Nowe strategie wykorzystania wektorów plazmidowych i wirusowych w terapii genowej



Podobne dokumenty
TERAPIA GENOWA. dr Marta Żebrowska

Gdzie chirurg nie może - - tam wirusy pośle. czyli o przeciwnowotworowych terapiach wirusowych

Badanie funkcji genu

S YL AB US MODUŁ U ( PRZEDMIOTU) I nforma c j e ogólne

TRANSLACJA II etap ekspresji genów

BEZPIECZE STWO PRACY Z LASERAMI

Producent P.P.F. HASCO-LEK S.A nie prowadził badań klinicznych mających na celu określenie skuteczności produktów leczniczych z ambroksolem.

Impulse-Line. Terapia polem magnetycznym

Badanie funkcji genu

Młodzieńcze spondyloartropatie/zapalenie stawów z towarzyszącym zapaleniem przyczepów ścięgnistych (mspa-era)

Zawartość. Wstęp 1. Historia wirusologii. 2. Klasyfikacja wirusów

Czy przedsiêbiorstwo, którym zarz¹dzasz, intensywnie siê rozwija, ma wiele oddzia³ów lub kolejne lokalizacje w planach?

Programy badań przesiewowych Wzrok u diabetyków

Implant ślimakowy wszczepiany jest w ślimak ucha wewnętrznego (przeczytaj artykuł Budowa ucha

Biologia komórki i biotechnologia w terapii schorzeń narządu ruchu

Biotechnologia wczoraj, dziś,, jutro

Nagroda Nobla z fizjologii i medycyny w 2004 r.

Opracowała: Karolina Król-Komarnicka, kierownik działu kadr i płac w państwowej instytucji

Ethernet VPN tp. Twój œwiat. Ca³y œwiat.

LECZENIE NIEDOKRWISTOŚCI W PRZEBIEGU PRZEWLEKŁEJ NIEWYDOLNOŚCI

Techniki korekcyjne wykorzystywane w metodzie kinesiotapingu

PROCEDURA OCENY RYZYKA ZAWODOWEGO. w Urzędzie Gminy Mściwojów

BEZPRZEWODOWA MYSZ OPTYCZNA FLAT PRO INSTRUKCJA OBS UGI

Seminarium 1:

SPIS TREŒCI. Przedmowa przewodnicz¹cego Rady Naukowej Czasopisma Aptekarskiego Od Autora Rozdzia³ 1

Rys Mo liwe postacie funkcji w metodzie regula falsi

SUMMIT INTERNATIONAL ANESTHESIOLOGY. 7 marca 2009, Marakesz,, Maroko

PADY DIAMENTOWE POLOR

Dr. habil. Anna Salek International Bio-Consulting 1 Germany

Tematy prac licencjackich w Zakładzie Fizjologii Zwierząt

Koszty obciążenia społeczeństwa. Ewa Oćwieja Marta Ryczko Koło Naukowe Ekonomiki Zdrowia IZP UJ CM 2012

Inżynieria genetyczna- 6 ECTS. Inżynieria genetyczna. Podstawowe pojęcia Część II Klonowanie ekspresyjne Od genu do białka

Spis treœci VII. Przedmowa... V. Wykaz u ywanych skrótów... XV. Wstêp Historia wirusologii Klasyfikacja wirusów...

Hormony płciowe. Macica

CONSTRUCTOR. Kompaktowy magazyn z u yciem rega³ów wjezdnych. Deepstor P90 DRIVE -IN

Inżynieria genetyczna

1 FILTR. Jak usun¹æ 5 zanieczyszczeñ za pomoc¹ jednego z³o a? PROBLEMÓW Z WOD ROZWI ZUJE. NOWATORSKIE uzdatnianie wody 5 w 1

Wymagania edukacyjne

Dane mikromacierzowe. Mateusz Markowicz Marta Stańska

Klasyfikacja i oznakowanie substancji chemicznych i ich mieszanin. Dominika Sowa

DZIA 4. POWIETRZE I INNE GAZY

Zarządzanie projektami. wykład 1 dr inż. Agata Klaus-Rosińska

Regulamin Zarządu Pogórzańskiego Stowarzyszenia Rozwoju

Stanowisko Rzecznika Finansowego i Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie interpretacji art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim

Spis treści 1 Komórki i wirusy Budowa komórki Budowa k

Wykład III. Nośniki chemiczne plazmidowego DNA

Komunikat 16 z dnia dotyczący aktualnej sytuacji agrotechnicznej

Bazy danych. Andrzej Łachwa, UJ, /15

Harmonogramowanie projektów Zarządzanie czasem

7 Oparzenia termiczne

DE-WZP JJ.3 Warszawa,

Biologia molekularna wirusów. Materiały dydaktyczne współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Józef Dulak Czy powinniśmy się obawiać terapii genowej? Diametros nr 19, 40-47

ROZPORZÑDZENIE MINISTRA ZDROWIA 1) z dnia 23 grudnia 2002 r. w sprawie niepo àdanych odczynów poszczepiennych.

Rozkład materiału z biologii dla klasy III AD. 7 godz / tyg rok szkolny 2016/17

BEZPRZEWODOWA ZESTAW OPTYCZNY PHANTOM INSTRUKCJA OBS UGI

NAPRAWDÊ DOBRA DECYZJA

Ochrona pracujących kobiet

POWIATOWY URZĄD PRACY

Laboratorium analityczne ZAPRASZA. do skorzystania

SCENARIUSZ LEKCJI WYCHOWAWCZEJ: AGRESJA I STRES. JAK SOBIE RADZIĆ ZE STRESEM?

STOWARZYSZENIE LOKALNA GRUPA DZIAŁANIA JURAJSKA KRAINA REGULAMIN ZARZĄDU. ROZDZIAŁ I Postanowienia ogólne

KLONOWANIE DNA REKOMBINACJA DNA WEKTORY

Efektywna strategia sprzedaży

Jacek Mrzyg³ód, Tomasz Rostkowski* Rozwi¹zania systemowe zarz¹dzania kapita³em ludzkim (zkl) w bran y energetycznej

Warunki Oferty PrOmOcyjnej usługi z ulgą

TABELA ZGODNOŚCI. W aktualnym stanie prawnym pracodawca, który przez okres 36 miesięcy zatrudni osoby. l. Pornoc na rekompensatę dodatkowych

Etap III Czas rozwiązania- 60 minut

Omówienie wyników badañ krwi

Nowe oblicze RNA. Józef Dulak. Zakład Biotechnologii Medycznej Wydział Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii Uniwersytet Jagielloński

Zmiany pozycji techniki

Nowy program terapeutyczny w RZS i MIZS na czym polega zmiana.

Na podstawie art.4 ust.1 i art.20 lit. l) Statutu Walne Zebranie Stowarzyszenia uchwala niniejszy Regulamin Zarządu.

warsztató OMNM ar n medk oafał ptaszewskii mgr goanna tieczorekjmowiertowskai mgr Agnieszka jarkiewicz

Świadomość Polaków na temat zagrożenia WZW C. Raport TNS Polska. Warszawa, luty Badanie TNS Polska Omnibus

Warszawa, dnia 6 listopada 2015 r. Poz ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI 1) z dnia 23 października 2015 r.

HAŚKO I SOLIŃSKA SPÓŁKA PARTNERSKA ADWOKATÓW ul. Nowa 2a lok. 15, Wrocław tel. (71) fax (71) kancelaria@mhbs.

Sylabus Biologia molekularna

TEST dla stanowisk robotniczych sprawdzający wiedzę z zakresu bhp

Epidemiologia weterynaryjna

Cerebrolysin w leczeniu urazów mózgu (TBI)

Ekspresja białek w komórkach ssaczych

Lekcja 173, 174. Temat: Silniki indukcyjne i pierścieniowe.

Urząd Miasta Bielsko-Biała - um.bielsko.pl Wygenerowano: /02:29:36. Wpływ promieni słonecznych na zdrowie człowieka

DOPALACZE. - nowa kategoria substancji psychoaktywnych

INSTRUKCJA OBSŁUGI URZĄDZENIA: HC8201

Zapobiec rakowi szyjki macicy

OPERACYJNE USUNIĘCIE ZAĆMY POŁĄCZONE Z WSZCZEPEM SZTUCZNEJ SOCZEWKI

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA 1)

XVIII ORDYNATORSKIE ZAKOPIAÑSKIE DNI KARDIOLOGICZNE paÿdziernika 2013 CZWARTEK

FORUM ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH

WZORU UŻYTKOWEGO EGZEMPLARZ ARCHIWALNY. d2)opis OCHRONNY. (19) PL (n) Centralny Instytut Ochrony Pracy, Warszawa, PL

Wykład 10 Wytwarzanie i zastosowanie leków opartych na kwasach nukleinowych. Struktura ogólna nukleotydu. Wiązania fosfodiestrowe w DNA lub RNA

Rozdzia³ 1 ROZPOZNANIE

Ogólne Warunki Ubezpieczenia PTU ASSISTANCE I.

Stan prac w zakresie wdrożenia systemów operacyjnych: NCTS2, AIS/INTRASTAT, AES, AIS/ICS i AIS/IMPORT. Departament Ceł, Ministerstwo Finansów

Dz.U Nr 47 poz. 480 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA I OPIEKI SPOŁECZNEJ

Układ wydalniczy i skóra

Przeszczepienie nerek Najczêœciej zadawane pytania

Transkrypt:

PRACE PRZEGL DOWE Nowe strategie wykorzystania wektorów plazmidowych i wirusowych w terapii genowej Alicja Józkowicz, Józef Dulak Zak³ad Biotechnologii Medycznej, Wydzia³ Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii, Uniwersytet Jagielloñski, Kraków New strategies for application of plasmid and viral vectors in gene therapy Summary The success of gene therapy depends on development of efficient and safe delivery vectors. Recently, significant progress has been achieved in application of various non-viral delivery methods and numerous modified viral vectors for experimental gene therapy. Some of those vectors have been also successfully used in clinical trials of gene therapy. Further progress in this still promising, although not-fulfilling all expectations, treatment is dependent on the careful evaluation of the modes of transgene delivery and regulation of transgene expression in the diseased tissues. In this review the current progress in development of some of the tools for therapeutic gene transfer is discussed. Adres do korespondencji Alicja Józkowicz, Zak³ad Biotechnologii Medycznej, Wydzia³ Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii, Uniwersytet Jagielloñski, ul. Gronostajowa 7, 31-271 Kraków; e-mail: alicia@mol.uj.edu.pl 3 (78) 7 21 2007 Key words: gene therapy, adenoviral vectors, AAV vectors, plasmid vectors, regulable transgene expression. 1. Wstêp Transformacja genetyczna komórek eukariotycznych przeprowadzona zosta³a po raz pierwszy w roku 1962 przez Elizabeth i Wac³awa Szybalskich, pracuj¹cych na Uniwersytecie Wisconsin. Stosuj¹c roztwór fosforanu wapnia wprowadzili oni fragmenty DNA genomowego do ludzkich komórek szpiku. Badacze ci s¹ równie autorami terminu terapia genowa (1).

Alicja Józkowicz, Józef Dulak Terapia genowa to leczenie chorób za pomoc¹ kwasów nukleinowych. Ta szeroka definicja obejmuje terapeutyczne wykorzystywanie zarówno genów jak i krótszych, niekoduj¹cych sekwencji DNA lub RNA. W zale noœci od rodzaju choroby d¹ y siê b¹dÿ do naprawy wady genetycznej poprzez wprowadzenie do komórek prawid³owej postaci zmutowanego genu, b¹dÿ te próbuje siê modyfikowaæ aktywnoœæ poszczególnych genów. W tym drugim przypadku terapia mo e polegaæ na wprowadzaniu dodatkowych kopii, a przez to wzmacnianiu dzia³ania tych genów, które nie funkcjonuj¹ wystarczaj¹co wydajnie. Mo e równie zmierzaæ do zahamowania aktywnoœci genów, których nadmierna ekspresja jest przyczyn¹ chorób. To w³aœnie w hamuj¹cej terapii genowej wykorzystuje siê tak e niekoduj¹ce sekwencje DNA lub RNA. Opracowano wiele technik wprowadzania kwasów nukleinowych do komórek, zarówno in vitro jak i in vivo (2,3). Bez wzglêdu na zastosowan¹ metodê, wprowadzany do komórki materia³ genetyczny napotyka podobne przeszkody, które musi pokonaæ. Pierwsz¹ z nich jest przenikniêcie przez plazmalemmê. Ma ona ³adunek ujemny, podobnie jak DNA czy RNA, co bardzo utrudnia przylgniêcie kwasów nukleinowych do powierzchni komórki. Co wiêcej, zarówno DNA jak i RNA s¹ hydrofilowe, co uniemo liwia ich wnikanie na drodze fuzji z lipidow¹ b³on¹ (3). Aby stransformowaæ komórkê musimy albo spowodowaæ powstanie w b³onie porów albo pos³u yæ siê noœnikami u³atwiaj¹cymi wnikniêcie DNA czy RNA do komórki na zasadzie fuzji z b³on¹ lub fagocytozy. Jeœli materia³ genetyczny po³¹czony z noœnikiem jest dostarczany dziêki fuzji z plazmalemm¹ gromadzi siê w cytoplazmie pod b³on¹. RNA mo e podj¹æ swoje funkcje ju tutaj, jednak DNA znacznie czêœciej stosowany do transformacji musi przedostaæ siê do j¹dra. Transport ten jest bardzo ma³o wydajny i zdecydowana wiêkszoœæ cz¹steczek zostaje strawiona w cytoplazmie. Najczêœciej jednak materia³ genetyczny zwi¹zany z noœnikami wnika do komórki nie dziêki fuzji, lecz na drodze endocytozy. Wówczas pocz¹tkowo lokalizuje siê w endosomach, co stanowi dodatkow¹ trudnoœæ, gdy mo e w nich zostaæ szybko zniszczony przez nukleazy. Generalnie, przy zastosowaniu wiêkszoœci metod wprowadzenie DNA lub RNA do wnêtrza komórki jest stosunkowo proste, natomiast o skutecznoœci transformacji decyduje efektywnoœæ uwalniania kwasu nukleinowego z endosomu i wydajnoœæ transportu DNA do j¹dra (3,4). W wiêkszoœci przypadków DNA wprowadzony do transformowanych komórek pozostaje w j¹drze jako element episomalny i nie wbudowuje siê do chromosomów gospodarza. Utrzymuje siê na niezmienionym poziomie zwykle od kilkunastu godzin do kilku dni, a nastêpnie jest stopniowo degradowany. Ponadto, w trakcie podzia³u komórki egzogenny DNA nie replikuje i jest przekazywany tylko do niektórych komórek potomnych. Ekspresja transgenu wystêpuj¹cego w formie episomalnej mo e byæ znacznie d³u sza in vivo w komórkach nie dziel¹cych siê, np. miêœniach szkieletowych i miêœniu sercowym czy w komórkach dziel¹cych siê rzadko, takich jak hepatocyty (3). Nale y pamiêtaæ, e s¹ wektory przede wszystkim wektory retrowirusowe i lentiwirusowe, które wbudowuj¹ transgen do chromosomów gospodarza, pozwa- 8 PRACE PRZEGL DOWE

Nowe strategie wykorzystania wektorów plazmidowych i wirusowych w terapii genowej laj¹c na jego stabiln¹ ekspresjê (2). Wprowadzony DNA nie jest degradowany, lecz ulega replikacji wraz z DNA genomowym i jest przekazywany wszystkim komórkom potomnym. Integracja transgenu z DNA gospodarza zdarza siê równie przy wykorzystaniu innych wektorów, np. plazmidów lub wektorów adenowirusowych, ale proces ten jest bardzo ma³o wydajny i jego czêstoœæ waha siê od 1 na 100 do 1 na 1000 stransdukowanych komórek (2,4). Wbudowanie transgenu do endogennego DNA komórki pozwala na uzyskanie d³ugotrwa³ego efektu biologicznego, bywa zatem zjawiskiem bardzo po ¹danym. Mo e jednak prowadziæ tak e do skutków ubocznych, wywo³uj¹c zmiany w funkcjonowaniu genów gospodarza. Jedn¹ z konsekwencji mo e byæ unieczynnienie genu na skutek wbudowania transgenu w obrêb sekwencji koduj¹cej lub w miejsca regulatorowe. Insercja mo e te wywo³ywaæ jednoczesn¹ delecjê d³ugich fragmentów DNA genomowego lub zmieniaæ wzór jego metylacji. Jednoczeœnie, jeœli transgen jest regulowany przez silny promotor (zw³aszcza przez sekwencje promotorowe LTR wektorów retrowirusowych) jego obecnoœæ mo e aktywowaæ ekspresjê genów po³o onych w pobli u insercji (5). Podstawowym narzêdziem stosowanym do sklonowania i namno enia transgenu s¹ plazmidy. S¹ one niezbêdne do uzyskania ka dego, nawet najbardziej zaawansowanego wektora stosowanego w terapii genowej. Mog¹ równie byæ wykorzystywane bezpoœrednio jako noœnik wprowadzaj¹cy transgen do komórki. Wklonowanie wybranego genu do plazmidu wykonuje siê najczêœciej wykorzystuj¹c obecne w plazmidzie miejsca rozpoznawane i ciête przez enzymy restrykcyjne. Zgrupowane s¹ one zazwyczaj w segmencie okreœlanym jako polilinker (MCS, ang. multi-cloning site). Aby wklonowany DNA ulega³ ekspresji w komórkach eukariotycznych, konieczne jest pod³¹czenie go do sekwencji promotorowych. Najprostszymi i najczêœciej stosowanymi promotorami s¹ sekwencje DNA pochodzenia wirusowego, np. promotor ludzkiego wirusa cytomegalii (CMV) b¹dÿ ma³piego wirusa SV40. Coraz czêœciej u ywane s¹ równie promotory pochodz¹ce z komórek eukariotycznych, zwykle z genów konstytutywnych, takich jak gen -globiny, aktywnych we wszystkich typach komórek. Szczególnie obiecuj¹ce jest jednak stosowanie promotorów tkankowospecyficznych, dziêki którym ekspresja transgenu zachodzi tylko w wybranych komórkach. Mo na te wykorzystywaæ promotory, których aktywnoœæ jest regulowana, np. przez antybiotyki lub obni one stê enie tlenu w tkance (6,7). Plazmidy stosowane w dotychczasowych próbach terapii genowej najczêœciej zawiera³y jeden transgen terapeutyczny. Okazuje siê jednak, e z³o ony charakter chorób mo e wymagaæ zwiêkszania ekspresji wiêkszej liczby genów. Wykorzystuje siê wówczas tzw. plazmidy policistronowe. W wektorach takich ekspresja drugiego genu terapeutycznego mo e byæ regulowana przez sekwencjê IRES (ang. internal ribosome entry site), umo liwiaj¹c¹ translacjê mrna niezale n¹ od czapeczki 5. Brak jednak jednoznacznych danych dotycz¹cych efektywnoœci takich wektorów, która w przypadku genu zale nego od IRES mo e byæ ni sza (8). BIOTECHNOLOGIA 3 (78) 7-21 2007 9

Alicja Józkowicz, Józef Dulak 2. Narzêdzia terapii genowej W niektórych przypadkach, aby wprowadziæ materia³ genetyczny do organizmu, wystarczy wstrzykn¹æ do tkanki roztwór DNA plazmidowego w soli fizjologicznej. Jest to tzw. nagi DNA. Jego wykorzystanie jako noœnika ma wiele zalet. Plazmidy s¹ bowiem proste i tanie w produkcji, a ich podanie do organizmu wywo³uje znikome efekty uboczne, ograniczone zwykle do niewielkiego odczynu zapalnego. Mo na w ten sposób uzyskaæ transformacjê miêœni szkieletowych i kardiomiocytów oraz niektórych komórek skóry. Du ¹ wydajnoœæ transfekcji nagim DNA i wysoki poziom ekspresji transgenu uzyskiwano w doœwiadczeniach prowadzanych na myszach. Nale y jednak zaznaczyæ, e w wielu badaniach poddaje siê w w¹tpliwoœæ efektywnoœæ tej metody u ludzi. Opisywane np. efekty lecznicze w terapii choroby niedokrwiennej serca za pomoc¹ wektorów plazmidowych z genami stymuluj¹cymi powstawanie naczyñ krwionoœnych s¹ zapewne wynikiem samego zabiegu, a nie ekspresji transgenów, która jest bardzo niska przy wykorzystaniu nagiego DNA u ludzi (1,9). Obecnie testowanych jest wiele technik maj¹cych na celu zwiêkszenie skutecznoœci dostarczania plazmidów do tkanek. Jedn¹ z nich jest tzw. metoda hydrodynamiczna. Polega ona na szybkim wstrzykniêciu do krwi du ej objêtoœci p³ynu zawieraj¹cego plazmidowy DNA. Oznacza to, e myszy wa ¹cej oko³o 20 g podaje siê do y³y ogonowej w ci¹gu kilku sekund ponad 1,5 ml soli fizjologicznej zawieraj¹cej 5 g plazmidu. Ekspresjê genu wprowadzonego w plazmidzie obserwuje siê zw³aszcza w w¹trobie, ale tak e w innych tkankach (10). Zastosowanie tej metody w terapii genowej cz³owieka wymaga optymalizacji sposobu podawania p³ynu w taki sposób, by nie dosz³o do uszkodzenia narz¹dów. Obecnie szanse na zastosowanie tej techniki w praktyce klinicznej s¹ jednak znikome. Podawanie nagiego DNA do wiêkszoœci tkanek jest nieskuteczne. Nie mo na go równie wprowadzaæ do komórek hodowanych in vitro. W tym przypadku trzeba u yæ któr¹œ z metod fizycznych, biochemicznych lub biologicznych, u³atwiaj¹cych transformacjê. Metody fizyczne pozwalaj¹ na wprowadzenie kwasu nukleinowego do cytoplazmy lub do j¹dra komórkowego poprzez lokalne i odwracalne uszkodzenie b³ony. Najczêœciej stosowan¹ procedur¹ jest elektroporacja, polegaj¹ca na poddaniu komórek dzia³aniu krótkotrwa³ego impulsu elektrycznego o wysokim napiêciu. Prowadzi to do tworzenia siê w plazmalemmie porów o nanometrowej œrednicy, które zanikaj¹ spontanicznie po oko³o 30 minutach. Materia³ genetyczny mo e wnikaæ do komórek albo w czasie gdy pory s¹ otwarte, albo na skutek przemieszczania siê sk³adników b³ony komórkowej przy ich zamykaniu. Elektroporacja bywa wyj¹tkowo skuteczna, tak e w komórkach do których bardzo trudno wprowadziæ transgeny innymi metodami. Czêsto wi¹ e siê jednak z powa nym uszkodzeniem komórek. Pocz¹tkowo by³a stosowana tylko in vitro, ale od pewnego czasu, dziêki opracowaniu odpowiednich urz¹dzeñ, mo liwe jest wspomaganie poprzez elektroporacjê transferu nagiego DNA do skóry, miêœni szkieletowych czy nawet w¹troby (10). 10 PRACE PRZEGL DOWE

Nowe strategie wykorzystania wektorów plazmidowych i wirusowych w terapii genowej Metody biochemiczne opieraj¹ siê na zastosowaniu chemicznych noœników tworz¹cych kompleksy z kwasami nukleinowymi. Najczêœciej wykorzystywanymi noœnikami s¹ lipidy kationowe (liposomy kationowe) lub polimery aminowe (oligodendrymery), które pozwalaj¹ zneutralizowaæ ujemny ³adunek kwasów nukleinowych. Kompleksy dostaj¹ siê do komórki na drodze fagocytozy lub rzadziej fuzji z b³on¹ komórkow¹. Niektóre z noœników u³atwiaj¹ równie uwolnienie kwasu nukleinowego z endosomu do cytoplazmy i chroni¹ go przed aktywnoœci¹ nukleaz (2,10). Pierwszym zastosowanym noœnikiem chemicznym u³atwiaj¹cym transformacjê genetyczn¹ in vitro by³ fosforan wapnia (1). Jest on czêsto u ywany równie obecnie, zw³aszcza przy wprowadzaniu jednoczeœnie kilku plazmidów do szybko dziel¹cych siê linii komórkowych. Efektywnoœæ transdukcji hodowli pierwotnych jest jednak z regu³y bardzo s³aba. Znacznie dro szymi, ale te zwykle skuteczniejszymi noœnikami s¹ lipidy kationowe, czêsto ³¹czone z lipidami obojêtnymi. S¹ one ma³o toksyczne, mog¹ jednak wywo³ywaæ aktywacjê niektórych komórek i indukowaæ produkcjê cytokin pozapalnych (1,2,10). Liposomy mo na te stosowaæ do dostarczania plazmidów in vivo. Po do ylnym wstrzykniêciu liposomów wiêkszoœæ plazmidowego DNA trafia do p³uc i w¹troby, wykrywa siê go jednak tak e w innych narz¹dach, np. œledzionie. W organizmie rozprowadzanie i skuteczne wykorzystanie lipopleksów jest ograniczone poprzez wystêpowanie rozmaitych barier. We krwi kompleksy nara one s¹ na wychwycenie przez komórki fagocytuj¹ce, DNA na strawienie przez nukleazy, a wiêkszoœæ plazmidów i tak nie dociera do komórek, gdy zostaje zatrzymana w macierzy pozakomórkowej. Lipopleksy, w porównaniu z wektorami wirusowymi s¹ wiêc stosunkowo ma³o efektywne, mniej stabilne i osi¹gana poprzez ich zastosowanie ekspresja transgenu jest krótkotrwa³a. Mog¹ te indukowaæ odpowiedÿ zapaln¹. W doœwiadczeniach klinicznych lipopleksy wykorzystywane s¹ nieco rzadziej ani eli nagi plazmidowy DNA. Stosowano je np. do wprowadzania plazmidu z genem bia³ka kana³u jonowego CFTR do nab³onka dróg oddechowych pacjentów chorych na mukowiscydozê. Obecnie testuje siê je w terapii przeciwnowotworowej a tak e w niektórych próbach leczenia schorzeñ uk³adu kr¹ enia (1,9,11-17). Wydajnoœæ transfekcji za pomoc¹ liposomów mo na zwiêkszyæ, dodaj¹c do noœnika t³uszczowego ligandy wi¹ ¹ce siê z receptorami wystêpuj¹cymi na powierzchni komórek. Jednym z takich ligandów jest asialoglikoproteina, wi¹ ¹ca siê z receptorem obecnym na hepatocytach. Zastosowanie sekwencji RGD poprawia natomiast skutecznoœæ transfekcji do komórek œrób³onka, a po³¹czenie liposomów z przeciwcia³em przeciwko selektynie E umo liwia zwiêkszenie transfekcji pobudzonych komórek œródb³onka, np. w guzie nowotworowym. Jednym z bardziej efektywnych sposobów okaza³o siê po³¹czenie liposomów z bia³kami os³onki wirusa gor¹czki japoñskiej (HVJ, ang. heamaglutinin virus of Japan). Noœniki takie, zwane wiropleksami, wykorzystano m.in. do dostarczania plazmidów do komórek œciany naczyñ krwionoœnych (18). BIOTECHNOLOGIA 3 (78) 7-21 2007 11

Alicja Józkowicz, Józef Dulak Drug¹, bardzo popularn¹ grup¹ noœników chemicznych s¹ oligodendrymery, zbudowane np. z polimerów poliamidoaminowych (3). Tworz¹ one gwiaÿdziste lub sferyczne struktury z licznymi grupami aminowymi wewn¹trz i na zewn¹trz cz¹steczki, nadaj¹cymi dendrymerom ³adunek dodatni. Dziêki temu dendrymery ³atwo formuj¹ kompleksy z DNA lub RNA, które nastêpnie dostaj¹ siê do komórki na drodze fagocytozy. Stosowane s¹ przy transformacji komórek in vitro, a ich zalet¹ jest zarówno stosunkowo du a wydajnoœæ jak i ma³y poziom cytotoksycznoœci i aktywacji komórek. Najbardziej wyrafinowanymi technikami transformacji genetycznej s¹ jednak metody biologiczne, opieraj¹ce siê na wykorzystaniu ró nego rodzaju wektorów wirusowych. Wektory takie tworzy siê poprzez usuniêcie niektórych genów niezbêdnych dla normalnego przebiegu cyklu replikacyjnego wirusa i zast¹pieniu ich transgenem. Obecnie stosuje siê wektory pochodz¹ce od wielu ró nych wirusów, niektóre z nich wykorzystywane s¹ te w próbach klinicznych (1,2,4). Jednymi z najczêœciej u ywanych narzêdzi s¹ wektory retrowirusowe (2,4,19). Wprowadzaj¹ one transgen do chromosomów gospodarza, dlatego zapewniaj¹ jego stabiln¹ ekspresjê. Zdecydowana wiêkszoœæ wektorów retrowirusowych pochodzi od wirusa mysiej bia³aczki Moloneya (MLV, ang. Moloney murine leukemia virus). S¹ one noœnikami szczególnie przydatnymi do dostarczania transgenów in vitro: zmodyfikowany wektor uzyskany na bazie MLV infekuje wiele typów komórek, mo e byæ produkowany w stosunkowo wysokich mianach (10 6-10 7 cz¹stek infekcyjnych/ml) i zapewnia d³ugotrwa³¹ ekspresjê genu. Naturalny tropizm onkoretrowirusów do komórek mysich modyfikuje siê poprzez wprowadzanie do os³onki bia³ek umo liwiaj¹cych wi¹zanie siê do innych typów komórek. Zastosowanie genu wirusa pêcherzykowatego zapalenia jamy ustnej (VSV) pozwala na produkcjê wektorów wykazuj¹cych powinowactwo do wielu typów komórek zarówno krêgowców, jak i bezkrêgowców. Nale y jednak pamiêtaæ, e wektory retrowirusowe mog¹ skutecznie wprowadzaæ materia³ genetyczny jedynie w trakcie podzia³u komórek (2,4,19). Wyj¹tek stanowi¹ wektory lentiwirusowe, które mog¹ transdukowaæ równie komórki nie dziel¹ce siê. S¹ one coraz powszechniej wykorzystywane, zw³aszcza do transformacji komórek nerwowych. Wa n¹ cech¹ retrowirusów jest te to, e choæ nie indukuj¹ odpowiedzi immunologicznej, s¹ jednak bardzo wra liwe na degradacjê przez uk³ad dope³niacza dlatego podane in vivo s¹ nieskuteczne. Mo na je natomiast z powodzeniem stosowaæ do transdukcji komórek ex vivo. Strategia ex vivo terapii genowej polega na pobraniu od pacjenta komórek, ich hodowli w laboratorium, infekcji wektorem retrowirusowym, a nastêpnie selekcji i namno eniu komórek zmodyfikowanych, które podaje siê z powrotem do organizmu chorego. Pozwala to unikn¹æ zniszczenia wektorów przez uk³ad dope³niacza oraz umo liwia zwiêkszenie skutecznoœci wektorów, gdy komórki in vitro mo na np. sprowokowaæ do podzia³ów poprzez podanie odpowiednich mitogenów. Taka strategia umo liwia ponadto u ycie znacznie mniejszej liczby wektorów, co jest bardzo wa ne w przypad- 12 PRACE PRZEGL DOWE

Nowe strategie wykorzystania wektorów plazmidowych i wirusowych w terapii genowej ku wektorów retrowirusowych, gdy ich produkcja w wysokich mianach jest bardzo trudna. Ze stosowaniem wektorów retrowirusowych wi¹ e siê jednak ryzyko mutagenezy insercyjnej. Retrowirusy (tak e HIV) wbudowuj¹ siê preferencyjnie w regiony bogate w geny, zw³aszcza aktywne transkrypcyjnie (20). Obecnie testuje siê kilka strategii maj¹cych na celu zmniejszenie ryzyka. Co najmniej równie czêsto jak retrowirusy wykorzystywane s¹ wektory adenowirusowe, bêd¹ce jednymi z najbardziej uniwersalnych noœników (2,19,21). Mog¹ one wnikaæ do prawie wszystkich typów komórek, zarówno dziel¹cych siê jak i nie dziel¹cych siê, a ich skutecznoœæ in vitro czêsto siêga 100%. Naturalnym celem adenowirusów in vivo s¹ komórki nab³onkowe uk³adu oddechowego i pokarmowego. Po podaniu do krwi wektory transdukuj¹ natomiast g³ównie w¹trobê, wprowadzaj¹c geny zarówno do hepatocytów jak i komórek œródb³onka. Tak e in vivo ich efektywnoœæ jest imponuj¹ca po jednorazowej iniekcji mog¹ zainfekowaæ praktycznie wszystkie komórki w¹troby. Wprowadzony transgen pozostaje w j¹drze w formie episomalnej, pozwalaj¹c na bardzo siln¹ ekspresjê. Jest ona jednak krótkotrwa³a i obni a siê gwa³townie ju po kilku dniach, zaœ przestaje byæ wykrywana zwykle po kilku tygodniach. W transformacji komórek in vitro, w wiêkszoœci doœwiadczeñ in vivo czy wiêkszoœci prób klinicznych stosuje siê wektory adenowirusowe pierwszej generacji, czyli takie z których genomu usuwa siê region E1 lub regiony E1 i E3. Ich pojemnoœæ wynosi oko³o 9 kb (21-23). Ponadto, wektory adenowirusowe (a tak e natywne, inaktywowane adenowirusy) mog¹ byæ wykorzystywane do dostarczania do komórek bardzo du ych fragmentów DNA, np. sztucznych chromosomów bakteryjnych (BAC, ang. bacterial artificial chromosome), których d³ugoœæ siêga 170 kb. W tym przypadku DNA jest skondensowany i przyczepiony do zewnêtrznej czêœci kapsydu adenowirusowego za pomoc¹ streptawidyny/biotyny lub polietylenoiminy. Przy³¹czony DNA razem z kapsydem wnika do komórki na drodze fagocytozy, a nastêpnie jest uwalniany z fagosomu do cytoplazmy. Wad¹ najczêœciej u ywanych wektorów adenowirusowych, zawieraj¹cych nadal spor¹ liczbê genów wirusowych, jest ich immunogennoœæ. Na podstawie wyników badañ na zwierzêtach oraz prób klinicznych dowodzi siê, e podanie wektorów adenowirusowych pierwszej generacji mo e wywo³ywaæ zapalenie i odpowiedÿ cytotoksyczn¹ skierowan¹ przeciwko zainfekowanym komórkom, co jest g³ówn¹ przyczyn¹ wyciszenia ekspresji transgenu. Niemniej jednak wektory adenowirusowe s¹ obecnie najczêœciej wykorzystywanymi wektorami w próbach klinicznych terapii genowej (19; patrz te : www.wiley.co.uk/genmed/clinical) i uwa a siê, e przy w³aœciwym dozowaniu ryzyko wyst¹pienia reakcji zapalnych jest stosunkowo niewielkie. W ci¹gu kilku ostatnich lat prowadzono bardzo intensywne badania maj¹ce na celu udoskonalenie wektorów adenowirusowych, a zw³aszcza zmniejszenie ich cytotoksycznoœci i immunogennoœci (21). Jedn¹ z testowanych mo liwoœci jest usuniêcie dodatkowych sekwencji z wektorów E1/ E3. Chocia w wielu doœwiadczeniach potwierdzono, e wektory takie zapewniaj¹ d³u sz¹ ekspresjê transgenu i wywo³uj¹ BIOTECHNOLOGIA 3 (78) 7-21 2007 13

Alicja Józkowicz, Józef Dulak s³absz¹ reakcjê zapaln¹, jednak czas ekspresji i poziom bezpieczeñstwa wci¹ nie by³y w pe³ni satysfakcjonuj¹ce. Zasugerowano zatem, e rozwi¹zaniem mo e byæ usuniêcie z genomu wszystkich sekwencji koduj¹cych i pozostawienie jedynie tych fragmentów DNA wirusowego, które s¹ niezbêdne do replikacji. Dodatkow¹ korzyœci¹ takiego rozwi¹zania by³oby zwiêkszenie pojemnoœci noœnika. Poniewa sekwencje niezbêdne do replikacji i zapakowania genomu do kapsydu obejmuj¹ mniej ni 500 par zasad, teoretycznie mo liwe by³o przygotowanie wektora o pojemnoœci do 37 kb. W ten sposób pojawi³y siê wektory III generacji, inaczej wektorami typu gutless (21,24-28). Usuniêcie sekwencji koduj¹cych ca³kowicie eliminuje mo liwoœæ produkcji bia- ³ek wirusowych przez zainfekowane komórki, dziêki czemu wektory gutless s¹ zdecydowanie mniej immunogenne ni adenowirusy wczeœniejszych generacji. W efekcie zapewniaj¹ siln¹ i d³ugotrwa³¹ ekspresjê transgenów. Du a pojemnoœæ wektorów gutless pozwala na w³¹czenie do nich sekwencji nawet najd³u szych znanych cdna (np. cdna dystrofiny), a w wielu przypadkach umo liwia równie wprowadzenie kompletnych sekwencji genomowych, obejmuj¹cych wszystkie introny i egzony oraz endogenne sekwencje regulacyjne. Mo liwe jest te wklonowanie do jednego wektora kilku niezale nych jednostek replikacyjnych, a tak e wykorzystanie tkankowospecyficznych promotorów eukariotycznych. Badania eksperymentalne z wektorami gutless s¹ bardzo obiecuj¹ce. Za pomoc¹ takich wektorów uda³o siê np. skutecznie zapobiec mia d ycy u myszy podatnych na jej rozwój (25,26) czy te powstrzymaæ patologiczn¹ oty³oœæ u myszy obarczonych cukrzyc¹ (24,27,28). Wynik taki osi¹gniêto po jednorazowym podaniu wektorów, a ekspresja transgenu i efekt terapeutyczny utrzymywa³y siê przez bardzo d³ugi czas, nawet ponad dwa lata. Mimo e wektory gutless nie indukuj¹ póÿnej fazy cytotoksycznoœci, nie s¹ jednak pozbawione wad mog¹ wywo³ywaæ skutki uboczne, np. trombocytopeniê, zwi¹zane z obecnoœci¹ kapsydu adenowirusowego. Ostatnio coraz wiêcej uwagi poœwiêca siê wektorom wywodz¹cym siê z wirusów towarzysz¹cych adenowirusom (AAV, ang. adeno-associated viruses) (2,4,29,30). Równie one mog¹ transdukowaæ wiele typów komórek, zarówno dziel¹cych siê jak i nie dziel¹cych siê. S¹ bardzo cenione jako potencjalne noœniki, gdy nie indukuj¹ silnej odpowiedzi uk³adu odpornoœciowego. Wprowadzany przez nie transgen pozostaje zwykle w formie episomalnej lub integruje z przypadkowymi miejscami genomu. Dzikie wirusy AAV wbudowuj¹ siê do genomu, i to w œciœle okreœlonym miejscu (tak zwane locus AAVS1) na chromosomie 19 (29). Taka specyficzna integracja by- ³aby bardzo po ¹dan¹ cech¹ w terapii genowej, gdy minimalizowa³aby ryzyko indukcji mutagenezy insercyjnej, przy jednoczesnym zapewnianiu d³ugotrwa³ej ekspresji transgenu. Okazuje siê jednak, e usuwanie podczas produkcji wektorów AAV wirusowego genu rep, który jest niezbêdny do specyficznej integracji powoduje, e w przeciwieñstwie do dzikich wirusów, wektory AAV nie wbudowuj¹ siê w genom w œciœle okreœlonych miejscach. Ograniczeniem wektorów AAV jest niewielka pojemnoœæ mo na w nich umieœciæ odcinek DNA nie wiêkszy ni 5 kb. Dla niektórych celów jest to pojemnoœæ wy- 14 PRACE PRZEGL DOWE

Nowe strategie wykorzystania wektorów plazmidowych i wirusowych w terapii genowej starczaj¹ca, ale jeœli terapeutyczny gen jest du y, AAV nie mog¹ byæ stosowane. Obecnie opracowuje siê metody pozwalaj¹ce na ominiêcie tego problemu, wykorzystuj¹c np. zdolnoœæ ³¹czenia siê dwóch genomów AAV w konkatamery. W ten sposób d³ugi gen mo e byæ wprowadzony do komórki za pomoc¹ dwóch wektorów. Wektory AAV zapewniaj¹ d³ugotrwa³¹ ekspresjê genów po podaniu in vivo do komórek nie dziel¹cych siê, np. miêœni szkieletowych. Ekspresjê stwierdzano nawet po dwóch latach od podania wektorów u myszy, a po kilku miesi¹cach po podaniu wektorów psom, ma³pom i ludziom (29,30). Dlatego, jak siê wydaje, wektory AAV mog¹ byæ szczególnie obiecuj¹ce w leczeniu np. wrodzonych chorób monogenowych. Nale y jednak zaznaczyæ, e produkcja wektorów AAV jest stosunkowo ma³o wydajna (zob. prace (31) oraz (32)), co stanowi istotne ograniczenie u ywania AAV w próbach klinicznych. Pozosta³e typy wektorów, choæ intensywnie badane, s¹ rzadko stosowane w próbach eksperymentalnej terapii genowej (2,4). Obecnie coraz wiêcej doœwiadczeñ poœwiêca siê wektorom herpetowirusowym. Do ich produkcji wykorzystuje siê najczêœciej dwa wirusy: wirus Epsteina-Barr (EBV) i wirus opryszczki (HSV). W ich genomie mo na umieœciæ insert d³ugoœci 30-40 kb. Wektory pochodz¹ce od wirusa HSV przeznaczone s¹ przede wszystkim do transdukcji neuronów, a wektory EBV wnikaj¹ g³ównie do limfocytów B. Co ciekawe, w wielu komórkach wektory herpetowirusowe mog¹ replikowaæ, zapewniaj¹c episomaln¹, lecz d³ugotrwa³¹ ekspresjê transgenu. Inn¹ interesuj¹c¹ grup¹ s¹ wektory pokswirusowe, wywodz¹ce siê z wirusa krowianki. Nie wbudowuj¹ siê do genomu, a najczêœciej stosuje siê je przy testach szczepionek genetycznych. Ich zalet¹ jest du a pojemnoœæ, silna ekspresja transgenu i mo - liwoœæ transdukowania wielu typów komórek. Do wprowadzania transgenów in vitro stosowane s¹ tak e wektory alfawirusowe, pochodz¹ce z wirusów Semliki Forest lub Sindbis. Równie one mog¹ transdukowaæ ró ne typy komórek, dziel¹cych siê i niedziel¹cych siê, tak krêgowców jak i bezkrêgowców. S¹ przydatne do przejœciowej transformacji, zapewniaj¹c bardzo wysoki poziom ekspresji transgenu. Jednoczeœnie jednak hamuj¹ syntezê wielu bia³ek endogenych i mog¹ byæ toksyczne dla komórek. Ostatni¹ grup¹ bardzo wa nych wektorów, wykorzystywanych szczególnie przy produkcji bia³ek rekombinowanych s¹ wektory bakulowirusowe (33). Wywodz¹ siê one przede wszystkim z bakulowirusów z podrodziny wirusów j¹drowej poliedrozy (NPV), a zw³aszcza z bakulowirusa AcNPV infekuj¹cego motyla Autographa californica. Wirus ten mo e replikowaæ jedynie w komórkach owadów ³uskoskrzyd³ych (Lepidoptera), zatem wektory bakulowirusowe przygotowuje siê w hodowlach odpowiednich komórek owadzich. Mimo to mo na je stosowaæ do wprowadzania transgenów do komórek ssaczych. Wnikaj¹ do komórek na drodze fagocytozy i zapewniaj¹ episomaln¹ ekspresjê transgenu. Co istotne, nawet podane w wysokich mianach nie s¹ toksyczne dla komórek, nie ulegaj¹ te w nich replikacji. Mog¹ zatem okazaæ siê wektorami bardzo bezpiecznymi. W wiêkszoœci przypadków badania nowych typów wektorów wirusowych maj¹ jednak charakter eksperymentalny i nie rozpoczêto jeszcze prób klinicznych. BIOTECHNOLOGIA 3 (78) 7-21 2007 15

Alicja Józkowicz, Józef Dulak 3. Regulowane systemy ekspresji genów Obok wysokiej wydajnoœci transfekcji najistotniejsz¹ cech¹ dobrego wektora by³aby mo liwoœæ regulacji ekspresji wprowadzonego transgenu w zale noœci od potrzeb organizmu. Intuicyjnie, jak siê wydaje, najlepszym sposobem regulacji mog³oby byæ wykorzystanie naturalnego promotora transgenu. Strategia taka mia³aby jednak sens tylko w takim przypadku, gdyby w komórkach poddawanych modyfikacji regulacja ekspresji nie by³a zaburzona. Niestety, czêsto przyczyn¹ chorób nabytych, zwi¹zanych z nadmiern¹ lub os³abion¹ aktywnoœci¹ genów, jest niew³aœciwy mechanizm regulacji ekspresji genu endogennego. Mo na zatem przypuszczaæ, e mechanizm taki by³by równie niewydajny po wprowadzeniu do komórek dodatkowych kopii genu, pod kontrol¹ jego w³asnego promotora. Regulowana ekspresja genu ma istotne znaczenie, wtedy gdy nadmierna produkcja bia³ka terapeutycznego jest równie niepo ¹dana jak jego niedobór, a w szczególnoœci w przypadku, gdy bia³ka terapeutyczne w du ej iloœci wykazuj¹ w³aœciwoœci toksyczne. Do regulowanych systemów ekspresji genów zaliczamy uk³ady aktywowane przez antybiotyki lub hormony (6,7). Do pierwszej grupy nale ¹ rozmaite modyfikacje regulacji ekspresji zale nej od tetracykliny lub rapamycyny, natomiast do drugiej uk³ady regulowane przez progesteron lub ekdyzon. Inny sposób regulacji ekspresji mo e polegaæ na wykorzystaniu promotorów tkankowospecyficznych. Wykorzystuj¹c sekwencje DNA aktywowane tylko w okreœlonych typach komórek mo emy uzyskaæ ograniczon¹ ekspresjê genów. Wreszcie, mo liwe jest po³¹czenie systemów regulacji chemicznej z regulacj¹ tkankowospecyficzn¹, gdy geny bia³ek s³u ¹cych regulacji chemicznej (aktywatory zale ne od antybiotyków lub hormony) znajduj¹ siê pod kontrol¹ promotorów tkankowospecyficznych (1,6). Ciekawym systemem regulacji ekspresji s¹ wektory aktywowane przez niedotlenienie. Wektory takie zawieraj¹ kilkunukleotydow¹ sekwencjê wi¹ ¹c¹ czynnik transkrypcyjny HIF-1 (ang. hypoxia inducible factor) (34). Czynnik ten jest nieaktywny w komórkach w warunkach normalnego dostêpu tlenu, ulega jednak stabilizacji w hipoksji, która ma miejsce np. w niedotlenionym miêœniu sercowym czy wewn¹trz guza nowotworowego. Wektory tego typu s¹ obecnie testowane jako narzêdzia do terapii w chorobie niedokrwiennej serca lub nóg oraz w leczeniu nowotworów (1,9). 4. Hamowanie ekspresji genów Choroby spowodowane nadmiern¹ aktywnoœci¹ genów mo na leczyæ wykorzystuj¹c kwasy nukleinowe o w³aœciwoœciach hamuj¹cych ekspresjê. Strategia ta jest najczêœciej stosowana w chorobach nabytych, takich jak mia d yca, nowotwory, choroby autoimmunologiczne, przewlek³e stany zapalne i infekcje. W terapii hamuj¹cej ekspresjê genów wykorzystuje siê niekoduj¹ce fragmenty kwasów nukleinowych (35). Mog¹ to byæ cz¹steczki DNA lub RNA. Do pierwszych na- 16 PRACE PRZEGL DOWE

Nowe strategie wykorzystania wektorów plazmidowych i wirusowych w terapii genowej le ¹ oligonukleotydy antysensowe, pu³apki oligonukleotydowe (DNA decoys), jednoniciowe DNA tworz¹ce tripleksy oraz DNazymy, natomiast do drugiej grupy zalicza siê interferuj¹ce cz¹steczki RNA (sirna, mirna) oraz rybozymy. Ze wzglêdu na miejsce supresorowego dzia³ania kwasów nukleinowych, procesem hamowanym mo e byæ: transkrypcja (w przypadku pu³apek oligonukleotydowych), dojrzewanie RNA (blokowane przez oligonukleotydy antysensowe), jego stabilnoœæ (przez antysensy i rybozymy) oraz translacja (przez antysensy, rybozymy i interferuj¹ce RNA). Do terapii eliminuj¹cej komórki o nadmiernej aktywnoœci genów zaliczamy tak- e zastosowanie genów supresorowych (np. genów blokuj¹cych aktywacjê czynników transkrypcyjnych, genów koduj¹cych czynniki antyangiogenne), genów samobójczych oraz onkolitycznych wirusów defektywnych. Jednymi z najwczeœniej stosowanych inhibitorów by³y oligonukleotydy antysensowe. S¹ to jednoniciowe cz¹steczki DNA, najczêœciej o d³ugoœci 12-20 nukleotydów i sekwencji komplementarnej do wybranego mrna, które po rozpoznaniu i hybrydyzacji z RNA, zapobiegaj¹ translacji. Degradacja mrna odbywa siê przez RNazê H, trawi¹c¹ RNA tworz¹cy dupleks z DNA. Zastosowanie oligonukleotydów antysensowych w badaniach in vitro potwierdzi³o poprawnoœæ idei hamowania ekspresji genów za pomoc¹ cz¹steczek blokuj¹cych, jednak e próby ich stosowania in vivo nie przynios³y spodziewanych rezultatów. Do leczenia dopuszczono jedynie oligonukletyd o nazwie Vitravene, blokuj¹cy translacjê genu wirusa cytomegalii i stosowany u pacjentów z AIDS. Ostatnio jednak produkt ten zosta³ wycofany z rynku ze wzglêdu na nisk¹ skutecznoœæ. Bardzo ciekaw¹ grup¹ inhibitorów s¹ rybozymy, czyli cz¹steczki RNA zdolne do trawienia docelowego mrna (36). Mog¹ byæ one dostarczane do komórek w postaci gotowej, tj. katalitycznej cz¹steczki RNA, ale jest to sposób ma³o wydajny, w szczególnoœci in vivo, ze wzglêdu na nisk¹ trwa³oœæ RNA. Problem ten czêœciowo rozwi¹zuje siê poprzez odpowiednie modyfikacje, które zwiêkszaj¹ stabilnoœæ rybozymów. Takie zmodyfikowane cz¹steczki mo na podawaæ do ylnie lub domiejscowo. Znacznie lepsze efekty osi¹ga siê jednak wprowadzaj¹c DNA koduj¹cy cz¹steczki rybozymu za pomoc¹ wektorów wirusowych, z których najlepsze, jak siê wydaje, s¹ wektory AAV. Zalet¹ rybozymów jest ich zdolnoœæ do reakcji enzymatycznej, dziêki czemu mog¹ byæ u ywane w znacznie mniejszych iloœciach ani eli oligonukleotydy antysensowe. Oprócz hamowania ekspresji genów, rybozymy mog¹ byæ wykorzystywane do naprawy mutacji (36,37). Dziêki zdolnoœci do wycinania RNA mo liwe jest usuniêcie zmutowanego odcinka z docelowego mrna i ewentualne wprowadzenie prawid³owego fragmentu. Tê w³aœciwoœæ rybozymów wykorzystuje siê np. w próbach leczenia anemii sierpowatej lub dystrofii miêœniowej. Rybozymy znalaz³y zastosowanie jako cz¹steczki hamuj¹ce ekspresjê onkogenów, takich jak ras i bcr-abl, czy te receptorów czynników wzrostowych, takich jak czynnik wzrostu œródb³onka naczyñ (VEGF, ang. vascular endothelial growth factor). Badania obejmowa³y równie próby hamowania ekspresji genów wirusa opryszczki, BIOTECHNOLOGIA 3 (78) 7-21 2007 17

Alicja Józkowicz, Józef Dulak wirusa EBV, wirusów zapalenia w¹troby typubic,ludzkich retrowirusów HTLV i wirusa HIV. Zaawansowane próby kliniczne dotyczy³y jednak tylko rybozymu hamuj¹cego ekspresjê genu receptora czynnika VEGF oraz rybozymu hamuj¹cego replikacjê wirusa HIV. Badania te zosta³y zawieszone z chwil¹ odkrycia mechanizmu interferencji RNA. Interferencja RNA to hamowanie ekspresji genów na poziomie potranskrypcyjnym za pomoc¹ dwuniciowych fragmentów RNA, zawieraj¹cych sekwencje komplementarne do sekwencji docelowego RNA (36). Metoda ta wzbudzi³a w ostatnich latach olbrzymie zainteresowanie, a intensywne badania i szeroki arsena³ stosowanych technik pozwalaj¹ ywiæ nadziejê, e stanie siê ona skutecznym narzêdziem nie tylko w pracach badawczych, ale równie w terapii genowej. Zasadnicz¹ rolê w tym procesie odgrywaj¹ cz¹steczki o d³ugoœci 21-26 nukleotydów, czyli ma³e interferencyjne RNA (sirna, ang. small interfering RNA) (36). Powstaj¹ one z prekursorowych, d³ugich cz¹steczek RNA, na skutek aktywnoœci enzymu DICER. sirna ³¹cz¹ siê z kompleksem enzymatycznym zwanym RISC (ang. RNA-induced silencing complex), do którego w³¹czany jest tak e docelowy mrna. Prowadzi to do rozplecenia cz¹steczki sirna, hybrydyzacji z komplementarnym odcinkiem docelowego mrna i trawienia mrna przez nukleazê obecn¹ w kompleksie RISC. Ca³y proces jest wielokrotnie powtarzany, dziêki czemu uzyskuje siê znacz¹ce ograniczenie ekspresji docelowego RNA. W terapii genowej planuje siê podawanie gotowych cz¹steczek sirna lub stosowanie wektorów umo liwiaj¹cych ekspresjê sirna. W wektorach takich sekwencja koduj¹ca sirna znajduje siê najczêœciej pod kontrol¹ promotora U6 lub H1 polimerazy RNA typu III. Wysoka specyficznoœæ dzia³ania sirna pozwala mieæ nadziejê na jego skutecznoœæ terapeutyczn¹. Zastosowanie sirna usuwaj¹cego mrna VEGF, najwa niejszego mediatora procesów angiogenezy, jest testowane u pacjentów cierpi¹cych na starcze zwyrodnienie plamki ó³tej, chorobê oczu prowadz¹c¹ do utraty wzroku. Podobne badania prowadzi siê z sirna hamuj¹cym ekspresjê mrna jednego z receptorów VEGF. Inn¹ mo liwoœci¹ hamowania ekspresji genów s¹ pu³apki oligonukleotydowe, czyli dwuniciowe sekwencje DNA, zawieraj¹ce odcinki wi¹ ¹ce czynniki transkrypcyjne. Pu³apki wprowadzane do komórek w du ych iloœciach nie dopuszczaj¹ do aktywacji przez czynnik transkrypcyjny genów zawieraj¹cych w promotorach sekwencje obecne w pu³apce (38,39). Pu³apki oligonukleotydowe wi¹ ¹ce czynnik transkrypcyjny E2F wykorzystano w próbach klinicznych hamowania zarastania pomostów têtniczo- ylnych, tzw. bypasów, wykonywanych u pacjentów z chorob¹ wieñcow¹. E2F jest czynnikiem odpowiedzialnym za proliferacjê komórek, których niekontrolowany rozplem doprowadza do zwê enia œwiat³a przeszczepionego naczynia. Wprowadzenie do komórek pu³apek wi¹ ¹cych E2F mia³o na celu zahamowanie podzia³ów. Niestety, mimo bardzo obiecuj¹cych wyników badañ na zwierzêtach oraz prób klinicznych IiIIfazy, zakrojone na szerok¹ skalê testy obejmuj¹ce ponad 3000 pacjentów nie wykaza³y 18 PRACE PRZEGL DOWE

Nowe strategie wykorzystania wektorów plazmidowych i wirusowych w terapii genowej adnej wiêkszej skutecznoœci pu³apek E2F w porównaniu do placebo (39). Przyczyny nie s¹ znane, przypuszcza siê, e brak efektu móg³ byæ spowodowany bardziej skomplikowanym ni wczeœniej przypuszczano mechanizmem dzia³ania licznych czynników z grupy E2F, które oprócz stymulowania podzia³ów komórek mog¹ je tak e hamowaæ. 5. Przysz³oœæ terapii genowej Dotychczas na œwiecie, g³ównie w Stanach Zjednoczonych zainicjowano prawie 1200 prób klinicznych terapii genowej ró nych chorób, najczêœciej nowotworowych (2,4,19; patrz: www.wiley.co.uk/genmed/clinical/). W wiêkszoœci s¹ to badania IiII fazy, testuj¹ce przede wszystkim bezpieczeñstwo terapii. Bierze w nich udzia³ stosunkowo niewielu pacjentów. Najbardziej zaawansowane s¹ badania nad terapi¹ wykorzystuj¹c¹ wektor adenowirusowy z genem p53, w celu leczenia raka szyi i g³owy. Badania te w USA wesz³y w fazê III, a w Chinach wektor taki zosta³ ju oficjalnie zarejestrowany i dopuszczony do stosowania pod handlow¹ nazw¹ Gendicine (40). Idealna terapia powinna byæ skuteczna i pozbawiona efektów ubocznych. Po- ¹dane jest, by by³a ³atwa w stosowaniu i tania. Jak trudno jest osi¹gn¹æ te warunki wiedz¹ wszyscy zajmuj¹cy siê wprowadzaniem nowych leków. Brak efektów ubocznych jest marzeniem, które nigdy nie mo e byæ w pe³ni osi¹gniête. Nie ma bowiem terapii bez efektów ubocznych. Istotnym ograniczeniem s¹ tak e olbrzymie koszty produkcji wektorów do prób klinicznych. Najwa niejszym jak dotychczas problemem jest jednak skutecznoœæ terapii genowej. Ten cel uda³o siê osi¹gn¹æ tylko w nielicznych przypadkach. Terapia genowa pozostaje jednak nadziej¹ medycyny. To w³aœnie terapia genowa, zapewne w po³¹czeniu z terapi¹ komórkow¹ mo e byæ uwieñczeniem wysi³ków zmierzaj¹cych do opanowania chorób. Trzeba jednak przyznaæ, e trudnoœci z jakimi przychodzi siê mierzyæ biotechnologom i lekarzom stosuj¹cym terapiê genow¹ s¹ tak du e, e dotychczas wiêcej jest niepowodzeñ ni sukcesów. Jesteœmy jednak przekonani, e terapia genowa w przysz³oœci bêdzie skutecznie stosowana w leczeniu wielu chorób, w szczególnoœci wrodzonych chorób jednogenowych i nowotworów. Praca finansowana z projektów 2 P04 016 26 i PBZ-KBN 096 P05 2004 (Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wy szego). Alicja Józkowicz jest beneficjentem Wellcome Trust (International Senior Research Fellowship). BIOTECHNOLOGIA 3 (78) 7-21 2007 19

Alicja Józkowicz, Józef Dulak Literatura 1. JaŸwa A., Józkowicz A., Dulak J., (2007), Current Gene Therapy, 7, 7-23. 2. Verma I. M., Weitzman M. D., (2005), Annu. Rev. Biochem., 74, 711-738. 3. Pack D. W., Hoffman A. S., Pun S., Stayton P. S., (2005), Nature Rev. Drug Discovery, 4, 581-593. 4. O Connor T. P., Crystal R. G., (2006), Nature Rev. Genetics, 7, 261-276. 5. Cavazzana-Calvo M., Lagresle C., Hacein-Bey-Abina S., Fischer A., (2005), Ann. Rev. Med., 56, 585- -602. 6. Agha-Mohammadi S., Lotze M. T., (2000), J. Clin. Invest., 105, 1177-1183. 7. Go³da S., Kucharzewska P., Cisowski J., Florczyk U., Zagórska A., JaŸwa A., oboda A., Józkowicz A., Dulak J., (2007), Biotechnologia, 3, 82-97. 8. Kucharzewska P., Zagórska A., Leja J., JaŸwa A., Gozdecka M., Józkowicz A., Dulak J., (2007), Biotechnologia, 3, 66-81. 9. Dulak J., Zagórska A., Wegiel B., Loboda A., Józkowicz A., (2006), Cell Biochem. Biophys., 44, 31-42. 10. Herweijer H., Woff J. A., (2003), Gene Therapy, 10, 453-458. 11. Dulak J., Partyka L., Józkowicz A., Heba G., Prager M., Neumayer C., Sobhian B., Thurner M., Nanobashvili J., Fuegl A., Ratajska A., Polterauer P., Pachinger O., Weidinger F., Dembinska-Kiec A., Redl H., Huk I., (2002), Eur. Surgery, 34, 105-110. 12. Józkowicz A., Fügl A., Nanobashvili J., Dulak J., Valentini D., Funovics P., Neumayer C., Polterauer P., Redl H., Huk I., (2003), Int. J. Artif. Organs, 26, 161-169. 13. Dulak J., Schwarzacher S. P., Zwick R. H., Alber H., Millonig G., Weiss C., Hugel H., Frick M., Józkowicz A., Pachinger O., Weidinger F., (2005), Vasc. Med., 10, 285-291. 14. Dulak J., Józkowicz A., (2002), Eur. Surgery, 34, 101-104. 15. Dulak J., Józkowicz A., (2004), Biotechnologia, 3(66), 35-54. 16. Kapturczak M. H., Dulak J., (2005), Nowiny Lekarskie, 74, Suppl II, 23-32. 17. Melo L. G., Pachori A. S., Kong D., Gnecchi M., Wang K., Pratt R. E., Dzau V. J., (2004), Circulation, 109, 2386-2393. 18. Shimamura M., Sato N., Yoshimura S., Kaneda Y., Morishita R., (2006), Front. Biosci., 11, 753-759. 19. Edelstein M. L, Abedi M. R., Wixon J., Edelstein R. M., (2004), J. Gene Med., 6, 597-602. 20. Trono D., (2003), Science, 300, 1670-1671. 21. Stopa M., Dulak J., Józkowicz A., (2007), Biotechnologia, 3, 22-32. 22. Stopa M., Dulak J., Józkowicz A., (2007), Biotechnologia, 3, 22-32. 23. Stopa M., JaŸwa A., Mleczko K., Dulak J., Józkowicz A., (2007), Biotechnologia, 3, 98-122. 24. Józkowicz A., Dulak J., Nanobaschvili J., Polterauer P., Prager M., Huk I., (2002), Eur. Burgery, 34, 95-100. 25. Kim I. H., Józkowicz A., Pietra P. A., Oka K., Chan L., (2001), Proc. Natl. Acad. Sci. USA, 98,13282- -13287. 26. Oka K., Chan L., (2005), Acta Biochim. Pol., 52, 285-291. 27. Nuno-Gonzalez P, Chao H., Oka K., (2005), Acta Biochim. Pol., 52, 285-291. 28. Józkowicz A., Dulak J., (2005), Acta Biochim. Pol., 52, 589-599. 29. McCarty D. M., Young Jr. S. M., Samulski R. J., (2004), Annu. Rev. Genet., 38, 819-845. 30. Rutkowski A., JaŸwa A., Józkowicz A., Dulak J., (2007), Biotechnologia, 3, 33-44. 31. JaŸwa A., Rutkowski A., Go³da S., Rehhahn A., Józkowicz A., Dulak J., (2007), Biotechnologia, 3, 141-156. 32. Rutkowski A., JaŸwa A., Popowa S., Józkowicz A., Dulak J., (2007) ), Biotechnologia, 3, 34-44 33. Ghosh S., Parvez M. K., Banerjee K., Sarin S. K., Hasnain S. E., (2002), Mol. Ther., 6, 5-11. 34. Zagórska A., Dulak J., (2004), Acta Biochim. Pol., 51, 563-585. 35. Opalinska J. B., Gewirtz A. M., (2003), Sci STKE, 28, (206), pe47. 36. Dorssett Y., Tuschl T., (2004), Nat. Rev. Drug Discov., 3, 318-329. 37. Szala S., (red.), (2003), Terapia genowa, PWN, Warszawa. 38. Conti V. R., Hunter G. C., (2005), JAMA, 294, 2495-2497. 20 PRACE PRZEGL DOWE

Nowe strategie wykorzystania wektorów plazmidowych i wirusowych w terapii genowej 39. Aleksander J. H., Hafley G., Harrington R. A., Peterson E. D., Ferguson T. B., Jr., Lorenz T. J., Goyal A., Gibson M., Mack M. J., Gennevois D., Califf R. M., Kouchoukos N. T., PREVENT IV Investigators, (2005), JAMA, 294, 2446-2454. 40. Wilson J. M., (2005), Hum. Gene Ther., 16, 1014. BIOTECHNOLOGIA 3 (78) 7-21 2007 21