Cechy tekstu trudnego

Podobne dokumenty
Lingwistyczne cechy trudnego tekstu Włodzimierz Gruszczyński Milena Hadryan

W obrębie polskiego języka narodowego należy wydzielić dwa systemy:

Wyniki badania umiejętności polonistycznych

Cele kształcenia wymagania ogólne

Kryteria oceniania obejmujące zakres umiejętności ucznia na poszczególne oceny cząstkowe w klasach VII-VIII z Języka Hiszpańskiego

SYSTEM OCENIANIA Z JĘZYKÓW OBCYCH.

Uwaga: jeżeli za wypowiedź przyznano 0 pkt w kryterium Realizacja tematu wypowiedzi, we wszystkich pozostałych kryteriach przyznaj e się 0 pkt.

Przedmiotowy system oceniania z języka angielskiego obowiązujący od roku szkolnego 2009/2010 (nowa podstawa programowa)

GH - Charakterystyka arkuszy egzaminacyjnych.

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO W KLASACH 7-8

SYSTEM OCENIANIA Z JĘZYKA ROSYJSKIEGO

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - POZIOM PODSTAWOWY

Analiza wyników egzaminu gimnazjalnego 2014 r. Test humanistyczny język polski

Analiza wyników egzaminu gimnazjalnego 2016 r. Test humanistyczny język polski

NaCoBeZu na co będę zwracać uwagę. Wymagania do cyklu lekcji dotyczących składni

WYMAGANIA EDUKACYJNE NA POSZCZEGÓLNE OCENY dla uczniów klasy III Gimnazjum nr 47 sportowego w Krakowie opracowany: przez zespół polonistów gimnazjum

Kryteria oceny dla poszczególnych form wypowiedzi z języka polskiego

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017

KRYTERIA OCENIANIA KLASA I KLASA II KLASA III

śledzi tok lekcji, zapamiętuje najważniejsze informacje;

OCENIANIE WYPOWIEDZI PISEMNYCH

I. DLACZEGO I DLA KOGO NAPISAŁEM TĘ KSIĄŻKĘ? II. JĘZYK OSOBNICZY A JĘZYK SYTUACYJNY...

SPRAWNOŚĆ MÓWIENIA SPRAWNOŚĆ PISANIA GRAMATYKA I SŁOWNICTWO

OCENA CELUJĄCA SPRAWNOŚĆ PISANIA

Artykuł napisany jest stylem?

KRYTERIA OCENIANIA KLASA I KLASA II KLASA III

ZAKRES WYMAGAŃ EDUKACYJNYCH NA POSZCZEGÓLNE OCENY SZKOLNE

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO W KLASIE VII PODRĘCZNIK MEINE DEUTSCHTOUR ZAKRES WYMAGAŃ EDUKACYJNYCH NA POSZCZEGÓLNE OCENY SZKOLNE

PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO W SZKOLE PODSTAWOWEJ NR 11 W JAWORZNIE NA PODSTAWIE PODRĘCZNIKA MEINE DEUTSCHTOUR 3

KRYTERIA OCENIANIA Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO W KLASACH IV - VI

SPRAWNOŚĆ MÓWIENIA SPRAWNOŚĆ PISANIA GRAMATYKA I SŁOWNICTWO

JĘZYK NIEMIECKI liceum

Wymagania edukacyjne z języka niemieckiego w roku szkolnym 2017/2018. Kryteria Oceniania

ZAKRES WYMAGAŃ EDUKACYJNYCH NA POSZCZEGÓLNE OCENY SZKOLNE

JĘZYK NIEMIECKI - ZAKRES WYMAGAŃ EDUKACYJNYCH NA POSZCZEGÓLNE OCENY SZKOLNE

PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO W II LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCYM IM. MIKOŁAJA KOPERNIKA W LESZNIE

Przedmiotowy system oceniania z języka niemieckiego

OGÓLNE KRYTERIA OCENIANIA POSZCZEGÓLNYCH SPRAWNOŚCI JĘZYKOWYCH

OCENA CELUJĄCA ROZUMIENIE TEKSTU SPRAWNOŚĆ GRAMATYKA INNE UMIEJĘTNOŚCI I SŁUCHANEGO/ MÓWIENIA SPRAWNOŚĆ PISANIA

ZAKRES WYMAGAŃ EDUKACYJNYCH NA POSZCZEGÓLNE OCENY Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO Nauczyciel prowadzący: mgr Agnieszka Krzeszowiak, mgr Teresa Jaśkowska

VI KSZTAŁCENIE LITERACKIE I KULTUROWE

Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny z języka angielskiego dla klas VI szkoły podstawowej.

Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017

PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2015/2016 JĘZYK POLSKI

SPRAWNOŚĆ MÓWIENIA SPRAWNOŚĆ PISANIA GRAMATYKA I SŁOWNICTWO

Kryteria wymagań na poszczególne oceny z języka niemieckiego dla klasy VII OCENA CELUJĄCA

Wymagania edukacyjne z języka angielskiego dla klasy czwartej

Wymagania edukacyjne język niemiecki dla klas: I, II i III

Kryteria wymagań na poszczególne oceny do podręcznika Meine Deutschtour do języka niemieckiego do klasy VII

OCENA CELUJĄCA SPRAWNOŚĆ PISANIA

Informacje dla uczniów, którzy w roku szkolnym 2017/18. przystępują do egzaminu maturalnego POZIOM PODSTAWOWY

ZAKRES WYMAGAŃ EDUKACYJNYCH NA POSZCZEGÓLNE OCENY SZKOLNE MEINE DEUTSCHTOUR KL.II gimnazjum

GRAMATYKA I SŁOWNICTWO

Wymagania edukacyjne niezbędne do uzyskania poszczególnych śródrocznych i rocznych ocen klasyfikacyjnych Język obcy I (kontynuacja)

SZCZEGÓŁOWE KRYTERIA OCENIANIA Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO I ANGIELSKIEGO. Klasy IV-VIII. Szkoła Podstawowa w Zdunach

Mówienie. Rozumienie ze słuchu

PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO DLA KLASY 7 W ROKU SZKOLNYM 2017/2018. PODRĘCZNIK Meine Deutschtour.

Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny z języka niemieckiego MEINE DEUTSCHTOUR 3 OCENA CELUJĄCA GRAMATYKA I SŁOWNICTWO SPRAWNOŚĆ PISANIA

-stopień celujący -stopień bardzo dobry:

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2017/2018

Kryteria ocen z języka polskiego dla klasy V szkoły podstawowej

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ CZY AKCEPTUJEMY SŁOWNICTWO OBCE W NASZYM JĘZYKU? BS/184/99 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, GRUDZIEŃ 99

KRYTERIA OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA UCZNIÓW KLAS IV ZGODNE Z PROGRAMEM NAUCZANIA JĘZYKA POLSKIEGO SŁOWA NA START W KLASIE IV i VI SZKOŁY PODSTAWOWEJ.

SŁOWNICTWO I GRAMATYKA

KRYTERIA OCENIANIA Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO DLA KLAS IV-VIII

Copyright by Wydawnictwo Lingo sp. j., Warszawa 2014 ISBN:

OCENA CELUJĄCA INNE UMIEJĘTNOŚCI I FORMY ROZUMIENIE TEKSTU SPRAWNOŚĆ MÓWIENIA SPRAWNOŚĆ PISANIA GRAMATYKA I SŁOWNICTWO

Wymagania na poszczególne oceny z języka niemieckiego dla uczniów Technikum Zawodowego poziom IV.O i IV.1, zakres podstawowy.

KRYTERIA OCENIANIA DŁUŻSZYCH FORM WYPOWIEDZI PISEMNYCH NOTATKA. L.p. Kryteria oceny Punktacja

PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO W KLASACH I-III SZKOŁY PODSTAWOWEJ

SPRAWOZDANIE ZE SPRAWDZIANU NA ZAKOŃCZENIE NAUKI W DRUGIEJ KLASIE GIMNAZJUM - JĘZYK POLSKI WSiP; CZERWIEC 2016

KRYTERIA OCENIANIA Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO DLA KLAS TRZECICH ODDZIAŁÓW GIMNAZJALNYCH

Przedmiotowy system oceniania z języków obcych: j. angielski, j. niemiecki, j. włoski, j. hiszpański, j. rosyjski

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA UCZNIÓW KLASY VI ZGODNE Z PROGRAMEM NAUCZANIA JĘZYKA POLSKIEGO SŁOWA NA START W KLASIE VI

Wymagania edukacyjne z języka polskiego w roku szkolnym 2012/2013 Kryteria ocen w klasie V

SZCZEGÓŁOWE KRYTERIA OCENIANIA Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO I ANGIELSKIEGO. Klasy IV-VIII. Szkoła Podstawowa w Zdunach

ZESTAWIENIE I ANALIZA PRÓBNEGO EGZAMINU Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO UCZNIÓW III KLAS GIMNAZJUM IM. JANA PAWŁA II W BUDZOWIE

ZAKRES WYMAGAŃ EDUKACYJNYCH NA POSZCZEGÓLNE OCENY SZKOLNE

ZAŁĄCZNIK NR 1 DO PZO - ZAKRES WYMAGAŃ EDUKACYJNYCH NA POSZCZEGÓLNE OCENY

PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO STANDARDY WYMAGAŃ

* Załączniki do PRZEDMIOTOWEGO SYSTEMU OCENIANIA Z JĘZYKA POLSKIEGO w Szkole Podstawowej nr 1 im. Henryka Sienkiewicza w Zielonej Górze

ANALIZA PRÓBNEGO SPRAWDZIANU PO SZKOLE PODSTAWOWEJ W ŚWIECIE MITÓW WSTĘP

Analiza wyników egzaminu gimnazjalnego 2013 r. Test humanistyczny język polski Test GH-P1-132

r. rok szkolny 2012/2013

Przedmiotowy system oceniania z języka angielskiego

Co wylicza Jasnopis? Bartosz Broda

NaCoBeZu na co będę zwracać uwagę. Nauka o języku

Podręcznik: EXAKT 2. Kryteria oceny sprawności rozumienia tekstu czytanego

Kartoteka testu Moda ma swoją historię

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z KRYTERIAMI OCENIANIA Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA KLASY 3 GIMNAZJUM

Wymagania edukacyjne z języka angielskiego klasy 4-6

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2015/2016

Wymagania edukacyjne dla ucznia klasy siódmej SP z orzeczeniem PPP

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA HISZPAŃSKIEGO. Podręcznik :Aula Internacional 1,2,3

OCENA CELUJĄCA ROZUMIENIE TEKSTU SŁUCHANEGO/CZYTANEGO SPRAWNOŚĆ MÓWIENIA SPRAWNOŚĆ PISANIA GRAMATYKA I SŁOWNICTWO

Wymagana wiedza i umiejętności z języka niemieckiego dla uczniów szkoły gimnazjum na poszczególne stopnie szkolne obejmująca wszystkie sprawności

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO DLA KLAS 4-6 SZKOŁY PODSTAWOWEJ

Transkrypt:

3 Cechy tekstu trudnego Włodzimierz Gruszczyński, Milena Hadryan Na to, co utrudnia zrozumienie tekstu, składa się wiele jego cech lingwistycznych, paralingwistycznych i pozalingwistycznych. Zostały one w mniejszym lub większym stopniu omówione w literaturze. W niniejszym rozdziale przedstawimy pokrótce najważniejsze z tych cech. Skoncentrujemy się oczywiście na tych pierwszych, lingwistycznych, omówimy jednak także takie, które choć nie są stricte językowe, to ich wpływ na percepcję tekstu jest niebagatelny. Wskażemy też, które z omawianych cech są uwzględniane przez Jasnopis. 3.1. Cechy (typo)graficzne 3.1.1. Stopień, krój i odmiana pisma, wyróżnienia w tekście Zacznijmy od cech, które choć bardzo istotne przy odbiorze tekstu nie są uwzględniane przez Jasnopis. Liczne podręczniki sztuki pisania zwracają uwagę na stronę graficzną, wizualność czy kształt tekstu (por. Zaśko-Zielińska i in. 2008). Jak wykazały badania, np. Song i Schwarz (2008), takie cechy typograficzne 1, jak stopień i krój pisma wpływają w istotny sposób na rozumienie tekstu im bardziej czytelny jest tekst (w sensie dosłownym, fizycznym), tym łatwiej go zrozumieć i wykorzystać. Podstawową przeszkodą przy czytaniu tekstów (szczególnie dla czytelników w starszym wieku) jest zbyt mały stopień pisma. Dla tekstów użytkowych zaleca się wielkość czcionki lub fontu minimum 10 lub 11 punktów typograficznych. Poza tym odbiorca może być zdezorientowany, jeśli w tekście miesza się różne kroje pisma, stosuje kroje ozdobne, wymyślne lub dawne czy zapisuje fragmenty wersalikami lub kapitalikami (te ostatnie zabiegi są szczególnie popularne na niektórych stronach internetowych). W poradnikach zwraca się też uwagę na skojarzenia czytelników z poszczególnymi krojami i odmianami pisma, przy czym jako neutralny krój zaleca się Arial (Zaśko-Zielińska i in. 2008), na ekranie pisma bezszeryfowe zaprojektowane 1 Nie zajmujemy się czytelnością rękopisów. Interesują nas teksty drukowane lub imitujące druk na ekranach i wyświetlaczach komputerów oraz innych urządzeń elektronicznych.

40 Włodzimierz Gruszczyński, Milena Hadryan specjalnie do tego celu, np. Verdana, natomiast na papierze pisma szeryfowe, np. Times. Także nadmiar wyróżnień (np. różne kolory pisma, zmiany wielkości liter, podkreślenia, cienie czy inne efekty specjalne szczególnie łatwe do osiągnięcia na ekranie komputera) może zakłócać proces czytania. Rysunek 3.1. Przykłady efektów typograficznych, które utrudniają czytanie i rozumienie tekstu. Zbyt duża ilość tekstu na jednej stronie lub ekranie jest również znaczną przeszkodą dla czytelnika. Przyczyniają się do tego zarówno zbyt długie wiersze i zbyt wąskie interlinie, jak też zbyt małe marginesy. Tekst jest czytelny, gdy wiersze zawierają maksymalnie 65 znaków (na ekranie jeszcze mniej, 40 do 50), a wielkość interlinii wynosi minimum 1,15 punktu typograficznego. Zalecenia, o których mowa, często nie są przestrzegane w praktyce. Zwracają na to uwagę autorki ekspertyzy Rady Języka Polskiego (2015). Okazuje się, że w wielu dokumentach używanych w obrocie konsumenckim stosowana bywa nawet czcionka 6-punktowa (np. na opakowaniach kosmetyków czy w niektórych fragmentach umów konsumenckich). Dlatego w zakończeniu wspomnianej ekspertyzy znalazły się m.in. takie postulaty: Zdecydowanie należy podkreślić, że czcionki o rozmiarze mniejszym niż 10 powodują trudności w percepcji tekstu. Najmniejszą postulowaną w ekspertyzie wielkością czcionki powinna być właśnie taka. Przy tym ważne jest, aby ta minimalna wielkość czcionki była stosowana we wszystkich partiach dokumentu. Słynne są bowiem informacje podawane czcionką o rozmiarze mikroskopijnym. Druga kwestia, to wielkość interlinii. Tekst nazbyt gęsty pod tym względem również powoduje znużenie percepcyjne, co może mieć wpływ na jego zrozumiałość. Minimalna wielkość interlinii nie powinna wynosić poniżej 1, 15.

Rozdział 3. Cechy tekstu trudnego 41 Nieco inne zalecenia formułuje się dla tekstów dostępnych za pomocą komputera, por. w tej sprawie np. pracę Bednarskiego i Pietruszki (2013). 3.1.2. Struktura tekstu Ważne jest też odpowiednie rozczłonkowanie tekstu na akapity, rozdziały, podrozdziały i paragrafy podział ten powinien być uzasadniony treściowo, a liczba segmentów nie powinna być też zbyt duża. Częstą wadą tekstów, na przykład urzędowych, są zbyt długie lub niewyraźnie zaznaczone akapity (patrz przykład niżej). Niektóre elementy graficzne pełnią rolę metatekstową np. śródtytuły, wyodrębnione wstępy czy podsumowania ułatwiają czytelnikowi orientację w tekście (por. Zaśko-Zielińska i in. 2008). Podobną rolę pełnią przerywniki graficzne, ilustracje i infografiki. Brak takich elementów w niektórych typach tekstów nie zakłóca procesu czytania w podobnym stopniu, jak np. zbyt mała ilość światła, jednak raczej zniechęca czytelnika do kontynuacji lektury (por. np. Pisarek 1970, 2002): Ze złożonych w ZUS dokumentów rozliczeniowych wynika, że od 04/2009 r. do 06/2009 r. obliczał Pan składki na ubezpieczenie wypadkowe wg stopy procentowej 0,93%. Za wskazany wyżej okres stopa procentowa składki na ubezpieczenie wypadkowe została ustalona w wysokości dotyczącej innej niż właściwa dla Pana grupy działalności. Płatnicy składek zgłaszający do ubezpieczenia wypadkowego co najmniej dziesięciu ubezpieczonych samodzielnie ustalają obowiązującą ich w danym roku składkowym stopę procentową na ubezpieczenie wypadkowe na podstawie rodzaju działalności według PDK aktualnego na dzień 31 grudnia roku poprzedniego. Ponieważ należy Pan do tej grupy płatników, składka winna być ustalona na podstawie grupy działalności. Zgodnie z PDK 5030B wskazanym w dokumencie ZUS IWA, przekazanym przez Pana jako płatnika składek do ZUS z identyfikatorem 01/2008, właściwa stopa procentowa składki na ubezpieczenie wypadkowe, obowiązująca w okresie od 01.04.2009 r. do 31.03.2010 r. wynosi 1,47% podstawy jej wymiaru. Stosownie do zapisów ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, jeżeli płatnik składek zobowiązany do samodzielnego ustalenia stopy procentowej składki na dany rok składkowy nieprawidłowo ustali grupę działalności, tj. zastosuje stopę procentową obowiązującą dla innej grupy działalności niż właściwa dla danego podatnika, ZUS ustala, w drodze decyzji, stopę procentową składki na cały rok składkowy w wysokości 150% stopy procentowej ustalonej na podstawie prawidłowych danych. Jasnopis tylko w niewielkim stopniu bada przestrzenną organizację i strukturę tekstu (rozumianą tak, jak powyżej). Przede wszystkim sprawdza liczbę akapitów

42 Włodzimierz Gruszczyński, Milena Hadryan i oblicza ich średnią długość (liczoną w wyrazach). W niektórych tekstach robi nieco więcej. Jeśli bowiem tekst poddawany analizie zapisany jest w formacie zgodnym z LibreOffice, to Jasnopis potrafi w nim wykryć tytuły i śródtytuły 2. W obecnej wersji nie wyciąga na tej podstawie żadnych wniosków, a tylko eliminuje tytuły i śródtytuły z tekstu tak, że nie mają one wpływu na ostatecznie obliczony wskaźnik trudności. W tekstach, w których (śród)tytuły nie są usunięte, traktowane są one przez Jasnopis jako odrębne akapity, co prowadzić może do pewnych przekłamań w ostatecznych wynikach. 3.2. Kompozycja tekstu 3.2.1. Zgodność z wzorcem gatunkowym W ramach kompozycji tekstu istotne jest podporządkowanie się określonemu wzorcowi gatunkowemu. Czytelnik, biorąc do ręki np. list lub pismo urzędowe, identyfikuje gatunek przede wszystkim na podstawie podobieństwa do znanego mu wzorca. W przypadku listu czy maila kompozycja jest prosta, jednak im bardziej oficjalny i wyspecjalizowany jest gatunek, tym bardziej złożony jest wzorzec. Niezgodność cech gatunkowych tekstu z jego treścią lub funkcją prowadzi do swego rodzaju dysonansu, który może utrudniać odbiór (por. np. Zaśko-Zielińska i in. 2008). 3.2.2. Kolejność informacji (dyspozycja tekstu) Kolejność podawanej informacji niewątpliwie ma duże znaczenie dla zrozumiałości tekstu. Dyspozycję tekstu najlepiej jest dostosować do potrzeb czytelnika. Na przykład w tekstach, które trafić mają do wielu odbiorców, jak pisma czy broszury urzędowe, najbardziej wskazane jest umieszczanie najważniejszej informacji na początku. Z kolei w raportach, protokołach i sprawozdaniach dominuje zwykle dyspozycja chronologiczna. Jasnopis nie bada kompozycji tekstu. Warto jednak poświęcić temu problemowi nieco miejsca, ponieważ w polskich pismach urzędowych stanowi on jedną z istotnych przyczyn ich niekomunikatywności. Czytelnik powinien otrzymywać w piśmie najpierw informację, która jest dla niego najważniejsza, na przykład jednoznacznie sformułowaną decyzję o przyznaniu lub nieprzyznaniu świadczenia i jego ewentualnej wysokości. Informacja ta powinna być podana w jak najprostszy sposób. Dopiero w dalszym ciągu pisma powinno podawać się uzasadnienie decyzji, a na samym końcu jej podstawę prawną. 2 Dodatkowo jako (śród)tytuły automatycznie wykrywane są wszystkie akapity, które składają się z jednego wypowiedzenia niezakończonego znakiem interpunkcyjnym. Dotyczy to tekstów nadesłanych w dowolnym formacie.

Rozdział 3. Cechy tekstu trudnego 43 Obecnie stosowana jest jednak zazwyczaj następująca kompozycja pism urzędowych: Decyzja Na postawie artykułu xx ustawy z dnia xxx o xxx (Dz.U. z 2004 r. Nr 64, poz. XX) i X pkt X rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia X w sprawie... (Dz.U. z X) przyznaję Panu/Pani Janowi Igrekowskiemu ur. 2.03.1953 zam. ul. Fotograficzna 5, w Szczecinie, pomoc pieniężną na usamodzielnienie... Rekomendowana jest natomiast kolejność odwrotna: Decyzja Przyznaję Panu (Pani) pomoc pieniężną na usamodzielnienie... Podstawa prawna: Artykuł xx ustawy xx (Dz.U. z Y r. Nr Y, poz. Y) i x pkt x rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia Y w sprawie... (Dz.U. z Y). 3.3. Cechy semantyczne i pragmatyczno-stylistyczne 3.3.1. Spójność W ramach spójności tekstu wyróżnia się spójność formalną i treściową (semantyczną, tematyczną), które funkcjonują pod przejętymi z języka angielskiego terminami kohezja i koherencja (Bartmiński i Niebrzegowska-Bartmińska 2009). Spójność semantyczna zakłada jedność tematyczną (semantyczną) realizowaną w ten sposób, że każde kolejne zdanie (kolejny akapit itd.) nie tylko odnosi się do tego samego tematu, ale również nawiązuje znaczeniowo do zdania (fragmentu) poprzedzającego (Bańkowska i Mikołajczuk 2003). Spójność znaczeniowa jest realizowana na powierzchni tekstu przez spójność formalną (Maćkiewicz 2010, Zaśko-Zielińska i in. 2008). Podstawowymi środkami spójnościowymi są spójniki funkcjonujące pomiędzy zdaniami współtworzącymi akapit (np. Powiedział, co o tym myśli. I, trzaskając drzwiami, wyszedł z pokoju.) lub nawet akapitami. Funkcję podobną do klasycznych spójników pełnią rozmaite operatory międzyzdaniowe czy międzyakapitowe, porządkujące wypowiedź

44 Włodzimierz Gruszczyński, Milena Hadryan np. w szczególności, przeciwnie, podsumowując (por.: Bańkowska i Mikołajczuk 2003, Bańko 2006). Spójność to cecha, której nie uwzględnia Jasnopis. Jednak znaczenie spójności formalnej dla rozumienia tekstu wydaje się często przeceniane; jak wskazują polskie i zagraniczne badania, użycie licznych spójników i zaimków anaforycznych nie wpływa w istotny sposób na rozumienie trudnych tekstów (por. np. Marciszewski 1983, Melin 1992). 3.3.2. Cechy stylistyczne Przynależność do poszczególnych odmian czy stylów języka stanowi o trudności tekstu. Im wyższy jest stopień oficjalności tekstu, tym tekst jest trudniejszy. Dla wypowiedzi oficjalnych bowiem charakterystyczne są długie, kompleksowe wypowiedzi, przesiąknięte słownictwem książkowym. Styl potoczny, z którym spotykają się wszyscy na co dzień, jest oczywiście odmianą najłatwiejszą w odbiorze, a do najmniej zrozumiałych zalicza się styl wypowiedzi naukowych i urzędowych. Z kolei styl artystyczny bywa bardzo zróżnicowany pod względem trudności. Jeśli jest bogaty na przykład w poetyckie środki wyrazu, tropy i figury retoryczne, jest raczej hermetyczny, jeśli natomiast bazuje na stylu potocznym, jego zrozumienie nie sprawia czytelnikowi trudności. Jasnopis w pewnym stopniu bada styl wypowiedzi, choć wyniki tego badania nie są bezpośrednio wykorzystywane w obliczaniu klasy trudności tekstu. Cechy stylistyczne (zwłaszcza w zakresie leksyki) badane są w funkcjach zaawansowanych grafach podobieństwa leksykalnego i w automatycznym teście Taylora (por. niżej, ss. 143 145). Wyniki uzyskiwane za pomocą obu tych funkcji umożliwiają sprawdzenie, do jakiego typu tekstów podobny jest (również pod względem stylistycznym) tekst poddany analizie, co pośrednio umożliwia określenie stopnia trudności tego tekstu. 3.3.3. Cechy komunikacyjne i pragmatyczne Perspektywa komunikologiczna, pragmalingwistyczna czy lingwistyczno-kulturowa może wnieść bardzo wiele do badań nad czynnikami wpływającymi na zrozumiałość tekstu. Jak dotąd, wydaje się, że na pewne istotne cechy tekstów, które utrudniają ich rozumienie przez odbiorcę (czy adresata), nie zwraca się w literaturze przedmiotu wystarczającej uwagi. Może dlatego, że niełatwo potwierdzić empirycznie ich hipotetyczny wpływ na zrozumiałość. Jeśli przyjmiemy za Searle em (1987) podział aktów mowy na bezpośrednie, w których intencja nadawcy może być odczytana niezależnie od sytuacji (kontekstu), oraz pośrednie, które mogą być różnie interpretowane w zależności od kontekstu, to można zasadnie przypuszczać, że zrozumienie tych pierwszych jest, najogólniej mówiąc, łatwiejsze niż tych drugich. Spośród pośrednich aktów mowy

Rozdział 3. Cechy tekstu trudnego 45 należy wyodrębnić implikatury w ujęciu Grice a (por. np. Zdunkiewicz 2001), których zrozumienie wymaga często nie tylko znajomości szeroko pojmowanego kontekstu, ale też umiejętności logicznego myślenia, wnioskowania, a przede wszystkim tzw. kompetencji komunikacyjnej (w znaczeniu takim, jak u Hymesa (1980), a nie w pracach Chomsky ego). Implikatury mogą sprawiać kłopot wielu przeciętnym odbiorcom teksu. Dlatego informacyjne teksty użytkowe w zasadzie powinny mieć charakter aktów bezpośrednich powinny być zrozumiałe (zgodnie z intencją nadawcy) dla każdego znającego język, w którym zostały sformułowane (a więc mającego kompetencję w rozumieniu Chomsky ego). Oczywiście Jasnopis nie sprawdza, czy badany tekst ma charakter bezpośredniego aktu mowy. Wątpić zresztą należy, czy kiedykolwiek takie cechy tekstu będą mogły być wykrywane i badane automatycznie. Stosunkowo łatwo wymienić pewne inne, bardziej konkretne cechy komunikacyjno-pragmatyczne tekstu, które wpływają na jego zrozumiałość. Na przykład bezpośrednie zwracanie się do odbiorcy z zastosowaniem form drugiej osoby liczby pojedynczej lub mnogiej (potocznie mówiąc, zwracanie się per ty lub per wy) jest niewątpliwie najbliższe codziennej komunikacji, a więc nie powoduje utrudnień w rozumieniu tekstu (por. np. Miodek i in. 2010). Trzeba jednak podkreślić, że z powodów kulturowych wielu Polaków w sytuacjach oficjalnych (np. w komunikacji z urzędem) nie dopuszcza użycia takich form, traktuje je jako zbyt poufałe. Formy takie przyciągają uwagę adresata, odciągając ją od zawartości treściowej dokumentu i w konsekwencji utrudniają jej odbiór. Z tego powodu w wielu sytuacjach lepiej używać form grzecznościowych typu Pan, Pani, Państwo. Stosowanie ich, a jeszcze bardziej analogicznych do nich, wymagających zastosowania czasowników w trzeciej osobie, form typu kolega, obywatel (np. Obywatel otrzymuje zasiłek bezzwrotny) w pewnym stopniu utrudnia odbiór, ponieważ adresat może nie być pewny, czy ma do czynienia z formą grzecznościową skierowaną do niego, czy ze standardowym rzeczownikiem odnoszącym się do innej osoby. Oczywiście nie oznacza to, że w sytuacjach oficjalnych nadawca powinien zrezygnować z użycia form grzecznościowych, bo powtórzmy nie pozwala na to (jeszcze) mocno utrwalony zwyczaj panujący w naszej społeczności językowej. Zwyczaj ten ulega jednak w ostatnich latach erozji. Dwie sfery użycia języka są szczególnie tolerancyjne wobec bezpośrednich form adresatywnych: tradycyjnie już język reklamy, a od niedawna język używany w internecie. Reklama i różnego typu instrukcje internetowe wykorzystują perswazyjną siłę form bezpośrednich, która polega m.in. na jasnym wskazaniu odbiorcy. Nikt też nie czuje się dotknięty formą ty, ponieważ odbiorca tych tekstów jest zbiorowy, nie indywidualny. Zatem nie budzą już zdziwienia bezpośrednie formy rozkazujące na przykład na stronach internetowych banków (zaloguj (się)!, wyloguj (się), wyszukaj odbiorcę, umów się z doradcą), ani zwroty pochodne (Twoje wnioski, oferta dla Ciebie). Ze względu na zrozumiałość i siłę

46 Włodzimierz Gruszczyński, Milena Hadryan perswazji na szczególną rekomendację zasługują bezpośrednie formy adresatywne w tekstach skierowanych do odbiorców zbiorowych, np. w instrukcjach dotyczących procedur internetowych czy w instrukcjach obsługi. Największym utrudnieniem jest natomiast zupełny brak form adresatywnych i używanie form bezosobowych czasowników (np. decyzja podlega zaskarżeniu, wzywa się do wykonania obowiązku objętego niniejszym upomnieniem). Sprawia to, że tekst oddala się pod względem stylistycznym od stylu potocznego i przez to jest mniej zrozumiały. Podobna prawidłowość choć w nieco mniejszym stopniu dotyczy nazywania w tekście jego nadawcy. Jeśli nadawca informuje o swoich działaniach za pomocą form pierwszoosobowych i używa, pisząc o sobie, odpowiednich form zaimków (ja, my, mój, nasz itp.), wówczas tekst staje się niewątpliwie łatwiejszy w odbiorze, bo przypomina codzienne teksty mówione w stylu potocznym (por. np. Miodek i in. 2010). Tymczasem w tekstach urzędowych dominują w tej funkcji formy bezosobowe budzące wątpliwość co do tożsamości działającego podmiotu (Prawo do świadczeń rodzinnych ustala się na wniosek osoby uprawnionej). 3.4. Cechy leksykalne Dobór słownictwa jest jednym z podstawowych, tradycyjnych kryteriów trudności tekstu. Nie trzeba wiedzy fachowej, by zauważyć, że występowanie w tekście wyrazów trudno zrozumiałych sprawia odbiorcy kłopot. Jednak, wbrew pozorom, nie zawsze łatwo odpowiedzieć na pytanie, które jednostki leksykalne są dla przeciętnego odbiorcy trudne. Najogólniej można powiedzieć, że trudne są te, które nie są używane w codziennej, potocznej komunikacji przeciętnych Polaków (por. np. Zaśko-Zielińska i in. 2008). Można wyróżnić wiele typów jednostek mających negatywny wpływ na czytelność tekstu. Poniżej omawiamy najważniejsze z nich. Poszczególne typy wyodrębnione zostały na podstawie różnych, heterogenicznych, często przecinających się kryteriów. Nie jest to więc, bez wątpienia, podział poprawny logicznie. 3.4.1. Słownictwo swoiste W codziennej komunikacji używa się, jak wiadomo, głównie słownictwa potocznego i wspólnoodmianowego (wspólnego) w rozumieniu Markowskiego (1990). Trudności sprawia natomiast większość tzw. słownictwa swoistego, które jest w różnoraki sposób nacechowane i przeznaczone do użycia tylko (lub przede wszystkim) w określonej sytuacji komunikacyjnej. Na słownictwo swoiste składa się w głównej mierze leksyka specjalna (zawodowa i terminologiczna), leksyka nacechowana ekspresywnie (gwary

Rozdział 3. Cechy tekstu trudnego 47 środowiskowe, słownictwo potoczne) oraz leksyka erudycyjna (książkowa i urzędowa) (por. Choduń 2006). Używanie jednostek leksykalnych należących do tak rozumianego słownictwa swoistego prowadzi w większości wypadków do zwiększania trudności tekstu. Jedynie słownictwo potoczne, mimo swego nacechowania (a może właśnie dzięki niemu) jest ogólnie zrozumiałe. W początkowym okresie prac nad Jasnopisem zamierzaliśmy wykorzystać słownik wyrazów wspólnych Markowskiego (1990), ale w toku prac okazało się, że podobne wyniki daje zastosowanie zbiorów leksemów utworzonych na podstawie innych kryteriów (frekwencja tekstowa oraz prawdopodobieństwo subiektywne, por. niżej par. 3.4.9 i 3.4.10). 3.4.2. Rzeczowniki abstrakcyjne Ich wpływ na stopień trudności tekstu wydaje się bezapelacyjny. Wielokrotnie zwracał na to uwagę np. Pisarek (1966, 1970). Podkreślał, że język potoczny, który jest najłatwiejszą, najbardziej komunikatywną odmianą języka narodowego, jest jednocześnie językiem konkretu. Im więcej w tekście rzeczowników konkretnych i czasowników w formie osobowej (dokładniej finitywnej), tym tekst jest łatwiejszy w odbiorze. Pisarek (1966) pokazał to na przykładzie, który warto zacytować: Oto fragment rozmowy dwóch plotkujących sąsiadek, które opowiadają sobie miejscowe nowinki: On przychodzi, proszę pani, do domu, stuka, a tu nikt mu nie otwiera. Postukał, postukał i poszedł. Upił się gdzieś i wrócił już około północy. Wali do drzwi. A ona nic, nawet się nie odezwie. Ludzie powychodzili z mieszkań, patrzą się. On, mówię pani, jak pchnął, to drzwi wywalił. To ona wtedy zaczęła krzyczeć, dzieci zaczęły się drzeć... itd. itd. [...] w dzienniku łatwiej o taką na przykład relację z tego zdarzenia: Ob. XY po przyjściu do mieszkania i stwierdzeniu, że drzwi są zamknięte, a nikt na jego stukanie nie odpowiada, udał się do pobliskiego baru, gdzie doprowadził się do stanu zamroczenia alkoholowego.... W drugiej wersji relacji występują w dużym nagromadzeniu najbardziej typowe rzeczowniki abstrakcyjne, powodujące zwiększenie trudności tekstu 3. Najważniejsze grupy rzeczowników abstrakcyjnych, które zazwyczaj (nie zawsze z konieczności) występują w tekstach użytkowych, to: 3 Pierwsza wersja relacji ma według Jasnopisu klasę trudności 1, co oznacza, że zrozumie ją nawet dziecko, druga klasę trudności 4, co oznacza, że jest to tekst przeznaczony dla osób z wykształceniem średnim, por. 7.1.

48 Włodzimierz Gruszczyński, Milena Hadryan nazwy czynności i stanów zwłaszcza zakończone na -anie, -enie, -cie, czyli tzw. gerundia, np.: wykonywanie, użyczenie, wydobycie, zepsucie; nazwy cech, zwłaszcza zakończone na -ość: odpowiedniość, promienistość, zrównoważoność, a zwłaszcza na -ościowość, np.: wartościowość, zręcznościowość; nazwy stanów, czynności, procesów itp. zakończone na -cja, -sja, -zja, np.: biurokracja, ekspresja, animozja. Wszystkie one sprawiają, że tekst, w którym występują, jest trudny w odbiorze. W tekstach potocznych zamiast takich rzeczowników używane są jak widać choćby z zacytowanego powyżej przykładu Pisarka czasowniki i przymiotniki, czasem przysłówki. Wpływ rzeczowników abstrakcyjnych, zwłaszcza odczasownikowych zakończonych na -anie, -enie, -cie i odprzymiotnikowych na -ość, na zrozumiałość tekstu, to jedna z niewielu kwestii, które zostały przebadane eksperymentalnie jeszcze w latach 60. XX wieku. Sokołowski (1967) zbadał za pomocą metod psycholingwistycznych (m.in. odpamiętywania tekstów por. 2.1.4), czy i na ile użycie czasowników i przymiotników zamiast odpowiadających im rzeczowników abstrakcyjnych poprawia zrozumiałość tekstów. Wyniki eksperymentu nie pozostawiały żadnych wątpliwości. Wymiana stosunkowo niewielkiej liczby rzeczowników odczasownikowych na formy czasowników sprawiła, że zmodyfikowane w ten sposób teksty były odbierane przez czytelników dużo lepiej. W wypadku jednego z tekstów używanych w badaniach zmiany w nim wprowadzone sprawiły w jednej z grup respondentów trzykrotną poprawę rozumienia. Oczywiście, prócz rzeczowników abstrakcyjnych z wymienionych grup jest jeszcze wiele innych, jak przyczyna, skutek, podskok, zdrowie. Wydaje się jednak, że obecność części spośród nich wpływa na zrozumiałość tekstu w znacznie mniejszym stopniu niż tych wymienionych powyżej. Jasnopis wykrywa w analizowanym tekście formy rzeczowników odczasownikowych (gerundiów) na -anie, -enie, -cie oraz odprzymiotnikowych na -ość, a ich procentowy udział w tekście jest jednym z bardzo istotnych czynników branych pod uwagę przy wyliczaniu klasy trudności tekstu (por. podrozdział 5.1). 3.4.3. Terminy fachowe Obecność terminów fachowych w negatywny sposób wpływa na rozumienie tekstów przez osoby, które nie są specjalistami w określonej dziedzinie. Niestety terminy pojawiają się nawet w tekstach, które zgodnie z deklaracją ich nadawców, adresowane są do laików. Zwracają na to uwagę autorki przywoływanej już wcześniej ekspertyzy Rady Języka Polskiego (2015):

Rozdział 3. Cechy tekstu trudnego 49 [...] w dokumentach poddanych ekspertyzie spotyka się bardzo dużą warstwę terminologiczną, czyli słownictwo charakterystyczne dla nauki (chemii, farmakologii, fizyki, techniki itp.) oraz dużo słownictwa żargonowego, używanego jako środowiskowe elementy leksykalne. W tekstach umów oprócz wyżej wymienionego pojawia się wielość terminów wziętych z języka prawnego (rzadziej prawniczego). Najczęściej terminy fachowe pojawiają się w tekstach ulotek informacyjnych dołączanych do lekarstw i parafarmaceutyków (tzw. suplementów diety), choć na ulotkach tych bardzo często znajduje się napis Dla pacjenta. Poza tym występują też na opakowaniach kosmetyków i w ulotkach sporadycznie do nich dołączanych. Terminy prawne występują w tekstach umów, pouczeń, wezwań, decyzji, w urzędowych tekstach informacyjnych itp. Terminy fachowe sprawiają czytelnikowi trudność z różnych powodów. Nawet jednowyrazowe są często bardzo długie, bo skomplikowane słowotwórczo. Większość jednak to frazy wielowyrazowe. Dodatkowo wiele terminów to wyrazy pochodzenia obcego (lub frazy składające się z wyrazów obcych), niekiedy też hybrydy obco-polskie. Bywa tak, że zastosowanie terminu fachowego zupełnie uniemożliwia laikowi zrozumienie zdania (a niekiedy całego akapitu). Zwracają na to uwagę autorki ekspertyzy RJP (2015), podając m.in. takie przykłady:...należy do grupy leków nazywanych selektywnymi lekami blokującymi receptory beta-adrenergiczne (beta-adrenolityki); Tyroksyna nasila działanie leków przeciwzakrzepowych i może być konieczne zmniejszenie ich dawki w celu uniknięcia nadmiernej hipoprotrombinemii i krwawień; Równoczesne podanie sulfonamidów i witaminy C może być przyczyną wytrącania się kryształów sulfonamidów w kwaśnym moczu. Pirydoksyna może powodować zmniejszenie działania lewodopy. Warto zwrócić uwagę, że w tekstach użytkowych stosunkowo często ich autorzy próbują objaśniać znaczenie zastosowanego terminu. Wielu czytelników zapewne z tego korzysta, jednak trzeba zauważyć powoduje to wydłużenie zdań, zazwyczaj powiązane z komplikacją składniową, pojawiają się bowiem wtrącenia, np.: istotna klinicznie bradykardia zatokowa (znaczne zwolnienie rytmu serca); tachykardia (przyspieszone bicie serca). Jasnopis nie wykrywa terminów fachowych. Traktuje je tak samo, jak inne wyrazy tekstowe, tzn. jeśli są długie (po sprowadzeniu ich do formy hasłowej), traktuje je jako trudne. Niektóre terminy stanowią jednak dla Jasnopisu pułapkę, ponieważ zasady segmentacji tekstu, jakie zostały w nim przyjęte, sprawiają, że termin typu: receptory beta-adrenergiczne zostanie potraktowany jako ciąg trzech wyrazów (w tym jeden

50 Włodzimierz Gruszczyński, Milena Hadryan uznany za trudny: adrenergiczne), a termin dehydrogenaza glukozo-6-fosforanowa jako ciąg czterech wyrazów (w tym dwa uznane za trudne). Możliwe jest wprowadzenie do Jasnopisu modyfikacji polegającej na tym, że będzie on wykrywał terminy fachowe, a informacje o ich obecności stosownie wykorzystywał, obliczając klasę trudności. Wymaga to jednak dostępu do dużych korpusów tekstów fachowych i/lub do list terminów z różnych dziedzin wiedzy. 3.4.4. Wyrazy synchronicznie obce Istotne utrudnienie w odbiorze tekstu powodują występujące w nim wyrazy pochodzenia obcego, zwłaszcza słabo przyswojone, funkcjonujące od niedawna lub występujące w tekstach na tyle rzadko, że przeciętni czytelnicy nie utrwalili sobie ich znaczenia. Co ciekawe, z wpływu tego czynnika na zrozumiałość tekstu zdaje sobie sprawę duża część społeczności. Potwierdzają to m.in. wyniki badań przeprowadzonych przez Centrum Badania Opinii Społecznej (por. Wciórka 1999): Większość Polaków (61%) jest zdania, że słownictwo obcojęzyczne należy zastępować polskim. [...] Co drugiemu respondentowi przeszkadza używanie obcych słów i zwrotów, które są ich zdaniem często nadużywane lub dla nich osobiście niezrozumiałe. Z kolei większość autorów tekstów, które funkcjonują w przestrzeni publicznej, wydaje się przeceniać stopień znajomości (a przynajmniej rozumienia) wyrazów obcych przez adresatów. Widać to nie tylko w tekstach naukowych, urzędowych, ale też prasowych, np.: Głównymi beneficjentami tej nowej pomocy będą najbardziej narażone grupy ludności, nieobjęte dotąd zasięgiem realizowanych operacji humanitarnych. Priorytetową opieką otaczane będą nadal poważnie niedożywione dzieci w wieku poniżej 5 lat oraz kobiety ciężarne i karmiące 4. Zacytowane zdania są bez wątpienia trudne do zrozumienia dla słabiej wykształconych odbiorców, a przecież bez utraty żadnej informacji mogłyby być dużo prostsze: Tę nową pomoc przeznacza się głównie dla ludzi, którym grożą największe niebezpieczeństwa, a którzy dotąd nie otrzymywali pomocy humanitarnej. Przede wszystkim otoczy się opieką niedożywione dzieci w wieku poniżej 5 lat oraz kobiety ciężarne i karmiące 5. 4 Tekst ten ma wg Jasnopisu klasę trudności 7 (w skali 7-stopniowej), czyli jest bardzo trudny. 5 Tekst ten ma wg Jasnopisu klasę trudności 4 (w skali 7-stopniowej), czyli jest średnio trudny (dostępny dla osób z wykształceniem średnim).

Rozdział 3. Cechy tekstu trudnego 51 Okazuje się, że nawet wydawałoby się dość dobrze przyswojone wyrazy pochodzenia obcego mogą pewnym grupom polskiej społeczności językowej sprawiać kłopoty. We wspomnianych powyżej badaniach (Wciórka 1999) sprawdzano rozumienie siedmiu anglicyzmów o stosunkowo dużej frekwencji w polskich tekstach współczesnych: supermarket, weekend, business, talk show, dealer, fast food i meeting. Tabela 3.1 6 zawiera wyniki z tych badań, a poniżej cytowane zdanie informację o metodzie w nich zastosowanej. Badanym przedstawiono siedem terminów angielskich oraz tyle samo polskich definicji. Ich zadaniem było dopasowanie polskich określeń do właściwych odpowiedników angielskich. Tabela 3.1. Wyniki badań rozumienia wybranych anglicyzmów o dużej frekwencji. Terminy, których znaczenie testowano Wybór poprawny Wybór błędny Ankietowany nie potrafi wybrać Supermarket 91% 4% 5% Weekend [łikent] 89% 5% 6% Business [biznes] 82% 13% 6% Talk show [tokszoł] 75% 6% 19% Dealer [diler] 70% 8% 22% Fast food [fastfut] 50% 3% 46% Meeting [miting] 49% 18% 33% Jak widać, mniej więcej połowa badanych miała problem z przypisaniem właściwych definicji wyrażeniom fast food i meeting. Na marginesie warto zauważyć, że w wypadku dwóch wyrazów stosunkowo duży odsetek badanych wskazał błędnie definicje znaczenia (business i meeting). Respondenci udzielający błędnych odpowiedzi zapewne byli przekonani, że rozumieją znaczenie wskazanych wyrazów, w przeciwnym bowiem razie nie wskazaliby żadnej definicji. W praktyce przekonanie takie prowadzi do błędnego rozumienia fragmentów, a nawet całych tekstów. Mniej groźna, wbrew pozorom, jest niepewność co do znaczenia jakiejś jednostki języka. Podobne badania, mające na celu m.in. ustalenie stopnia rozumienia wybranych wyrazów pochodzenia obcego, przeprowadził dwukrotnie w latach 90. XX wieku 6 Cała tabela, a w szczególności zastosowana w niej transkrypcja fonetyczna oraz dane liczbowe (nie zawsze w pełni poprawne, bo procenty w dwu wierszach nie sumują się do stu), pochodzi z raportu Wciórki (1999).

52 Włodzimierz Gruszczyński, Milena Hadryan Ośrodek Badania Opinii Publicznej na zlecenie Telewizji Polskiej (Niedziałek 1996). W roku 1996 sprawdzono stopień rozumienia wyrazów pochodzenia obcego, które w tamtym czasie z powodów pozajęzykowych występowały bardzo często w przekazach medialnych. Wyniki tych badań są niezwykle pouczające dla autorów tekstów, które mają funkcjonować w przestrzeni publicznej, dlatego warto je zacytować (wraz z poprzedzającą informacją o charakterze metodologicznym): Badanie zrealizowano w dwóch etapach. W pierwszym sondażu w lipcu br. [1996] przedstawiono respondentom 23 wybrane słowa. Obok każdego z nich podano trzy wyjaśnienia, z których tylko jedno było prawdziwe. Następnie poproszono badanych o wskazanie tego właściwego wyjaśnienia. W drugim badaniu w sierpniu br. [1996] te same słowa przedstawiono respondentom w zdaniach, tak samo jak za pierwszym razem przedstawiając przy każdym słowie po trzy wyjaśnienia, z których tylko jedno było prawdziwe. Niżej [w tabeli 3.2] zamieszczamy uzyskane rozkłady odpowiedzi, uporządkowane według malejącego odsetka prawidłowych wskazań uzyskanych w pierwszym sondażu. Przywołane wyniki badań podważają zasadność często spotykanej opinii, że duża frekwencja z jednej strony, a wyrazisty kontekst z drugiej pomagają domyślić się znaczenia leksemu słabo znanego odbiorcy. Jak widać z tabeli 3.2, w wielu wypadkach kontekst nie tylko nie pomaga w rozumieniu wyrazu, ale nawet je utrudnia (por. dane dotyczące wyrazów reelekcja i preambuła). Frekwencja tekstowa wyrazów wybranych do badania była bardzo wysoka, ponieważ w połowie lat 90. trwały medialne dyskusje m.in. o nowelizacji konstytucji, o konkordacie, o prywatyzacji, a także o aborcji i antykoncepcji. Dużym utrudnieniem dla odbiorcy jest występowanie w tekście zapożyczeń stosunkowo nowych. W dzisiejszych tekstach, zwłaszcza urzędowych i medialnych, problemem są tzw. brukselizmy, czyli, jednostki leksykalne, jak pisze Kołodziejek (2015), które pojawiły się bądź uaktywniły w odmianie urzędowej w związku z wejściem Polski do Unii Europejskiej. Cytowana autorka słusznie zwraca uwagę, że zapożyczenia te nie ograniczają się do zapożyczeń leksykalnych (właściwych) typu akcesja, Euroland, komitologia. Są wśród nich również kalki, np. dialog obywatelski, kwoty mleczne, społeczeństwo obywatelskie i liczne neosemantyzmy perspektywa, aplikacja prośba, staranie się (o coś), dedykowany poświęcony (komuś), przeznaczony (dla kogoś), przyjazny. Wbrew pozorom kalki i neosemantyzmy (por. 3.4.8) mogą przysporzyć odbiorcom wielu kłopotów w nie mniejszym stopniu niż zapożyczenia właściwe (por. także: Markowski 2007). Wśród wyrazów obcych szczególną klasę stanowią tzw. wyrazy-cytaty, to znaczy takie jednostki leksykalne, które nie dostosowały się do systemu języka polskiego

Rozdział 3. Cechy tekstu trudnego 53 Tabela 3.2. Stopień rozumienia wybranych wyrazów obcych (za: Niedziałek 1996). Słowa bez kontekstu nie wiem Słowa w zdaniach prawidłowa odpowiedź nieprawidłowa prawidłowa odpowiedź nieprawidłowa nie wiem Dymisja 84% 6% 10% 85% 8% 7% Deportacja 83% 5% 12% 86% 4% 10% Antykoncepcja 80% 11% 9% 80% 12% 8% Aborcja 80% 13% 7% 82% 13% 5% Inflacja 78% 11% 11% 78% 11% 11% Korupcja 74% 12% 14% 74% 14% 12% Konstytucja 74% 18% 8% 74% 19% 7% Nowelizacja 72% 8% 20% 74% 9% 17% Immunitet 71% 13% 16% 76% 10% 14% Promocja 69% 8% 23% 79% 6% 15% Koncesja 65% 9% 26% 71% 10% 19% Pretendent 65% 12% 23% 65% 17% 18% Fiasko 62% 21% 17% 64% 25% 11% Prywatyzacja 60% 28% 12% 75% 16% 9% Degradacja 56% 23% 21% 66% 17% 17% Dywidenda 55% 19% 26% 64% 16% 20% Konkordat 50% 37% 13% 54% 35% 11% Mediacja 50% 11% 39% 51% 19% 30% Reelekcja 46% 15% 39% 43% 21% 36% Preferencja 45% 21% 34% 48% 23% 29% Integracja 38% 27% 35% 51% 23% 26% Monitorowanie 24% 32% 44% 31% 32% 37% Preambuła 21% 14% 65% 19% 23% 58%

54 Włodzimierz Gruszczyński, Milena Hadryan w zasadzie pod żadnym względem zachowały przybliżoną wymowę (w tekstach pisanych pisownię), nie odmieniają się po polsku, nie tworzą rodziny słowotwórczej, np. beaujolais nouveau, last minute, stand-by, conchigliette. Wspomnieć tu także warto o używanych od dawna, zwłaszcza w tekstach prawniczych, wyrażeniach i zwrotach łacińskich, których wielu Polaków nie rozumie lub rozumie je opacznie, np. status quo, ipso facto, vacatio legis czy ex post. Występowanie w tekście wyrazów obcych nieprzyswojonych (nawet wtedy, gdy są one nazwami własnymi) zdecydowanie utrudnia jego odbiór, a co za tym idzie rozumienie. W komunikacji mówionej odbiorca może mieć kłopot z identyfikacją wyrazu, w pisanej także, a do tego może nie umieć takiego wyrazu przeczytać (zwłaszcza na głos). Oczywiście jeszcze większy problem stanowią mniej lub bardziej obszerne cytaty obcojęzyczne zawarte w tekście polskim (charakterystyczne zwłaszcza dla tekstów naukowych). Trudności spowodowane występowaniem w tekście zapożyczeń, nawet stosunkowo dobrze przyswojonych, wzrastają wraz z nasyceniem tekstu tego typu wyrazami. Zwracają na to uwagę autorki ekspertyzy RJP (2015): Leksyka analizowanego materiału jest zatem niezwykle bogata, ale dla większości konsumentów pozostaje niezrozumiała. Występujące zapożyczenia, jak np. akcjonariusz, (umowa) deweloperska, komandytowa, operator, system, dystrybucja, kredyt, indeks, rewaloryzacja, nie stanowiłyby problemu, gdyby nie ich nagromadzenie w tym samym zdaniu, akapicie i paragrafie. [...] Niezrozumiałość słów jest powodowana kilkoma względami. Pierwszym z nich jest nasycenie zapożyczeniami, zwłaszcza anglicyzmami, ale także latynizmami (np. w przypadku ulotek dodawanych do leków). Wielość tych niezrozumiałych słów powoduje kłopoty nie tylko z czytaniem ze zrozumieniem tekstu (często jak w przypadku ulotek farmakologicznych lub instrukcji obsługi traktowanego jako lektura obowiązkowa), ale także zniechęcenie powodujące odstąpienie od próby zrozumienia tekstu. W cytowanym fragmencie autorki zwracają uwagę na problem blisko związany z rozumieniem na zniechęcenie czytelnika (czy ogólniej odbiorcy) spowodowane nagromadzeniem potencjalnych trudności w tekście, z którym ma się on zapoznać. Takie wrażenie nadmiernych trudności wywołują u odbiorcy wszelkie nieznane mu, obco wyglądające (brzmiące) wyrazy czy wyrażenia. Powodują one u odbiorcy reakcję odrzucenia, która dotyczy także przekazywanych treści (por. na ten temat m.in. Song i Schwarz 2010). Jasnopis w obecnej wersji nie identyfikuje w analizowanych tekstach wyrazów odczuwanych jako obce, choć doprowadzenie do tego wydaje się stosunkowo łatwe. Jednym ze sposobów, byłoby porównanie leksyki analizowanego tekstu z listą haseł

Rozdział 3. Cechy tekstu trudnego 55 dużego słownika wyrazów obcych. Niestety wiąże się to z koniecznością uzyskania praw autorskich do takiego słownika. Mimo że wyrazy obce nie są przez Jasnopis identyfikowane, to jednak duża ich część jest i tak traktowana jako trudne. Są one bowiem częstokroć dłuższe niż przeciętne polskie wyrazy (tzn. mają ponad trzy sylaby), a jednocześnie większość z nich ma niską frekwencję tekstową i nie znajduje się na liście rangowej według prawdopodobieństwa subiektywnego zestawionej przez Imiołczyka (1987), por. niżej: 3.4.10. 3.4.5. Wyrazy i wyrażenia archaiczne, przestarzałe i dialektalne Współcześnie żyjący Polacy mają kłopoty z rozumieniem wyrazów i frazeologizmów, które z różnych powodów wyszły z powszechnego użycia. Z jednej strony są to wyrazy i wyrażenia archaiczne, których Polacy często nie zachowali nawet w biernym zasobie słownictwa, a z drugiej takie, których w standardowym tekście nikt dziś już nie używa, ale które są przez część Polaków (zwłaszcza starszych) ciągle rozumiane. Dochodzą do tego wyrazy o ograniczonym zasięgu terytorialnym regionalizmy i dialektyzmy, nie mówiąc już o leksyce gwarowej. Granica między tymi zbiorami, zwłaszcza dwoma pierwszymi, nie jest ostra. Do pierwszego z nich archaizmów zaliczyć można np. takie wyrazy, jak: abiuracja, abcug, azali, inaczyć, kakografia, kwindecz, markierant, stalować. Do drugiego wyrazów przestarzałych alkierz, arendować, centryfuga, jejmość, kajet, lufcik, tudzież, zbożny. Do trzeciego zbioru wyrazów o ograniczonym zasięgu terytorialnym zaliczyć można regionalizmy małopolskie brusznice czy flizy, wielkopolskie blubry czy modraki, mazowieckie zsiadłe mleko czy zieleniak. Z jednej strony, występowanie wymienionych typów jednostek leksykalnych w tekście może bez wątpienia powodować kłopoty z jego rozumieniem. Z tego względu w analizie tekstu, która prowadzić ma do ustalenia stopnia jego trudności, powinno się je brać pod uwagę. Z drugiej strony, jak widać choćby z przytoczonych przykładów, prawdopodobieństwo obecności takich wyrazów w tekstach użytkowych jest stosunkowo małe. Ich występowanie charakterystyczne jest przede wszystkim dla tekstów literackich, niekiedy też dziennikarskich, w których autorzy stosują stylizację. W tekstach urzędowych i prawniczych trafiają się wyrazy przestarzałe, ale dziś odbierane są one raczej jako kancelaryjne albo po prostu oficjalne, a nie przestarzałe, np. uiścić, jurydyka, przeto, wszcząć. Z powodu małej frekwencji omawianych typów wyrazów w tekstach użytkowych w Jasnopisie nie zostało przewidziane ich wykrywanie, choć byłoby to stosunkowo łatwe do wprowadzenia. Można by wykorzystać kwalifikatory daw., przest. i reg., gw. (oraz ewentualnie inne, podobne) z istniejących dużych słowników języka polskiego. Być może, podobnie jak w wypadku wyrazów obcych, wiązałoby się to w pewnym stopniu z problemem praw autorskich.

56 Włodzimierz Gruszczyński, Milena Hadryan 3.4.6. Wyrazy i wyrażenia z tzw. rejestru książkowego Do tej grupy słownictwa w znacznym stopniu wchodzą jednostki leksykalne omówione powyżej w paragrafach 3.4.1 3.4.5 oraz inne nieużywane w wypowiedziach potocznych. Słownictwo książkowe występuje bardzo często m.in. w tekstach urzędowych, prawnych i prawniczych. Pisze o tym Hadryan (2015): i dalej: Badacze zwracają uwagę na swoisty dobór słownictwa, preferowanie wyrazów nieużywanych potocznie (np. z rejestru książkowego), unikanie słownictwa o zabarwieniu emocjonalnym, dużą liczbę wyrazów obcych, archaizmów leksykalnych, wyrazów o wąskim znaczeniu, w tym przede wszystkim terminów prawnych (Buttler 1968, Malinowska 1995). Liczne są [w tekstach urzędowych] również słownictwo i frazeologia z rejestru książkowego, urzędowego i prawniczego. Do rejestru książkowego należą wyrazy: pozostawać (w zatrudnieniu), zaprezentować (stanowisko), poprzedzać, następstwo, okoliczność, wnikliwy [...]; dysponować (danymi), stwierdzić (zaistnienie), dokonać (dokonać oznaczenia), ulegać (ulegać zmianie), podlegać (podlegać zaskarżeniu, podlegać zwrotowi), figurować, zaległość, zasadniczy, kwestia (zasadnicza kwestia), znajdywać (podstawy) [...]; dokonać (wyrównania) [...]; przemieszczać się, zachodzić (zachodzą przesłanki, zachodzi konieczność), stosowny (stosowne zaświadczenie), przedmiotowy [...]; nabyć (status), utrata [...]. Słownictwo z tej grupy stanowić może pewną barierę dla odbiorców, którzy mają niewielkie doświadczenie czytelnicze, bo ograniczają się głównie do komunikacji mówionej. Zwracała na to uwagę już wiele lat temu Buttler (1968): Można [...] sformułować ogólny postulat zbliżenia języka tekstów urzędowych do naturalnej, choć starannej polszczyzny mówionej, oraz unikania wyrażeń profesjonalno-biurokratycznych. Dzięki temu z jednej strony wzrośnie czytelność, a zatem zdolność oddziaływania tekstów urzędowych, z drugiej polszczyzna potoczna przestanie przesiąkać wpływami swoistego żargonu oficjalno-biurowego. O tym, że takie zjawisko jest powszechne, że dla wielu Polaków język urzędowy staje się wzorem starannej, a nawet wykwintnej polszczyzny, świadczy stylizacja podań, listów do redakcji, w której znajdują karykaturalne odbicie jego typowe środki i zabiegi.

Rozdział 3. Cechy tekstu trudnego 57 Jasnopis nie identyfikuje form wyrazów odczuwanych jako książkowe. Byłoby to możliwe, gdyby uwzględnić listę takich jednostek przejętą z któregoś ze słowników współczesnego języka polskiego. Wydaje się jednak, że wystarczająco dużo tego typu wyrazów jest przez Jasnopis traktowanych jako trudne na podstawie innych ich cech. 3.4.7. Wyrazy modne Wyrazy modne to, najogólniej rzecz ujmując, te, które przez nadawców komunikatów językowych są wybierane z szeregu synonimów częściej, niż wskazywałaby na to rzeczywista potrzeba. Są to więc wyrazy o stosunkowo dużej frekwencji tekstowej i w związku z tym, w zasadzie nie powinny utrudniać odbioru. Tak jednak nie jest, ponieważ moda leksykalna ma różne konsekwencje, również takie, które mogą powodować trudności w rozumieniu tekstu. Na daleko idące skutki mody wyrazowej zwracała uwagę Buttler (1982): Zjawisko mechanicznego kopiowania użyć wyrazów o dużej frekwencji, ekspansywnych nosi nazwę mody językowej, choć może nie jest to termin najfortunniejszy. Sugeruje bowiem czysto zewnętrzny i nietrwały charakter tego procesu, czasowy tylko wzrost częstości występowania pewnych słów. Tymczasem moda leksykalna doprowadza nie tylko do zmian ilościowych, ale także do różnorodnych modyfikacji treści, łączliwości i barwy stylistycznej wyrazów ekspansywnych; żłobi też głębokie rysy w strukturze słownikowej języka. Zmienia się skład grup synonimicznych, bo wyrazy modne, nabywając wtórnych znaczeń, stają się składnikami nowych pasm bliskoznaczników i wypierają z nich słowa konkurencyjne; wzrasta gwałtownie częstość użyć wyrazów pokrewnych elementom modnym, a także ich antonimów; zmienia się kształt słowny wielu frazeologizmów. Skutki zatem żywiołowego szerzenia się pewnych wyrazów okazują się o wiele trwalsze od samej mody. Można bez wątpliwości powiedzieć, że najpowszechniejszym i zarazem najbardziej niekorzystnym skutkiem mody leksykalnej jest poszerzanie się zakresu znaczeniowego wyrazów modnych, a co za tym idzie zmniejszanie ich zawartości treściowej. Stają się one, mówiąc inaczej, coraz mniej wyraziste. Widać to dobrze na przykładzie przymiotnika szeroki, który rozszerzył swoje podstawowe znaczenie i jest obecnie nadużywany jako synonim przymiotników rozległy, obszerny, różnorodny, powszechny czy wyrażenia mający duży zasięg, np. szeroki temat, szeroki udział, a nawet szeroki odbiorca (w znaczeniu masowy odbiorca ) czy szerokie zacieśnianie współpracy. Znaczenie wyrazów modnych staje się nieostre, nieprecyzyjne i w efekcie trudne do uchwycenia przez odbiorcę. Używanie takich wyrazów charakterystyczne

58 Włodzimierz Gruszczyński, Milena Hadryan jest z jednej strony dla mediów masowych, z drugiej dla urzędów, co wiąże się m.in. z szablonowością tekstów urzędowych. Automatyczne wychwycenie wyrazów modnych wydaje się bardzo trudne. 3.4.8. Neosemantyzmy Neosemantyzmy to swego rodzaju pułapki dla odbiorcy tekstu. Z jednej bowiem strony odbiorca spotyka w tekście wyraz, którego forma go nie dziwi, jest mu znana, czasem nawet bardzo dobrze. Z drugiej strony, wyraz taki ma znaczenie, a często również nacechowanie stylistyczno-pragmatyczne, które dla odbiorcy może być zaskakujące (por. m.in. Buttler 1982, Jabczuga 2010). Neosemantyzmy powstają w wyniku metaforyzacji lub metonimizacji. Niekiedy zastosowanie neosemantyzmu (zwłaszcza okazjonalnego lub środowiskowego) może w zasadzie uniemożliwić zrozumienie zdania, por. przykład podany przez Jabczugę (2010): Po pierwsze, animacja najwyższa półka agresywnego baletu. Swego rodzaju neosemantyzmami są też tzw. zapożyczenia semantyczne. Są to, jak wiadomo, takie jednostki języka, w których nowe znaczenia pojawiają się pod wpływem języków obcych, np. we frazie nowy obraz znanego reżysera wyraz obraz pod wpływem angielskiego picture użyty został w znaczeniu film. Zapożyczenia semantyczne mogą utrudniać odbiór tekstu w jeszcze większym stopniu niż rodzime neosemantyzmy. Dzieje się tak dlatego, że nie zawsze można dostrzec na gruncie polszczyzny mechanizm metafory czy metonimii, który doprowadził do powstania nowego znaczenia. Na przykład trudno domyślić się znaczenia środowiskowych zwrotów typu (za)adresować problem (z)robić coś w związku z (problemem) czy paleta rajstop. Automatyczne wyszukanie zupełnie świeżych neosemantyzmów byłoby bardzo skomplikowane. Wymagałoby kontekstowej analizy semantycznej, co obecnie jest trudne do wyobrażenia, zwłaszcza w programach o charakterze użytkowym. Frekwencja takich neosemantyzmów w tekstach użytkowych jest jednak na tyle mała, że można je przy obliczaniu klasy trudności tekstu ignorować. Można by natomiast wyszukiwać neosemantyzmy, które zostały już dostrzeżone przez leksykografów zestawiających słowniki neologizmów (np. Worbs i in. 2007, Smółkowa 2013), choć też nie byłoby to całkiem proste. 3.4.9. Wyrazy statystycznie rzadkie Wyrazom występującym relatywnie rzadko w tekstach polskich poświęcona jest książka Sambor (1975). Przez słownictwo statystycznie rzadkie rozumie się tam te wyrazy, które mają frekwencję mniejszą niż frekwencja średnia w danej próbie tekstów. Dla

Rozdział 3. Cechy tekstu trudnego 59 próby badawczej, którą zajmowała się cytowana autorka, była to frekwencja f < 9 (na 100 tys. wyrazów tekstowych). Do słownictwa rzadkiego (a zwłaszcza do bardzo rzadkiego, czyli o frekwencji f < 3) należy znakomita większość wyrazów występujących w słowniku każdego tekstu. Na przykład w słowniku tekstów publicystycznych, którymi zajmowała się Sambor (1975), słownictwo rzadkie stanowiło 86,2% całego słownictwa, a słownictwo bardzo rzadkie 64,5%. Jednocześnie słownictwo rzadkie pokrywa tylko niewielki procent całego tekstu: słownictwo rzadkie w badanych przez Sambor (1975) tekstach publicystycznych pokrywało jedynie 21,6% tekstu. Dokładniejsze informacje na ten temat podaje Zgółkowa (1987), która uwzględniła całość materiału z List frekwencyjnych (Kurcz i in. 1974 1977) oraz dwie własne listy (Zgółkowa 1983, Zgółkowa i Bułczyńska 1987). Dzięki temu z całą odpowiedzialnością można powiedzieć, że we wszystkich odmianach stylistycznych słownictwo rzadkie stanowi większość w słownikach tekstu, a jednocześnie pokrywa bardzo niewielką część samych tekstów. Najbardziej różnią się od pozostałych z jednej strony teksty artystyczne (91,4% haseł słownika tej odmiany należy do słownictwa rzadkiego), z drugiej strony teksty mówione dzieci (tylko 82% haseł słownika tej odmiany należy do słownictwa rzadkiego) 7. Wpływ wyrazów o małej frekwencji tekstowej na zrozumiałość nie musi być tak oczywisty, jak się to powszechnie uznaje. Z jednej strony wyrazy rzadkie jako mniej znane odbiorcy muszą wpływać negatywnie na zrozumiałość. Z drugiej strony jednak o czym wiadomo dzięki badaniom Sambor (1975: 48 62) jedynie rzadkie wyrazy należące do niektórych kategorii słowotwórczych, np. nomina actionis czy nomina essendi, są rzeczywiście jednoznaczne i nie wytworzyły żadnych dodatkowych, pobocznych znaczeń. Wyrazy częste z tych samych kategorii mają zazwyczaj dodatkowe znaczenia. Ustalenie, o które znaczenie chodzi w danym tekście, nie zawsze i nie dla każdego odbiorcy jest łatwe, por. np. wyraz konieczność mający dwa znaczenia: to, że coś jest konieczne i to, co jest konieczne. Ogólnie jednak zdecydowanie bardziej dostrzegalny jest negatywny wpływ wyrazów rzadkich na zrozumiałość. Widać to choćby na banalnym przykładzie porównania frekwencji tekstowej czterech synonimicznych spójników: bo, ponieważ, bowiem, albowiem (dane uzyskane za pomocą wyszukiwarki Google). Spójnik najczęściej występujący charakterystyczny jest dla polszczyzny potocznej i niewątpliwie nie ma negatywnego wpływu na rozumienie, natomiast spójnik najrzadszy wielu użytkownikom może sprawić kłopot, m.in. dlatego, że jest przestarzały, por.: a. bo 257 mln wystąpień (najłatwiejszy, powszechnie używany w tekstach mówionych i pisanych); 7 Przypomnijmy, że Jasnopis nie jest przeznaczony do mierzenia trudności tekstów artystycznych ani mówionych.