zwierzęta, opie ku je my się ni mi i znaj du je my im no we do my oraz ko cha ją cych opie ku nów. Tak, su per! Żad ne zdro we zwie rzę nie jest u

Podobne dokumenty
Rozwiązywanie umów o pracę

PRAWO ODRĘBNEJ WŁASNOŚCI LOKALU

Liturgia eucharystyczna. Modlitwa nad darami œ

Liturgia eucharystyczna. Modlitwa nad darami œ

Kluczpunktowaniaarkusza Kibicujmy!

Kluczpunktowaniaarkusza Kibicujmy!

1. Zdecydowane masowanie wzdłuż ramienia: 2. Zdecydowane uciskanie całego ramienia: od nad garst ka w kie run ku ra mie nia

POLA ELEKTROMAGNETYCZNE

Obcinanie gałęzi i ścinanie drzewa

Skąd się bie rze si ła drę czy cie li?

Montaż okna połaciowego

Rewolucja dziewczyn na informatyce

Układanie wykładzin podłogowych

Opakowania na materiały niebezpieczne

Konstrukcja szkieletowa

W I L K A P R Z E W A G A P R Z E Z J A K O Ś Ć Master Key

Układanie paneli z PCV

ZA CHRYSTUSEM HYMN V SYNODU

o przetargach nieograniczonych na sprzedaż zespołów składników majątku Stoczni Gdynia SA

Ścianka z płyt gip so wo- -kar to no wych na rusz cie aluminiowym

Rozdział 4. Blokada nadgarstka PODSTAWY WSKAZANIA DO ZASTOSOWANIA ŚRODKI OSTROŻNOŚCI

250 pytań rekrutacyjnych

Część I NOWE SPOJRZENIE NA OKRES DORASTANIA

Opis tech nicz ny. Prze zna cze nie

3. Pro po zy cje ćwi czeń z za kre su edu ka cji zdro wot no ru cho wej

bo na zie mi.pl

3. Propozycje ćwiczeń z zakresu edukacji zdrowotno-ruchowej

przekrój prostokàtny

Jak działa mikroskop? Konspekt lekcji

3. Pro po zy cje ćwi czeń z za kre su edu ka cji zdro wot no ru cho wej

Któ re goś ro ku na sza szko ła zor ga ni zo wa ła wy ciecz kę au to ka ro wą do Gdań ska. Bar dzo się na nią cie szy łem, po nie waż uro dzi łem się

ul-czaspracy_kampoznaj-wzn-zus2011: :34 Strona 1

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM i Gazetą Wyborczą. Wiedza o społeczeństwie Poziom podstawowy

In struk cja dla ucznia

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM. Wiedza o społeczeństwie Poziom rozszerzony

Wniosek o ubezpieczenie mienia od wszystkich ryzyk

Fotografia kliniczna w kosmetologii i medycynie estetycznej

Wpro wa dze nie dzie ci w tym wie ku

ARKUSZ PRÓBNEJ MATURY Z OPERONEM CHEMIA

SEBASTIAN SZYMAŃSKI ZA CHRYSTUSEM HYMN V SYNODU DIECEZJI TARNOWSKIEJ

Spis treści. Wstęp ZANIM SIĘ ZAPRZYJAŹNISZ DZIESIĘĆ CECH PRAWDZIWEJ PRZYJAŹNI... 18

Gwarantowana Renta Kapitałowa. Ogólne warunki ubezpieczenia

ARKUSZ PRÓBNEJ MATURY Z OPERONEM JĘZYK NIEMIECKI

Nowe zasady prowadzenia ewidencji odpadów

Wykonanie posadzki betonowej

3. Pro po zy cje ćwi czeń z za kre su edu ka cji zdro wot no ru cho wej

STA TUT ZWI Z KU KY NO LO GICZ NE GOWPOL SCE

Środ ka mi ochro ny indywidualnej wska za ny mi w oce nie ry zy ka za wo do we go przy ob słu dze LPG są także: oku

ORGANIZACJA I ZARZĄDZANIE WSTĘP...9 ISTO TA I PRZED MIOT NA UKI O OR GA NI ZA CJI...11

Otwar cie 1. Zna cze nie Otwar cie 1 ma na stę pu ją ce zna cze nia:

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM. Geografia Poziom rozszerzony

Metoda projekt w. badawczych. Po szu ku j¹c no wych spo so b w za in te re so -

str. 28 DZIENNIK URZÊDOWY KG PSP 1 2 Zarz¹dzenie nr 3

Na uczy ciel jest oso bą wspo ma ga ją cą,

I. TE MAT LEK CJI: W a dza usta wo daw cza, czy li kto two rzy pra wo II. ZA O E NIA ME TO DYCZ NE:

Design przestrzeni De ko ra cyj ne, in no wa cyj ne, zo rien to wa ne na pro jekt.

Spis treści DZISIAJ MECZ NA DWIE BRAMKI GUSTAW ZACHOWUJE SIĘ JAKOŚ INACZEJ WSPÓLNA TAJEMNICA PIOTRKA I ANI ZŁOŚĆ Z BEZRADNOŚCI

Wilno: magia historii

Wy daw ca - GREMI MEDIA Sp. z o.o. z sie dzi bą w War sza wie przy ul. Pro sta 51, płat nik VAT za re je stro wa ny

Okre ślić cel ho dow la ny dla wła sne go sta da

Doskonalenie w zakresie edukacji zdrowotnej kurs dla nauczycieli wf w gimnazjach

Blondynka wêród owców t czy. Beata Pawlikowska

Po zna je my wy da rze nia z dzie j w PRL -u

1 3go specjalny. Alfabet

Ubezpieczenie Ryzyka Śmierci lub Kalectwa wskutek Nieszczęśliwego Wypadku. Ogólne Warunki Ubezpieczenia Umowy Dodatkowej do Ubezpieczeń Uniwersalnych

1 3Przyj 0 1cie FOT. MAT. PRASOWE CUKIERNIA KACZMARCZYK. 58 magazyn wesele

Konstruowanie Indywidualnych Programów Edukacyjno-Terapeutycznych

Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z OPERONEM. Chemia Poziom podstawowy

dr To masz To kar ski er go no mia pra cy z lap to pem

Walizki. Walizki i pojemniki zamykane

Medyczny laser CO2. C jaki aparat jest optymalny dla lekarza medycyny estetycznej/dermatologa?

Ogólne warunki umowy dodatkowej do ubezpieczeń uniwersalnych. Ubezpieczenie Składki

Pierw sze in no wa cyj ne wdro że nie sys te mu EPC/RFID na pol skim ryn ku

PL ISSN 0209 NR INDEKSU

Piotr Wojciechowski PRAWO PRACY. Poradnik dla pracodawcy

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM Geografia Poziom podstawowy

OGسLNE ZASADY zamieszczania nekrolog w

Chciałbym uzależnić dzieci od czytania Z Grzegorzem Kasdepke rozmawia Wirginia Borodzicz

Praca w wakacje.

w umowach dotyczących

Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z OPERONEM. Wiedza o społeczeństwie Poziom rozszerzony

Ubezpieczenia osobowe. Og lne Warunki Ubezpieczenia Sp³aty Kredytu dla Kredytobiorc w Banku PAKIET MULTIBEZPIECZNY. Allianz ubezpieczenia od A do Z.

AKADEMIA PRZYGODY PREZENTUJE

Na jaką pomoc mogą liczyć pracownicy Stoczni?

FASADY FOTOWOLTAICZNE

Spis treści. Broszura powstała w 2015 r., dzięki dofinansowaniu ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Ogólne warunki grupowego pracowniczego ubezpieczenia na życie GRU/P. Ogólne warunki dodatkowych ubezpieczeń grupowych

Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z OPERONEM. Wiedza o społeczeństwie Poziom podstawowy

RAPORT. Kobiety w IT i TECH. womenintechsummit.pl

Budowa i zasada działania. Budowa. instrukcja obsługi grupy pompowej. powrót GW 1/2. zasilanie GW 1/2

Jaki podatek. zapłaci twórca? podatki. prawo. Twór ca i ar ty sta wy ko naw ca w pra wie au tor skim

SPIS TREЊCI ZIELONE ЊWIATЈO DLA SZEЊCIOLATKA. 35 Urszula Nadolna Ile nуg ma stonoga? 38 Anna Pawіowska-Niedbaіa. 44 Beata Szurowska Ptaszki na topoli

Wiosna w Wilanowie. œ J. & b. J J J J J œ J œ œ. ? c œ œ œ œ œ. œ r œ j œ j œ J. œ œ œ. j œ œ. œ œ œ J. b œ œ œ. œ j œ j œ j nœ.

ubezpieczenia komunikacyjne ogólne warunki ubezpieczeń komunikacyjnych

2.1. Identyfikacja Interesariuszy. G4 25a

potrzebna jest wiedza o umyśle?

Nie pod le głość Li twy w 1990 r. sta ła się

Projekt okładki: Beata Kulesza-Damaziak Fotografie: Norbert Piwowarczyk Opracowanie ilustracji: Karandasz Korekta: Alicja Chylińska

Niezbędnik finansowy. Bezpieczne oszczędzanie na wymarzony cel. Produkty oszczędnościowe

Transkrypt:

Rozdział pierwszy Schro ni sko Ci chy kąt po tra fi my zna leźć ide al ne zwie rzę dla ide al e go opie ku na! Ewa Ma rec ka czy ta ła ha sło na ekra nie kom - pu te ra. Opu ści łeś n w ide al ne go po wie dzia - ła do swo je go bra ta, Ka ro la. Pra co wa li ra zem już pra wie go dzi nę, przy go to wu jąc ulot kę na Dzień Otwar ty schro ni ska Ci chy kąt. Ka rol do dał n i prze wi nął resz tę tek stu. Mo gę już dru ko wać? za py tał. Jesz cze chwi lę. Ewa chcia ła jesz cze raz prze czy tać ca łość. Przygarniamy niechciane 7

zwierzęta, opie ku je my się ni mi i znaj du je my im no we do my oraz ko cha ją cych opie ku nów. Tak, su per! Żad ne zdro we zwie rzę nie jest u nas usy pia ne. Tak, to jest OK. W pierw szym ro ku na szej dzia ła lności uda ło nam się zna leźć no we do my dla 124 psów i 156 ko tów. Zna leź - li śmy tak że no wych opie ku nów dla 5 ko ni, 2 kóz oraz 42 kró li ków i 13 świ nek mor skich. Po pa - trzy ła na zdję cia pod spodem. By ły tam trzy dzi kie kot ki, Fi giel, Fuks i Kla ra, i jesz cze bia - ły kró lik Pom pon. Ślicz ne! szep nę ła. To mo gę już dru ko wać? za py tał Ka rol znie cier pli wio ny. Za cze kaj! Ewa czy ta ła da lej. Dzień Otwar ty schro ni ska Ci chy kąt. So bo ta, 5 sierp - nia. Spo tka nie z gwiaz dą! O, to jest naj lep - sze! Słynny piłkarz, Dawid Adamiak, będzie naszym gościem w sobotę o godzinie 14:00. Da wid i je go dziew czy na Jo an na go rą co ki bi - 8

cują naszemu schronisku. Nie przegap okazji i przyjdź po au to graf! Nie źle, co? Tak, to jest su per! zgo dził się Ka rol, włą cza jąc dru ko wa nie. On i je go przy ja ciel, Ju rek Sta szew ski, by li wiel ki mi ki bi ca mi pił ki noż nej. Już nie mo gę się do cze kać, kie dy go po znam! Ja już go po zna łam przy po mnia ła mu Ewa. Nie czę sto zda rza ło się, że mia ła prze - wa gę nad star szym bra tem, ale te raz jej się uda ło. By łam z ta tą, kie dy za wo ził Mrucz - ka do do mu Da wi da, pa mię tasz? Pa mię tam, nie mu sisz te go cią gle po wta - rzać mruk nął Ka rol, pa trząc, jak dru kar ka wy rzu ca za dru ko wa ne stro ny. Ewa za my śli ła się. Da wid miesz ka po dru giej stro nie Mię - dzy le sia, w wiel kiej wil li z ba se nem. Otwo rzył nam drzwi z Jo an ną, a ja po da łam mu Mrucz - ka. Po wie dział, że ro bi my świet ną ro bo tę. 9

Tak, tak! syk nął Ka rol. Na stęp nym ra - zem po wiesz, że to ty prze ko na łaś go, że by przy szedł na nasz Dzień Otwar ty! No nie, to aku rat za słu ga ta ty przy zna - ła Ewa, zgod nie z praw dą. Da wid za pro sił nas do środ ka. I wte dy ta ta za py tał, czy zgo - dzi się być go ściem spe cjal nym na na szej im - pre zie. Da wid się zgo dził, po wie dział, że bar - dzo chęt nie przyj dzie, je śli mia ło by to po pra - wić nasz mi ze ru nek. Po pra wić co? prze rwał jej Ka rol. Mi ze ru nek no wiesz, je śli spra wi, że sta - nie my się bar dziej zna ni. Chcia łaś chy ba po wie dzieć wi ze ru nek! ro ze śmiał się Ka rol. Co za róż ni ca! Ewa zro bi ła się czer wo - na. Wzię ła ster tę ulo tek z dru kar ki i szyb ko wy szła z po ko ju. Zo sta ły nam tyl ko dwa dni! szep nę ła. Le piej pój dę po wrzu cać ulot ki do skrzy nek pocz to wych. 10

Chodź, weź wię cej po wie dział Ka rol. Ale pa mię taj, że by roz nieść wszyst kie te ulot - ki, bę dziesz mu sia ła zło żyć mizytę we wszyst - kich do mach w mie ście! Ha, ha, ha! odpo wie dzia ła Ewa i wy bie - g ła w kie run ku kli ni ki ma my. 11

Cześć, ta to! Jest ma ma? za py ta ła Ewa, za - glą da jąc przez drzwi do biu ra. Jest w kli ni ce? Ta ta spoj rzał na nią znad sto su pa pie rów. Jest w staj ni. Szcze pi dwa ko nie, któ re przy wieź li śmy wczo raj. Ewa prze bie gła obok kli ni ki i bu dyn ków, w któ rych miesz ka ły mniej sze zwie rzę ta. Po - tem do tar ła do no wych staj ni, któ re od kil ku ty go dni wy kań czał jej ta ta. Ma mo? za wo ła ła, wcho dząc do środ ka. Pst! szep nę ła mama, głasz cząc po grzbie - cie ma łe go bia ło -brą zo we go ku cy ka o ciem - nych oczach, prze sło nię tych dłu gą grzy wą. Chy ba nie po do bał ci się ten za strzyk, praw da, Apa czu? Tak, ale po tem bę dzie le piej po wie dzia - ła Ewa, gła dząc nos Apa cza. Ci cho po de szła do dru gie go ku cy ka, chu dej brą zo wej kla czy 12

o imie niu Fin ka. Też cię po gła skać? szep nę ła. Fin ka do tknę ła swo im de li kat nym no sem dło ni Ewy. W środ ku bok su, na ścia nie wi sia - ła siat ka z sia nem, a na zie mi sta ło wia dro z pa szą. Pod kar mi my cię i już nie dłu go bę dziesz du - ża i sil na! za pew nia ła ją Ewa, przy po mi na jąc

so bie ze schnię ty ka wa łek zie mi, na któ rej ją zna leź li. Do schro ni ska za dzwo nił je den z są sia - dów i po wie dział, że opie ku no wie zo sta wi li bied ne zwie rzę bez świe żej wo dy i wy je cha li na dwu ty go dnio we wa ka cje do Hisz pa nii. Hej, Apa czu szep nę ła mama, wciąż głasz cząc nie du że go ku cy ka o ła cia tym umasz cze niu. To ukłu cie prze cież tak bar - dzo nie bo la ło, praw da? Od wró ci ła się do Ewy. Przy szłaś po coś? zapytała.

A tak! Skoń czy li śmy ulot ki na Dzień Otwar ty. Przy szłam za py tać, czy mo gę roz - nieść je po mie ście. Po każ! Ewa po da ła ma mie ulot kę. Mama przyj rza - ła się jej, po ki wa ła gło wą, a w koń cu po wie - dzia ła: Tak, do brze. Wy glą da bar dzo do brze Ewo, słu chasz mnie? Hm? Ewa obej mo wa ła szy ję Fin ki i szep ta ła jej do ucha czu łe sło wa. A, tak! Dzię ki, ma mo! Mama uśmiech nę ła się. Idź już! po spie szy ła ją. Do bra, już mnie tu nie ma! po wie dzia - ła Ewa. Uwa ga, Mię dzy le sie! Nad cho dzę! 15

Roz dział dru gi Ewa szła szyb kim kro kiem wzdłuż głów nej uli cy i wrzu ca ła ulot ki do skrzy nek pocz to - wych, nu cąc so bie coś pod no sem. Już nie mo g - ła do cze kać się so bo ty. Wszyst ko ukła da ło się po myśl nie, szcze gól nie od kąd Da wid Ada miak zgo dził się być ich spe cjal nym go ściem. Cześć, Jur ku! Przyj dziesz w so bo tę? za - wo ła ła do przy ja cie la Ka ro la, któ ry stał na ro - we rze przy wjeź dzie do swo je go do mu. Po - ma cha ła mu ulot ką przed ocza mi. Mo żesz po znać Da wi da Ada mia ka, je śli przyj dziesz. 16

Nie, nie wie rzę! Na praw dę? Ewa ski nę ła gło wą. To jak, bę dziesz? I ru szy ła da lej w dro - gę. Mo żesz na mnie li czyć! za wo łał Ju rek. Po je chał za Ewą do na stęp ne go do mu. O któ rej bę dzie Da wid? O dru giej! za wo ła ła przez ra mię. Ale jak chcesz do stać au to graf, mu sisz być wcze ś - niej! Już nie dłu go bę dzie nasz wiel ki dzień! mó wi ła Ewa do kot ków, Fi gla, Fuk sa i Kla ry. Na ra zie tyl ko je den z ro dzeń stwa, Mru czek, zna lazł swój no wy, wspa nia ły dom. W so bo tę mu si cie wy glą dać jesz cze ślicz niej szep nę ła, pod no sząc ośmio ty go - dnio we go Fi gla i głasz cząc go po brzusz ku. Ko tek ła sił się i fi glo wał. 17

Tak, wiem, już je ste ście cu dow ne! ro ze - śmia ła się Ewa. Jej ta ta zna lazł ma łe ko cię ta w ka na łach wen ty la cyj nych na ty łach fa bry ki. Wy da wa ły się dzi kie i nie by ło z ni mi ma my, dla te go tata przy wiózł je pro sto do schro - ni ska. Ewa nada ła im imio na jesz cze za nim zja wił się Da wid Ada miak i ad op to wał Mrucz ka. Bę dzie mnó stwo lu dzi obie cy wa ła, od - kła da jąc Fi gla z po wro tem na po sła nie, a na - stęp nie prze szła da lej, że by spraw dzić co sły - chać u sy jam skiej kot ki o imie niu Ne la. W schro ni sku by ło te raz bar dzo wie le ko tów i psów ocze ku ją cych na no wych wła ści cie li. Set ki lu dzi! po wtó rzy ła Ewa, za my ka jąc drzwi. Po szła obok, że by zo ba czyć psy: Fret kę, Hek to ra i Bru na. Bru no, siad! po wie dzia - ła sta now czo do wiel kie go czar ne go do ga. Bru no był pra wie te go sa me go wzro stu co Ewa. To ła god ny ol brzym, któ re go po rzu co - 18

no na pro gu schro ni ska mie siąc wcze śniej. Od spoj rze nia je go przyjaznych, brą zo wych oczu stop nia ło by na wet naj tward sze ser ce. Set ki! obie cy wa ła, prze cho dząc do ko - lej nych bok sów. Psy szcze ka ły i pisz cza ły, ska ka ły i ma cha ły ogo na mi.

Lu dzie bę dą sta li w ko lej ce po au to graf Da wi da Ada mia ka, a po tem przyj dą do was opo wia da ła zwie rzę tom. Zo ba czą was, za - ko cha ją się i za nim się zo rien tu je cie, za bio rą was do do mu. Hau, hau! od po wie dzia ły psy. Hau, hau, hau! Ewa spoj rza ła na ró żo we nie bo, na któ rym zni ka ło już za cho dzą ce słoń ce. To bę dzie naj lep szy, naj lep szy dzień w ży ciu! 20