ARGUMENTY KOSMOLOGICZNE Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych
O CO CHODZI W TYM ARGUMENCIE Argument ten ma pokazać, że istnieje zewnętrzna przyczyna wszechświata o naturze wyższej niż wszystko, co w tym wszechświecie istnieje. W tym argumencie pojawia się pytanie o to, czy świat miał początek w czasie Dawniej była to problematyka podejmowana przez filozofię przyrody, a dopiero od XIXw. zaczęły się nimi zajmować nauki przyrodnicze
TRZY PODSTAWOWE PYTANIA Już w starożytności filozofowie sformułowali trzy pytania, które w tej materii wymagają odpowiedzi: Czy uporządkowany kosmos miał początek? Czy materia miała początek? Czy czas miał początek? Pytania te są formułowane zarówno na gruncie kosmologii jak i metafizyki.
DYSKUSJA NAD POCZĄTKIEM WSZECHŚWIATA - STAROŻYTNOŚĆ W dialogu Timajos Platon mówi o początku wszechświata Nie ma zgody, czy Platon mówi tutaj o początku, w tym sensie, że nie wcześniej nic nie istniało (nawet materia) i potem dopiero zaistniało. Twórcą jest tutaj Demiurg (Rzemieślnik), który raczej świat tworzy z materii, która istniała odwiecznie. Demiurg był więc konstruktorem, a nie stwórcą wszechświata. Arystoteles jednoznacznie stwierdza, że świat jest wieczny, ale wskazuje na Boga jako przyczynę odwiecznego ruchu. Jest to jednak dowód metafizyczny (co wyjaśnimy później)
DYSKUSJA NAD POCZĄTKIEM WSZECHŚWIATA - STAROŻYTNOŚĆ CHRZEŚCIJAŃSKA W zasadzie dopiero chrześcijaństwo przynosi stwierdzenie, że świat został przez Boga stworzony. Wynika to zupełnie innej koncepcji Boga, który jest transcendentny oraz nowej - liniowej koncepcji czasu. Bóg istniejący przed wcześniej, przed światem stwarza go. Choć pojawiały się tutaj różne interpretacje jednak bardzo wcześnie, bo już w II w. (apologeta Teofil z Antiochii) chrześcijanie twierdzili, że Bóg stworzył świat z niczego (creatio ex nihilo). Chrześcijański autor Filipon (VI w.) dowodził, że: wieczność świata oznacza, że przed teraźniejszością istniała nieskończona ilość momentów czasu. Skoro istniała nieskończona ilość momentów, to w żaden sposób nie można było wydobyć się z nich do teraźniejszości. Dlatego nieskończone istnienie wszechświata w czasie jest nonsensowne.
DYSKUSJA NAD POCZĄTKIEM WSZECHŚWIATA - ŚREDNIOWIECZE W XIII w. do Zachodniej Europy docierają nie znane wcześniej pisma Arystotelesa i na nowo wybucha dyskusja o tym, czy świat materialny jest wieczny, czy miał początek. Św. Bonawentura twierdził, że więcej jest argumentów rozumowych za tym, że świat materialny miał początek w czasie, więc jest to prawda rozumu (czytaj da się to udowodnić) Św. Tomasz z Akwinu twierdził, że nie jesteśmy w stanie stwierdzić w sposób pewny na podstawie argumentów rozumowych, czy świat miał początek w czasie, więc sprawę rozstrzyga wiara.
DOWÓD Z WIELKIEGO WYBUCHU Współczesną dyskusję rozpoczęło udowodnienie rozszerzania się wszechświata (zapowiedziane przez Rosjanina Aleksandra Friedmana (1922) i wykazane empirycznie przez Edwina Hubble a (1929) Ekstrapolując odwrócony czas tempa rozszerzania się wszechświata ustalono, że znany wszechświat miał początek w czasie (ok 15 miliardów lat). Zdarzenie to nazwano Big Bang (Wielki Wybuch). Niektórzy twierdzą, że to zamyka dyskusję nad początkiem wszechświata. Niektórzy badacze postulowali, że skoro wszechświat miał początek, to musi istnieć ktoś, kto dał mu początek, a tym kimś jest oczywiście Bóg.
FIZYCZNA KRYTYKA DOWODU Z WIELKIEGO WYBUCHU Krytyka Stephena Hawkinga: W Krótkiej historii czasu dowodzi on, że takie rozumowanie jest prawdziwe tylko kiedy przyjmie się linearny model czasu. Jeżeli użyjemy sferycznego modelu czasu, to choć rozmiary powierzchni są skończone, to na powierzchni sfery nie ma granic. W tym modelu nie ma sensu pytać, co było przed wielkim wybuchem, dokładnie tak jak nie ma sensu pytać, co dzieje się na powierzchni ziemi setki lat przed biegunem północnym.
ŚMIERĆ CIEPLNA WSZECHŚWIATA II prawo termodynamiki, zwane także Prawem stałego wzrostu entropii głosi że: W układzie zamkniętym mogą przebiegać w sposób samorzutny tylko te procesy, którym towarzyszy wzrost entropii układu, i to do takiego stanu, przy którym entropia osiąga maksimum dla danych warunków. (Rudolf Clausiusa w 1865r) Po ludzku: W układzie zamkniętym, w którym jedno ciało jest cieplejsze a drugie chłodniejsze, zawsze energia będzie przechodzić od cieplejszego do chłodniejszego, nigdy odwrotnie. Jeżeli wszechświat jest układem zamkniętym, to dąży do śmierci cieplnej. (A. Finek, A. Secchi, J. Jeans, A. Eddington twierdzą, że śmierć cieplna niewątpliwie nastąpi, ale droga ku niej ma charakter asymptotyczny) entropia to suma ciepeł zredukowanych
DOWÓD ZE WZROSTU ENTROPII Procesy cieplne zachodzące we wszechświecie mają charakter nieodwracalny. Stan maksymalnej możliwej do osiągnięcia entropii (śmierci cieplnej) to naturalny stan wszechświata. Skoro wszechświat nie znajduje się w takim stanie, to musiał istnieć zewnętrzny czynnik, który był tego przyczyną - Bóg. założenie 1: wszechświat jest skończony założenie I1: wszechświat to układ zamknięty
NIEWYSTARCZALNOŚĆ WYJAŚNIEŃ FIZYKALNYCH Przed powstaniem wszechświata nie było czasu, więc bezsensowne jest pytanie, o to, co było przedtem. Stwierdzenie początku wszechświata w czasie wcale nie oznacza jeszcze, że przyczyna, która go spowodowała musiała sama być pozamaterialna. Fizyka zajmuje się tylko tym, co materialne, a zatem wskazanie pozamaterialnego bytu, to przekroczenie granic fizyki. Można świat rozumieć cyklicznie jak grecy, czy rozumieć inaczej czas (Hawking)
CZY TO FIZYKA CZY METAFIZYKA? Pytanie o początek wszechświata w czasie jest pytaniem nauk przyrodniczych (dlatego św. Tomasz twierdzi, że nie da się tego ustalić na gruncie metafizycznym) Zgodnie z dzisiejszym stanem wiedzy rozsądnie jest przyznać, że świat miał początek w czasie Pytanie o świat zorganizowany, w którym działają prawa przyrody, oraz pytanie o stworzenie bytu, to pytania metafizyczne.