ISBN Michał Herer. Gilles Deleuze. Struktury - maszyny - kreacje. universitas
|
|
- Milena Kołodziejczyk
- 6 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 ISBN Michał Herer Gilles Deleuze Struktury - maszyny - kreacje universitas
2
3 Michał Herer Gilles Deleuze Struktury - maszyny - kreacje
4 Z własnego życia uczynić eksperyment na tym dopiero polega w o l n o ś ć ducha, to właśnie stało się dla mnie później filozofią... Friedrich Nietzsche
5 Wykaz skrótów AE = L Anti-Œdipe B = Bergsonizm BLS = Bacon. Logique de la sensation CC = Critique et clinique CF = Co to jest filozofia? D = Dialogues DRF = Deux régimes de fous ES = Empiryzm i subiektywność F = Foucault FKK = Filozofia krytyczna Kanta ID = L île déserte et autres textes IM = Cinéma 1. L image-mouvement IT = Cinéma 2. L image-temps K = Kafka. Pour une littérature mineure LB = Le pli. Leibniz et le baroque LS = Logique du sens MP = Mille Plateaux N = Nietzsche NF = Nietzsche i filozofia P = Pourparlers PRS = Po czym rozpoznać strukturalizm? PZ = Proust i Znaki RP = Różnica i powtórzenie SE = Spinoza et le problème de l expression SPP = Spinoza. Philosophie pratique
6 WPROWADZENIE Gilles Deleuze i problem genezy Dzieje myśli można pojmować przynajmniej na dwa sposoby. Można dostrzegać w nich ciągłość, związaną z powrotem do tych samych, odwiecznych pytań, i na tej podstawie tworzyć wielkie bloki problemowe, grupujące, ponad epokami, myślicieli, z których każdy na swój sposób na owe odwieczne pytania odpowiada. Można też próbować uchwycić poszczególne postaci z filozoficznego panteonu w nieredukowalności, niepowtarzalności ich teoretycznego gestu. Wybór pierwszej drogi opiera się na zajęciu określonej pozycji wobec historii filozofii, a ściślej rzecz ujmując: właśnie na zajęciu pozycji historycznej. Podejście to wiąże się z pewną wizją globalną, wizją problemów uniwersalnych, wyrażających się w uniwersalnych kategoriach. Pisząc historię, zaczepiamy się niejako o najogólniejsze pojęcia: byt, stawanie się, tożsamość, różnicę. Z kolei druga perspektywa to perspektywa immanentna. Nie idzie tu jednak o galerię wyizolowanych osobliwości, kolekcję filozoficznych idiosynkrazji albo nieprzekładalnych dialektów. Istnieje rodzaj komunikacji na poziomie tego, co najbardziej swoiste. Punktem zaczepienia
7 Wprowadzenie dla rekonstrukcji procesu stawania się myśli jest kreacja, przede wszystkim kreacja samych problemów. Odwieczne pytania konstytuują inny plan, dopiero wtórnie nadbudowujący się nad twórczą praktyką filozoficzną, która zakłada jednocześnie nieredukowalność gestu i wszelkie możliwe formy wspólnictwa. Dzieło Gilles a Deleuze a umieszcza się czasem w szerokim kontekście postmodernizmu, poststrukturalizmu albo, jeszcze szerzej, w nurcie współczesnej filozofii francuskiej. Podobne pejzaże z góry determinują określoną sieć pojęć i problemów, w której każe się funkcjonować autorowi Logique du sens. Nieprzypadkowo za każdym razem powracają te same motywy teoretyczne: filozofia różnicy przeciw dialektyce, nietożsamość przeciw tożsamości, wyjątek przeciw totalizacji, chaos przeciw porządkowi itd. W opracowaniach na temat poststrukturalizmu, które posiadają rzeczywistą wartość analityczną, owe kwestie zostały już zresztą gruntownie i ostatecznie zanalizowane, naświetlone z wielu stron. Być może nadszedł zatem czas, by przyjrzeć się Deleuze owi z innej perspektywy. Co więcej, być może dopiero teraz kiedy opisano wszystkie aspekty Deleuzjańskiej myśli, czyniące z niej jeden z przejawów pewnej ogólniejszej tendencji myśli współczesnej nadarza się sposobność, by uchwycić coś, co tamtym lekturom nieuchronnie się wymyka. W istocie, Deleuze, wyjęty niejako z kontekstu toczonej obecnie debaty, ukazuje inne oblicze. Zasadne wydaje się pytanie, na jakim tle w pełni widać specyfikę, a także rzeczywistą teoretyczną rewolucyjność jego filozofii czy faktycznie jest to ponowoczesne tło filozofii ironicznej, krążącej wokół samej sie- Por. Vincent Descombes, To samo i inne. Czterdzieści pięć lat filozofii francuskiej ( ), przeł. Bogdan Banasiak, Krzysztof Matuszewski, Wydawnictwo Spacja, Warszawa 1996 oraz Małgorzata Kowalska, Dialektyka poza dialektyką. Od Bataille a do Derridy, Fundacja Aletheia, Warszawa W obu tych książkach, które zaliczyć trzeba właśnie do opracowań analitycznie rzetelnych, Deleuze pojawia się jako jeden z bohaterów francuskiej ofensywy antyheglowskiej (u Descombes a z rozszerzeniem do dwóch innych H Husserla i Heideggera). Obie panoramy są też na swój sposób zupełne, wyczerpują pewną strategię interpretacyjną. Nasza próba ani nie naśladuje tej strategii, ani jej nie pogłębia; nie rozwija się też przeciw niej już raczej obok...
8 Gilles Deleuze i problem genezy 9 bie, własnej historii i własnych językowych procedur? Wiele jest w twórczości Deleuze a rysów, które zbliżają go bardziej do Spinozy czy Leibniza niż do autorów spod znaku postmodernizmu, przede wszystkim właśnie sam sposób uprawiania filozofii: na wskroś systematyczny, ultraklasyczny, chciałoby się rzec. Mamy tu raczej do czynienia z zaprzeczeniem wszelkich słabych projektów, z wiarą w filozofię jako ontologię. Deleuzjańska ontologia, nie przestając być ontologią, posiada przy tym ładunek krytyczny i moc innowacji większą nawet, niż zwykło się sądzić. Owa innowacyjność kryje się w samym sercu systemu, w jego pojęciowej konstrukcji. Potrzebna jest zatem lektura immanentna, choć nie w tym znaczeniu, które wyklucza jakiekolwiek odniesienia do innych dyskursów. Kiedy znika tło, na którym zaznaczał się dotąd swoisty (a zarazem już jakby swojski) efekt Deleuze a, otwiera się przestrzeń innych, bardziej nieoczekiwanych spotkań. W tej nowej przestrzeni nawet spotkania nieuniknione (na przykład spotkanie z Foucaultem) nabierają nieoczekiwanego sensu. Inne, jak choćby krytyczna konfrontacja z Kantem, spychają na dalszy plan tradycyjne zestawienia (Deleuze contra Hegel). Nie mówiąc już o tym, że poza samą filozofią, w nauce, w literaturze, malarstwie, w teoriach społecznych, zaczynamy dostrzegać elementy i tendencje, które wyraźnie korespondują z myślą Deleuzjańską. Jaki jest sens tych korespondencji i tych spotkań? Aby odpowiedzieć na powyższe pytanie, trzeba wstępnie zorientować naszą przestrzeń. W tym punkcie sam Deleuze dostarcza cennej wskazówki: przestrzenią spotkania jest problem, to właśnie na gruncie problemu albo złożonej problematyki filozof spotyka innego filozofa (matematyka, pisarza...). Oto pozorny paradoks lektury immanentnej: jedynie wgłębiając się w najbardziej własną, by tak rzec, problematykę myśliciela, można odsłonić rzeczywiste związki, jakie łączą jego teorię z innymi dyskursami, z innymi tworami myśli. Pozostaje zatem określić ową najbardziej własną problematykę będzie to dla naszego przedsięwzięcia decyzja rozstrzygająca. Tym, co zapewnia stawaniu się myśli właściwą mu spójność, nie wykluczając bynajmniej zwrotów, lokalnych zerwań i kry-
9 10 Wprowadzenie zysów, jest problem. Ale jaki problem rzeczywiście organizuje myśl Deleuze a jako całość? Na pewno można by wymienić przynajmniej kilka określeń, charakteryzujących ją w sposób istotowy, a jednocześnie wskazujących na ważne sploty problemowe: filozofia Deleuze a jako filozofia różnicy, filozofia stawania się, filozofia procesu czy wreszcie: filozofia genezy. Nasz wybór pada właśnie na genezę i trzeba wytłumaczyć się z tej decyzji albo przynajmniej wyjaśnić, co ona oznacza. Zrazu wydaje się, że w przeciwieństwie do takich, ewidentnie Deleuzjańskich, terminów, jak różnica czy stawanie się, geneza w punkcie wyjścia umieszcza filozofa w jakimś obcym żywiole, dodatkowo niepotrzebnie zawężając problem. Owszem, w wielu miejscach Deleuze postuluje podejście genetyczne, co nie uszło uwadze większości komentatorów. Czy można stąd jednak wnioskować, że mamy do czynienia właśnie z problemem zasadniczym, skupiającym, jak w soczewce, wszystkie istotne kwestie? Mowa jest wszak zawsze o genezie czegoś: podmiotowości, sensu, organizmu biologicznego, myśli czy jakiejś formy organizacji społecznej. Poza tym na gruncie deleuzjanizmu za genezę każdego zjawiska odpowiada twórcza różnica, to ona znajduje się więc w centrum, to na niej opiera się cała konstrukcja. A z drugiej strony: czyż procesy genetyczne nie są po prostu procesami stawania się? I czy tak szeroko zakrojonemu projektowi filozoficznemu, jak projekt Deleuzjański, nie trzeba by przypisać odpowiednio szerokiej problematyki podstawowej, wpisując go w ramy wielkiej debaty ontologicznej, która zaczyna się jeszcze przed Platonem i której echa słychać także w dzisiejszych sporach o ponowoczesność? Różnica wymykająca się władzy Tego Samego, Stawanie Się, detronizujące Byt to tematy godne myśliciela, stającego w jednym szeregu obok Heraklita i Nietzschego, a naprzeciw Parmenidesa i Hegla. Rzecz wymaga jednak zastanowienia. Idzie o problem, który byłby prawdziwym znakiem rozpoznawczym Deleuze a. Mimo iż różnica, proces czy stawanie się niewątpliwie są pojęciami kluczowymi dla rozumienia jego myśli, można się zastanawiać, na ile wyznaczają właśnie konstytutywne dla niej problemy.
10 Gilles Deleuze i problem genezy 11 Pójdźmy znów za wskazówką samego filozofa i powiedzmy, że problematyka nie jest czymś, co myśliciel zastaje, przejmuje, ewentualnie rozwija; jest ona raczej czymś, co musi on stworzyć, co powołuje do życia w samym akcie myślenia. Wszystko, co Deleuze mówi o różnicy, stawaniu się, chaosie, jego najogólniejsze tezy ontologiczne i najbardziej szczegółowe diagnozy oraz opisy funkcjonowania urządzeń społecznych wszystko to zabarwia się, by tak rzec, w swoisty sposób właśnie za sprawą problematyki genetycznej. Historyk może dostrzec w jego dziele próbę rehabilitacji albo wygrania jednych uniwersalnych pojęć przeciw innym, próbę przezwyciężenia pewnej tradycji możemy ją określić jako platonizm albo filozofię tożsamości. I oczywiście coś takiego faktycznie się tu dokonuje. Ale czy właściwe zadanie myśli polega na dokonywaniu takich przezwyciężeń i takich rehabilitacji? Czy takie są motywy twórczości filozoficznej i czy właśnie to przede wszystkim zmusza do myślenia? Czy nie jest raczej tak, że przewartościowanie lub odwrócenie pojęciowej hierarchii stanowi efekt przekształceń o innym, bardziej fundamentalnym charakterze? Trzeba postawić w tym miejscu proste pytanie: dlaczego Deleuze upomina się o prawa różnicy? Czy tylko po to, by dodać brakujący element do filozoficznej układanki, kolejny punkt na mapie stanowisk? Ta mapa i ta układanka to problem historyków filozofii. Problem Deleuze a jest inny. Filozoficzny gest, naznaczający dyskurs Deleuzjański od jego najwcześniejszych prac aż do ostatnich dzieł, pisanych wraz z Félixem Guattarim, to gest cofnięcia się od zindywidualizowanych, ukonstytuowanych, określonych form do żywiołu, z którego owe formy się wyłaniają i który ukierunkowuje dynamikę ich stawania się. Niezależnie od tego, czy będzie to obiekt fizyczny, biologiczny organizm, formacja dyskursywna, instytucja czy forma społecznej organizacji, zawsze mamy do czynienia z przejściem do innego porządku złożonego porządku genezy. Deleuze we wszystkich dziedzinach, jakie przemierza, i w związku ze wszystkimi zagadnieniami, jakie podejmuje, stara się przede wszystkim wykroczyć poza opozycję tożsamości (stabilności, określoności) i otchłani niezróżnicowanego cha-
11 12 Wprowadzenie osu. Nie idzie tu jednak o jakąś walkę z tożsamością, walkę, w której powinniśmy kibicować za lub przeciw Deleuze owi. Stawką owego gestu jest możliwość uchwycenia procesów genetycznych. Podstawowe pytanie brzmi: czy po to, aby pomyśleć ruch, prowadzący do pojawienia się jakiegoś zjawiska, nie należy wziąć w nawias formy, która przysługuje mu jako czemuś skrystalizowanemu, dostępnemu potocznej percepcji? Sens rehabilitacji różnicy przeciw formie Tego Samego wiąże się nie tyle z domniemanym totalitarnym charakterem tej ostatniej, co właśnie z koncepcją czy problemem genezy. Otóż, zdaniem Deleuze a, żaden porządek, żadna organizacja nie jest w stanie sama zdać sprawy ze swojej własnej dynamiki. Forma jako taka domaga się wyjaśnienia; zarówno jej wyłonienie się, jak i transformacje, którym podlega w czasie, przebiegają zgodnie z regułami nieuchwytnymi dla potocznego doświadczenia. Co więcej, także filozofia, na pozór zrywająca ze zdrowym rozsądkiem i mniemaniem, nie może ich uchwycić dopóty, dopóki pozostaje w kleszczach wspomnianej opozycji. Procesy indywiduacji rządzą się swoimi prawami, zasadniczo różnymi od praw wykrywalnych na poziomie bytów zindywidualizowanych. Dopóki ów inny poziom postrzega się jako zatarcie jakichkolwiek dystynkcji, nie jest możliwe jego pojęciowe badanie. Dopóki przeciwwagą dla zdrowego rozsądku pozostaje absurd, dla reżimu władzy subiektywna spontaniczność, dla porządku absolutne nieuporządkowanie, kwestia genezy w ogóle nie powstaje. Stąd ciągły wysiłek Deleuze a, by nadać nowe znaczenie słowom takim, jak chaos, różnica, pragnienie, abstrakcja ; stąd nieraz wynajdywanie terminów nieistniejących w żadnym, nawet filozoficznym słowniku ( deterytorializacja ) albo monstrualne kategorie w rodzaju ciała bez organów. Chodzi o to, by pod każdą formą organizacji wykryć splot sił, różnic intensywności, nieświadomych przepływów, które ją stale unoszą, jednocześnie odpowiadając za jej rzeczywistą genezę. Ta zmiana terenu wymaga nowej logiki i nowych pojęć, albowiem poza prawidłowościami, które wykrywamy na poziomie potocznego doświadczenia, istnieje organizacja innego rodzaju. Ktoś mógłby jednak spytać: czyż filozofia w każdym razie ta, która pró-
12 Gilles Deleuze i problem genezy 13 buje dociekać ukrytych przyczyn i sięgać głębiej niż zdrowy rozsądek, krytycznie odnosząc się do samych podstaw doświadczenia nie wyznacza sobie tego samego celu? Czy poza tym, co dane, nie dociera ona do nieempricznych warunków możliwości, determinujących tryb zjawiania się wszelkich zjawisk? I czy w tym sensie alternatywa empirycznego porządku rzeczy i niezgłębialnej otchłani nie została już dawno porzucona? Tutaj otwiera się komplementarny niejako wymiar naszych rozważań, związany z Deleuzjańskim projektem empiryzmu transcendentalnego i jego batalią przeciw filozofii krytycznej. Komplementarność nie tu jest zresztą najlepszą formułą, jako że zagadnienie rewizji i modyfikacji projektu transcendentalnego u Deleuze a bezpośrednio odsyła do problematyki genetycznej, co więcej pokrywa się z nią. Żywioł genetyczny stanowi w stosunku do tego, co każdorazowo generowane, sferę jego warunków możliwości. Zderzenie z kantyzmem jest tedy nieuniknione. Jeśli uzna się problem genezy za problem Deleuzjański par excellence, staje się ono nawet ważniejsze od antyheglowskiej orientacji, tak wyraźnej zwłaszcza u wczesnego Deleuze a. Z jednej strony mamy polemikę, która dotyczy najwyższych pojęć (tożsamości i różnicy, abstraktu i konkretu), z drugiej spór o kształt i funkcjonowanie pola transcendentalnego, spór, który rozstrzyga o tym, czy filozofia będzie zdolna pomyśleć genezę. Dla Deleuze a perspektywa genetyczna pozostaje perspektywą transcendentalną, wiąże się jednak z radykalną zmianą założeń dotyczących samej koncepcji warunków możliwości. Jak wielokrotnie już zauważano, autor Logique du sens dąży do anulowania rewolucji kopernikańskiej, to znaczy do takiej modyfikacji transcendentalizmu, która odbierałaby podmiotowości przywileje nadane jej przez Kanta. Warunki możliwości nie mają sytuować się po stronie podmiotu, mają być neutralne, całkowicie bezosobowe (niesubiektywne). Na tym jednak nie koniec. W istocie ruch Deleuze a nie jest próbą restauracji, ani nawet kontrrewolucją, lecz uderzeniem, skierowanym w samo serce filozofii krytycznej. W Krytyce czystego rozumu, ale także we współczesnych kontynuacjach krytycyzmu, tym, co nie pozwala myśleć genezy w jej rzeczywistym przebiegu, jest nawet nie tyle
13 14 Wprowadzenie subiektywizm, co swoisty mechanizm odwzorowywania transcendentalnych warunków możliwości z poziomu empirycznego. Forma tożsamości, która przynależy do bytu zindywidualizowanego, zostaje z owego warunkowanego bytu przeniesiona (przekalkowana) na warunkujące pole transcendentalne, gdzie odbija się już to w postaci jedność apercepcji, już to jako struktura języka, forma życia czy całość kulturowa. Tymczasem to właśnie owa forma, wraz z całym procesem indywiduacji, domaga się wyjaśnienia. Perspektywa genetyczna, jakkolwiek przejmuje figurę warunków możliwości, musi zerwać z procedurą kalkowania, stosowaną przez klasyczny transcendentalizm. Warunki nie powinny być ujmowane na wzór i podobieństwo tego, co warunkują, jeśli mają być warunkami realnej genezy zjawisk, a nie tylko wyniesionymi do rangi warunków abstrakcjami doświadczenia. To ów postulat niepodobieństwa sprawia, że w miejsce Kantowskich kategorii pojawiają się struktury wirtualne z ich swoistą, różniczkową organizacją, zaś w miejsce świata życia czy innych tradycyjnych transcendentalnych kontekstów społecznych molekularne maszyny pragnienia. Nacisk położony na realną genezę w znaczeniu wyłaniania się i stawania konkretnych form odsyła do drugiego aspektu myśli Deleuzjańskiej do empiryzmu. Ściśle rzecz biorąc, warunki są tu nawet nie tyle warunkami możliwości, co, mówiąc językiem Leibniza, racjami dostatecznymi rzeczywistych zjawisk. Nie posiadają statusu uniwersaliów, są zawsze jednostkowe. Jak się okaże, to właśnie moment empiryczny z jednej strony może prowokować najwięcej pytań czy wątpliwości, zwłaszcza pod adresem wczesnego Deleuze a, z drugiej zaś jest czynnikiem wprawiającym jego myśl w ciągły ruch, wymuszającym zmiany terenu i tworzenie nowych strategii pojęciowych. Problem genezy i empiryzm transcendentalny jako filozoficzna perspektywa, w której problem ów zostaje sformułowany oto ramy teoretyczne dla rekonstrukcji Deleuzjańskiego systemu. Wszelako wybór ten nie rozstrzyga jeszcze kwestii porządku wykładu albo kompozycji. Jeśli w ogóle mówimy tu o systemie, to z pewnością nie ze względu na uporządkowaną, dającą się łatwo uchwycić strukturę dzieła. Zamiast klarownych
14 Gilles Deleuze i problem genezy 15 podziałów na poszczególne dziedziny i siatki pojęciowe w postaci hierarchicznego układu, gdzie jedne kategorie i twierdzenia wynikają z innych w porządku geometrycznym, Deleuze konstruuje rodzaj teorii kłącza. Jest to sieć, której najodleglejsze punkty mogą się bezpośrednio komunikować, sieć pozbawiona naczelnej instancji kontroli, koordynująca swoje elementy na poziomie lokalnych powiązań wszystko równolegle i na jednej płaszczyźnie. Właśnie na tej płaszczyźnie musimy niejako wyżłobić swoją ścieżkę. Wybór innej perspektywy albo problemu wiązałby się z wytyczeniem innego szlaku, w oparciu o inne Deleuzjańskie konstelacje pojęciowe. Dla nas istotne będą trzy podejścia Deleuze a do problematyki genetycznej: wczesne podejście strukturalistyczne, abstrakcyjny maszynizm i wreszcie noologia, czyli teoria myślenia. Podział ten ani nie jest do końca chronologiczny, ani też nie pokrywa się całkiem z podziałem na przedmiotowe dziedziny 2. Odsyła raczej właśnie do pewnych pojęciowych zestawów, w których problem genezy artykułuje się za każdym razem inaczej już to jako reinterpretacja idei, już to jako radykalna wizja deterytorializacji maszyny społecznej, już to jako konstruktywistyczny obraz myśli eksperymentu. Wszystkie trzy zestawy wiąże ruch problematyzacji, która proces genetyczny czyni zarazem przedmiotem i żywiołem filozofii. 2 Porządek chronologiczny zostanie zaburzony zwłaszcza w ostatnim rozdziale, ponieważ swoją teorię myślenia Deleuze wykładał już we wczesnych dziełach w książce o Nietzschem z 1962 roku oraz w Różnicy i powtórzeniu. Jeśli zaś chodzi o dziedziny przedmiotowe, pierwsze, strukturalistyczne ujęcie obejmuje zarówno przyrodę ( byt zmysłowy ), jak i obszar sensu.
15
16 Rozdział I Struktury 1. Z chaosu ku porządkowi Filozof naiwny Kiedyś nadejdzie, być może, wiek deleuzjański czy znane sformułowanie Michela Foucaulta traktować należy jako (właśnie spełniające się) proroctwo? Sam Deleuze, z właściwym sobie humorem, komentował je w zupełnie innym duchu: Być może [Foucault przyp. M.H.] chciał powiedzieć, że byłem najbardziej naiwnym spośród filozofów naszego pokolenia (...) Nie byłem najlepszy, ale najbardziej naiwny, nieokrzesany, by tak rzec; nie najgłębszy, ale najbardziej niewinny (najmniej obciążony wyrzutami sumienia z powodu «uprawiania filozo- Michel Foucault, Theatrum Philosophicum, w: tegoż, Filozofia, historia, polityka. Wybór pism, przeł. Damian Leszczyński, Lotar Rasiński, PWN, Warszawa 2000, s. 51. [Przekład zmodyfikowany; w oryginale: Un jour, peut être, le siècle sera deleuzien.]
17 18 Struktury fii») 2. Filozof przyznający się do naiwności to rzadkie zjawisko, tym bardziej należałoby zastanowić się przez chwilę nad sensem tej deklaracji. Co oznacza dzisiaj (tak samo jak dla pokolenia Deleuze a ) brak naiwności czy niewinności filozoficznej? Zapewne jest to przede wszystkim kwestia tradycji, a ściślej rzecz ujmując jej ciężaru, uwikłania dyskursu filozoficznego w jego własną historię, uwikłania, które nie pozwala mu być po prostu dyskursem o świecie, skazuje go za to coraz częściej na jałową grę z samym sobą. Do tego dołączają liczne tabu nakładane na współczesnego myśliciela kontynentalnego przez konkretne historyczne nurty czy koncepcje, będące punktami zwrotnymi w historii filozofii. Sytuacja filozofowania po Heglu, po Kancie, ale później także po przełomie antypozytywistycznym, po zwrocie językowym... Nie jest naiwny ten, kto poważnie traktuje ograniczenia wynikające z tej sytuacji i stosuje się do zakazów: nie myśleć przedkrytycznie, przeddialektycznie. Niewinność została bezpowrotnie utracona. Od razu rzuca się przy tym w oczy szczególna siła tabu, nałożonego na filozofię przez krytycyzm Kanta i jego późniejsze modyfikacje zabronione jest formułowanie jakichkolwiek sądów na temat rzeczywistości samej w sobie, wszystko jest zjawiskiem, wszystko jest dane w doświadczeniu, wszystko jest dla podmiotu, dla świadomości. Struktura doświadczenia albo intencjonalności stanowi właściwy żywioł i przedmiot filozofii, która tym właśnie różni się od naiwnych bo pogrążonych w rzekomej bezpośredniości przedmiotowego świata nauk empirycznych, że uwzględnia ów podmiotowy fundament, zdaje (sobie) z niego sprawę. Neopozytywiści, nie będąc bardziej naiwni niż myśliciele ze szkoły pokantowskiej, narzucają z kolei własne tabu, które przy całej odmienności argumentacji w gruncie rzeczy prowadzą do podobnego impasu: filozofia zostaje zredukowana do analizy składni języka naukowego (albo języka w ogó- 2 Gilles Deleuze, La vie comme œuvre d art, w: P, s O ile nie zaznaczono inaczej, polskie tłumaczenia obcojęzycznych fragmentów pochodzą od autora książki.
18 Z chaosu ku porządkowi 19 le), nauki empiryczne występują jako monopolista w dziedzinie rzeczywistego poznania, czyli poznania rzeczywistości. Do tego dochodzi jeszcze modne hasło końca filozofii czyż można być tak naiwnym, by dziś tworzyć system filozoficzny? Z tej krytycznej perspektywy Deleuze z pewnością musi się jawić jako twórca naiwny, i to nie tylko ze względu na swoją niechęć do efektownych pogrzebów filozofii, historii, polityki czy sztuki, ale przede wszystkim przez swoistą łatwość, z jaką łamał podstawowe zakazy, obowiązujące we wszystkich współczesnych mu szkołach. Nigdy, jak sam pisze, nie zerwał z pewnego rodzaju empiryzmem 3, pozwalającym na niewinne uprawianie czystej filozofii. Czystej bo polegającej na pracy pojęciowej, bezpośredniej ekspozycji pojęć 4 ; niewinnej bo zwróconej zawsze na zewnątrz. Filozofia nie posiada, zdaniem Deleuze a, własnego odrębnego przedmiotu, zastrzeżonej sfery, której granice miałaby ona sama ustalać w akcie krytycznej refleksji. Jej przedmiotem jest zasadniczo ten sam świat, który, na swój sposób, badają nauki empiryczne. Przyjdzie nam jeszcze dokładniej omówić kwestię różnicy między twórczością filozoficzną i naukową, tak jak ją sobie wyobrażał Deleuze, jedno wszelako pozostaje bezsporne nie chodzi tu ani o zmianę nastawienia w sensie fenomenologicznym, przeobrażającą zmysłowy byt w fenomen, korelat aktu intencjonalnego, ani o ascezę w stylu neopozytywistycznej filozofii nauki. We wspólnej przestrzeni natury, oddziałującej na nasze zmysły, filozofia i nauka nie wydzielają dla siebie odrębnych terytoriów, wystawiają się zatem na nieoczekiwane spotkania, problematyczną i rodzącą problemy koegzystencję. Kto wie, czy najpoważniejszym zakazem, przestrzeganym sumiennie przez większość współczesnych (krytycznych, nienaiwnych) myślicieli, a łamanym notorycznie przez autora Logique du sens, nie był właśnie ten dotyczący szeroko rozumianej filozofii przyrody, samej możliwości jej uprawiania. Istnieje bowiem coś takiego jak Deleuzjańska filozofia przyrody. Co więcej, mimo przewrotnych deklaracji propozycja ta 3 Tamże. 4 Tamże.
19 20 Struktury z filozoficznego punktu widzenia nie jest wcale naiwna ani przedkrytyczna. Zawiera (implicite i explicite) dogłębną i w istocie trudną do odparcia krytykę Kanta i fenomenologii. Aby odsłonić właściwą stawkę projektu Deleuze a, jego sens filozoficzny, nie wystarczy jednak wyzwolić się z fiksacji współczesnego krytycyzmu. Każdy, kto ignoruje tabu natury, wystawia się bowiem w równym stopniu na zarzuty ze strony strażników jedynego prawomocnego, naukowego dyskursu o przyrodzie. Czyż nie jest to przypadek słynnej afery Sokala 5? Sokal z Bricmontem zarzucają Deleuze owi i Guattariemu całkowite niezrozumienie i nieuprawnione zastosowanie terminologii naukowej. Wszędzie tam, gdzie w ich dziełach pojawiają się odniesienia do takiej terminologii (chaos, różniczka, punkt osobliwy, potencjał...), miałby rządzić całkowity brak przejrzystości i jakiejkolwiek logiki; zdania zawierające pojedyncze sensowne wyrazy tworzyłyby ostatecznie jedynie jakiś bezsensowny bełkot, tylko od czasu do czasu sąsiadujący z banałem 6. Otóż podstawowym brakiem analiz Sokala/Bricmonta, poza nieprzeko- 5 Alan Sokal, fizyk amerykański z Uniwersytetu w Nowym Jorku, zasłynął z prowokacji, jakiej dopuścił się na łamach czasopisma Social Text w 1996 roku. Namówił mianowicie redakcję na opublikowanie artykułu, poświęconego transformatywnej hermeneutyce grawitacji kwantowej, a zawierającego mnóstwo całkowicie nonsensownych odwołań do nauk ścisłych. W związku z aferą powstało mnóstwo tekstów i polemik. Sokal poszedł za ciosem i wydał wkrótce, wraz z Jeanem Bricmontem, książkę poświęconą współczesnej myśli francuskiej. Wytyka tam filozofom ignorancję i bełkotliwość równą tej, jaka cechowała jego własny, prowokujący esej (por. Jean Bricmont, Alan Sokal, Modne bzdury. O nadużywaniu pojęć z zakresu nauk ścisłych przez postmodernistycznych intelektualistów, przeł. Piotr Amsterdamski, Prószyński i S-ka, Warszawa 2004). 6 Niestety, zarzutów tych nie da się odeprzeć, analizując i zbijając argumentację autorów pamfletu, jedną z najbardziej rzucających się w oczy cech ich książki jest bowiem właśnie absolutny brak argumentów i czysto retoryczne zaklinanie. Strategia Sokala i Bricmonta polega na cytowaniu wyrwanych z kontekstu fragmentów i pozostawianiu czytelnika za każdym razem samemu sobie. Czytelnik modelowy powinien sam dostrzec absurdalność przytaczanych fraz, oczywistą szarlatanerię postmodernistów, nie wymagającą żadnego komentarza. Pod tym względem rozdział poświęcony Deleuze owi i Guattariemu nie stanowi zresztą wyjątku.
20 Z chaosu ku porządkowi 21 nującym stylem ich polemiki, jest właśnie wyraźna niechęć do uwzględnienia faktu, że Różnica i powtórzenie czy Logique du sens są książkami filozoficznymi. To nowa ontologia, której zarys szkicuje Deleuze w owych dziełach, stanowi szeroki kontekst wszystkich odwołań do teorii naukowych. Od niej też należy zacząć, należy ustalić, jaką funkcję pełnią te odwołania w Deleuzjańskiej konstrukcji. Jean-Michel Salanskis, matematyk i filozof, współpracujący przez jakiś czas z Deleuze em, składa w swoim artykule poświęconym aferze Sokala swoiste kontr-świadectwo. Z jego perspektywy wycieczki Deleuze a w stronę matematyki zawsze wydawały się w zasadzie zupełnie uprawnione, więcej nawet stały się dla niego źródłem inspiracji. Jakkolwiek podobne oświadczenia osłabiają retoryczną wymowę inwektyw rzucanych przez autorów Impostures intellectuelles, to jednak najważniejszym zadaniem wciąż pozostaje nie tyle obrona autora Logique du sens, ile rokonstrukcja filozoficznego projektu, w którego obrębie stają się zrozumiałe jego naukowe fascynacje, przykłady zaczerpnięte z matematyki, fizyki czy biologii. Nieprzypadkowo Deleuze owi bliżej jest do teorii katastrof René Thoma niż do matematycznego formalizmu w stylu grupy Bourbaki; nieprzypadkowe są też jego ciągłe powroty do dzieła Simondona i do współczesnej embriologii, zainteresowanie topologią. Podstawowym pytaniem, ożywiającym dyskurs Deleuze a, zawsze było pytanie o genezę form, zwłaszcza tych skomplikowanych form, jakimi są żywe organizmy. Jego wywody wpisują się w przestrzeń naukowych sporów dotyczących samoorganizacji i morfogenezy, opanowaną zrazu przez mate- Por. Jean-Michel Salanskis, Pour une épistémologie de la lecture, w: Baudouin Jurdant [ed.], Impostures scientifiques. Les malentendus de l affaire Sokal, La Découverte/Alliage, Paris 1998, s Warto wszelako przeczytać jeszcze inny tekst Salanskisa o Deleuzie, kończący się uwagami krytycznymi, i to związanymi bezpośrednio z problemem genezy (Idea and Destinatio, przeł. George Collins, w: Paul Patton [ed.], Deleuze: A Critical Reader, Blackwell 1996, s ). Tytuł francuskiego oryginału Modnych bzdur.
21 22 Struktury matyków (poczynając od Turinga 9 ), a później także przez chemików i fizyków spod znaku termodynamiki procesów nieodwracalnych. Nie idzie tu wszelako o żadną konkurencyjną teorię fizyczną, lecz właśnie o system filozoficzny na miarę aktualnego stanu wiedzy. Skądinąd wiadomo, że sami naukowcy, eksplorujący owe tereny i dokonujący tam pierwszych odkryć, rewolucjonizujących współczesną naukę, również mieli pełną świadomość znaczenia, jakie te odkrycia mogą (i powinny) mieć dla całościowego obrazu rzeczywistości, dla współczesnego światopoglądu. Wystarczy przypomnieć sobie choćby patetyczne deklaracje Prigogine a i Stengers: Uczestniczymy w wielkiej przygodzie intelektualnej przed nami zaczyna już prześwitywać droga, która prowadzi od Bycia do Stawania się 10. Przy wszystkich trudnościach, jakie może sprawić filozofowi lektura ich dzieła, wiele fragmentów niemal natychmiast budzi skojarzenia z filozoficznymi próbami odwrócenia platonizmu, dokonującymi się już nie tyle w sferze światopoglądu (implikującego mgliste wyobrażenia na temat ducha epoki...), co właśnie na terenie filozofii, w ramach właściwej pracy pojęciowej. Rehabilitacja procesu, stawania się, zmiany, ale także nacisk kładziony na moment twórczości, wyłaniania się nowych form organizacji materii wszystkie te elementy, które Prigogine i Stengers w swojej genealogii nowego obrazu świata sami odnajdują u Bergsona czy Whiteheada, przynajmniej w równym stopniu charakterystyczne są dla Deleuzjańskiej filozofii genezy. Idzie teraz o to, by pokazać, jakie konkretne pojęcia filozoficzne służą Deleuze owi do eksplikacji procesu genetycznego. 9 Alan Turing, znany przede wszystkim ze swojej koncepcji uniwersalnego komputera, zajął się pod koniec życia właśnie problemem morfogenezy. Jak zwykle wyprzedzając znacznie swój czas, sformułował matematyczny przepis na generowanie oscylujących struktur, które następnie rzeczywiście zaobserwowano w reakcjach chemicznych, przebiegających zgodnie z modelem brusselatora (por. Peter Coveney, Roger Highfield, Granice złożoności. Poszukiwania porządku w chaotycznym świecie, przeł. Piotr Amsterdamski, Prószyński i S-ka, Warszawa 1997, s ). 10 Ilya Prigogine, Isabelle Stengers, Z chaosu ku porządkowi, przeł. Katarzyna Lipszyc, PIW, Warszawa 1990, s. 14.
22 Z chaosu ku porządkowi 23 Chaos i morfogeneza Przywołując formułę, która zdążyła już niemal stać się oklepanym frazesem, można by rzec, iż geneza zawsze oznacza przejście od chaosu do porządku. Jaki sens nadaje Deleuze tym dwóm podstawowym terminom? Zarówno w języku potocznym, jak i w tradycji filozoficznej są one ujmowane jako przeciwstawne, chaos oznacza graniczny stan całkowitego nieuporządkowania, braku jakiejkolwiek reguły. Jeśli porządek utożsami się, jak to czynią filozofowie, z rozumnością, chaos będzie ponadto czymś nierozumnym, irracjonalnym. Zrazu wydaje się, że myślenie skazane jest na tę nieredukowalną opozycję i może jedynie już to zgodnie ze swoim powołaniem afirmować rozumny ład, już to atakować go w akcie przewrotnej autonegacji. Pozostajemy w kręgu dobrze znanych sporów z jednej strony prawomyślny racjonalizm, z drugiej filozofia szaleństwa i absurdu. Poza prawem, ale także poza zasadą ujednostkowienia odsłania się niezróżnicowana otchłań chaosu, unicestwiająca granice, rozpuszczająca wszelką tożsamość. Deleuze wkracza w ten pejzaż idei, by osłabić obowiązujące na jego gruncie przeciwstawienia i dokonać nowych podziałów, nawet jeśli na pierwszy rzut oka powtarza stary refren, tu i ówdzie wprowadzając jedynie lekkie modyfikacje. W jego ostatniej większej pracy czytamy: Chaos w mniejszym stopniu definiuje się jako nieporządek niż jako nieskończoną prędkość, z jaką rozpuszcza się każda zarysowująca się w nim forma (CF, s. 130). Z początku rozróżnienie między nieporządkiem a rozpuszczeniem formy sprawia wrażenie jakiejś scholastycznej subtelności, pozbawionej znaczenia. Nabiera jednak znaczenia wręcz decydującego, jeśli tylko wyciągniemy z niego wszystkie konsekwencje. Figura nieporządku jest figurą negatywną, jej sens wyczerpuje się w abstrakcyjnym zaprzeczeniu prawa; dlatego też nie można go w żaden sposób pozytywnie stematyzować, opisać. Zupełnie inaczej rzecz się ma z formą i jej rozpuszczeniem, w każdym razie z punktu widzenia Deleuze a, który unika myślenia w kategoriach negacji. Chaos przede wszystkim odróżnia się od indywidualnej formy, co więcej, unicestwia ją i pozbawia wyraźnych
23 24 Struktury konturów. A jednak owego unicestwienia nie należy rozumieć jako logicznego przejścia do przeciwstawnego członu opozycji, jako gry w obrębie myślowych kategorii, ustrukturowanych zgodnie z binarnym schematem. W tym miejscu Deleuze mógłby w pełni zgodzić się z diagnozą Kierkegaarda: logiczny ruch pojęcia, napędzany siłą negatywności, jest złudzeniem 11. Mamy raczej do czynienia z realnym przejściem do odmiennego sposobu istnienia, rozmyciem indywidualnego kształtu w rzeczywistości przedindywidualnej, dokonującym się w ramach pewnego kontinuum. Zamiast abstrakcyjnej opozycji otrzymujemy różnicę dwóch porządków, które, co najważniejsze, mogą przechodzić w siebie nawzajem. Jeśli bowiem Deleuzjański chaos istotnie jest miejscem zaniku formy i destrukcją określonej w swoich konturach indywidualności, to tylko dlatego, że jego podstawowa funkcja polega na ich generowaniu, na wytwarzaniu form i wielostronnym określaniu zarysowuje wszystkie możliwe formy wyłaniające się, by natychmiast zniknąć (CF, s. 130). Żywioł określenia sam pozostaje nieokreślony, źródło indywiduacji nie przybiera formy indywiduum, jest czymś różnym od (odróżniających się między sobą) przedmiotów; czymś zupełnie do nich niepodobnym, a jednak stanowiącym źródło porządku, jaki w nich odkrywamy. Tak oto, oddalając się zarówno od potocznego użycia słów, jak i od znaczeń utrwalonych w tradycji myślenia, Deleuze zbliża się do sensu, jaki z chaosem wiąże współczesna nauka. Tak zwany chaos deterministyczny nie charakteryzuje się w pierwszym rzędzie przez brak porządku, nie jest też żadną dowolnością. Wrażenie nieuporządkowania w przypadku układu chaotycznego wynika raczej z maksymalnej wrażliwości tego układu na warunki początkowe, z nieliniowego charakteru zmian jego stanów. Co więcej, wielu badaczy zwracało uwagę na fakt, iż jedną z istotnych cech procesów ujawniających chaos jest kryjący się w nich potencjał genetyczny. Najczęściej nie jest bowiem 11 Por. Søren Kierkegaard, Pojęcie lęku, przeł. Alina Djakowska, Fundacja Aletheia, Warszawa 1996, s. 15.
24 Z chaosu ku porządkowi 25 tak, że układ zachowujący się w sposób regularny i pozostający w stanie równowagi, wkraczając następnie w stan chaotyczny, traci swe własności i rozpływa się w jakimś nieokreślonym tle. Faza chaotyczna poprzedza raczej wyłonienie się nowej formy porządku, nowych własności lub nowych układów. Badania nad samoorganizacją w chemii zdają się świadczyć o tym, że powstawanie uporządkowanych struktur czasowych (zegary chemiczne) lub przestrzennych bezpośrednio wiąże się z występowaniem nieliniowości. Związek ten nie może być, rzecz jasna, prosty ani jednoznaczny, jak o tym świadczą choćby koncepcje spod znaku sztucznego życia, sytuujące się na pograniczu biologii i matematyki. Chris Langton w swojej teorii skraju chaosu twierdził na przykład, iż formie złożoności właściwej organizmom żywym odpowiada raczej klasa automatów sytuujących się między automatami okresowymi i chaotycznymi 12. Tak czy inaczej, chaos odkrywany przez naukę z pewnością posiada ów rys genetyczny, konstytutywny dla Deleuzjańskiej wykładni tego pojęcia 13. Być może dla samych naukowców, zajmujących się teorią chaosu, nie jest to cecha najważniejsza, ale też nie o proste przenoszenie terminologii naukowej do filozofii chodzi autorowi Różnicy i powtórzenia. Filozoficzne pojęcie chaosu nie musi się pokrywać z matematyczną definicją, stanowi natomiast w jakiejś mierze efekt inspiracji tymi ustaleniami naukowymi, które korespondują z polem problemowym, otaczającym owo pojęcie. Takim polem problemowym, w które wpisuje się chaos w rozumieniu Deleuze a, jest właśnie problematyka genezy Steven Levy, Artificial life. The Quest for a New Creation, Pantheon Books, New York 1992, s Por. też: Michał Tempczyk, Teoria chaosu a filozofia, Wydawnictwo CiS, Warszawa 1998 (zwłaszcza rozdziały 16 i 20). 14 Dlatego też każda filozoficzna krytyka tego stanowiska, która nie bierze pod uwagę wyżej zarysowanego kontekstu, z konieczności chybia celu. Można się o tym przekonać, czytając pierwszą polską książkę o Deleuzie, która poświęcona jest właśnie przyrodoznawczo-epistemologicznym aspektom filozofii różnicy. (Krzysztof Kościuszko, Chaos i wiedza. Przyrodoznawczo-epistemologiczny aspekt filozofii różnicy Deleuze a, Wydawnictwo Uniwersytetu War-
25 26 Struktury Żywioł genetyczny, nazywany przez Deleuze a również chaosem, nie jest żadną niezgłębioną otchłanią. Cały wysiłek filozofa skierowany był właśnie na wypracowanie pojęć zdających sprawę z tego, co dzieje się w owej sferze, oraz ze skomplikowanej relacji, jaka łączy chaos z porządkiem zindywidualizowanych form. Fundamentalne w tym kontekście pojęcia wirtualności i tego, co aktualne, wyprowadzają nas daleko poza metafizyczną opozycję istoty i pozoru. Najwyższa Deleuzjańska zasada ontologiczna brzmi: Byt jest tym samym dla wszystkich mińsko-mazurskiego, Olsztyn 2000). Jej teza krytyczna, powracająca pod różnymi postaciami w kolejnych rozdziałach, dotyczy, jak pisze autor, dziwnej (na pozór) niekonsekwencji w myśleniu Deleuze a, który z jednej strony w swym programie explicite odrzucał porządek i tożsamość, z drugiej zaś przyjmował ich obecność w konkretnych analizach wyjaśniająco-interpretujących określone zjawiska przyrodnicze (tamże, s. 6). Idzie tu zresztą nie tylko o niekonsekwencję w sensie sprzeczności wewnętrznej między programem a konkretnymi analizami, lecz także o nieprzystawalność samego programu do większości aktualnych hipotez czy teorii naukowych. Założenie całkowitej anarchii i pełnej przypadkowości, wynikające z rzekomej przynależności Deleuze a do obozu postmodernistów, stoi w sprzeczności z prostym faktem istnienia porządku w przyrodzie, faktem, którego filozof nie może nie brać pod uwagę w analizach szczegółowych przypadków. Nauka, która, jak można by przypuszczać, dawno już zerwała z faktycznością dostępną zdrowemu rozsądkowi, nie ma wszelako nic wspólnego z podobnym radykalizmem. Tu z chaosu wyłania się zorganizowana struktura, zaś u niepoprawnego Deleuze a chaos może rodzić tylko chaos (tamże, s. 57). Otóż takie postawienie sprawy opiera się na nieporozumieniu. Niewykluczone, że odpowiada za nie gra automatycznych skojarzeń, uruchamianych zawsze tam, gdzie mowa jest o postmodernie. Jej modelowy przedstawiciel, konstruowany na potrzeby konkretnej polemiki, musi posiadać pewien zestaw cech wyróżniających: musi być irracjonalistą, zwolennikiem absolutnego chaosu i dowolności. Przypadek Deleuze a potwierdza jedynie tę oczywistą prawdę, że dla zrozumienia każdego poważnego myśliciela (nawet jeśli jest on współczesnym myślicielem francuskim ) nieprzydatne są slogany i banalne hasła, wypracowane przez popularyzatorów żurnalistów. Jego ontologia wymaga dokładniejszej eksplikacji. Czy rzeczywiście na gruncie Deleuzjańskiego systemu należy uznać porządek za zjawisko pozorne, sprowadzalne do chaosu (tamże, s. 5)? Czy mamy do czynienia ze ścisłym i dosłownym odwróceniem platonizmu, polegającym na przypisaniu tych samych określeń (pozór, świat prawdziwy) przeciwnym biegunom bytu, wciąż naznaczonego nieprzezwyciężalnym dualizmem? Chaos jako wieczna istota rzeczy, porządek jako złudzenie...
26 Z chaosu ku porządkowi 27 modalności, modalności te nie są jednak takie same. Jest on równy dla wszystkich, one same nie są jednak równe. Jest orzekany w jednym sensie o wszystkich, one same nie mają jednak takiego samego sensu (RP, s. 73). Byt orzeka się zawsze w tym samym sensie, nie dopuszczając hierarchii ani istnienia pozornego, przeciwstawionego prawdziwemu istnieniu; orzeka się jednak wyłącznie o różnicach, o modalnościach, które są różne, tak jak chaos różni się od porządku.
27 Spis treści Wykaz skrótów Wprowadzenie: Gilles Deleuze i problem genezy ROZDZIAŁ I STRUKTURY Z chaosu ku porządkowi Filozof naiwny Chaos i morfogeneza Organizacja pola transcendentalnego Wirtualne i aktualne Różniczki, punkty osobliwe Komunikacja serii (pusta przegródka) Różnica intensywności Logika degradacji Geneza a warunkowanie Idea i problem Odwrócenie platonizmu Ucieleśnienie Problemy i rozwiązania Dynamika współistnienia Łamanie języka Znaki Efekt sensu Scena prezentacji Husserl i inni
28 300 Spis treści Kalkowanie Sens, czyli struktura W stronę genezy dynamicznej Mieszaniny, rzeczy i niecielesny sens Stawanie-się-podmiotem Od natury ludzkiej do psychogenezy Konstytucja powierzchni Podmiotowość i to, co nie-ludzkie ROZDZIAŁ II MASZYNY Po czym rozpoznać maszynizm? Biografia i bibliografia Rzut kośćmi Historyczne a priori Maszyny konkretne i abstrakcyjne Diagramatyka przeciw strukturalizmowi Guattari i semiologia Plan konsystencji Pole transcendentalne i to, co społeczne Funkcjonalizm Produkcja Abstrakcja Deterytorializacja Stawanie się kapitalizmu Zarys historii powszechnej System okrucieństwa Alians i filiacja Nowe przymierze Siła immanencji Kodowanie i aksjomatyka Terytoria Granice Polityka pragnienia Diachronia, synchronia i problem praktyki Strukturalistyczny bohater Procesy subiektywizacji Podmiot maszyna
29 Spis treści 301 Dramat rodzinny Urządzenie psychoanalizy Cele pozytywne Molekularne maszyny pragnienia Kwestia polityczna Bohater maszynowy Eksperymenty ROZDZIAŁ III KREACJE Obraz dogmatyczny Filozof i jego cień Noologia Filozofia przedstawienia Poczwórny mechanizm reprezentacji Cogito i forma Tego Samego Niewystarczalność dedukcji transcendentalnej Wola banału jako postać woli prawdy Zakłócenia obrazu: błąd, iluzja Złudzenie transcendentalne Płaszczyzna immanencji Immanencja i konstruktywizm Myśl bez obrazu czy nowy obraz myśli? Rewolucja abstrakcji Problematyzacje Myślenie i chaos Nauka, sztuka, filozofia Odstęp Doświadczenie transcendentne i prymat zmysłowości Nowa postać pojęciowa Stawanie się myśli Bezmyślność Sabat niegodziwości Noologia w działaniu (dopisek o Nietzschem) Lektury Deleuze a Nietzsche zmiana terenu Pytanie genealogiczne Żywioł genealogiczny siły
30 302 Spis treści Radykalizacja krytyki Miejsce Nietzschego Wieczny powrót i forma Tego Samego Różnice indywiduujące Imperatyw praktyczny Nadczłowiek i selekcja Polityka afirmacji Zakończenie: aktualność Deleuze a Bibliografia prac przywoływanych w tekście Prace Gilles a Deleuze a Opracowania na temat Gilles a Deleuze a Literatura pomocnicza Indeks pojęć Indeks nazwisk Résumé
31 Niedostępne w wersji demonstracyjnej. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki w serwisie
H O R Y Z O N T Y N O W O C Z E S N O Ś C I Gilles Deleuze. Struktury - Maszyny - Kreacje to pierwsza w języku polskim próba całościowej wykładni myśli Deleuzjańskiej. Autor Różnicy i powtórzenia jawi
Andrzej L. Zachariasz. ISTNIENIE Jego momenty i absolut czyli w poszukiwaniu przedmiotu einanologii
Andrzej L. Zachariasz ISTNIENIE Jego momenty i absolut czyli w poszukiwaniu przedmiotu einanologii WYDAWNICTWO UNIWERSYTETU RZESZOWSKIEGO RZESZÓW 2004 Opiniowali Prof. zw. dr hab. KAROL BAL Prof. dr hab.
Sylabus LICZBA GODZIN. Treści merytoryczne przedmiotu
Sylabus Nazwa Przedmiotu: Teoria bytu (ontologia) Typ przedmiotu: obligatoryjny Poziom przedmiotu: zaawansowany rok studiów, semestr: I rok, semestr II; II rok, semestr I (studia filozoficzne I stopnia)
Filozofia, Germanistyka, Wykład IX - Immanuel Kant
Filozofia, Germanistyka, Wykład IX - Immanuel Kant 2011-10-01 Plan wykładu 1 Immanuel Kant - uwagi biograficzne 2 3 4 5 6 7 Immanuel Kant (1724-1804) Rysunek: Immanuel Kant - niemiecki filozof, całe życie
Elementy filozofii i metodologii INFORMATYKI
Elementy filozofii i metodologii INFORMATYKI Filozofia INFORMATYKA Metodologia Wykład 1. Wprowadzenie. Filozofia, metodologia, informatyka Czym jest FILOZOFIA? (objaśnienie ogólne) Filozofią nazywa się
ZAGADNIENIA NA KOLOKWIA
ZAGADNIENIA NA KOLOKWIA RACJONALIZM XVII WIEKU [COPLESTON] A. KARTEZJUSZ: 1. metoda matematyczna i) cel metody ii) 4 reguły iii) na czym polega matematyczność metody 2. wątpienie metodyczne i) cel wątpienia
Filozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa
Filozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa 2011-10-01 Tematyka wykładu 1 Arystoteles - filozof systematyczny 2 3 4 Różnice w metodzie uprawiania nauki Krytyka platońskiej teorii idei Podział
Filozofia, Germanistyka, Wykład I - Wprowadzenie.
2010-10-01 Plan wykładu 1 Czym jest filozofia Klasyczna definicja filozofii Inne próby zdefiniowania filozofii 2 Filozoficzna geneza nauk szczegółowych - przykłady 3 Metafizyka Ontologia Epistemologia
Filozofia, Pedagogika, Wykład I - Miejsce filozofii wśród innych nauk
Filozofia, Pedagogika, Wykład I - Miejsce filozofii wśród innych nauk 10 października 2009 Plan wykładu Czym jest filozofia 1 Czym jest filozofia 2 Filozoficzna geneza nauk szczegółowych - przykłady Znaczenie
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - POZIOM PODSTAWOWY
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - POZIOM PODSTAWOWY WIADOMOŚCI O EPOCE wiadomości Określa ramy czasowe i genezę nazwy epoki. Wymienia głównych reprezentantów omawianych kierunków literackich. Wymienia
INFORMATYKA a FILOZOFIA
INFORMATYKA a FILOZOFIA (Pytania i odpowiedzi) Pytanie 1: Czy potrafisz wymienić pięciu filozofów, którzy zajmowali się także matematyką, logiką lub informatyką? Ewentualnie na odwrót: Matematyków, logików
EGZAMIN MATURALNY W ROKU SZKOLNYM 2014/2015
EGZAMIN MATURALNY W ROKU SZKOLNYM 204/205 FORMUŁA DO 204 ( STARA MATURA ) FILOZOFIA POZIOM ROZSZERZONY ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ ARKUSZ MFI-R MAJ 205 Uwaga: Akceptowane są wszystkie odpowiedzi merytorycznie
Tomasz Dreinert Zagadnienie "rzeczy samej w sobie" w transcendentalizmie Immanuela Kanta. Pisma Humanistyczne 3,
Tomasz Dreinert Zagadnienie "rzeczy samej w sobie" w transcendentalizmie Immanuela Kanta Pisma Humanistyczne 3, 137-143 2001 Tomasz D reinert ZAGADNIENIE RZECZY SAMEJ W SOBIE W TRANSCENDENTALIZMIE IMMANUELA
ARGUMENTY KOSMOLOGICZNE. Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych
ARGUMENTY KOSMOLOGICZNE Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych O CO CHODZI W TYM ARGUMENCIE Argument ten ma pokazać, że istnieje zewnętrzna przyczyna wszechświata o naturze wyższej niż wszystko, co
Filozofia, Historia, Wykład V - Filozofia Arystotelesa
Filozofia, Historia, Wykład V - Filozofia Arystotelesa 2010-10-01 Tematyka wykładu 1 Arystoteles - filozof systematyczny 2 3 4 Podział nauk Arystoteles podzielił wszystkie dyscypliny wiedzy na trzy grupy:
EGZAMIN MATURALNY 2010 FILOZOFIA
Centralna Komisja Egzaminacyjna w Warszawie EGZAMIN MATURALNY 2010 FILOZOFIA POZIOM ROZSZERZONY Klucz punktowania odpowiedzi MAJ 2010 2 Zadanie 1. (0 2) problemów i tez z zakresu ontologii, epistemologii,
Filozofia przyrody - Filozofia Eleatów i Demokryta
5 lutego 2012 Plan wykładu 1 Filozofia Parmenidesa z Elei Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii 2 3 4 Materializm Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej
Filozofia, ISE, Wykład V - Filozofia Eleatów.
2011-10-01 Plan wykładu 1 Filozofia Parmenidesa z Elei Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii 2 3 Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii
Dlaczego matematyka jest wszędzie?
Festiwal Nauki. Wydział MiNI PW. 27 września 2014 Dlaczego matematyka jest wszędzie? Dlaczego świat jest matematyczny? Autor: Paweł Stacewicz (PW) Czy matematyka jest WSZĘDZIE? w życiu praktycznym nie
ANDRZEJ L. ZACHARIASZ TEORIA POZNANIA JAKO RELATYSTYCZNA KONCEPCJA PRAWDY TEORETYCZNEJ
ANDRZEJ L. ZACHARIASZ TEORIA POZNANIA JAKO RELATYSTYCZNA KONCEPCJA PRAWDY TEORETYCZNEJ WYDAWNICTWO UNIWERSYTETU RZESZOWSKIEGO RZESZÓW 2011 Recenzował prof. dr hab. TADEUSZ BUKSIŃSKI Opracowanie redakcyjne
Michał Kruszelnicki. Drogi francuskiej heterologii
Michał Kruszelnicki Drogi francuskiej heterologii Spis treści Wstęp 11 Część I Tło historyczne i filozoficzne podłoże heterologii Rozdział 1 Tło historyczne i społeczno -polityczne 21 Wprowadzenie........................................
AUTONOMIA JAKO ZASADA ETYCZNOŚCI
FUNDACJA NA RZECZ NAUKI POLSKIEJ EWA NOWAK-JUCHACZ AUTONOMIA JAKO ZASADA ETYCZNOŚCI KANT, FICHTE, HEGEL WROCŁAW 2002 SPIS TREŚCI Przedmowa. WOLNOŚĆ I FILOZOFIA 7 Część I. KANT 13 Rozdział I. WOLA I JEJ
P L SJ A I W WAM K 2014
P L SJ E W WAM A I K 2014 Spis treści 1. O filozofii w ogóle......................... 13 1.1. O filozofii najogólniej...................... 14 1.2. Filozofia czy historia poglądów................ 16 1.3.
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016)
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016) Ocena dopuszczająca: Ocenę dopuszczającą otrzymuje uczeń, który opanował wiadomości i umiejętności określone
Johann Gottlieb Fichte
Johann Gottlieb Fichte 1762-1814 Fichte i kant Kant odniósł tylko częściowy sukces szukając transcendentalnej jedności naszego poznania, ponieważ był pod zbytnim wpływem empiryzmu. Treść nie jest nam po
Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna
Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna 2009-09-04 Plan wykładu 1 Jońska filozofia przyrody - wprowadzenie 2 3 Jońska filozofia przyrody - problematyka Centralna problematyka filozofii
Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe. Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87
Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87 2006 Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności
EFEKTY KSZTAŁCENIA DLA KIERUNKU STUDIÓW FILOZOFIA. I. Umiejscowienie kierunku w obszarze/obszarach kształcenia wraz z uzasadnieniem:
Załącznik nr 1 do uchwały nr 445/06/2012 Senatu UR z dnia 21 czerwca 2012 roku EFEKTY KSZTAŁCENIA DLA KIERUNKU STUDIÓW FILOZOFIA poziom kształcenia profil kształcenia tytuł zawodowy absolwenta I stopień
Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności
Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności Rozdział II Pojęcie każdej istoty rozumnej, która dzięki wszystkim maksymom swej woli musi się uważać za powszechnie prawodawczą, by z
EGZAMIN MATURALNY 2013 FILOZOFIA
Centralna Komisja Egzaminacyjna w Warszawie EGZAMIN MATURALNY 2013 FILOZOFIA POZIOM ROZSZERZONY Kryteria oceniania odpowiedzi MAJ 2013 2 Zadanie 1. (0 4) Obszar standardów Opis wymagań Znajomość i rozumienie
Filozofia, ISE, Wykład III - Klasyfikacja dyscyplin filozoficznych
Filozofia, ISE, Wykład III - Klasyfikacja dyscyplin filozoficznych 2011-10-01 Plan wykładu 1 Klasyczny podział dyscyplin filozoficznych 2 Podział dyscyplin filozoficznych Klasyczny podział dyscyplin filozoficznych:
Filozofia, Historia, Wykład IV - Platońska teoria idei
Filozofia, Historia, Wykład IV - Platońska teoria idei 2010-10-01 Tematyka wykładu 1 Metafora jaskini 2 Świat materialny - świat pozoru Świat idei - świat prawdziwy Relacja między światem idei i światem
ZAŁOŻENIA FILOZOFICZNE
ZAŁOŻENIA FILOZOFICZNE Koło Wiedeńskie Karl Popper Thomas Kuhn FILOZOFIA A NAUKA ZAŁOŻENIA W TEORIACH NAUKOWYCH ZAŁOŻENIA ONTOLOGICZNE Jaki jest charakter rzeczywistości językowej? ZAŁOŻENIA EPISTEMOLOGICZNE
Elementy filozofii i metodologii INFORMATYKI
Elementy filozofii i metodologii INFORMATYKI Filozofia INFORMATYKA Metodologia Czym jest FILOZOFIA? (objaśnienie ogólne) Filozofią nazywa się Ogół rozmyślań, nie zawsze naukowych, nad naturą człowieka,
GWSP GIGI. Filozofia z aksjologią. dr Mieczysław Juda
GWSP Filozofia z aksjologią dr Mieczysław Juda GIGI Filozofia z aksjologią [5] Systemy nowożytne: empiryzm Locke a i sceptycyzm Hume a Filozofia z aksjologią [5] Systemy nowożytne: empiryzm Locke a i sceptycyzm
Spór o poznawalność świata
ROMAN ROŻDŻEŃSKI FILOZOFIA A RZECZYWISTOŚĆ Spór o poznawalność świata Wydawnictwo WAM Kraków 2012 Spis treści Przedmowa 11 Rozdział I Myślenie filozoficzne w cieniu zwątpienia 15 1. Wprowadzenie 15 2.
JAKIEGO RODZAJU NAUKĄ JEST
JAKIEGO RODZAJU NAUKĄ JEST INFORMATYKA? Computer Science czy Informatyka? Computer Science czy Informatyka? RACZEJ COMPUTER SCIENCE bo: dziedzina ta zaistniała na dobre wraz z wynalezieniem komputerów
Rodzaje argumentów za istnieniem Boga
Rodzaje argumentów za istnieniem Boga Podział argumentów argument ontologiczny - w tym argumencie twierdzi się, że z samego pojęcia bytu doskonałego możemy wywnioskować to, że Bóg musi istnieć. argumenty
Główne problemy kognitywistyki: Reprezentacja
Główne problemy kognitywistyki: Reprezentacja Wykład dziesiąty Hipoteza języka myśli (LOT): źródła i założenia Andrzej Klawiter http://www.amu.edu.pl/~klawiter klawiter@amu.edu.pl Filozoficzne źródła:
Filozofia I stopień. Dokumentacja dotycząca opisu efektów kształcenia dla programu kształcenia dla kierunku Filozofia dla I stopnia studiów
Załącznik nr 1 do Uchwały Nr 49/2015 Senatu UKSW z dnia 23 kwietnia 2015 r. Filozofia I stopień Dokumentacja dotycząca opisu efektów kształcenia dla programu kształcenia dla kierunku Filozofia dla I stopnia
EGZAMIN MATURALNY 2011 FILOZOFIA
Centralna Komisja Egzaminacyjna w Warszawie EGZAMIN MATURALNY 2011 FILOZOFIA POZIOM ROZSZERZONY MAJ 2011 2 Egzamin maturalny z filozofii poziom rozszerzony Zadanie 1. (0 1) Obszar standardów B. Opis wymagań
Obraz nauki i rzeczywistości z perspektywy strukturalizmu Michała Hellera
Obraz nauki i rzeczywistości z perspektywy strukturalizmu Michała Hellera Andrzej Stogowski Poznań 9 V 2009 r. Sposób uprawiania przez Michała Hellera nauki i filozofii (resp. filozofii w nauce ) stawia
NOWA TEORIA INDETERMINISTYCZNEGO ŚWIATA
RECENZJE Zagadnienia Filozoficzne w Nauce XXXVIII / 2006, s. 157 160 Tadeusz PABJAN NOWA TEORIA INDETERMINISTYCZNEGO ŚWIATA Ilya Prigogine, Kres pewności. Czas, chaos i nowe prawa natury, WAB i CiS, Warszawa
REGUŁY ANALIZY TEKSTU NAUKOWEGO
REGUŁY ANALIZY TEKSTU NAUKOWEGO (według Mieczysława Gogacza) Plan i cel prezentacji PLAN 1. Odróżnianie pytań badawczych od odpowiedzi 2. Analiza pytań badawczych 3. Analiza odpowiedzi 4. Precyzowanie
O sztuce stawania na głowie, czyli przygotowania do egzaminu z historii filozofii
O sztuce stawania na głowie, czyli przygotowania do egzaminu z historii filozofii II semestr: Racjonalizm-Kartezjusz Pascal Leibniz Spinoza Locke_Hume Kant Hegel_Marks_Mill Kierkegaard Nietzsche Fenomenologia
Historia ekonomii. Mgr Robert Mróz. Zajęcia wprowadzające
Historia ekonomii Mgr Robert Mróz Zajęcia wprowadzające 04.10.2016 Plan Organizacja zajęć Warunki zaliczenia Co to jest historia ekonomii i po co nam ona? Organizacja zajęć robertmrozecon.wordpress.com
J Ę Z Y K P O L S K I W Y M A G A N I A E D U K A C Y J N E P O Z I O M P O D S T A W O W Y r o k s z k o l n y /
J Ę Z Y K P O L S K I W Y M A G A N I A E D U K A C Y J N E P O Z I O M P O D S T A W O W Y r o k s z k o l n y 2 0 1 8 / 2 0 1 9 W I A D O M O Ś C I O E P O C E Określa ramy czasowe i genezę nazwy Wymienia
ZAGADNIENIA SYSTEMOWE PRAWA OCHRONY ŚRODOWISKA. pod redakcją Piotra Korzeniowskiego
POLSKA AKADEMIA NAUK ODDZIAŁ W ŁODZI KOMISJA OCHRONY ŚRODOWISKA ZAGADNIENIA SYSTEMOWE PRAWA OCHRONY ŚRODOWISKA Zagadnienie systemowe prawa ochrony środowiska, którym została poświęcona książka, ma wielkie
O badaniach nad SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ
O badaniach nad SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ Wykład 7. O badaniach nad sztuczną inteligencją Co nazywamy SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ? szczególny rodzaj programów komputerowych, a niekiedy maszyn. SI szczególną własność
K o n cep cje filo zo fii przyrody
K o n cep cje filo zo fii przyrody Podręczniki filozofii przyrody rozpoczynają się zwykle rozdziałem, w którym uzasadnia się - odwołując się zazwyczaj do historii nauki - że coś takiego jak filozofia przyrody
FIZYKA A NAUKI SPOŁECZNE KILKA PROBLEMÓW DO WYJAŚNIENIA
Prof. UEK dr hab. Czesław Mesjasz Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie mesjaszc@ae.krakow.pl FIZYKA A NAUKI SPOŁECZNE KILKA PROBLEMÓW DO WYJAŚNIENIA Interdyscyplinarne Seminarium: Matematyka i fizyka w socjologii
MIND-BODY PROBLEM. i nowe nadzieje dla chrześcijańskiej antropologii
MIND-BODY PROBLEM i nowe nadzieje dla chrześcijańskiej antropologii CZŁOWIEK JEST MASZYNĄ (THOMAS HOBBES) Rozumienie człowieka znacząco zmienia się wraz z nastaniem epoki nowożytnej. Starożytne i średniowieczne
1. Dyscypliny filozoficzne. Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016
1. Dyscypliny filozoficzne Andrzej Wiśniewski Andrzej.Wisniewski@amu.edu.pl Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 Pochodzenie nazwy filozofia Wyraz filozofia pochodzi od dwóch greckich słów:
Narzędzia myślenia Słowa - wyobrażenia - pojęcia Wiesław Gdowicz
Narzędzia myślenia Słowa - wyobrażenia - pojęcia Wiesław Gdowicz Einstein nie prowadził eksperymentów. Był fizykiem teoretycznym. Zestawiał znane fakty i szczegółowe zasady i budował z nich teorie, które
SPIS TREŚCI I. WPROWADZENIE - FILOZOFIA JAKO TYP POZNANIA. 1. Człowiek poznający Poznanie naukowe... 16
SPIS TREŚCI P r z e d m o w a... 5 P r z e d m o w a do d r u g i e g o w y d a n i a... 7 P r z e d m o w a do t r z e c i e g o w y d a n i a... 9 P r z e d m o w a do c z w a r t e g o w y d a n i a...
SPIS TREŚCI. Część pierwsza KRYTYKA ESTETYCZNEJ WŁADZY SĄDZENIA
SPIS TREŚCI Przedmowa tłumacza................. XI KRYTYKA WŁADZY SĄDZENIA Przedmowa do pierwszego wydania............ 3 Wstęp...................... 11 I. O podziale filozofii............... 11 II. O suwerennej
INTUICJE. Zespół norm, wzorców, reguł postępowania, które zna każdy naukowiec zajmujący się daną nauką (Bobrowski 1998)
PARADYGMAT INTUICJE Zespół norm, wzorców, reguł postępowania, które zna każdy naukowiec zajmujący się daną nauką (Bobrowski 1998) PIERWSZE UŻYCIA językoznawstwo: Zespół form deklinacyjnych lub koniugacyjnych
KULTURA JAKO ZMIENNA WEWNĘTRZNA. związek efektywności i kultury organizacyjnej
KULTURA JAKO ZMIENNA NIEZALEŻNA - narodowe style zarządzania - podobieństwa i różnice w sposobie zarządzania w różnych krajach związek efektywności i kultury narodowej Oprac. na podst. Smircich (1983).
SPIS TREŚCI BYCIE I CZAS. Wprowadzenie
SPIS TREŚCI Przedmowa (Bogdan Baran)..................... XI BYCIE I CZAS Wprowadzenie EKSPOZYCJA PYTANIA O SENS BYCIA Rozdział I. Konieczność, struktura i prymat kwestii bycia..... 3 1. Konieczność wyraźnego
Filozofia, Germanistyka, Wykład I - Wprowadzenie.
2011-10-01 Plan wykładu Program zajęć 1 Program zajęć 2 3 4 5 Klasyczna definicja filozofii Inne próby zdefiniowania filozofii 6 Filozoficzna geneza nauk szczegółowych - przykłady Plan wykładu - informacje
Wartość jest przedmiotem złożonym z materii i formy. Jej formą jest wartościowość, materią jest konkretna treść danej wartości.
Wartość jest przedmiotem złożonym z materii i formy. Jej formą jest wartościowość, materią jest konkretna treść danej wartości. N. Hartmann: Materia jest tylko tworem treściowym, który posiada wartościowość.
Wstęp Komentarze jako metoda wyjaśniania oraz interpretacji w średniowieczu Komentarz Akwinaty do Etyki nikomachejskiej krótka prezentacja Próba
Izabella Andrzejuk Wstęp Komentarze jako metoda wyjaśniania oraz interpretacji w średniowieczu Komentarz Akwinaty do Etyki nikomachejskiej krótka prezentacja Próba analizy fragmentu Komentarza według reguł
MAX WEBER zainteresowania: socjologia, ekonomia polityczna, prawo, teoria polityki, historia gospodarcza, religioznawstwo, metodologia nauk
OBIEKTYWIZM W NAUCE MAX WEBER 1864 1920 zainteresowania: socjologia, ekonomia polityczna, prawo, teoria polityki, historia gospodarcza, religioznawstwo, metodologia nauk społecznych uosobienie socjologii
Wydawnictwo IFiS PAN Warszawa Daniel Roland Sobota. Narodziny fenomenologii z ducha pytania. Johannes Daubert i fenomenologiczny rozruch
Wydawnictwo IFiS PAN Warszawa 2017 Daniel Roland Sobota Narodziny fenomenologii z ducha pytania. Johannes Daubert i fenomenologiczny rozruch Spis treści przedmowa... 17 WproWADzenie... 23 Niemiecka faza
Arkusz zawiera informacje prawnie chronione do momentu rozpoczęcia egzaminu.
Arkusz zawiera informacje prawnie chronione do momentu rozpoczęcia egzaminu. Układ graficzny CKE 2013 KOD UZUPEŁNIA ZDAJĄCY PESEL Miejsce na naklejkę z kodem EGZAMIN MATURALNY Z FILOZOFII POZIOM ROZSZERZONY
Temat: Czym jest estetyka?
Temat: Czym jest? 1. Autor: Łukasz Nysler (IF UWr., ZSO nr 3 we Wrocławiu) 2. Czas realizacji: 90 minut. 3. Poziom edukacyjny: uczniowie gimnazjum i liceum 4. Liczba uczestników: do 20 osób. 5. Metody
Rodzaje prac naukowych
Wyższa Szkoła Bankowa Oddział Gdańsk Katedra Bezpieczeństwa Wewnętrznego Patryk Bieńkowski Nr indeksu: gd22175 Rodzaje prac naukowych Praca zaliczeniowa wykonana na zajęcia proseminarium pracy naukowej
O badaniach nad SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ
O badaniach nad SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ Jak określa się inteligencję naturalną? Jak określa się inteligencję naturalną? Inteligencja wg psychologów to: Przyrodzona, choć rozwijana w toku dojrzewania i uczenia
KOMPOZYCJA Egzamin maturalny z języka polskiego od 2015 roku
KOMPOZYCJA Egzamin maturalny z języka polskiego od 2015 roku (materiały szkoleniowe) Materiał współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. wszechogarnia tekst,
Opis efektów kształcenia dla modułu zajęć
Nazwa modułu: Wstęp do filozofii przyrody Rok akademicki: 2016/2017 Kod: CIM-1-306-s Punkty ECTS: 2 Wydział: Inżynierii Materiałowej i Ceramiki Kierunek: Inżynieria Materiałowa Specjalność: Poziom studiów:
Czy możemy coś powiedzieć o istocie Boga?
Przymioty Boga Czy możemy coś powiedzieć o istocie Boga? dowody na istnienie Boga ustaliły, że On jest, ale czy poza wiedzą o Jego istnieniu możemy coś wiedzieć o Jego istocie? Św. Tomasz twierdzi, że
UJĘCIE SYSTEMATYCZNE ARGUMENTY PRZECIWKO ISTNIENIU BOGA
UJĘCIE SYSTEMATYCZNE ARGUMENTY PRZECIWKO ISTNIENIU BOGA ARGUMENTY PRZECIW ISTNIENIU BOGA ARGUMENTY ATEISTYCZNE 1 1. Argument z istnienia zła. (Argument ten jest jedynym, który ateiści przedstawiają jako
dr Anna Mazur Wyższa Szkoła Promocji Intuicja a systemy przekonań
dr Anna Mazur Wyższa Szkoła Promocji Intuicja a systemy przekonań Systemy przekonań Dlaczego mądrzy ludzie podejmują głupie decyzje? Odpowiedzialne są nasze przekonania. Przekonania, które składają się
SPIS TREŚCI. Wstęp 3.
SPIS TREŚCI Wstęp 3 I. ROZWAŻANIA WSTĘPNE 23 1. Luteranizm i jego znaczenie dla filozofii 23 1.1. Główne założenia doktrynalne luteranizmu 24 1.2. Luter i filozofia 33 2. Reakcja na Reformację - racjonalizacje
Filozofia, Historia, Wykład IX - Filozofia Kartezjusza
Filozofia, Historia, Wykład IX - Filozofia Kartezjusza 2010-10-01 Plan wykładu 1 Krytyka nauk w Rozprawie o metodzie 2 Zasady metody Kryteria prawdziwości 3 Rola argumentów sceptycznych Argumenty sceptyczne
Profesora Mieczysława Gogacza ujęcie etyki. Dawid Lipski Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Profesora Mieczysława Gogacza ujęcie etyki Dawid Lipski Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego Definicja etyki : Etykę stanowi ustalenie, które działania ludzkie chronią zgodne z prawdą dobro osób
David Hume ( )
David Hume (1711-1776) Chciał być Newtonem nauk o człowieku. Uważał, że wszystkie nauki (oprócz matematyki i logiki), również filozofia, powinny kierować się metodą eksperymentalną, opartą na doświadczeniu.
ROZPRAWKA MATURALNA PORADNIK
ROZPRAWKA MATURALNA PORADNIK CO TRZEBA NAPISAĆ NA MATURZE Na maturze z języka polskiego poziomie podstawowym zdający będą mieli do wyboru dwa tematy wypracowań. Rozwinięcie każdego z nich będzie wymagało
Algorytm. Krótka historia algorytmów
Algorytm znaczenie cybernetyczne Jest to dokładny przepis wykonania w określonym porządku skończonej liczby operacji, pozwalający na rozwiązanie zbliżonych do siebie klas problemów. znaczenie matematyczne
Człowiek wobec problemów istnienia
Człowiek wobec problemów istnienia Lp. Elementy składowe Opis sylabusu 1. Nazwa przedmiotu Człowiek wobec problemów istnienia 2. Nazwa jednostki prowadzącej przedmiot Wydział Filozoficzny, Instytut Filozofii,
ISSN Studia Sieradzana nr 2/2012
ISSN 2299-2928 Studia Sieradzana nr 2/2012 1. Podejmując się zrecenzowania publikacji Nicola Abbagnano pragnę podkreślić, iż pozycja ta w nie jest dostępna w naszym Ojczystym języku. Zapewne ci, którzy
Zagadnienia historiozoficzne we współczesnej filozofii.
Zagadnienia historiozoficzne we współczesnej filozofii. historiozofia DZIEJÓW FILOZOFIA nauka filozoficzna o ostatecznych czynnikach sprawczych, istocie i sensie ludzkich dziejów jako całości, zw. także
Filozofia człowieka. Fakt ludzki i jego filozoficzne interpretacje
Filozofia człowieka Fakt ludzki i jego filozoficzne interpretacje Spotkanie źródłem poznania i nauk POZNAWANIE 2 Jedność doświadczenia filozoficznego Filozofia nauką o zasadach ( principia) Do wiedzy o
IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA
IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA PROJEKT ETYKI KANTA W POSZUKIWANIU OBIEKTYWNYCH PODSTAW ETYKI Wobec krytyki Huma Immanuel Kant stara się znaleść jakąś obiektywną podstawę dla etyki, czyli wykazać, że
Załącznik nr 2a Uchwała UZdsZJKwUG nr 1/2012 (3)
Opis zakładanych efektów kształcenia dla kierunku filozofia, studia pierwszego stopnia, stacjonarne i niestacjonarne (macierz efektów obszarowych i kierunkowych wraz z przypisanymi im przedmiotami) Przedmioty
Mikroświaty społeczne wyzwaniem dla współczesnej edukacji
Mikroświaty społeczne wyzwaniem dla współczesnej edukacji Mikroświaty społeczne wyzwaniem dla współczesnej edukacji Pod redakcją naukową Martyny Pryszmont-Ciesielskiej Copyright by Uniwersytet Wrocławski
Arkusz zawiera informacje prawnie chronione do momentu rozpoczęcia egzaminu.
Arkusz zawiera informacje prawnie chronione do momentu rozpoczęcia egzaminu. Układ graficzny CKE 2013 KOD UZUPEŁNIA ZDAJĄCY PESEL Miejsce na naklejkę z kodem EGZAMIN MATURALNY Z FILOZOFII POZIOM ROZSZERZONY
DIETRICH VON HILDEBRAND CZYM JEST FILOZOFIA? Tłumaczenie. Paweł Mazanka Janusz Sidorek. Wydawnictwo WAM
DIETRICH VON HILDEBRAND CZYM JEST FILOZOFIA? Tłumaczenie Paweł Mazanka Janusz Sidorek Wydawnictwo WAM Kraków 2012 Spis treści OD TŁUMACZY 9 Kim był Dietrich von Hildebrand? 9 Nawrócenie 12 Stosunek do
Matura z języka polskiego
Matura z języka polskiego MAJ 2015 Egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym jest obowiązkowy dla wszystkich. Składa się z 2 części: Ustnej Pisemnej 2 CZĘŚĆ USTNA Egzamin maturalny z języka polskiego
Hermeneutyczne koncepcje człowieka
Hermeneutyczne koncepcje człowieka Włodzimierz Lorenc Hermeneutyczne koncepcje człowieka w kręgu inspiracji Heideggerowskich Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR Warszawa 2003 Redakcja i korekta: Piotr Piber Projekt
Wstęp. Historia Fizyki. dr Ewa Pawelec
Wstęp Historia Fizyki dr Ewa Pawelec 1 Co to jest historia, a co fizyka? Po czym odróżnić fizykę od reszty nauk przyrodniczych, nauki przyrodnicze od humanistycznych a to wszystko od magii? Szkolne przedstawienie
RODZAJE ARGUMENTÓW W DYSKURSIE PRAWNICZYM
ARGUMENTACJA PRAWNICZA WYKŁAD III Pytania: 1/ jakie są konsekwencje tezy open texture of law? 2/ czy możliwe jest sformułowanie wzorów rozstrzygania problemów prawnych? dyskurs dogmatycznoprawny 3/ do
Spis treści. Wstęp Rozdział I Systemy polityczne problemy ogólne Rozdział II Historyczne systemy polityczne. Rewolucje demokratyczne..
Spis treści Wstęp... 7 Rozdział I Systemy polityczne problemy ogólne... 11 Rozdział II Historyczne systemy polityczne. Rewolucje demokratyczne.. 27 Rozdział III Demokracja i totalitaryzm. Kryzys polityczny
Egzamin maturalny na poziomie. i właściwie je uzasadnić?
Egzamin maturalny na poziomie podstawowym. Jak sformułować stanowisko i właściwie je uzasadnić? PODSTAWOWE INFORMACJE Rozprawka na poziomie podstawowym jest formą wypowiedzi pisemnej na podany temat, która
Manggha jest miejscem szczególnym dla Rafała Pytla, mało który polski artysta tak bardzo wpisuje się w tradycyjną estetyką japońską, gdzie nacisk położony jest bardziej na sugestię i nieokreśloność niż
Spis treści. Definicje prawdopodobieństwa. Częstościowa definicja prawdopodobieństwa. Wnioskowanie_Statystyczne_-_wykład
Wnioskowanie_Statystyczne_-_wykład Spis treści 1 Definicje prawdopodobieństwa 1.1 Częstościowa definicja prawdopodobieństwa 1.1.1 Przykład 1.1.2 Rozwiązanie: 1.1.3 Inne rozwiązanie: 1.1.4 Jeszcze inne
Etyka Tożsamość i definicja. Ks. dr Artur Aleksiejuk
Etyka Tożsamość i definicja Ks. dr Artur Aleksiejuk 1. ETYKA A FILOZOFIA PYTANIA PROBLEMOWE: Czy etyka musi być dyscypliną filozoficzną? Czy etyka może być wolna od filozoficznych założeń? Czy i jak dalece
POCZUCIE TOŻSAMOŚCI W KONTEKŚCIE SPOŁECZNOŚCI NARODOWO - PAŃSTWOWEJ
POCZUCIE TOŻSAMOŚCI W KONTEKŚCIE SPOŁECZNOŚCI NARODOWO - PAŃSTWOWEJ Wstęp Żyjemy w świecie wielkich procesów integracji i globalizacji. Z samej swojej istoty są to procesy pozytywne pozwalające wspólnie
EGZAMIN MATURALNY Z FILOZOFII MAJ 2014 POZIOM ROZSZERZONY. Czas pracy: 180 minut. Liczba punktów do uzyskania: 50 WPISUJE ZDAJĄCY
Arkusz zawiera informacje prawnie chronione do momentu rozpoczęcia egzaminu. Układ graficzny CKE 2013 KOD WPISUJE ZDAJĄCY PESEL Miejsce na naklejkę z kodem EGZAMIN MATURALNY Z FILOZOFII POZIOM ROZSZERZONY
Matryca efektów kształcenia dla programu kształcenia na kierunku Socjologia Studia pierwszego stopnia
Załącznik nr 4 do Uchwały nr 1647 Senatu Uniwersytetu w Białymstoku z dnia 17 grudnia 2014 r. Matryca efektów kształcenia dla programu kształcenia na kierunku Socjologia Studia pierwszego stopnia Efekty