M arek P ie c h o w ia k S p r a w ie d l iw o ś ć - o d r e g u l a c j i p r a w n y c h DO SPRAWNOŚCI MORALNEJ. E t y k a e g z a m i n o w a n i a Uwagi w prow adzające Kiedy z m oralnego punktu widzenia przyglądamy się egzam inowaniu, a zwłaszcza związanem u z nim ocenianiu, na pierwszy plan wysuwa się problem atyka spraw iedliw ości. Sięgając nie do badań socjologicznych, ale do własnych obserwacji, m ożna postaw ić tezę, że w odczuciach egzam inowanego jedną z głównych wad egzaminu lub oceny jest to, że są niesprawiedliwe. Niesprawiedliwość do głębi porusza egzam inowanego, napełniając go często silnymi uczuciami, jak żal czy rozgoryczenie, które z kolei znacznie utrudniają mu rzetelną ocenę swojej własnej wiedzy (czy niewiedzy). Bywa, choć zapew ne znacznie rzadziej, i przeciw nie - dośw iadczenie przez egzam inow anego sprawiedliwości może prowadzić do uczucia szacunku wobec nauczyciela, co w konsekwencji pom aga egzaminowanemu obiektywnie ocenić także samego siebie. Pytanie o to, czym jest sprawiedliwość, należy do jednych z najtrudniejszych w filozofii. Staje w jednym rzędzie z pytaniem o to, co to jest praw da. Tu chciałbym krótko przypom nieć zasadnicze sposoby pojm ow ania sprawiedliwości, które - jak sądzę - mogą dopom óc w uporządkow aniu myślenia na jej tem at w kontekście egzam inowania, żadną m iarą nie pretendując do wyczerpania tem atu. Korzystam przy tym z szacownej tradycji klasycznej, sięgającej Platona i A rystotelesa. Z godnie z posiadanym przeze m nie dośw iadczeniem zagadnienie będę podejm ował z punktu widzenia życia akademickiego.
MAREK PIECHOWIAK Sprawiedliwość w podstawowym sensie i wielość typów sprawiedliwości Poszukując najbardziej fundam entalnych intuicji leżących u p o d staw pojm ow ania spraw iedliw ości, w arto sięgnąć do starożytnej formuły suum cuique tribuere - oddawać każdem u to, co mu się należy, co jest dla niego odpowiednie. Bliższą i bezpośrednią m iarą owej odpow iedniości jest czyjeś konkretne działanie, natom iast m iarą ostateczną - całościow o pojęty (zatem także w długiej perspektyw ie czasowej) pożytek adresata działania. M ożna wskazać na dwa zasadnicze obszary, których dotyczy sprawiedliwość - pierwszy to praw o stanow ione (I), drugi - m oralność (II). W w ypadku praw a stanow ionego mamy do czynienia z dw om a kolejnymi zasadniczymi obszarami - sprawiedliwością form ułow ania praw a (I 1.) oraz sprawiedliwością stosowania praw a (I 2.). Przyjęty kształt regulacji m usi mieć swoje uzasadnienie w p o staci jakiejś w artości (jakiegoś dobra) poza system em praw a, której re alizacji i ochronie służy. Jeśli praw o m a takie uzasadnienie, realizuje fundam entalną sprawiedliwość w prawie (I l.a). W artość raz uznana przez praw o stanowione staje się wartością prawnie doniosłą i dom a ga się równego brania pod uwagę w innych podobnych wypadkach - ową równość m ożna określić mianem sprawiedliwości jako spójności aksjologicznej (I l.b). W stosow aniu praw a m ożna m ówić o spraw iedliw ości legalnej (I 2.a), polegającej na zgodności działania z literą praw a i o epikei - sprawiedliwości jako słuszności (I 2.b), będącej korektą spraw iedliwości legalnej tam, gdzie ona niedom aga ze względu na ogólność sform ułowania prawa. W obszarze m oralności m ożna w yróżnić spraw iedliw ość sam e go działania (II 1.) oraz sprawiedliwość stanow iącą dzielność-cnotę (spraw ność m oralną) działającego p odm iotu (II 2.), pojętą jako pew nego typu postaw a, utrw alona dyspozycja do działania w określony sposób (Arystoteles) lub jako swoiste uporządkow anie w nętrza człowieka (Platon). Sięgając do starożytnej koncepcji spraw iedliw ości jako cnoty, trzeba wskazać na kolejne dwa sposoby pojm owania sprawiedliwości: pierwszy to spraw iedliw ość w szerszym znaczeniu, w którym obejm u je ona wszystkie inne spraw ności m oralne, a działanie z niej wypływające m a na względzie całościowo pojęte dobro adresata działania (II 2.a), drugi zaś to spraw iedliw ość będąca jedną z cnót, stojącą na straży tego, aby nie odnosić korzyści cudzym kosztem (II 2.b).
SPRAWIEDLIWOŚĆ - OD REGULACJI PRAWNYCH DO SPRAWNOŚCI MORALNEJ Tradycja wskazuje także dw a kolejne typy spraw iedliw ości, istotne tak przy form ułow aniu praw a oraz jego stosow aniu, jak i przy określaniu kształtu sprawiedliwego działania w obszarze moralności: sprawiedliwość w yrów nującą (a), wymagającą oddaw ania rów nowartości tego, co się otrzym uje, i spraw iedliw ość rozdzielczą (p), wymagającą kierow ania się zasadą proporcjonalności. W yróżniając sposoby pojm ow ania spraw iedliw ości, trzeba mieć na uwadze to, że cecha spraw iedliw ości przypisyw ana jest różnego typu rzeczyw istościom (sprawiedliwe m ogą być np. regulacja praw na, działanie, podm iot działający), i że określenie relacji między różnymi sposobami pojm owania sprawiedliwości często nie jest łatwe. Podstawowe wymagania sprawiedliwości względem egzam inowanego Zacznijm y od identyfikacji zasadniczych k ry te rió w sp raw iedliwości - punktów odniesienia mających zastosowanie tak w dziedzinie praw a stanow ionego, jak i m oralności. Ponieważ we wszelkich relacjach m iędzyludzkich adresat działania to obdarzona godnością osoba, fundam entalne dla spraw iedliw ego egzam inow ania jest p o d m iotow e traktow anie egzam inow anego, a więc traktow anie go jako istoty, która świadom ie (na podstaw ie posiadanej wiedzy) kieruje swoim postępow aniem i odpow iada za wybór swoich celów oraz ich realizację. Podstawowym wym aganiem podm iotow ego traktow ania jest to, aby egzam inow any był w prow adzony w reguły gry, znał cel egzam inu, w iedział, czego się od niego oczekuje, i m iał m ożliw ość d o wiedzenia się, dlaczego otrzym ał taką, a nie inną ocenę. Cały proces egzam inow ania pow inien być niearbitralny. W ielorako dochodzi do głosu problem atyka odpow iedniości (równości), której dotyczy spraw iedliw ość w ym ienna i rozdzielcza. Ważne, aby istniała odpow iedniość między wymaganiami na egzaminie, a tym, co było zaoferowane przez prowadzącego dany przedm iot i wskazane do opanowania. W ymagania te muszą - z jednej strony - być dostosow ane do możliwości egzaminowanych, a z drugiej - mieć na uw adze m inim um, którego już nie m ożna obniżyć, naw et gdyby skutkow ało to powszechnym oblaniem egzaminu. Owo m inim um w ynika przede wszystkim z celu całego kształcenia i egzaminujący niejako staje na straży tych, którzy m ogliby w przyszłości dośw iadczyć szkodliw ych skutków ignorancji egzam inow anego; a tego broni 87
MAREK PIECHOWIAK przed szkodzeniem innym (Platon uw ażał szkodzenie innym za największe zło, jakie m ożna wyrządzić samemu sobie). O cena pow inna być proporcjonalna do umiejętności: ani za wysoka, ani za niska. Z achow anie proporcji między prezentow anym i um iejętnościam i a ich oceną prow adzi także do proporcjonalności ocen przydzielanych w danej grupie egzam inow anych - kto więcej potrafi, ma ocenę wyższą, kto mniej - niższą, co jest typowym wym a ganiem spraw iedliw ości rozdzielającej. Sprawiedliwość i praw o stanow ione W kontekście egzam inow ania łatw a do dostrzeżenia jest sp ra w iedliw ość legalna, k tó ra polega na zgodności działania z u sta n o w ionym praw em. W w ypadku egzam inow ania m am y do czynienia z licznymi regulacjami - począwszy od rozm aitych regulaminów (np. dotyczących studiów), przez rozporządzenia, po ustawy. Określane są m.in. oceny, którym i dysponuje egzam inator, sposoby ustalania te r minu egzaminów, zasady odwoływania się, składy komisji egzam inacyjnych i wiele innych szczegółów. O kreślenie procedur egzam inacyjnych i kryteriów oceniania bywa niekiedy pom ocne egzam inatorowi (np. ułatwia przygotowanie egzam inu i pozw ala ucinać dyskusje ze studentam i próbującym i narzucić swój term in i sposób egzaminowania), jednak generalnie rzecz ujmując, regulacje praw ne go krępują. Z punktu w idzenia egzam inow anych natom iast stanow ią ograniczenie jego możliwej samowoli, m ają służyć przew idyw alności egzam inu (tak od strony procedury, jak i treści) i obiektywności ocen. N iekiedy w imię spraw iedliw ości zm ierza się do algorytmizacji oceniania, przepisów więc przybywa. Choć motywy i cele są szczytne, to przy okazji pojawiają się niechciane koszty - uniw ersytet coraz bardziej zaczyna przypom inać urząd, a nauczyciel z mistrza staje się biurokratą, którego zasadniczą troską jest właściwe stosowanie coraz liczniejszych przepisów. Algorytmizacja skutkuje m echanizacją oceniania (cóż bardziej obiektyw nego niż maszyna!?), po ustaleniu procedury, profesor (człowiek) przestaje być potrzebny. To prowadzi do zmiany optyki - pierwszą troską egzaminowanego staje się umiejętność rozwiązywania testów, a nie zdobycie wiedzy. Algorytmizacja ma też inną wadę - w znacznym stopniu opiera się jej świeżość spojrzenia reprezentow ana przez młodych adeptów nauki, dla rozw oju tejże - nieodzow na. Oceniając regulacje praw ne pod kątem spraw iedliw ości, trzeba 8 8 mieć na uwadze nie tylko to, aby prowadziły do wybieranych celów
SPRAWIEDLIWOŚĆ - OD RECULAC)! PRAWNYCH DO SPRAWNOŚCI MORALNEJ i chroniły jakieś wartości (dobra). Ważne jest, aby praw o ograniczało się do regulowania jedynie tego, co konieczne, i aby zachowana była proporcja między oczekiwanym pożytkiem a obciążeniam i. Same sprawiedliwe regulacje nie wystarczą do sprawiedliwego egzaminu. M uszą być także sprawiedliwie zastosowane. Elementarnym wymogiem jest traktow anie wszystkich jako rów nych wobec prawa. N a przykład, poczucie niespraw iedliw ości pojaw ia się wtedy, kiedy egzaminujący, korzystając z przysługującego mu luzu decyzyjnego, wobec jednego egzaminowanego ściśle zastosuje przepisy, a wobec innego - bez należytej, czytelnej dla innych przyczyny - będzie bardziej pobłażliwy. W stosow aniu praw a m ogą zdarzyć się nie przew idziane przez praw odaw cę okoliczności, w których pójście za literą praw a nie będzie prow adziło do celu, jakiem u regulacja m iała służyć, dodajm y - regulacja spraw iedliw a. Zgodnie z łacińskim sum m um ius sum m a iniuria ( pełnia praw a jest pełnią niespraw iedliw ości ) ścisłe trzym a nie się przepisów prawa może prowadzić do rażącej niesprawiedliwości dokonanego rozstrzygnięcia. Tradycja nakazywałaby w tedy sięgnąć do epikei, a więc skorygować sprawiedliwość legalną opartą na literze praw a, co często sprow adza się do kierow ania się zdrow ym rozsądkiem. Zanim jednak egzam inator tak uczyni, musi pam iętać, że regulacje praw ne dotyczą przede wszystkim procedur, na których przestrzeganie bardzo zwraca się dziś uwagę. W w ypadku sporu ten, kto procedur nie przestrzegał, jest zwykle na straconej pozycji, niezależnie od m otywów i adekwatności postawionej oceny. Sprawiedliwość i m oralność. Konkluzje Dobrze jest, jeśli praw o stanow ione pozostaje przy pewnym niezbędnym minimum. Nie tylko nie pow inno, lecz także - ze swej natury - nie może być ono jedynym regulatorem zachowań społecznych. M oralność reguluje zachow ania w szerszym zakresie niż to praw o i bez jej udziału spraw iedliw ego egzam inu nie będzie. Pozwala ona m.in. wypełnić luki, które z różnych pow odów pojawiają się w p rawie stanow ionym. Aby osiągnąć spraw iedliw ość w egzam inow aniu, zwłaszcza w rozm aitych tzw. sytuacjach w yjątkow ych (a na te egzam inow ani pow ołują się wcale nie tak rzadko), zarów no stosow anie praw a, jak i wypełnianie owych luk dokonywać się pow inno w kontekście obow iązków m oralnych. W tradycji klasycznej, w ram ach której prow adzona jest niniejsza refleksja, problem atyka spraw iedliw ości kulm inuje w refleksji nad 8 9
MAREK PIECHOWIAK sprawiedliwością jako cnotą, trw ałą dyspozycją do pewnego typu postanow ień, jak by pow iedział A rystoteles. Praw o stanow ione niekiedy dotyka tej sfery, jednak pośrednio, uznając np. że nauczycielem akadem ickim może być osoba, które nie została ukarana praw om ocnym wyrokiem sądowym za przestępstw o umyślne, a sędzią ten, kto ma - według słów ustawy - nieskazitelny charakter. Niemniej jednak praw u stanow ionem u dostępne jest to, co weryfikowalne na podstawie działania człowieka, tego co obserw owalne. Z punktu widzenia posiadania dzielności-cnoty, rzeczą podstaw ow ą jest nie tylko to, aby w ogóle działać zgodnie z obowiązkiem, ale aby takie działanie było spraw ne. Problem atyka ta, przynajm niej w swej zasadniczej części, wymyka się nie tylko praw u stanow ionem u. Z jej ujęciem miewa też niekiedy problem współczesna refleksja nad moralnością, która - idąc szlakiem wytyczonym przez Im m anuela K anta - koncentruje się na określaniu i wypełnianiu obowiązków. Starsza tradycja sięgała głębiej. Aby być w pełni spraw iedliw ym, nie wystarczy świadom ie i d o browolnie realizować to, co słuszne. Trzeba jeszcze czynić to we właściwy sposób, a mianowicie: pewnie, natychm iast (od razu), z łatwością, z wytrwałością i - o czym etyka nowożytna często zapom ina - z przyjem nością (jak m ów ili łacinnicy: firmiter, prom pte, faciliter, perseveranter et delectabiliter). Dojścia do takiego ideału sobie i każdem u innem u egzam inatorow i życzę. 90
ETYKA NAUCZYCIELA R edakcja MAGDALENA BAJAN SŁAWOMIR JACEK ŻUREK LUBLIN TOWARZYSTWO NAUKOWE KATOLICKIEGO UNIWERSYTETU LUBELSKIEGO JANA PAWŁA II
Recenzenci Drhab. Krzysztof Biedrzycki Ks. dr hab. Alfred M. Wierzbicki, prof. KUL Opracowanie redakcyjne Elżbieta Żurek Projekt okładki Marta i Zdzisław Kwiatkowscy Skład kom puterow y Jarosław Bielecki Indeks osób Natalia Czaja Elżbieta Żurek W ydanie publikacji dofinansow ane przez M inistra Nauki i Szkolnictwa W yższego Copyright by Towarzystwo Naukowe KUL 2011 ISBN 978-83-7306-517-8 TOWARZYSTWO NAUKOWE KATOLICKIEGO UNIWERSYTETU LUBELSKIEGO JANA PAWŁA II ul. Gliniana 21, 20-616 Lublin, skr. poczt. 123 tel. 81 525 01 93, tel./fax 81 524 31 77 e-mail: tnkul@ kul.lublin.pl h ttp ://tn.kul.lublin.pl Dział M arketingu i Kolportażu tel. 81 524 51 71 D rukarnia Tekst s.j., ul. W spólna 19, 20-344 Lublin
S pis t r e ś c i Sławomir Jacek Żurek Nauczyciel i uczeń w świecie etyki (w stęp)...7 A u t o r y t e t n a u c z y c ie l a Ireneusz Ziemiński Nauczyciel - mistrz i w ychow aw ca... 15 Alina Rynio W spółczesna pedagogika a a u to r y te t...25 W a r t o ś c i n a u c z y c ie l a Dorota Katarzyna Holajda Kodeks etyczny nauczyciela - przegląd stanow isk...43 Paweł Walczak Nadzieja jako naczelna wartość etyki nauczycielskiej... 57 Paweł Sporek Problemy z autorytetem nauczyciela we współczesnej szkole - refleksje praktyka i nie tylko... 67 Izabella Kust Etyka nauczyciela na tle reform y program ow ej...77 D y l e m a t y e t y c z n e Marek Piechowiak Sprawiedliwość - od regulacji praw nych do spraw ności m oralnej. Etyka egzam inow ania...85 Urszula Opłocka W iedza praktyczno-m oralna nauczycieli języka polskiego obecna w procesie oceniania - raport z b a d a ń...91 Magdalena Marzec Smok w pudełku po zapałkach, czyli blaski i cienie bycia młodym nauczycielem polonistą w kontekście etyki zaw odow ej...105