Ireneusz Mieszkalski Wierzenia i praktyki lecznicze ludności wiejskiej nad górną Prosną w XIX w. Rocznik Wieluński 5,
|
|
- Leszek Stanisław Góra
- 8 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 Ireneusz Mieszkalski Wierzenia i praktyki lecznicze ludności wiejskiej nad górną Prosną w XIX w. Rocznik Wieluński 5,
2 Rocznik Wieluński Tom 5 (2005) Ireneusz M ieszkalski WIERZENIA I PRAKTYKI LECZNICZE LUDNOŚCI WIEJSKIEJ NAD GÓRNĄ PROSNĄ W XIX W. Tereny, o których piszę, leżą nad górną Prosną, na praw ym brzegu rzeki, na granicy Śląska i W ielkopolski. Ziem ie te stanow ią północną kraw ędź Jury K rakowsko-w ieluńskiej. Rzeka Prosną bierze początek ze źródeł koło Radłow a w pow iecie oleskim. Płynie obok m iasta Praszki, wsi Przedm ościa, W róblewa, B olesławca. Dawniej była bagnista, z polodow cow ym i zapadliskam i i dołami. W czasie w iosennych roztopów, niszczyła dorobek m ieszkańców okolicznych m iejscow ości1. D uży w pływ na rozwój ekonom iczny nadprośniańskich wsi w yw ierały handel przygraniczny ze Śląskiem oraz w yjazdy m ieszkańców do sezonowych prac w zachodnich krajach. D uże znaczenie m iało rów nież odkrycie pokładów piaskow ca żelazistego, z którego w znoszono m urow ane dom y i budynki gospodarcze. W arunki życia chłopa, uzależnionego od ziem i i hodowli bydła, w pływ ały na jeg o system wartości i wierzeń w yw odzących się jeszcze z dawnych, pogańskich tradycji. W arunki m ieszkaniow e i sposób odżyw iania się w yw ierały duży w pływ na stan zdrow otny m ieszkańców wsi. Chałupy chłopskie budow ano z drzew a lub gliny, dachy kryto słom ą lub trzciną z dużym i okapam i, by w oda nie spływ ała po ścianach budynku. W Przedm ościu pokryw aniem dachów zajm owali się Stefan W ięcław, Stanisław D om agała i Jan Sieradzki. D om y przed nadejściem zim y ocieplano na zew nątrz suchym perzem, w ysuszonym torfem lub trocinam i. W dawnej chacie wiejskiej dym snuł się po izbie, w ydostaw ał się przez uchylone drzw i i szpary. W piecu palono z reguły chrustem, drzew em i torfem. W ieczorem m roki rozpraszał ogień z pieca, dym iący kaganek napełniony olejem, rzadziej św ieczka. D opiero później pojaw iała się lam pa naftow a. 1К. В ry j a, Zarys monografii Przedmościa, rękopis, s
3 206 Wierzenia i praktyki lecznicze ludności wiejskiej... Chałupy w znoszone w X IX w. posiadały ju ż grube gliniane kom iny2, w izbach pojaw iły się kuchnie z żelaznym blatem, rusztem i popielnikiem. N o w o w zn o szone dom y często m iały ju ż konstrukcje dwuizbową. Jedna izba służyła celom gospodarczym, zaś druga zw ana była paradną. Przyjm ow ano w niej gości oraz w y praw iano uroczystości rodzinne i święta. W isiały w niej święte obrazy, stały ław a, łóżko oraz skrzynia na odzież. W XIX w ieku chłopi regionu w ieluńskiego nie stanowili jednolitej pod w zględem zam ożności grupy społecznej. Zam ożnych chłopów zw ano km ieciam i, stać ich było na zatrudnianie najem ników do prac połowych. D o zam ożnych m ieszkańców w si zaliczali się także m łynarze, karczm arze i organiści. M niej zam ożnym i byli zagrodnicy. Posiadali oni chałupę z kaw ałkiem ziem i, natom iast chałupnicy posiadali tylko chałupę. N ajbiedniejszym i w ieśniakam i byli komornicy, którzy nie m ieli w łasnych nieruchom ości. A by utrzym ać rodzinę pracow ali doryw czo u bogatszych. Po w siach wędrowali też ludzie szukający pracy tylko za w yżyw ienie. Chłopi chodzili latem boso lub w drew nianych chodakach podbitych skórą. Z im ą ow ijano nogi onucam i. Stopy były w ięc często poobcierane, odm rożone, pokaleczone, pokąsane przez owady, a niekiedy przez żm ije. B rak obuw ia był pow odem chorób reum atycznych i przeziębień, a w konsekw encji także suchot. B uty zakładano jedynie w niedzielę, przed w ejściem do kościoła. Zle też przedstaw iała się spraw a bielizny osobistej. N iektórzy w ieśniacy m ieli dw ie lub trzy lniane koszule, które w razie śm ierci były artykułem spadkow ym. L udzie biedni nakryw ali się na noc kam izelam i lub starym i kożucham i. Tylko w dom ach bogatszych chłopów były pierzyna, prześcieradła, poduszki z pierza, zagłów ki i sienniki. N a ogół nie przestrzegano podstaw ow ych zasad higieny osobistej. Jedno z przysłów chłopskich m ówiło: W ilk się nie um yje, a żyje. Św iadczyło ono o poglądach ów czesnych m ieszkańców wsi na sprawy higieny. Studnie często kopano w pobliżu dom ostw i chlewa. O tw ór studni zabezpieczano słupam i z olchy i deskami. Często m ontow ano żuraw lub drew niany w alec do w yciągania napełnionego w odą wiadra. W oda w studniach często byw ała podskórna, przenikały do niej różne nieczystości z podwórza, a czasem naw et z usytuow anego w pobliżu gnojow nika. Po deszczach obok studni stały kałuże z zanieczyszczona w odą, w których kąpały się gęsi i kaczki. W n ajbiedniejszych rodzinach nierzadko zw ierzęta hodow lane przetrzy m y w ano w izbach zam ieszkałych przez ludzi. 2 Tamże, s
4 Ireneusz Mieszkalski 207 P lagą wsi były m yszy i szczury, w dom ach gnieździły się wszy, pchły oraz pluskwy. Starano się je zw alczać przez polew anie w apienną w odą lub octem. Zaw szone siermięgi suszono w piecach chlebowych. Przeciw pchłom używ ano zioła czarciej brody. Bogaci podróżni udający się do Częstochow y często w o zili ze sobą hamaki, które zawieszali w stajni. W oleli nocow ać w śród koni, niż znosić zaduch chłopskiej chałupy lub karczmy. G roźne były plagi m yszy polnych, które m asow o atakow ały chłopskie plony. Stan zdrow otny m ieszkańców wsi był katastrofalny, w spółczynnik zgonów w stosunku do urodzeń był bardzo wysoki. C zęstą przyczyna chorób i zgonów były zatrucia roślinam i. D o groźnych roślin trujących należały cis pospolity, zaw ilec, jask ó łcze ziele, szalej jadow ity, dziki bez czarny. D o groźnych ow adów w ystępujących nad rzeką P rosną zaliczano pająka krzyżaka ogrodow ego. P o je g o ukąszeniu dochodzi do silnego podrażnienia i zasinienia skóry. K leszcz pastw iskow y odżywia się krw ią ssaków w tym także ludzi. Jego ugryzienie pow oduje zapalenie opon m ózgow ych i stawów. R opucha szara w ystępuje w lasach, zaroślach, ogrodach, piw nicach i starych murach. Podrażniona ostrym narzędziem w ydziela z gruczołów silnie żrącąi drażniącą błony śluzowe wydzielinę. Jest to trucizna niebezpieczna dla koni. N iektóre kobiety, m ające złość do sąsiadów, dodawały do obroku końskiego ow ą w y dzielinę i pocięte szczurze ogony. Skutki spożycia przez zw ierzę tego obroku były tragiczne3. D o groźnych insektów zaliczano b ąk a deszczow ego, spotykanego na łąkach w gorące i parne dni. Bąki te nazyw ano potocznie pawentam i. N iebezpieczne były rów nież kom ary, dzikie pszczoły, a szczególnie szerszenie4. Dawniej zw ierzęta dzielono na pożyteczne i szkodliwe. U w ażano, że jaskółka dym ów ka, gnieżdżąca się w stodołach i oborach, chroni zw ierzęta przed chorobam i i urokam i. N iszczenie gniazd jaskółczych m iało pow odow ać krw aw e m leko u krów i kóz. W ten sposób przesądy stały się najlepszym i obrońcam i jask ó łek. Żm ije tępiono nie tylko dlatego, że ich ukąszenia są bardzo niebezpieczne, ale rów nież z pow odu ich brzydoty. Lis był uważany za niegodziw ego złodziejaszka. Schwytanem u szczurowi w ypalano oczy, aby w ypuszczony na w olność odstraszał inne gryzonie. Podobnie traktow ano łasicę. S chw ytaną sow ę przybijano do w rót stodoły, aby w yniosły się z niej myszy. Uważano, że gnieżdżący się na budynku bocian chroni go przed piorunem i ogniem, a dom ow nikom przynosi szczęście. W ybieranie z gniazd piskląt bocianich m iało m ścić się n a potom 3 Relacja Anieli Sobczyk z Garygów ur. 29 XI 1911 r., mieszkanki Ożarowa, i Stanisława Musiała ur. 17 II 1930 r., mieszkańca Komornik. 4 H. A 11 m a n n, Rośliny trujące i zwierzęta jadowite, Oficyna Wydawnicza MULTICO 2000, s ; D. Prokopowicz, Rośliny trujące, zwierzęta jadowite, Białystok 1999.
5 208 Wierzenia i praktyki lecznicze ludności wiejskiej... stwie niszczyciela. Jego dzieci powinny rodzić się bez języków. Zjadanie jaj niektórych dzikich ptaków m iało pow odow ać epilepsję. Uważano, że zaglądanie do gniazda po zachodzie słońca pow oduje porzucenie piskląt i zjedzenie ich przez m rów ki. U nikano nietoperzy, gdyż uw ażano, że m ogą w plątać się w e włosy. C hroniono natom iast jaszczurki, poniew aż sądzono, że ich pojaw ianie się ostrzegało przed żmijam i. Zabicie ropuchy m iało narażać na nabaw ienie się parchów, a żaby - na pow stanie brzydkiego w rzodu na języku lub dziąśle. Sądzono, że dręczenie pająków pow oduje bóle głow y i bezsenność. W ierzono, że m artw a pszczoła w róży utratę pieniędzy, a oglądanie trutnia spow oduje chorobę w rodzinie. Ludzie na wsi uważali, że człowiek żyłby znacznie dłużej, gdyby nie złośliwość sił nadprzyrodzonych: diabłów, czarownic, nocnic, m am un, zmor, strzyg lub grasującego po rzece Praśnie szelmy - utopka. W alenty M ieszkalski (ur. w 1841 r.), opowiadał swoim dzieciom, że po w siach chodziły nocnice i mamuny. N ocnice m ożna było spotkać w zagrodach chłopskich, gdzie m iały przybyw ać celem zadania choroby dzieciom. M am uny w edług w ierzeń ludow ych były rów nie niebezpieczne. O pisyw ano je ja k o postacie w połow ie kobiece i w połow ie zw ierzęce, które przebyw ały nad rzeką Prosną. M iały płoszyć bydło lub zam ieniać pozostaw ione bez opieki zdrow e dzieci na tak zw ane podrzutki5. Pod koniec X IX w ieku postacie te stopniow o zanikały w w ierzeniach. W edle zabobonnych w yobrażeń chorobotw órczo działały na człow ieka pew ne fazy księżyca. W alenty M ieszkalski przestrzegał rolników, aby w czasie now iu księżyca nie siali grochu i m awiał, że w tym czasie nie skutkuje żadne leczenie. N ajw iększym zaufaniem cieszył się now o powstający m iesiąc, którego głośno witał słowami: witaj m iesiączku nowy, żeby nas nie bolały głow y 6. M ów iono, że w dni księżycow e topielec opuszcza swoje kryjów ki w bajorach i dołach rzecznych. Utaplany w błocie w chodzi na olszynę lub w ierzbę, gdzie czatuje na swe ofiary. Chłopcy na Śm iałkach opowiadali, że sowy przeniosły się z cm entarza do m łyna M arcela i hukając po nocach budzą utopka - szelmę. D em on ten dopiero po pośw ięceniu w ielkiego kam ienia polnego za m łynem, przestał w końcu na nim przesiadyw ać. W X IX w ieku wieśniacy w okolicach Przedm ościa wierzyli, że w każdym dom u znajduje się jakiś duch, dlatego też dla ochrony przed nim szukano pom ocy w m a gii. U w ażano, że dom ow e duchy najczęściej m ieszkały m iędzy piecem a ścianą, stąd też dzieci to m iejsce wieczoram i omijały. N iektóre z duchów dom owych, ja k w ierzono, na lokum w ybierały strych, piwnicę, sita a naw et beczki. U w aża 5 Relacja Józefy z Łabędziów ur. 27 V 1868 r., drugiej żony Walentego Mieszkalskiego. 6 Relacje mieszkańców Kika, Przedmościa i Śmiałek, m.in. Józefa Mieszkalskiego (ur r ).
6 Ireneusz Mieszkalski 209 no, że m iędzy pierwszym a drugim pianiem koguta m ogła pojaw ić się zmora, która dusiła ludzi i zw ierzęta - w szczególności konie. Ludzie wierzyli, że plotła im warkocze na grzywach, a czasem nawet j e uj eżdżała. Zapobiegawczo nie wolno było spać na jęczm iennej słomie, zasypiać na w znak lub na praw ym boku. D o św iadczenia ze zm orą m iała w iększość kobiet wiejskich. Strzygi w idyw ano we W róblew ie i Przedm ościu. Józef B ryja (ur. w 1886 r.) w idyw ał ją kilkakrotnie. Opisywał j ą jako w ysoką i w ychudłą postać kobiecą z zapadniętym i policzkami. Uważano, że o zm roku w ędrow ała przez podw órza i ogrody, zaglądała przez okna do w iejskich chat zadając dzieciom choroby. Po obejściu zagród chłopskich udaw ała się w stronę rzeki Prosny i ginęła we mgle. Tajem niczą i budzącą lęk postacią był w e w siach nad górną Prosną także L u dwik Pasternik. Żył w latach Pochodził z Kow ali, ale zam ieszkiw ał ustronne m iejsca. Początkow o m ieszkał w piw nicy na Sakrajdzie, gdzie w cześniej pow stańcy z 1863 r. podobno ukryli broń i żywność. Później pobudow ał w lesie szałas. Chodził dziwnie ubrany i nosił długą brodę. Znali go leśni robotnicy. Pow szechnie uw ażany był za pustelnika i półdem ona. N apotkanym ludziom opowiadał, że pogryzł go wilkołak. Od tego czasu nocą, przy pełni księżyca, w śród w ielkich cierpień, przem ienia się w wilka. P o pow rocie do ludzkiej postaci niew iele pamięta. Podobno przed pełnią księżyca przyw iązyw ał się łańcuchem do słupa szałasu, co uniem ożliw iało jeg o przem ianę w wilka. Leśni robotnicy twierdzili, że w pobliżu jego kryjówki często było słychać w ycie wilka. Pasternik mówił, że nienaw idzi srebra i żelaza, a posilał się krw ią zwierząt. W ielu świadków widziało, ja k zbierał czerw one muchomory. Podobno żyw ił się nimi, gdyż znał skuteczną odtrutkę. Łapał też w staw ach raki, a w lesie zaskrońce, które piekł na ogniu. Grom adził sadło psie i borsucze oraz skóry zajęcy i lisów. N a dzikie zwierzęta zastawiał tzw. słapce. Zbierał pióra różnych dzikich ptaków i robił z nich kropidła. N iektórzy podejrzew ali go o podpalenia stodół. Inni widywali go na cm entarzu i m ówili, że m a spółkę z wam pirem. M iał przybierać postać nietoperza lub w ydaw ać z siebie odgłosy cmentarnej sowy. Postać Ludw ika Pastem ika była sensacją tych okolic, w ięc opow iadano o nim na pierzajkach, przy okazji w ieczornych spotkań i na w eselach. Leon M ieszkalski (ur r. na M arkach) znał i w idyw ał Pastem ika. Sam nie w idział jeg o przem iany w w ilka, lecz słyszał o tych w ydarzeniach od folw arcznych robotników leśnych. Jego koledzy opow iadali rów nież, ja k pewnej czerw cow ej nocy w ybrali się w raz z dziew czynam i do lasu, aby szukać kw iatu paproci. K iedy znaleźli się w g ę stw inie leśnej w pobliżu kryjów ki P astem ik a, usłyszeli w ycie w ilk a i n aty ch m iast się stam tąd oddalili7. 7 Relacja Leona Mieszkalskiego z Kowali. Zbiory K. Biyji.
7 210 Wierzenia i praktyki lecznicze ludności wiejskiej... N ad piaszczystym i drogam i W róblew a i Przedm ościa tw orzyły się wiry pow ietrzne unoszące w górę piasek i liście. M ów iono w e wsiach, że diabeł zam iata ogonem. Taki w ir spowodow ał w ykrzyw ienie tw arzy pastucha krów - M ikołaja D ługina z Przedm ościa, który do końca życia został okaleczony. W obecności dzieci opow iadano wieczoram i o duchach, czarach, zm orach, strzygach i utopkach. Przerażone dzieci słuchały opow ieści starszych o w ijach, które m iały siedzieć w w iatrakow ym m łynie w O żarow ie, o południcach ukazujących się na polach w czasie żniw i pędzących w stronę rzeki św iecących ognikach. G ospodarz często trzym ał dębow e deski, a naw et gotow ą trum nę na w ypadek swej niespodziewanej śmierci. W szystkie te informacje powodowały u dzieci i młodzieży lęki i poczucie zagrożenia nawet w e własnym domu, skutkiem czego rozw ijały się choroby nerw icow e. W obaw ie przed działaniem ow ych nadprzyrodzonych stworzeń odpraw iano różnorodne gusła, m ające chronić nie tylko ludzi, ale i zwierzęta. Zakupioną krowę żyw icielkę, nim w eszła do obory, znaczono krzyżem, okadzono ziołam i a na szyi zaw ieszano czerwony gałganek przeciw urokom. Gdy w iosną po raz pierw szy w ypędzano j ą na pastw isko, uderzano j ą pędem leszczyny i kropiono wodą. N a progu chlew a kładziono tatarak i spluwano. Z a oborą przy płocie sadzono leszczynę, która m iała chronić przed dem onam i i diabłam i8. Gęsi rów nież stanow iły bogactw o chłopskich zagród, dawały m ięso, pierze i sm alec jako tłuszcz i lekarstwo. Ponadto pilnow ały dom u ja k groźny pies. W ynikiem system u folw arczno-pańszczyźnianego była nędza i ciem nota, pogarszająca stan zdrow otny chłopów. Ciągłe niedojadanie, a naw et głód czyniły spustoszenia w śród uboższych w arstw wieśniaków. W śród dzieci w iejskich w y stępow ała zastraszająco w ysoka śmiertelność. B ieda i brak opieki medycznej były przyczyną rozpow szechniania się znachorów, m agików i innych uzdraw iaczy9. M ieszkańcy wsi położonych w pobliżu granicznej rzeki Prosny mieli utrudnione kontakty z fachow ą opieką lekarską. W 1852 r. w ybuchł w Praszce kolejny w ielki pożar m iasta, który pochłonął w iele budynków. Po nim m iała m iejsce epidem ia cholery, co było dopełnieniem ogrom u tragedii m iasta i okolic. Ludzie, rano jeszcze zdrowi, um ierali nagle na drogach lub w polu. N ie było pom ocy m edyczn e j10. C holera dopadła także m ieszkańców pobliskich śląskich wsi: K rzyżanow ic, G oli i Z dziechow ic. A takow ała rów nież m ieszkańców Przedm ościa, W róblewa, Komornik, Ożarowa, Kadłuba i Wielunia. W celu odwrócenia zarazy ludzie modlili się pod krzyżem, opuszczali swoje domostwa, a nieraz ukrywali się z dala od 8 Relacja Stefana Więcława (ur r.) z Żelaznej. 9 Relacja Anny Bryji (ur r.). 10 T. Olej nik, Wieluń. Dzieje miasta r., Piotrków Trybunalski 2004, s
8 Ireneusz Mieszkalski 211 innych. W e w siach powstawały now e cm entarze choleryczne. Pozostałe po zm arłych rzeczy palono na stosie, a na ich domach wieszano czarne chorągwie. W 1918 r. nastała epidem ia grypy zwanej hiszpanką, która rów nież pochłonęła w iele ofiar nie tylko w Polsce. W Przedm ościu zm arło na n ią 11 osób. W obec szalejącej zarazy nieliczne służby sanitarne były bezradne. P otw ierdzona inform acja o działalności pierw szego lekarza i chirurga w W ieluniu pochodzi z 1832 r. Był nim przybyły z W arszaw y H ieronim Szlesinger. W 1845 r. osiedli w W ieluniu lekarze Stanisław K ontkiew icz i Antoni Rokossow ski. Ten drugi w latach dojeżdżał rów nież do Praszki. D ziałali rów nież żydow scy felczerzy: Ary Berensztejn i M arkus Landsberger. Inni przybyli Żydzi felczerzy to Jakub M oszkow icz i Abram Abram owicz. W Praszce działał w latach felczer Józef Sznaper, który rów nież w yrabiał leki. N a G rześlakach koło W róblew a działał A lojzy K ik, który był w ojskow ym felczerem i zarazem dentystą. Ciem nota chłopów skłaniała ich do kupow ania od dom okrążców leków i m e dykam entów niew iadom ego pochodzenia. L udziom w iejskim doskw ierały często choroby przew odu pokarm ow ego, grzybice, liszaje, dezynterie, puchliny, febra, św ierzb, suchoty, szkorbut, zim nica, dyfteryt, reum atyzm, suchoty, bóle zębów oraz choroby będące ubocznym skutkiem działania znachorskich leków. W edle przekonań ludzi w ystępow ały też wypadki opętania z pow odu uroków. Choroby te odpędzano różnym i sposobami. Często okadzano zagrożoną chorobam i izbę, spluw ano po kątach, m ów iąc na psa urok, w ylew ano pom yje, a na płotach w ieszano końskie czaszki, szmaty czerwone lub czarne, a nieraz oboryw ano w okół zagrodę. W każdym dom u były też święcona woda, palm a, kreda i sól. Chorym stawiano bańki lub przykładano do obolałych m iejsc pijawki, puszczano także krew. Cierpiącem u nieraz podaw ano nalew kę alkoholow ą z w yciągiem roślinnym, czosnkiem i miodem. N iektórzy Żydzi mieli m ałe apteczki, kupow ano w nich krople na eterze, nalewki żołądkow e, plastry oraz maści na różne dolegliwości. Rów nież cyrulicy, felczerzy lub olejkarze, a czasem zam aw iacze chorób, starali się m ieć różne leki. W latach m ożna było spotkać na odpustach w Skomlinie, M okrsku czy Ożarowie przew oźną aptekę Ż yda Wajsa. M ieszkał on w Bolesław cu i m iał duży w óz na w zór cygańskiego. Pow oził nim furm an, którego nazyw ano ryży Icek. Żyd na placu przed kościołem zachw alał swoje leki z wędrownej apteki. W czasie odpustu przybyw ało wielu ludzi. W ów czas Żyd głosił, że leki m a z K alisza lub Częstochowy, a ich w łaściwości są cudow ne. P osiadał m agnesy do szukania igły lub szpilki, nożyczki specjalnie poświęcone do obcinania kołtuna, gw óźdź święty w yjęty z krzyża, który za opłatą dawał chętnym do potrzym ania w dłoni. N ie brakow ało u niego świec i olei dla konającego, psiego sadła i gęsiego smalcu. M iał rów nież m ikstury na tępienie robaków, ugryzienia, na pobudzenie m iłości, na kurzą ślepotę, kolkę i odpędza
9 212 Wierzenia i praktyki lecznicze ludności wiejskiej... nie zmor. Sprzedawał liście chrzanu, eter, m aści rozgrzew ające i w szelakie m ikstury własnej roboty. Pokazyw ał czarowne lusterka do zaw ieszania w chlew ach i stajniach, aby odpędzały złe m oce oraz pijawki. Zachw alał kolorow e proszki, które m iały przynieść lekką śmierć. Przed budą aptekarską odbyw ał się duży ruch i w iele osób kupow ało zachw alane tow ary11. N a wsiach pojawiali się również łaziebnicy. W miastach byli oni rugowani przez m iejskich cyrulików i felczerów. Za niewielkie pieniądze strzygli i golili chłopów. Sprzedawali również wywary z ziół i korzeni, m aść woskową, smar z sadła psiego i gęsiego. Posiadali również kocie i kozie skórki na reum atyzm 12. Po wiejskich odpustach kręciło się w ielu cierpiących epileptyków, paralityków, żebraków m o dlących się za zmarłych, aby tylko otrzymać kromkę chleba. Zjawiali się też śląscy ow czarze, zaklinacze deszczów i chm ur burzow ych, którzy mieli działać na przyrodę za pom ocą zam aw iania i modlitwy. W okół dom ostw krążyli i szmaciarze, i wróżbici. Niejednokrotnie badali teren, aby przygotować napad złodziejski. Oprócz w ędrownych przybyszów i uzdrawiaczy żyły wśród chłopów m iejscowe znachorki, zielarki, babki położne, a także kobiety podejrzew ane niekiedy o kontakty z czarow nicą lub demonem. Kobiety te leczyły ziołami i masażami. Tworzyły stopniow o ludow ą m edycynę wiejską, którą popierało wielu lekarzy. Zabiegi m agiczne i gusła długo przetrw ały na wsi. W ynikało to stąd, że zdecydow ana w iększość chłopów była zacofana. U m iejących pisać i czytać było zaledwie kilku w e wsi. M im o to coraz częściej na straganach odpustow ych, na targach lub w żydow skich sklepikach m ożna było kupić zielniki, poradniki, broszury, senniki, prognostyki i drukow ane kalendarze. M ożna było rów nież dostać Sybiłłę, Pismo Święte lub gazetę. D ostępna była broszura Doświadczony lekarz autorstw a A ntoniego D ługiego, w której podaw ano w iele gotow ych recept na różne choroby takie jak: zaw roty głowy, kaduk, fistuła, kolka, b iegunka i gangrena. Istniała również broszura Nauki cyrulickie. Mikołaj Brożek w książce Prognosticon podaje w różby, recepty na gorączkę, m aligny, słabość oczu i uszu, drżenie serca, dychawice, chrapki i bóle piersi. Zabobonne sposoby leczenia opisał w Kalendarzu krakowskim W awrzyniec Sałtewicz. D użą popularnością cieszyła się książeczka Lekarz dla włościan L.B. Perzyny, w której autor pisał, jak leczyć rany ropucham i, dostaw iać pijawki i puszczać krew. Zofia R okossow ska w Praktykach leczniczych opisywała, ja k leczyć dziecko urzeczone urokiem i ja k likw i dować gorączkę kataralną zw aną prostrytem. Pow szechny był rów nież Zielnik S yrejskiego Relacja Marianny Bryji z Kusiaków (ur. 21 VII 1864 r. we Wróblewie) spisana przez K. Bryję. 12 Relacja Józefa Mieszkalskiego spisana przez K. Bryję. 13S. Szpilczyński, Z dziejów i przesądu i zabobonu w lecznictwie, Warszawa 1956, s
10 Ireneusz Mieszkalski 213 N iektóre kobiety na w siach znały zasady zbioru i konserw acji ziół. D oskonale wiedziały, że w łaściw ości lecznicze roślin zależą od w ielu czynników : gleby, nawożenia, właściwej pory zbioru, konserwacji i w łaściw ego przechowyw ania. Zbierały liście dobrze wyrośnięte, zdrow e i bez zanieczyszczeń pasożytam i, tuż przed kw itnięciem. W tedy w łaśnie rośliny zaw ierały najw ięcej substancji leczniczych. Ziele zbierały w okresie pełnego kwitnienia, w ycinały kw itnące pędy długości cm. K orony kw iatow e zbierały na początku kw itnienia tak, aby ich nie zgnieść. Zniszczony kw iat ciem niał i tracił swoje lecznicze właściwości. Ow oce zbierano na początku pełnego dojrzewania, nasiona natom iast w ydobyw ano z dojrzałych owoców. K orę zdejm ow ano w czesną w iosną i późną jesienią z dwuletnich lub trzyletnich pędów drzew przeznaczonych do wycięcia. Późną jesienią i w czesną w iosną w ykopyw ano korzenie i kłącza. N iektóre z nich w y dzielały soki trujące i uczulające dla u st i oczu. P odstaw ow ym sposobem konserw acji ziół było ich suszenie w m iejscach zacienionych i przewiewnych. N ie m ogły być ugniecione, lecz rozłożone cienką warstw ą, aby się nie zaparzyły. W ysuszone zioła pakow ano w szczelnych pudełkach, aby uchronić je przed w ilgocią i światłem. Zioła zbierano na okres roku, najdłużej dw óch lat. Z zebranych roślin robiono napary. Skutecznym i w le c z e niu chorób m iały też być inhalacje dym ne, parow e i zapachow e. N a rozpalony do czerwoności węgiel sypano zioła, chory natom iast oddychał wydzielającym się dymem. N azyw ano to okadzaniem. W yrabiano rów nież syropy zasypując zioła cukrem. Z zebranych ziół w yciskano sok, który m ieszano i gotow ano z m iodem, przyrządzano sałatki i olejki eteryczne. Żydzi robili nalewki z alkoholu i ziół. Po kilku dniach w yciąg taki nadawał się do spożycia. K ilka kropel nalewki na alkoholu rozpuszczano w kieliszku wody. W latach leczeniem chorych i zażegnyw aniem przeciw róży i ślepocie zajm ow ała się M arianna Gwizner, m ieszkająca w le sie w Żelaznej pod K om ornikam i. Z bierała żołędzie z dębiny, korzenie jagód i inne leśne kłącza. Uważano, że um iała zam aw iać uroki, gdy cichaczem w ypow iadała znane sobie form ułki. Posiadała w dom u korzenie jaskółczego ziela, pędy poziom ek, kłącza zaw ilca gajow ego, krw aw nik i rum ianek leśny. O bok staw u N ow aka zbierała strzałkę w odną i rosiczkę torfową. Z lasu przynosiła pąki kw iatow e sosny i buka. Zbierała gajochę - czarne, cuchnące ziele rosnące przy leśnych drogach. L e czyła nim krosty i plam y na skórze zw ane ogniem. Z ielarki z innych w si przychodziły do niej na rozmowy, lecz M arianna niechętnie dzieliła się z nimi sw oją wiedzą. Przed jej dom em wisiały blachy, w które uderzała, aby odpędzać chm u ry lub burzę. M iała cenny atrybut - powróz po nieznanym wisielcu, którego znaleziono w lesie niedaleko jej domu. Czasem ucinała jego kaw ałek w podarunku
11 214 Wierzenia i praktyki lecznicze ludności wiejskiej... dla chorego, co m iało go zabezpieczyć przed działaniem złych mocy. Pocierała też chorego polnym kam ieniem po czole w ym aw iając cichaczem tajem ne form ułki. Pew nego razu, gdy M arianna przyjm ow ała pacjenta, przyszedł do niej w spom niany L udw ik Pasternik. Przyniósł jej kropidło zrobione z piór ptaków z czterech stron świata i kaw ałek spróchniałej trumny, jak o am ulety do odpędzania czarów. W iele w iadom ości o M ariannie G w izner znalazłem w notatkach K azim ierza B ryi14. Przed I w ojną św iatow ą przybyła w te okolice ew angieliczka G enow efa N ichter, która działała jak o uzdrow icielka w ia ta c h B yła ona znajom ą dziedzica dworu w Ożarow ie - K uniberta M eske. Stosow ała m asaż ugniatający. D o sm arow ania używ ała gęsiego sm alcu oraz zalecała kąpiele ziołow e. N astaw iała zw ichnięte kończyny. M iała duży procent w yleczonych pacjentów i chełpiła się, że z W ielunia lekarze przysyłają do niej chorych. K azała się w ozić bryczką lub w półkoszkach. Z a sw e usługi przyjm ow ała w ynagrodzenie w rublach i w towarze. Edw ard K ucharski z K ozła działał jak o uzdrow iciel na przełom ie X IX i XX wieku. M iał swoje kom pozycje różnych ziół i pouczał ja k je parzyć i przygotowywać. Znachorem od chorób zw ierzęcych był W alenty Kalem ba. Potrafił odbelow ać krowę, znał się na koniach, um iał je leczyć i rozpoznaw ać ich charaktery. W latach w okolicach Jaw orzna działała znana guślarka - K arczew ska. Leczyła koński liszaj szum ow inam i ze śliny konia. N a zaw ianie i inne bolączki używ ała odchodów zw ierzęcych. U m o czo n ą w gnojów ce chustką pocierała chore miejsca. Poparzenia leczyła gliną. Ból zęba likw idow ała przez płukanie dziąseł w łasnym m oczem. U m iała likw idow ać zadane uroki. W ywierała duży w pływ na inne znachorki15. Stanisława Żółtaszek z H ubów koło Przedm ościa działała w latach Z ażegnyw ała choroby i odm aw iała pacierze. M ów iła, że w iatry południow e szkodzą głuchym, zaś północne szkodzą suchotom i pow odują flegmę. Koszulę chorego dziecka radziła w ynosić na rozstajne drogi i powiesić na krzyżu. Twierdziła, że kto się ułakom i i ją weźm ie, ten i chorobę zabierze. Robiła lalki Płaczki i kazała je rozrzucać na jarm arkach po furach mówiąc: kto lalkę weźm ie, ten od razu płaczki chorego dziecka do swojego dom u zabierze. Jeżeli był urok, kazała m atce obetrzeć tw arz dziecka do ln ą częścią koszulki w ypow iadając słowa: W czym ja ciebie porodziła, w czym ja ciebie obchodziła, na psa urok, po czym należało trzy razy splunąć, koszulkę w yrzucić na całą noc do sieni i odm ó 14 К. В ryj a, op. cit. 15 Relacja Tomasza Kusiaka z Kowali, brata Marianny Bryji, spisana przez K. Bryję.
12 Ireneusz Mieszkalski 215 w ić Zdrow aś M aryjo. U żyw ała też pew nych atrybutów: św ięconą sól i w odę oraz laski jałow cow e, które święciła w dzień św. M ichała. Pośw ięconym jałow cem w ym achiw ała po izbie, przeganiając zło16. W K om ornikach działały w spólnie dwie kobiety. Zakładały na głow ę czarne chustki, brały końskie uzdy i zbierały w czesnym rankiem na m iedzach rosę. Podnosiły też kam ienie z dróg krzyżow ych i rzucały je nie łubianym sąsiadom na łąki, aby ich krowy nie m iały czystego mleka, tylko z krwią. Były guślarkami, chw ytały szare ropuchy i używ ały ich w szkodliw ych celach. W alenty M ieszkalski (ur. 9 II 1841 r.) był jednym z nielicznych w P rzedm o- ściu, który um iał pisać i czytać oraz grać na skrzypcach. Znał na pam ięć łacińską m inistranturę kościelną. Przez pew ien czas był ław nikiem sądu w W ieluniu, skąd przyw oził gazety, broszury i kalendarze. Chętnie udzielał rad i dzielił się w iedzą z m łodzieżą. M iał własnej produkcji ule i hodow ał pszczoły. Uważał, że m iód leczy różne schorzenia. W ysoko cenił m iody gryczane i lipow e w leczeniu chorób serca, astmy i kataru. M ówił, że m iód w pływ a na urodę skóry i w zm acnia człowieka. M leczko pszczele uw ażał za afrodyzjak. M iał swoje sekrety kulinarne i przygotow yw ał m iodow e nalewki pitne. W ywierał duży w pływ na m łodzież, którą zachęcał do ruchu, biegania tańczenia i pływania. Przed snem proponow ał spacer do olszynki, gdzie zalecał się w ykąpać w źródełku. D aw ało to odpoczynek i spokojny sen. Grom adził w dom u różne rodzaje kam ieni, np. opal, który m iał serce rozw eselać, zapew niać spokojny sen i w zm acniać w zrok, am etyst wypędzający truciznę z człow ieka i zwalczający czary. Szafir jeg o zdaniem działał przeciw zarazom, w rzodom i zapaleniom. Bursztyn leczył gardło i oskrzela. D o W alentego często przychodzili sąsiedzi i znajom i z prośbą, aby przy budow ie studni lub dom u rozpoznał przy pom ocy różdżki, gdzie są żyły i cieki wodne. Przed dom em W alentego pod lipą, stały ławeczki. B yło to m iejsce jego w ieczornych spotkań z m łodzieżą. D ziew częta i chłopcy chętnie słuchali granych przez niego oberków, m azurków, sztajerków i polek. W czasie rozm ów m łodzież pytała W alentego o am ulety, które m iałyby chronić przed nieszczęściem i niepow o dzeniem. U w ażano, że tego typu ozdoby posiadają m agiczną m oc chroniącą przed chorobam i, pozw alają pozbyć się negatyw nych cech i przynoszą powodzenie. D ziew czyny kupow ały na targow iskach m odne w ów czas fetysze i zabobonne ozdoby. W alenty ostrzegał m łodzież przed upraw ianiem w różb i guseł. Stosow a nie zaklęć, pytań do duchów i widm, zwracanie się do zm arłych, słuchanie zaklinaczy i wieszczów, a także grom adzenie am uletów W alenty uw ażał za obrazę Boga. M ówił, że dziew częta zam iast kupow anych u Żydów wstążek, kolczyków, brząk ad eł, bransolet, półksiężyców, pierścionków, d iad em ó w i flaszeczek na 16 Relacja Marianny Mieszkalskiej spisana przez K. Bryję.
13 216 Wierzenia i praktyki lecznicze ludności wiejskiej... w onności, pow inny nosić szkaplerze i obrazki święte. N a ten tem at poglądy ludzi starszych i m łodzieży znacznie się różniły. Starsze dziew częta narzekały w ielokrotnie na bóle brzucha. W alenty nie m ogąc doszukać się przyczyn tych dolegliwości, zaczął wypytyw ać rodzeństw o i koleżanki chorych dziew cząt o szczegóły. D ow iedział się, że pragnąc uniknąć ciąży, dziew czyny zjadały pokrojone pijaw ki, żabie udka, gałki oczne zw ierzęcia i duże ilości pietruszki. M arianna B ryja z K usiaków (ur. 21 VII 1864 r. w e W róblewie) po w yjściu za m ąż zam ieszkała w Przedm ościu. O pow iadała o tym, jak w idyw ała kurzacza - diablika snującego się po piaszczystych drogach. Jej pasją było leczenie innych. W iele praktycznych rad zielarskich otrzym ała od matki Barbary. Obserw ow ała innych uzdraw iaczy i od nich zdobyw ała wiedzę. Czytać i pisać nauczyła się z m odlitew nika z pom ocą swojego brata Tomasza. Za ostatni grosz kupow ała kalendarze i zielniki. W leczeniu chorych często stosow ała inhalacje. N a urok stosow ała kwiaty ostu sypane na w yjęty z pieca czerwony węgiel, na odpędzenie zła - suszone zioła piołunu oraz suszone m akówki. Czasem do szklanki gorącej w ody dolew ała krople na eterze lub w alerianę do w ąchania. N ieraz dolew ała kilka kropli zakonnych nazyw anych dzisiaj amolem. D la w zm ocnienia efektów leczenia w ypow iadała zam ów ienie na uroki: O dpraw iam ci urok, przyrok, uroczyny i przyroczyny. Jeśliś przyszło z wietrem - idź nazot z wietrem, jeśliś przyszło z w odą - idź nazot do wody a nie rób człow iekowi szkody, po czym odm a w iała trzy O jcze nasz.... Przesuniętych leczyła zaczynając od m ierzenia i oględzin pleców. Często praw ą ręką trzym ała chorego za lew y łokieć, a lew ą za praw y i natrząsała go. N astępnie przekładała przesuniętego pacjenta i ponow nie natrząsała. Po tej czynności m ierzyła go po przekątnej za pom ocą lnianej chustki. Jeżeli m iary się nie zgadzały, w ów czas naciągała chorego i m ierzyła po raz drugi. N a końcu kładła go na brzuchu i sm arow ała gęsim smalcem. C ałą dłonią i kciukam i m aso w ała plecy. C hodziło o rozprow adzenie chrzęści, k tóre to w a rzyszyły pow staw aniu garba. M ów iła, że dzieci m ają kości delikatne i gibkie, dlatego chrzęści narosłe dosyć szybko dają się rozprowadzić. N iejednokrotnie przyw ożono do niej z daleka dziew czynki i chłopców z garbem w ielkości bułki. Po w ielokrotnym m asow aniu dolegliw ości te stopniow o zanikały. D ługiego i m ozolnego leczenia w ym agali ludzie dorośli. Po każdym m asażu bandażow ała chorego. Zdarzały się rów nież zw ichnięcia i złam ania. Złam ane kończyny w kładała do przygotow anych klepek po zasm arow aniu żywokostem. Proponow ała w ów czas chorem u, aby jadł dużo nabiału. Zw ichnięcia i skręcenia żył leczyła przez pociąganie ręki lub nogi i odpowiedni masaż. W ielkim problem em w tych czasach był świerzb. Chorego om yw ano szarym m ydłem, sm arowano m aścią siarkow ą lub starą śm ietaną i łojem z kozła. Chorem u zalecano picie w yw aru z łopianu, szczawiu, dziew anny i cebuli. B yła to cho
14 Ireneusz Mieszkalski 217 roba bardzo zaraźliwa. W iele dzieci tych okolic um ierało na dyfteryt pow odujący w ysoką gorączkę i duszności. Leczono go naftą, w której m aczano pióro i pędzlow ano gardło. P róbow ano go rów nież leczyć ucieranym chrzanem. W chorobach jam y ustnej, np. szkorbutu, czyli gnilca, M arianna zalecała picie piołunu i szałwii, skrobanej rzodkw i, w yw aru z w ierzchołków sosnow ych oraz m leka koziego z rzeżu ch ą i zjadanie tartego chrzanu. Przy zapaleniu dziąseł radziła płukać gardło rum iankiem lub szałw ią oraz pić serwatkę. W rzody, czyli czyraki, były w śród chłopów częstym i dolegliw ościam i. Leczono je podbiałem, liśćmi kapusty, m asłem niesolonym, dziegciem, w oskiem albo smołą. Chodzący boso po łąkach często chorow ali na hem oroidy. L eczenie tej choroby było specjalnością M arianny. Zalecała co trzy godziny wypić łyżkę oliwy. Chorego naparzała nad gorącą kartoflanką zalaną w w iadrze plewami. Zalecała też podaw ać m u suszone śliwki. W śród w ieśniaków często się zdarzały zranienia. Nabyw ali je w pracach polow ych, leśnych, w kontaktach ze zw ierzętam i i w gospodzie na zabawach. Rany cięte obm yw ano w ódką lub ciepłą wodą. Sm arow ano m aścią w o skową, żywicową, terpentyną, oliw ą a nieraz i smołą. K rw otok tam ow ano zim ną w odą, okładano ranę pajęczyną z chlebem i lekko bandażow ano. W w ioskach nad rzeką P rosną często szalały angina i krup. Przejaw iało sie to zapaleniem gardła i w ysoką gorączką. Choroby te uśm iercały dzieci i dorosłych. Próbow ano je leczyć cebulą, szałw ią, rum iankiem a jedn o cześn ie zalecano leżenie w cieple i p icie ciepłych napojów. G łuchotę leczono rzo d k w ią i przem y w aniem uszu gorzałką. O czy leczono zielem świetlika, rosą zebraną z domowej szyby lub rum iankiem. N iebezpieczną chorobą była róża, której tow arzyszyły bóle głowy, dreszcze, w ym ioty i duża gorączka. Często kończyła się zgonem chorego. D o jej leczenia stosow ano w odę wapienną, kam forę i m aść ołowianą. Było rów nież zam aw ianie na tę chorobę: Czy różo jesteś z wiatru, czy ze śm ieci, czy z jakiejś wiechci. U stąp różo i z bólem, z kołtunem dobrow olnie w leź w ziem ię głęboko ja k słońce na niebie wysoko. Zdrow aś M aryjo.... Jeżeli leczenie nie było skuteczne, używ ano zam ówień. Niektóre choroby, leczono środkami obrzydliwym i. W edług twierdzeń w ielu świadków były one skuteczne. Likwidowano działanie uroku za pom ocą kurzego łajna. Psiego łajna używano na bóle zewnętrzne. Gnojówką świńską pocierano postrzały. D o likwidowania krost używano śliny końskiej. Znam iona u pacjenta likwidowano pocierając szmatką, którą pocierano zmarłego. Chorych um ysłow o próbow ano leczyć poprzez bicie. Często gusła i zabobony mieszały się również z m odlitwą J. Jastrzębski, Lecznictwo ludowe w Załęczu Wielkim, Prace i Materiały Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi. Seria etnograficzna, nr 5, s
15 218 Wierzenia i praktyki lecznicze ludności wiejskiej... Niektórzy chłopi kupowali od Żydów środki lecznicze, a także na w łasną rękę gromadzili zioła, używali pijawek, nafty na odmrożenia, denaturatu na astmę i zatruwanie zębów. Jodynę stosowali do ran, ałunu do uśm ierzania bólu. Terpentyna łagodziła katar, a w ody karbolowej lub utlenionej używ ano do przem yw ania ran. N iektóre dawne zw yczaje i w ierzenia dotyczyły zdrow ia płodu. W iejskie babki położne i lekarki ludow e przypom inały o zakazach m ających chronić kobietę i jej przyszłe dziecko. Jeżeli kobieta ciężarna w ystraszy się szczura lub myszy, a w tym m om encie dotknie twarzy, dziecko będzie posiadało ow łosione znamię. Zalecano ciężarnym kobietom unikanie ognia lub płomienia, gdyż ten w idok miał spow odow ać u dziecka czerw one znam ię zw ane ogniem. O glądanie nieboszczyków przez kobietę ciężarną m iało w yw rzeć w pływ na karnację noworodka. Były rów nież zakazy dotyczące depraw acji charakteru i uczuć. O bow iązyw ał zakaz uczestnictw a w pogrzebie, co m iało chronić dziecko przed w odogłowiem. W czasie ciąży nie w olno było usuw ać zębów, aby uniknąć u dziecka w ad wymowy. Ciężarna nie m ogła kraść i być łakom ą, gdyż takie cechy m ogło przejąć dziecko. W ierzono, że obecność brzem iennej kobiety na w eselu pow oduje nieporozum ienia i kłótnie. N iektóre z tych w ierzeń przetrw ały na wsi do dzisiaj.
Gra Polskie Parki Narodowe. Witamy Zapraszamy do wzięcia udziału w grze. Życzymy dobrej zabawy
Gra Polskie Parki Narodowe Witamy Zapraszamy do wzięcia udziału w grze. 1. Proszę podzielić się na drużyny kilku osobowe 2. Następnie pobrać koperty z materiałami 3. Otworzyć koperty i zastosować się do
W dniu 30 czerw ca 2012 roku w Lesznie została Szybow cow a Poczta Specjalna z okazji 60-lecia Centralnej Szkoły Szybow cow ej w Lesznie.
W dniu 30 czerw ca 2012 roku w Lesznie zorganizow ana została Szybow cow a Poczta Specjalna z okazji 60-lecia Centralnej Szkoły Szybow cow ej w Lesznie. O rganizatoram i P oczty Szybow cow ej byli R egionalny
UMOWA ZLECENIA. M inisterstw em Pracy i Polityki Społecznej w W arszaw ie przy ul. Now ogrodzkiej 1/3/5
UMOWA ZLECENIA Zawarta w dniu... w W arszawie pom iędzy: M inisterstw em Pracy i Polityki Społecznej w W arszaw ie przy ul. Now ogrodzkiej 1/3/5 reprezentow anym przez Panią Iwonę Zam ojską - D yrektora
SERIAD L POMPY PERYSTALTYCZNE 13. W ysokociśnieniow e pom py serii DL w y- tw arzają ciśnienie naw et do 15 bar. W y-
W ysokociśnieniow e pom py serii DL w y- tw arzają ciśnienie naw et do 15 bar. W y- stępują w 6 w ielkościach dla przepływ ów 0-20 m 3 /h,o średnicach jelit 18-55 m m. SERIAD L DL12 DL25 DL35 DL45 DL55
(m iejsce zatrudnienia, stanow isko lub funkcja)
SEKRETA Zbig OWIATU OM Rak O ŚW IA D C Z E N IE M A JĄ T K O W E członka zarządu pow iatu, sekretarza pow iatu, skarbnika pow iatu, kierow nika jednostki organizacyjnej pow iatu, osoby zarządzającej i
PROJEKT DOCELOWEJ ORGANIZACJI RUCHU DLA ZADANIA: PRZEBUDOWA UL PIASTÓW ŚLĄSKICH (OD UL. DZIERŻONIA DO UL. KOPALNIANEJ) W MYSŁOWICACH
P r o j e k t d o c e l o w e j o r g a n i z a c j i r u c h u d l a z a d a n i a : " P r z e b u d o w a u l. P i a s t ó w Śl ą s k i c h ( o d u l. D z i e r ż o n i a d o u l. K o p a l n i a n e
Wakacje to czas zabawy i wypoczynku. Dzieci grają w. Jeżdżą na. Lubią kąpać się w. W sadzie dojrzewają i.
Wakacje to czas zabawy i wypoczynku. Dzieci grają w. Jeżdżą na. Lubią kąpać się w. W sadzie dojrzewają i. "Jedziemy na wakacje Jedziemy na wakacje do lasu, nad wodę. Prosimy ciebie, słonko o piękną pogodę.
Adam Chrupczalski PODSTAW Y MATEMATYKI DLA KANDYDATÓW ZE W SCH ODU NA STU DIA PEDAGOGICZNE
Adam Chrupczalski PODSTAW Y MATEMATYKI DLA KANDYDATÓW ZE W SCH ODU NA STU DIA PEDAGOGICZNE C o raz liczniejsza grupa Polaków ze W schodu kształcona na rocznych kursach w C entrum Języka i K ultury Polskiej
Agnieszka Celm er - nazwisko rodowe Piekańska Ja, niżej podpisany(a),... (im iona i nazwisko oraz nazwisko rodowe)
O ŚW IADCZENIE M AJĄTK OW E członka zar pqwi»ty) ą ^ - ętęr^p^owlaęu, s^ aj ^ ika-p ew iatth jtierownika jednostki organizacyjnej powiatu, osoby zarządzającej i członka organu zatjządzająeeg o -powiatową
STATUT STOW. OGNISKO PRZE MYSŁOWO HANDLOWE" Nakładem Wzajemnej Pomocy P. T P. na Ślqsku. Drukarnia Towarz. Domu Narodowego (P. Mitręga) w Cieszynie.
STATUT STOW. OGNISKO PRZE MYSŁOWO HANDLOWE" Nakładem Wzajemnej Pomocy P. T P. na Ślqsku. Drukarnia Towarz. Domu Narodowego (P. Mitręga) w Cieszynie. 1912. STATUT STOW. OGNISKO PRZEMYSŁOWO HANDLOWE" w
PRZEGOŃ JESIENNY SMUTEK!
PRZEGOŃ JESIENNY SMUTEK! Jesień to niełatwy czas dla naszego samopoczucia mała ilość słońca i krótki dzień nie wpływają na nas pozytywnie. Co zatem zrobić, aby nie tracić energii i nie popadać w stany
W N IO SEK O PR Z EN IESIEN IE R A C H U N K U PŁ A T N IC Z EG O PR Z EZ K O N SU M EN T A
Z ałącznik do U pow ażnienia W N IO SEK O PR Z EN IESIEN IE R A C H U N K U PŁ A T N IC Z EG O PR Z EZ K O N SU M EN T A W niosek należy w ypełnić D R U K O W A N Y M I LITERAM I. W łaściw e pola należy
Rzecznik Przedsiębiorców na horyzoncie?
1 z 5 2017-03-27 15:15 Szuk aj w serwisie Biznes Rzecznik Przedsiębiorców na horyzoncie? Czwartek, 23 lutego (06:00) Dodaj do zakładek w Pow ołanie strażnika praw przedsiębiorców - m.in. naruszanych podczas
Dom.pl Rumianek: pospolite zioło, które warto uprawiać w ogrodzie. Uprawa rumianku
Rumianek: pospolite zioło, które warto uprawiać w ogrodzie. Uprawa rumianku Rumianek nie ma wysokich wymagań, dlatego często spotkać go można dziko rosnącego na łąkach czy przydrożach. Często też pojawia
1 8 / m S t a n d a r d w y m a g a ń e g z a m i n m i s t r z o w s k i dla zawodu M E C H A N I K - O P E R A T O R P O J A Z D Ó W I M A S Z Y N R O L N I C Z Y C H K o d z k l a s y f i k a c j i
Kim jestem? Ewa Kozioł
Spis treści Kim jestem? Walczymy z kleszczami? Co zrobić w razie ataku komarów? Kiedy zbyt długo będziemy na słońcu Rany, zadrapania, ukąszenia insektów i pszczół Poparzenie pokrzywami Ochładzamy organizm
STATUT. Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej w Rzeszowie. Samodzielnego Publicznego Z akładu O pieki Zdrowotnej
STATUT Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej w Rzeszowie Samodzielnego Publicznego Z akładu O pieki Zdrowotnej ROZDZIAL I Postanow ienia ogólne 1 1. W ojskow a Specjalistyczna Przychodnia L
7 4 / m S t a n d a r d w y m a g a ± û e g z a m i n m i s t r z o w s k i dla zawodu K U C H A R Z * * (dla absolwent¾w szk¾ ponadzasadniczych) K o d z k l a s y f i k a c j i z a w o d ¾ w i s p e c
REGULAMIN ORGANIZACJI, TRYB PRACY I ZAKRES OBOWIĄZKÓW CZŁONKÓW KOMISJI PRZETARGOWEJ PROWADZĄCEJ POSTĘPOWANIE O UDZIELENIE ZAMÓWIENIA PUBLICZNEGO.
Załącznik Nr 2 do Zarządzenia Dyrektora OPS Nr 13/2014 z dnia 02 czerwca 2014 r. REGULAMIN ORGANIZACJI, TRYB PRACY I ZAKRES OBOWIĄZKÓW CZŁONKÓW KOMISJI PRZETARGOWEJ PROWADZĄCEJ POSTĘPOWANIE O UDZIELENIE
Kronika zdrowia rodziny 08/08/12 14:09 Page 1
Kronika zdrowia rodziny 08/08/12 14:09 Page 1 Kronika zdrowia rodziny 08/08/12 14:09 Page 2 Kronika zdrowia rodziny 08/08/12 14:09 Page 3 Kronika zdrowia rodziny 08/08/12 14:09 Page 4 Zanim pójdziesz do
MBA zawsze się zwraca!
1 z 5 2016-10-06 08:55 Szkoła Matura Studia Podyplomowe Policealne Historia Angielski Lektury Ogłoszenia Wypromuj szkołę Studia podyplomowe Studia doktoranckie Studia MBA Znajdź kurs, studia, szkolenie
kategoria: Aktualności Ogrodu Botanicznego Aktualności Palmiarni
02-07-17 1/5 03.04.2017 12:10 Anna Byczkowska / Ogród Botaniczny kategoria: Aktualności Ogrodu Botanicznego Aktualności Palmiarni Niebawem rusza Akademia Różnorodności. To nowa oferta edukacyjna Ogrodu
KARTOTEKA TESTU I SCHEMAT PUNKTOWANIA T E S T U D O JR Z A Ł O Ś C I S Z K O L N E J U M IE M W IE L E
KARTOTEKA TESTU I SCHEMAT PUNKTOWANIA T E S T U D O JR Z A Ł O Ś C I S Z K O L N E J U M IE M W IE L E BADANE OBSZARY ZAKRES BADANEJ U M IE JĘ T N O Ś C I NR ZADANIA TEMATYKA Z A D A Ń CO OCENIANO W ZADANIACH
GRYPA CO POWINIENEŚ WIEDZIEĆ NA TEN TEMAT? CZY WYKORZYSTAŁŚ WSZYSTKIE DOSTĘPNE ŚRODKI BY USTRZEC SIĘ PRZED GRYPĄ?
GRYPA CO POWINIENEŚ WIEDZIEĆ NA TEN TEMAT? CZY WYKORZYSTAŁŚ WSZYSTKIE DOSTĘPNE ŚRODKI BY USTRZEC SIĘ PRZED GRYPĄ? ZDOBĄDŹ INFORMACJE! ZASZCZEP SIĘ! ZDOBĄDŹ OCHRONĘ! SZCZEPIONKA PRZECIW GRYPIE CZYM JEST
Konspekt szkółki niedzielnej propozycja 1. niedziela po Epifanii
Centrum Misji i Ewangelizacji / www.cme.org.pl Konspekt szkółki niedzielnej propozycja 1. niedziela po Epifanii Główna myśl: Pan Jezus chce być blisko każdego z nas. Tekst: Mt 3,13-17: Chrzest Jezusa Wiersz:
Ja, niżej podpisany(a),...przem ysław Zbigniew K arw aszew ski...
OŚW IADCZENIE M AJĄTK OW E -członka zarządu powiatu, sekretarza powiatu, skarbnika powiatu, kierownika jednostki organizacyjnej c i r i*, * T _ ------ r 1 ' ^' 1 : pow tło^ iatu, lalii, bsobyzarządz&jąęefti.cgtpnka
RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH. W niosek. R zecznika Praw O byw atelskich
RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH Irena Lipowicz ^ Warszawa. 4 2 J ( * 2 0 4 H 1V.5150.4.2014.ST Trybunał Konstytucyjny Warszawa W niosek R zecznika Praw O byw atelskich Na podstaw ie art. 191 ust. 1 pkt 1 Konstytucji
C Z E R W I E C
C Z E R W I E C 2 0 0 6 A ktyw n e słuchan ie komunikuje: w iem, co czujesz 2 3 4 S abotażystą m oże się okazać nasz w łasny um ysł 5 6 Rynek wymaga od organizacji zmian 7 8 9 Na pytanie "ile jest 36 plus
H a lina S o b c z y ń ska 3
Z a rz ą d z a n ie o ś w ia tą B a z a te c h n o d yd a k ty c z n a B a z a te c h n o d yd a k tyc z n a In w e n ta ryza c ja P o lityk a k a d ro w a B h p w p la c ó w c e o ś w ia to w e j C O
zdrowia Zaangażuj się
Ochrona Twojego zdrowia Zaangażuj się Niniejszy projekt jest finansowany przez Ochrona Twojego zdrowia Zaangażuj się www.oha.com 1. Zainteresuj się ochroną swojego zdrowia. Jeśli masz pytania lub wątpliwości
P r o j e k t P l a n u f i n a n s o w e g o n a r o k
P r o j e k t P l a n u f i n a n s o w e g o n a r o k 2 0 1 8 M i e j s k o - G m i n n y O ś r o d e k K u l t u r y S p o r t u i R e k r e a c j i w Z d z i e s z o w i c a c h Dział 926 - Kultura
UkłA&a;... p c d p i s. ^ :?!
OŚW IA DC ZEN IE M AJĄTK OW E < J(}ńk&;MSr*ą(h»pQw{iątłis sejkljetanaapo viatu, skarbnika powiatu, kierownika jednostki organizacyjnej i pow iatp, o^ob^jzar^dj^jjącej^i członka organu zarządzającego powiatową
Rozporządzenie. Zarządzenie
Dziennik Urzędowy Województwa Białostockiego Białystok, dnia 8 września 1995 r. Nr 14 TREŚĆ; Poz. Str. Rozporządzenie 49 Nr 4/95 Wojewody Białostockiego z dnia 30 sierpnia 1995 r. w sprawie uchylenia zarządzenia
Marketing - handel - konsument w globalnym społeczeństwie informacyjnym
ACTA UNIVERSITATIS LODZIENSIS FOLIA OECONOMICA 179 Marketing - handel - konsument w globalnym społeczeństwie informacyjnym t. II E r r a t a W arty k u le J. K ra m er, S truktura otoczenia polskich gospodarstw
Wiosna w Wilanowie. œ J. & b. J J J J J œ J œ œ. ? c œ œ œ œ œ. œ r œ j œ j œ J. œ œ œ. j œ œ. œ œ œ J. b œ œ œ. œ j œ j œ j nœ.
sł. rian Hemar SOPRAN ALT TENOR BAS Andante rzał an mię ta park rzał an mię ta park rzał an mię ta park rzał an mię ta park Wiosna w Wilanowie wne go dzi wną wne go dzi wną wne go dzi wną wne go dzi wną
Prawa autorskie i użytkowanie
Prawa autorskie i użytkowanie Wszystkie informacje zawarte w tej publikacji są wyłącznie w celu edukacyjnym i teoretycznym. Czytelnik zawsze powinien skonsultować z lekarzem jeśli wymaga tego sytuacja.
Zawód: monter instalacji i urządzeń sanitarnych I. Etap teoretyczny (część pisemna i ustna) egzaminu obejmuje: Z ak res w iadomoś ci i umieję tnoś ci
8 8 / m S t a n d a r d w y m a g a ń - e g z a m i n m i s t r z o w s k i dla zawodu M O N T E R I N S T A L A C J I I U R Z Ą D Z E Ń S A N I T A R N Y C H Kod z klasyfikacji zawodów i sp e cjaln oś
NIGDY NIE SKACZ DO WODY W MIEJSCACH NIEROZPOZNANYCH!!!
Wakacje to czas zabawy i nowych wrażeń. Korzystając z wakacyjnych przyjemności, nie zapominajmy jednak o bezpieczeństwie własnym i bliskich! Zanim oddasz się wakacyjnej beztrosce, musisz przyswoić sobie
UCHWAŁA NR XXXV/209/2014 RADY GMINY KRZESZYCE. z dnia 25 czerwca 2014 r.
UCHWAŁA NR XXXV/209/2014 RADY GMINY KRZESZYCE w sprawie uchwalenia cen i stawek opłat za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków Działając na podstawie art. 18 ust. 2 pkt. 15 ustawy
Przyroda. klasa IV. III Odkrywamy tajemnice zdrowia. marzec
Przyroda marzec klasa IV III Odkrywamy tajemnice zdrowia Zapisy podstawy programowej Uczeń: V.1. proponuje rodzaje wypoczynku i określa zasady bezpieczeństwa z nimi związane V.2. opisuje drogi wnikania
Imię i nazwisko... Data urodzenia... Data wypełnienia ankiety. Stan zdrowia a) Czy nosi okulary? Jaka wada...
Szanowni Państwo Bardzo prosimy o wypełnienie poniższego kwestionariusza. Zawarte w nim informacje pozwolą nam na postawienie dokładniejszej diagnozy oraz na przygotowanie bardziej indywidualnego planu
JESIENIĄ UWAŻAJ NA INFEKCJE!
JESIENIĄ UWAŻAJ NA INFEKCJE! Jesień to czas kichania, kataru, kaszlu. Nie unikniesz kontaktu z drobnoustrojami, ale możesz ograniczyć ryzyko zakażeń. Pamiętaj! Myj często ręce wodą z mydłem. Gdy kichasz
Zwyczaje na Matki Boskiej Zielnej: co do bukietu
.pl https://www..pl Zwyczaje na Matki Boskiej Zielnej: co do bukietu Autor: Beata Kozłowska Data: 15 sierpnia 2016 15 sierpnia obchodzimy Święto Wniebowstąpienia Najświętszej Maryi Panny to najbardziej
Zawód: stolarz meblowy I. Etap teoretyczny (część pisemna i ustna) egzaminu obejmuje: Z ak res wi ad omoś c i i u mi ej ę tn oś c i wł aś c i wyc h d
4 6 / m S t a n d a r d w y m a g a ń - e g z a m i n m i s t r z o w s k i dla zawodu S T O L A R Z M E B L O W Y Kod z klasyfikacji zawodów i sp e cjaln oś ci dla p ot r ze b r yn ku p r acy Kod z klasyfikacji
Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości.
Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości. 2Tm 3, 16 Udzielę wam mego ducha po to, byście ożyli Ez 37,14 I dam
(54) Sposób umacniania cieplnego główki szyn i kształtowników iglicowych
RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (12) OPIS PATENTOWY (19)PL (11)190411 (2 1 ) Numer zgłoszenia 337632 (22) Data zgłoszenia 30.12.1999 (13) B1 (51) IntCl7 C21D 9/04 (54) Sposób
Z awó d: p o s a d z k a r z I. Etap teoretyczny ( część pisemna i ustna) egzamin obejmuje: Zakres wiadomości i umiejętności właściwych dla kwalifikac
9 2 / m S t a n d a r d w y m a g a ń - e g z a m i n m i s t r z o w s k i P O dla zawodu S A D Z K A R Z Kod z klasyfikacji zawodów i sp e cjaln oś ci dla p ot r ze b r yn ku p r acy Kod z klasyfikacji
Kto jest wrogiem zająca? Zające padają ofiarą ptaków drapieżnych (orły, sokoły), lisów, dzikich psów ale przede wszystkich człowieka.
ZAJĄC HAREN Jak poznać zająca? Tylne nogi zająca (skoki) są znacznie dłuższe niż przednie. Oczy zajęcy mają jasny kolor, a uszy (słuchy) są dłuższe od głowy. Skóra zająca pokryta jest kożuchem który ma
P o l s k a j a k o k r a j a t a k ż e m y P o l a c y s t o i m y p r d s n s ą j a k i e j n i g d y n i e m i e l i ś m y i p e w n i e n i g d y m i e ć n i e b ę d e m y J a k o n o w i c o n k o
Jestem częścią przyrody PROGRAM EDUKACJI EKOLOGICZNO PRZYRODNICZEJ DZIECI 5 LETNIE
Jestem częścią przyrody PROGRAM EDUKACJI EKOLOGICZNO PRZYRODNICZEJ DZIECI 5 LETNIE Wstęp Wiek przedszkolny to okres wzmożonej aktywności poznawczej i szczególnej wrażliwości emocjonalnej. Dlatego już w
Miód - właściwości lecznicze
Miód - właściwości lecznicze przyspiesza gojenie się ran leczy wrzody żołądka (szczególnie nadaje się do tego miód manuka pochodzący z Nowej Zelandii) działa przeciwbiegunkowo obniża ciśnienie tętnicze
ROZPORZĄDZENIE. z d n ia... 2014 r. w sprawie organizowania prac interwencyjnych i robót publicznych oraz jednorazowej
PROJEKT z dnia 9.04.2014r. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ" z d n ia... 2014 r. w sprawie organizowania prac interwencyjnych i robót publicznych oraz jednorazowej refundacji kosztów
Lubczyk - opis rośliny
Uprawa lubczyku. Jak uprawiać lubczyk w ogrodzie? Lubczyk to znana w Polsce bylina, pochodząca jednak z terenów Iranu i Afganistanu. Do Europy sprowadzili ją starożytni Rzymianie, wierzący w jej magiczną
Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej ul. Podchorążych Warszawa STOP pożarom traw!
Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej ul. Podchorążych 38 00-463 Warszawa www.kgpsp.gov.pl STOP pożarom traw! Pożary traw na terenie Polski w latach 2011-2015 90000 84820 82802 80000 70000 68014 60000
Liofilizowany sok z dzikiej róży 80% (±5%), mikronizowany błonnik jabłkowy 20% (±5%), celulozowa otoczka kapsułki.
Suplement diety Składniki: Liofilizowany sok z dzikiej róży 80% (±5%), mikronizowany błonnik jabłkowy 20% (±5%), celulozowa otoczka kapsułki. Przechowywanie: W miejscu niedostępnym dla małych dzieci. Przechowywać
10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS
10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI Jedną z najlepszych rzeczy, jaką ojciec może zrobić dla swoich dzieci, to okazywać szacunek dla ich mamy. Jeśli jesteś żonaty, dbaj
II Wystawa Grzybów pt: Grzyby znane i nieznane
II Wystawa Grzybów pt: Grzyby znane i nieznane Powiatowa Stacja Sanitarno Epidemiologiczna w Częstochowie już po raz drugi zorganizowała wystawę grzybów. Ekspozycja dostępna była dla zwiedzających od 7,8
ANKIETA. Poniżej umieszczona została ankieta dotyczącą Twojego zdrowia oraz samooceny. Ankieta składa się z czterech krótkich części.
ANKIETA Poniżej umieszczona została ankieta dotyczącą Twojego zdrowia oraz samooceny. Ankieta składa się z czterech krótkich części. Bardzo proszę, abyś czytał/a uważne i udzielił/a odpowiedzi na wszystkie
NITRYFIKACJA A STRATY AZOTU W KULTURACH PIASKOWYCH
LECH KAJA NITRYFIKACJA A STRATY AZOTU W KULTURACH PIASKOWYCH Zakład N aw ożenia Instytutu Uprawy, N awożenia, G leboznaw stw a Bydgoszcz Celem doświadczenia było zbadanie, czy w ystępują straty w różnych
I.1.1. Higienistka stomatologiczna 322[03]
I.1.1. Higienistka stomatologiczna 322[03] Do egzaminu zostało zgłoszonych: 240 Przystąpiło łącznie:235 przystąpiło: 235 przystąpiło: 235 ETAP PISEMNY ETAP PRAKTYCZNY zdało: 234 (99,6%) zdało: 212 (90,2%)
r iowia'tu,1o^dfcy, zijrvądzt^4c^j człon k a organ u za rzą d za ją cego p ow iatow ą osob ą praw n ą o ra z osob y
j O Ś W IA D C Z E N IE M A J Ą T K O W E ^. ^członka za rz ą d u p p w ia t*,-se k re ta rz a pow iatu, sk arbnik a pow iatu, kierow n ik a jed n ostk i org a n iza cy jn ej r iowia'tu,1o^dfcy, zijrvądzt^4c^j
BALLADA O PASTERZACH. Kiedy nad Betlejem, Pośród ciemnej nocy, Zajaśniało niebo. Głosząc kres złej mocy, Pasterze przy ogniu. Rozmawiali sennie,
BALLADA O PASTERZACH Kiedy nad Betlejem, Pośród ciemnej nocy, Zajaśniało niebo Głosząc kres złej mocy, Pasterze przy ogniu Rozmawiali sennie, Marek wytargował, Że pierwszy się zdrzemnie, 1 / 17 Jest bardzo
1 0 2 / c S t a n d a r d w y m a g a ń e g z a m i n c z e l a d n i c z y dla zawodu R A D I E S T E T A Kod z klasyfikacji zawodów i sp e cjaln oś ci dla p ot r ze b r yn ku p r acy Kod z klasyfikacji
Skład leku: Jedna saszetka zwiera 1,5 g liścia szałwii (Salviae folium) Zioła do zaparzania w saszetkach, 1,5 g/saszetkę
INFORMACJE ZAMIESZCZANE NA OPAKOWANIACH ZEWNĘTRZNYCH PUDEŁKO TEKTUROWE Liść szałwii Salviae folium Skład leku: Jedna saszetka zwiera 1,5 g liścia szałwii (Salviae folium) Zioła do zaparzania w saszetkach,
Kilka słów na temat trucizn nas otaczających
Kilka słów na temat trucizn nas otaczających Tlumaczenie Aleksandra Maciejewska Co jadłeś dzisiaj na śniadanie? Czy miałeś miskę owoców lub inne zdrowe jedzenie? Ludzie stają się bardziej świadomi tego,
SPECYFIKACJA ISTOTNYCH WARUNKÓW ZAMÓWIENIA
Z a m a w i a j» c y G D Y S K I O R O D E K S P O R T U I R E K R E A C J I J E D N O S T K A B U D E T O W A 8 1 5 3 8 G d y n i a, u l O l i m p i j s k a 5k 9 Z n a k s p r a w y G O S I R D Z P I
) ' 'L. ' "...? / > OŚWIADCZENIE M AJĄTKOW E ' -Aji,Aj ' radnego gm iny
) ' 'L. ' "...? / > OŚWIADCZENIE M AJĄTKOW E ' -Aji,Aj ' radnego gm iny......., dnia f$ k..h M. ił./... r. (miejscowość) U w aga: 1. O soba skład ająca o św iad czen ie o bow iązan a je st do zgodnego
2,07 zł szczegółowej osnowy geodezyjnej. Kr aj ow a baza dan ych geod ezyj n ej ew i den cj i sieci uzb r o j en ia t er en u ( K- GESUT)
3 Mapa lub szkic przeglądowy podstawowej osnowy geodezyjnej, grawimet rycznej lub m agnetycznej 4 Opis t opograficzny podstawowej osnowy geodezyjnej, grawimetrycznej lub magnetycznej 5 I nne niż satelit
Płacz niemowląt. Ponieważ niemowlęta nie umieją mówić, używają płaczu jako środka wyrazu i komunikowania swoich potrzeb.
Płacz niemowląt Wprowadzenie Wszystkie niemowlęta płaczą, zwłaszcza w ciągu pierwszych paru tygodni po urodzeniu. Płaczą, kiedy czegoś potrzebują, ale nie zawsze oznacza to, że dzieje się coś złego. Czasem
OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE
y f C & J - O /P. ZA STĘ Wydi Y R E K T O R A OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE wójta, zastępcy wójta, sekretarza gminy, skarbnika gminy, kierownika jednostki organizacyjnej gminy, osoby zarządzającej i członka organu
ZARZĄDZENIE Nr3?/i8 DYREKTORA GENERALNEGO SŁUŻBY WIĘZIENNEJ. z dnia 4/^ lipca 2018 r.
ZARZĄDZENIE Nr3?/i8 DYREKTORA GENERALNEGO SŁUŻBY WIĘZIENNEJ z dnia 4/^ lipca 2018 r. w sprawie sposobu działania Inspekcji Gospodarki Energetycznej Służby Więziennej Na podstaw ie art. 11 ust. 1 pkt 11
OCENA STYLU ŻYCIA DLA POTRZEB DZIAŁAŃ Z ZAKRESU PROMOCJI ZDROWIA
Katedra i Zakład Promocji Zdrowia Wydział Nauk o Zdrowiu Collegium Medicum UMK OCENA STYLU ŻYCIA DLA POTRZEB DZIAŁAŃ Z ZAKRESU PROMOCJI ZDROWIA I. WYWIAD WIEK.. PŁEĆ WYKSZTAŁCENIE. MIEJSCE ZAMIESZKANIA
BANK DOBRYCH PRAKTYK
BANK DOBRYCH PRAKTYK Małgorzata Kiper Odporność wzmacniamy, bo o zdrowe żywienie i higienę dbamy sprawozdanie z akcji PRZEDSZKOLE PUBLICZNE WE WRZOSOWEJ MAŁGORZATA KIPER nauczyciel Przedszkola Publicznego
TRYB ROZKAZUJĄCY A2 / B1 (wersja dla studenta)
TRYB ROZKAZUJĄCY A2 / B1 (wersja dla studenta) Materiał prezentuje sposób tworzenia form trybu rozkazującego dla każdej koniugacji (I. m, -sz, II. ę, -isz / -ysz, III. ę, -esz) oraz część do ćwiczeń praktycznych.
A TLASACH ROŚLIN. Adriana Sobczak, Monika Gierej, Marzena Kopińska. Biblioteka Główna Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie
C ZAROWNICA OPOWIE O ZIELNIKACH, HERBARIACH, A TLASACH ROŚLIN I S EKRETNYCH MIKSTURACH. Adriana Sobczak, Monika Gierej, Marzena Kopińska Biblioteka Główna Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie TABLICE
TYTUŁ PROJEKTU: ,, Ankietowe badanie satysfakcji pacjentów w jako element programu poprawy jakości usług
TYTUŁ PROJEKTU:,, Ankietowe badanie satysfakcji pacjentów w jako element programu poprawy jakości usług ug Samodzielny Publiczny Zakład ad Opieki Zdrowotnej ul. Szpitalna 6 7 00 Przeworsk e mail: spzoz-przeworsk
Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.
Rozdział II Kupiłam sobie dwa staniki. Jeden biały, z cienkimi ramiączkami, drugi czarny, trochę jak bardotka, cały koronkowy. Czuję się w nim tak, jakby mężczyzna trzymał mnie mocno za piersi. Stanik
HTML/OA.jsp?page=/dm/oracle/apps/xxext/rep/xxre
Page 1 of 7 N a z w a i a d re s sp ra w o z d a w c z e j: D o ln o ś lą s k i U rz ą d W o je w ó d z k i w e W ro c ła w iu PI. P o w s ta ń c o w W a rs z a w y 1 50-153 W ro cław IN F O R M A C J
STARY TESTAMENT. JÓZEF W EGIPCIE 12. JÓZEF W EGIPCIE
JÓZEF W EGIPCIE 57 Po długiej podróży Józef trafił do Egiptu. Kupił go Potyfar, który był dowódcą straży faraona. Józef mieszkał u Potyfara i tak mijał dzień za dniem. Jednak Potyfar widział, że Pan Bóg
ŚWIATOWY DZIEŃ ZDROWIA
Depresja Inż. Agnieszka Świątkowska Założenia kampanii Światowy Dzień Zdrowia obchodzony co roku 7 kwietnia, w rocznicę powstania Światowej Organizacji Zdrowia daje nam unikalną możliwość mobilizacji działań
Celem spotkania było: 1.Poszerzenie i uporządkowanie informacji o szkodliwości picia alkoholu. 2.Smak odrzucenia i wykluczenia społecznego.
W dniu 09.11.2011.w Szkole Podstawowej w Przyłękowie odbyło się spotkanie z przedstawicielami Ośrodka Leczenia Uzależnień w Żywcu. Zajęcia prowadziły Pani Jolanta Wandzel i Pani Beata Gryglak. Celem spotkania
10 WSKAZÓWEK DLA CHORYCH NA NOWOTWORY ZŁOŚLIWE GRUCZOŁÓW ŚLINOWYCH Rozpoznanie choroby JAKIE SĄ PRZYCZYNY?
10 WSKAZÓWEK DLA CHORYCH NA NOWOTWORY ZŁOŚLIWE GRUCZOŁÓW ŚLINOWYCH Rozpoznanie choroby nowotworowej wiąże się z dużym obciążeniem fizycznym i psychicznym.obecność kogoś bliskiego, pielęgniarki i innych
PROFILAKTYKA PRZECIW GRYPIE
PROFILAKTYKA PRZECIW GRYPIE Koordynator profilaktyki : mgr piel. Anna Karczewska CELE: zwiększanie świadomości pacjenta na temat szczepionek przeciwko grypie zapobieganie zachorowań na grypę zapobieganie
PIOSENKA LITERACKA Nick Drake
PIOSENKA LITERACKA Nick Drake Przełożyła Izabela Poniatowska OWOCOWE DRZEWKO (FRUIT TREE) sława to jedno wiem jest owocowym drzewem nie daje owoców póki się nie zakorzeni są tacy którzy sławę zdobyć mogą
Dzisiejsza pandemia rozpoczęła się w Meksyku. Szybko jednak zaczęła przekraczać granice trafiając do USA, Kanady, Nowej Zelandii i w końcu Europy.
Świńska grypa - ten temat nie schodzi od dłuższego czasu z pierwszych stron gazet, portali internetowych oraz mediów naziemnych. Zimowy sezon imprezowy - jeśli tak to możemy określić, właśnie się zaczął.
SPRAWDZIAN W SZÓSTEJ KLASIE SZKOŁY PODSTAWOWEJ Ewa jest chora
UZUPEŁNIA ZESPÓŁ NADZORUJĄCY KOD UCZNIA DATA URODZENIA UCZNIA dzień miesiąc rok miejsce na naklejkę z kodem Informacje dla ucznia SPRAWDZIAN W SZÓSTEJ KLASIE SZKOŁY PODSTAWOWEJ Ewa jest chora 1. Sprawdź,
KONKURS EKOLOGICZNY Scenariusz konkursu ekologicznego
KONKURS EKOLOGICZNY Scenariusz konkursu ekologicznego zorganizowanego z okazji Pierwszego Dnia Wiosny w dniu 21.03.2001r. Autor: mgr Ewa Szlempo Konkurs został ogłoszony w klasach drugich. Zespoły klasowe
Temat: Rośliny i zwierzęta jako źródło zagrożeń dla zdrowia człowieka
MODUŁ II LEKCJA 4 Temat: Rośliny i zwierzęta jako źródło zagrożeń dla zdrowia człowieka Formy realizacji: œcie ka miêdzyprzedmiotowa. Cele szczegółowe: uzupe³nienie i usystematyzowanie wiadomoœci dotycz¹cych
Kompres do stosowania na ciepło i zimno
Przestrzegać instrukcji użytkowania! Kompres do stosowania na ciepło i zimno z paskiem na rzep pl Instrukcja użytkowania Tchibo GmbH D-22290 Hamburg 93629AB6X6VII 2017-08 Wskazówki bezpieczeństwa Przeznaczenie
Ja, niżej podpisany(a),... (m iejsce zatrudnienia, stanow isko lub funkcja)
OŚW IADCZENIE M AJĄTK O W E członka zarządu pów łatu,!sćkretarza powiatu, skarbnika powiatu, kierownika jednostki organizacyjnej powiatu, osoby zarządzającej i organu zarządzającego pow iatow ą osobą prawną
Są rodziny, w których życie kwitnie.
Są rodziny, w których życie kwitnie. Są rodziny, w których jest źle. Czy Twój dom jest spokojnym miejscem? Czy masz dokąd wracad? Czy czujesz się w domu bezpiecznie? Jeśli tak, to gratuluję. Niektóre dzieci
Zawód: s t o l a r z I. Etap teoretyczny (część pisemna i ustna) egzaminu obejmuje: r e s m o ś c i i u m i e j ę t n o ś c i c i c h k i f i k j i m
4 3 / m S t a n d a r d w y m a g a ń - e g z a m i n m i s t r z o w s k i dla zawodu S T O L A R Z Kod z klasyfikacji zawodów i sp e cjaln oś ci dla p ot r ze b r yn ku p r acy Kod z klasyfikacji zawodów
KARTA UCZESTNIKA. MIĘDZYNARODOWY LETNI OBÓZ KARATE w DŹWIRZYNIE NAD MORZEM 24.07-02.08.2014 r. Imię i Nazwisko uczestnika obozu -...
KARTA UCZESTNIKA MIĘDZYNARODOWY LETNI OBÓZ KARATE w DŹWIRZYNIE NAD MORZEM 24.07-02.08.2014 r. Imię i Nazwisko uczestnika obozu -... Adres zamieszkania -... Data urodzenia -... Telefon oraz e-mail - Numer
Ogłoszenie o zamówieniu
Dom Pomocy Społecznej ul. Świerkowa 9 5-328 Białystok tel. 857422273 fax 8574587 sekretariat@dps. bialvstok.pl www.dps.bialvstok.pl Białystok, 30.08.207 r. Ogłoszenie o zamówieniu Dom Pomocy Społecznej
Ankieta dla uczniów. Znaczenie zdrowia w mojej szkole 82% 18% B. Atmosfera w mojej klasie i szkole 82% 73% 27% 18% 0% 0% 0% 0% 0% 0% 0% 0%
Ankieta dla uczniów Znaczenie zdrowia w mojej szkole 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 W mojej szkole uważa się, że zdrowie i dobre samopoczucie jest ważną sprawą 0 0 0 0 Wyjaśniono mi, co to znaczy, że moja szkoła
To już umiesz! Lekcja Proszę rozwiązać krzyżówkę. 2. Proszę odnaleźć 8 słów.
Lekcja 8 To już umiesz! 1. Proszę rozwiązać krzyżówkę. 1. 5. 1 2 3 2. 6. 4 5 3. 7. 6 7 4. 8 8. Hasło:...... 2. Proszę odnaleźć 8 słów. R O C Z E R W O N Y Ó Z N T G S C J P A Ż I I Ż C Z A R N Y O E E
Sz. W. Ślaga "Metodołogiczeskije problemy jestestwiennonaucznogo eksperimenta", P.E. Siwokon, "Izdatelstwo Moskowskogo Uniwersiteta" 1968 : [recenzja]
Sz. W. Ślaga "Metodołogiczeskije problemy jestestwiennonaucznogo eksperimenta", P.E. Siwokon, "Izdatelstwo Moskowskogo Uniwersiteta" 1968 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 5/2, 231-235 1969
Maria Skłodowska-Curie w opinii warszawiaków
Maria Skłodowska-Curie w opinii warszawiaków Raport z badania Opracowanie: Alicja Sopińska Wydział Badań, Analiz i Strategii Centrum Komunikacji Społecznej Urząd m.st. Warszawy Wrzesień 2010 r. Spis treści
Szkoła Podstawowa nr 9
Szkoła Podstawowa nr 9 im. Jana Pawła II w Ostrowie Wielkopolskim w drodze do uzyskania statusu SZKOŁY PROMUJĄCEJ ZDROWIE ZDROWIE to stan pełnego, dobrego samopoczucia fizycznego, psychicznego i społecznego,