Tygodniowy Przegląd Rynku Finansowego 27 października 2006 r. NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA Z RYNKÓW Rada Polityki Pieniężnej (RPP) pozostawiła główną stopę procentową w Polsce bez zmian (4 proc.) Amerykański Fed zgodnie z oczekiwaniami pozostawił stopę funduszy federalnych na dotychczasowym poziomie 5,25 proc. Departament Handlu podał, że PKB w USA wyhamował w trzecim kwartale do 1,6 proc. r/r z 2,6 proc. w poprzednim kwartale instytucja INWESTYCJE GWARANTOWANE oprocentowanie wartość inwestycji netto na koniec okresu rodzaj oprocentowania Noble Bank 5,00% 208 100 PLN stałe Getin Bank 4,50% 207 290 PLN stałe AIG Bank 4,41% 207 144 PLN stałe Najwyżej oprocentowane lokaty terminowe w PLN, kwota 200 tys. na 12 miesięcy RYNEK WALUTOWY FIXING, 27.10.2006 r. kursy NBP kupno sprzedaż USD/PLN 3,0148 3,0758 EUR/PLN 3,8406 3,9182 CHF/PLN 2,4148 2,4636 Kurs polskiej waluty nie podlegał zbyt dużym wahaniom w ciągu ostatnich pięciu dni. Złoty nie zmienił praktycznie swojej wartości w stosunku do euro od zamknięcia notowań w ubiegły piątek, zyskał natomiast w stosunku do dolara amerykańskiego, ale głównie dzięki przecenie dolara w piątek po słabszych danych o PKB w USA za III kwartał. W piątek na koniec dnia euro kosztowało 3,87, a dolar 3,04. Ostatni tydzień przyniósł wyraźnie osłabienie dolara na rynkach światowych. Amerykańskiej walucie nie pomogły komentarze po posiedzeniu Fed, który pozostawił stopy bez zmian, ale jednocześnie dał sygnał, że w przyszłym roku mogą rozpocząć się obniżki stóp jeśli gospodarka będzie spowalniać w takim tempie jak teraz. Dodatkowym dowodem na to były piątkowe negatywne dane o dynamice PKB w III kwartale, które zaskoczyły rynek (1,6 proc. wobec prognozowanego tempa 2,6 proc.) i pogłębiły spadki dolara. Kurs EUR/USD wzrósł w ubiegłym tygodniu z poziomu 1,26 do ponad 1,27. 1
RYNKI OBLIGACJI I STÓP PROCENTOWYCH Obligacje polskie, dzięki lepszej sytuacji na rynkach długu na świecie (dodatkowo nasilonych w piątek po danych o amerykańskim PKB), zyskały w ubiegłym tygodniu na wartości. Rentowność papierów 5-letnich spadła z poziomu 5,26 proc. na 5,12 proc., a 10-letnich z poziomu 5,34 proc. na 5,28 proc. Dodatkowym wsparciem dla obligacji skarbowych było pozostawienie przez RPP stóp procentowych na niezmienionym poziomie oraz komentarze członków Rady, którzy na razie w większości nie widzą na tyle dużego zagrożenia inflacyjnego, aby stopy podnosić. Rynki obligacji w Stanach Zjednoczonych i Europie przeżywały odmienne nastroje. W USA papiery skarbowe zyskiwały na wartości w ślad za posiedzeniem Fed oraz po piątkowych danych o dynamice PKB w III kwartale. Rentowność obligacji 10-letnich spadła do poziomu 4,67 proc. Tymczasem ceny obligacji w strefie euro spadały piąty tydzień z rzędu wraz z przekonaniem inwestorów, że ECB będzie dalej podwyższać stopy procentowe (nawet do poziomu 3,75 proc.). Rentowność 2-letnich bundów niemieckich wzrosła o 3 punkty bazowe do poziomu 3,71 proc. Co więcej, różnica w rentowności 10-letnich obligacji amerykańskich i niemieckich zmalała do 86 punktów bazowych (najniższy poziom od 2005 r.). RYNKI AKCJI W minionym tygodniu WIG20 wciąż konsolidował się tuż pod poziomem 3200 pkt, tracąc w ciągu tygodnia 0,86 proc. Impetu wzrostowego nie stracił za to MIDWIG, który zyskał 2,91 proc., dalej powiększając różnicę stóp zwrotu nad blue chipami. Najwięcej z subindeksów zyskał WIG-Telekom (+10,10 proc.), głównie dzięki TPSA, która zyskała 10,9 proc. odrabiając wcześniejsze straty. Po przeciwnym biegunie znalazł się WIG-Media (-10,28 proc.), który w dół pociągnęła Agora (-8,97 proc.) po zapowiedzi wejścia na rynek kolejnego konkurencyjnego dziennika. W bieżącym, krótszym tygodniu uwaga inwestorów z pewnością skupi się na publikowanych wynikach finansowych spółek (np. PKO BP). Krótszy tydzień prawdopodobnie nieco zdemotywuje inwestorów i na wybicie z bieżącej konsolidacji przyjdzie nam jeszcze poczekać. EUROPA Podobnie jak w USA, w piątek w Europie po prawie całym tygodniu wzrostów indeksy zaczęły tracić na wartości. Słabość firm farmaceutycznych (m.in. AstraZeneca i GlaxoSmithKline) oraz wolniejszy od oczekiwanego wzrost gospodarczy w USA przełożyły się na zmianę nastroju inwestorów. Po ostatnich wzrostach spółki są drogie i w zasadzie możemy się spodziewać sygnału, który dałby początek ruchowi korekcyjnemu. Być może nadejdzie on z USA, a być może będzie wynikał z danych płynących z Europy jak np. wyprzedzające wskaźniki nastrojów w biznesie, które już w tej chwili zaczęły słabnąć. USA Z opublikowanych w piątek przez Departament Handlu danych wynika, że gospodarka amerykańska rozwija się najwolniej od trzech lat. Podczas ostatnich wzrostów dominowało przekonanie, że mimo słabnącego tempa wzrostu, będą wzrastać wydatki konsumpcyjne, a tym samym dochody koncernów. Spadek cen na rynku nieruchomości tłumaczono jednorazowym dostosowaniem się do poziomu stóp procentowych. W tym tygodniu pojawiły się jednak głosy, że być może miękkie lądowanie gospodarki amerykańskiej wcale takie nie będzie. Stąd wyraźne zniżki indeksów na piątkowej sesji. Wśród spółek pozytywnie wyróżnił się Microsoft, którego kwartalne wyniki okazały się lepsze od oczekiwań. 2
AZJA Azjatyckie giełdy także odczuły echo spowolnienia amerykańskiej gospodarki, szczególnie japoński NIKKEI, który w tym tygodniu praktycznie nie zmienił wartości. Z kolei bardzo dobrze radzi sobie giełda w Hong Kongu. Pomyślne wyniki funduszy inwestycyjnych lokujących kapitał w Chinach (średnio 34 proc. w tym roku) przyciągają kolejnych inwestorów z całego świata. Bardzo głośno było także po debiucie giełdowym Industrial & Commercial Bank of China, którego notowania już na pierwszej sesji wzrosły o 15 proc. EUROPA USA AZJA CAC40 +0,38% DAX +0,96% FTSE +0,09% DOW JONES +0,73% NASDAQ +0,36% S&P500 +0,64% HANG SENG +1,02% KOSPI +0,36% NIKKEI +0,10% Zmiany wartości indeksów na światowych giełdach, 27.10.2006 r. FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH tygodniowe wyniki rynku funduszy inwestycyjnych, 26.10.2006 r. rodzaj funduszy najlepszy fundusz* wynik akcji BPH FIO Akcji Dynamicznych Spółek 6,55% obligacji PKO/Credit Suisse Obligacji Extra FIO 1,10% rynku pieniężnego DWS Polska FIO Płynna Lokata 0,17% stabilnego wzrostu Commercial Union FIO Ochrony Kapitału Plus 1,21% zrównoważone Allianz Aktywnej Alokacji FIO 2,01% akcji zagranicznych PKO/Credit Suisse Akcji Nowa Europa FIO 2,35% obligacji zagranicznych SEB 6 Euro Lokata FIO -0,06% Wyniki polskiego rynku funduszy inwestycyjnych, tydzień roczne wyniki rynku funduszy inwestycyjnych, 26.10.2006 r. rodzaj funduszy najlepszy fundusz* wynik akcji DWS Polska FIO Top 25 Małych Spółek 99,96% obligacji Arka BZ WBK Obligacji FIO 4,79% rynku pieniężnego DWS Polska FIO Płynna Lokata Plus 3,99% stabilnego wzrostu Lukas FIO subfundusz Lukas Stabilnego Wzrostu 20,79% zrównoważone Arka BZ WBK Zrównoważony FIO 39,47% akcji zagranicznych PKO/Credit Suisse Akcji Nowa Europa FIO 15,51% obligacji zagranicznych Legg Mason Obligacji Dolarowych FIZ -1,12% Wyniki polskiego rynku funduszy inwestycyjnych, 12 miesięcy * bez funduszy specjalistycznych 3
FINANSE OSOBISTE RPP NIE ZAGROZI TRENDOM GIEŁDOWYM Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła w środę wysokości stóp procentowych i była to decyzja zgodna z oczekiwaniami większości ekonomistów. Nie oznacza to jednak, że takie ryzyko nie istnieje. Wręcz przeciwnie obserwując wzrost wydatków detalicznych Polaków (we wrześniu o 14,5 proc.!), spadek bezrobocia (15,2 proc.), emigrację zarobkową i wreszcie wzrost pensji (5,1 proc.), jak również stale powracający temat problemu ze znalezieniem poszukujących legalnego zatrudnienia, możemy być pewni, że inflacja wzrośnie, a RPP wcześniej czy później zareaguje podnosząc stopy procentowe. Stan zawieszenia, w jakim się znaleźliśmy między stanem obecnym i zbliżającym się momentem zmiany polityki monetarnej to dobry czas, by zastanowić się, czy oczekiwany wzrost stóp procentowych będzie oznaczać wzrost ryzyka inwestycyjnego na GPW? Czy zgodnie z teorią rzeczywiście kapitał z akcji zostanie przeniesiony w stronę lepiej oprocentowanych lokat i obligacji? Lepiej posiadać taką wiedzę i być przygotowanym do nowych warunków gry, nim rzeczywistość zacznie się zmieniać. Przez ostatnie osiem lat RPP raczej obniżała stopy niż je podnosiła. Jednak ten cykl został dwukrotnie zakłócony. W latach 1999-2000 Rada dokonała czterech podwyżek stóp procentowych, a w roku 2004 trzech. W żadnym z tych wypadków decyzje te nie zatrzymały trendów rosnących na GPW, jednak warto przyjrzeć się z bliska tej sytuacji. W 1999 roku gospodarka była mocno rozgrzana silny wzrost gospodarczy trwał od połowy lat 90. Inflacja zaczęła rosnąć i RPP nie widziała innej drogi niż podniesienie stóp, aby przeciwdziałać temu zjawisku. Mimo, że stopa procentowa w ciągu półtora roku wzrosła z 13 do 19 proc. (a więc oprocentowanie obligacji i lokat było bardzo atrakcyjne), kapitał z GPW nie został wycofany w trakcie cyklu podwyżek stóp. Dopiero w 2000 r., kiedy nie było już wątpliwości, że gospodarka zwalnia bieg, hossa internetowa została zakończona, a cykl podwyżek zbliżał się ku końcowi (ostatnia w sierpniu 2000 r. wyraźnie przysłużyła się rozpoczęciu trendu spadkowego na GPW) kapitał z giełdy został wycofany. W wakacje 2004 roku, kiedy RPP przez trzy kolejne miesiące podnosiła stopy, członkowie Rady dmuchali na zimne. Inflacja rosła, lecz wzrost był skutkiem wydarzeń jednorazowych przede wszystkim przemawiał za tym skok cen ropy naftowej oraz spekulacyjny wzrost cen wybranych produktów żywnościowych po wejściu Polski do UE. Zmieniły się także regulacje podatkowe, wpływając lecz tylko jednorazowo na wzrost cen niektórych towarów (np. materiałów budowlanych). Działania RPP nie zatrzymały hossy, która trwa po dziś dzień. Obecna sytuacja bardziej przypomina tę z końca lat dziewięćdziesiątych niż tę z 2004 r. Gospodarka nabiera rozpędu i jednym ze skutków będzie wzrost inflacji i raczej należałoby szukać analogii zachowań tak RPP jak i inwestorów właśnie z tamtym okresem. Należy założyć, że w początkowym okresie wzrost stóp procentowych nie zagrozi trendom na GPW (jeśli się zmienią, to pod wpływem innych czynników tego nie da się wykluczyć). Wzrost stóp będzie bowiem oznaczał konieczność tak nie lubianego terminu chłodzenia gospodarki. A skoro w grę wchodzi chłodzenie, to oznacza, że stan gospodarki jest i będzie dobry, zyski przedsiębiorstw będą rosły, podobnie jak zarobki Polaków. Sam cykl podwyżek stóp nie powinien zagrażać trendowi rosnącemu na GPW, podobnie jak cykl podwyżek stóp procentowych w USA w latach 2004-2006 również nie zagroził indeksom giełdowym (Dow Jones pobił rekord notowań już po zakończeniu cyklu podwyżek czyż nie?). O ile pierwsze podwyżki stóp nie powinny odbić się na koniunkturze giełdowej, to trudno przewidzieć, co będzie działo się dalej, tak jak trudno przewidzieć, do jakiego poziomu ostatecznie wzrosną stopy. Jeśli będzie to 100 pkt (obecnie dominuje przekonanie o wzroście o 50 pkt w I kwartale), to raczej takie zmiany nie pogrążą GPW. Podwyżki większe 200-, 300 pkt mogą zwiększyć atrakcyjność obligacji i lokat bankowych na tyle, że inwestorzy indywidualni zaczną wycofywać pieniądze z funduszy akcji na rzecz funduszy obligacji i stabilnego wzrostu, lecz jest to bardzo odległa perspektywa. Należy jeszcze pamiętać, że wzrost stóp w Polsce będzie niekorzystnym zjawiskiem dla inwestorów zagranicznych, którzy kupili obligacje skarbowe. Ceny obligacji zaczną bowiem spadać. Wysoce prawdopodobnym skutkiem takiego zachowania będzie osłabienie złotego. Od stycznia 1999 roku, kiedy stopy zostały po raz ostatni obniżone w ramach cyklu, do sierpnia 2000 r., kiedy dokonano czwartej i ostatniej podwyżki stóp w ramach tamtego cyklu, kurs dolara wzrósł z 3,40 do 4,40 PLN. 4
Przy ogromnym znaczeniu wysokości stóp procentowych dla gospodarki i naszych kieszeni trzeba pamiętać, że są one tylko jednym z czynników wpływających na działania inwestorów. W praktyce trendy giełdowe wyraźniej związane są ze wzrostem gospodarczym niż z wysokością stóp. Ponieważ w przeszłości wzrost stóp nie wpływał w sposób natychmiastowy na sytuację na GPW, teraz także należy się spodziewać, że działania RPP nie będą miały wielkiego wpływu na postępowanie inwestorów w długim terminie. Bardziej odczuwalne skutki zobaczymy raczej, kiedy RPP zakończy cykl podwyżek (w gospodarce nie będzie już czego chłodzić), niż na początku tych działań czy w trakcie. Nie oznacza to jednak, że inwestycje w akcje są bezpieczne i jeszcze długo będą. Zawsze będzie istniał cały szereg czynników dodatkowych, które mogą doprowadzić do zmiany koniunktury. TYGODNIOWY PRZEGLĄD RYNKU FINANSOWEGO Wydarzenia, rynek walutowy, rynek obligacji i stóp procentowych: Karol Wilczko, Noble Bank; polskie rynki akcji: Dariusz Tajerle, Open Finance; zagraniczne rynki akcji: Michał Ząbczyński, Noble Bank; temat tygodnia: Emil Szweda, Open Finance; inwestycje gwarantowane i polski rynek funduszy: Joanna Fatek, Open Finance. 5