UNIWERSYTET SZCZECINSKI NR 58 MATERIALY * KONFERENCJE 2000 LEOKADIA FENGLER Szkola Podstawowa nr 10 Stargard Szczecinski BZIALANIA NAUCZYCIELA PRZYBLIZAJ^CE UCZNIOM TRESC I SENS KONWENCJI O PRAWACH BZIECKA Od 7 lipca 1991 roku Polska jest zwi^zana postanowieniami Konwencji o Prawach Dziecka uchwalonej w 1989 roku przez Zgromadzenie Narodow Zjednoczonych. W dziesiqt^ rocznic? uchwalenia Konwencji mozna stwierdzic, ze nie dotarlo do powszechnej swiadomosci obywateli. Liczne publikacje na temat problematyki opiekunczo-wychowawczej potwierdzajq. tez?, ze prawa dziecka s^ rozumiane w sposob uproszczony, schematyczny, a takze bywaj^ nieznane. W szkole nauczyciele i wychowawcy, ktorym z racji wybranego zawodu tematyka praw dziecka powinna bye bliska, nie zawsze interesuj^ si? ni^ i nie podejmuj^ si? upowszechniania jej we wlasnych dzialaniach pedagogicznych. Na Podyplomowych Studiach Kompetencji Edukacyjnych na Uniwersytecie Szczecinskim napisalam prac? podyplomowq. pod kierunkiem prof, dr hab. Marii Czerepaniak-Walczak na temat sposobow przyblizania uezniom wiedzy o prawach dziecka. W swietle badan, opinii psychologicznych oraz zadan wytyczonych szkole, chcialam odpowiedziec na nast?puj^ce pytania: 1. Czy uezniowie znajq. tresc Konwencji? 2. Na ile rozumiej^sens praw w niej zawartych?
446 Leokadia Fengler 3. Ktore prawa 4. Jak moje dzialania mog^ uwazaj^za najwazniejsze? przyblizyc uczniom ich prawa? Postawiony przeze mnie problem realizowalam jako badanie w dzialaniu. Terminy: tj. badanie, praca badawcza cz^sto oniesmielajq. nauczycieli-wychowawcow, a przeciez sq. nimi praktycy, ktorzy dokonujq. wielu obserwacji, rejestruj^c, oceniaj^ ich rezultaty. Takie badanie wlasnej pracy Arends nazywa ba - daniem w dzialaniu 1. W nim to nauczyciele nie tylko gromadzq. i wyjasniaj^ fakty i zjawiska, ale staraj^ si $ je dogl^bnie poznac i stosowac wyniki osiqga - nych rezultatow. Badanie w dzialaniu umozliwia: - podejmowanie takich dzialan poznawczych, ktore wynikaj^ z bezposredniego zainteresowania nauczyciela-wychowawcy, - wyzwalanie aktywnosci badacza w swoistym laboratorium nauczycielskim (w ldasie, grupie wychowawczej, szlcole Iub jej otoczeniu), - rozstrzyganie problemow, weryfikowanie stawianych hipotez, ulatwiaj^cych codzienn^ praktyk? i ocenq wlasnej pracy, - refleksj^ nauczyciela na podstawie rezultatow wlasnych badan, - wiqzanie interesu jednostki ze sfer^ spoleczn^ poprzez aktywnosc bada - cza. Badanie takie przeprowadzilam w piqtej klasie w Szkole Podstawowej nr 10 im. Juliusza Slowackiego w Stargardzie Szczecinskim. Trwalo ono od stycznia do kwietnia 2000 roku. Zrealizowaiam dwa cykle dzialania. W pierwszym cyklu chcialam sprawdzic wiedz^ Przeprowadzilam uczniow na temat praw zawartych w Konwencji. wst^pnq. ankiet. Jej wyniki potwierdzily, ze prawa dziecka nie przez dzieci znane i nie wszystkie respektowane. W kolejnych krokach dzialania rozwijalam rozumienie praw i ich zastosowanie. Moich uczniow zainteresowaly trzy artykuly Konwencji: - artykul 14 (respektowanie praw dziecka do swobody myslenia i wyznania), - artykul 19 (ochrona dziecka przed wszelkimi formami przemocy fizycznej i psychicznej), - artykul 28 (dyscyplina szkolna, stosowana w sposob zgodny z ludzk^ godnosci^ dziecka). 1 R. Arends: Uczymysiq nauczac. WSiP, Warszawa 1994, Aneksy.
Dzialania nauczycielci przyblizajqce uczniom tresc i sens Komvencji... 447 Kolejne przemyslenia: postanowiiam wi^cej uwagi poswi^cic dyskusji nad wymienionymi artykulami podczas lekcji wychowawczej. W czasie lekcji dyskretnie kierowalam dyskusji nie narzucajqc wlasnego toku myslenia, ale panowalam nad spontanicznosciq zabierajqcych glos. Moj serdeczny stosunek do dzieci pomogi mi pozyskac sympati? dyskutujqcych. Chcialam tez nauczyc dzieci szczerego wyrazania wlasnych uczuc. W tym miejscu przesziam do drugiego cyklu dzialania. Wiemy, ze uczniowie mogq swobodnie wypowiadac si na okreslony temat w formie wypracowan klasowych. Na lekcji j^zyka polskiego zaproponowalam nast^pujqcy temat: Czy mozemy mowic o tym, co czujemy i o czym myslimy? Odpowiedzi uczniow dostarczyly bogatego materialu badawczego. Przytocz? tylko niektore opinie dzieci: Nie mogq mowic o wszystkim dorostym, a szczegolnie o ucznciach. Trudno mowic mi o uczuciach, bo siq wstydzq, ze mnie wysmiejq. Czujq, ze nauczyciele nie sq ze mnie zadowoleni i nie wiem, jak im o tym powiedziec. Powyzsze wypowiedzi uczniow utwierdzify mnie w przekonaniu o niemoznosci wyrazania wlasnych opinii. Jak temu zaradzic? W kolejnym kroku dzialania przeprowadzilam lekcji metodq dramy z udziaiem gosci. Nalezy pami? tac, ze rola w dramie zbliza do funkcji, jakie petnimy w zyciu, czyli do rol rodzinnych, zawodowych, spolecznych i towarzyskich. Temat lekcji: Dom i szkola- czy sq przyjemne i potrzebne? nast^pujqce sytuacje: Cele lekcji: - uczen i dorosiych, b^dzie umial wyrazac wlasne opinie na temat zachowania dzieci - potrafi dyskutowac i wspotpracowac w grupie, - umie podejmowac trafne decyzje, - wyraza szacunek do ludzi, z ktorymi przebywa. W scenach improwizowanych uczniowie przedstawili 1. Uczen spoznil si na lekcjq. 2. Wezwanie rodzicow do szkofy z powodu niekulturalnego zachowania dziecka w czasie lekcji.
448 Leokadia Fengler 3. Nauczyciel obniza ocen? z matematyki uczniom za brak kultury i arogancj?. 4. Rodzice ulcarali dzieci za nieprzygotowanie si? do lekcji. Po odegraniu scenek odbyla si? wspolna z goscmi dyskusja na temat: jak^_ szkol?, jaki dom, jakich uczniow, rodzicow i nauczycieli stworzyli? Ktore prawa dzieci zawarte w Konwencji respektowali dorosli? Co osiqgn?iam na lekcji? Zauwazylam, ze moje dzieci nauczyly si? wyrazac wiasne uczucia i opinie w obecnosci doroslych. Stwierdzaly, ze niektore prawa dziecka w szkole i w domu sq. lamane. Wspolny dialog z goscmi przelamal strach przed dorostymi. Osobiste sugestie i wnioski utwierdzily mnie w przekonaniu, ze zainteresowalam uczniow prawami zawartymi w Konwencji. Dzieci zrozumialy wartosc naleznych im praw. Podczas zaj? c nauczyly si? sposobu ich egzekwowania. Postanowilam wykorzystac zebrany material badawczy na zebraniu z rodzicami oraz na radzie pedagogicznej. Do praw dziecka powroc? w przyszlym roku szkolnym. PODSUMOWANIE Zakonczylam badania zamkni?ciem drugiego cyklu. Przedstawilam kolejne kroki moich oddzialywan w celu dokladnej interpretacji praw dziecka, ktore dotychczas przez uczniow nie byly znane. Jestem przeswiadczona, ze szkola realizuje uniwersalne wartosci tylko wtedy, gdy w swoich uczniach rozwija i umacnia poczucie godnosci, sprawiedliwosci, tolerancj?, zyczliwosc, wspoldzialanie z innymi. To na nas doroslych spoczywa obowiqzek stworzenia dzieciom warunkow, w ktorych moglyby siebie ksztaltowac. W dobie reformuj^cej si? szkoly uczniowie domagaj^ si? wszelkich naleznych im praw, a my nauczyciele-wychowawcy powinnismy wiedziec, jak je stosowac we wspolczesnym systemie wychowania. Nalezy pami? tac, ze wzajemne poszanowanie praw i obowiclzkow usprawni talc trudn^ prac? wychowawcz^ nabycie dojrzalosci przez przyszle pokolenia. w szkole i umozliwi W konkluzji posluz? si? fragmentem wypowiedzi pisarza arabskiego, ktory oki-esla miejsce dziecka w spoleczenstwie, zacytowany przez Malgorzat? Zytlco: Wasze dzieci nie s^ waszymi dziecmi. One s^ synami i corkami wlasnego 2y-
Dziaiania naaczyciela przyblizajqce uczniom tresc i sens KonwencjL.. 449 cia. Nawet jezeli s^ z warni, nie do was. Mozecie dac im mitosc, ale nie nalez^ mozecie narzucac swojego sposobu myslenia, poniewaz one maj^, wiasne mysli 2. M. 2ytko: JaJde prawa majq dzieci? Nowa Szkoia 1992, nr 3.