Małgorzata Jakubczak Rola empatii w relacjach międzyludzkich Małgorzata Jakubczak Intencja w komunikacji Rozważania na temat roli empatii w budowaniu relacji warto rozpocząć od refleksji na temat intencji, czyli nastawienia, postawy i motywów podejmowania kontaktu i nawiązywania relacji. Ponieważ nie można się nie komunikować, każda relacja, każde spotkanie polega na wzajemnym przekazaniu sobie informacji w formie komunikatów, werbalnych i niewerbalnych. Im bardziej świadoma jest komunikacja, tym bardzie świadomie budowane są relacje między ludźmi. Proces uświadamiania sobie własnych intencji uważam za niezwykle cenny krok do samopoznania i przypisuję mu ogromne znaczenie w procesie rozwoju osobistego. Żadna metoda ani technika komunikacji nie może zastąpić świadomości intencji, a więc kontaktu z subiektywną wartością tego spotkania i tym, co chce w nim osiągnąć dana osoba. Na podstawie świadomości intencji można wybrać styl i sposób komunikacji, aby zapewnić jak największą efektywność spotkania, to znaczy, aby jego przebieg był zgodny z intencją osoby inicjującej kontakt. Uważa się, że intencja stanowi 90% komunikacji. Jest często wyczuwalna dla rozmówcy na poziomie pozawerbalnym. Poza tym, świadomości intencji jest podstawą skuteczności i ułatwia formułowanie jasnego komunikatu. Zdarza się, że między słowami a komunikatami niewerbalnymi występuje wyraźna niespójność, praktycznie uniemożliwiająca kontakt na głębszym poziomie. Może ona wynikać z faktu, że osoba komunikująca się w ten sposób albo nie jest świadoma swojej intencji, albo próbuje ją ukryć przed rozmówcą. Jeśli intencją spotkania jest zmiana postawy lub zachowania obu lub jednej ze stron, rozmówcy sięgają po techniki wywierania wpływu najskuteczniejsze dla tego celu, mające różne nazwy. Ja często używam zbiorczej nazwy manipulacja dla tego typu komunikacji. W takiej sytuacji najcenniejsza jest umiejętność ukrycia przed rozmówcą prawdziwego celu kontaktu i skłonienie go do podjęcia decyzji lub działań, które są pożądanym skutkiem spotkania i których nie podjąłby bez mniej lub bardziej ukrytego nacisku ze strony rozmówcy. Jeśli zaś intencją spotkania jest nawiązanie bliskiego kontaktu z rozmówcą, stworzenie więzi, wspierającej relacji, niezmiernie ważna jest umiejętność okazywania tej intencji i podejmowania działań mających na celu zaproszenie drugiej osoby do uczciwej, szczerej rozmowy będącej pierwszym krokiem do współtworzenia wzajemnie wspierającej relacji. Postawa budowania więzi wymaga pełnej obecności w bieżącej chwili i skierowania uwagi na to, co się dzieje w rozmówcach i między nimi.
Postawę taką przejawia się na dwa sposoby: poprzez rozumiejące słuchanie i wyrażanie zrozumienia. Istotne jest aby powstrzymać się od bez ocen i chęci wywierania wpływu na myśli, uczucia i zachowanie partnera. Eugene Gendin i jego współpracownicy w ramach realizacji projektu wspomagania społeczności lokalnych opracowali tzw. Instrukcję Rap ( Rap Manual) skierowaną do tych, którzy chcą wspierać osoby wyalienowane, podejmujące zachowania ryzykowne. Jest ona napisana bezpośrednim, potocznym językiem, aby przybliżyć istotę empatii tzw. zwykłym ludziom, czyli osobom nie zajmującym się zawodowo pedagogiką, psychologią, terapią czy resocjalizacją....nie polega to na narzucaniu komuś czegokolwiek. Jedynie słuchasz i reagujesz na to, co mówi druga osoba, krok po kroku, zgodnie z tym, co zdaje się ona w danej chwili przeżywać. Nigdy nie mieszasz w to żadnych swoich spraw ani idei, nigdy nie narzucasz tej osobie niczego, czego ona sama nie wyraziła(...) Aby pokazać, że ją dokładnie rozumiesz, zbuduj zdanie lub dwa, dokładnie ujmując to, co dana osoba chciała przekazać. Możesz to zrobić własnymi słowami, lecz aby ująć najbardziej drażliwe sedno sprawy, użyj słów tej osoby. Uważam to za jasną, prostą instrukcję wspierającą realizację intencji dla osoby, która naprawdę chce nawiązać bliski kontakt. Psychologowie i inni fachowcy od relacji międzyludzkich nazywają to empatią, definiując ją na wiele różnych sposobów. Różne definicje empatii Empatia bywa opisywana w różny sposób, w zależności od kontekstu i dziedziny życia, do której się odnosi autor definicji. Przytaczam tutaj kilka różnych opisów, aby pokazać jak zjawisko empatii jest widziane z różnych perspektyw. XIV Dalaj Lama Gdy uświadomimy sobie, że wszystkie istoty są takie same i podobnie jak każdy z nas dążą do szczęścia i tak jak każdy z nas mają do tego prawo, automatycznie odczuwamy empatię i bliskość z innymi. Prawdziwa empatia i zrozumienie nie jest tylko reakcją emocjonalną, ale zaangażowaniem opartym na trwałym fundamencie. M. Wolicki, Uwarunkowania i rola empatii w życiu ludzkim, J. Rembowski, Empatia: studium psychologiczne, w: Termin empatia (gr. empathes - dominujący, wzruszony) po raz pierwszy został zastosowany przez E. B. Titchenera w 1909 r. dla określenia procesu wczuwania się w stany psychiczne innych osób. Jest to swoisty proces poznawczy i emocjonalny, mający doniosłe znaczenie we wzajemnych relacjach międzyludzkich. Zdolność myślenia i odczuwania razem z inną osobą jest pewną formą uczestnictwa w jej życiu i brania odpowiedzialności za jej los. Zdolność ta wiąże się z umiejętnością głębszego
wglądu w swoje własne wnętrze oraz z osobistą wrażliwością na wszystko, co istnieje. W etyce: wczuwanie się w przeżycia innej osoby drogą identyfikacji uczuciowej siebie z nią lub rzutowania na cudzą psychikę takich uczuć, których sam człowiek doświadcza w danej sytuacji. W psychologii: ujmowanie relacji interpersonalnych przechodzących niekiedy w rzeczywiste zestrajanie własnych stanów emocjonalnych ze stanami innych osób; W sztuce: empatia wchodzi w skład kontemplacji, przeżywania piękna; w literaturze: przejawia się jako dążność identyfikacji z bohaterem lub przeżywanie jego losów. Zdolność empatii jest pozytywnym czynnikiem rozwoju osobowości oraz postaw społecznie aprobowanych, bowiem pozytywnie wpływa na kształtowanie takich cech charakteru, jak np. życzliwość, serdeczność, zainteresowanie sprawami innych oraz kontaktami interpersonalnymi. Z pewnością empatia stanowi pierwszy etap komunikacji międzyludzkiej, która zachodzi między matką a dzieckiem w okresie niemowlęcym. Barrett-Lennard ( 1962) przedstawia taką koncepcję empatii: Empatyczne zrozumienie jest to aktywny proces pragnienia pełnego poznania obecnego i zmieniającego się obrazu świadomości drugiej osoby, sięgnięcia po jej przekazy i znaczenia, przełożenia jej słów i znaków na doświadczane znaczenia, odpowiadające przynajmniej tym aspektom świadomości, które są dla niej w tej chwili najważniejsze. W roku 1967 Truax, psycholog amerykański utworzył z zespołem współpracowników Accurate Empthaty Scale, czyli Precyzyjną Skalę Empatii jako narzędzie do badania tej cechy u osób zawodowo zajmujących się terapią. Poszczególne stopnie tej skali opisują postawę, zachowanie, sposób komunikowania się terapeuty w odniesieniu do klienta podczas kontaktu terapeutycznego. Jestem świadoma, że przytoczone opisy nie oddają w pełni istoty tego niezwykłego, a zarazem naturalnego zjawiska. Szczegółowe omówienie definicji zjawiska empatii przekracza formułę tego tekstu. W dalszej jego części mam zamiar skupić się na koncepcji Carla Rogersa i Marshalla B. Rosenberga, jako przedstawicieli psychologii humanistycznej. Niedoceniany sposób bycia, czyli empatia w ujęciu Carla Rogersa Carl Rogers traktuje empatię jako szczególny sposób bycia z drugą osobą, uważa ją za niezwykle ważny element dla zrozumienia dynamiki osobowości, jak i narzędzie wywoływania efektywnych zmian osobowości i zachowania. Uważa, że jest to jeden z najdelikatniejszych, a zarazem najpotężniejszych sposobów wykorzystania siebie samego w relacji międzyludzkiej. Zajmując się relacjami międzyludzkimi Carl Rogers badał zjawisko empatii i próbował je definiować na wiele sposobów: W roku 1957, w publikacji Personal thoughts on teaching and learning zaproponował taki opis: Stan empatii lub bycie empatycznym oznacza wierne postrzeganie wewnętrznych ram odniesienia drugiego człowieka wraz ze związanymi z nimi składnikami emocjonalnymi i znaczeniami tak, jakby
stawało się tą osobą, lecz bez zatracania owego jakby. Oznacza to zatem odczuwanie bólu lub przyjemności tak, jak ta osoba ją odbiera, lecz bez utraty świadomości tego, że jest to tylko tak jak gdybym ja był zraniony lub odczuwał przyjemność itd. Jeśli zatracimy owo jakby, to stan ów przeradza się w identyfikację Po latach pracy, w roku 1980 w książce A Way of Being Rogers zmienił zakres pojęcia i był skłonny definiować empatię nie jako stan, lecz jako proces. Opisał kilka aspektów empatycznego sposobu bycia z drugą osobą. Uznał, że oznacza ona: Wejście w osobisty świat jej percepcji i całkowite zadomowienie się w nim. Obejmuje to nieustanną wrażliwość na odczuwanie znaczenia uczuć, które przepływają przed drugą osobę; na lęk, na wściekłość, czułość lub zagubienie czy cokolwiek innego, czego ona doświadcza. Czasowe życie życiem innej osoby, delikatne poruszanie się w nim, bez dokonywania ocen. Wyczuwanie tego, czego ona jest ledwie świadoma, lecz nie jest to usiłowanie odkrycia całkowicie nieświadomych uczuć. Komunikowanie odczuć na temat świata tej osoby - patrzenie bez lęku, świeżym spojrzeniem na to, czego ta osoba sie boi. Szukanie u niej potwierdzenia trafności własnych doznań i kierowanie się jej reakcjami. Stawanie się godnym zaufania towarzyszem tej osoby w jej własnym świecie. Wskazywanie na znaczenia pojawiające się w doświadczeniu tej osoby, pomaganie w skupieniu się na tej użytecznej płaszczyźnie odniesienia, w pełniejszym doświadczaniu tych znaczeń i w posuwaniu się naprzód. Zdaniem Rogersa trwanie w empatycznej relacji z drugą osobą oznacza czasowe odłożenie na bok swoich poglądów i wartości, aby bez uprzedzeń wejść w świat drugiego człowieka. Zrobić to mogą jedynie osoby, które czują się wystarczająco pewnie, są w stabilnym kontakcie ze sobą i nie zagubią się w świecie innej osoby, bez trudu odróżniając jej odczucia od swoich własnych. Im bardziej zintegrowany wewnętrznie jest człowiek, tym bardziej jest zdolny do okazywania empatii. Carl Rogers zaobserwował, że kiedy ludzie czują się dobrze i są z wrażliwością rozumiani, wzrasta w nich uzdrawiające, wspomagające rozwój nastawienie wobec samych siebie. Empatia w metodzie Porozumienie bez Przemocy Marshall B. Rosenberg, autor metody Porozumienie bez Przemocy tak określa jej cel: Celem Porozumienia bez Przemocy nie jest zmienianie ludzi i ich zachowań, by wszystko było tak, jak my chcemy; celem PBP jest tworzenie związków opartych na uczciwości i empatii, co prowadzi do zaspokojenia potrzeb wszystkich osób.
Z tak sformułowanego celu można wywnioskować, że Rosenberg nie koncentruje się na stosowaniu, czy używaniu empatii z jakiejkolwiek innej intencji niż stworzenie relacji czy związku, sprzyjającego zaspokojeniu potrzeb osób wchodzących w tę relację. Podając przykłady podstawowych ludzkich potrzeb uznaje, że potrzeba empatii wchodzi w skład grupy potrzeb współzależności. Czy to znaczy, że Rosenberg definiuje empatię po prostu jako jedną z ludzkich potrzeb, bez podawania jej specyfiki? Nie, pisze on, że: Empatia to pełne szacunku rozumienie tego, czego doświadczają inni ludzie. Potrzeba empatii oznacza, że aby żyć pełnią swoich możliwości człowiek potrzebuje odczuwać...pełne szacunku zrozumienie do tego, czego doświadcza on sam i czego doświadczają inni ludzie. Najwyraźniej istotę empatii widać w sytuacjach, gdy doświadczamy trudnych uczuć, zamieszania i nie mamy kontaktu ze sobą. Wtedy właśnie najbardziej potrzebujemy empatii. Gdy odczuwamy bolesne uczucia przygnębienia, zranienia, zamartwienia, złości danie sobie czasu na zauważenie swoich uczuć i potrzeb najczęściej prowadzi do uspokojenia, zrozumienia i kontaktu z sobą. Jeśli potrafimy sami skontaktować się ze sobą na poziomie uczuć i stojących za nimi potrzeb, Rosenberg nazywa to dawaniem empatii samemu sobie. Jeśli potrzebujemy w tym kontakcie ze sobą wsparcia od kogoś innego, kto pomaga nam nazwać i wyrazić żywe w nas uczucia i potrzeby, Rosenberg nazywa to otrzymywaniem empatii od kogoś. Przepływ empatii jest niezwykle cenny, niezależnie do tego, czy dajemy ją samym sobie, czy dajemy ją innej osobie. Słuchanie uczuć i potrzeb innych osób jest możliwe, gdy sami jesteśmy skontaktowani ze sobą na tyle, by wiedzieć, jakie są w tej chwili nasze najżywsze uczucia i potrzeby. Jeśli tym uczuciem jest współczująca otwartość a kieruje nami potrzeba bliskości, kontaktu, zrozumienia i współczucia jesteśmy gotowi do okazania empatii. Gdy nie wiemy, jakie są nasze uczucia i potrzeby, nie jesteśmy w stanie nawiązać kontaktu z innymi, okazać im empatii. Jest to wyraźny sygnał, że sami jej potrzebujemy. Gdy jesteśmy zdezorientowani, dawanie empatii samemu sobie poprzez zauważenie sygnałów z ciała, wsłuchanie się w swoje myśli może prowadzić do uzyskania jasności. Warto podkreślić, że okazywanie empatii nie oznacza, że zgadzamy się z tą osobą lub że zrobimy to, o co nas poproszono. Empatia często przebiega w ciszy, ale czasem próby odgadnięcia jakie są uczucia i potrzeby pomóc drugiej osobie skoncentrować się na tym, co ona czuje i wyjaśnić, czego potrzebuje, aby jej życie stało się piękniejsze. Empatia a proces wychowania W relacjach i interakcjach zachodzących w życiu codziennym, zdaniem Rogersa spójność stanowi najistotniejszy element. Spójność, czy też autentyczność, obejmuje również pozwolenie na wzajemne
poznanie swoich emocji, zarówno wygodnych jak I niewygodnych. Spójność jest bazą dla wspólnego i autentycznego bycia razem. Bywają jednak szczególne relacje, zwłaszcza w procesie wychowania, jak na przykład relacje między rodzicami i dziećmi, czy nauczycielami i uczniami, gdy najbardziej znaczącym elementem jest docenienie, empatia, miłość. Wrażliwe towarzystwo empatycznego dorosłego zapewnia dziecku warunki do rozwoju pełni jego możliwości. Głębokie zrozumienie jest najcenniejszym darem jaki dorosły może dać dziecku w procesie wychowania. Dlaczego w wychowaniu tak istotny jest klimat empatii? Według Rogersa: Gdy człowiek funkcjonuje w wolnym od oceny i pełnym akceptacji klimacie empatii, przyjmuje on troskliwą i dowartościowującą postawę wobec samego siebie. Bycie słuchanym przez kogoś rozumiejącego umożliwia człowiekowi nauczenie się słuchania z większą uwagą i empatią własnych intuicyjnych doświadczeń i odkrywanie ich znaczeń, które mogą być delikatne, ledwie wyczuwalne. Większe zaś zrozumienie osoby dla samego siebie i wyższa samoocena sprawiają, że staje się on bardziej otwarty na nowe doświadczenia i budowanie swojej tożsamości na stabilnych fundamentach. Człowiek staje się w stosunku do siebie bardziej troskliwy i podchodzi do siebie z większą akceptacją. Jest bardziej empatyczny i wyrozumiały, prawdziwszy i bardziej spójny. Empatyczne zrozumienie człowieka przez drugą osobę umożliwia mu efektywniejsze wspomaganie własnego rozwoju. Tak więc jeśli terapeuta, doradca, trener, nauczyciel czy rodzic jest w stanie przyjąć postawę empatyczną, jego działania stymulujące zmianę i wzmacniające rozwój są dodatkowo wzmocnione siłą empatii. Na zakończenie cytuję słowa XIV Dalajlamy na temat edukacji, które odnoszą się do empatii, uważanej za naturalną zdolność istoty ludzkiej: Edukacja jest czymś więcej niż przekazywaniem wiedzy i umiejętności pozwalających osiągnąć konkretne cele. Polega też na otwieraniu oczu dziecka na potrzeby i prawa innych. Musimy pokazać mu, że jego działania mają wymiar powszechny. Musimy też znaleźć sposób na rozwijanie jego naturalnej zdolności empatii, by poczuło się odpowiedzialnym wobec innych i, tym samym, motywowane do działania. XIV Dalajlama Etyka na nowe tysiąclecie. Warszawa 2000 Literatura: Marshal.B. Rosenberg Porozumienie bez przemocy Wydawnictwo Jacek Santorski &Co.2003 Sura Hart, Victoria Kindle Hodson Empatyczna klasa Wydawnictwo Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej 2006 Carl R. Rogers Sposób bycia Dom Wydawniczy Rebis 2002
M Wolicki, Uwarunkowania i rola empatii w życiu ludzkim Warszawa 1985 J. Rembowski, Empatia: studium psychologiczne Warszawa 1989.