Paweł Skowroński Uniwersytet Śląski Wydział Nauk Społecznych Instytut filozofii FILOZOFICZNA ROLA NIEMIECKICH PRZYRODOZNAWCÓW W XIX-WIECZNYM SPORZE Z MATERIALIZMEM Odwrót spekulatywnej filozofii przyrody w połowie XIX wieku i dominacja nauk przyrodniczych spowodowały wykształcenie się wulgarnego materializmu, próbującego opisać cała rzeczywistość w ujęciu scjentystycznym. Gerhard Lehmann ocenia go krytycznie: Światopoglądowy materializm dziewiętnastego wieku nie jest żadną filozofią, tak jak był nią materializm wieku osiemnastego. Nie jest on także»filozofią«przyrodoznawstwa. Jest on tylko częścią składową realistycznego ruchu kształceniowego, który pod wpływem przyrodoznawstwa i techniki kierował się wszędzie przeciwko postrzeganemu jako obcy duchowi czasu (zeitfremd), neohumanizmowi i jego kształceniowemu monopolowi 1. Herbert Schnädelbach określa dominację wulgarnego materializmu jako mającego istotną rolę w rehabilitacji filozofii jako teorii poznania, niebędącej dziełem akademickich filozofów, ale dziełem przyrodoznawców, których koniunktura owego światopoglądu zmusza do nad własnymi poczynaniami i podstawami dyscyplin naukowych 2. Teza, że system materialistyczny systematyzuje wiedzę przyrodniczą i sprawia, że filozofia staje się zbędna, została zakwestionowana przez wybitnych badaczy przyrody takich jak: Johannes Müller, Justus Liebig, Emil du Bois-Reymond czy też uczeń Müllera, Hermann von Helmholtz 3. Zdaniem Liebiga materialiści w tym sporze byli zaślepionymi metafizycznie dyletantami, których metafizyczny dogmatyzm brał się z braku filozoficznego 1 G. Lehmann: Gesischte der Philosophie. Bd. 9: Die Philosophie des neunzehnten Jahrhudnerts II. Berlin 1953, s. 53, cytat za A.J. Noras: Historia Neokantyzmu, s. 110. 2 H. Schnädelbach: Filozofia w Niemczech 1831-1933. Tum.: K. Krzemieniowa. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1992, s 165. 3 M. Kazimierczak: Wczesny neokantyzm, s. 98-99.
wykształcenia 4. Julius Schaller, odwołując się do Kanta twierdzi, że materialistyczny spór o duszę jest niemożliwy do rozwiązania 5. Müller natomiast swoimi badaniami nad fizjologią zmysłów, stworzył zarys fizjologicznej interpretacji kantyzmu, którą rozwinął i podparł na solidnych badaniach, Hermann von Helmholtz 6. Warto zaznaczyć, że ten ostatni wygłosił 27 lutego 1855 wykład O widzeniu człowieka 7, który został wydany drukiem jeszcze tego samego roku. Okazją do wygłoszenia wykładu miało być, według Schnädelbacha odsłonięcie pomnika Immanuela Kanta w Królewcu 8, co jednak nie jest prawdą, bo Helmholtz w wykładzie napisał, że został on wygłoszony na rzecz pomnika Kanta. Tak naprawdę został on dopiero odladny w roku 1857, a odsłonięty dopiero w roku 1864 9. W swoim wykładzie fizyk wyraża się o filozofii Kanta, pokazując odmienne jej rozumienie niż dotychczas to miało miejsce w filozofii Idealizmu Niemieckiego. Wskazuje on na jej aktualność i zadanie filozofii, którym jest współdziałanie z nauką i sprawdzanie jej metodologii: Nauki przyrodnicze stoją dziś jeszcze mocno na tych samych podstawach, które miały jeszcze za życia Kanta, a wielki przykład płodnego stosowania ich podstawowych zasad dał Newton rozwinęły się tylko bujniej i okazały ważność swoich zasad na większym, bogactwie szczegółów. Jednakże filozofia zmieniła swój stosunek do nich. Nie było zamiarem pomnażanie naszych wiadomości dzięki czystemu myśleniu, gdyż jej najwyższą tezą było, iż wszelkie poznanie rzeczywistości musi być czerpane z doświadczenia, natomiast było jej zamiarem badanie źródeł naszej wiedzy i stopnia ich prawomocności, zajęcie, które zawsze pozostanie sprawą filozofii i od którego żadna epoka nie może bezkarnie się uchylać 10. Krytyka idealizmu niemieckiego jest wyrażona między wierszami w zdaniu Nie było zamiarem pomnażanie naszych wiadomości dzięki czystemu myśleniu. Odnosi się on tam do G. W. F. Hegla, J.G. Fichtego oraz F. W. J. Schellinga, o czym wyraża się już wprost w O stosunku nauk przyrodniczych do ogółu nauki, obarczając ich system za rozłam filozofii i nauki, podkreślając tym razem naukowość filozofii Kanta: Taka rozbieżność [nauk przyrodniczych i filozofii PRS], w rzeczy samej, jest widoczna od jakiegoś czasu i wydaje mi się, że rozwinęła się szczególnie pod wpływem heglowskiej filozofii albo przynajmniej wyraźnie zwiększyła tę różnicę niż była ona przedtem. Pod koniec osiemnastego stulecia bowiem pod wpływem kantowskiej nauki rozdział ten nie był jeszcze wyraźny, a raczej 4 A.J. Noras: Historia Neokantyzmu, s. 116. 5 Ibidem, s. 121. 6 Ibidem, s. 116 7 H. von Helmholtz: Über das Sehen des Menschen 8 H. Schnädelbach: Filozofia w Niemczech, s. 166. 9 A. J. Noras: Historia Neokantyzmu, s. 182. 10 H. von Helmholtz: Über das Sehen, [ w:] H. Schnädelbach: Filozofia w Niemczech, s. 166-167.
filozofia znajdowała się na tym samym gruncie, co nauki przyrodnicze, jak najlepiej pokazuje to Kant w swojej pracy, zwłaszcza w jego kosmogonicznej hipotezie, opartej na prawie grawitacji Newtona, którą potem nazwano imieniem Laplace a 11. Kantowska filozofia krytyczna miała tylko dokonać sprawdzenia źródeł i prawomocności naszej wiedzy oraz, w stosunku od pozostałych nauk, sformułować jej [tj. filozofii P. R.S.] kryteria pracy [badawczej P. R. S] 12. Poprawnie uprawiana filozofia powinna być zatem naukowa i dążyć do jedności wiedzy. Pogląd ten powraca w Szkole Marburskiej oraz krytycznym pozytywizmie. Ponadto w przedmowie do Wykładów i przemów (Vorträge und Reden), wydanych w roku 1884, określa siebie mianem kantysty: Byłem oddanym kantystą na początku mojej kariery i dalej nim jestem 13. Aby zrozumieć pochodzenie i organizację naszych przedstawień, Helmholtz chce kontynuować kantowski projekt, kierując się zarazem maksymą zrozumieć Kanta to wykroczyć poza niego. Samotnika z Królewca nie interesowało bowiem stworzenie filozoficznych podstaw fizjologicznej psychologii i analizy wrażeń, tworzących nasze przedstawienie. Formy zmysłowości czasu i przestrzeni były dla Kanta wystarczającą odpowiedzą dla epistemologii, miały bowiem autorytet w aksjomatach geometrii Euklidesa. Helmholtz natomiast rozpoznał istnienie fizjologicznego procesu postrzegania, a na dodatek rozszerzył pojęcie zmysłowości. Jego analiza wrażeń wykazała, że wrażenia nie tyko nie są odbiciami postrzeganych jakości przedmiotów, ale polegają wyłącznie na pobrudzeniach receptorów zmysłowych oraz pola percepcji. Obiekty pojawiające się w przestrzeni są w rzeczywistości efektem organizacji wrażeń i bodźców przez układ nerwowy. Nie zachodzi tutaj jakiegoś rodzaju odbicie lub przedstawienie, a raczej konstruowanie, jak w przypadku widzenia stereoskopowego. Tym samym nauka zajmuje się prawidłowościami w zjawiskach, a nie właściwościami obiektów. W przypadku przestrzeni mamy jej ugruntowanie w kinestetyce, (percepcji ciała). Dzięki temu zmysłowość przestrzeni zostaje rozszerzona i może być podstawą geometrii nieeuklidesowych 14. Koncepcja ta jest ważna ze względu na swój oddźwięk w empiriokrytycyzmie 15 R. Avenariusa i E. Macha, w filozofii jak gdyby H. 11 Helmholtz ma na myśli teorię Kanta-Laplace a, wedle której kosmos powstał samoistnie z obracającej się mgławicy gazowej. Hipoteza została wymyślona niezależnie przez I. Kanta i P.S. Laplace a. 12 Idem: Über das Verhältnis der Naturwissenschaften zur Gesamtheit der Wissenschaft [w:] Physikalische Blätter, s.145-146. Tłumaczenie własne. 13 C. Chevalley, Hermann von Helmholtz [w]: Routledge Encyclopedia of Philosophy 4. Routledge, London, 1998, s.337. 14 Ibidem, s. 337-338. 15 W tej pracy używam zamiennie terminów empiriokrytycyzm, drugi pozytywizm oraz krytyczny pozytywizm.
Vaihingera, w fenomenologii E. Husserla i M. Merleau-Ponty ego, we wczesnych pracach Carnapa, oraz we współczesnych badaniach nad postrzeganiem 16. Radykalnej przemianie ulegają również aprioryczne kategorie intelektu. Podczas gdy dla Kanta były niezmiennymi i zamkniętymi na zmianę regułami wyprowadzonymi z logiki, dla Helmholtza są trwałymi regułami metodologicznymi nauk, do których wprowadza jeszcze ich historyczność. Dodatkowo zastępuje kategorię przyczynowości kategorią prawomocności (Gesetzlichkeit), oznaczającą obowiązywanie praw 17. Same prawa natomiast są relacją uchwytywaną pomiędzy zjawiskami (Vorstellung) tworzonymi przez układ poznawczy. To właśnie te prawidła są przedmiotem poznania naukowego, a nie rzeczywistość sama w sobie. Konsekwentnie zostało przez niego odrzucone założenie materialistycznej podstawy, co umożliwiło mu przyjęcie koncepcji niematerialnego elektronu 18. Warty jest również wspomnienia problem, poruszany przez Helmholtza, dotyczący dystynkcji na gruncie determinującej władzy sądzenia i refleksyjnej władzy sądzenia. Ich rozróżnienie pojawia się w myśli kantowskiej na stronach Krytyki władzy sądzenia. 19 Podczas gdy pierwsze dają wiedzę teoretyczną, dyskursywną, opartą na pojęciach i naoczności oparcie w pojęciach i, umożliwiając tym samym tworzenie wiedzy naukowej, druga opiera się na myśleniu analogicznym, porównującym, niedyskursywnym, nie dając funkcji poznawczej. Rozróżnienie to przyczyniło się do powstania rozłamu miedzy naukami ścisłymi (Naturwissenschaften) i naukami o duchu (Geisteswissenschaften), owocujący żywymi dyskusjami metodologicznymi w XIX wieku. Helmholtz, jako zwolennik jedności nauki, nie mógł zgodzić się w tej kwestii z Kantem i kilkukrotnie wspominał w swoich artykułach koncepcję poznania symbolicznego, opierającej się właśnie na ujmowaniu relacyjnej struktury zjawisk 20. Ponadto Helmholtz pisze jeszcze: [ ] każda własność bądź jakość rzeczy nie jest w rzeczywistości niczym innym[ ], jak tylko jej zdolnością wywierania pewnych skutków na innych rzeczach. [ ] Nazywamy taki skutek własnością, kiedy posiadamy odczynnik, na którym się uwidacznia i który traktujemy jako sam przez się zrozumiały, nie nazywając go. Zatem mówimy o rozpuszczalności substancji, która jest jej reakcją wobec wody, mówimy o 16 Warte uwagi jest, że to właśnie Helmholtz, a nie, jak jest przyjęte w podręcznikach akademickich psychologii, jego uczeń, W. Wundt, jest twórcą naukowej psychologii. Wszystkie bowiem XIX-wieczne nurty psychologii, Rosyjska psychologia materialistyczna Sieczenowa (uczeń Helmholtza), psychologia W. Jamesa (doktoryzował się u Helmholtza) lub psychologia eksperymentalna W. Wundta (uczeń Helmholtza), były w pewien sposób powiązane z jego osobą lub czerpały z jego badań. Zob.: I. M. Sieczenow: Odruchy mózgowe. Tłum: L. Uszkiewiczowa. Państwowe Wydawnictwo Naukowe. Warszawa, 1986, s. 2; oraz: Routledge Encyclopedia of Philosophy. 17 Ibidem, s. 337-339. 18 Ibidem, s.338-339. 19 I. Kant: Krytyka Władzy Sądzenia. IV, 24. 20 C. Chevalley, Hermann von Helmholtz, s. 339.
jej wadze, która jest jej przyciąganiem przez ziemię, na tej samej zasadzie nazywamy coś niebieskim, kiedy zostało założone jako samo przez się zrozumiałe, że chodzi tylko określenie jego wpływu na oko. Jeżeli jednak to, co nazywamy własnością, pociąga za sobą zawsze nowy stosunek między dwoma rzeczami, wówczas takie działanie nie może oczywiście nigdy zależeć wyłącznie od natury jednego z jej czynników ale zawsze istnieje tylko w stosunku do i w zależności od natury drugiego, na który oddziałuje 21. Niestety teoria ta nigdy nie została przez niego rozwinięta w system epistemologiczny, ale jej wydźwięk można znaleźć w relacjonizmie neokantyzmu marburskiego, krytykującego pojęcie substancji, przypisując istotną poznawcze znaczenie funkcjonalnemu wyjaśnianiu zjawisk, dokładnie przeanalizowaną przez Ernsta Cassirera w Substancji i funkcji, oraz rozwinięta w filozofii form symbolicznych, a także w antymaterialistycznym fenomenalizmie Ernsta Macha. Helmholtz jednak, jako neokantysta zasłynął dopiero w późniejszej swojej działalności, po sporze o materializm, dlatego, swoją filozofią i niepowątpiewalnym autorytetem, nie wywarł aż tak znacznego wpływu w sporze z materialistami, jaki wywarł Jürgen Bona Meyer, autor Zum Streit über Leib und Seele, który jako pierwszy swoje stanowisko w sporze określa mianem krytycyzmu 22. 21 H. Helmholtz: Die neuren Fortschitte in der Theorie des Sehens, {w:] Vorträge und Reden. 22 A.J. Noras: Historia Neokantyzmu, s.121.