A R G U M E N T A C JA W D Y SK U SJI N A D U STA W Ą Z E Z W A L A JĄ C Ą N A P R Z E R Y W A N IE C IĄ Ż Y

Podobne dokumenty
(m iejsce zatrudnienia, stanow isko lub funkcja)

Sz. W. Ślaga "Metodołogiczeskije problemy jestestwiennonaucznogo eksperimenta", P.E. Siwokon, "Izdatelstwo Moskowskogo Uniwersiteta" 1968 : [recenzja]

RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH. W niosek. R zecznika Praw O byw atelskich

UMOWA ZLECENIA. M inisterstw em Pracy i Polityki Społecznej w W arszaw ie przy ul. Now ogrodzkiej 1/3/5

REGULAMIN ORGANIZACJI, TRYB PRACY I ZAKRES OBOWIĄZKÓW CZŁONKÓW KOMISJI PRZETARGOWEJ PROWADZĄCEJ POSTĘPOWANIE O UDZIELENIE ZAMÓWIENIA PUBLICZNEGO.

OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE

W N IO SEK O PR Z EN IESIEN IE R A C H U N K U PŁ A T N IC Z EG O PR Z EZ K O N SU M EN T A

Adam Chrupczalski PODSTAW Y MATEMATYKI DLA KANDYDATÓW ZE W SCH ODU NA STU DIA PEDAGOGICZNE

C Z E R W I E C

H a lina S o b c z y ń ska 3

ECTS w praktyce zasady punktacji

Kazimierz Szałata "Studia z filozofii Boga, t. IV", pr. zb. red bp B. Bejzego, Warszawa 1977 : [recenzja]

Ja, niżej podpisany(a),...przem ysław Zbigniew K arw aszew ski...

O ŚW IADCZENIE M AJĄTK O W E

O ŚW IADCZENIE M AJĄTK O W E

HTML/OA.jsp?page=/dm/oracle/apps/xxext/rep/xxre

PROJEKT DOCELOWEJ ORGANIZACJI RUCHU DLA ZADANIA: PRZEBUDOWA UL PIASTÓW ŚLĄSKICH (OD UL. DZIERŻONIA DO UL. KOPALNIANEJ) W MYSŁOWICACH

ROZPORZĄDZENIE. z d n ia r. w sprawie organizowania prac interwencyjnych i robót publicznych oraz jednorazowej

Marketing - handel - konsument w globalnym społeczeństwie informacyjnym

U S TAW A. z d n i a r. o zm ianie ustaw y o zw iązkach zaw odow ych oraz niektórych innych u staw 1

Rozporządzenie. Zarządzenie

Agnieszka Celm er - nazwisko rodowe Piekańska Ja, niżej podpisany(a),... (im iona i nazwisko oraz nazwisko rodowe)

r iowia'tu,1o^dfcy, zijrvądzt^4c^j człon k a organ u za rzą d za ją cego p ow iatow ą osob ą praw n ą o ra z osob y

o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw1*

T.S. Gałkowski Sympozjum na temat zaburzeń mowy i słuchu zorganizowane przez Wydział Filozofii Chrześcijańskiej A.T.K. w dniu 21 lutego 1969 r.

) ' 'L. ' "...? / > OŚWIADCZENIE M AJĄTKOW E ' -Aji,Aj ' radnego gm iny

I.1.1. Higienistka stomatologiczna 322[03]


Angelika Spychalska "Psychologia dążeń ludzkich", K. Obuchowski, Warszawa 1966 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 3/2,

STATUT. Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej w Rzeszowie. Samodzielnego Publicznego Z akładu O pieki Zdrowotnej

Antonina Gabryszewska, Tom asz Sztechm an

z dnia 1 marca 2019 r. zarządza się co następuje:

w sprawie: zmiany uchwały budżetowej na 2014 rok.

Gdyńskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji jednostka budżetowa

WDRAŻANIE METODY ZARZĄDZANIA PROJEKTAMI W ORGANIZACJACH

P r o j e k t P l a n u f i n a n s o w e g o n a r o k

Stanisław Cichosz, Tadeusz Szawłowski Ustanowienie odrębnej własności lokali. Palestra 2/3-4(7), 84-88

Ogłoszenie o zamówieniu

Title: Etyka i polityka. Między moralizatorstwem a nihilizmem

OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU - usługi

IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA

Uwagi w prow adzające


SERIAD L POMPY PERYSTALTYCZNE 13. W ysokociśnieniow e pom py serii DL w y- tw arzają ciśnienie naw et do 15 bar. W y-

Ja, niżej podpisany(a), AGNIESZKA BALKIEWICZ. urodzony(a) 02.01,1978 w ZAMBROWIE

Anna Klimach Użytkownik wieczysty jako strona podmiotowa służebności przesyłu : zarys problemu

zgodnie z załącznikami nr 1 i 3 stanowiącymi integralną część zarządzenia. zgodnie z załącznikiem nr 2 stanowiącym integralną część zarządzenia.

Zawód: stolarz meblowy I. Etap teoretyczny (część pisemna i ustna) egzaminu obejmuje: Z ak res wi ad omoś c i i u mi ej ę tn oś c i wł aś c i wyc h d

o d ro z m ia r u /p o w y ż e j 1 0 c m d ł c m śr e d n ic y 5 a ) o ś r e d n ic y 2,5 5 c m 5 b ) o śr e d n ic y 5 c m 1 0 c m 8

Wolność religijna aspekty filozoficznoprawne*

STATUT STOW. OGNISKO PRZE MYSŁOWO HANDLOWE" Nakładem Wzajemnej Pomocy P. T P. na Ślqsku. Drukarnia Towarz. Domu Narodowego (P. Mitręga) w Cieszynie.

w sprawie udzielania pełnomocnictwa do głosowania w wyborach do organów jednosteli sanwrzqdu terytorialnego zarządzonych na dzień 16 listopada 2014r.

PRZYCHODY ZE SPRZED. TOWARÓW I PRODUKTÓW

ZARZĄDZENIE NR/l^/15 PROKURATORA OKRĘGOWEGO W OLSZTYNIE z dnia Zł lipca 2015 roku

MINISTERSTWO RODZINY, PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ

Roman Uździcki Wybrane elementy systemu kształcenia kadr związanych z uczeniem bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym

WYKORZYSTANIE ANALIZY BIG PICTURE DO IDENTYFIKACJI WĄSKICH GARDEŁ PROCESU PRODUKCYJNEGO W PRZEDSIĘBIORSTWIE

ZARZĄDZENIE NR 2/2018 PREZYDENTA MIASTA KATOWICE. z dnia 23 listopada 2018 r. w sprawie zmian w planie finansowym na 2018 rok


... WE... - środki pieniężne zgromadzone w walucie o b cej:...

Andrzej Kabat, Jerzy Śliwowski Prewencja generalna i indywidualna a warunkowe zwolnienie. Palestra 12/12(132), 56-88

OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU - roboty budowlane

Zofia Hanna Chomczyk Wybrane aspekty etyczne z zakresu rehabilitacji. Studia Philosophiae Christianae 15/2,

Rozdział 1. Nazwa i adres Zamawiającego Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji jednostka budżetowa Rozdział 2.

Palestra 4/2(26), 47-50

Przemysław Nowak Podatek od czynności cywilnoprawnych. Studenckie Zeszyty Naukowe 4/7, 49-55

Uchwały Wydziału Wykonawczego Naczelnej Rady Adwokackiej. Palestra 3/10(22),

Henryk Bylka Julian Skiba Opłaty za odprowadzanie wód opadowych

ZARZĄDZENIE NR 63/2018 WÓJTA GMINY CZERNIKOWO z dnia 28 września 2018 r.

WNIOSEK O PONOWNE USTALENIE PRAWA DO RENTY Z TYTUŁU NIEZDOLNOŚCI DO PRACY

Zawód: monter instalacji i urządzeń sanitarnych I. Etap teoretyczny (część pisemna i ustna) egzaminu obejmuje: Z ak res w iadomoś ci i umieję tnoś ci

Rozdział 1. Nazwa i adres Zamawiającego Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji jednostka budżetowa Rozdział 2.

W. Ramus Pytania i odpowiedzi prawne. Palestra 22/9(249), 50-53

KSIĘGOZBIÓR COLL. EUROPAEUM. Grzegorz Godlewski LEKCJA KRYZYSU

Zdzisław Wołk Kultura pracy jako cecha osobowa opisująca potencjał zawodowy pracownika. Problemy Profesjologii nr 2, 13-24

Ja, niżej podpisany(a),... (m iejsce zatrudnienia, stanow isko lub funkcja)

Rozwiązywanie umów o pracę


Piotr Chojnacki "Filozofia a filozofia nauki", Ludovico Geymonat, Warszawa 1966 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 3/1,


ZARZĄDZENIE Nr3?/i8 DYREKTORA GENERALNEGO SŁUŻBY WIĘZIENNEJ. z dnia 4/^ lipca 2018 r.

PROTOKÓŁ z posiedzenia kom isji konkursowej do przeprowadzenia konkursu na stanow isko dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Łukcie

Protokół kontroli planowej w zakresie: Prawidłowość organizacji i funkcjonowania biblioteki szkolnej. Parafy* ±. kontrolujqcego/ych

J. Gruszyński "Psychoanaliza: narodziny i rozwój", C. Thompson, Warszawa 1963 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 2/2,

UkłA&a;... p c d p i s. ^ :?!

R O Z D Z IA Ł 1. P R Z E S T R Z E N IE I F O R M Y...

O ś w ia d c z e n ie o s ta n ie m a ją tk o w y m

Ą Ż ć ć

z d n i a 1 5 m a j a r.

Romuald Galster Nowe przepisy o opłacie skarbowej : (krótka informacja) Palestra 2/3-4(7), 56-61

Maciej Rzewuski Glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2007 r., sygn. III CZP 53. Studia Prawnoustrojowe nr 20,

Problem aksjologicznej legitymizacji uniwersalnego systemu ochrony praw człowieka

A leksandra K aniew ska-sęba*, G rzegorz L eszczyń sk i**

2 W A R U N K I R E A LIZA C JI P R Z E D M IO TU U M O W Y

O bjaśn ien ia. do in form acji o przeb iegu w yk on an ia plan u finansow ego za I -sze półrocze 2018r.

Jan Gwiazdomorski Odpowiedzialność za długi spadku obejmującego gospodarstwo rolne. Palestra 10/3-4(99-100), 8-16

Ja, niżej podpisanyfa), «* o (Imiona I nazwisko oraz nazwfcsko rodowy ' O. (mtysce zatrudnienia, stanowisko lub funkcja)

Kazimierz Karłowski Z najnowszych wyroków Roty Rzymskiej. Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 15/3-4,

Rozdział 1. Nazwa i adres Zamawiającego Gdyńskie Centrum Sportu jednostka budżetowa w Gdyni Rozdział 2. Informacja o trybie i stosowaniu przepisów

Jerzy Lewiński Kilka uwag o pozbawieniu wolności. Palestra 22/9(249), 58-61

Transkrypt:

Zeszyty Naukowe KUL 35:1992 nr 3-4(139-140). MAREK PIECHOWIAK A R G U M E N T A C JA W D Y SK U SJI N A D U STA W Ą Z E Z W A L A JĄ C Ą N A P R Z E R Y W A N IE C IĄ Ż Y O przeryw aniu ciąży napisano i pow iedziano w ostatnim czasie bardzo w iele. W dyskusji nad tą spraw ą w yjątkow o silnie dochodzą do głosu em o cje, pow odując nierzadko brak konsekw encji w wypowiedziach. Często też stosuje się różne typy arg um entów, nie zawsze zdając sobie spraw ę z istotnych różnic między nimi. W jednej dyskusji niekiedy konfrontow ane są z sobą argum enty dotyczące różnych spraw. C hciałbym tu po d jąć próbę u p o rządkow ania rozm aitych argum entów za i przeciw obowiązywaniu w prawie stanow ionym ustaw y zezw alającej na przeryw anie ciąży oraz wykazać n ie tra fność niektórych z nich, pokazując przede wszystkim konsekw encje, jakie trzeba przyjąć, godząc się na poszczególne sposoby argum entow ania. Taki sposób p o stępow ania pozw ala odrzucić cały szereg argum entów bez konieczności przytoczenia, jako kontrargum entu, pełnego pozytywnego rozwiązania. Jeśli bowiem to, co w oczywisty sposób wynika z wysuwanego argum entu jest nie do przyjęcia, trzeba rów nież odrzucić i sam argum ent. W przeciwnym razie popadalibyśm y w sprzeczność lub m usielibyśmy uznać, że dobro i zło nie m oże być przedm iotem racjonalnego sporu. B yłoby to je d n a k rów noznaczne z rezygnacją ze swego człow ieczeństw a, do którego istoty należy kierow anie się w swoim po stęp ow an iu osądem rozum u. W dyskusji nad dopuszczalnością przeryw ania ciąży m ożna wyróżnić dwa zasadnicze typy argum entacji. W pierwszym typie argum entuje się z obow iązującego praw a, w drugim - z dóbr wchodzących w grę przy przerywaniu ciąży. W drugim przypadku m ożna z kolei w yróżnić dwie podgrupy: argum en tu je się za tym, że w przypadku aborcji nie m am y do czynienia z d o brem, jakim jest życie ludzkie, w skazuje się dobra inne niż życie ludzkie, których o b ro n a m iałaby być w ażniejsza niż ochro na życia ludzkiego. I. Przykładem pierw szego typu m oże być z jednej strony argum ent, że przeryw anie ciąży jest zbrodnią, poniew aż tak stwierdza K ościół, z drugiej zaś, że aborcja nie jest czymś niespraw iedliw ym, gdyż zezwala na to prawo. U podstaw tego typu argum entacji tkwi pogląd, że ostatecznie to praw o stanow ione określa, co jest dozw olone i do czego człowiek ma prawo. W ola praw odaw cy, czy to kościelnego czy św ieckiego, ustanaw iałaby rozstrzygające kry teria oceny ludzkiego po stępow ania. P rzyjm uje się, że sam o u stan o wienie praw a decyduje o kwalifikacji norm atyw nej danego czynu i wola ustaw odaw cy (czy to indyw idualnego, czy zespołow ego, jak np. parlam entu) nie jest sk ręp o w an a w ustanaw ianiu praw niczym, co w ykraczałoby poza

60 MAREK PIECHOWIAK sam system praw ny. T aki p u nkt w idzenia jest nie do przyjęcia. Podstaw ow e dośw iadczenie w skazuje, iż sam fakt form alnego ustanow ienia jakiegoś praw a nie decyduje jeszcze o tym, że dane postępow anie, na które praw o zezw ala, jest spraw iedliw e lub że dane praw o zobow iązuje człow ieka do o k reślonego postępow ania (pam iętać trzeba, że ustanow ienie praw a dó aborcji w iąże się zw ykle z zapew n ien iem ok reślonych św iadczeń). T a k dośw iadczenia drugiej w ojny św iatow ej, jak i dośw iadczenia tych, którym przyszło żyć w system ach totalitarnych, w skazują, że działania zgodne z ustanow ionym praw em m ogą być zbrodnią. Przyjm ow anie explicite om aw ianego tu stan o w iska dotyczącego ostatecznych podstaw obow iązyw ania praw a, w raz z uznaniem wszystkich konsekw encji tego stanow iska, rzadko m ożna dziś spotkać. N iem niej jed n ak stanow isko takie bywa im plicite zaw arte w niektórych sposobach argum entow ania, m oże też być zw iązane z poglądam i kw estionującym i istnienie o biek ty w n ej (niezależnej od ludzkiej w oli) podstaw y o k re ślenia słuszności ludzkiego postępow ania czy kw estionującym i możliwość poznania d o b ra lub zła. W kontekście om aw ianego tu typu argum entacji w arto też zwrócić uw a gę na argum ent m ów iący, że nie m ożna w prow adzać ustawy zakazującej przeryw anie ciąży, gdyż stanow iłoby to pogw ałcenie wolności św iatopoglądu i w yznania. A rg u m en tu je się, że skoro aborcja zakazana jest przez K ościół, to zakaz ten obow iązyw ać m iałby jedynie członków K ościoła. O statecznie, uznanie przeryw ania ciąży za dobre lub złe byłoby zależne od przyjm ow anej religii i w tym sensie należałoby do sfery pryw atnej każdego obyw atela. K o n tek st, w jakim używ any jest ten argum ent (nie uznaje się, że Kościół w łaśnie dlatego w skazuje pew ien zakaz, że aborcja jest czymś obiektyw nie złym, niezależnie od czyjejkolw iek woli lub przekonań) sugeruje, iż u p o d staw takiego argum entu leży odrzucenie innych źródeł wiążącej m ocy praw a niż jeg o form alnie popraw ne stanow ienie. II. W toczącej się dyskusji nad ustaw ą zezw alającą na przyryw anie ciąży poszukuje się zwykle innych kryteriów słuszności praw a niż sam fakt jego ustanow ienia. M ożna tu w yróżnić dwa zasadnicze podtypy argum entacji za ustaw ą zezw alającą na przery w an ie ciąży. Po p ierw sze, uznając życie człow ieka za dobro zasadnicze, k tó re pow inno m ieć pierw szeństw o przed wszelkim i innym i dobram i, argum entuje się, że w przypadku przeryw ania ciąży nie m am y do czynienia z zabiciem człow ieka. W przypadku drugim, w skazyw ane jest zło, które spow oduje zakaz przeryw ania ciąży. 1. Przyjrzyjm y się niektórym próbom odpow iedzi na pytanie, czy rozwijający się w łonie m atki em brion jest człow iekiem. W gruncie rzeczy, jest to pytanie o k ry teria człow ieczeństw a. D yskusja nad kryteriam i, kogo należy uznać za człow ieka, toczy się w okół pewnych cech, właściwości, po których m ożna by poznać człow ieka. M ow a jest na przykład o życiu osobowym, zdolności do sam odzielnego życia, w ieku, stanie i m iejscu, w jakich znajduje się organizm (w łonie m atki - rzekom o wolno zabić, poza - nie wolno), o k re

DYSKUSJA N AD USTAW Ą O PRZERYW ANIU CIĄŻY 61 ślonym zestaw ie genów itd. D o tej grupy argum entów m ożna też zaliczyć tw ierdzenie, że organizm ludzki, staje się człow iekiem poprzez kulturę lub poprzez akt uznania za człow ieka (czy zaakceptow anie) przez jednostkę (np. m atk ę), instytucję itp. M ożna wskazywać na wady poszczególnych argum entów, podkreślając na przykład, że nie m ożna określić, co to takiego jest życie osobow e, że zdolność do sam odzielnego życia je st k ry teriu m bezw artościow ym ju ż choćby z tego w zględu, że z jednej strony m ało kto zdolny jest do przetrw ania poza społeczeństw em, z drugiej zaś możliwe jest utrzym anie przy życiu dzieci m ających za sobą nie dłuższy okres rozw oju niż te usuw ane w czasie zabiegu. M ożna jed n ak całą tę grupę argum entów zakw estionow ać w sposób b ardziej ogólny. W każdym z nich brane są pod uwagę pew ne cechy m ierzalne, dające się ustalić m eto d am i n au k szczegółow ych (biologii, psychologii, socjologii, nauk praw nych itp.). Cechy te uznaje się za decydujące dla uznania za człow ieka i spraw dza, czy w ystępują n a wszystkich etapach życia organizm u. T aki sposób argum entacji (rów nież jeśli używany jest on na rzecz o b ro ny życia, np. gdy mówi się o - m ierzalnym jakim iś m etodam i - życiu psychicznym p ło d u) nie prow adzi do definityw nych rozstrzygnięć. N asuw a się b o wiem pytanie, dlaczego w łaśnie te lub inne cechy m ają być decydujące. Jeśli ktoś podaje pew ną cechę, obserw ow alną na pew nym etapie rozw oju, która to cecha o d ró żn ia człow ieka o d św iata zw ierzęcego, m ożna natychm iast pytać: dlaczego w łaśnie ta cecha? Skąd w iadom o, czy nie m a czegoś innego, co jest istotne dla bycia człow iekiem, a co m oże występow ać rów nież i na tych etapach rozw oju, na których przyjęta uprzednio cecha nie jest obserw o w ana? Z goda na om aw iany sposób argum entacji prow adzi rów nież do tego, że nie m a właściwie racjonalnego pow odu, aby nie uznaw ać coraz to innych cech za decydujące o człow ieczeństw ie, i tym sam ym akceptow ać podstaw y do zabijania coraz to nowych kategorii organizm ów uznaw anych dzisiaj pow szechnie za ludzi. Z tego punktu w idzenia nie m a bow iem racji, aby to, czy ktoś zn ajd u je się w lub poza organizm em m atki uznać za w ażniejszą cechę człow ieczeństw a, niż zdolność do logicznego m yślenia itp. N astępnym krokiem m oże być określanie pew nego w zorca człow ieka i instrum entalne traktow anie (w tym dopuszczanie elim inow ania spośród żyjących) tych, którzy nie p o d p ad ają pod ten wzorzec. W idać tu jasno, że jest to logika p ro w adząca ostatecznie do idei nadczłow ieka i wszystkich jej konsekw encji, których św iat w cale nie tak daw no dośw iadczył. D yskutując nad tym, kogo należy uznać za człow ieka, trzeba sobie zdawać spraw ę z tego, że nauki szczegółowe ograniczone są m etodam i, które stosują. O dpow iedzi w nich uzyskiw ane m uszą być rozum iane zawsze tak w kontekście pytań staw ianych w danej nauce, jak i środków i m etod stosow a nych dla uzyskania odpow iedzi. Pole badanej rzeczywistości jest z sam ej na

62 MAREK PIECHOWIAK tury tych nauk ograniczone. M ogą one odpow iadać na pytanie jaki jest człow iek?, nie m ogą jed n ak pow iedzieć kto (co) jest człow iekiem? Stąd też nie są k o m p eten tn e do stw ierdzenia, że te w łaśnie, a nie inne cechy d e cydują o człow ieczeństw ie. P roblem znalezienia racjonalnie uzasadnionej odpow iedzi m oże wydać się na te re n ie nauki nierozstrzygalny, jeśli uznam y nauki szczegółow e (przyrodnicze lub hum anistyczne) za jedyne źródło wiedzy racjonalnej. D ziedzina ludzkiego poznania znacznie przekracza jed n ak obszar wyznaczony naukam i szczegółow ym i. W ystarczy wskazać choćby poznanie potoczne, które rów nież jest racjonalne i poszerza naszą wiedzę o świecie, niezależnie od tego, czy znam y naukę dotyczącą danego przedm iotu. Są rów nież całe dziedziny poznania potocznego, których deprecyzow anie na terenie którejkolw iek z nauk szczegółowych jest niem ożliw e ze w zględu na sam ą natu rę tych nauk. Precyzacja jest natom iast możliwa na terenie filozofii. D o takiej dziedziny należą w łaśnie niek tó re podstaw ow e zagadnienia, k tó re są istotne w dyskusji nad dopuszczalnością przeryw ania ciąży. A rgum entując m ożna odw oływać się zarów no do potocznego poznania św iata, ja k i - chcąc uzyskać odpow iedź naukow ą - do filozofii. N ie m a tu m iejsca na przedstaw ienie pełnej argum entacji filozoficznej przem aw iającej za uznaw aniem, iż ustalenie faktu cząży oznacza jednocześnie stw ierdzenie, że w łonie m atki rozw ija się byt, który we wszystkich etapach trw ania ciąży jest już człow iekiem. Z a uznaniem takiej odpow iedzi przem aw ia po części już to, że inne propozycje prow adzą w swych konsekw encjach albo do stanow isk w oczywisty sposób niespraw iedliw ych, albo do stanow isk niespójnych (np. uznających jed n ą i tę sam ą cechę w jednym przypadku za decydującą o człow ieczeństw ie, a w innym przypadku, nie ró żniącym się w sposób istotny, za nie decydującą). G łów na myśl pozytywnej argum entacji n a rzecz uznania człow ieczeństw a ludzkiego p łodu opiera się na tym, że coś, co jest czymś określonym (w tym przypadku człow iekiem ) m im o zm ian posiadanych cech czy zdolności, pozostaje istoto wo jednym i tym sam ym bytem (choć nie takim sam ym ). Tożsam ość człow ieka nie jest przy tym pro stą funkcją tożsam ości biologicznej, ale opiera się na innych strukturalnych m om entach człow ieka, ujaw nianych w analizie filozoficznej (chodzi tu p rzede wszystkim o to, co kryje się pod filozoficznym pojęciem duszy, o której mówi się we w spółczesnej filozofii niew iele lub z niejakim w stydem czy zażenow aniem ). W podobnym kierunku zm ierzają niektóre argum enty opierające się na wynikach genetyki. M ówi się bow iem o pew nej ciągłości życia, o tym, że na wszystkich etapach rozw oju m am y do czynienia z tym sam ym zestaw em genów, że w iele cech je st ju ż określo nych od m o m entu połączenia się k om órek rozrodczych. Cóż jed n ak w przypadku m odyfikacji genów? W yniki biologii, choć m ogą w pew ien sposób potw ierdzać wyniki filozofii i stanow ić dla niej pew ien m ateriał, który pow inien zostać w zięty p o d uw agę, nie m ogą je d n a k być sam e w sobie rozstrzygające dla

DYSKUSJA N A D USTAW Ą O PRZERYW ANIU CIĄŻY 63 uznania tożsam ości człow ieka w różnych stadiach jego rozw oju. Biologia w ypow iada się jedynie na tem at tożsam ości rozw ijającego się organizm u czy pew nych jego stru k tu r, a nie o człow ieku jak o takim. Pojęcia, którym i się posługuje, są przy tym zrelaty wizo w ane do określonej teorii, m etod obserwacji itp. N a zakończenie tego punktu rozw ażań chciałbym jeszcze w spom nieć o argum entacji z sytuacji skrajnych, w których zagrożone jest życie m atki. Na podstaw ie analizy sytuacji, w których nie jest możliwe uratow anie życia zarów no m atki, jak i dziecka, wyciąga się często w niosek, że zakaz przeryw a nia ciąży nie m oże obowiązyw ać zawsze i w każdych okolicznościach. Przy czym do w niosku takiego dochodzi się rów nież w tedy, gdy uznaje się w pełni człow ieczeństw o rozw ijającego się w łonie m atki organizm u. T rzeba tu zauważyć, że sytuacja zagrożenia dwóch istnień ludzkich, z których jed n o m oże być ocalone jedynie w tedy, gdy drugie zginie, jest problem em sam ym w sobie, nie związanym wyłącznie z zagadnieniem przeryw ania ciąży. W takich przypadkach obow iązuje zawsze zasada, że zabicie niew innego człow ieka nie m oże być śro d k iem dla rato w an ia innej osoby. Jeśli, aby ocalić swe życie, zabija ktoś (lub zleca zabicie) w spółtow arzysza niedoli, to będzie on m o rd ercą (w zględnie w spółodpow iedzialnym zb ro d n i), choćby pow strzym a nie się od działania w iodło z całą pew nością do śm ierci tak zabójcy, jak i jego ofiary. Ż ycie niesie z sobą, choć bardzo rzadko (rzadziej niż to się na ogół sądzi), rów nież przypadki, w których ratu je się jed n o życie dopuszczając śm ierć drugiego. O dw oływ anie się do takich w yjątkow ych sytuacji nie m oże być jed n ak uznane za trafny argum ent przeciw ko obow iązyw aniu ustawy zakazującej zabijania niew innego człow ieka. N ikt na podstaw ie analizy sytuacji skrajnych dotyczących ludzi narodzonych, w których z ratow aniem życia jednego człow ieka wiąże się nieuchronnie dopuszczenie śm ierci innego, nie wysuwa postulatu zniesienia generalnego zakazu zabijania niew innego człow ieka. 2. U kazując negatyw ne następstw a w prow adzenia zakazu przeryw ania ciąży, w skazuje się, że zakaz taki doprow adzi do w prow adzania w życie społeczne dzieci niechcianych, których utrzym anie będzie obciążać środki społeczne, czy też doprow adzi do nędzy rodziny, w której będą wychowywane, że ciąża m oże być zagrożeniem zdrow ia lub statusu społecznego kobiety, że zakaz tak i byłby niedopuszczalnym ograniczeniem w olności k obiety. A u torzy niektórych argum entów pow ołują się na dobro dziecka, k tó re niekiedy nie będzie m iało w arunków godziwego rozw oju lub będzie cierpiało na jakąś chorobę. M ożna się rów nież odw oływ ać do interesu klasy p an u jącej, k tó rego ochronie - zgodnie z koncepcją m arksistow ską - m iałoby służyć praw o. M im o różnorodności przytoczonych argum entów, m ożna zauważyć p e w ien wspólny m ianow nik - jest nim przekonanie, że z dobrem, jakim jest życie człow ieka, m ogą konkurow ać inne dobra. K onsekw encją zgody n a argum entację zakładającą, że życie człow ieka w olno poświęcać w im ię innych

64 MAREK PIECHOWIAK d ó b r, jest zgoda na dopuszczenie rów nież innych argum entów na rzecz zabijan ia coraz to nowych grup ludzi - w im ię takich sam ych dóbr, które przytaczane są dla uzasadnienia zabijania nienarodzonych (w przeciw nym razie pod znakiem zapytania staje spójność porządku praw nego). T rudno w takiej persp ek ty w ie zrozum ieć, dlaczego nie zezw olić by - gdyby to m iało przynieść określone korzyści i nie w iązało się z niosącym i duże straty zaburzeniam i społecznym i - na zab ijan ie tych ludzi, k tórzy są ciężarem dla sp o łe czeństw a, rodziny czy w pełni spraw nej jednostki. M ożna też spytać, dlaczego w olność kobiety do dysponow ania życiem dziecka m iałaby być ograniczona tylko do okresu przed porodem? O b o k przedstaw ionej argum entacji negatyw nej możliwa jest także argum entacja pozytyw na, ukazująca w yróżnioną pozycję, jak ą w śród innych bytów zajm uje człow iek. A by otrzym ać rozstrzygające argum enty trzeba znow u skorzystać z filozofii. In n e n au ki w skazują co najw yżej n a zw iązki m iędzy poszczególnym i dobram i i środki do ich osiągania. N auki szczegółowe nie są jed n ak k o m p eten tn e do uzasadnienia i określenia, które z dóbr-celów m ożliwych do osiągnięcia m ają pierw szeństw o przed innym i. U zasadnienie filozoficzne w yróżnionej pozycji człow ieka o p a rte je st na p oznaniu h ie ra r chii d ó b r ugruntow anej w różnej doskonałości tego co istnieje. W yższa ra n ga człow ieka w ynika z fak tu, że jest on istotą nie tylko m aterialną, ale i duchow ą, jest osobą posiadającą w olną w olę, istotą zdolną do poznania i m iłości. Filozofia pokazuje, że ze swej natury każdy człow iek jest podm iotem p ra w, je s t sam w sobie całością i celem sam ym w sobie, jest tak im bytem, którego nie w olno nigdy traktow ać wyłącznie jak o środka do osiągania innych dóbr. N orm y praw a stanow ionego pow inny respektow ać i chronić te fundam entalne właściwości osoby ludzkiej, bez względu na wynik rachunku d ó b r w chodzących w danym przypadku w grę. Uznawszy zatem rozw ijający się p łó d ludzki za człow ieka, trzeba odrzucić ten typ argum entacji, który zw iązany jest ze w skazyw aniem na dobra konkurujące z życiem człow ieka. W takiej perspektyw ie ustaw a zezw alająca na przeryw anie ciąży jest ustaw ą zezw alającą na za b ija n ie niew innego człow ieka. Tym sam ym godzi w p o d staw ow ą zasadę spraw iedliw ości, jak ą jest zasada równości w obec praw a; dyskrym inuje ludzi nienarodzonych (lub pew ne ich grupy), odm aw iając im praw a do praw nej ochrony ich życia. W ukazyw aniu w yróżnionej w artości życia ludzkiego istotną rolę m oże odgryw ać argum entacja z danych O bjaw ienia. P ełn a godność człow ieczeństw a m oże być bow iem dostrzeżona dopiero w świetle faktu stw orzenia człow ieka na obraz i podobieństw o Boga oraz w świetle faktu O dkupienia. W tej też perspektyw ie m ożna widzieć uprzyw ilejow aną pozycję K ościoła w upom inaniu się o szacunek dla życia człow ieka. T rzeba tu jed n ak p o d k reślić, że w iedza objaw iona jest jedynie dopełnieniem wiedzy przyrodzonej, a uznanie szczególnej w artości życia ludzkiego możliwe jest już na podstw ie wiedzy n atu raln ej.

DYSKUSJA N AD USTAW Ą O PRZERYW ANIU CIĄŻY 65 Powyższe analizy w wielu m iejscach jedynie sygnalizują pew ne problem y i kierunki ich rozw iązań. M yślę jed n ak, że chcąc ow ocnie dyskutow ać nad ustaw ą dopuszczającą przeryw anie ciąży (i oczekiwać spraw iedliw ego praw a jak o efek tu ), trzeba sobie zdaw ać spraw ę z poruszonych tu zagadnień i w skazanych trudności. THE RIGHT TO ABORTION - TYPES OF ARGUMENTATION Summary The author aims at an identification of the main types of argumentation used in discussions concerning the legal regulations of the right to abortion. The validity of certain arguments is considered not directly on the grounds of their content, but rather on the grounds of accepting them. Unacceptable consequences call for rejecting the arguments themselves. This method does not presuppose any particular system of values. It is based on the principle of non-contradiction, which is the most fundamental principle in thinking. Its rejection would be disastrous for any discussion and dialogue. In the field of law the principle of non-contradiction and the consistency of legal argumentation demand that any argument for a certain normative qualification of any one situation has to be accepted as valid in other situations. Moreover, the consistency of argumentation requires the consistency of the philosophical presuppositions of arguments. Two main types of argumentation are detected. The first is based on the priority of positive law and the second on the comparison of reasons for certain ruling. Additionally, some arguments related to the technique of legislation are considered. 1. In the first type of argumentation it is assumed that proclaimed laws are decisive for the judgment upon the value of an action. The will of the legislator laying down laws is restricted only by formal rules describing the procedures of establishing laws. In consequence, there is no action which could be described as unjust or wrong if it is premitted by positive laws. 2. In current discussions it is usually other criteria than laying down positive laws that are put forth. It is frequently assumed that the law should protect or promote certain goods. From this point of view we can differentiate between two kinds of argumentation for permitting abortion. 3. Finally, our attention is drawn to argumentation referring to extreme situations when a mother s life is in danger. On the grounds of an analysis of very rare situations in which a mother s life and a child s life cannot be saved together the conclusion is drawn that abortion cannot be forbidden altogether.