Wywiad z Jayem Laignem Tłumaczenie: Kasia Pastucha Źródło: veganbodybuilding.com Imię: Justin Laign Rok urodzenia: 1988 Wzrost: 182,5 cm Waga: 77,5 kg Miejsce urodzenia: Canton, OH Miejsce zamieszkania: Newport News, VA 1 / 5
Sporty: Kolarstwo górskie, surfing, wspinaczka, bieganie, cross fit, kulturystyka Opowiedz nam coś o sobie, czym się zajmujesz na co dzień, czy masz jakieś hobby, czym się interesujesz, jakie masz pasje? Mam na imię Justin, ale większość ludzi mówi na mnie Jay. Jestem administratorem systemów sieciowych w Siłach Powietrznych w czynnej służbie. Aktualnie kończę szkołę, by zostać asystentem lekarza. Lubię wszystko co jest związane z byciem na świeżym powietrzu. Interesuje się wszelkiego rodzaju muzyką oraz filmami. Nie interesują mnie ludzie, którzy nie dbają o swój rozwój. Dlaczego zostałeś weganinem? Niedawno postanowiłem przejść z wegetarianizmu na weganizm, przedtem jednak zbadałem temat i obejrzałem mnóstwo dokumentów. Ciągle przypomina się nam o ryzyku związanym z wyborem takiej diety i prowadzeniem zdrowego stylu życia, więc postanowiłem całkowicie pozbawić się wszelkich wątpliwości. Jest to jedyna rzecz, nad którą mam pełną kontrolę i nie mam zamiaru się tego pozbawić. Kiedy i dlaczego zainteresowałeś się fitnessem? Zawsze byłem zaangażowany w pewien rodzaj aktywności fizycznej oraz treningi. Przez ponad sześć lat byłem liderem w treningach w Siłach Powietrznych. Kulturystyką zająłem się dopiero w 2009 roku. Jak opisałbyś swoja dietę? Moja dieta jest bardzo prosta, lecz wyjątkowa. Jem dużo czerwonej fasoli i ciecierzycy jako główne źródło białka i błonnika, jak również soczewicę oraz soję, by zaspokoić moje wysokie zapotrzebowanie na proteiny. Przykładowy posiłek to ciecierzyca na brązowym ryżu z kubkiem 2 / 5
edamame(przystawka z niedojrzałej soi) oraz sałatka z rukolą i plasterkami różnych warzyw w oliwie z oliwek. Wszystkie ziarna są ugotowane do wybranej konsystencji i zwyczajnie przyprawione solą morską oraz czarnym pieprzem. W celu zaspokojenia zapotrzebowania na owoce, zwykle spożywam 3-4 koktajle z bukietem organicznych owoców na dzień. Taki koktajl składa się z kostek lodu, wody oraz wybranych owoców, używam także mleka kokosowego i ryżowego. Teraz, do mojego koktajlu przed i po treningowego dodaję 1-2 miarek mieszanki białek?spiru-tein? lub mieszanki konopi firmy Nutiva oraz pełną łyżkę stołową masła orzechowego. Jak na razie, jednym z moich ulubionych dań jest puree ze słodkich ziemniaków. Z tak wysoką zawartością błonnika jest to doskonałe, wybrane przeze mnie jego źródło, a wszystko dzięki dodaniu odrobiny oliwy z oliwek oraz mleka kokosowego do mieszania. Główne kwestie, na których się skupiam to zdrowe tłuszcze i oleje, które otrzymuje z oliwy z oliwek oraz masła orzechowego, moje zapotrzebowanie białkowe, picie dużej ilości wody(nie mniej niż 3,5 litra na dzień) oraz moje zapotrzebowanie na węglowodany, które otrzymuje z ryżu i pełnoziarnistego pieczywa. Jak opisałbyś swój program treningowy? Mam bardzo dynamiczne podejście do mojego programu treningowego. Dwa razy w tygodniu odbywam intensywny i restrykcyjny trening, a pozostałe dni są ukierunkowane na kulturystykę. Wszystkie ćwiczenia kończę podstawą- podstawowym zestawem ćwiczeń na mięśnie brzucha. Tak, trenuję siedem dni w tygodniu, z czego jeden dzień to lekkie ćwiczenia z małą ilością powtórzeń, który uważam za mój dzień odpoczynku. Tygodniowy plan treningowy zwykle wygląda tak: Poniedziałek: Klatka i bicepsy. Podstawa Wtorek: HIT (bardzo intensywny trening). Podstawa Środa: Nogi. Podstawa Czwartek: Wszystkie lekkie ćwiczenia z małą ilością powtórzeń. Klatka, tylne mięśnie naramienne, bicepsy. Podstawa. 3 / 5
Piątek: Mięśnie czworoboczne, tricepsy, mięsień najszczerszy grzbietu. Podstawa Sobota: HIT. Podstawa Niedziela: Ramiona i mięśnie dolnej części grzbietu. Podstawa Jakie są najczęściej spotykane stereotypy dotyczące weganizmu? Najczęstszym komentarzem jaki słyszę jest :?jak masz zamiar utrzymać budowę kulturysty bedąc weganinem?. Obecnie, to prawdopodobnie najbardziej nadużywane/zarzucane stwierdzenie, a zarazem błędne przekonanie o weganiźmie. Uśmiecham się więc i robię swoje. Jakie masz rady dla ludzi, który dopiero zaczynają swoją przygodę z weganizmem lub treningami? Nie zniechęcaj się. Żyj tym stylem życia, tak by upewnić się, że będziesz mógł nauczyć swoje praprawnuki jak być wysportowanym i jednocześnie być weganinem. Czy masz jeszcze jakieś złote myśli, którymi chciałbyś się podzielić? Bądź w dobrej formie. Bądź weganinem. Bądź skupiony. 4 / 5
5 / 5