Diametros nr 6 (grudzie 2005): 249 254 Marcin Miłkowski Jak pisał niegdy w sprostowaniu do gazety Mark Twain wiadomoci na temat mojej mierci s odrobin przesadzone. Filozofia to taka dziedzina, w której autorefleksja doprowadza niekiedy do niezwykłego wrcz popltania i zawikłania. Wieszczony po wielekro koniec takiej czy innej filozofii bardzo czsto okazuje si li tylko wieszczb, a nie rzeczywistoci. Postanalityczna filozofia analityczna Tadeusz Szubka w miałym tekcie wprowadzajcym posunł si do porównania współczesnych scjentystów i naturalistów do dogmatycznych materialistów dialektycznych. Przyznam si, e duchowego pokrewiestwa z myl Wielkiego Jzykoznawcy nie odczuwam. Ale postanowiłem pój za rad Szubki i sign do historii filozofii włanie w czasach dominacji Stalina. Jak powstawał dogmatyczny marksizm w Polsce? Drog krytyki filozofii analitycznej Szkoły Lwowsko- Warszawskiej. To fakt powszechnie znany wszystkim uczestnikom dyskusji. Nie wszyscy wszake wiedz, e w napastliwych broszurach pisanych swego czasu przez Kołakowskiego, Schaffa czy Baczk obok epitetów były te argumenty (jak na owe czasy nader liczne). Główn lini argumentacyjn było dowodzenie, i idealistyczna filozofia buruazyjna (czytaj: filozofia analityczna) jest ahistoryczna i ignoruje kontekst społeczny. Cho Kotarbiski jest lewicowcem, to jest nim w sposób niedoskonały, racji swoich bowiem nie wywodzi z prawdziwego wgldu w klasow struktur społeczestwa, a znaczeniom jzykowym wbrew swojemu reizmowi przypisuje ahistoryczn, idealistyczn trwało. Reista zdemaskowany jako idealista! I jak tu nie wierzy Marksowi, e wszystko w historii zdarza si dwa razy? Gdy zaczto głosi pocztek filozofii analitycznej i narodziny refleksji postanalitycznej mniej wicej pod koniec lat osiemdziesitych, a przede wszystkim 249
w latach dziewidziesitych ubiegłego wieku wycignito te same argumenty na stół. Bodaje w 1999 roku uczestniczyłem w konferencji na temat filozofii postanalitycznej i Nietzschego w Wielkiej Brytanii. Jedynie jeden uczestnik był skłonny tłumaczy, czyme owa znakomita filozofia postanalityczna jest. I nie wyszedł poza zaklcia o uwzgldnianiu historycznego kontekstu w analizie pojciowej i mówienie, e jzyk przecie nie jest idealnym obiektem abstrakcyjnym. Sk w tym, e ju radykalny empiryzm Ajdukiewicza i filozofia jzyka Quine a nie abstrahowały od kontekstu historycznego. Filozofia postanalityczna od dawna stanowi trzon, mainstream filozofii analitycznej, jeli idzie w niej o uwzgldnianie historycznej, społecznej zmiennoci praktyk jzykowych. To filozofia jzyka idealnego nie jest jedynym nurtem analizy filozoficznej! Moe jednak wyznacznikiem dobrej, postanalitycznej filozofii ma by nieograniczanie si do tematyki zwizanej wyłcznie z filozofi nauki i naturalizmem? No có, w takim razie Tadeusz Szubka ma problem z Johnem Rawlsem, którego w ogóle nie wspomina, i nader liczn rzesz wybitnych analitycznych etyków i filozofów społecznych. Rawls, czego chyba nie trzeba podkrela, jest wszak jednym z najbardziej twórczych interpretatorów etyki kantowskiej. Co wicej, to dopiero dziki jego pracom badacze Kanta dostrzegli szereg nierozwizanych problemów w myli filozofa z Królewca. Wystarczy pojecha na jakkolwiek wan konferencj kantowsk, aby zobaczy, jaka metoda dominuje w badaniach nad Kantem. To metoda analityczna, na któr przestawiaj si nawet tradycyjnie mylcy Niemcy. Taki sam problem z filozofi analityczn mog mie szermierze naukowej filozofii, którym w głowie si nie mieci, i na przykład miłoci zajmowali si nie byle jacy analitycy (na myl przychodz od razu Harry Frankfurt i Martha Nussbaum, nie mówic o Kotarbiskim). Filozofia analityczna w kontekcie Nie sdz, aby filozofia analityczna miała jakikolwiek dobrze okrelony przedmiot. Istnieje analityczna filozofia sztuki, analityczna filozofia nauki, analityczna etyka, analityczna epistemologia, analityczna ontologia, analityczna filozofia spo- 250
łeczna, analityczna filozofia informacji i oblicze, analitycznie uprawiana historia filozofii, analityczna filozofia umysłu... Na czym polega ta metoda? Przede wszystkim na wyranym i jasnym okrelaniu, o czym si mówi i argumentowaniu z wysok kultur logiczn. Mona stosowa metody formalne, lecz nie jest to wymóg bezwzgldny. Niegdy panowało przekonanie, i celem analizy filozoficznej jest tworzenie apriorycznych i kompletnych teorii filozoficznych. Jeli tak, to rzeczywicie nie kady, kto jasno myli i jasno pisze, choby nawet odwoływał si do formalizacji, jest filozofem analitycznym. Takie rozumienie jest jednak zdecydowanie za bardzo zawajce, bo wyklucza nie tylko Rorty ego, ale i Quine a. Niekiedy nie jest nam potrzebna kompletna teoria np. nie widz specjalnego poytku w ewentualnej filozoficznej teorii łaskotek, z uporzdkowan ontologi i epistemologi łaskotania. Nawet wybrednemu filozofowi umysłu wystarczy zgrubnie przyporzdkowa łaskotki do pewnego rodzaju nadrzdnego (np. wrae zmysłowych). Kompletno winna by raczej cech teorii naukowych. W filozofii myl nie musi si ni legitymizowa. Naturalici tacy jak Dennett przez tradycyjnych teoretyków analitycznych uznawani s za nieanalityków, gdy uwaaj, i sformalizowana teoria filozoficzna jest potrzebna filozofom czsto tak samo, jak mechanikowi samochodowemu fizyka kwantowa i kosmologia. Tego rodzaju przekonanie naturalistów jest uzasadniane tez, i za wczenie na kompletn formalizacj, gdy mamy dopiero proteori (wszak fizyka współczesna te musi sobie radzi bez kompletnej formalizacji). Pogldu antyteoretycznego w wyłuszczonym znaczeniu nie mona z góry dyskwalifikowa jako nieanalitycznego, opierajc si na perswazyjnej definicji filozofii analitycznej. By moe Dennett si myli i kompletna formalizacja teorii jest niezbdna; to jednak wymaga osobnego dowodu. Swoj drog, jak słusznie napisał Robert Piłat, naturalici bywaj omylni przykładem jest tu chociaby instrumentalizm rzeczonego Dennetta, który okazał si stanowiskiem fałszywym i niespecjalnie płodnym. Dzi to Dennett strofuje Rorty ego za instrumentalizm i przyjmuje stanowisko realistyczne (o którego płodnoci by moe bdziemy mogli si przekona z powstajcych dopiero ksiek). 251
Wrómy do kwestii podstawowej. Podstawow kwesti jest metoda analityczna. Owa metoda potrzebuje danych do analizy. Moe je bra z jzyka potocznego, z jzyka nauki lub z tworzonego jzyka sztucznego, a take z historii filozofii. Có otrzymujemy po dokonaniu analizy? Pewien zbiór definicji poj, tworzcych siatk pojciow oraz moliwo sformułowania zda z uyciem owych poj. Cz z tych zda bdzie wyraa parafrazy tradycyjnych tez filozofii (jak w Ajdukiewicza parafrazie idealizmu transcendentalnego), cz bdzie nowa. Niektórym filozofom analitycznym wydaje si, e to koniec roboty. Wystarczy zarysowa moliwe stanowiska. To, które z nich naley przyj, jest kwesti prywatn i nie daje si filozoficznie uzasadni. Tego rodzaju nihilizm jest odrzucany przez analityków, którzy sedno filozofowania upatruj w argumentacji. Owi analitycy musz jednak mie jaki pomysł na uzasadnianie tez filozoficznych. Pierwszy sposób to uzasadnianie na bazie ju tez przyjtych. I tak mona twierdzi, e jeli kto chce by konsekwentnym tomist egzystencjalnym, to musi przyj tak lub owak tez. Drugi sposób polega na stosowaniu odwołujcych si do intuicji eksperymentów mylowych, mniej lub bardziej rygorystycznie przeprowadzanych. Eksperymenty mylowe jednak bywaj zwodnicze i czasami ewokuj pseudointuicje, o czym wiadczy mog ju staroytne paradoksy Zenona: ruch wszak jest realny, tylko Zenon błdnie go ujmował. Trzecia metoda jest niezwykle tradycyjna, bo dialektyczna. Odwołuje si do procesu zderzania intuicji z powstajcym, wyranym stanowiskiem filozoficznym. Ta metoda ujawnia si chociaby w refleksyjnej równowadze Johna Rawlsa i u wielu innych filozofów. Rzecz w tym, e filozofowie róni si co do tego, czym owe intuicje s. Mona je rozumie czysto subiektywistycznie, lecz wówczas powstaje niebezpieczestwo arbitralnoci. Intuicje poza tym mog by skonfliktowane, jak wówczas, gdy chcemy uzna bezwzgldn warto czynów altruistycznych, bez wzgldu na to, wobec kogo ów czyn jest wykonany, lecz jednoczenie przyzna, e pomaga naley przede wszystkim członkowi bliskiej rodziny, a dopiero potem osobom niespokrewnionym. Czy matka nie karmica swojego dziecka, a przekazujca cały dochód na pobliskie przedszkole, nie jawi nam si jako potwór? 252
Pracujc nad tymi intuicjami moemy sformułowa lepsz, bardziej wyrafinowan i skomplikowan koncepcj powinnoci i wartoci czynów altruistycznych. Nie sdz, aby takie rozumienie uzasadniania w filozofii wykraczało poza tradycj sokratejsk: filozofia analityczna wpisuje si w najlepsze wzorce. Rónica midzy antykiem a dzisiejszymi czasy polega na tym, e intuicje czerpiemy ze ródeł, których historyczno wida jak na dłoni. Niezwykle wiele naszych przewiadcze pochodzi równie z nauki i w tym sensie przed nauk nie ma ucieczki. Argumentujc, mona oczywicie stara si wykluczy przekonania dotyczce kwestii empirycznych i formalnych, o których mówi nauki empiryczne i dedukcyjne. To jednak coraz trudniejsze. Mona te zada pytanie: po co ucieka, skoro nauka stanowi włanie ju najbardziej krytycznie uzyskany zbiór przekona, pretendujcy do prawdziwoci? I podczas gdy mona w sposób neutralny analizowa chociaby Pseudo- Dionizego, to jednak nie ma neutralnoci, gdy mamy ju przyj np. twierdzenia o hierarchiach niebieskich, które nam ów historyczny autor podsuwa. W dzisiejszym wiecie takie twierdzenie zdaje si bardzo kontrowersyjne i warto skonfrontowa je w jaki sposób z wiedz, któr posiadamy. Chtnie zgodz si z tez, i filozof analityczny formalizujcy twierdzenia na temat serafinów i cherubinów u Dionizego, a bezradny wobec uzasadniania tych twierdze, jest postaci epigosk i wieszczc kres filozofii analitycznej. Kwestia naturalizmu w istocie jest to pytanie, czy i w jakim stopniu twierdzenia nauk przyrodniczych s istotne dla filozofii. Zapewne dla niektórych dziedzin (takich jak formalna teoria fikcji) sprawy te mog by poboczne, lecz dla innych (jak filozofia umysłu) jest to zagadnienie palce. Naturalici maj odwag si z nim zmierzy i przyj pewne rozwizanie. Mona psioczy na scjentyzm i przyjmowa jego perswazyjn definicj, lecz jeli jest on rozumiany jako akceptacja tezy, e nie ma lepszej metody uzasadniania twierdze empirycznych i analitycznych ni metoda naukowa, to nie znam ani jednego dobrego argumentu przeciw scjentyzmowi. Tadeusz Szubka, o ile dobrze go rozumiem, takiego argumentu nie posiada. By moe chciałby analizowa pojcia wyst- 253
pujce w historii filozofii, lecz jawi mu si ona jako chaotyczny zbiór nieuporzdkowanych i nieuzasadnionych twierdze. yczyłbym wicej optymizmu! Wszak bardzo dua cz tych twierdze jest fałszywa, a nawet te bardziej przekonujce oka si zapewne zaledwie przyblieniami i idealizacjami. Lecz eby si tego dowiedzie, trzeba zajrze te do ksiek przyrodników. Filozofia jako nauka normalna Filozofia analityczna stała si paradygmatem filozofii. W filozofii nauka normalna to zwykłe rzemiosło analityczne, stosowane w rónych dziedzinach. Rzemielnicy nie zawsze s gwiazdami, ale gwiazd w filozofii analitycznej akurat nie brakuje (cho młodsi, co naturalne, jeszcze si nie przebili). Warto przy okazji przypomnie, e bez filozofii analitycznej nie sposób wyobrazi sobie nawet ksiek Jürgena Habermasa, który nieustannie si do analityków odwołuje i z nimi dyskutuje, co oczywicie wymaga od niego wikszej precyzji ni w wypadku argumentacji z Adornem czy Horkheimerem. Współczesna nauka mówi po angielsku, a nie po polsku czy niemiecku. Z tego wynika te dominacja anglojzycznej filozofii, take tej uprawianej we Francji czy w Niemczech. Mona nie lubi angielszczyzny (rzecz jasna, wszelki imperializm kulturowy jest imperializmem), ale lingua franca ma swoje zalety: zapewnia wielk publiczn przestrze dyskusji na łamach ksiek, czasopism, konferencjach i sympozjach, które tocz si w zrozumiałym dla wszystkich jzyku. Nawoływałbym, abymy nie obraali si na rzeczywisto. Polszczyzna z nader licznych wzgldów nie moe aspirowa do jzyka całej nauki wiatowej, dlatego kady filozof analityczny winien biegle posługiwa si te angielszczyzn. Nie musi by przy tym wcale wiernopoddaczo zapatrzony w obcych autorów, zwłaszcza e w nauce milej widziana jest racjonalna krytyka ni irracjonalny zachwyt. Współpracujc naukowo ze wiatem, nie musimy si mu podporzdkowywa: niech stosunki pozostan równe i partnerskie, bo to one s warunkiem rozwoju. 254