Sernik z pomarańczową nutą Kolejny sernik bez spodu taki lubimy najbardziej. Ten jest odmianą sernika klasycznego, ale z subtelną pomarańczową nutką, aromatyczny, puszysty i pyszny. Idealny na Wielkanoc. Składniki: 1 kg twarogu (półtłustego lub tłustego, zwykłego, niemielonego) 2 torebki budyniu śmietankowego 150 g cukru 6 jajek 150 g margaryny Kasia (można dać masło, ale z masłem nie piekłam) 2 łyżeczki esencji pomarańczowej do ciast cukier wanilinowy (16g) 3/4 szklanki rodzynek 3-4 łyżeczki kandyzowanej skórki pomarańczowej 1/3 szklanki cukru pudru na lukier Wykonanie: 1. Twaróg mielimy i odstawiamy (ja swój traktuję blenderem). Rodzynki zalewamy wrzątkiem. 2. Margarynę ucieramy z cukrami. Po łyżce dodajemy twaróg i miksujemy na wolnych obrotach.
3. Żółtka oddzielamy od białek (białka odstawiamy) i po jednym dodajemy do masy twarogowej. Ucieramy. 4. Dodajemy do masy po torebce budyniu i dalej miksujemy. 5. Wrzucamy osączone z wody rodzynki, skórkę pomarańczową i esencję. 6. Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy je na sztywną pianę. 7. Pianę delikatnie dodajemy do masy, miksując na najwolniejszych obrotach lub mieszając ciasto ręcznie. 8. Tortownicę o średnicy 24cm wykładamy podwójną warstwą papieru do pieczenia, boki smarujemy masłem lub margaryną. Wlewamy do niej ciasto, wygładzamy wierzch. 9. Sernik pieczemy w temperaturze ok. 180-190 stopni Celsjusza około godziny (nie używamy termoobiegu), powinien się zrumienić. Ciasto jest gotowe, kiedy przy potrząśnięciu, jego środek leciutko drży. Wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim sernik do ostygnięcia (minimum godzina). 10. Z cukru pudru i 1-2 łyżeczek wody ucieramy gęsty lukier. Dodajemy kroplę lub dwie aromatu pomarańczowego, ucieramy. Z lukru robimy wzorki na przestudzonym serniku. Ciasto pomarańczowe
Bardzo pomarańczowe ciasto, pachnące, lekkie i puszyste, z dodatkiem skórki pomarańczowej, takie typowe na poobiedni deser lub podwieczorek do herbaty. Bardzo proste i szybko się je robi. Tak samo szybko znika z talerzyków :) Przepis (zmodyfikowany nieco przeze mnie) pochodzi z książki Dr. Oetker Księga wypieków. Składniki: 150g miękkiej margaryny Kasia 150g białego cukru cukier wanilinowy szczypta soli 2-3 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej 2 łyżeczki pomarańczowego aromatu do ciast 3 jajka 150g mąki pszennej 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia opcjonalnie gotowy lukier Wykonanie: 1. Margarynę ucieramy mikserem na puszystą masę. Stopniowo wsypujemy do niej cukier oraz cukier wanilinowy, dodajemy aromat. Ucieramy dalej. Następnie dodajemy skórkę pomarańczową. Kiedy masa będzie jednolita, wbijamy po jednym jajku, po każdym dokładnie ucierając.
2. Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy do niej proszek do pieczenia, mieszamy. 3. Mąkę z proszkiem dosypujemy po łyżce do masy i ucieramy na średnich obrotach. 4. Foremkę smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą lub mąką. U mnie ciasto piekło się w formie silikonowej (wymiary ok. 27cm x 11cm), więc bez smarowania tłuszczem. Ciasto pieczemy w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez ok. 45 minut. Zostawiamy w piekarniku na 10 minut, po czym wyjmujemy. Możemy polukrować, choć nie jest to konieczne. Babeczki pomarańczowe
Babeczki idealne na wielkanocny stół. Mocno pomarańczowe, ze skórką pomarańczową, nie za słodkie, pachnące, aż się proszą o zjedzenie. Piekłam je w foremce do babeczek z kominkami, ale równie dobrze można je upiec w formie do muffinek, choć wtedy nie będą już oczywiście miały takiego kształtu. Mimo to, warto. Składniki: 280g mąki pszennej 2 łyżeczki proszku do pieczenia cukier wanilinowy 100g cukru szklanka mleka szczypta soli 3 łyżki skórki pomarańczowej 1 łyżeczka aromatu pomarańczowego do ciast 2 jajka 80g margaryny Kasia lub masła Wykonanie: 1. W jednej misce mieszamy składniki suche, w drugiej miksujemy ostudzoną margarynę z jajkami i mlekiem. Dodajemy skórkę pomarańczową i aromat.
2. Suche składniki dodajemy do mokrych i miksujemy do połączenia się składników. Formę wypełniamy ciastem, wygładzamy. 3. Pieczemy 30-35 minut w temperaturze 180-190 stopni Celsjusza. Studzimy w foremce, wyjmujemy lekko ciepłe. Babeczki po upieczeniu możemy polukrować, polać roztopioną czekoladą albo posypać cukrem pudrem. Keks
Keks od lat gościł w moim rodzinnym domu, rok w rok i pieczenie za pieczeniem ulepszany przez mojego tatę, mistrza w pieczeniu ciast, tortów i ciastek. Ten jest prosty, pachnący, rozpływający się w ustach. Idealny do herbaty, kawy, na deser, na święta. Składniki: 300g mąki pszennej 200g masła 4 jajka 20dag cukru pudru 15g proszku do pieczenia 100g rodzynek 50g fig 50g moreli suszonych 50g migdałów bez skórki 50g skórki pomarańczowej kandyzowanej 100g owoców w cukrze (wiśnie kandyzowane + daktyle) dodatkowo 1 łyżka masła Wykonanie: 1. Bakalie siekamy i oprószamy mąką. 2. Masło ucieramy, dodając kolejno cukier, żółtka oraz stopniowo mąkę z proszkiem do pieczenia.
3. Ubijamy pianę z białek, dodając do niej szczyptę cukru. Bakalie delikatnie mieszamy z ubitą pianą. 4. Formę keksówkę wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy ciasto i nacinamy je wzdłuż nożem umoczonym w łyżce masła (aby ciasto nie popękało podczas pieczenia). Pieczemy około godziny, w temperaturze 190 stopni Celsjusza.