nr 2(55)/2014 MAJ-LIPIEC 2014



Podobne dokumenty
wielkich miast Jest sposób, centra orący temat Przejazd w godzinach szczytu aby odkorkować

Projekt inwestycji dot. wdrożenia elementów Inteligentnego Systemu Transportu wraz z dynamiczną informacją pasażerską oraz zakupem taboru autobusowego

ZINTEGROWANY SYSTEM ZARZĄDZANIA RUCHEM I TRANASPORTEM

nr 1(54) 39 Czas pracy kierowców i motorniczych komunikacji miejskiej / Krzysztof

Gliwice mają SUPER SYSTEM!

Jacek Oskarbski Michał Miszewski Joanna Durlik Sebastian Maciołek. Gdynia

Poprawa systemu transportu publicznego poprzez zakup nowoczesnego taboru wraz z niezbędną infrastrukturą przez Komunikację Miejską Płock Sp. z o.o.

Protokół posiedzenia Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Gliwice kadencji w dniu 31 stycznia 2017 r., godz

ZDiZ Gdańsk Zintegrowany System Zarządzania Ruchem w Trójmieście TRISTAR

Płock doświadczenie i koncepcje

Tadeusz Ferenc Prezydenta Miasta Rzeszowa

KZK GOP Organizacja i zarządzanie publicznym transportem zbiorowym w aglomeracji śląskiej

Inteligentne Systemy Transportowe

Jerzy Roman. Strategia BRD dla Olsztyna na lata w odniesieniu do funkcjonowania ITS

MOŻLIWOŚCI NOWOCZESNYCH ZINTEGROWANYCH SYSTEMÓW ZARZĄDZANIA RUCHEM NA PRZYKŁADZIE SYSTEMU WARSZAWSKIEGO

Z Unią Europejską nam po drodze!

EFEKTYWNOŚĆ SYSTEMU ZARZĄDZANIA RUCHEM WWARSZAWIE SEBASTIAN KUBANEK. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Systemy Smart City w ZTM Lublin

Załącznik nr 3 do Uchwały Zgromadzenia nr./../2016 z dnia roku

Wpływ systemu ITS w Tychach na poprawę poziomu bezpieczeństwa ruchu pieszych

Mariusz Kołkowski Dyrektor ds. rozwoju biznesu ITS Sprint S.A. ITS PRZYKŁADY PRAKTYCZNYCH REALIZACJI W POLSCE

Bezpłatna komunikacja miejska

Gdański Projekt Komunikacji Miejskiej

Zarządzanie transportem publicznym i indywidualnym. Inteligentny System Transportu

Polskie miasta inwestują w transport publiczny Informacja prasowa, 3 sierpnia 2017 r.

P1 Poznańska Kolej Metropolitalna (PKM). Integracja systemu transportu publicznego wokół transportu szynowego w MOF Poznania. 14 grudnia 2015 r.

Trolejbusem z Gdyni do ERGO Areny

Czy Swing jest dla wózkowiczów?

Transport w słuŝbie Euro 2012.

Rozwój publicznego transportu zbiorowego w Wielkopolsce poprzez zakup spalinowego taboru kolejowego

ZARZĄDZANIE TRANSPORTEM PUBLICZNYM I INDYWIDUALNYM. Inteligentny System Transportu

Wdrożenia systemów ITS oraz możliwości ich rozwoju

Projekt CIVITAS w Gdyni. Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni

ŁÓDZKI TRAMWAJ REGIONALNY ZGIERZ ŁÓDŹ -PABIANICE

Myślimy dziś, Łączymy technologie INTELIGENTNE SYSTEMY TRANSPORTOWE SPRINT W LICZBACH. o czym pomyślisz jutro

System Informacji Pasażerskiej w Łodzi. Komisja Transportu Związku Miast Polskich

Rysunek 1. Ogólna struktura systemu SNR. System sterowania rozjazdami tramwajowymi i priorytetami na skrzyżowaniach Strona 1 z 5

Budowa systemu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Łódź 23 kwietnia 2017 r.

UCHWAŁA NR 45/2014 Zarządu Komunikacyjnego Związku Komunalnego GOP w Katowicach z dnia 6 maja 2014 r.

Naszą misją jest. spełnianie obecnych i przyszłych oczekiwań. krajowych i zagranicznych właścicieli taboru szynowego. poprzez

Oferta MPK Wrocław dla dyrektorów szkół podstawowych we Wrocławiu

EFEKTYWNOŚĆ SYSTEMU TRANSPORTOWEGO W AGLOMERACJI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO

Z jednym biletem pociągami i autobusami przewoźników kolejowych [1]

THE ISSUE Głos Regionów

Komunikacja miejska oddechem dla miasta. Konferencja rzeczników prasowych komunikacji miejskiej, r.

Integracja komunikacji miejskiej na. obszarze działania Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej

Wakacje 2018 w komunikacji zbiorowej

U C H W A Ł A Nr XVIII/ 190/ R a d y M i a s t a G n i e z n a. z dnia 24 lutego 2016r.

Integracja miejskiej komunikacji autobusowej z tramwajową

Aleksander Sobota, Grzegorz Karoń - Śląski Klaster Transportu Miejskiego Centrum Rozwoju Transportu

SZCZECIŃSKI SZYBKI TRAMWAJ

EKOmunikacja miejska w Krakowie

Peka ułatwia życie w mieście

Projekty współfinansowane ze środków europejskich. LUBLIN, luty 2012 r.

Lokalizacja projektu

Uchwała nr 35/2016. Zarządu Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego w Katowicach z dnia 17 maja 2016 roku

URZĄD MARSZAŁKOWSKI WOJEWÓDZTWA WIELKOPOLSKIEGO W POZNANIU. Departament Polityki Regionalnej

Flota czystych pojazdów stan obecny i potencjał na przyszłość

KOMUNIKACJA PUBLICZNA 2011

ORGANIZACJA TRANSPORTU PUBLICZNEGO W METROPOLII STAN ISTNIEJĄCY I KIERUNKI ROZWOJU

Metrem czy tramwajem po Krakowie?

System szkolenia motorniczych w Tramwajach Śląskich S.A.

Nowy ośrodek targowy w aglomeracji śląskiej

Rozwój transportu kolejowego w Województwie Pomorskim

Miasto i kolej cyfrowa symbioza

Miejski transport szynowy. Perspektywy finansowania komunikacji

WARSZAWA TRANSPORT. Polityka Transportowa Warszawy. Seminarium Jakość powietrza a ochrona klimatu synergia działań 09 czerwca 2015 r.

Rys. 1 Powody korzystania z systemu P+R w aglomeracji Warszawskiej w latach z wykorzystaniem linii kolejowych

Organizacja transportu publicznego

More Baltic Biogas Bus Project

Inteligentny System Transportu dla Miasta Wrocławia

Klub Parlamentarny. Warszawa, dnia r. Szanowny Pan Marek Kuchciński Marszałek Sejmu RP. Szanowny Panie Marszałku!

Zintegrowany System Miejskiego Transportu Publicznego w Lublinie

Z Unią Europejską dbamy o środowisko

Kraków, 4 grudnia 2015 r.

IV Kongres Kolejowy. 9 października 2014, Expo-Łódź

NOWOCZESNE SZYNOBUSY ORAZ NOWY PARKING PARKUJ I JEDŹ W BŁONIU [1]

Gdynia wsiada na MEVO!

Integracja transportu aglomeracyjnego w kontekście oferty handlowej przewoźnika

Priorytety w ruchu tramwajowym. Zarząd Transportu Miejskiego

PROPOZYCJA NOWEGO SYSTEMU BILETOWEGO Poznań,

Rozwój transportu kolejowego w Małopolsce. Grzegorz Sapoń Dyrektor Departamentu Transportu i Komunikacji UMWM

I. 1) NAZWA I ADRES: Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, ul. Barbary

Przegubowe trolejbusy znowu #wgdyni

Zintegrowany System Zarządzania

AUTORZY I KONSULTANCI MICHAŁ BERGER TOMASZ BUŻAŁEK ALEKSANDRA GUMINIAK BARTOSZ STĘPIEŃ PIOTR SZAŁKOWSKI JACEK WESOŁOWSKI JAKUB POLEWSKI

Część II - ocena wybranych linii komunikacji miejskiej ( nr linii: 31 oraz 44 ) pod kątem obsługi przez autobusy elektryczne:

Automatyczny Pomiar Natężenia Ruchu Drogowego i Potoków Ludzkich

Raport o korkach w 7 największych miastach Polski Warszawa, Łódź, Wrocław, Kraków, Katowice, Poznań, Gdańsk. Warszawa, 13 stycznia 2011 r.

Jak trafić. Nasz adres: ul. Leśna 10 (wejście od ul. Żelaznej na dzwonek!) Chorzów Batory. tel skype: thermasilesia. Jak trafić!

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie. Monitoring i inne działania MPK SA w Krakowie wpływające na bezpieczeństwo pasażerów

Rozwój ITS na sieci dróg krajowych

KRAKÓW 2018 Mniejsze korki

MODERNIZACJA INFRASTRUKTURY TRAMWAJOWEJ I TROLEJBUSOWEJ W AGLOMERACJI GÓRNOŚLĄSKIEJ WRAZ Z INFRASTRUKTURĄ TOWARZYSZĄCĄ ETAP I i II

Konferencja Koleje samorządowe szanse i zagrożenia Łódź, czerwca 2015r.

Szczegółowe wymagania dotyczące funkcjonalności systemu informacji pasażerskiej.

ANALIZA I OCENA EFEKTYWNOŚCI WDROŻENIA TTA NA TRASIE WZ W WARSZAWIE

Analiza prędkości komunikacyjnej tramwajów w centrum miast w Polsce. Wykonał: Jakub Osek

UCHWAŁA NR 110/IX/2011

Komunikacja miejska w Lublinie krok po kroku

Transkrypt:

nr 2(55)/2014 MAJ-LIPIEC 2014 Jest sposób, aby odkorkować centra wielkich miast System bardzo inteligentny Transport wcale nie taki darmowy

Wszystko o transporcie publicznym w jednym miejscu Transinfo.pl portal transportu publicznego InfoBus.pl InfoTram.pl InfoRail.pl InfoBike.pl InfoAir.pl

o d redakcji Z korzyścią dla naszych miast KATARZYNA MIGDOŁ-ROGÓŻ Redaktor naczelna Inteligentne Systemy Transportowe (Intelligent Transport Systems, ITS) mają za zadanie poprawiać efektywność sieci komunikacyjnej i zapewniać bezpieczeństwo uczestników ruchu. Co ważne, zastosowanie ITS ma neutralny wpływ na środowisko naturalne. Obniżenie emisji spalin jest priorytetem, ponieważ dzięki sprawnemu zarządzaniu ruchem zmniejsza się stężenie dwutlenku węgla w gęsto zamieszkałych centrach miast. Inteligentne systemy obejmują między innymi rozwiązania dotyczące sterowania ruchem komunikacji miejskiej, wprowadzenia stref płatnych w centrum miast oraz przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Coraz więcej miast korzysta już z nowych rozwiązań, jakie daje system, oczywiście zgodnie ze swoimi potrzebami. Jedne miasta skupiają się na usprawnieniu ruchu komunikacji publicznej, inne na poprawie informacji o sytuacji drogowej lub ochronie infrastruktury drogowej przed ruchem ciężkim i pojazdami przeładowanymi. Miasta i zarządcy dróg interesują się elektronicznym pomiarem prędkości i tak zwanym egzekwowaniem poprawności zachowań na drogach i skrzyżowaniach. Sprawny system transportowy ma bezpośredni wpływ na mniejszą liczbę wypadków drogowych, skraca czas podróży i redukuje emisję spalin do powietrza. Usprawnienie ruchu dzięki ITS bez wątpienia przynosi korzyści. W systemach wdrażanych obecnie w celu usprawnienia ruchu komunikacji miejskiej i w ruchu krajowym określone korzyści zostały osiągnięte i mieszkańcy je zauważają. Jak te korzyści kształtują się procentowo, oceńcie Państwo sami. Dzięki zastosowaniu Inteligentnych Systemów Transportowych zwiększyła się przepustowość sieci ulic o 20-25 procent, poprawiło się bezpieczeństwo ruchu drogowego, gdyż liczba wypadków zmniejszyła się o 40-80 procent, o 45-70 procent zmniejszył się czas podróży i zużycia energii. Bardzo ważna dla nas wszystkich informacja jest taka, że dzięki ITS poprawił się stan środowiska naturalnego, gdyż redukcja emisji spalin spadła o 30-50 procent. Poprawił się również komfort podróżowania i warunków ruchu kierowców oraz pieszych. Zmniejszyły się koszty zarządzania taborem drogowym oraz wydatki związane z utrzymaniem i renowacją dróg. Dlatego warto w naszych miastach wprowadzać Inteligentne Systemy Transportowe. Potrzeba również pokazywać innym te miasta, którym się udało, które mogą być wzorem w zastosowaniu tego typu nowoczesnych rozwiązań. Szczególnie polecam Państwa uwadze w tym numerze artykuły, które ukazują właśnie tę tematykę. Można znaleźć je w działach: Gorący temat, Liderzy rynku, Analizy i opinie i Jak oni to robią. W bieżącym numerze Komunikacji Publicznej można przeczytać również o nowych Twistach, które wyjechały na tory aglomeracji śląskiej. Pyjter, Ecik, Cila i Barbórka, a także Heniek, Bolek czy Jadzia to tylko niektóre imiona pierwszych z 30 zamówionych przez Tramwaje Śląskie nowych wagonów Twist Step 2012N. 13 maja br. 12 z nich zostało zaprezentowanych w katowickiej zajezdni. Następnego dnia wszystkie rozpoczęły swoją pracę na śląskich torach. Nowoczesne wagony wyprodukowała bydgoska fabryka PESA. 13 maja 2014 roku to historyczna data dla Tramwajów Śląskich. Naprawdę tego dnia było wiele nazwiązań do historii. I była też mgła, z której najpierw wyłonił się zabytkowy tramwaj, a potem wyjechał Pyjter, główny bohater uroczystości. Ten trzyczłonowy wagon ma 32 metry długości, 2,4 metra szerokości, 7 drzwi. Może zabrać naraz 236 pasażerów, z czego 77 na miejscach siedzących. Wagon wyposażony jest między innymi w system cyrkulacji powietrza, zapewniający skuteczne chłodzenie latem i grzanie zimą. Jest także elektroniczny system informacji pasażerskiej oraz informacji głosowej, monitoring i system emisji komunikatów na ekranach LED. Tramwaj jest energooszczędny, wyposażony także w system odzyskiwania energii elektrycznej w trakcie hamowania. Zamontowane akumulatory pozwalają na awaryjne przemieszczenie wagonu w przypadku braku napięcia w sieci trakcyjnej. Życzę zajmującej lektury! WYDAWCA Komunikacyjny Związek Komunalny GOP 40-053 Katowice, ul. Barbary 21a tel. 32 743 84 01, fax 32 251 97 45 e-mail: kzkgop@kzkgop.com.pl www.kzkgop.com.pl ADRES REDAKCJI 40-053 Katowice, ul. Barbary 21a tel. 32 257 25 33 fax 32 251 97 45 e-mail: komunikacja@kzkgop.com.pl www.kzkgop.com.pl REDAKTOR NACZELNA Katarzyna Migdoł-Rogóż RADA PROGRAMOWA Grzegorz Dydkowski Barbara Kos Maria Michałowska Jerzy Mikulski Robert Tomanek Roman Urbańczyk Andrzej Wilk Barbara Żmidzińska REDAKCJA Anna Koteras Łukasz Kosobucki Emil Markowiak WSPÓŁPRACA Aleksander Kierecki Marek Sieczkowski Michał Wolański KOREKTA Renata Chrzanowska OPRACOWANIE GRAFICZNE GREATIO Grzegorz Bieniecki PROJEKT Marcin Korus DRUK Omega Press w Sosnowcu NAKŁAD 1500 egzemplarzy Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skrótów i redakcyjnego opracowania tekstów przyjętych do druku. Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada. Wydawca pisma Komunikacja Publiczna dziękuje za współpracę wszystkim autorom tekstów, wyrażając przekonanie, że przyczynią się one do wzbogacenia wiedzy naszych Czytelników. 3

s pis treści nr 2/2014 6 8 15 18 22 31 37 43 AKTUALNOŚCI Najnowsze wieści z polskiego i światowego rynku transportu zbiorowego. GORĄCY TEMAT Jest sposób, aby odkorkować centra wielkich miast Michał Wroński Przed nowymi funduszami Unii Europejskiej Mateusz Babak W okresie przygotowań do nowych unijnych inwestycji komunikacyjnych w połowie kwietnia odbyła się w Sosnowcu kolejna edycja Targów Transportu Publicznego SilesiaKOMUNIKACJA. Impreza (połączona z dwoma innymi, pokrewnymi branżowo wydarzeniami) zgromadziła w sosnowieckiej hali Expo Silesia blisko stu wystawców. LIDERZY RYNKU System bardzo inteligentny z Dawidem Ochódem i Ludomirem Utratnym z Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach rozmawia Katarzyna Migdoł-Rogóż ANALIZY I OPINIE Zintegrowany System Zarządzania Ruchem TRISTAR. Przygotowanie i realizacja systemu Piotr Krukowski, Jacek Oskarbski Gdańsk, Gdynia i Sopot tworzą aglomerację zwaną Trójmiastem, zajmującą łącznie powierzchnię 415 kilometrów kwadratowych, zamieszkiwaną przez 750 tysięcy osób. Trójmiasto to prawie 1400 kilometrów dróg, niemal 300 skrzyżowań z sygnalizacją świetlną i ponad 2000 kilometrów dziennych linii transportu zbiorowego (autobusy, tramwaje, trolejbusy, kolej). Transport wcale nie taki darmowy Tomasz Głogowski Nabici w korek Marek Sieczkowski Coraz więcej czasu, coraz więcej nerwów, coraz więcej pieniędzy tracimy stojąc w korkach ulicznych. Miasta na całym świecie, również w Polsce, wręcz krzyczą o rozwiązania pozwalające im sprawnie funkcjonować. Wyjściem są nie tylko systemy zarządzania ruchem drogowym czy uprzywilejowanie pojazdów komunikacji miejskiej, ale coraz częściej ograniczanie ruchu dla samochodów osobowych. WYDARZENIA Produkty naprawdę przyjazne Michał Dębiec Podczas tegorocznych targów SilesiaKOMUNIKACJA już po raz piąty odbył się Konkurs na Produkt w Komunikacji Miejskiej Przyjazny Osobom z Niepełnosprawnością, czyli taki, który spełnia kryteria dostępności dla różnych rodzajów dysfunkcji. OKŁADKA Fot. Przemyslaw Wacławek 47 50 53 56 63 64 65 66 Autosan z zaangażowaniem dla niepełnosprawnych Mateusz Babak Od kilku lat KZK GOP wraz z organizatorem sosnowieckich targów SilesiaKOMUNIKACJA podczas corocznych edycji tej imprezy przeprowadza Konkurs na Produkt w Komunikacji Miejskiej Przyjazny Osobom z Niepełnosprawnością. JAK ONI TO ROBIĄ? System ITS Poznań Dariusz Obcowski Współcześnie życie koncentruje się wokół aglomeracji miejskich. Rosnąca liczba mieszkańców miast powoduje wzrost użytkowników korzystających z infrastruktury drogowej: zwiększa się liczba samochodów oraz osób korzystających z komunikacji publicznej. NASZE SPRAWY Kiedy kontroler wchodzi do autobusu nie panikować Mateusz Babak Kilkudziesięciu uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej Otwarte Serca w Dąbrowie Górniczej zostało zaproszonych przez KZK GOP na kwietniowe targi SilesiaKOMUNIKACJA w Sosnowcu. Chodziło o pokazanie na żywo zasad korzystania z komunikacji miejskiej, przede wszystkim tych związanych z kontrolą biletów. PREZENTACJE Wyspy Kanaryjskie? Autobusem! Marek Sieczkowski Tylko pięć godzin lotu z Polski i mamy słońce przez cały rok. Wyspy Kanaryjskie od kilku lat cieszą się niesłabnącą popularnością. Co więcej, na miejscu przekonamy się, że ciekawym sposobem ich zwiedzania jest korzystanie z transportu publicznego. DOBRE STRONY Kolejami Śląskimi wirtualnie Emil Markowiak Koleje Śląskie są samorządowym przewoźnikiem kolejowym w województwie śląskim. Swoją działalność rozpoczęły 1 października 2011 roku. Graficznie strona nawiązuje do kolorów loga Kolei Śląskich. KĄTEM OKA Nowe środki UE spójniej niż dotąd? Mateusz Babak Coraz więcej samorządów oraz instytucji zapowiada, że z nowych środków unijnych chcą prowadzić projekty związane z komunikacją publiczną. Czy darmowa komunikacja się sprawdzi? Przemysław Jedlecki Osobom, które nie znają Żor, od razu należy się wyjaśnienie, że płacić nie trzeba za podróż tylko siedmioma liniami autobusowymi, które kursują (z jednym wyjątkiem) tylko po terenie gminy Żory. Za dojazd z okolicznych miasteczek, miast i wsi trzeba zapłacić. Jak dojechać do Pyrzowic? Zapytajmy o to samych podróżnych Michał Wroński Komu potrzebna jest kolej do Pyrzowic? Po tym, jak jeden ze sztandarowych projektów infrastrukturalnych w naszym regionie wziął w łeb, pora wrócić do rozmowy o tym, w jaki sposób skomunikować 2,5-milionową aglomerację z leżącym na jej obrzeżach lotniskiem. komunikacja publiczna

s pis treści Uruchomiony we wrześniu 2013 roku inteligentny system zarządzania ruchem drogowym w Gliwicach obejmuje sygnalizację świetlną na 65 skrzyżowaniach. Dzięki temu rozwiązaniu usprawniono szybkość i bezpieczeństwo przejazdu przez miasto. Jego zaletą są między innymi niespotykane wcześniej w Polsce możliwości reagowania na aktualne warunki ruchu drogowego. System bardzo inteligentny 18 8 Fot. ZDM Gliwice Jest sposób, aby odkorkować centra wielkich miast Przejazd w godzinach szczytu przez centrum dużego miasta to zajęcie dla cierpliwych. Na zakorkowanych ulicach tracimy czas, nerwy i pieniądze. Jak skwapliwie wyliczyli naukowcy, tylko w Polsce za sprawą korków każdy z kierowców pozbywa się co roku ze swego portfela blisko 3 tysięcy złotych, czyli niewiele mniej niż wynosi średnia krajowa pensja w sektorze przedsiębiorstw. Fot. Arkadiusz Ławrywianiec Transport wcale nie taki darmowy Ostatnie doświadczenia, chociażby Żor, pokazują, że bezpłatna komunikacja miejska wciąż znajduje swoich orędowników. Wszystko wskazuje jednak na to, że model zero fare public transport pozostanie eksperymentem, a nie dominującym trendem. Efekty wprowadzenia darmowej komunikacji w Tallinie nie są póki co oszałamiające, a po ponad 16 latach bez biletów i kasowników bezpłatna komunikacja znika także z belgijskiego Hasselt. 31 Fot. Urząd Miasta Żory nr 2/2014

a SERWIS PRZYGOTOWANO NA PODSTAWIE WWW.KZKGOP.PL ktualności Fot. Arkadiusz Ławrywianiec Nowe automaty ŚKUP są wyposażone w ekrany dotykowe, a liczba aktywnych przycisków do wyboru na każdym etapie zakupu biletu jest ograniczona do minimum 6 40 AUTOMATÓW ŚKUP W marcu uruchomiono pierwszy nowy automat biletowy ŚKUP. Od 9 maja działa ich już czterdzieści. Oznacza to, że oddano do użytku wszystkie urządzenia przewidziane do realizacji w drugim etapie projektu ŚKUP. Docelowo ma ich działać 109. Do czasu wprowadzenia karty będą służyły do sprzedaży biletów papierowych. Udogodnieniem w porównaniu do starych urządzeń jest możliwość płatności kartą i banknotami. Można w nich kupić wszystkie rodzaje biletów jednorazowych, bilety krótkookresowe (24-godzinny, 5-dniowy), bilet bagażowy oraz bilet uzupełniający za 10 groszy (do stosowania w przypadku zmiany cennika). Urządzenia działają w czterech wersjach językowych. Na pierwszym ekranie można wybrać język angielski, niemiecki albo rosyjski. Automaty są wyposażone w ekrany dotykowe, a liczba aktywnych przycisków do wyboru na każdym etapie zakupu biletu jest ograniczona do minimum. Najpierw należy nacisnąć ikonę Kup bilet, następnie wybrać jedną z trzech opcji biletu: jednorazowy, okresowy albo inny. W kolejnym etapie pasażer wybiera, czy bilet będzie normalny, czy ulgowy, a potem rodzaj i liczbę biletów. Przed wyborem rodzaju płatności automat informuje, czy akceptuje karty oraz jakie nominały banknotów i monet przyjmuje. Automaty są wyposażone w opcję uproszczonego wyboru biletu przez osoby niedowidzące. Należy przytrzymać przez około 5 sekund jeden z czterech narożników, aby dojść od razu do etapu dokonania płatności. Lewy górny narożnik odpowiada za bilet ulgowy na jedno miasto lub 15 minut (1,60 złotego) płacony kartą, lewy dolny za ten sam bilet płacony gotówką. Prawy górny narożnik to bilet normalny (3,20 złotego) płacony kartą i odpowiednio prawy dolny płacony gotówką. NOWE TWISTY JUŻ WOŻĄ PASAŻERÓW W środę 14 maja 2014 roku nowe wagony typu PESA Twist Step 2012N rozpoczęły pracę przewozową. Pierwsi pasażerowie wsiedli do wagonu o godzinie 4.53, kiedy debiutujący tramwaj obsługujący linię nr 35 wyruszył z przystanku Zawodzie zajezdnia. Dzień wcześniej nowe pojazdy zostały uroczyście wprowadzone do ruchu liniowego, wykonując przejazd inauguracyjny. Wtorek 13 maja br. był dla Tramwajów Śląskich dniem historycznym. Takich dni w najnowszej historii naszej firmy było niewiele mówił prezes Zarządu Tramwajów Śląskich SA Tadeusz Freisler. Po raz pierwszy od 2001 roku wprowadzamy do ruchu liniowego zupełnie nowe tramwaje. Poprzednio były to Citadisy 116 Nd, czyli popularne Karliki, dziś jest to PESA Twist, w wersji dla aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej dodał. Nawiązań do historii w trakcie uroczystości wprowadzenia Twistów do ruchu liniowego było więcej. W momencie kulminacyjnym, gdy wszyscy oczekiwali nowego wagonu, z mgły wyłonił się... zabytkowy wagon typu N. To historia przypomina o sobie. Historia żywa i w pełni sprawna popularna enka, która z regularnych linii zjechała w 1989 roku, jako zabytek wciąż jeździ jednak na najkrótszej linii nr 38 w Bytomiu przekonywał prowadzący uroczystość rzecznik Tramwajów Śląskich Andrzej Zowada. Dłużej na nowy wagon czekać nie było trzeba. Z wnętrza hali głównej najpierw dochodziło tylko światło reflektorów, które przebijało się przez sztuczną mgłę. Po chwili główny bohater wtorkowej uroczystości stał już w pełnej krasie przed halą, gdzie głos zabrał przewodniczący Rady Nadzorczej Tramwajów Śląskich, prezydent Katowic Piotr Uszok. Dziś zmienia się komunikacja tramwajowa, na co czekaliśmy długo. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu, by nadrobić zaległości, ponieważ dopiero w 2007 roku miasta stały się właścicielami Tramwajów Śląskich powiedział Piotr Uszok. Prezydent Katowic podkreślał zmiany zachodzące w infrastrukturze tramwajowej i zapowiedział rozpoczęcie prac nad opracowaniem i wdrożeniem systemu inteligentnego sterowania ruchem. Chcemy, żeby tramwaje jeździły szybko, ale do tego potrzebna jest współczesna technika zaznaczył. W uroczystości wzięło udział wielu znakomitych gości, wśród których znaleźli się między innymi przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego Andrzej Gościniak, przewodniczący KZK GOP Roman Urbańczyk, prezydenci i wiceprezydenci miast aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej, przedstawiciele Centrum Unijnych Projektów Transportowych, szefowie firm i przedsiębiorstw komunikacyjnych z całego kraju. Nie zabrakło także członka Zarządu firmy PESA Bydgoszcz SA Marcina Jędryczki: Jesteśmy dumni, że nasz produkt będzie woził pasażerów na Śląsku i w Zagłębiu. Budujemy tramwaje po to, by służyły przez 30 i więcej lat, i jestem przekonany, że Twist przez te lata będzie spełniał oczekiwania pasażerów. Zanim wagony ruszyły w inauguracyjną trasę, wikariusz generalny archidiecezji katowickiej ksiądz prałat Grzegorz Olszowski dokonał poświęcenia tramwajów, błogosławiąc wszystkim pracownikom obsługującym nowy tabor oraz jego przyszłym pasażerom. Każdy z 30 Twistów w barwach komunikacja publiczna

a ktualności Fot. Adam Matuszkiewicz Tramwajów Śląskich będzie miał swoje imię. Na 12 wagonach, którymi w tej chwili dysponuje Spółka, imiona już widnieją. Są śląskie: Barbórka, Bercik, Cila czy Pyjter, ale także polskie: Bolek, Heniek czy Jadzia. To mieszkańcy wybrali nazwy dla wagonów przypomniał prezes Tadeusz Freisler. W głosowaniu internetowym w większości opowiedzieli się za śląskimi i polskimi imionami, więc do Karlika, Francika i Helmuta dołączyli między innymi: Ecik, Gustlik czy Karolinka. W pierwszy kurs z Zawodzia do placu Wolności i z powrotem wyruszyły dwa wagony Andzia i Bercik. Wszystkich przywitał znany głos, który będzie towarzyszył pasażerom Twistów codziennie. Wito Wos Joanna Bartel. Bardzo sie ciesza, że byda podróżować z Wami, ino że Wy musicie skasować bilet, a mój głos jedzie na gapa. Przyjemnej podróży! W ten sposób rozwiana została ostatnia niewiadoma kto będzie w Twistach zapowiadał przystanki. Współpraca z panią Bartel to była czysta przyjemność. Przystała na naszą propozycję bez mrugnięcia okiem i zgodziła się nagrać zapowiedzi społecznie podkreślił Andrzej Zowada. Aktorka nie mogła osobiście wziąć udziału w uroczystości, ale jej głos towarzyszył pasażerom w trakcie jazdy. Bardzo to było miłe, gdy tramwajarze zapytali, czy użyczę im głosu. Po prostu nie mogłam odmówić. To było też dla mnie ciekawe doświadczenie, nie wiedziałam, jak to technicznie zrealizować, ale wszystko się udało. Mam nadzieję, że pasażerom będzie miło podróżować tramwajami w towarzystwie mojego głosu powiedziała Joanna Bartel reporterowi Radia Fest bezpośrednio po dokonaniu nagrań. Inauguracyjny przejazd dwóch Twistów zgromadził sporą grupę pasażerów. Ich odczucia były zdecydowanie pozytywne, a wśród wypowiedzi słychać było, że: tramwaj jest bardzo ładny, duża różnica w porównaniu do tych starych ; jest w nim więcej przestrzeni, więcej miejsc, łatwiej się do niego wsiada, zwłaszcza w spódnicy ; bardzo się różni od starych, zwróciłam uwagę na ekrany wyświetlające przystanki, na których jest też mapa, dzięki czemu widać dokładnie, gdzie jesteśmy ; jest zdecydowanie cichszy i nie rzuca tak na boki. Bardzo fajny tramwaj ; a mie sie podobo, że Bartelka godo po naszymu. Super! Twisty zadebiutowały w Tramwajach Śląskich i od wtorku 14 maja obsługują linię nr 35 od pętli w Zawodziu do placu Wolności. Wagon ma 32 metry długości, 2,4 metra szerokości, 7 drzwi. Jednorazowo może zabrać 236 pasażerów, z czego 77 na miejscach siedzących. Wagon wyposażony jest między innymi w system cyrkulacji powietrza, zapewniający skuteczne chłodzenie latem i grzanie zimą. Jest także elektroniczny system informacji pasażerskiej oraz informacji głosowej, monitoring i system emisji komunikatów na ekranach LED. Wagon jest energooszczędny, wyposażony także w system odzyskiwania energii elektrycznej w trakcie hamowania. Zamontowane akumulatory pozwalają na awaryjne przemieszczenia wagonu w przypadku braku napięcia w sieci trakcyjnej. Zakup wagonów PESA Twist jest elementem realizowanego przez Tramwaje Śląskie SA projektu: Modernizacja infrastruktury tramwajowej i trolejbusowej w aglomeracji górnośląskiej wraz z infrastrukturą towarzyszącą. W ramach umowy PESA Bydgoszcz dostarczy 30 wagonów. Koszt tego zadania to 164,7 milionów złotych netto. Wiadomo już, że nie będą to jedyne nowe wagony zakupione przez Tramwaje Śląskie w ramach tego projektu. Spółka ogłosiła już przetarg na zakup 12 nowych, częściowo niskopodłogowych wagonów dwukierunkowych. Prezes Zarządu Tramwajów Śląskich, Tadeusz Freisler przekonywał, że dzień 13 maja 2014 roku przejdzie do historii. Po raz pierwszy od 2001 roku Spółka wprowadziła do ruchu liniowego zupełnie nowe tramwaje PESA Twist, w wersji dla aglomeracji śląskozagłębiowskiej 7 nr 2/2014

Fot. Dominik Gajda; ZDM Gliwice orący temat g Przejazd w godzinach szczytu przez centrum dużego miasta to zajęcie dla cierpliwych. Na zakorkowanych ulicach tracimy czas, nerwy i pieniądze. Jak skwapliwie wyliczyli naukowcy, tylko w Polsce za sprawą korków każdy z kierowców pozbywa się co roku ze swego portfela blisko 3 tysięcy złotych, czyli niewiele mniej niż wynosi średnia krajowa pensja w sektorze przedsiębiorstw. Jest sposób, aby odkorkować centra wielkich miast MICHAŁ WROŃSKI Dziennikarz Polski Dziennika Zachodniego 8 Korki już dawno przestały być jednak indywidualną sprawą poszczególnych kierowców. Stały się wyzwaniem dla lokalnych samorządowców, zarządców dróg, organizatorów transportu i samych przewoźników. Codziennie stoją w nich bowiem setki tysięcy pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej. Emitowane przez sznur wlokących się pojazdów spaliny i hałas dotkliwie uprzykrzają życie mieszkańcom zakorkowanych dzielnic. Do listy zagrożeń można jeszcze dopisać wzrost ryzyka stłuczki bądź wypadku i wszelkie wynikające z takich zdarzeń konsekwencje. Jaka jest recepta na uniknięcie lub chociażby ograniczenie korków? Można oczywiście apelować do kierowców o pozostawienie swych samochodów w garażu i przesiadkę do komunikacji publicznej, co docelowo miałoby rozrzedzić ruch na ulicach. To jednak typowe myślenie życzeniowe. Chętnych do takiej zamiany nie ma zbyt wielu (co wynika zarówno ze zwykłej wygody, jak też słabej oferty ze strony komunikacji publicznej) i należy raczej przyjąć do wiadomości fakt, iż ruch na miejskich drogach nie zmaleje. A skoro nie można go zmniejszyć, to trzeba spróbować w jakiś sposób tak nim pokierować, aby odbywał się możliwie płynnie i bez zatorów. To da się zrobić, ale nie w ciągu jednej kadencji Przyczyny powstania utrudnień w ruchu drogowym i metody ich rozwiązywania są powszechnie komunikacja publiczna

gorący temat Można się spierać co do wyboru najlepszego modelu finansowania, optymalnych technologii, ale co do samej istoty sprawy wszyscy byli zgodni: w XXI wieku nie ma odwrotu od inteligentnych systemów sterowania znane. Zasadniczym problemem jest, jak to zautomatyzować stwierdził Maciej Wielgus z koncernu IBM podczas konferencji poświęconej inteligentnym systemom transportowym, która odbyła się w trakcie kwietniowych Targów Transportu Publicznego SilesiaKOMUNIKACJA w Sosnowcu. Innymi słowy, remedium na korki nie jest rozbudowa sieci drogowej (eksperci zajmujący się transportem od dawna zresztą twierdzą, że każda nowa droga wcześniej czy później i tak zostanie zakorkowana), lecz sięgnięcie po rozwiązania bazujące na technologiach informatycznych i telekomunikacyjnych, które pozwolą na sterowanie ruchem na tejże sieci. Do podobnego wniosku najwyraźniej doszła już znaczna część samorządowców, bo na przestrzeni ostatnich kilku lat po Inteligentne Systemy Transportowe (ITS) sięgnęła już większość dużych polskich miast i tylko kwestią czasu jest, kiedy tym samym tropem pójdą gminy aglomeracji śląsko- -zagłębiowskiej. Na razie ich przedstawiciele mogli wysłuchać, co o funkcjonowaniu takich właśnie rozwiązań mają do powiedzenia reprezentanci dużych koncernów i firm informatycznych, producentów urządzeń wykorzystywanych w ITS oraz podmiotów odpowiedzialnych za zarządzanie ruchem. W tym gronie nikt zaś nie miał wątpliwości. Można się spierać co do wyboru najlepszego modelu finansowania, optymalnych technologii, ale co do samej istoty sprawy wszyscy byli zgodni: w XXI wieku nie ma odwrotu od inteligentnych systemów sterowania. Nie możemy się tego bać. To ewidentne wyzwanie cywilizacyjne, któremu trzeba sprostać przekonywał Piotr Krukowski, członek zarządu firmy QU- MAK. To właśnie ona realizuje w Trójmieście projekt TRISTAR, czyli inteligentny system sterowania ruchem miejskim. Jego początki sięgają roku 2002, kiedy to pierwsze przymiarki do budowy takiego rozwiązania zaczęli czynić naukowcy z Politechniki Gdańskiej. Na porozumienie się w tej sprawie prezydentów Gdańska, Gdyni i Sopotu trzeba było jednak czekać następne cztery lata, faktyczne rozpoczęcie prac nastąpiło dopiero w roku 2012, zaś ich zakończenie planowane jest na jesień tego roku. Można zatem powiedzieć, że budowa systemu, który ma upłynnić ruch, sama toczy się w nieco żółwim tempie. Co więcej, jak podkreślał Piotr Krukowski, na gwałtowne przyśpieszenie w fazie przygotowań i samej realizacji innych tego typu inwestycji raczej nie ma co liczyć. Zdaję sobie sprawę, że opinia publiczna oczekuje likwidacji korków i lepszego, taniego transportu publicznego, a politycy próbują tym wymaganiom sprostać, lecz czas oczekiwania na realizację projektów ITS przekracza kadencję wyborczą. Nie da się tego zrobić w cztery lata. Co więcej, efekt końcowy może nie być aż tak bardzo widoczny dla wyborców stwierdził Krukowski, który zresztą sam przez wiele lat był samorządowcem i świetnie zna sposób patrzenia na inwestycje swych byłych kolegów po fachu. Pewnie dlatego zresztą, zachęcając ich do zastosowania nowych technologii w zarządzaniu ruchem na miejskich drogach, nie szczędził równocześnie ostrzeżeń. Tylko 40 procent takich projektów udaje się zrealizować w terminie i w ramach budżetu. Trzeba mieć tego świadomość, planując środki finansowe podkreślał Piotr Krukowski. Kto skorzysta na sterowaniu ruchem? Kierowcy, pasażerowie, a także policja Najbardziej podstawowy poziom działania Inteligentnych Systemów Transportowych sprowadza się do przekazywania kierowcom za pośrednictwem różnych mediów (tablic o zmiennej treści, serwisów internetowych) informacji o warunkach na drodze (na przykład o lokalnych utrudnieniach czy Opinia publiczna oczekuje likwidacji korków i lepszego, taniego transportu publicznego, a politycy próbują tym wymaganiom sprostać, lecz czas oczekiwania na realizację projektów ITS przekracza kadencję wyborczą. Nie da się tego zrobić w cztery lata. Co więcej, efekt końcowy może nie być aż tak bardzo widoczny dla wyborców. 9 nr 2/2014

gorący temat Zdaniem Macieja Wielgusa z koncernu IBM przyczyny powstania utrudnień w ruchu drogowym i metody ich rozwiązywania są powszechnie znane. Zasadniczym problemem jest, jak to zautomatyzować zjawiskach pogodowych), a także obszarowego sterowania ruchem za pomocą sygnalizacji świetlnej. W tym ostatnim mieszczą się również jakże ważne dla komunikacji miejskiej rozwiązania, zapewniające autobusom i tramwajom zielone światło na skrzyżowaniach. Jak ważne, pokazuje pewien eksperyment, który przeprowadzono w Gliwicach jedynym mieście aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej, gdzie funkcjonuje system ITS. W tę samą trasę wypuszczono dwa autobusy jako pierwszy, z 10-minutową przewagą wyjechał pojazd niepołączony z systemem sterowania ruchem. Jako drugi wyjechał pojazd wpięty do systemu i dzięki temu mogący liczyć na priorytet podczas pokonywania skrzyżowań. Efekt? Na końcu trasy spóźniony o 10 minut autobus dogonił pierwszy pojazd. Możliwości, jakie dają systemy sterowania, są jednak o wiele większe niż tylko priorytet dla pojazdów komunikacji miejskiej. Ich rozbudowane wersje przekazują informację o wolnych miejscach na parkingach (a szacuje się, że nawet 50 procent czasu spędzanego przez kierowców w centrach miast upływa im na szukaniu miejsca do zaparkowania), zaś oczekującym na przystankach komunikacji miejskiej podróżnym zapewniają informację o faktycznym czasie przyjazdu autobusu czy tramwaju. Rozwiązania typu ITS ułatwiają jednak życie nie tylko kierowcom czy pasażerom komunikacji miejskiej. Sięgają po nie również policja, straż miejska oraz inne służby kontrolujące sytuację na drogach. Systemy te umożliwiają bowiem dokonywanie pomiarów NAJWIĘKSZE KORKI W KRAKOWIE, NAJMNIEJSZE W GDAŃSKU I KATOWICACH 10 Według najnowszego raportu firmy badawczej Deloitte oraz Targeo.pl, które sprawdziły ruch w siedmiu największych miastach Polski (Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach, Poznaniu i Gdańsku) najbardziej zakorkowana jest stolica Małopolski. Tamtejsi kierowcy tracą codziennie w korkach ponad 22 minuty i około 12-13 złotych. Najlepiej wypadły w tym zestawieniu Katowice oraz Gdańsk. W obu tych miastach kierowcy w ciągu dnia spędzają w korkach zaledwie nieco ponad 14 minut, co kosztuje ich około 9-10 złotych dziennie. Warto zaznaczyć, że w przypadku Katowic czas stracony w korku skrócił się w porównaniu do roku 2012 o przeszło minutę, choć z drugiej strony był o niemal pół minuty dłuższy niż jeszcze w roku 2011. Jak wyliczyli twórcy raportu pracujący w siedmiu objętych tą analizą miastach, za sprawą korków kierowcy codziennie tracili w ubiegłym roku kwotę 13,1 miliona złotych, co w ujęciu rocznym daje 3,5 miliarda złotych. Na pocieszenie można jednak dodać, że to i tak mniej niż w latach 2011-2012. Pojedynczy statystyczny kierowca traci w korkach średnio ponad 2900 złotych rocznie, przy czym w zależności od miasta straty kształtowały się na różnym poziomie. I tak w Katowicach kierowcy w ciągu roku tracili w korkach zaledwie 47 procent średniej miesięcznej pensji (przeliczając na konkretną walutę daje to kwotę 300,7 miliona złotych), zaś w Krakowie kierujący zostawili w ten sposób aż 82 procent średniego wynagrodzenia (co w sumie dało ponad 509 milionów złotych). komunikacja publiczna

gorący temat Idealny system sterowania ruchem nie powinien być budowany całkowicie od postaw. Nie musi być też przesadnie przeładowany i składać się wyłącznie z najbardziej technologicznie zaawansowanych (czytaj: najdroższych) elementów prędkości, rejestrowanie przejazdów na czerwonym świetle czy przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu (analogiczne technologie wykorzystywane są zresztą też przy elektronicznym poborze opłat czy systemach łączności alarmowej). Gdyby chcieć zdefiniować Inteligentne Systemy Transportowe przez pryzmat celów, jakie można z ich pomocą osiągnąć, to na dzień dobry trzeba by wymienić skrócenie czasu podróży, zmniejszenie uciążliwości transportu, zanieczyszczenia, hałasu, a także zwiększenie bezpieczeństwa ruchu (poprzez na przykład rejestrowanie i ściganie kierowców, którzy łamią przepisy ruchu drogowego). Statystycy zdążyli już wyliczyć, jak wdrożenie inteligentnych rozwiązań przełożyłoby się na każdy z tych wymienionych celów. I tak: przepustowość dróg miałaby się zwiększyć o 25 procent, czas podróży skrócić się w najgorszym razie o 45, zaś w najlepszym aż 70 procent! Od 40 do nawet 80 procent mniej miałoby być kolizji, natomiast emisja spalin miałaby spaść o 30-50 procent. To tyle teorii. W praktyce jak przyznał Piotr Krukowski z firmy QUMAK efekty są nieco mniej spektakularne, choć i tak uzasadniają sięgnięcie po takie rozwiązania. W wyniku realizacji projektu TRISTAR czas przejazdu wszystkich pojazdów ma zostać skrócony o 5,5 procent, natomiast czas podróży środkami transportu publicznego o 6,5 procent powiedział Krukowski. Nie dublować tego, co już istnieje. Nie stać nas na to! Długi czas oczekiwania na realizację projektów ITS wynika z ich olbrzymiej skali i stopnia złożoności. Każdy taki system składa się z tysięcy naszpikowanych najnowocześniejszą technologią urządzeń: kamer, sterowników, anten, tablic zmiennej treści, sygnalizatorów, masztów, a także komputerów pokładowych, odbiorników GPS i nadajników radia krótkiego zasięgu dla pojazdów komunikacji miejskiej (w przypadku dużych ośrodków oznacza to konieczność montażu tej aparatury w kilkuset autobusach). Do tego dochodzą kilometry światłowodów (plus rezerwowe systemy łączności). Wszystko to trzeba tak ze sobą połączyć, aby tworzyło jedną, współgrającą ze sobą całość. Skomplikowana jest już sama faza przedprojektowa, bo przecież zanim zacznie budować się system, trzeba precyzyjnie zdiagnozować aktualne natężenie ruchu (wciąż zresztą trwają poszukiwania metod umożliwiających ową diagnozę jedną z oryginalnych propozycji oferowanych przez koncern IBM jest szacowanie strumienia pojazdów na podstawie lokalizacji telefonów komórkowych) i wskazać wykonawcy konkretne cele, które zbudowany przez niego system winien spełnić. Stąd też pożądane jest zaangażowanie do tego typu przedsięwzięć regionalnych środowisk naukowych w największych polskich realizacjach ITS aktywny udział brała kadra uczelni politechnicznych. Idealny system sterowania ruchem nie powinien być budowany całkowicie od postaw. Nie musi być też przesadnie przeładowany i składać się wyłącznie z najbardziej technologicznie zaawansowanych (czytaj: najdroższych) elementów. I bez tego jest już wystarczający drogi (na przykład w Trójmieście wartość projektu przekroczyła 1 miliard 300 milionów złotych). Należy raczej maksymalnie wykorzystać już istniejącą infrastrukturę (na przykład kamery 11 nr 2/2014

gorący temat Jedynym przykładem wprowadzenia całościowego systemu sterowania ruchem na Górnym Śląsku są Gliwice. Ten projekt powstał cztery lata temu. Rok później objął pierwsze kilkanaście skrzyżowań, a obecną formę uzyskał jesienią ubiegłego roku 12 miejskiego monitoringu), starając się ją zintegrować za pomocą środków łączności z nowym system. Zasada ta dotyczy również budynków centrów zarządzania i serwerowni. Duże miasta powinny mieć jeden system zarządzania zdarzeniami. Trzeba zarządzać w sposób synergiczny i zintegrowany. Tak samo budowa osobnej serwerowni tylko na potrzeby systemu ITS to nie są dobrze wydane środki publiczne podkreślił Piotr Krukowski. Takie rozwiązania powinna charakteryzować otwartość i łatwa integracja z systemami innych służb. Powinny być też skalowalne w odpowiedzi na wzrost obciążenia i wprowadzanie nowej funkcjonalności wtórował mu Maciej Wielgus z IBM. W Poznaniu tramwaje przyśpieszą. Czy przybędzie w nich pasażerów? Trójmiejski TRISTAR nie jest bynajmniej jedynym finalizowanym obecnie w Polsce przedsięwzięciem z zakresu technologii ITS. Za rok płynniej powinno jeździć się także w Poznaniu. Jak twierdzą przedstawiciele wykonującej prace firmy Siemens, pod względem transportu publicznego jest to obecnie najbardziej kompleksowy projekt w Polsce. Jego założenia zostały opracowane przez naukowców z Politechniki Poznańskiej. Co ważne, choć na jego realizacji skorzystają wszyscy użytkownicy dróg w stolicy Wielkopolski, to najważniejszym beneficjentem ma być transport publiczny (projekt będzie ściśle zintegrowany z systemem poznańskiej karty aglomeracyjnej). Jeśli chcemy spełnić cele tych rozwiązań, to przekonanie mieszkańców dużych aglomeracji do transportu miejskiego i skuteczności jego funkcjonowania powoduje, że wszystkie pozostałe elementy przychodzą dużo łatwiej. Łatwiej się steruje, zapobiega wypadkom, niweluje ich skutki, ale warunek podstawowy to maksymalne wykorzystanie transportu publicznego tłumaczyli przedstawiciele Siemensa podczas konferencji w Sosnowcu. Dlatego przed rozpoczęciem projektu na miejskiej sieci dróg w Poznaniu zostały wykonane dokładne pomiary. Dysponując taką wiedzą, można już było na poziomie taktyki określić, jak ma wyglądać zarządzanie ruchem na poszczególnych ciągach i skrzyżowaniach, aby zrealizować założenia strategiczne. Jedną z takich premiujących komunikację publiczną decyzji było wprowadzenie (po raz pierwszy w Polsce) automatycznego systemu sterowania zwrotnicami na torowiskach. Dzięki temu przejeżdżający przez nie tramwaj nie będzie już musiał zwalniać. A przecież nadrzędnym celem projektu jest przyśpieszenie ruchu tramwajów podkreślił Piotr Haremza z Siemensa. Dodał przy tym, że wszystkie te działania mają nie tylko poprawić jakość komunikacji miejskiej, ale też sprawić, iż będzie ona atrakcyjniejsza dla osób poruszających się po mieście. Chodzi o to, by zachęcić pasażerów do transportu publicznego zaznaczył Haremza. Śląsk i Zagłębie daleko w tyle. Zamiast systemu mamy jego elementy Na systemy sterowania ruchem stawiają jednak nie tylko tak duże miasta, jak Trójmiasto czy Poznań (w Krakowie, Warszawie czy Wrocławiu funkcjonują już od dawna), ale też nieco mniejsze ośrodki, komunikacja publiczna

gorący temat Sercem gliwickiego systemu jest Centrum Sterowania Ruchem. Znajdują się w nim dwie serwerownie oraz stanowiska operatorów. Obiekt wyposażony jest we własne źródła zasilania, więc nie ma obawy, że skutkiem awarii sieci energetycznej Centrum, a w ślad za nim połowa Gliwic, nagle zostanie sparaliżowane jak chociażby Białystok czy Rzeszów. A jak na tym tle prezentuje się aglomeracja śląsko-zagłębiowska? Póki co zarówno zarządzający infrastrukturą drogową i komunikacją publiczną, jak też tutejsi samorządowcy (z jednym wyjątkiem) ustawili się w pozycji kibiców, obserwujących, jakie efekty przyniesie wprowadzenie systemów sterowania ruchem w innych miastach. Mimo tej dysproporcji Roman Balcer z Zakładu Inżynierii Ruchu w Bytomiu przekonywał, że pod względem zarządzania ruchem miejskim w aglomeracji nie jest wcale źle. Nie mamy co prawda jednego wspólnego systemu, ale możemy się pochwalić pewnymi sukcesami w zakresie inżynierii ruchu. Gdybyśmy nie mieli dobrych rozwiązań, to nasze miasta byłyby już totalnie zakorkowane argumentował Balcer. Owe sukcesy to jak dodał wprowadzony przed dwoma laty priorytet dla autobusów na linii A4 w Gliwicach (przy czym dotyczy on wyłącznie tych pojazdów, które są spóźnione w stosunku do rozkładu jazdy) oraz dokonana przed kilkunastoma laty modernizacja linii tramwajowej 6/41 z Katowic do Bytomia, która również objęła ustanowienie na tej trasie priorytetu dla pojazdów szynowych. Przypomniał również, że w ślad za modernizacją samej trasy poszła też polityka taborowa Przedsiębiorstwa Komunikacji Tramwajowej w Katowicach (poprzednika Tramwajów Śląskich). Zakupione wówczas tramwaje Citadis zostały wyposażone w takie elementy, jak komputer pokładowy, radiomodem czy odbiorniki podczerwieni, czyli urządzenia, które pozwalały na wprowadzenie lokalnego priorytetu dla tramwajów powiedział Roman Balcer. Gliwice są wyjątkiem. Kto będzie następny? Niezależnie od tego, jak wysoko by nie oceniać wspomnianej przebudowy linii tramwajowej z Katowic do Bytomia, pozostaje faktem, że stanowi ona zaledwie wycinek długiej na ponad 300 kilometrów siatki torowisk użytkowanych przez Tramwaje Śląskie. Trudno zatem mówić o jakimkolwiek kompleksowym rozwiązaniu na wzór tego, jakie obecnie budowane jest w Poznaniu, czy jakie wprowadzono we Wrocławiu (gdzie zresztą wykonawcą projektu była gliwicka firma Wasko). Jedynym przykładem wprowadzenia całościowego systemu sterowania ruchem na Górnym Śląsku są Gliwice. Jego projekt powstał cztery lata temu. Rok później objął pierwsze kilkanaście skrzyżowań, a obecną formę uzyskał jesienią ubiegłego roku. Debiut systemu musiała poprzedzić gruntowna modernizacja kilkudziesięciu miejskich skrzyżowań. Na każdym z nich wymienione zostały sygnalizatory, maszty i wysięgi. Zamontowano też co najmniej jedną kamerę obrotową o wysokiej rozdzielczości (w przypadku rozległych skrzyżowań tych kamer jest odpowiednio więcej). Całość połączono jedną siecią światłowodową, jak też (rezerwowo) systemem łączności bezprzewodowej. Dzięki temu mamy możliwość podglądu online tego, co się dzieje na skrzyżowaniach. Możemy również prowadzić podgląd całej grupy sygnalizacji świetlnych wyjaśnił Dawid Ochód z Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach. Na samej obserwacji możliwości operatorów systemu się jednak nie kończą. Jesteśmy w stanie z Centrum Sterowania Ruchem połączyć się z każdą sygnalizacją w mieście 13 nr 2/2014

gorący temat W Gliwicach zmodernizowano 65 skrzyżowań. Na każdym z nich wymienione zostały sygnalizatory, maszty i wysięgi. Zamontowano też co najmniej jedną kamerę obrotową o wysokiej rozdzielczości (w przypadku rozległych skrzyżowań tych kamer jest odpowiednio więcej). Całość połączono jedną siecią światłowodową, jak też (rezerwowo) systemem łączności bezprzewodowej 14 i dokonać w niej zmiany tak, jakbyśmy byli bezpośrednio na skrzyżowaniu. Operator wybiera procedury w zależności od sytuacji, zaś system automatycznie wprowadza zmiany w programach sygnalizacji. Jeśli zauważy więc jakieś utrudnienia w ruchu, z którym system sobie nie radzi, to może sygnalizację wyłączyć, przełączyć w żółty puls bądź wydłużyć fazę zielonego światła. Co istotne, możemy wprowadzić te procedury na większej liczbie skrzyżowań, a nie tylko na jednym kontynuuje Ochód. Do kamer monitoringu drogowego mają dostęp operatorzy monitoringu miejskiego i na odwrót dodaje Ludomir Utratny ze Śląskiej Sieci Metropolitalnej, miejskiej spółki nadzorującej powstanie gliwickiego systemu. Przy okazji modernizacji skrzyżowań na wszystkich pojawiły się systemy detekcji. Z uwagi na oddziaływanie górnicze zrezygnowano z pętli indukcyjnych, wprowadzając wideodetekcję (w prace nad udoskonaleniem tego systemu zaangażowali się naukowcy z Politechniki Śląskiej) i dziś na terenie Gliwic nie ma już ani jednej sygnalizacji stałoczasowej, choć wcześniej stanowiły one około 80 procent wszystkich tego typu instalacji. W ramach inwestycji pojawiły się też dwie stacje pogodowe, 7 znaków zmiennej treści (mogą wyświetlić zarówno tekst, jak też znak drogowy czy grafikę) oraz 18 punktów pomiaru ruchu (objęto nimi wszystkie główne ciągi wchodzące do centrum miasta, jak też przebieg tych ciągów przez obszar śródmieścia). Sercem całego systemu jest oczywiście Centrum Sterowania Ruchem. Znajdują się w nim dwie serwerownie oraz stanowiska operatorów. Obiekt wyposażony jest we własne źródła zasilania, więc nie ma obawy, że skutkiem awarii sieci energetycznej Centrum, a w ślad za nim połowa Gliwic, nagle zostanie sparaliżowane. System pokazuje, jak natężenia rozkładają się w ciągu doby, ale obrazuje również, jak aktualne natężenia ruchu mają się do tych z przeszłości. Mając takie archiwum operatorzy mogą przygotować się na pewne sytuacje w przyszłości. Jesteśmy na przykład w stanie przewidzieć, jakie będą natężenia ruchu przy okazji imprez masowych wyjaśnił Dawid Ochód. Zapowiedział również, że już niebawem to samo, co obecnie widzi kontrolujący system operator, będzie mogła zobaczyć każda osoba posiadająca komputer z dostępem do Internetu. Po aktualizacji strony internetowej gliwickiego Zarządu Dróg Miejskich pojawią się na niej informacje o bieżącym natężeniu ruchu oraz wiadomościach wyświetlanych na znakach zmiennej treści. Które z miast Górnego Śląska i Zagłębia jako następne skorzysta z inteligentnych systemów transportowych? Koszty i długi okres realizacji każą dokładnie wyznaczyć sobie priorytety. Uczestniczący w kwietniowej konferencji przedstawiciele firmy Wasko nie mieli wątpliwości, że budowę takiego systemu w skali całej aglomeracji należy rozpocząć od najbardziej obciążonych tras. W przypadku dróg listę powinny otwierać przecinające aglomerację odcinki autostrad oraz Drogowa Trasa Średnicowa. komunikacja publiczna

TARGI SILESIAKOMUNIKACJA 2014 W SOSNOWCU Fot. Dominik Gajda gorący temat W okresie przygotowań do nowych unijnych inwestycji komunikacyjnych w połowie kwietnia odbyła się w Sosnowcu kolejna edycja Targów Transportu Publicznego SilesiaKO- MUNIKACJA. Impreza (połączona z dwoma innymi, pokrewnymi branżowo wydarzeniami) zgromadziła w sosnowieckiej hali Expo Silesia blisko stu wystawców. Przed nowymi funduszami Unii MATEUSZ BABAK Dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej Europejskiej Sosnowieckie Targi Transportu Publicznego Silesia- KOMUNIKACJA były skierowane głównie do przewoźników, producentów oraz samorządowców. W moim przekonaniu czas przed nami to czas komunikacji publicznej. Coraz bardziej rozwinięte miasta, jeżeli mają być bardziej przyjazne, powinny korzystać z najnowocześniejszych technologii, ale też inwestować w odnowę taboru mówił podczas otwarcia targów prezydent Katowic i członek zarządu KZK GOP Piotr Uszok. Jak uznał, miasta regionu prowadzą tę politykę skutecznie. Okres nowej unijnej perspektywy finansowej będzie jeszcze bardziej związany z dynamicznym rozwojem komunikacji publicznej ocenił prezydent Katowic. Jak dodał, sosnowieckie targi nie są więc tylko miejscem prezentacji najnowocześniejszych osiągnięć stosowanej w komunikacji publicznej techniki, ale też poważnej debaty o przyszłości komunikacji publicznej. Zintegrowane Inwestycje Terytorialne W tym kontekście istotnym elementem targów była organizowana przez KZK GOP konferencja: Założenia Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych w subregionie centralnym województwa śląskiego. Jak wyjaśniał przewodniczący KZK GOP Roman Urbańczyk, chodziło o przekonanie włodarzy 15 nr 2/2014

gorący temat W ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych miasta i otaczające je gminy oraz władze województw mają wspólnie ustalać cele do osiągnięcia, wskazując inwestycje i działania do nich prowadzące. ZIT-y będą realizowane ze środków zawartych w regionalnych programach operacyjnych, opierając się na wcześniej przygotowanych strategiach rozwoju czterech subregionów województwa śląskiego 16 miast aglomeracji katowickiej do przygotowywanego przez Związek nowego projektu Inteligentnych Systemów Transportowych. Ma to być kolejne duże unijne przedsięwzięcie KZK GOP po Śląskiej Karcie Usług Publicznych i Systemie Dynamicznej Informacji Pasażerskiej. Związek ma przygotować je pod kątem nowego unijnego instrumentu tak zwanych Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT). W ramach ZIT-ów miasta i otaczające je gminy oraz władze województw mają wspólnie ustalać cele do osiągnięcia, wskazując inwestycje i działania do nich prowadzące. ZIT-y będą realizowane ze środków zawartych w regionalnych programach operacyjnych, opierając się na wcześniej przygotowanych strategiach rozwoju czterech subregionów województwa. Nowy projekt inteligentnego systemu transportu KZK GOP ma swoim zasięgiem obejmować cały subregion centralny województwa śląskiego. Do granicy wykrywalności Targi ściągnęły kilku producentów taboru komunikacji miejskiej. Ich stoiska nie były wielkie, a przedstawiciele mówili, że chodziło przede wszystkim o docenienie i utrzymanie kontaktów z poważnym w skali kraju rynkiem województwa śląskiego. MAN chwalił się jednym ze swoich modeli z napędem hybrydowym. Jak akcentował przedstawiciel koncernu Zdzisław Piekorz, choć na ten produkt w Polsce na razie nie ma prawie zbytu, warto go pokazywać. Jeżeli autobus tego typu kosztuje powyżej miliona, to dla przedsiębiorstw komunikacyjnych jest to zaporowa wartość przyznał. Piekorz wskazał jednak, że rozmowy o zakupach autobusów również modeli hybrydowych powinny ułatwić nowe środki unijne preferujące rozwiązania proekologiczne. Dotacja unijna to 60-85 procent wartości. Nawet jeśli więc kupujemy taką hybrydę za 1,1-1,2 miliona złotych, płacimy 20-30 procent tej kwoty, a mamy autobus bardzo ekologiczny i bardzo ekonomiczny zaznaczył przedstawiciel koncernu MAN. Mercedes-Benz pokazał w Sosnowcu między innymi nowy, 10,5-metrowy autobus z silnikiem Euro VI, który zaraz po targach miał trafić na dwutygodniowe testy do PKM Sosnowiec. Jak mówili przedstawiciele tego producenta, to zupełnie nowy model oraz egzemplarz, który dopiero przyjechał z fabryki w Mannheim. Zastosowane w nim technologie, jak przekonywali, zmniejszyły emisję spalin do granicy wykrywalności. Jednym z użytych tu rozwiązań jest seryjny tak zwany moduł rekuperacyjny, który odzyskuje energię hamowania. To tak zwane superkondensatory, umieszczone obok tradycyjnych akumulatorów. Rozwiązanie poprawia bilans energetyczny autobusu, wpływając na zmniejszenie zużycia paliwa. Ogółem oszczędności paliwa mają sięgać 8,5 procent w stosunku do pojazdów z silnikami Euro V. Nowe inwestycje tramwajowe Na targach pokazali się też przewoźnicy. Tramwaje Śląskie prezentowały trwający projekt modernizacji infrastruktury tramwajowej w sześciu miastach aglomeracji katowickiej o wartości niespełna 652 milionów złotych netto (801 milionów złotych brutto). Ponieważ podczas realizacji inwestycji powstały oszczędności (rzędu 110 milionów złotych), Tramwaje Śląskie zdecydowały o rozszerzeniu przedsięwzięcia. Pierwotny zakres inwestycji objął między innymi remonty 46 kilometrów torów w 6 miastach, zakup komunikacja publiczna

gorący temat 30 nowych tramwajów i modernizację 75 starych wozów. Rozszerzenie ma objąć między innymi modernizację łącznie 14 kilometrów torowisk (na przykład odcinka linii nr 7 w Świętochłowicach, układu torów na chorzowskim Rynku oraz torowisk w centrum Szopienic), modernizację układów sterowania ruchem tramwajowym, zakup myjni tramwajowej, a także zakup 12 nowych dwukierunkowych tramwajów. Andrzej Zowada z Tramwajów Śląskich wyjaśnił, że miałyby to być wozy z niskim krótkim środkowym członem, jakie jeżdżą już w niektórych innych miastach Polski. Na rozszerzenie projektu zgodził się już resort infrastruktury i rozwoju, obecnie sprawę bada Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Zgoda tej instytucji spodziewana jest w najbliższym czasie; gdy napłynie, będzie już można ogłaszać przetargi. Wszystkie objęte drugim etapem projektu przedsięwzięcia muszą być gotowe przed końcem 2015 roku. Niezależnie od tego Tramwaje Śląskie przygotowują się do nowych unijnych środków na lata 2014-2020. Samorząd województwa śląskiego wnioskował między innymi, by wśród projektów z tego regionu finansowanych ze środków krajowych znalazł się nowy projekt modernizacji infrastruktury tramwajowej w aglomeracji katowickiej wstępnie oszacowany na 695 milionów złotych. Zowada sygnalizował podczas targów, że spółka chciałaby umieścić w nowym projekcie między innymi zapowiadane od lat nowe odcinki linii tramwajowych. Tramwaje mają już dokumentację przedłużenia linii nr 15 w sosnowieckiej dzielnicy Zagórze. Jako realne oceniane jest też przedłużenie linii nr 6 w Bytomiu do dzielnicy Miechowice. Oprócz tego remontowane miałyby być kolejne odcinki torowisk i kupowane nowe tramwaje. Kolejnych modernizacji starych wozów przewoźnik na razie nie przewiduje. Powodzeniem, zwłaszcza młodszej części zwiedzających, cieszyła się makieta kabiny motorniczego zmodernizowanego tramwaju typu 105N wraz z czołem wozu. Wewnątrz jest całe oryginalne wyposażenie, przyciski, kontrolki i tym podobne. Tramwaje Śląskie myślą, aby uatrakcyjnić makietę dodając do niej elementy symulatora na przykład ekrany, na których wyświetlane byłoby przesuwające się otoczenie. Problemem jest jednak na przykład zakup odpowiedniego oprogramowania, zwykle opartego na jakiejś grze komputerowej. Dużym powodzeniem na targach cieszyła się też ekspozycja Będzińskiej Izby Tradycji Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Sosnowcu. Izba pokazała na targach między innymi przegubowego Ikarusa 280 świeżo odremontowanego z możliwym zachowaniem oryginalnego wyglądu i wyposażenia. Jak przyznał Jacek Kalicki z sosnowieckiego PKM, choć autobus był remontowany tak, by zachować jego walory jako pojazdu zabytkowego, nie do końca zgodne z oryginałem są na przykład wewnętrzne płyty poszycia laminaty. To nam na pewno i może jeszcze parę innych rzeczy wytkną miłośnicy komunikacji. Ale niektóre rzeczy są tak drogie na Węgrzech, że ich zakup mijał się z celem. Wydaje nam się, że lepiej odrestaurować więcej autobusów oczywiście na tyle, na ile się da w oryginale, ale nie popadać z tym w jakąś paranoję zaznaczył Kalicki. Wyjaśnił, że oprócz jeszcze jednego remontowanego ikarusa, Izba kupiła do odrestaurowania przyczepę do jelcza-ogórka. Kosztów nas jeszcze czeka ho, ho dodał specjalista. Na targach pokazali się też przewoźnicy. Tramwaje Śląskie prezentowały trwający projekt modernizacji infrastruktury tramwajowej w sześciu miastach aglomeracji katowickiej o wartości niespełna 652 milionów złotych netto 17 nr 2/2014

iderzy rynku l Uruchomiony we wrześniu 2013 roku inteligentny system zarządzania ruchem drogowym w Gliwicach obejmuje sygnalizację świetlną na 65 skrzyżowaniach. Dzięki temu rozwiązaniu usprawniono szybkość i bezpieczeństwo przejazdu przez miasto. Jego zaletą jest między innymi niespotykana wcześniej w Polsce możliwość reagowania na aktualne warunki ruchu drogowego. O działaniach tego innowacyjnego projektu opowiadają Dawid Ochód i Ludomir Utratny z Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach, w rozmowie z Katarzyną Migdoł-Rogóż. System bardzo inteligentny Fot. ZDM Gliwice 18 Katarzyna Migdoł-Rogóż: Dlaczego zdecydowaliście się wprowadzić w Gliwicach nowoczesne sterowanie ruchem drogowym? Dawid Ochód: Pomysł zrodził się w 2010 roku, w momencie, kiedy mieliśmy problemy z autostradą A4. Powstawała wtedy też autostrada A1, bo A4 już funkcjonowała i kiedy były duże wypadki na tej autostradzie, cały ruch zjeżdżał nam do miasta. To korkowało Gliwice na praktycznie cały dzień. Dlatego też miasto Gliwice, za pośrednictwem Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach, zdecydowało się właśnie na działania z zakresu nowoczesnego sterowania ruchem drogowym i przystąpiło do realizacji zadania pod nazwą: Rozbudowa systemu detekcji na terenie miasta Gliwice wraz z modernizacją wybranych sygnalizacji świetlnych, etap I. Przystąpiliśmy również do konkursu w Centrum Unijnych Projektów Transportowych, na budowę Inteligentnych Systemów Transportowych. Udało się i dostaliśmy dofinansowanie na poziomie 85 procent. Otrzymaliśmy maksymalną liczbę punktów za złożony wniosek i znaleźliśmy się na pierwszym miejscu listy rankingowej. Naszym obowiązkiem jest utrzymać projekt przez minimum pięć lat. Oczywiście mamy zamiar kontynuować i rozbudowywać ten system. Ludomir Utratny: Za główny cel przyjęliśmy usprawnienie zarządzania ruchem na terenie miasta Gliwice. Aby go osiągnąć, zdecydowaliśmy się na modernizację wybranych skrzyżowań w zakresie jednego z podstawowych parametrów przepustowości, oraz na wdrożenie systemu automatyczno-dynamicznego sterowania ruchem. Wśród korzyści płynących z realizacji projektu trzeba wymienić zmniejszenie czasu przejazdu, co pozwala na obniżenie kosztów transportu i ochronę środowiska. D.O.: Do tego konieczne było wybudowanie i wyposażenie nowoczesnego Centrum Sterowania Ruchem. Budynek Centrum wygląda naprawdę okazale, można powiedzieć, że wszystko tutaj jest na poziomie europejskim. Co z wyposażeniem? L.U.: Wyposażenie obejmuje sprzęt niezbędny do gromadzenia i przetwarzania danych. Zadbaliśmy również o ekologię budynek został wyposażony w ogniwa fotowoltaiczne, wykorzystujące jako pierwsze w Polsce nowoczesne technologie. Nabyta komunikacja publiczna

gorący temat Fot. Arkadiusz Ławrywianiec Ludomir Utratny i Dawid Ochód z Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach liczą na współpracę z innymi miastami, zainteresowanymi systemem zarządzania ruchem drogowym w ten sposób energia elektryczna jest wykorzystana do zasilania urządzeń w Centrum. To bardzo innowacyjny projekt. D.O.: Dokładnie tak, jest również projektem otwartym, można do niego wciąż dodawać nowe elementy. Projekt obejmuje również modernizację skrzyżowań, polegającą na: wyposażeniu ich w detektory pojazdów i pieszych, instalacji sygnałów akustycznych, wymianie wszystkich sygnalizatorów żarnikowych na LED oraz aktualizacji ich oprogramowania. Sytuację na tych skrzyżowaniach monitorują kamery wysokiej rozdzielczości. Na wybranych skrzyżowaniach zostały zainstalowane i uruchomione również punkty pomiaru ruchu, które poprzez zastosowanie odpowiedniej technologii przekazują informację do Centrum Sterowania Ruchem, gdzie dane są przetwarzane, a następnie prezentowane na stronie internetowej ZDM-u w Gliwicach. Strona internetowa to nie jedyne narzędzie pomagające w podróży. Aby poprawić system informacji, zamontowaliśmy tablice zmiennej treści, które przekazują aktualne dane na temat ruchu. Zdecydowaliśmy się również usprawnić przejazd autobusów linii A4 przez skrzyżowania. Na razie ten priorytet mają tylko autobusy linii A4, planujecie rozszerzyć to rozwiązanie na wszystkie autobusy komunikacji miejskiej w Gliwicach? L.U.: Cały czas chcemy rozwijać system. Kiedy zostaną ogłoszone następne konkursy z Unii Europejskiej, będziemy się ponownie starać o przyznanie środków na rozbudowę tego systemu. Chcemy, aby element dotyczący priorytetu dla komunikacji miejskiej, który w tej chwili obejmuje tylko część autobusów, rozbudować na wszystkie autobusy oraz pojazdy uprzywilejowane. Macie zamiar również uaktywnić osoby niepełnosprawne. D.O.: Podjęliśmy już takie kroki formalne, żebyśmy mogli zatrudniać osoby niepełnosprawne oraz opiekunów dzieci niepełnosprawnych. Nazwaliśmy ich mobilnymi analitykami ruchu. Wybór padł na takie właśnie osoby, gdyż są one wykluczone zawodowo, z powodu konieczności pozostawania w domu z dzieckiem. Posiadają one również unikalne cechy, takie jak wytrwałość, sumienność czy powtarzalność, które nabyły podczas sprawowania opieki nad dziećmi. L.U.: Zadaniem analityków ruchu jest definiowanie w systemie zdarzeń nagłych (na przykład wypadków). Automatyczne wykrycie takich zdarzeń nie jest na chwilę obecną możliwe nie istnieją takie algorytmy, które jednoznacznie zdefiniowałyby zdarzenia nagłe i nieprzewidywalne ze stuprocentową nieomylnością i skutecznością. Po wykryciu zdarzenia analitycy powiadamiają głównego inżyniera ruchu, a w razie konieczności wzywają służby ratunkowe. Obserwacja dróg jest możliwa dzięki kamerom zabudowanym na każdym skrzyżowaniu. Warto dodać, że wszystkie elementy systemu włączone są do jednej sieci. 19 nr 2/2014

g orący temat Fot. ZDM Gliwice Wdrożenie projektu poprawiło i usprawniło ruch drogowy na terenie Gliwic, a to przełożyło się na poprawę warunków życia w mieście Co dało miastu wprowadzenie inteligentnych systemów transportowych? L.U.: Obecnie nie da się w stu procentach zniwelować korków w mieście. Za dużo inwestycji drogowych prowadzonych jest w Gliwicach. Jesteśmy pewni, że gdyby nie system, te korki byłyby permanentne. Dzięki temu, że mamy kontrolę nad ruchem, jesteśmy w stanie sobie poradzić z jakąś nietypową dla miasta sytuacją drogową. Tak naprawdę efekt będzie widoczny, kiedy skończą się te wszystkie inwestycje, czyli przede wszystkim budowa Drogowej Trasy Średnicowej. Myślę, że wtedy będzie to bardzo widoczne, a ruch będzie płynny. W tej chwili sterujemy na tyle, na ile to jest możliwe. Ale jesteśmy zadowoleni z efektów. D.O.: Wdrożenie projektu niewątpliwie już poprawiło i usprawniło ruch drogowy na terenie Gliwic, a to przekłada się na poprawę warunków życia w mieście oraz uczyniło je bardziej atrakcyjnym dla obecnych i przyszłych mieszkańców oraz inwestorów. Projekt został zrealizowany wyłącznie przez polskie firmy, przy wsparciu funduszy europejskich. Jego wartość całkowita wyniosła ponad 35 milionów złotych, z czego około 24 miliony to dofinansowanie NAJLEPSI W POLSCE 20 Inteligentny system sterowania ruchem w Gliwicach został uznany za jedną z najlepszych inwestycji komunalnych w Polsce. Gliwickie przedsięwzięcie realizowane przez Zarząd Dróg Miejskich nagrodzono w konkursie Top Inwestycje Komunalne 2013 za usprawnienie zarządzania ruchem na terenie miasta. Wdrożenie tego systemu zapewnia zwiększenie przepustowości kluczowych odcinków dróg miejskich, wpływa na skrócenie czasu przejazdu i poprawia bezpieczeństwo. Top Inwestycje Komunalne 2013 to inicjatywa organizatora Europejskiego Kongresu Gospodarczego oraz redakcji Portalusamorządowego.pl. Ma ona na celu wskazanie wśród inwestycji komunalnych z całego kraju najlepszych praktyk i sukcesów osiągniętych dzięki odważnym prorozwojowym decyzjom dla gospodarki, regionu i mieszkańców. Nominowanych oceniali pracownicy redakcji Portalusamorządowego.pl oraz Rada Konsultacyjna. komunikacja publiczna