Nieskomplikowana, rozgrzewająca tajska zupa z białą rybą i makaronem Chow Mein. Do przygotowania zupy użyłam dorsza, ale równie dobrze można użyć innej białej ryby np. mintaja, halibuta, miruny itp. Idealna dla zabieganych, ponieważ robi się ją naprawdę szybko. 300 g makaronu Chow Mein około 600 g filetu z dorsza (lub innej białej ryby) 1,75 l bulionu 300 g mleka kokosowego 3-4 łyżeczki czerwonej pasty curry 1 cebula 3 ząbki czosnku 4 listki limonki Kaffir 1 łyżka soku z limonki 1 łyżeczka tartego imbiru 3 łyżki sosu rybnego 1 łyżeczka cukru trzcinowego 2 łyżki oleju sos sojowy do doprawienia zupy (zamiast soli) Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Odcedzić. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić posiekaną cebulę i lekko zrumienić. Dodać starty imbir i przeciśnięty przez praskę czosnek. Podsmażyć. W garnku zagotować bulion, dodać zawartość patelni, czerwoną pastę curry, cukier trzcinowy, sos rybny, liście kaffiru, sok z limonki i mleko kokosowe. Wymieszać. Następnie dodać pokrojone filety dorsza. Gotować na małym ogniu (bez przykrycia) przez około 10 minut. Doprawić sosem sojowym i podawać z makaronem.
Prosta pasta na kanapki z ugotowanej ciecierzycy i twarogu z dodatkiem czosnku, odrobiny limonki, oleju sezamowego i świeżej kolendry. To alternatywa dla pasztetów i różnego rodzaju innych smarowideł. Zdrowa, smaczna i bezmięsna. Spróbujcie 1 szklanka ugotowanej ciecierzycy 140 g twarogu 1 ząbek czosnku 1/4 szklanki przegotowanej zimnej wody 1,5 łyżki soku z limonki 1 łyżeczka oleju sezamowego 1 łyżka posiekanej kolendry pieprz Wszystkie składniki oprócz kolendry zmiksować. Dodać posiekaną kolendrę, wymieszać i doprawić solą i pieprzem. W razie potrzeby dodać odrobinę wody więcej. Aromatyczne placuszki z pieczonej papryki z ciecierzycą i pokruszonym serem
feta podane z jogurtem naturalnym z dodatkiem świeżej kolendry i limonki. Ciecierzycę dodałam w całości, ale jeśli chcecie to lekko ją posiekajcie. Placuszki są pyszne same w sobie natomiast z sosem tworzą oryginalny smak. Danie może być podane jako przystawka lub stanowić samodzielne danie. Koniecznie spróbujcie! Placuszki: 4 czerwone papryki 1/3 szklanki ugotowanej ciecierzycy 120 g sera feta 1 szklanka mąki pszennej 1 jajko 1 płaska łyżeczka kminu rzymskiego 1 płaska łyżeczka suszonego imbiru około 3 łyżek oliwy z oliwek pieprz Sos jogurtowy: 300 g jogurtu naturalnego 2 pełne łyżki posiekanej kolendry 1 płaska łyżeczka płynnego miodu 1 łyżka soku z limonki pieprz Placuszki: Papryki przekroić na pół i usunąć gniazda nasienne. Delikatnie natrzeć oliwą z
oliwek. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170 C na 25 minut. Następnie zdjąć skórkę i zmiksować blenderem na gładki mus. Dodać jajko, mąkę, imbir,, pieprz i utarty w moździerzu kmin rzymski. Wszystko dokładnie wymieszać. Dodać pokruszony ser feta oraz ugotowaną ciecierzycę (w całości lub lekko posiekaną). Delikatnie wymieszać. Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek i nakładać po jednej pełnej łyżce formując placuszki. Smażyć z dwóch stron na średnim ogniu. Sos jogurtowy: Do miseczki wlać jogurt, dodać posiekaną kolendrę, miód i sok z limonki. Wymieszać, doprawić solą i pieprzem. Smoothies z melona miodowego i mango z dodatkiem soku pomarańczowego i soku z limonki. Gęste i pyszne Składniki (wyjdzie 1,2 l koktajlu): 1 dojrzały melon miodowy (600 g zważonego bez skóry i pestek)
1 dojrzałe mango 1 szklanka soku pomarańczowego sok wyciśnięty z 1 i 1/2 limonki Mango obrać, usunąć pestkę i wyciąć miąższ. Wrzucić do kielicha blendera, dodać miąższ melona, sok pomarańczowy i sok z limonki. Zmiksować i schłodzić. Pyszne, aromatyczne i lekko słodkie curry z kurczakiem, czerwoną soczewicą, pomidorami, melonem i chipsami z marchewki. Gotowe curry podałam w wydrążonym melonie, którego część użyłam do przygotowania potrawy. Ciekawie się prezentuje i smakuje obłędnie Polecam 4 pojedyncze piersi z kurczaka 150 g czerwonej soczewicy 1 puszkę krojonych pomidorów bez skóry (400 g) 1 marchewka 1/3 serka Apetina -Papaja i curry (opcjonalnie) 1/4 małego melona (cały ważył 900 g) 1 cebula 3 ząbki czosnku 1 szklanka bulionu drobiowego 350 g mleka kokosowego 80 g zielonej pasty curry świeży imbir (około 4 cm)
1 płaska łyżka kurkumy 2 łyżki sosu rybnego ciemny sos sojowy olej do smażenia (około 3-4 łyżek) 2 łyżki soku z limonki 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej (opcjonalnie) Chipsy z marchewki: 1 mała marchewka odrobina oleju Piersi kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w kostkę. Soczewicę gotujemy według przepisu na opakowaniu i odcedzamy. Na dużej patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy pokrojone piersi z kurczaka, posiekaną cebulę, pokrojoną w kostkę marchewkę, starty na małych oczkach imbir i kurkumę. Delikatnie solimy, mieszamy i smażymy. Pod koniec smażenia wrzucamy drobniutko posiekany czosnek. Następnie wlewamy bulion, dodajemy pastę curry, sos rybny, serek, pomidory (razem z zalewą), drobno pokrojony miąższ melona i mleko kokosowe. Gotujemy na malutkim ogniu około 8 minut. Dodajemy ugotowaną soczewicę, sok z limonki i mieszamy. W razie potrzeby curry możemy zagęścić mąką ziemniaczaną, którą rozrabiamy z odrobiną wody i pomału wlewamy ciągle mieszając. Całość doprawiamy sosem sojowym. Gotowe curry ozdabiamy chipsami z marchewki i podajemy z ryżem. Chipsy z marchewki: Marchewkę myjemy, obieramy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Kroimy na cienkie plasterki i delikatnie smarujemy olejem. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i delikatnie solimy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 C.
Prosta i pyszna pasta z przepiórczych jajek, dużo zdrowszych od zwykłych, awokado i rzeżuchy oraz z dodatkiem czosnku, odrobiny majonezu i soku z limonki. Wyśmienita na pieczywo, która zapewne urozmaici Wasze menu, nie tylko to świąteczne 1 dojrzałe awokado 18 jajek przepiórczych 2 łyżki posiekanej rzeżuchy 2 łyżki soku z limonki 1 łyżka majonezu 1 ząbek czosnku pieprz Jajka przepiórcze ugotować, obrać i przełożyć do miseczki. Dodać obrane awokado, majonez, przeciśnięty przez praskę czosnek i sok z limonki. Rozgnieść widelcem. Następnie dodać posiekaną rzeżuchę i wymieszać. Doprawić solą i pieprzem. Pyszne i banalnie proste danie. Wystarczy wcześniej wszystko przygotować. Pokroić warzywa i mięso, a makaron ugotować. Potem to już z górki Usmażyć w woku lub dużej patelni, wymieszać z makaronem, doprawić i Gotowe! Jak większość dań typu stir-fry nie wymaga zbyt dużego wysiłku, a efekt z pewnością
zadowoli niejedno podniebienie 2 piersi z kurczaka 200 g makaronu Chow Mein 1 czerwona papryka 1 marchewka 1/2 małej kapusty pekińskiej 1 szalotka 2 ząbki czosnku 1 łyżeczka startego imbiru szczypta chili 2 łyżki oleju rzepakowego 2 łyżki oleju sezamowego 1 łyżka sosu rybnego kilka łyżek sosu sojowego 1 łyżka soku z limonki 1/2 łyżeczki cukru trzcinowego (lub zwykłego) 1 łyżka uprażonych ziaren sezamu Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Odcedzić. Piersi kurczaka umyć, osuszyć i pokroić na paseczki. Dodać 2 łyżki sosu sojowego, szczyptę chili, wymieszać i odstawić. Paprykę i marchewkę pokroić w zapałki, szalotkę posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę. Kapustę pekińską przekroić wzdłuż, następnie pokroić w poprzek zaczynając od strony liści i kończąc w połowie kapusty (na paski około 2 cm szerokości). W woku lub dużej patelni rozgrzać olej, wrzucić mięso i szalotkę. Smażyć 1 minutę, dodać czosnek, imbir i smażyć, aż mięso będzie gotowe, ciągle mieszając. Dodać pokrojoną paprykę i marchewkę, sos rybny, cukier trzcinowy i smażyć około 3-4 minut (mieszając!), aż warzywa lekko zmiękną ale nadal będą jędrne. Wrzucić pokrojoną kapustę pekińską i chwilkę podsmażać, aż lekko zwiędnie.
Następnie dodać ugotowany makaron, sok z limonki i olej sezamowy. Wymieszać, doprawić sosem sojowym. Przełożyć na talerze i posypać uprażonymi na suchej patelni ziarnami sezamu. Pyszne maślane tartaletki wypełnione kremem z serka mascarpone, dojrzałego mango i odrobiny soku z limonki. Schłodzone smakują wyśmienicie Udekorowałam je małymi, marcepanowymi bombkami oblanymi białą czekoladą i posypanymi cukrowym maczkiem jeszcze świątecznie Składniki (na około 12 tartaletek): Kruche ciasto: 1 i 1/2 szklanki mąki 120 g masła 2 łyżki cukru pudru 2 żółtka 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia Delecta szczypta soli Krem: 250 g serka mascarpone 1 średnie mango (dojrzałe!) 3 łyżki cukru pudru sok z 1/2 limonki Bombki marcepanowe: około 150 g masy marcepanowej
100 g białej czekolady 1 łyżeczka masła maczek tutti frutti Delecta maczek mango Delecta maczek truskawkowy Delecta kuleczki zbożowe w różowej skorupce Delecta Kruche ciasto: Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy, cukier puder, proszek do pieczenia i żółtka. Dokładamy masło i siekamy na malutkie kawałeczki (składniki można również przełożyć do malaksera i lekko zmiksować). Delikatnie zagniatamy ciasto, ale nie za długo. Ciasto owijamy folią i wstawiamy do lodówki na około 1 godzinę. Po schłodzeniu rozwałkowujemy, wylepiamy foremki i nakłuwamy spód widelcem i ponownie wstawiamy do lodówki na około 20 minut. Pieczemy około 10-13 minut w piekarniku nagrzanym do 180 C. Krem: Mango myjemy, obieramy i miksujemy na mus. Dodajemy serek mascarpone, sok z limonki, cukier puder i dokładnie mieszamy (miksujemy), aż składniki się połączą. Ostudzone tartaletki (nie wyciągamy z foremek!) wypełniamy gotowym kremem.wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc. Bombki marcepanowe: Z masy marcepanowej formujemy kulki wielkości małego orzecha włoskiego. W każdą wbijamy patyczek (np. wykałaczkę). W kąpieli wodnej roztapiamy czekoladę z masłem. Kulki marcepanowe trzymamy za patyczek i zanurzamy w roztopionej czekoladzie. Dekorujemy posypkami i schładzamy w lodówce. Następnie wyjmujemy patyczek i układamy na tartaletkach.
Smaczne i pożywne weekendowe śniadanie. Kolorowa komosa ryżowa (quinoa) z dodatkiem awokado i szczypty chili podana z chrupiącymi plasterkami boczku i jajkiem sadzonym. Całość posypana świeżą kolendrą. Równie dobrze będą pasować jajka w koszulkach, wybór należy do Was 50 g kolorowej komosy ryżowej 4 plasterki boczku 1/2 dojrzałego awokado 2 jajka 1 mała szalotka 1/2 ząbka czosnku (lub 1 malutki) 1 łyżeczka soku z limonki szczypta chili 1 łyżeczka oliwy z oliwek 1 łyżka posiekanej kolendry
Komosę ryżową ugotować według przepisu na opakowaniu. Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek, wrzucić drobniutko posiekaną szalotkę i czosnek. Zeszklić. Dodać ugotowaną komosę ryżową, chili, obrane i pokrojone w kosteczkę awokado i sok z limonki. Mieszając smażyć przez 1-2 minuty. Doprawić solą. Na oddzielnej patelni usmażyć z dwóch stron plasterki boczku. Wyjąć. Na tej samej patelni usmażyć jajka sadzone (doprawić solą i pieprzem) i przełożyć razem z boczkiem na komosę. Całość posypać świeżą kolendrą. Dzisiejszy przepis to zdrowe, kolorowe i aromatyczne danie. Czarna fasola, kolorowa komosa ryżowa (Quinoa), pokrojona w paseczki polędwiczka wieprzowa, która już po krótkim obsmażeniu staje się soczysta i rozpływa się w ustach oraz jagody goji nadające potrawie odrobinę słodyczy. Smak dania zaostrzyłam papryczką chili a całość posypałam świeżą kolendrą 150 g czarnej fasoli 150 g kolorowej komosy ryżowej (quinoa) 250 polędwiczki wieprzowej 3 łyżki suszonych jagód goji kawałeczek papryczki chili 1 cebula 2 ząbki czosnku 3 łyżki oliwy z oliwek
1 płaska łyżeczka kminu rzymskiego 1 łyżeczka ziaren kolendry 1 łyżka soku z limonki świeża kolendra do posypania Komosę ryżową ugotować według przepisu na opakowaniu. Czarną fasolę ugotować i odcedzić. Polędwiczkę opłukać, osuszyć, oczyścić z błonek, pokroić paseczki (w poprzek włókien) i przełożyć do miseczki. Dodać utarte w moździerzu kmin rzymski i ziarna kolendry, drobniutko posiekaną papryczkę chili, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz. Wszystko dokładnie wymieszać i odstawić na około 30 minut. Na dużej patelni (lub w woku) rozgrzać oliwę i wrzucić posiekaną cebulę. Zeszklić. Następnie dodać pokrojoną polędwiczkę w przyprawach i smażyć na dużym ogniu przez 2 minuty, ciągle mieszając. Dodać jagody goji, ugotowaną fasolę i komosę ryżową oraz sok z limonki. Mieszając smażyć przez 1-2 minuty. Doprawić solą i posypać świeżą kolendrą. Patelnię do niskotłuszczowego smażenia można nabyć w internetowym sklepie: www. sklep.dajar.pl