10.03.2015 O odtworzenie metra naziemnego w relacji dworzec PKP-Centrum Handlowe Focus Park. Autor: Wieczorna Zdjęcie archiwalne linii Rozbiórka kolei miejskiej w Zielonej Górze Gdyby ktoś likwidował dziś system tramwajowy w jakimś polskim mieście, powiedzielibyśmy że ów decydent nie zna się na transporcie publicznym, że nie umie docenić infrastruktury jaką posiada, że nie zna możliwości jej należytego wykorzystania. Gdyby na przykład Elbląg likwidowałby dziś swoje tramwaje i wypruwał szyny z ulic, nazwalibyśmy to ogólnoeuropejskim skandalem. Z oburzeniem donosiłyby o tym jakieś niemieckie czy brytyjskie gazety fachowe. Dyskutowałaby o tym spora część naukowców. W Poslce 2015, w Olsztynie, trwa odbudowa sieci tramwajowej. Torowiska kolei miejskiej w Zielonej Górze niszczone są konsekwentnie od lat 90-tych. Przedwojenna trasa kolejowa przez centrum miasta była poprowadzona w połowie bezkolizyjnie, wiaduktami i estakadami przebiegała nad zielonogórskimi ulicami. Do dziś z czterech wiaduktów ostały się dwa. Wielkie zasługi w jej likwidacji odniósł prezydent Zygmunt Listowski.
Fot. Wiadukt nad ulicą Kożuchowską na kilka dni przed rozbiórką w 2001 roku (M. Toporowicz, ze strony www.kolejka.ptkraj.pl) Fot. Tego wiaduktu już nie ma (zdjęcie: M. Toporowicz, ze strony www.kolejka.ptkraj.pl)
Początkowo, od 1911 roku była to najprawdopodobniej linia wąskotorowa, z czasem przekuto ją na tor normalny. Ostatnie pociągi pasażerskie linia ta widziała w rozkładzie 1945/1946, skomunikowane na głównym zielonogórskim dworcu z pociągiem do Poznania. Do lat 90-tych kursowały tu jeszcze pociągi towarowe, potem zaczęto trwający do chwili obecnej festiwal demontażu. Obecnie planuje się linię rozebrać całkowicie, władze miasta planują zrobienie w tym miejscu ścieżki rowerowej. Jest to, jak sądzę, europejski skandal. Nie słyszałem o mieście w Europie, ba, o 200-tysięcznej aglomeracji, w której likwidowałoby infrastrukturę transportu szynowego w centrum miasta. Planuje się obecnie połączyć miasta aglomeracji- Sulechów, Nową Sól i Zieloną Górę systemem szybkiej kolei miejskiej, zrealizowano budowę skrótu omijającego Czerwieńsk na trasie do Sulechowa. Fot. Dawny przystanek naprzeciw dworca kolejowego - to ten kiosk z zielonym dachem.
Fot. Stacja Górne Miasto przed II wojną swiatową Ale mimo to linia w centrum Zielonej Góry jest likwidowana. W 2008 roku zaasfaltowały torowisko na ul. Kraszewskiego przy Focus Parku - Polskiej Wełnie, największym centrum handlowym w mieście. Obecnie na zawsze zapchanym parkingu przy tym centrum handlowym doszło nawet do bójki o miejsce parkingowe. PKP
Nieruchomości zamierza także sprzedać fragment torów przy bazie paliw uniemożliwi to uruchomienie koeli miejskiej w przyszłości. Szefostwo MZK w Zielonej Górze jest aktorem w tej skandalicznej sytuacji. Ci ludzie powinni mieć pewną wiedzę fachową, powinni rozpoznać wartość infrastruktury umożliwiającej wprowadzenie usługi przewozowej o jakości i prędkości równej parametrom metra. Tymczasem ludzie ci nie tylko od lat milczą, ale nawet krytykują ideę wykorzystania tej infrastruktury (wg nich to będzie znacznym utrudnieniem dla uczestników ruchu drogowego sic!). Pani Langer z Zielonogórskiego MZK w grudniu 2003 roku dokonała na łamach prasy obliczeń że za koszt uruchomienia kolei miejskiej (ok. 30 mln PLN) mogłaby nabyć 46 autobusów niskopodłogowych. Rozbiła się o problemy, jak tankować takie pojazdy, gdzie je serwisować, i kto miałby przygotować infrastrukturę przystankową. Autorka prosiła by nie traktować jej głosu jako negującego możliwość wykorzystania torów kolei miejskiej do transportu miejskiego. Jednakże przez ostatnie 12 lat jednakże tutejszy MZK nie wydał głosu oburzenia, mimo posuwającej się rozbiórki linii. Gdyby Zielona Góra leżała w granicach Czech czy Niemiec, owej linii nikt by nie rozebrał, a do Jędrzychowa co 5 czy 10 minut kursowałaby kolej miejska albo też ową linię przebudowanoby na szybki tramwaj. Czas przejazdu z zachodnich osiedli mieszkaniowych do dworca PKS czy PKP skróconoby 3-krotnie. Tymczasem przykład Zielonej Góry pokazuje że nasz kraj wciąż zalicza się do tej cywilizacji transportowej w której infrastrukturę miejskiego transportu szynowego się po prostu rozbiera. Jednocześnie władze miasta planują wydanie 140 mln PLN na rozbudowę sieci drogowej, także do zakorkowanej dziś dzielnicy Jędrzychów, do której uprzednio rozebrano tory. Zielona Góra jest w tej chwili jedynym miastem w Polsce i przypuszczalnie także w Unii Europejskiej które nieodwracalnie likwiduje swój system miejskiego transportu szynowego. Szanowni Państwo. Być może potraficie przekonać władze miasta że decyzja o likwidacji linii kolei miejskiej jest błędem. Literatura: Barbara Langer, Tylko bez spazmów, Puls, grudzień 2003 On-line: http://www.puls.ctinet.pl/archiwum/html/_grudzien_2003/08.html Fot. Archiwalne fotografie z przebiegu linii (mat. autora i wikimediów)- te odcinki torów istnieją na grudzień 2013 r.
Fot. Propozycja wykorzystania nadal częściowo istniejących (grudzień 2013) torów na terenie miasta Treści zamieszczane w blogach są opiniami poszczególnych autorów i za ich treść Redakcja portalu TransInfo.pl nie ponosi odpowiedzialności Komentarze Celina2009-02-23 22:24:20 Mógłby jeździć trasą spalinowy dwu lub trzyczłonowy szynobus Pesy. Może włodarzom miasta zafundować wycieczkę do Berlina by zobaczyli tamtejszą kolej miejską?
G.Madrjas2009-02-27 00:05:46 Nie wiem, czy tu musi być aż SZT, może coś lżejszego - w rodzaju spalinowego tramwaju - byłoby lepsze. lensik2009-03-05 13:29:50 Mimo zem zapalony bicyklista to pomysł Adama popieram wszelkimi narządami. Swego czasu słychać było zalązki debaty odnośnie wprowadzania tramwaju. Szkoda, że ludzie nie planują skomunikować się z ogolniepojętą mózgoczaszką i chociaz nie podyskutować o tym pomyśle, gdzie kawał roboty w postaci infrastruktury mamy już za soba. andrzejh692009-03-06 14:41:25 "Gdyby ktoś likwidował dziś system tramwajowy w jakimś polskim mieście.." - tak się właśnie stało z linią tramwajową nr 12 Siemianowice - Chorzów, mądrzy decdenci - KZKGOP ją zlikwidowało od 01.01.2009 wprowadzając autobus linii 190 - więc daleko takiej głupoty nie trzeba szukać, w dalszej kolejności jest miasto Będzin i Gliwice. andrzejh692009-03-06 14:45:20... i likwidowanie istniejącej i funkcjonującej sieci tramwajowej śląsko-dąbrowskiej nie stało i nie staję się ogólnoeropejskim skandalem, protesty mieszkańców i miłośników nic tu nie dają rady zdziałać.