SPIS TREŚCI REFORMA Rudolf Łoś: Dydaktyka i ortopedia... 2 TEMAT NUMERU Marcin Braun: Jaktozintegrować?... 4 Marcin Karpiński: Chemicy, przestańcie, bo się źle bawicie!... 6 Michał Etrusek: Sprężyny i proporcje... 8 Anna Krasowska: By uniknąć ambarasu...... 10 Urszula Nosal, Ewa Rutkowska: Zajęcia międzyprzedmiotowe wklasieczwartej... 11 Geometria w przyrodzie... 12 Temperatura powietrza. Średnia arytmetyczna... 14 Kształt i wielkość Ziemi. Potęgi... 17 NAUCZANIE MATEMATYKI Danuta Zaremba: Raz na lewo, raz na prawo... 20 Mam pomysł... 21 Janina Świrska: Kości zostały ułożone... 22 Joanna Smorkowska, Danuta Sosnowska: Ułamkiwsklepie... 24 Teresa Szmolke: Wielkoludy i ślimaki... 26 Elżbieta Grzybek, Izabela Solarz: Inny sposób na zadania... 27 Krystyna Żurawska: Papierowe figury... 28 Agnieszka Orzeszek: Historie prawie prawdziwe... 30 Mam pomysł... 32 MATERIAŁY Zadania z konkursów... 33 Krystyna Zarzycka: Sprawdziany dla klasy II gimnazjum... 38 Alina Bartkowiak-Kubzdyl: Sprawdziany dla klasy V szkoły podstawowej... 40 ZOSTATNIEJŁAWKI Zagraj w awans... 44 INFORMACJE O KONKURSACH I PRENUMERACIE STRONY 47 48.
Rudolf Łoś Dydaktyka i ortopedia Reforma oświaty może być przyczyną wielu groźnych chorób. W pewnej książce metodycznej przeczytałem, jakie ustawienie stolików wklasiejestdobre,ajakiezłe.oczywiście najgorzej, gdy ustawione są w rzędach, a najlepiej, gdy zestawimy po dwa stoliki, a uczniowie siedzą naokoło. To nic nowego. Podobne były zalecenia reformatorów z czasów dziesięciolatki. Chyba nie skonsultowali się z ortopedą, a szkoda. Ciekawe, jaki procent spośród tysięcy osób cierpiących na skrzywienie kręgosłupa zawdzięcza swoją chorobę właśnie takiemu ustawieniu ławek. Czy ktoś sobie wyobrażał, że praca w grupach zajmuje albo powinna zajmować całą godzinę na każdej lekcji? Przez pewien czas trzeba patrzeć na nauczyciela albo kolegę, mówiącego coś przy tablicy (choćby prezentującego wyniki pracy swojej grupy!). A znacznie zdrowiej jest patrzeć, siedząc przodem do tablicy, niż odwracać się z krzesła ustawionego bokiem czy wręcz tyłem. Ja też prowadziłem lekcje a częściej ich fragmenty metodą pracy w grupach. Jakoś zupełnie wystarczało, że w odpowiednim momencie uczniowie z co drugiej ławki odwracali się do sąsiadów z tyłu. Kiedy było trzeba, mogli się z powrotem odwrócić. Jak mówić dużo i nic nie powiedzieć Warto zastanawiać się nad pracą w grupach: kiedy i jak ją stosować, przy jakich tematach i w jaki sposób. To dość trudne zagadnienia. Żeby doradzać, jak prowadzić takie lekcje, trzeba mieć dużo pomysłów i duże doświadczenie. Tymczasem można się spotkać z publikacjami czy szkoleniami o pracy w grupach w ogóle: niezależnie od przedmiotu i poziomu nauczania. Co można powiedzieć na takim poziomie ogólności? Jak ustawić stoliki albo jak podzielić klasę na grupy (można rozdać cukierki różnych kolorów czy kawałki pocztówek), albo żeby uczniowie na końcu lekcji wyrażali swoje opinie (za pomocą kolorowych papierków albo kuleczek, albo czegoś jeszcze innego). Można się też zastanawiać, ile osób powinna liczyć grupa (tak, jakby nie zależało to od klasy ani od tematu). Jest to najłatwiejszy sposób, żeby pominąć to, co najważniejsze: treść takich lekcji. Podobnie z ocenianiem Jak ocenić ucznia, który wiedział, jak rozwiązać zadanie, ale pomylił się w obliczeniach? Darować mu ten błąd? A jeśli z obliczeń wyszło mu 3 2/5 ucznia a on się nie zorientował, że to błąd? A uczeń, który poprawnie rozwiązał równanie, ale źle je ułożył (niezgodnie z treścią zadania)? Czy wymagać od ucznia, żeby umiał sformułować twierdzenie Pitagorasa, jeśli umie je zastosować? A jak ocenić takiego, który nauczył się treści na pamięć, ale jej nie rozumie? To są prawdziwe problemy. Ale można też tworzyć problemy pozorne. Każdy 2 REFORMA
nauczyciel z niewielkim nawet doświadczeniem i choćby odrobiną zdrowego rozsądku wie, że na klasówce powinny się pojawić zadania prostsze i trudniejsze. Niewtajemniczeni powiedzą zadanie na dwójkę, na trójkę,... na szóstkę. Natomiast wtajemniczeni wiedzą, że lepiej powiedzieć zadanie na poziomie K, P,..., W. Znaczy to dokładnie to samo, ale brzmi znacznie bardziej naukowo. Podobnie zadanie testowe można nazwać zadaniem WW, a zadanie na uzupełnianie zadaniem L. Brzmi to prawie równie tajemniczo, jak J 23. Tyle że taka wiedza ani trochę nie pomaga w ułożeniu i ocenieniu dobrego sprawdzianu z matematyki. Plan, nie konspekt! Już po moim artykule o konspektach czytałem w pewnym piśmie oświatowym rozważania nad wyższością planów dydaktycznych nad konspektami lekcji. Z tekstu okazało się oczywiście, że taki plan to też konspekt, tyle że nieco inaczej sformułowany. Na przykład cele ogólne nazywały się tam kierunkami działań pedagogicznych. Nazwa o tyle lepsza, że o 210% dłuższa. Może wreszcie zaczniemy się zastanawiać, jak prowadzić lepsze lekcje, a nie jak formułować ich opis? Nie wlazł i nie kotek... Nie ma się jednak z czego śmiać, taki przerost formy nad treścią to bardzo poważne zagrożenie. Może się bowiem skończyć na tym, że nic się w szkole nie zmieni poza nazewnictwem, które stanie się bardziej naukowe. Bo, prawdę mówiąc, w taki skomplikowany sposób można sformułować nawet piosenkę Wlazł kotek na płotek imruga. Tylko że treści jej od tego nie przybędzie. Nie wierzycie, że można? To posłuchajcie: Kot domowy (felis domesticus) dostał się na ogrodzenie sztachetowe proste, a następnie rozpoczął naprzemienne opuszczanie i podnoszenie powiek z częstotliwością około 2 Hz. Utwór niniejszy charakteryzuje się wysokimi walorami artystycznymi, a jego długość nie przekracza norm przyjętych dla danego gatunku literacko-muzycznego. Wspomnianą długość utworu ze względu na nieprzekraczanie wyżej wymienionych norm in plus ani in minus uznać należy za optymalną. Zwracamy się z uprzejmą prośbą do kota domowego (felis domesticus) o powtórne wykonanie niniejszego utworu. O przeroście formy nad treścią pisaliśmy już wielokrotnie, ale jest to zjawisko poważne i niestety bardzo powszechne, więc zdecydowaliśmy się opublikować również powyższy artykuł. (redakcja) REFORMA 3
Marcin Braun Jak to zintegrować? Choć integracja różnych przedmiotów nauczania jest jednym z założeń reformy, to nie odkryto jej dopiero teraz. Na niezgodności programów zwracano uwagę od dawna. Niestety, nauczyciele nie mieli wtedy wyboru: musieli realizować ustalony przez ministerstwo program. W rezultacie na lekcjach fizyki trzeba było przekształcać wzory już w klasie szóstej, choć na matematyce uczono tego w ósmej. Co to jest atom, uczniowie dowiadywali się na chemii w klasie siódmej, ale już w piątej musieli rysować na lekcjach biologii wzór strukturalny glukozy. Wszystkich jednak pokonali autorzy książek do geografii, którzy w czwartej klasie szkoły podstawowej definiowali współrzędne geograficzne za pomocą kątów bryłowych, które na matematyce wprowadzano pod koniec szkoły średniej, a więc osiem lat później. A jak jest dzisiaj? Czy dzisiaj jest lepiej? To oczywiście zależy od wybranych programów nauczania. W szkole podstawowej nie ma już geografii, a na lekcjach przyrody nie mówi się już raczej o kątach bryłowych. Wiadomości przyrodnicze są raczej opisowe i skomplikowana matematyka nie jest tu potrzebna. Wyjątkiem jest skala mapy, której musimy wobec tego uczyć na matematyce już w klasie czwartej, choć z punktu widzenia naszego przedmiotu należałoby ją odłożyć, gdyż jest dość trudnym tematem. Jednak integracja matematyki z innymi przedmiotami nie polega tylko na likwidacji niezgodności programów. Bardzo ważna także z punktu widzenia przygotowania do egzaminów jest duża liczba zadań matematycznych związanych z innymi dziedzinami. Na niebieskim tle widzimy przykłady integracji nie tylko z przyrodą, ale i z historią 1. DYNASTIA JAGIELLONÓW Lata panowania kolejnych władców: 1377 1434 Władysław Jagiełło 1434 1444 Władysław Warneńczyk 1444 1447 brak władcy 1447 1492 Kazimierz Jagiellończyk 1492 1501 Jan Olbracht 1501 1506 Aleksander Jagiellończyk 1506 1548 Zygmunt Stary 1548 1572 Zygmunt August Ile lat panował w Polsce pierwszy, a ile ostatni z Jagiellonów? Ile lat panowała ta dynastia? Który władca panował najkrócej? Fizyka z plusem W gimnazjum problemy są nieco inne. Wielu fizyków chce już od pierwszej klasy przekształcać wzory. Dlatego autorzy Matematyki z plusem umieścili ten temat w pierwszej klasie. Nie da się jednak w pierwszej klasie zrobić wszystkiego, dlatego na przykład funkcje musiały trafić aż do trzeciej. Co więc zrobić? Najlepiej byłoby mieć po prostu zintegrowane programy matematyki i fizyki. Takie na razie nie istnieją. 4 TEMAT NUMERU
Wpisz podane ciężary przy odpowiednich rysunkach. 4kg 0,25 kg 3 t 0,2 t 2,5 dag 0,003 g więc, jeśli znajdą się one w podręcznikach. Dowiedziałem się od autorów Matematyki z plusem, że w podręczniku dla trzeciej klasy gimnazjum umieszczą specjalny obszerny rozdział przygotowujący do egzaminu. Rachunki mogą się pojawić także na geografii, ale raczej proste, a także na chemii. Sporym problemem są przedstawiane tam metody rozwiązywania zadań o procentach. Piszemy o tym dokładniej na stronach 6 7. Mamy jednak dobrą wiadomość: nauczyciele korzystający z Matematyki z plusem będą mogli łatwo dogadać się z fizykami, jeśli przekonają ich do programu Fizyka z plusem. Na razie książki są przygotowywane do testowania. Do tego numeru włożona została kartka przeznaczona dla Państwa kolegów nauczycieli fizyki. Prosimy o jej przekazanie. Jeśli nauczyciele fizyki zechcą testować lub opiniować nowe książki, będą mieli okazję dobrze się im przyjrzeć, zanim wybiorą program dla następnej klasy, a przy tym zrealizują punkt planu rozwoju zawodowego. A potem i im, i Państwu będzie łatwiej uczyć. Co jeszcze w gimnazjum Egzamin po gimnazjum będzie zawierał wiele zadań rachunkowych, ale dotyczących różnych dziedzin wiedzy. Do tej pory na egzaminach wstępnych do liceów, a nawet na większości nowatorskich testów kompetencji, zadania były czysto matematyczne. To duża zmiana, znacznie większa niż np. wprowadzenie testów wyboru. Przygotowanie do rozwiązywania takich zadań w dużym stopniu spadnie na nauczycieli matematyki, dobrze Wspólne lekcje Wszyscy wiemy, że nauczyciele różnych przedmiotów powinni ze sobą współpracować i często tak się dzieje. Rzadko spotykamy się jednak ze wspólnym prowadzeniem lekcji. Nie chodzi tu o pełne połączenie przedmiotów, ale kilka takich lekcji w roku może dać bardzo wiele. Przykłady dla szkoły podstawowej pokazujemy na stronach 11 19, a dla gimnazjum na stronach 8 9. 1 Wszystkie przykłady zadań w tym artykule pochodzą z książek Matematyki zplusem. Największa odległość między Ziemią a Księżycem wynosi ok. 4 10 5 km. Czy Jowisz zmieściłby się między Ziemią a Księżycem? Czy wszystkie planety Układu Słonecznego (bez Ziemi) ustawione obok siebie zmieściłyby się między Ziemią a Księżycem? Nazwa Średnica Nazwa Średnica planety (w tys. km) planety (w tys. km) Merkury 5 Saturn 121 Wenus 12 Uran 51 Mars 7 Neptun 50 Jowisz 143 Pluton 2 TEMAT NUMERU 5
Konkurs dla uważnych Czytelników W siódmym numerze prosiliśmy o odpowiedź na pytanie: Kto zrobił budyń? Miło nam poinformować, że przyszły same dobre odpowiedzi budyń przyrządziły oczywiście gospodynie pokoju AA. Komisyjnie wylosowaliśmy kartkę pani Joanny Danielczyk z Giżycka, która otrzymuje w nagrodę kalkulator Casio. Gratulujemy! Do końca kwietnia czekamy na Państwa odpowiedź na następujące pytanie: Z czego wykonano przyrządy celownicze? Odpowiedzi prosimy nadsyłać na kartkach pocztowych pod adresem redakcji. Jak zawsze, nagrodą jest kalkulator. W internecie Przypominamy o naszej stronie internetowej. Znajdą Państwo na niej spisy treści wydanych do tej pory numerów, a nawet pełny tekst niektórych artykułów. Będzie z niej zawsze można ściągnąć aktualny blankiet prenumeraty. Strona Matematyki w Szkole jest częścią strony naszego wydawcy: http://www.gwo.com.pl Matematyka w Szkole Adres redakcji: Gdańsk, ul. Trzy Lipy 3, tel. (0-58) 302-64-41 w. 232 fax (0-58) 302-59-16 Dział handlowy: tel. (0-58) 302-62-12 Adres do korespondencji: Matematyka w Szkole skr. poczt. 59 80-876 Gdańsk 52 e-mail: gazetamws@gwo.com.pl http://www.gwo.com.pl Redaktor naczelny: Marcin Braun Wydawca: Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe, Gdańsk, ul. Trzy Lipy 3 Dwumiesięcznik dla nauczycieli Redaguje kolegium: Marcin Braun Aleksandra Golecka Marcin Karpiński Joanna Kniter Jacek Lech Elżbieta Stawiarz Projekt graficzny, okładka, ilustracje: Sławomir Kilian Skład: Maria Chojnicka Zdjęcie na okładce: Artur Ludwikowski Druk i oprawa: Stella Maris Nakład: 5500 egz. 46 TEMAT NASTĘPNEGO NUMERU: KALKULATORY