzielne i bezbronne dziecię poradzi sobie z nowym wyzwaniem Jak odnajdzie się w szkolnej rzeczywistości?
Od STARTU w dużej mierze zależy miejsce na MECIE! Dzieci, które od początku swej edukacji czują się w szkole dobrze, są otwarte na nowe kontakty z rówieśnikami, pogodne, pełne pozytywnej motywacji do uczenia się, są tym samym chętne do podejmowania obowiązków szkolnych. Ważne, aby dziecko było gotowe i dojrzałe do rozpoczęcia nauki pod względem fizycznym, psychicznym, emocjonalnym i społecznym.
Musimy jednak pamiętać, że nie wszystkie kwiaty zakwitają jednocześnie. Każdy ma swój czas i porę. Nasze dzieci również rozwijają się w swoim własnym, indywidualnym tempie. Niejednokrotnie ich rozwój jest dysharmonijny. Najważniejsze, aby jak najwcześniej wychwycić deficyty pojawiające się w funkcjonowaniu naszych pociech i przy współpracy środowiska domowego i szkolnego rozpocząć proces korygowania dysfunkcji.
Dlatego też, zamiast wpadać w panikę i rozgoryczenie związane z trudnościami związanymi z procesem adaptacyjnym, postarajmy się uzbroić w cierpliwość i zapanować nad emocjami
Drodzy Rodzice, rozumiemy Wasz niepokój. Szanujemy i rozumiemy Wasz wewnętrzny bunt i emocje związane z obniżeniem wieku szkolnego i zmianami, które dotknęły Wasze dzieci. Mamy jednak nadzieję, że sprostamy powierzonym nam zadaniom i wspólnie osiągniemy sukces w procesie adaptacji naszych dzieci.
Naszym celem są Szczęśliwe i zadowolone maluchy przekraczające z uśmiechem próg szkoły. Spokojni i zadowoleni rodzice wspierający działania wychowawcze inicjowane w szkole.
Skąd się biorą nasze rodzicielskie lęki i obawy? Czy się mu spodoba? Czy da sobie radę? Czy znajdzie przyjaciół? Czy trafi do swojej sali? Czy nie będzie płakać? Czy poradzi sobie sam w czynnościach samoobsługowych?
Rodzice postrzegają szkołę przez pryzmat własnych, często trudnych doświadczeń. Pamiętajmy, nasze dzieci są wspaniałymi obserwatorami, doskonale wyczuwają nasze emocje i obawy. Starajmy się nie wspominać przy dziecku sytuacji trudnych, nie opowiadajmy o lękach. Ale również nie idealizujmy!!! Nie obiecujmy wiecznych sukcesów, wrażeń i atrakcji.
Ponad to, rodzice obawiają się, że szkoła nie jest jeszcze wystarczająco dostosowana do potrzeb i możliwości sześcioletnich dzieci Szkoła postrzegana przez pryzmat rodzicielskich obaw Rzeczywistość na szczęście wygląda zupełnie inaczej! Uczniowie mają sale dostosowane do zabawy i nauki oraz nową świetlicę szkolną.
A oto dowody. Zabawy ruchowe podczas lekcji wychowania fizycznego
Zbiórka i rozgrzewka
Praca na lekcji
Prace plastyczne w świetlicy szkolnej
Śniadanie w klasie oraz nauka przez zabawę
Spotkania z kulturą
W wyobrażeniach rodziców, sześciolatek jest jeszcze zupełnie nieporadny Dorośli martwią się, czy uczeń Poradzi sobie z nauką Znajdzie oddanych przyjaciół Odnajdzie się w systemie szkolnym
Pamiętajmy, początki zawsze są trudne Pierwszy dzień szkoły można porównać do pierwszego dnia w nowej pracy.
Jaka jest zatem rola Rodzica w przygotowaniu dziecka do zajęć szkolnych? Najważniejsze jest zbudowanie w dziecku poczucia akceptacji, aby wiedziało, że strach jest naturalnym uczuciem, które towarzyszy zarówno dzieciom, jak i dorosłym w nieznanych sytuacjach. Jeśli dziecko otrzyma zrozumienie łatwiej mu będzie opowiedzieć o ewentualnych problemach lub niepowodzeniach, przez co rodzic będzie mógł wspomóc je w poszukiwaniu rozwiązania. Dziecko w nowym środowisku ma prawo czuć się niepewnie. Potrzebne jest wtedy duże wsparcie ze strony rodziców, którzy pokażą maluchowi, że zawsze są gotowi mu pomóc. Warto przedstawiać szkołę jako miejsce atrakcyjne i przyjazne.
Rodzic powinien przygotować dziecko na to nowe doświadczenie, tak aby było jak najmniej stresujące. a) Zadbaj, o to aby mieć dość czasu rano, by nie wychodzić w pośpiechu, obawiając się spóźnienia. Niech to będą spokojne poranki, bez niepotrzebnego stresu. b) W miarę możliwości, dobrze by było, aby do szkoły odprowadzała dziecko osoba, z którą malec nie jest zbyt silnie związany emocjonalnie. c) Rozmawiaj z dzieckiem na temat jego obaw i lęków. Opanuj własne emocje, pamiętaj, że relacje dziecka są często nieobiektywne, ponieważ dziecko ocenia sytuację jedynie z własnej perspektywy i w oparciu o własne, dotychczasowe doświadczenia. d) Ciesz się każdym, nawet najmniejszym sukcesem dziecka. Nie porównuj z innymi. Oceniaj wkład pracy i zaangażowanie, a nie efekt końcowy. e) Jeżeli coś Cię niepokoi porozmawiaj z wychowawcą.
Rodzic uczeń wychowawca
Bardzo ważna jest współpraca środowisk, w którym funkcjonuje dziecko na co dzień, tj. środowiska rodzinnego i szkolnego Wychowawca to osoba, która na terenie szkoły ma wzbudzać w dziecku pozytywne emocje, zaufanie oraz poczucie bezpieczeństwa. Nasza postawa wobec nauczyciela ma w tej kwestii bezsprzeczne znaczenie. Wychowawca zna i ocenia zachowanie naszego dziecka z perspektywy szkolnej. Pedagog, zgłaszając nam problemy wychowawcze, nie podważa naszych kompetencji rodzicielskich, jedynie prosi o wsparcie w procesie korygowania zachowań niepożądanych. Wychowawca ma świadomość, że Rodzic jest ekspertem w sprawach dot. własnego dziecka i skarbnicą wiedzy na temat funkcjonowania ucznia w środowisku rodzinnym. Jednak to nauczyciel obserwuje dziecko podczas zajęć lekcyjnych w sposób obiektywny, bez zbędnych emocji, które mogą mieć wpływ na stronniczą ocenę sytuacji tj. konflikty rówieśnicze, funkcjonowanie w grupie. Rodzice i wychowawca powinni utrzymywać systematyczny kontakt, informować się wzajemnie o pojawiających się sytuacjach w życiu dziecka, mających istotne znaczenie na jego funkcjonowanie w szkole. Odnosić się do siebie z szacunkiem, bez względu na sytuację.
Nie zapominajmy o tym, że zmiany systemowe są wyzwaniem również dla nauczycieli. Praca z najmłodszymi wymaga ogromnego zaangażowania, skupienia, cierpliwości i empatii. Nauczyciel nie powinien mieć chwili słabości, ponieważ jest filarem poczucia bezpieczeństwa grupy maluchów zagubionej jeszcze w szkolnej rzeczywistości. Jest to trudne zadanie szczególnie w czasach, gdy autorytet pedagoga został delikatnie zachwiany
Dlatego też spróbujmy wspólnie wypracować pozytywny obraz nauczyciela, który będzie nas wspierał w procesie wychowawczym w ciągu kilku następnych lat
SYMPTOMY KORZYSTNEJ ADAPTACJI DZIECKA dziecko ma pozytywny stosunek emocjonalny do szkoły do wychowawczyni, rówieśników, nauki; jest aktywne; nawiązuje kontakty; współdziała; daje swoje propozycje; akceptuje i przestrzega reguł, wykonuje polecenia nauczyciela; ma zaufanie do nauczyciela potrafi poprosić o pomoc, zwraca się do niego w sytuacjach trudnych, dzieli swoimi radościami i sukcesami, nauczyciel jest dla dziecka ważną osobą w szkole; ma dobre samopoczucie w szkole; czuje się na tyle bezpieczne, że okazuje różne uczucia: smutek, lęk, radość, złość;
SYMPTOMY NIEKORZYSTNEJ ADAPTACJI DZIECKA niezaspokojone poczucie bezpieczeństwa, niewyrażanie emocji lub wyrażanie tylko jednego typu emocji np. tylko lęk / złość; negatywny stosunek do szkoły do wychowawczyni, rówieśników, nauki; brak zainteresowania otoczeniem, unikanie kontaktów lub kontaktowanie się tylko z nauczycielką; brak akceptacji dla reguł, niewykonywanie zadań, pojawianie się silnych, nieadekwatnych reakcji na niepowodzenia i trudności; brak zaufania do nauczyciela dziecko nie zwraca się do niego, nie dzieli swoimi sukcesami; zaburzenia fizjologiczne bezsenność, wymioty, zaburzenia łaknienia, jąkanie się, moczenie. złe samopoczucie w szkole, poczucie zagrożenia, obniżenie nastroju;
Kilka żelaznych zasad czyli czego Rodzice robić nie powinni straszyć dziecka szkołą; zabierać zabawek, wymagając zbyt dużej dorosłości; zmuszać do nauki; krzyczeć, gdy dziecko nie potrafi zrozumieć; karać za źle wykonaną pracę; ironicznie porównywać np. z dzieckiem starszym lub innym kolegą bardziej zdolnym; stronić od odpowiedzialności za przygotowanie dziecka do zajęć na poziomie klasy I-III; bagatelizować, podważać uwagi wychowawcy; odrabiać lekcje za dziecko; unikać kontaktów z wychowawcą; próbować samodzielnie rozwiązywać konflikty międzyrówieśnicze na terenie szkoły.
Co Rodzic powinien robić, aby ułatwić dziecku start w rzeczywistości szkolnej? Wyrabiać u dziecka samodzielność w zakresie czynności samoobsługowych tj. ubieranie się, mycie, jedzenie, sprzątanie zabawek, kredek. Stwarzać sytuacje, w których dziecko ma możliwość treningu kompetencji społecznych. Stawiać dziecku proste zadania, np. rozłożenie sztućców, wyniesienie śmieci. Wyrabiać systematyczność i wytrwałość - dziecko powinno skończyć rozpoczętą pracę, należy doceniać jego zaangażowanie i aktywność. Chwalić, rozbudzać motywację do działania. Przydzielać stałe obowiązki, np. opieka nad zwierzątkiem. Uczyć zdrowej rywalizacji i zasad fair play. Tłumaczyć różne sytuacje społeczne, wskazując różne punkty widzenia.
Mamy nadzieję, że nasze maluchy szybko poczują się integralną częścią naszej szkolnej społeczności i z uśmiechem będą witać każdy nowy dzień spędzony w naszej szkole! Psychopedagog szkolny Kinga Weis oraz wszyscy wychowawcy klas pierwszych ZS w Nekli