Rozdział VIII Zwolnienie od pracy produkcyjnej a konserwatyzm

Podobne dokumenty
Thorstein Veblen Teoria klasy próżniaczej. Diana Ostapowicz Milena Chrost

Thorstein Bunde Veblen. Teoria klasy próżniaczej. Agnieszka Bednarczuk Marek Sylwestrzak Piotr Broniec Magda Strąk

New School for Social Research twórca instytucjonalizmu przedstawiciel socjologii postewolucjonistycznej zwolennik determinizmu technologicznego

Co to jest motywacja i jak motywować ludzi

SOCJOLOGIA. Struktura społeczna. Społeczeństwa klasy średniej. Klasa średnia

INSTYTUCJE GOSPODARKI RYNKOWEJ. dr Andrzej Pieczewski Konsultacje: wtorki, godz pok. A 410


INSTYTUCJE GOSPODARKI RYNKOWEJ. dr Andrzej Pieczewski Konsultacje: poniedziałki, godz pok.

POSTAWY RODZICIELSKIE

A. Smith Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów. Marta Trzcińska

Miejsce i rola informacji w procesie kształtowania konsumpcji

Wpływ. Kilka Podstaw. Wpływ

Instytucjonalna Teoria Rozwoju Gospodarczego. Przygotowały; Katarzyna Wyroślak Żaneta Dubaj

4/14/2015 WSPÓLNOTY A ORGANIZACJE WSPÓLNOTY, INSTYTUCJE I. PORZĄDEK SPOŁECZNY jest kształtowany przez ludzi:

Przedsiębiorstwo definicja i cele

Pedagogika współczesna

Teoria organizacji. Ćwiczenia II. Wyższa Szkoła Logistyki Mgr Weronika Węgielnik

Filozofia, Historia, Wykład IV - Platońska teoria idei

RZECZYWISTOŚĆ SPOŁECZNA: DZIAŁANIA SPOŁECZNE, GRUPA SPOŁECZNA, ZACHOWANIA ZBIOROWE, Jagoda Mrzygłocka-Chojnacka

Przedsiębiorczość w biznesie PwB

Znaczenie słowa innowacja, z łacińskiego innovatio nowość, rzecz nowo wprowadzona, niekonwencjonalna, nietradycyjna, odkrywcza, oryginalna,

Raport z testu osobowościowego SOFTSkill

Kim pragniemy zostać? Takie pytanie stawiamy sobie na początku rozmyślań nad wyborem zawodu. Nie łatwo odpowiedzieć na takie pytanie, bo spośród

Pojęcie rozwoju w ekonomii. dr Tomasz Poskrobko

Dyrektor szkoły, a naciski zewnętrzne

Zarządzanie zasobami ludzkimi Wprowadzenie

SOCJOLOGIA ORGANIZACJI. Dr Jagoda Mrzygłocka- Chojnacka

Na drabinę wchodzi się szczebel po szczebelku. Powolutku aż do skutku... Przysłowie szkockie

CZŁOWIEK JEST ISTOTĄ SPOŁECZNĄ, TEN ZAŚ, KTO NIE ŻYJE W SPOŁECZEŃSTWIE JEST BESTIĄ ALBO BOGIEM Arystoteles

3/31/2016 STRATYFIKACJA SPOŁECZNA SYSTEM KLASOWY STRATYFIKACJA I KLASY SPOŁECZNE

Różnice kulturowe: orientacje i wymiary

1. ŹRÓDŁA WIEDZY O ORGANIZACJI I ZARZĄDZANIU ORAZ JEJ DOTYCHCZASOWY ROZWÓJ

STRUKTURA SPOŁECZNA Czynniki wpływające na kształt struktury społecznej

Dyskusja Ricardo i Malthusa

SPOŁECZNE UWARUNKOWANIA INNOWACYJNOŚCI. dr Jagoda Mrzygłocka- Chojnacka

Innowacja w praktyce szkolnej

Historia, tradycje, oczekiwania i wartości społeczeństwa, w którym działa organizacja; Np. respektowanie praw człowieka

Alfred Marshall. Zasady ekonomiki. Jakub Maciejak Piotr Węcławik

Zarządzanie w czasach zmiany

Rodzina jako system więzi społecznych i emocjonalnych.

KONWENCJA Nr 140. dotycząca płatnego urlopu szkoleniowego, przyjęta w Genewie dnia 24 czerwca 1974 r. (Dz. U. z dnia 23 lipca 1979 r.

Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności

Spis treści. Rozdział I ELEMENTARNE POJĘCIA I PRZEDMIOT EKONOMII

Opracowanie profilu zawodowego, przygotowanie i przystosowanie

DEFINICJA RYNKU Wrzoska Balcerowicza

Teoria polityki społecznej

4. ETYCZNE ASPEKTY PRAWA PATENTOWEGO Przedmioty własności przemysłowej

Ogólna charakterystyka

O CENIE NATURALNEJ I RYNKOWEJ

Wprowadzenie w tematykę zarządzania projektami/przedsięwzięciami

Efekty kształcenia dla kierunku studiów LOGISTYKA studia pierwszego stopnia profil praktyczny

Głównym celem opracowania jest próba określenia znaczenia i wpływu struktury kapitału na działalność przedsiębiorstwa.

Wystąpienie na temat przedsiębiorczości. Temat: Hossa w szkole, czyli o kształtowaniu postaw przedsiębiorczości u uczniów.

Szkoła austriacka w ekonomii

Jak trafnie wybrać zawód? poznanie siebie.

W zdrowym ciele zdrowy duch

KODEKS ETYCZNY Pracowników Urzędu Gminy Lipce Reymontowskie. Preambuła

Warszawa, październik 2009 BS/134/2009 WZORY I AUTORYTETY POLAKÓW

Etyczny i społeczny kontekst zarządzania

5. Planowanie działań w systemie zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy

PODSTAWY FUNKCJONOWANIA PRZEDSIĘBIORSTW

Nazwa metodologia nauki etymologicznie i dosłownie znaczy tyle, co nauka o metodach badań.

to umiejętność radzenia sobie z własnymi emocjami i zdolność rozumienia innych ludzi. Ma ona decydujące znaczenie w kwestii tworzenia dobrych relacji

Uchwała z dnia 13 stycznia 2006 r., III CZP 122/05


Projekt. ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (UE) nr /.. z dnia [ ]r.

Teoria ewolucji. Podstawowe pojęcia. Wspólne pochodzenie.

Popyt, podaż i wszystko co z Nimi związane. Mgr Michał Ferdzyn SWSPiZ

Analiza finansowa przedsiębiorstw z punktu widzenia współpracującego z analizowanym przedsiębiorstwem

EFEKTY KSZTAŁCENIA DLA KIERUNKU STUDIÓW ZARZĄDZANIE STUDIA PIERWSZEGO STOPNIA - PROFIL OGÓLNOAKADEMICKI

MATERIAŁY Z KURSU KWALIFIKACYJNEGO

Składa się on z czterech elementów:

Przedsiębiorstwo- samodzielna, samofinansująca się jednostka organizacyjna prowadząca działalność gospodarczą.

Wydział Nauk Ekonomicznych i Technicznych Państwowej Szkoły Wyższej im. Papieża Jana Pawła II w Białej Podlaskiej

Percepcja siebie i świata uczniów z lekkim upośledzeniem umysłowym pochodzących z rodzin pełnych i niepełnych

Bruksela, WYTYCZNE

Kultura organizacji pozarządowych. Demokracja w życiu NGO.

WYKŁAD 2. Problemy makroekonomii i wielkości makroekonomiczne

Historyczne przesłanki kształtowania się kultury organizacyjnej oraz jej współczesne manifestacje w postawach i doznaniach psychicznych

Materiał pomocniczy dla nauczycieli kształcących w zawodzie:

LEKCJA 1. Konkurencja doskonała (w całej gospodarce nie jest możliwa, lecz na wybranych rynkach):

PROCES MOTYWACJI. Podstawowy proces motywacji Zestawienie teorii motywacji. Niezaspokojona potrzeba. Napięcie. Poszukiwanie.

Zachowania organizacyjne

Osoba, która Ci przekazała tego ebooka, lubi Cię i chce, abyś poświęcał wiele uwagi swojemu rozwojowi osobistemu.

PG im. Tadeusza Kościuszki w Kościerzycach nadzór pedagogiczny nauczanie problemowe

LEKCJA 1 DEFINICJE I KONCEPCJE STRESU

Ryzyko. Ekonomika i organizacja produkcji. Materiały do zajęć z EiOP - L. Wicki Niebezpieczeństwo. Hazard. Zarządzanie ryzykiem

Podmioty na prawach strony w postępowaniu administracyjnym.

STRESORY, inaczej źródła stresu

ZARZĄDZANIE ZMIANĄ SPOSÓB NA PRZESZKODY W EFEKTYWNEJ PRACY DZIAŁU ZAKUPÓW I OBNIŻANIE KOSZTÓW

TRAKTAT O FUNKCJONOWANIU UNII EUROPEJSKIEJ (WYCIĄG)

Znaczenie kultury organizacyjnej w modelowaniu koordynowanej opieki zdrowotnej

Atmosfera jasnego szczęścia, oto czego duszy dziecięcej potrzeba. W niej żyje i rozwija się dla Boga. św. Urszula Ledóchowska

G. Morgan, Obrazy organizacji, Warszawa 1997

OGÓLNA TEORIA ZATRUDNIENIA, PROCENTU I PIENIĄDZA JOHN MAYNARD KEYNES

Kierunek studiów logistyka należy do obszarów kształcenia w zakresie nauk

Nagrody i upomnienia w przedszkolu

NIEPEWNOŚĆ I RYZYKO PODEJMOWANIA DECYZJI W TEORII ZARZĄDZANIA

POSTANOWIENIE. SSN Jadwiga Skibińska-Adamowicz

Kwestionariusz stylu komunikacji

Transkrypt:

Thorstein Bunde Veblen Teoria klasy próżniaczej Rozdział VIII Zwolnienie od pracy produkcyjnej a konserwatyzm Życie człowieka w społeczeństwie, tak samo jak życie innych gatunków, jest walką o byt, a w związku z tym procesem selektywnej adaptacji. Rozwój struktury społecznej to proces naturalnego doboru instytucji. Dokonany i ciągle dokonujący się postęp instytucji społecznych i rozwój ludzkiej osobowości można w pewnym uproszczeniu sprowadzić do procesu naturalnej selekcji najbardziej odpowiednich sposobów myślenia oraz przymusowej adaptacji do środowiska, zmieniającego się w miarę wzrostu liczbowego społeczeństw i stopniowych zmian w instytucjach. Instytucje społeczne są nie tylko wynikiem procesu selekcji i adaptacji, który kształtuje postawy i skłonności wyznaczają one jednocześnie sposób życia i stosunki między ludźmi i dlatego są same z kolei istotnymi czynnikami selekcji. Przemiany instytucji powodują dalszą selekcję jednostek o najbardziej odpowiednim usposobieniu oraz dalszą adaptację charakteru i obyczajów jednostek do zmieniającego się dzięki przemianom instytucji środowiska. Siły wyznaczające rozwój struktury społecznej i sposób myślenia grupy dadzą się niewątpliwie ostatecznie sprowadzić do żywej tkanki środowiska materialnego. Jednakże dla naszych aktualnych celów najlepiej jest mówić z jednej strony o środowisku częściowo społecznym, częściowo materialnym, a z drugiej o jednostce charakteryzującej się mniej lub bardziej określoną konstytucją fizyczną i psychiczną. Przeciętnie lub w skali masowej jednostka ludzka jest zmienna, a zmienność ta podlega prawu doboru typów najbardziej odpowiednich. Działanie tego prawa uwidacznia się przede wszystkim poprzez selekcję typów etnicznych. W każdej społeczności składającej się z ludności mieszanej pod względem etnicznym, można w dowolnym okresie historycznym zaobserwować dominację jednego z kilku względnie stałych typów fizycznych i typów temperamentu. Każdorazowa sytuacja społeczności, obejmująca działające w danym czasie instytucje, sprzyja przetrwaniu i dominacji jednego typu osobowości kosztem innego. Ten typ z kolei rozwijając i zmieniając instytucje odziedziczone po poprzednikach kształtuje je w znacznej mierze na swoje podobieństwo. Jednocześnie obok selekcji jednego spośród względnie trwałych typów charakteru i mentalności istnieje selektywna adaptacja sposobów myślenia, oczywiście w 1

ramach skłonności i zdolności cechujących dominujące typy etniczne. W każdej społeczności występuje zmienność zasadniczego charakteru populacji wywołana doborem spośród względnie stałych typów, jednakże występują również zmiany będące skutkiem adaptacji w ramach jakiegoś typu oraz wyboru spośród różnych sposobów ujmowania stosunków społecznych. Pytanie o istotę procesów adaptacji czy jest to głównie selekcja spośród względnie stałych typów temperamentu i charakteru, czy też proces przystosowania sposobów myślenia do zmieniających się okoliczności jest dla naszych obecnych celów mniej ważne, niż fakt, że tak czy inaczej, instytucje zmieniają się i rozwijają. Instytucje muszą zmieniać się wraz ze zmianami sytuacji, ponieważ z natury swej reagują na bodźce, których zmiana sytuacji dostarcza. Rozwój tych instytucji to rozwój społeczeństwa. Instytucje społeczne to w swej istocie dominujące sposoby myślenia uwzględniające poszczególne warunki społeczne, poszczególne funkcje jednostki i społeczności. Zaś sposób życia, na który składają się działające w danym czasie instytucje, można z punktu widzenia psychologicznego scharakteryzować jako dominujące w danym czasie postawy duchowe lub dominującą koncepcję życia. Jeśli zaś chodzi o genezę tej postawy, da się ją wyprowadzić ostatecznie z dominującego typu osobowości. Sytuacja dzisiejsza kształtuje instytucje jutra poprzez przymusowe oddziaływanie selektywne na zwyczajowe sposoby ujmowania zjawisk, zmieniając lub utrwalając poglądy bądź postawę przekazaną przez poprzednie pokolenie. Instytucje społeczne czyli nawyki myślowe czy sposoby ujmowania zjawisk które kierują ludzkim życiem, pochodzą z przeszłości, bliżej lub bardziej odległej, ale zawsze z przeszłości. Są wytworami przeszłości, dostosowanymi do ówczesnych warunków, dlatego nigdy nie są w całkowitej zgodzie z wymogami teraźniejszości. Omówiony proces selektywnej adaptacji nie może nigdy dotrzymać kroku nieustannie zmieniającym się warunkom, w jakich żyje dana społeczność. Albowiem środowisko, sytuacja, wymogi życia wszystko, co zmusza do przystosowania i działa selektywnie zmienia się z dnia na dzień i każde kolejne stadium staje się przestarzałe już z chwilą wprowadzenia. Każdy kolejny krok w kierunku rozwoju stanowi zmianę sytuacji, do której trzeba się przystosować. Staje się punktem wyjścia dla następnego kroku, następnych zmian przystosowawczych i tak w nieskończoność. Należy zaznaczyć choć może to wydawać się truizmem że dzisiejsze instytucje czyli panujący sposób życia nie są w pełni dostosowane do obecnej sytuacji. Jednocześnie panujące pojęcia i nawyki myślowe mają tendencję do uporczywego trwania, chyba że okoliczności zmuszają bezwzględnie do ich modyfikacji. Dlatego też odziedziczone 2

instytucje, sposób myślenia, poglądy, postawy i skłonności są czynnikami zachowawczymi. Czynnikami sprzyjającymi inercji społecznej i psychicznej czyli konserwatyzmowi. Struktura społeczna ulega zmianom, rozwija się, przystosowuje do zmienionej sytuacji tylko poprzez modyfikacje sposobu myślenia różnych klas danego społeczeństwa w ostatniej instancji poprzez zmianę nawyków myślowych jednostek na to społeczeństwo się składających. Ewolucja społeczeństwa jest w istocie swej procesem nieustannej psychicznej adaptacji jednostek pod naciskiem warunków, w których sposób myślenia ukształtowany w przeszłości nie może się utrzymać. Pytanie, czy proces adaptacyjny polega na selektywnym doborze gotowych typów etnicznych, czy na przystosowaniu jednostek i dziedziczeniu cech nabytych nie jest dla naszych aktualnych celów pytaniem doniosłym. Postęp społeczny, zwłaszcza ujmowany z punktu widzenia teorii ekonomicznej, polega na nieustannym, stopniowym zbliżeniu się do względnie całkowitego przystosowania stosunków wewnętrznych do stosunków zewnętrznych. Jednakże przystosowanie to nie jest nigdy pełne, gdyż stosunki zewnętrzne podlegają nieustannym zmianom w wyniku równie nieustannych zmian stosunków wewnętrznych. Stopień przybliżenia może być różny, w zależności od łatwości przystosowywania się. Zmiana sposobów myślenia, dostosowanie ich do wymogów nowej sytuacji przychodzi zawsze trudno i z oporami, wyłącznie pod naciskiem warunków, w których dotychczasowe poglądy i nawyki nie dają się już utrzymać. Przystosowanie instytucji i ukształtowanych poglądów do zmienionych warunków następuje pod wpływem nacisków zewnętrznych jako reakcja na nowy bodziec. Plastyczność, łatwość przystosowania, czyli możliwości rozwoju struktury społecznej, zależą więc w dużej mierze od swobody, z jaką każdorazowa sytuacja może oddziaływać na poszczególnych członków społeczeństwa od stopnia, w jakim jednostki wystawione są na nacisk środowiska zewnętrznego. Część społeczeństwa, lub klasa społeczna zabezpieczona przed oddziaływaniem jakichś istotnych czynników tego środowiska będzie miała większe trudności w przystosowywaniu swoich poglądów i stylu życia do zmienionej sytuacji opóźniając w ten sposób proces przemian społecznych. Bogata klasa próżniacza jest właśnie w takiej sytuacji w stosunku do niosących przemiany sił ekonomicznych. A można śmiało powiedzieć, że współczesne siły powodujące przemiany instytucji, zwłaszcza w nowoczesnym społeczeństwie przemysłowym, są niemal wyłącznie natury ekonomicznej. Na każdą społeczność można spojrzeć jako na mechanizm gospodarczy czy ekonomiczny, składający się z tego, co nazywamy instytucjami ekonomicznymi. Te instytucje, to utarte zwyczajowo sposoby regulowania procesów życiowych społeczeństwa w odniesieniu do środowiska materialnego, w którym społeczeństwo żyje. W miarę rozwoju 3

ludzkiej aktywności życie społeczności będzie się dość gładko toczyło po tych utartych szlakach. Społeczeństwo wykorzystuje dla swoich celów siły i zasoby środowiska materialnego stosując metody wypracowane w przeszłości wcielone w instytucje ekonomiczne. Jednakże w miarę liczebnego wzrostu ludności oraz rozwoju wiedzy i umiejętności w podporządkowaniu sobie sił przyrody, dawne utarte zwyczajowo stosunki między członkami grupy i metody kierowania życiem grupy jako całości nie pełnią już swej funkcji tak dobrze jak poprzednio, a zmieniona sytuacja powoduje zmiany w rozdziale dóbr, korzyści i strat między poszczególnymi członkami społeczności. Jeśli system panujący w danej społeczności w dawnych warunkach dawał najlepsze z możliwych rezultaty w sensie efektywności albo ułatwienia życia zbiorowości to w zmienionej sytuacji nie będzie już właściwy. Wobec zmian w liczbie ludności, w stanie wiedzy i umiejętności, poziom życia nawet przy niezmienionym systemie może nie być niższy niż poprzednio, ale w wypadku przystosowania się do nowych warunków poziom ten może być wyższy. Grupa składa się z jednostek, a życie grupy do życie jednostek, całkowicie indywidualne przynajmniej z pozoru. Sposób życia grupy, to zgodne poglądy tych jednostek na to, co słuszne, dobre, skuteczne i piękne w życiu ludzkim. Zmiana warunków życiowych, spowodowana wprowadzeniem nowych sposobów oddziaływania na środowisko nie jest jednakowa dla wszystkich członków grupy. Wynikiem jej może być podniesienie poziomu życia społeczeństwa jako całości, jednakże ten nowy podział może niektórym jego członkom przynieść obniżenie tego poziomu. Postęp techniczny, wzrost liczby ludności, zmiany w organizacji wytwórczości wymagają, przynajmniej od niektórych członków społeczności, zmiany nawyków w celu efektywnego przystosowania się do nowych metod produkcji. Stąd też nie mogą oni żyć zgodnie z dotychczasowymi pojęciami o tym, co właściwe i piękne. Każdy, kto jest zmuszony do zmiany sposobu życia i stosunków z innymi ludźmi, będzie odczuwał sprzeczność między sposobem życia narzuconym mu przez nowe okoliczności a stylem tradycyjnym, do którego przywykł. Ludzie w takiej sytuacji są najbardziej skłonni do zmiany dotychczasowego sposobu życia i najłatwiej ich skłonić do akceptacji nowych wzorców a znajdują się w tej sytuacji z powodu konieczności zdobycia środków utrzymania. Względy materialne wywierają pewien nacisk na grupę społeczną, powodując zmiany w sposobie życia jej członków pod wpływem warunków zewnętrznych. Stąd też możemy powiedzieć, że czynniki powodujące modyfikację instytucji społecznych w każdym nowoczesnym społeczeństwie przemysłowym są przede wszystkim czynnikami ekonomicznymi. Mówiąc bardziej konkretnie, czynniki te przejawiają się w formie nacisku 4

materialnego. Omawiane przemiany, dotyczące głównie poglądów na to, co dobre i właściwe, dokonują się w poważnym stopniu pod presją konieczności finansowych. [...] Klasa próżniacza jest w dużym stopniu wolna od nacisku konieczności gospodarczych, tak istotnego w każdym nowoczesnym, wysoko zorganizowanym społeczeństwie przemysłowym. Konieczność walki o środki do życia wywiera na tę klasę wpływ znacznie słabszy niż na każdą inną. Można oczekiwać, że dzięki tej uprzywilejowanej pozycji jest to klasa reagująca najoporniej na nacisk okoliczności idących w kierunku zmiany instytucji społecznych i przystosowania ich do nowej sytuacji gospodarczej. Klasa próżniacza jest klasą konserwatywną. Konieczności stworzone przez ogólną sytuację gospodarczą społeczeństwa nie działają bezpośrednio na członków tej klasy. Nie są oni zmuszeni pod groźbą zagłady do zmiany sposobu życia i poglądów teoretycznych na otaczający świat, nie muszą dostosować się do wymogów nowej techniki przemysłowej, gdyż nie są w pełnym tego słowa znaczeniu organiczną częścią społeczeństwa przemysłowego. Dlatego też członkowie tej klasy nie odczuwają tak wyraźnie rozbieżności między panującym porządkiem społecznym a swymi poglądami, a to właśnie odczucie jest główną przyczyną skłaniającą grupy ludzkie do porzucenia poglądów i sposobu życia, do którego przywykły. Funkcja klasy próżniaczej w ewolucji społecznej polega na opóźnianiu postępu i zachowywaniu tego, co przestarzałe. Nie jest to zresztą stwierdzenie nowe w opinii publicznej od dawna jest ono niemal banałem. Przekonanie, że klasa bogata jest z natury konserwatywna, było szeroko rozpowszechnione, mimo że nie opierało się na żadnych poglądach teoretycznych, jeśli chodzi o miejsce i rolę tej klasy w rozwoju kultury. Gdy tłumaczono ten konserwatyzm, to posługiwano się wyjaśnieniem zawistnym, mianowicie, że klasy bogate sprzeciwiają się zmianom, gdyż interes ich, i to brudny interes, leży w utrzymaniu dotychczasowego porządku. Nasze wyjaśnienie nie imputuje nikomu żadnych niegodnych motywów. Opozycja tej klasy przeciwko zmianom kulturowym jest instynktowna i wcale nie opiera się przede wszystkim na wyrachowanej kalkulacji korzyści materialnych. Jest to instynktowny opór przeciwko zmianom uznanych sposobów postępowania i myślenia, wspólny wszystkim ludziom i dający się przełamać tylko pod silnym naciskiem rzeczywistości. Wszelka zmiana sposobu życia i myślenia jest przykra i denerwująca. Różnica pod tym względem między bogaczami a innymi ludźmi nie polega na różnicy motywów skłaniających do 5

konserwatyzmu, ale na stopniu, w jakim oddziałują na te grupy siły ekonomiczne zmuszające do zmian. Członkowie klasy bogatej nie podporządkowują się presji zmian tak łatwo jak inni ludzie, ponieważ nie są do tego zmuszeni. Konserwatyzm jest tak charakterystyczną cechą klasy bogaczy, że został nawet uznany za oznakę dobrego tonu. Zyskał on znamię szlachetności i elegancji jako atrybut bogatszej, a więc cieszącej się wyższym prestiżem części społeczeństwa. Stało się to normą do tego stopnia, że poglądy konserwatywne są w naszym pojęciu nieodłączną cechą człowieka wysoko postawionego, a wyznawanie ich jest obowiązkowe dla każdego, kto chce mieć nieskazitelnie dobrą opinię. Konserwatyzm, jako cecha klasy wyższej, jest przyzwoity i odwrotnie reformatorstwo (nowatorstwo) jako cecha klasy niższej, jest pospolite i wulgarne. Właśnie lęk przed wulgarnością jest pierwszym składnikiem naszego instynktownego oporu i potępienia, z jakim odnosimy się wszystkich reformatorów. Nawet uznając zasadniczą słuszność zasad, które reformator głosi co łatwo może się zdarzyć, gdy atakuje on zło wystarczająco od nas odległe w czasie lub w przestrzeni fizycznej czy społecznej człowiek nie może pozbyć się poczucia, że reformator to ktoś, z kim nieelegancko jest zadawać się i z którym kontaktu należy unikać. Reformatorstwo jest w złym tonie. Fakt, że obyczaje, sposoby zachowania i poglądy zamożnej klasy próżniaczej nabierają charakteru norm obowiązujących całe społeczeństwo, znacznie zwiększa zasięg i siłę oddziaływania konserwatyzmu tej klasy. Przyjmowanie poglądów konserwatywnych staje się koniecznością dla wszystkich ludzi dbających o dobrą opinię. Tak więc, dzięki swej wysokiej pozycji arbitra dobrego tonu, klasa bogaczy może opóźniać rozwój społeczny w znacznie silniejszym stopniu, niżby pozwoliłaby na to jej liczebność. Jej, stanowiący normę, przykład silnie umacnia opór innych klas przeciw każdej innowacji i utrwala przywiązanie do dobrych starych instytucji odziedziczonych po przodkach. [...] Lęk porządnych ludzi przed każdym proponowanym odstępstwem od przyjętego trybu życia jest rzeczą codzienną, znaną każdemu z doświadczenia. Bardzo często słyszy się od osób, z zawodu udzielających społeczeństwu zbawiennych rad i przestróg, gwałtowne zapewnienia o daleko idących zgubnych skutkach tak względnie niewielkich zmian, jak zniesienie kościoła anglikańskiego, ułatwienie rozwodów, przyznanie kobietom prawa głosowania, prohibicja alkoholowa, zniesienie lub ograniczenie dziedziczenia itp. Każda z 6

tych reform ma wstrząsnąć strukturą społeczną od podstaw, doprowadzić społeczeństwo do chaosu, podważyć podstawy moralności, uczynić życie nieznośnym, zburzyć porządek naturalny i tak dalej. Wszystkie te zwroty są oczywiście przesadą, jednocześnie jednak, jak każde przejaskrawienie, stanowią dowód ważności zagadnień, które opisują. Uważa się powszechnie, że takie czy inne innowacje dezorganizują przyjęte formy życia społecznego w większym stopniu, niż niewielkie zmiany wywołane drobnymi pojedynczymi ulepszeniami, które mogą ułatwić ludziom życie. Jednakże to, co dotyczy istotnie zmian pierwszoplanowych, odnosi się również, choć w mniejszym stopniu, do drobniejszych zmian o bardziej bezpośrednich skutkach. Negatywny stosunek do zmian jest w dużej mierze podyktowany niechęcią do podjęcia trudów związanych z koniecznością przystosowania się do czegoś odmiennego. To silne wzajemne powiązanie instytucji w każdym systemie kulturowym i wzajemna solidarność członków każdej grupy umacnia jeszcze bardziej instynktowny opór przeciwko zmianom w utartym sposobie myślenia, nawet jeżeli w grę wchodzą sprawy nie mające same w sobie większego znaczenia. Wprowadzenie każdej innowacji wymaga więc znacznie większego nakładu energii ze względu na silniejszą niechęć spowodowaną przywiązaniem do ustalonych instytucji. Chodzi nie tylko o to, że zmiana dotychczasowego sposobu myślenia jest przykra. Proces modyfikacji pojęć i sposobu myślenia wymaga ponadto psychicznego wysiłku oraz wypracowania z większym lub mniejszym trudem własnej drogi postępowania w zmienionych okolicznościach. Pomyślne wykonanie tego zadania wymaga pewnego nakładu energii i tym samym stwarza konieczność posiadania pewnej nadwyżki poza tą, którą pochłania codzienna walka o byt. Wynika z tego, że przeszkodę dla postępu stanowi nie tylko zbytkowne życie, którego nikt nie chce się wyrzec, ale również niedożywienie i ciężkie warunki życiowe. Najbiedniejsi i ci, którzy zużywają całą swoją energię na codzienne zdobywanie środków do życia, są konserwatywni, gdyż mają zbyt mało okazji do niezadowolenia z istniejącego stanu rzeczy. Z powyższego twierdzenia wynika, że klasa próżniacza utrzymuje konserwatyzm klas niższych pozbawiając je, o ile to tylko możliwe, środków do życia, obniżając w ten sposób rozmiary ich konsumpcji i co za tym idzie energię, tak dalece, że stają się one niezdolne do nauczenia się bądź przyjęcia nowego sposobu myślenia. Akumulacja bogactwa na jednym krańcu skali zamożności powoduje brak odpowiednich środków na jej drugim krańcu. Po prostu wiadomo jest, że wszędzie, gdzie zjawisko to zachodzi, rzeczywisty niedostatek dużej części ludności stanowi przeszkodę we wprowadzaniu innowacji. 7

To bezpośrednie działanie hamujące nierównego podziału bogactw wiąże się jeszcze z czynnikiem pośrednim, który daje te same rezultaty. Jak już wykazano, przykład klasy próżniaczej dyktującej zasady dobrego tonu zachęca do konsumpcji na pokaz. Oczywiście to czołowe miejsce, jakie zajmuje konsumpcja na pokaz w kanonach prestiżu wszystkich klas społecznych nie da się wyprowadzić w całości z naśladowania bogatej klasy próżniaczej, lecz przykład tej klasy poważnie je podpiera. Wymogi prestiżowe w tej dziedzinie są znaczne i bardzo kategoryczne. Tak, że nawet klasy, których pozycja materialna pozwala na znaczną w stosunku do niezbędnego minimum nadwyżkę konsumpcji, obracają ją na cele ostentacyjnej konsumpcji, a nie na powiększanie rzeczywistych wygód i starań o prawdziwą pełnię życia. Co więcej, cała dodatkowa energia jest często zużywana na zdobywanie środków na konsumpcję na pokaz lub pokazowe gromadzenie dóbr. W rezultacie wymogi pieniężnego prestiżu powodują: 1) przeznaczenie większości środków na konsumpcję na pokaz, pozostawiając skromne minimum na zaspokojenie niezbędnych potrzeb; 2) pochłaniają całą dodatkową energię, jaka pozostaje po zaspokojeniu podstawowych potrzeb biologicznych. Wynikiem tych oddziaływań jest umacnianie konserwatywnych postaw w całym społeczeństwie. Istnienie klasy próżniaczej stanowi przeszkodę w rozwoju kulturalnym społeczeństwa i działa bezpośrednio: 1) przez właściwą sobie inercję; 2) poprzez zarażanie przykładem marnotrawstwa na pokaz i konserwatyzmu; oraz pośrednio 3) poprzez nierówny podział bogactwa i środków utrzymania, na których opiera się samo istnienie tej klasy. Należy dodać, że klasa próżniacza jest materialnie zainteresowana w utrzymaniu status quo. W istniejących warunkach w jakimkolwiek okresie klasa ta zajmuje pozycję uprzywilejowaną, a można się spodziewać, że jakieś odstępstwo od panującego porządku może działać raczej na jej niekorzyść, niż odwrotnie. Wszystko to oczywiście nie ma być ani pochwałą, ani potępieniem roli klasy próżniaczej jako wyraziciela i nosiciela konserwatyzmu lub zacofania struktury społecznej. Jej wpływ hamujący może być zarówno zbawienny, jak zgubny. Rozstrzygnięcie tego w każdym konkretnym przypadku jest raczej kwestią kazuistyki niż teorii ogólnej. Może być nieco prawdy w poglądzie (jako problemie politycznym), tak często przytaczanym przez zwolenników konserwatyzmu, że bez stałego i konsekwentnego oporu przeciwko zmianom, przejawianego przez zamożne klasy konserwatywne, modernizacja społeczna i eksperymenty doprowadziłyby każde społeczeństwo do bardzo trudnej sytuacji, której jedyną konsekwencją byłby rozkład i upadek. Nie należy to jednak do tematu naszych rozważań. Niezależnie jednak od ewentualnych potępień lub twierdzeń o niezbędności opozycji przeciw zbyt pospiesznym reformom, klasa próżniacza z natury rzeczy konsekwentnie 8

opóźnia przystosowanie systemu do zmieniających się warunków, czyli hamuje to, co nazywamy postępem i rozwojem. Charakterystyczną postawę tej klasy można przedstawić przy pomocy maksymy: cokolwiek jest, jest dobre, podczas gdy prawo naturalnej selekcji, w odniesieniu do instytucji społecznych, działa na zasadzie założenia: cokolwiek jest, jest złe. Nie dlatego, że dzisiejsze instytucje są całkowicie nieprzydatne do realizacji aktualnych celów, ale że są do pewnego stopnia złe. Będąc wynikiem mniej lub bardziej nieadekwatnego przystosowania systemu życia do warunków istniejących w przeszłości, są one jeszcze bardziej złe niż to wynikałoby z różnicy między ową sytuacją przeszłą a obecną. Oczywiście terminy dobre i złe nie są tu używane na oznaczenie tego, co być powinno, bądź nie powinno. Są one moralnie obojętne, traktuje się je wyłącznie z punktu widzenia zachodzących przemian i mają oznaczać tylko przystosowanie bądź nieprzystosowanie do celów wyznaczonych procesem ewolucji. Instytucja klasy próżniaczej, dzięki swym klasowym interesom i klasowemu instynktowi, działa na korzyść tego zacofanego układu przez zalecenia i odpowiedni przykład, a nawet sprzyja nawrotowi do jeszcze starszego systemu. Te starsze zwyczaje odbiegają oczywiście jeszcze bardziej od wymogów życia współczesnego, niż panujący przestarzały system pochodzący z bezpośredniej przeszłości. Po wszystkim, co powiedzieliśmy o zachowaniu starych obyczajów, warto pamiętać, że urządzenia społeczne wciąż się jednak zmieniają i rozwijają. W wyniku kumulacji następuje rozwój obyczajów i sposobów myślenia, selektywna adaptacja zwyczajów i metod życia. Należałoby więc coś powiedzieć o roli klasy próżniaczej w przyspieszaniu tego procesu nie tylko w opóźnianiu go. Jednakże niewiele można powiedzieć o jej roli w rozwoju innych instytucji niż instytucji o charakterze głównie bądź czysto ekonomicznym. Instytucje tego rodzaju czyli strukturę ekonomiczną społeczeństwa można w uproszczeniu podzielić na dwie kategorie, w zależności od tego, któremu z dwóch odrębnych celów ekonomicznych służą. Stosując terminologię klasyczną, są to instytucje związane z zawłaszczeniem i produkcją, lub stosując terminy używane poprzednio w innym kontekście instytucje pieniężne i produkcyjne, lub jeszcze w innej terminologii służące antagonistycznym i nieantagonistycznym interesom ekonomicznym. Pierwsza kategoria ma do czynienia z biznesem, druga z przemysłem w technicznym rozumieniu tego wyrazu. W odniesieniu do tej drugiej kategorii często nie używa się pojęcia instytucja, ponieważ kategoria ta nie jest bezpośrednio związana z klasą rządzącą i dlatego rzadko bywa przedmiotem regulacji prawnej lub ścisłej regulacji za pomocą przepisów. Jeśli należące do tej kategorii organizmy gospodarcze skupiają na sobie uwagę, rozpatruje się je zwykle od strony finansowej, gdyż ta 9

właśnie strona głównie interesuje ludzi w naszych czasach, a zwłaszcza członków klas wyższych. Klasy te niewiele zwracają uwagi na inne niż finansowe aspekty zagadnień ekonomicznych, a weźmy pod uwagę, że na nich jednocześnie spoczywa w głównej mierze konieczność zajmowania się sprawami całej społeczności i rozstrzygania o nich. Stosunek klasy próżniaczej (czyli posiadaczy nieprodukujących) do procesu ekonomicznego jest stosunkiem finansowym, polega na posiadaniu a nie wytwarzaniu, na eksploatacji, a nie na działalności użytecznej. Ich rola gospodarcza może w praktyce okazać się, oczywiście, niezwykle istotna dla procesu ekonomicznego. W rozważaniach naszych nie kierujemy się intencją deprecjonowania ekonomicznej roli klasy właścicieli i kapitanów przemysłu. Chcemy tylko wykazać, jaki jest stosunek tych klas do procesu przemysłowego i instytucji ekonomicznych. Jest to stosunek o charakterze pasożytniczym ich zainteresowania idą w kierunku obrócenia całego stanu posiadania na własny użytek i zatrzymania dla siebie wszystkiego, co jest możliwe do osiągnięcia. Obyczaje rządzące światem biznesu ukształtowały się pod wpływem zasad łupieżczych i pasożytniczych. Są to obyczaje wypływające z instynktu własności prywatnej, mniej lub bardziej pochodne od dawnej kultury łupieżczej. Jednakże wszystkie obecne instytucje pieniężne nie są całkowicie dostosowane do bieżącej sytuacji, ponieważ powstały w przeszłości, w warunkach innych niż dzisiejsze; dlatego nawet pod względem efektywności pieniężnej nie są tak doskonałe, jakby być mogły. Zmiany w produkcji wymagają wprowadzenia zmian w systemie zawłaszczania, a klasy posiadające są zainteresowane w takiej adaptacji instytucji pieniężnych, aby osiągać największe efekty w zawłaszczaniu prywatnego zysku, co jest zresztą zgodne z całym procesem przemysłowym, w wyniku którego ten zysk powstaje. Na tym właśnie polega mniej lub bardziej wyraźna rola kierownicza klasy próżniaczej w rozwoju instytucji w takim kierunku, który by służył celom pieniężnym, kształtującym życie ekonomiczne klasy próżniaczej. Działanie zainteresowań pieniężnych i sposobu myślenia w kategoriach pieniądza znajduje odbicie w tych wszystkich instytucjach, które zabezpieczają posiadanie, regulują dotrzymywanie kontraktów, stwarzają ułatwienia dla transakcji pieniężnych, zabezpieczają prawa majątkowe. Do tej kategorii należą zmiany przepisów regulujących zasady bankructwa i zarządu masy upadłościowej, uprawnień i obowiązków spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, zasad bankowości i obrotu gotówkowego, zasad tworzenia związków pracowników lub pracodawców, sposobów funkcjonowania trustów i pooli. Rozbudowanie aparatu instytucjonalnego w tych dziedzinach bezpośrednio dotyczy tylko klas posiadaczy i to proporcjonalnie do rozmiaru własności, to znaczy pozycji zajmowanej w klasie próżniaczej. 10

Jednakże pośrednio mają one kapitalne znaczenie dla procesu produkcyjnego i życia społeczeństwa jako całości. Dlatego też klasy posiadające, kierując rozwojem instytucjonalnym w tych dziedzinach, spełniają niezwykle ważną funkcję społeczną, nie tylko w utrwalaniu panującego systemu, ale w kształtowaniu właściwego procesu produkcyjnego. Bezpośrednim celem tej finansowej struktury instytucjonalnej i jej kolejnych ulepszeń jest zapewnienie sobie możliwości wyzysku spokojnego i zgodnego z prawem, jednakże jej pośrednie oddziaływanie znacznie przekracza te zadania. Większa łatwość w prowadzeniu interesów sprawia, iż proces gospodarczy i całe pozagospodarcze życie społeczeństwa toczy się z mniejszymi zakłóceniami. Poza tym wykluczenie zakłóceń i trudności wymagających stosowania inteligentnych i sprytnych chwytów w codziennym prowadzeniu interesów przyczynia się do tego, że sama klasa ludzi interesu staje się zbyteczna. Z chwilą, gdy transakcje pieniężne zostają sprowadzone do czystej rutyny, można obyć się bez kapitanów przemysłu. Nie potrzeba chyba mówić, że zakończenie tego procesu należy jeszcze do dalekiej przyszłości. Ulepszenia nowoczesnych instytucji faworyzujące finansową stronę interesów powodują zastępowanie kapitanów przemysłu przez bezduszne spółki akcyjne, przez co podstawowa funkcja klasy próżniaczej posiadanie własności staje się zbędna. Pośrednio więc kierunek rozwoju instytucji ekonomicznych, nadany im przez klasę próżniaczą, ma kapitalne konsekwencje gospodarcze. Rozdział IX Kultywowanie cech staroświeckich Istnienie klasy próżniaczej wpływa nie tylko na strukturę społeczną, ale również na poszczególnych członków społeczeństwa. Z chwilą, gdy jakieś dążenie lub pogląd, czy punkt widzenia został zaakceptowany i nabrał mocy normy, zaczyna on oddziaływać na osobowość uznających go członków społeczeństwa. Kształtuje w pewnej mierze ich sposób myślenia i oddziałuje w sposób selektywny na rozwój poszczególnych zdolności i skłonności. Dzieje się to częściowo przy pomocy przymusowego, wychowawczego ujednolicania postaw ludzkich, a częściowo przez naturalną selekcję nieprzystosowanych jednostek i całych linii genetycznych. Ludzie, którzy nie podporządkowali się uznanemu panującemu systemowi, muszą w mniejszym lub większym stopniu zostać wyeliminowani lub poddać się naciskowi. Nakazy rywalizacji pieniężnej i unikania pracy produkcyjnej podniesiono w ten sposób do 11

rangi norm obowiązujących, stały się one istotnymi składnikami sytuacji, do których ludzie muszą się przystosować. Te dwie ogólne zasady marnotrawstwa na pokaz i unikania pracy produkcyjnej wpływają na rozwój kultury zarówno poprzez kształtowanie ludzkiego sposobu myślenia i kontrolowanie w ten sposób rozwoju instytucji, jak też w wyniku takiej selekcji cech osobowości, które by odpowiadały sposobowi życia narzuconemu przez klasę próżniaczą i w ten sposób wpłynęły na charakter społeczności. Kierunek, w jakim idzie kształtowanie charakteru społeczności przez klasę próżniaczą, można by w przybliżeniu określić jako zachowawczy czy nawet wsteczny. W konsekwencji prowadzi to do opóźniania rozwoju duchowego w danej społeczności. Szczególnie w późniejszych stadiach rozwoju kultury oddziaływanie owe przybiera charakter zdecydowanie konserwatywny. Twierdzenie to jest ogólnie znane, jednak w obecnym kontekście może wydawać się nowe. Dlatego decydujemy się przytoczyć w skrócie jego teoretyczne podstawy, nawet za cenę powtórzeń i banałów. [ ] Wspominaliśmy już, że współczesne instytucje ekonomiczne dzielą się na dwie kategorie: pieniężne i produkcyjne. To samo można powiedzieć o zawodach i rodzajach pracy. Do pierwszej kategorii zaliczamy zawody związane z własnością czy zawłaszczaniem, do drugiej związane z instynktem pracy czy produkcją. To, co było powiedziane o instytucjach, odnosi się do zawodów. Interesy ekonomiczne klasy próżniaczej związane są z zawodami pieniężnymi, interesy klasy pracującej z obiema kategoriami, ale głównie z zawodami produkcyjnymi. Droga do klasy próżniaczej prowadzi przez zawód pieniężny. Każda z tych kategorii zawodów wymaga odmiennych zdolności i skłonności, a także wyrabia w człowieku odmienne postawy. Zawody pieniężne utrwalają zarówno niektóre cechy temperamentu łupieżczego, jak ogólnie łupieżczego ducha. Dział tu wpływ wychowawczy uprawianego zawodu oraz automatyczne niejako wyłączanie z grupy zawodowej nieodpowiednich jednostek i linii genetycznych. Tam, gdzie sposób myślenia kształtuje się pod wpływem rywalizacji w przywłaszczaniu i posiadaniu, gdzie działalność ekonomiczna zamyka się w granicach własności rozpatrywanej z punktu widzenia jej wartości wymiennej, a zarządzanie własnością opiera się na wymianie wartości udział w życiu ekonomicznym wpływa na zachowanie i umocnienie łupieżczego nastawienia i sposobu myślenia. Oczywiście, współczesny, pokojowy system społeczny utrwala pokojowe cechy łupieżcze oparte na życiu z przywłaszczenia. Mówiąc inaczej, uprawianie zawodu 12

pieniężnego skłania do działań dających się objąć raczej pojęciem oszustwa niż bardziej archaicznym pojęciem grabieży. W skład zawodów pieniężnych wpływających na utrwalenie temperamentu łupieżczego wchodzą zawody związane bezpośrednio z posiadaniem własności czyli stanowiące właściwe zajęcia klasy próżniaczej oraz pomocnicze funkcje łączące się przywłaszczaniem i gromadzeniem majątku. Chodzi tu o osoby związane z posiadaniem przedsiębiorstw zaangażowanych w walkę konkurencyjną zwłaszcza zaś o tak podstawowy element zarządzania gospodarką jak operacje finansowe. Można do tej kategorii zaliczyć również większość zawodów powiązanych z handlem. Najdoskonalszym wcieleniem człowieka uprawiającego zawód pieniężny jest kapitan przemysłu. Jest to człowiek raczej sprytny niż pomysłowy, a jego pozycja ma raczej charakter finansowy niż produkcyjny. Zarządza on przemysłem w sposób dowolny. Pieczę nad technicznymi szczegółami produkcji i organizacji przemysłu zleca podwładnym o mniej praktycznym umyśle ludziom posiadającym instynkt pracy, a nie takim, którzy posiadają zdolności administracyjne. Jeśli chodzi o kształtowanie natury ludzkiej poprzez wychowanie i selekcję, ogół zawodów nieekonomicznych należy zaliczyć do tej samej kategorii, co zawody pieniężne. Taki właśnie charakter ma zawód polityka, duchownego i wojskowego. Zawody pieniężne mają o wiele wyższy prestiż niż produkcyjne. Są znacznie bardziej przyzwoite. W ten sposób kryteria przyzwoitości ustanowione przez klasę próżniaczą podnoszą prestiż cech charakteru związanych z rywalizacją oraz zawistnymi porównaniami, co z kolei sprzyja kulturowemu utrwalaniu tych łupieżczych skłonności. Zawody tworzą pewne szczeble hierarchii w zależności od prestiżu. Te z nich, które wiążą się bezpośrednio z wielką własnością, cieszą się najwyższym prestiżem spośród zawodów ekonomicznych. Następny szczebel zajmują zawody służące najbardziej bezpośrednio wielkiej własności i finansom, a więc bankowość i prawo. Zajmowanie się bankowością może się wiązać z posiadaniem wielkiej własności, co niewątpliwie wpływa na prestiż tego zawodu. Zawód prawnika nie budzi takich skojarzeń, ale podstawą jego wysokiego prestiżu jest służenie wyłącznie celom konkurencji, bez cienia użytkowości. Prawnik nie zajmuje się niczym innym jak tylko techniką łupieżczego oszustwa, stosując kruczki prawne dla zapewnienia sukcesu klientom lub udaremnienia go ich rywalom, dlatego powodzenie w tej profesji świadczy o wielkiej barbarzyńskiej przebiegłości, która zawsze budziła podziw i lęk. Kariera handlowa cieszy się umiarkowanym prestiżem, jest tylko w połowie w dobrym tonie, gdyż, silnie związana z własnością, przynosi jednak również pewien społeczny pożytek. Prestiż handlowca zależy od towarów, które sprzedaj, od tego, czy zaspokajają one niższe czy 13

wyższe potrzeby. Tak więc kupiec sprzedający zwykłe artykuły codziennego użytku spada do poziomu rzemieślnika lub robotnika fabrycznego. Praca fizyczna czy nawet obsługiwanie maszyn znajduje się, oczywiście, na najniższym szczeblu drabiny prestiżu. [ ] W społeczeństwie przemysłowym zawody, które wykonuje klasa próżniacza, wpływają na podtrzymanie i umocnienie pewnych łupieżczych nawyków i skłonności. Członkowie tych klas uczestnicząc w procesie produkcyjnym stykają się z sytuacjami, które utrwalają ich barbarzyński charakter. Należy jednak omówić także drugą stronę zagadnienia. Jednostki wolne od bezpośredniego nacisku okoliczności mogą przetrwać i przekazać potomstwu swoje cechy charakteru nawet wówczas, gdy zdecydowanie różnią się od przeciętnych przedstawicieli swego gatunku zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Klasy, które są chronione przed naciskiem warunków zewnętrznych, mają największe szanse przechowania i przekazania cech atawistycznych. Dlatego właśnie klasa próżniacza mogłaby sobie pozwolić na kultywowanie wielu cech atawistycznych pochodzących z pokojowego okresu dzikości. Atawistyczne jednostki z klasy próżniaczej mogłyby prowadzić swobodnie przedłupieżczy tryb życia, nie będąc narażone na natychmiastowe represje i odrzucenie, które stałyby się udziałem podobnych jednostek z klas niższych. [ ] Należy także zaznaczyć, że dzisiejsza klasa próżniacza rekrutuje się z ludzi, którzy kiedyś zdobyli powodzenie finansowe, a więc prawdopodobnie posiadają wyjątkowo silne cechy łupieżcze. Awans do klasy próżniaczej odbywa się poprzez zawody pieniężne, a wykonywanie tych zawodów drogą selekcji i adaptacji dopuszcza tylko te jednostki i linie genetyczne, które mają odpowiednie warunki finansowe do zwycięskiego przejścia przez próbę życia w systemie łupieżczym. Gdy tylko jakaś jednostka o skłonnościach niełupieżczych pojawi się na tym najwyższym szczeblu społecznym, na ogół zostaje szybko wytropiona i zepchnięta na niższy poziom finansowy. By utrzymać się w klasie wyższej, cały ród musi mieć nastawienie łupieżcze, inaczej roztrwoni fortunę i zdeklasuje się. Przypadki takie zdarzają się bardzo często. 14

Skład klasy próżniaczej uzupełnia nieustanny proces selekcji, wyprowadzający z szeregów klas niższych jednostki i rody szczególnie uzdolnione do agresywnej rywalizacji finansowej. By osiągnąć najwyższy poziom, kandydat musi nie tylko posiadać normalny zespół cech temperamentu pieniężnego, lecz odznaczać się niezwykłymi w tej dziedzinie uzdolnieniami, aby pokonać poważne przeszkody stojące na jego drodze do awansu. Nie licząc wyjątków ludzie nowi to element doborowy. Ta selektywna adaptacja do klasy próżniaczej funkcjonuje bez przerwy, od początku istnienia rywalizacji pieniężnej, czyli, mówiąc inaczej, od czasu powstanie klasy próżniaczej. Jednakże szczegółowe, konkretne kryteria selekcji nie zawsze były takie same, więc też proces selekcji nie zawsze dawał te same rezultaty. We wczesnym okresie kultury barbarzyńskiej, czyli we właściwej fazie łupieżczej, kryterium selekcji stanowiła dzielność, w pierwotnym naiwnym znaczeniu tego wyrazu. By uzyskać wstęp do klasy wyższej, kandydat musiał odznaczać się poczuciem odrębności klanowej, potężną postacią, dzikością, brakiem skrupułów i bezwzględnością w osiąganiu celu. Były to cechy potrzebne do gromadzenia i trwałego utrzymania bogactw. Ekonomiczną podstawą klasy próżnującej było wówczas, tak jak do tej pory, bogactwo. Jednakże metody jego gromadzenia i cechy potrzebne do jego utrzymania uległy pewnym zmianom od czasu wczesnego stadium kultury łupieżczej. W wyniku procesu selekcji, dominującymi cechami wczesnej barbarzyńskiej klasy próżniaczej były: gwałtowna agresywność, wyczulenie na różnice stanowe i brak skrupułów w popełnianiu oszustw. Członkowie tej klasy utrzymywali swą pozycję dzięki osobistej dzielności. W późniejszym stadium kultury barbarzyńskiej społeczeństwo wypracowało stałe zasady zawłaszczania i posiadania w ramach quasi-pokojowego systemu opartego na różnicach stanowych. Bezpośrednia agresja i niepohamowana przemoc ustąpiły miejsca sprytnym manewrom i oszukańczym manipulacjom jako najskuteczniejszym sposobom gromadzenia bogactw. Klasa próżniacza wypracowała w tym okresie odmienny zespół umiejętności i postaw. Dążenie do panowania, agresywność i związana z tym siła fizyczna, w połączeniu z bardzo silnym poczuciem istniejących różnic stanowych, wciąż jeszcze zaliczały się do najwspanialszych cech tej klasy. Pozostały one nadal w naszej tradycji typowymi cnotami arystokratycznymi. Lecz stopniowo wiązały się z nimi inne, mniej efektowne cnoty kultury pieniężnej zapobiegliwość, rozwaga i krętactwo. Z biegiem czasu, w miarę zbliżania się do nowoczesnego pokojowego stadium kultury pieniężnej, te właśnie cechy i obyczaje stały się bardziej przydatne w osiąganiu celów finansowych i zaczęto się więcej z nimi liczyć jako z kryterium awansu do klasy próżniaczej i utrzymania się w jej szeregach. 15

[ ] Ogólnie biorąc rzeczy tak się właśnie mają, ale ani nie tak łatwo zastosować odpowiednie kryteria, ani nie dają one tak jednoznacznych wyników. Istnieje wiele przyczyn takiej sytuacji. Wszystkie klasy społeczne są, przynajmniej do pewnego stopnia, zaangażowane w walkę o pieniądz, a posiadanie cech pieniężnych sprzyja przetrwaniu i osiągnięciu sukcesu przez jednostkę w każdej klasie. Wszędzie tam, gdzie panuje kultura pieniężna, proces selekcji kształtujący ludzkie nawyki myślowe i decydujący o przewadze pewnych spośród rywalizujących linii genetycznych opiera się głównie na kryterium zdolności do zawłaszczania. Stąd wniosek, że gdyby nie całkowita sprzeczność między sprawnością w zdobywaniu pieniędzy a wydajnością produkcyjną, proces selekcji doprowadziłby do absolutnej dominacji zdolności pieniężnych wśród ludzi wszystkich zawodów. Dałoby to w konsekwencji całkowite panowanie typu homo oeconomicus. Jednakże homo oeconomicus, który kieruje się wyłącznie interesem egoistycznym i którego jedyną ludzką cechą jest rozwaga, jest nieużyteczny dla celów nowoczesnego przemysłu. [ ] W ten pośredni sposób klasa próżniacza wpływa na utrwalenie w całym społeczeństwie cech charakteru typowych dla kultury pieniądza. Czyni to narzucając wszystkim swoje pieniężne kryteria prestiżu oraz jednocześnie pozbawiając klasy niższe wystarczających środków do życia. Wynikiem tego oddziaływania jest przystosowanie się klas niższych i rozpowszechnienie wśród ich przedstawicieli typu osobowości właściwego klasom wyższym. 16