Jak analizować raporty finansowe spółek? System "made in house" inspiracją do budowy własnego systemu HFT



Podobne dokumenty
Inwestowanie w IPO ile można zarobić?

Strategia DALI no Bogey

Inwestor musi wybrać następujące parametry: instrument bazowy, rodzaj opcji (kupna lub sprzedaży, kurs wykonania i termin wygaśnięcia.

Stopa zwrotu a ryzyko inwestycji na NewConnect. Marek Zuber Dexus Partners

KURS DORADCY FINANSOWEGO

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Młody inwestor na giełdzie

Analiza przepływów pieniężnych spółki

Jakie są zalety i wady tego rodzaju inwestycji?

Asset Management w Domu Maklerskim DIF Broker S.A.

Naszym największym priorytetem jest powodzenie Twojej inwestycji.

-> Spółka musi być niedoceniona przez innych inwestorów. (Wykorzystujemy wskaźniki niedowartościowania).

Analiza finansowa przedsiębiorstw z punktu widzenia współpracującego z analizowanym przedsiębiorstwem

Giełda. Podstawy inwestowania SPIS TREŚCI

Test wskaźnika C/Z (P/E)

PRODUKTY STRUKTURYZOWANE

Cena do wartości księgowej (C/WK, P/BV)

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Młody inwestor na giełdzie Strategie inwestycyjne dr Witold Gradoń. Plan wykładu

Interwały.

Oszczędzanie a inwestowanie..


Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Złoto i srebro. we współczesnym portfelu inwestycyjnym. Obraz gospodarki jest lepiej widoczny przez tylną, Warren Buffett

FIBONACCI TEAM OD KUCHNI

Instrumenty rynku akcji

czyli Piotr Baran Koło Naukowe Cash Flow

Planowanie finansów osobistych

Projektowanie systemu krok po kroku

Strategie VIP. Opis produktu. Tworzymy strategie oparte o systemy transakcyjne wyłącznie dla Ciebie. Strategia stworzona wyłącznie dla Ciebie

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Test spółek o niskim poziomie zadłużenia

Podstawy inwestowania na rynku Forex, rynku towarowym oraz kontraktów CFD

Produkty szczególnie polecane

Młody inwestor na giełdzie

LYXOR ETF WIG20. Pierwszy ETF notowany na Giełdzie Papierów. 2 września 2010 r.

Giełda : podstawy inwestowania / Adam Zaremba. wyd. 3. Gliwice, cop Spis treści

Bank of America Corp.(DE) (BAC) - spółka notowana na giełdzie nowojorskiej (NYSE).

Analiza inwestycji i zarządzanie portfelem SPIS TREŚCI

Rynek akcji z ochroną kapitału

STRATEGIE INWESTOWANIA NA RYNKU PAPIERÓW WARTOŚCIOWYCH. Dr Piotr Adamczyk

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Czarodziejski młynek do pomnażania pieniędzy

Gospodarka otwarta i bilans płatniczy

KBC GERMAN JUMPER FIZ SOLIDNY, NIEMIECKI ZYSK W TWOIM ZASIĘGU

Zadanie 1. Zadanie 2. Zadanie 3

Złoty trend. Wszystko o rynku złota. Raport specjalny portalu Funduszowe.pl

Determinanty kursu walutowego w krótkim okresie

W okresie pierwszych dwóch i pół roku istnienia funduszu ponad 50% podmiotów było lepszych od średniej.

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Czarodziejski młynek do pomnażania pieniędzy: Akcje na giełdzie

EV/EBITDA. Dług netto = Zobowiązania oprocentowane (Środki pieniężne + Ekwiwalenty)

Załącznik do dokumentu zawierającego kluczowe informacje DODATKOWE UBEZPIECZENIE Z FUNDUSZEM W RAMACH:

ABONAMENT LISTA FUNKCJI / KONFIGURACJA

OPCJE MIESIĘCZNE NA INDEKS WIG20

Bilans płatniczy Polski w III kwartale 2017 r.

Podstawy inwestowania na rynku Forex, rynku towarowym oraz kontraktów CFD

TYPY MODELOWYCH STRATEGII INWESTYCYJNYCH

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Podstawą stosowania tej strategii może być jedynie zdrowy rozsądek.

W metodzie porównawczej wskaźniki porównywalnych firm, obecnych na giełdzie, są używane do obliczenia wartości akcji emitenta.

Materiały uzupełniające do

Jak poznać, że ktoś jest skutecznym traderem?

Bilans płatniczy Polski w I kwartale 2017 r.

MATERIAŁ INFORMACYJNY

OPANUJ RYNEK w 8 minut!

Raport po 5 latach inwestowania na żywo według strategii fundamentalnej opracowanej 14 września 2012 r.

Asset Management z domem maklerskim DIF Broker S.A.

Copyright BiznesTUBE Sp. z o. o.

Bilans płatniczy Polski w III kwartale 2016 r.

<1,0 1,0-1,2 1,2-2,0 >2,0

Jak i gdzie zarabiać na spadkach?

Kontrakty różnic kursowych (CFD)

Straty funduszy akcyjnych z ostatnich czterech miesięcy średnio przekraczają już 20%.

Struktura rynku finansowego

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Młody inwestor na giełdzie Strategie inwestycyjne Grzegorz Kowerda EKONOMICZNY UNIWERSYTET DZIECIĘCY

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Akademia Młodego Ekonomisty

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie oferuje inwestorom nową możliwość zawierania transakcji.

Nadwyżki finansowe - lokować czy inwestować?

Komisja Papierów Wartościowych i Giełd

Co to są akcje? Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Czarodziejski młynek do pomnażania pieniędzy

Testy popularnych wskaźników - RSI

Prezentacja Grupy Impel 25 września 2003

Załącznik do dokumentu zawierającego kluczowe informacje WARTA Inwestycja

Rozsądni Polacy w akcji, czyli najbardziej poszukiwane lokaty bankowe

Każde państwo posiada walutę, w której rozlicza się wszelkie płatności na jego terenie. W Polsce jest nią złoty, dzielący się na 100 groszy.

MATERIAŁ INFORMACYJNY

Zarządzanie Kapitałem

Zarządzanie Kapitałem. Paweł Śliwa

Spis treści. Wstęp. Pierwsze logowanie. Wygląd platformy po zalogowaniu. Składnianie zleceń. Widok nowego zlecenia na wykresie oraz w zakładce handel

Załącznik do dokumentu zawierającego kluczowe informacje WARTA TWOJA PRZYSZŁOŚĆ Wariant B

Akademia Młodego Ekonomisty

6 krotny wzrost przychodów i aktywów w ciągu 3,5 roku

OGŁOSZENIE O ZMIANIE STATUTU SKARBIEC FUNDUSZU INWESTYCYJNEGO OTWARTEGO Z DNIA 26 LISTOPADA 2013 R.

Załącznik do dokumentu zawierającego kluczowe informacje WARTA TWOJA PRZYSZŁOŚĆ Wariant A

Optymalizacja parametrów w strategiach inwestycyjnych dla event-driven tradingu dla odczytu Australia Employment Change

KROK 6 ANALIZA FUNDAMENTALNA

Skorzystanie z funduszy venture capital to rodzaj małżeństwa z rozsądku, którego horyzont czasowy jest z góry zakreślony.

Zmiany Statutu wchodzą w życie w dniu ogłoszenia

Wyniki Legg Mason Akcji Skoncentrowany FIZ

DNA Rynków 12/ Zgniłe jajo. Prezentacja dostępna na stronie

Licz i zarabiaj matematyka na usługach rynku finansowego

Portfel obligacyjny plus

Transkrypt:

ISSN 2081-9501 NUMER 14 W POSZUKIWANIU NOWEGO LIDERA HOSSY M O D E L CA P M W P R A K TY C E PRODUKTY STRUKTURYZOWANE LUKI CENOWE DWA METALE JEDNA CENA? Jak analizować raporty finansowe spółek? System "made in house" inspiracją do budowy własnego systemu HFT Rozwój i wyzwania giełd papierów wartościowych w Afryce JAK OTWORZYĆ WŁASNĄ FIRMĘ PRZEWODNIK KROK PO KROKU

Equity Magazine obchodzi już dwa lata ist nienia na rynku prasowym. Nietypowy model bizne sowy i nie do końca popularna tematyka, bo zapewne wiele osób wolałoby po prostu usłyszeć co kupić, a co sprzedać, a nie czytać setki artykułów uczących samo dzielnego rozumienia rynków finansowych oraz zarabia nia na nich. Jednak stale rosnąca liczba naszych Czytelników dowodzi wyższości przysłowiowej wędki nad rybą, co daje nam motywację do dalszej pracy! Minione dwa lata umocniły nasz cel, którym jest edukowanie na temat finansów. Dziś takie terminy jak spready, CDSy, ratingi i selektywne bankructwo możemy usłyszeć w najbardziej powszechnych mediach, podczas gdy jeszcze kilkanaście miesięcy temu słowa te kojarzyły się wyłącznie z finansowym żargonem. Nadal jednak ry nek kapitałowy i inwestycje niesłusznie postrzegane są przez wiele osób jako czarna magia, której arkany za strzeżone są wyłącznie dla specjalistycznie wykształconych adeptów z nieprzeciętnie grubymi portfelami. Dziś płynność na giełdach pozwala inwestować z niewielką prowizją już od kilku set złotych, a doświadczenie zebrane w praktyce jest nieocenione i dalece bardziej wartościowe niż dziesiątki przeczytanych książek. Dlatego zachęcam do testowania w rzeczy wistości wiedzy jaką nasi redaktorzy przekazują już od 14 numerów. Każde wydanie Equity jest bowiem przygotowywane pod kątem jak największej praktyczności tematyki i dostosowa nia jej do obecnie panujących warunków rynkowych. A jak owe warunki właściwie wyglądają? W zasadzie można pokusić się o stwierdzenie, że niewiele się one zmieniły przez ostatnie dwa lata. Nad Europą nadal wisi widmo recesji, która w książkowej definicji sprawdza się w coraz większej grupie państw. Nadal nie znaleźli śmy rozwiązania problemów krajów z niechlubnej grupy PIIGS, a swojego rodzaju świateł kiem w tunelu jest odradzająca się powoli gospodarka amerykańska. Warto jednak pamiętać, iż pomimo nastrojów niesprzyjających inwestycjom giełdowym, aktywa nadal krążą po ryn kach finansowych, a historia udowodniła już, że w czasach kryzysu rodzą się największe for tuny. Dziękując za wspólnie spędzone dwa lata zapraszam do lektury nowego numeru! Redaktor Naczelny Equity Magazine disclaimer & copyrights Wszystkie opinie w artykułach są opiniami ich autorów. Informacje przedstawione w Equity Magazine oraz na stronie www.equitymagazine.pl nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Roz porządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 ro ku, Nr 206, poz. 1715). Autorzy ani redakcja Equity Magazine nie ponoszą odpowiedzialność za skorzy stanie z przedstawionych informacji, ani za treść reklam. Fotografie w magazynie, o ile nie jest zaznaczone inaczej, są wykonane na zamówienie Equity Magazine lub zamieszczone na zasadach public domain. Dalsze wykorzystywanie przez osoby trzecie jest zabronione. Fotografia na okładce została uży ta zgodnie z regulaminem serwisu sxc.hu. Logo oraz nazwa są własnością Equity Magazine i podlegają ochronie. Wszelkie prawa zastrzeżone. Powielanie i kopiowanie artykułów, ich fragmentów, tabel, wy kresów i pozostałych materiałów wyłącznie za zgodą Redaktora Naczelnego Equity Magazine. www.equitymagazine.pl ISSN 2081 9501 KONTAKT PRZEMYSŁAW GERSCHMANN REDAKTOR NACZELNY redakcja@equitymagazine.pl REKLAMA I WSPÓŁPRACA marketing@equitymagazine.pl

W NUMERZE: W poszukiwaniu nowego lidera hossy 06 Albert "Longterm" Rokicki Dwa metale jedna cena? 08 Piotr Baron Jak analizować raporty finansowe spółek? 10 Filip Rudnicki Produkty strukturyzowane, cz. 3 13 Rafał Jaworski Rozwój i wyzwania giełd papierów wartościowych w Afryce 14 Sławomir Winiecki Sygnał na inwestowanie 18 W poszukiwaniu złotego Graala, cz. 3 22 Bartosz Szyma Wnioski z podsumowania roku 2011 24 Marcin Przasnyski GMMA - wybicia z trendu i bańki spekulacyjne 27 Mateusz Niewiński Podsumowanie konferencji Stock Wars 30 Videoteka inwestora 32 Model CAPM w praktyce 34 Tobiasz Maliński Forex - zarządzanie ryzykiem 38 Radosław Haraburda Luki cenowe - czyli nie taka dziura straszna 42 Arkadiusz Łyjak Chcesz wiedzieć więcej o nowych numerach, wydarzeniach i podcastach? Dołącz do nas na Facebooku!

5

W POSZUKIWANIU NOWEGO LIDERA HOSSY Albert Longterm Rokicki Ostatnimi czasy wielu giełdowych ko mentatorów poruszało temat słabości polskie go rynku akcji względem krajów rozwiniętych, głównie USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Pro blem ten jest szeroko komentowany oraz po dawane są liczne wytłumaczenia takiego stanu rzeczy. Według mnie nie należy wyszukiwać spiskowych teorii mówiących o tym, że w USA drukuje się pieniądze, i że cała hossa jest pom powana sztucznie wykreowanymi środkami bez pokrycia. Po pierwsze taka teza mija się w dużym stopniu z prawdą, bowiem kapitał nagro madzony w bankach jeśli już gdzieś płynie, to wybiera bardziej bezpieczne obligacje skarbu USA, o czym świadczy bardzo niska ich ren towność na prawie rekordowych 2% (sic!). Ten sam argument nie ma już zupełnie racji bytu odnośnie rynku niemieckiego, gdzie ciężko uwierzyć przecież, aby pieniądze z programów LTRO 1 i 2 miały być odpowiedzialne za na pompowanie DAX do poziomów momentami tylko nieco ponad 5% poniżej ubiegłorocznych szczytów. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i szczerze przyznać, że w obecnej sytuacji to ry nek amerykański, brytyjski i w mniejszym stopniu niemiecki wykazują zwyczajnie więk szą siłę od polskiego i nie można faktu tego usprawiedliwiać wzmożoną aktywnością tam tejszych banków centralnych. Kapitał, który obecnie dwa razy zastanawia się czy gdziekolwiek i w cokolwiek wejść, wybiera rynki przede wszystkim najbardziej płynne i oferujące uznane przedsiębiorstwa o zasięgu globalnym. Można śmiało powiedzieć, że gieł dy w Nowym Jorku, Londynie i Frankfurcie spełniają oba te warunki oraz oferują prze wrażliwionym inwestorom poczucie najwięk szego bezpieczeństwa w bardzo niepewnych czasach. Jeśli na świecie panuje wciąż przeko nanie, że bessa może powrócić w każdej chwili to zachowaniem najbardziej racjonalnym z możliwych jest wchodzenie w pierwszej kolej ności w najbardziej pewne, najbardziej płynne 6 przedsiębiorstwa, i co ważne czerpiące swoje do chody z całego świata, dywersyfikujące sobie przez to ryzyko załamania w kraju ich pochodze nia. Bardzo istotnym aspektem jest również poli tyka regularnego wypłacania sowitych dywidend, która to w krajach rozwiniętych jest od wielu lat standardem, a na naszym rynku niestety wciąż wielkim przywilejem i ewenementem. Nic więc dziwnego, że rozważny inwestor, abstrahując od jego narodowości i miejsca za mieszkania, preferuje w tych niepewnych czasach inwestycje w akcje takich przedsiębiorstw jak amerykańskie Apple, Procter&Gamble, Mc Do nald, niemieckie BMW, Daimler czy Hugo Bossa. To są przedsiębiorstwa posiadające uznane marki na całym świecie, generujące dochody niezależnie od kondycji gospodarki, gdyż to właśnie ich wy pracowana przez lata renoma i prestiż powodują trwałą przewagę konkurencyjną. Wypracowana i silna marka, powodująca trwały potencjał do zwiększania dochodów to przecież jedno z nad rzędnych kryteriów doboru spółek metodą naj większego inwestora w historii Warrena Buffetta. Teraz zastanówmy się czy na rynku pol skim mamy jakieś spółki, które obecnie byłyby w stanie spełnić takie kryterium. Kiedy kilka lat temu zastanawiałem się nad tym w jakie przedsiębiorstwa mógłby ewentualnie zainwestować War ren Buffett to stwierdziłem po dłuższym namy śle, że były tylko dwie takowe Żywiec i KGHM. Wykres kursu akcji Synthosu od 2009 r.

Pierwsza z nich to nudna spółka dywidendowa, o uznanej marce, jednej z najbardziej rozpozna walnej w Polsce i coraz lepiej w świecie. Ta dru ga spółka nie ma może marki rozpoznawalnej na całym świecie, ale jest w tej chwili już w pierw szej siódemce świata w swojej kategorii, co czyni ją graczem globalnym z możliwością jeszcze większego rozwoju. Myślę, że gdyby nie całe za mieszanie z wprowadzeniem podatku od kopa lin przez rząd to KGHM byłby motorem napędowym naszej giełdy, tak jak było to za każ dym razem w przeszłości. Po uśmierceniu ge nerała hossy przez Donalda Tuska w słynnym expose, rynek rozpaczliwie poszukuje nowego li dera. W chwili obecnej nasz parkiet znalazł się moim zdaniem w desperackiej potrzebie znale zienia następcy KGHM i spółki, która mogłaby ponownie poruszyć tłumy inwestorów. Chciałbym zatem pokusić się o wskazanie trzech spółek mających poten cjał do spełnienia tego celu w najbliższej przyszłości. Pierwsza z nich nie będzie chyba żadnym zaskoczeniem, gdyż jest to gwiazda ostatnich miesięcy na GPW. Synthos, bo o nim mowa, przebojem wdarł się do indeksu WIG20, po czym nieoczekiwanie ogłosił zamiar wypłaty o wiele większej dywidendy niż wcześniej zakła dano. Spółka jest eksporterem kauczuku synte tycznego, dostarczającą swój półprodukt do takich firm jak Michelin czy Bridgestone. Speł nia wszelkie najwyższe standardy i wciąż ma apetyt na dalszy rozwój. Drugą spółką, jaką mógłbym wytypować na przyszłą firmę o zasięgu międzynaro dowym i spełniającą pod względem mar ki kryterium Buffetta, jest producent słodyczy Wawel. Spółka według mnie ma wszel kie predyspozycje, aby stać się w przyszłości polską Milką, bo przecież co jak co, ale Polska przemysłem spożywczym stoi i to eksport naszej żywności zwiększa się najbardziej dynamicznie. Trzecia spółka, podobnie jak wcześniej wspo mniany Żywiec, w skutek bardzo udanego mar ketingu zdołała wyrobić sobie uznaną markę zarówno w kraju, jak i zagranicą. Ten znany i ce niony producent sprzętu AGD Amica to spół ka mająca jak najbardziej realne szanse na stanie się przynajmniej polskim Samsungiem. Spółka nawet sprzedała w zeszłym roku swoje fabryki temu koreańskiemu potentatowi, do Akcje firmy Wawel znajdują się w wyraźnym trendzie wzrostowym już od 2003 roku. którego miana aspiruje, ale z powodzeniem kon kuruje z nim w Europie i Rosji. Wiem, że te moje porównania: polska Milka w przypadku Wawelu czy polski Samsung w przypadku Amici może wywoływać nieskrywany uśmiech na twarzach wielu rozczarowanych inwestorów, ale chciałem podkreślić jedną niezwykle istotną sentencję, a mianowicie, że teraz trzeba marzyć. Tak, teraz jest czas, aby mieć marzenia, aby mieć wizję po prawy jakości i międzynarodowego rozwoju na szych najlepszych przedsiębiorstw. Gdy będą one już niemalże tak uznane jak wspomniana Milka czy Samsung, to będzie czas na ich sprzedaż. Na zakończenie jeszcze jedna cieka wostka co łączy te trzy spółki oprócz coraz większego międzynarodowego sukcesu? Otóż każ da z nich zdołała pobić już swoje szczyty z ubiegłe go roku, a Synthos i Wawel ustanowiły nawet swoje nowe szczyty historyczne. Teraz jest czas na marzenia za kilka lat będzie czas na sprzedaż faktów. ALBERT "LONGTERM" ROKICKI Gracz giełdowy z wieloletnim doświadczeniem. Na swoim blogu http://longterm.bblog.pl omawia ak tualną sytuację na rynkach finansowych. Co week end zamieszcza swoje szczegółowe prognozy na kolejny tydzień. Zapraszam do subskrypcji moich darmowych biuletynów o tematyce giełdowej. W tym celu proszę o kontakt na mój adres email: longterm@op.pl 7

Fot. stock.xchn Dwa metale jedna cena? zwiększyła się jego podaż? Dokładnie to samo co w XVI wieku. Złoto Od kiedy powstała zachodnia cywilizacja, metalem, który kojarzył się z bogactwem i władzą, było złoto. Surowiec specyficzny, bo pomimo bardzo dobrych właściwości fizycznych występujący bardzo rzadko w przyrodzie, a przez to mający znikome zastosowanie w przemyśle. Dzięki temu przypisuje mu się właści wości tezauryzacji bogactwa. W związku z tym do momentu wprowadzenia na szeroką skalę pieniądza fiducjarnego, nie mającego pokrycia w kruszcu, złoto pełniło rolę środka płatniczego. Szkoła austriacka ekonomii w ostatnim czasie dość aktywnie lobbuje za przywróceniem tzw. złotego standardu, czyli pełnego pokrycia pieniądza, który jest w obiegu, w rezerwach złotych lub jego łagodniej szej odmiany częściowego pokrycia pieniądza w zło cie. W ich opinii uchroniłoby to współczesną gospodarkę przed niekontrolowaną inflacją oraz ukróciłoby możliwość manipulowania rynkami po przez drukowanie pieniędzy przez banki centralne, co stanowi zjawisko powszechne, występujące w ostat nich latach. Według nich jest to szkodliwe dla gospo darki światowej. Wdrożenie tej idei wiązałoby się z konieczno ścią zaprzestania ustalania rynkowej ceny złota i ustalenia stałego parytetu wymiany. Czy taka sytu acja jest możliwa w XXI wieku? Założenie tej teorii monetarnej już raz w historii zostało naruszone i to w momencie kiedy złoto samo w sobie było środkiem płatniczym. Aby nie wywoływać inflacji podaż tego kruszcu musi być stała (lub przynajmniej zmieniać się w stały sposób). Tymczasem w XVI wieku, kiedy złoto królowało w roli pieniądza, doszło do zjawiska znanego z historii jako rewolucja cen. Europa została zalana kruszcem zdobytym przez konkwistadorów w Ameryce Południowej, co wywołało niespotykany ów cześnie wzrost cen. Wyobraźmy sobie co by było, gdyby nagle odkryto nowe złoża złota i gwałtownie 8 Aktualnie rynek wycenia złoto na ok. 1650 do larów za troy uncję, a popyt na nie według World Gold Council wynosi ok. 4 tys. ton rocznie. Ok. 40 % tego popytu jest generowane przez Indie (933 tony) i Chiny (769 ton). Podaż natomiast rośnie w stałym tempie ok. 1,5% rocznie, idealnie wpasowując się w koncepcję szkoły austriackiej. Banki centralne na ca łym świecie posiadały w kwietniu 2012 r. 30 tys. ton złota w swoich skarbcach. Srebro Srebro jest również metalem szlachetnym, jednak o szerszym zastosowaniu w przemyśle. Występuje ono również bardziej powszechnie w przyrodzie. Histo rycznie stanowiło środek płatniczy, który reprezento wał mniejszą wartość niż złoto. Wykres prezentuje strukturę popytu na ten metal szlachetny. Dominacja zastosowań przemysłowych jest widoczna i stanowi prawie połowę popytu. Kolejne zastosowania srebra to jubilerstwo, fotografia, produkcja monet czy inwe stycje. Intuicyjnie i praktycznie srebro, mimo że jest metalem szlachetnym, nie reprezentuje jednak takich cech tezauryzacyjnych jak złoto. Niemniej ceny obu tych metali szlachetnych wykazują bardzo silną do datnią korelację. Dla minionych 7 lat (mniej więcej wtedy można było zaobserwować początek hossy na tych metalach) współczynnik korelacji wynosił aż 0,92! Rys.1. Struktura popytu na srebro

Parytet wymiany złota na srebro Korelacja cen nie oddaje jednak natężenia ich zmia ny. Zastanawiające jest czy na przestrzeni lat można obliczyć jakiś stały parytet wymiany srebra na złoto. W tym celu zgromadziłem dane od roku 1982. Poniż szy wykres prezentuje 4 linie. Notowania złota to li nia czerwona (skala prawa), notowania srebra to linia zielona (skala lewa), iloraz ceny złota i srebra to linia niebieska (skala lewa), linia pomarańczowa to nato miast średnia wartość wspomnianego ilorazu. Przyjmijmy zatem, że historyczny parytet wy miany złota na srebro wynosi ok. 64 troy uncje srebra za jedną troy uncję złota. Czy wiedza o takiej spra wiedliwej cenie ma jakieś zdolności prognostyczne i pozwoliła historycznie, i pozwoli w przyszłości, prze widywać większe ruchy cen tych kruszców? W tym celu iloraz ceny złota i srebra można zaliczyć do zne z analizy technicznej grupy wskaźników jaki mi są oscylatory. Poziomem zero, będącym w tym przypadku poziomem równowagi jest 64. Wysoka wartość współczynnika korelacji, w przypadku cen tych metali, w żadnym wypadku nie gwarantuje jednak, że parytet wymiany zostanie za chowany. Dzieje się tak dlatego, że w momencie, w którym złoto rośnie o 2% srebro również rośnie, ale tylko 0,5%. Korelacja w takim wypadku jest zachowa na, ale nie jest zachowany parytet. Widać to doskona le obserwując wartości oscylatora na rysunku poniżej. Czy na tej podstawie można zidentyfikować momenty, w których złoto jest przewartościowane w stosunku do srebra i na odwrót? Przyjmijmy dwa za łożenia. Pierwsze dotyczy wielokrotnie wspominanej wysokiej korelacji cen tych metali. Drugim założe niem jest sposób w jaki reagują ceny złota i srebra, gdy ich wycena odbiega od parytetu. W przypadku odchylenia ceny złota wyrażonej w srebrze od pozio mu równowagi jest ona korygowany poprzez ruch cen surowców w przeciwnym kierunku do tego, który wywołał to odchylenie. Przy tych założeniach, które można zaobserwować na wykresach obu metali, aby stosunek ceny tych metali rzeczywiście dążył do śred niej, a dodatnia korelacja była zachowana, cena jed nego z nich musi się zmieniać mocniej od drugiego. Rys. 2. Notowania Złota i Srebra od 1982 roku. Zachowanie cen złota i srebra w latach kryzysu po twierdziło tę regułę. W 2008 roku cena srebra wahała się poniżej 20 dolarów, a złota w okolicy 1100 dola rów. Następnie nastąpiły gwałtowne wzrosty cen jed nego i drugiego metalu, z tym że srebro podrożało o prawie 150% do poziomu niecały 45 dolarów, nato miast złoto podrożało o ok. 70% do poziomu ok. 1900. Taka proporcja zmian ceny miała wyraźne od bicie w cenie złota wyrażonej w srebrze. W kulmina cyjnym momencie stosunek ten wynosił 35 i był o 45% niższy od średniej z badanego okresu. Rynek za reagował przeceną zarówno na rynku złota, jak i sre bra. Zgodnie z opisywaną regułą srebro potaniało bardziej, bo o ok. 30%, natomiast złoto jedynie o 15%. W dalszym ciągu stosunek ceny złota i srebra odbiega od historycznego poziomu jednak różnica ta już nie jest tak znaczna. W związku z tym nie sposób prognozować na podstawie tego wskaźnika co będzie się działo w krótkim terminie, zwłaszcza w kwestii kierunku zmian. Sytuacja pozostaje nierozstrzygnię ta. Wprawni inwestorzy czekają i obserwują zmiany cen tych kruszców w stosunku do siebie w celu iden tyfikacji potencjalnego przewartościowania jednego czy drugiego. Warto mieć na uwadze ten wskaźnik. Piotr Baron 9

Fot. stock.xchn JAK ANALIZOWAĆ RAPORTY FINANSOWE SPÓŁEK? Analiza fundamentalna daje większe możliwości niż techniczna. Prawda czy fałsz? Ilu inwestorów, tyle opinii. Faktem jednak jest to, że analiza fundamentalna pozwala zajrzeć znacznie głębiej w realną firmę i powiązać jej kondycję z aktualną i przyszłą ceną akcji. Czy taka analiza jest trudna? Czy można przeprowadzić ją w domowym zaciszu? Sprawdźmy jak wygląda to w praktyce. Filip Rudnicki Gromadzimy dane Podstawą analizy fundamentalnej są raporty okresowe publikowane przez spółkę. Każda spół ka znajdująca się na giełdzie ma obowiązek raz na kwartał podzielić się ze światem swoimi wyni kami finansowymi. Wszystkie raporty są publicz nie dostępne poprzez stronę firmową danej spółki. Poza wieloma stronami tekstu, którego zwykle nie ma większego sensu zgłębiać, każdy raport zawiera 3 niezwykle interesujące tabele. Bilans zysków i strat Jest to sekcja informująca nas o tym jak w ostat nim okresie rozliczeniowym wyglądały przycho dy i zyski spółki. O ile z przychodami nie ma problemu, gdyż zwykle są wyszczególnione w 10 pierwszym wierszu tabeli, o tyle zysków jest kil ka rodzajów co może powodować nieścisłości. Na początku nie warto silić się na dokładne zro zumienie definicji każdego zysku, a skupić się na dwóch najważniejszych: zysk operacyjny zysk netto Zysk operacyjny to wszystko to co spółka zarobi na sprzedaży towarów lub usług pomniejszone o koszty jakie musiała ponieść, aby te przychody uzyskać. Zysk netto natomiast to całkowita kwo ta przychodu pomniejszona o całkowite koszty. Choć może się wydawać, że to prawie to samo to w praktyce różnica jest zauważalna. Zysk opera cyjny nie uwzględnia np. kosztów finansowych, a więc wszelkich wydatków poniesionych na ob

sługę zadłużenie czy też strat z różnic kurso wych. Podobnie zysk operacyjny nie uwzględnia zapłaconych podatków. Nie oznacza to jednak, że zysk operacyjny zawsze będzie większy od zy sku netto. Równie dobrze spółka mogła zarobić na różnicach kursowych lub otrzymać zwrot nadpłaconego podatku. W skrócie zysk netto stosujemy, gdy chcemy do wiedzieć się czy spółka zakończyła kwartał z za robkiem, czy ze startą, natomiast zysk operacyjny, gdy chcemy sprawdzić czy podsta wowa działalność spółki jest rentowna. Aktywa i pasywa Jest to tabela przedstawiająca stan posiadania spółki. Można ją podzielić na 3 części: aktywa kapitał własny zobowiązania Aktywa to wszystko to co spółka posiada. Jeśli spółka ma na magazynie produkt X wart 100zł to właśnie tutaj te 100zł zostanie wykazane. Zo bowiązania to wszelkie wydatki i długi jakie spółka posiada. Jeśli spółka musiała wydać 70zł, aby nabyć produkt X, to zostanie to tutaj wy szczególnione. Kapitał własny można sobie wy obrazić jako pieniądze, które spółka posiada (niekoniecznie w formie środków dostępnych na koncie). Jeśli spółka zakupiła produkt X za 70zł i sprzedała go za 100zł to wartość spółki wzrosła o 30zł i ta kwota zostanie zakwalifikowana jako kapitał własny. Ważne, że aktywa są zawsze równe sumie zobowiązań i kapitału własnego. To czy patrzy my na daną pozycję jako na aktywa czy pasywa zależy tylko od naszego punktu widzenia. Za wsze otrzymujemy coś za coś. Jedno coś zawsze znajdzie się po stronie aktywów, a drugie pasy wów. Dzięki analizie aktualnej i historycznej sy tuacji finansowej spółki mamy pojęcie jak zarzą dza ona swoim kapitałem. Ważny jest przede wszystkim wzrost wartości obu stron (spółka się rozwija) i zwiększanie udziału kapitału własnego w pasywach (spółka jest rentowna). Dodatkowo aktywa i zobowiązania dzielo ne są zwykle na krótkoterminowe i długotermi 11

nowe (inna nazwa to obrotowe i trwałe). Aktywa obrotowe to takie, które spółka ma zamiar spie niężyć w ciągu 12 miesięcy. Podobnie zobowiąza nia krótkoterminowe to takie, które spółka musi spłacić w ciągu roku. W czasie analizy raportu warto zwrócić uwagę, czy spółka nie posiada zbyt dużo aktywów trwałych w stosunku do zobowią zań krótkoterminowych. Może to oznaczać, że w najbliższym czasie spółka będzie miała problemy z płynnością. Przepływy finansowe To informacja o tym w jaki sposób przez firmę przepływają pieniądze. Tabela ta zawiera infor mację o trzech rodzajach przepływów: operacyjne inwestycyjne finansowe Przepływy operacyjne mówią o tym jak spółce idzie jej podstawowa działalność. Jeśli spółka zajmuje się sprzedażą skarpet to będą tu uwzględnione tylko zyski ze sprzedaży skarpet. Żadnych kredytów, żadnych inwestycji. Dzięki temu mamy informację, czy trzon spółki generu je dochody, czy może są one fikcyjne i wynikają ze zwiększającego się zadłużenia lub wyprzedaży majątku. Przepływy inwestycyjne mówią o tym ile spółka wydaje na inwestycje. Zwiększanie nakła dów na inwestycje na krótką metę obniża płyn ność spółki, ale w przyszłości może zaowocować coraz większymi przepływami operacyjnymi. Im większe wydatki na inwestycje, tym bardziej ujemna jest wartość przepływów inwestycyjnych. Dodatnia wartość tego wskaźnika oznacza, że spółka czerpie zyski z wcześniejszych inwestycji. Z jednej strony to dobrze, bo do firmy wpływa więcej gotówki, jednak patrząc przyszłościowo warto, aby spółka reinwestowała swoje zyski. Przepływy finansowe to kredyty, które spółka zaciąga lub spłaca. Dodatnia wartość oznacza, że spółka zwiększa zadłużenie. Ujemna informuje o spłacie zobowiązań. Interpretacja wartości znów zależy od konkretnej sytuacji. Je śli spółka przeżywa rozkwit i przygotowuje kolej ne inwestycje, wzrost zadłużenia jest zjawiskiem pozytywnym, gdyż pozwala uzyskać dźwignię fi nansową i przyspieszyć rozwój. Jeśli jednak kre dyty są brane na spłatę aktualnych zobowiązań, 12 które z braku funduszy nie mogą być pokryte z działalności operacyjnej, należy się poważnie za stanowić czy inwestycja w taką spółkę ma sens. Zasady analizy Gdy zgromadzimy już wszelkie potrzebne dane na temat interesującej nas spółki warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach: Nigdy nie analizuj jednego wskaźnika w oderwaniu od innych. Wszystkie tabele w rapor cie dotyczą tej samej spółki i są ze sobą powiąza ne. Próba interpretacji znalezionych wartości bez odniesienia do innych części raportu może się skończyć tragicznie. Np. widząc zwiększające się zadłużenie spółki, sprawdź na co spółka wydaje dodatkowe środki. Czy jest to dobry czy zły kre dyt? Wszystko porównuj z danymi historyczny mi. Skąd masz wiedzieć czy roczny zysk netto na poziomie 1 mln zł to dużo czy mało? Odpowiedź zależy od tego ile zysku spółka miała w poprzed nich latach. Im więcej danych historycznych je steś w stanie zgromadzić tym lepiej. Korzystaj ze wskaźników. Obliczanie wskaź ników analizy fundamentalnej w większości przy padków polega na umiejętnym dzieleniu przez siebie konkretnych wartości z raportu. Dzięki nim zyskujemy możliwość łatwego porównywania spółek pomiędzy sobą. Np. zamiast całkowite za dłużenie liczyć w złotych (ciężko wtedy porównać małą spółkę z dużą), możemy policzyć je procen towo w stosunku do kapitału spółki. Automatyzuj swoje obliczenia. Czasy kartki i kalkulatora minęły bezpowrotnie. O ile już zwy kły arkusz kalkulacyjny pozwoli na przyspieszenie obliczeń, to warto zastanowić się też nad komer cyjnymi rozwiązaniami. Obecnie już za kilkadzie siąt złotych można uzyskać dostęp do wyszukiwarek fundamentalnych, które wykonają całą pracę za nas, prezentując wyniki w postaci ła twych do interpretacji wykresów. Filip Rudnicki Doświadczony inwestor. Specjalista od analiz dłu goterminowych. Prowadzi bloga pod adresem www.10 procent rocznie.blogspot.com, gdzie anali zuje bieżącą sytuację na rynkach, poszukując ana logii do danych historycznych. Twórca serwisu www.fundamentalna.net służącego do analizy fun damentalnej spółek giełdowych.

PRODUKTY STRUKTURYZOWANE cz. 3 Rafał Jaworski W ramach wstępu pozwolę sobie przypomnieć obszary, których analizą zajmowałem się w dwóch pierwszych częściach niniejszego artykułu. Pierwsza część serii dotyczyła podstawowych zasad inżynierii fi nansowej, umożliwiających samodzielne tworzenie produktów strukturyzowanych. Druga część dotyczyła konstrukcji podstawowej struktury, jaką praktycznie każdy uczestnik rynku (będący na średnim poziomie zaawansowania) jest w stanie zbudować. W niniejszej części zajmę się rozwinięciem dwóch kolejnych myśli, stanowiących możliwość rozbudowy opisywanej strate gii. W przypadku kiedy jako inwestorów indywidual nych nie ogranicza nas sztywna konstrukcja, mamy o wiele szersze pole manewru. W kolejnych akapitach postaram się nieco rozjaśnić tę kwestię. W odniesieniu do standardowego produktu strukturyzowanego (własnej produkcji) opisywanego w poprzednim artykule, inżynieria finansowa ograni czała się do części umożliwiających wygenerowanie tzw. stopy wolnej od ryzyka (dzięki obligacjom zeroku ponowym) oraz części generującej wzrost (opcje). W analizowanym przykładzie mogliśmy praktycznie już w pierwszym dniu konstrukcji portfela (ew. w później szym terminie w dniu następującym po dniu rolowania na kolejne serie obligacji i opcji) wykorzystać cały po siadany kapitał. Okazuje się jednak, że istnieją inne możliwości, będące znakomitym uzupełnieniem dla proponowanej metodologii. Pierwszą oczywistą możliwością jest wykorzysta nie kapitału w transzach, które to mogą być uwalniane w ustalonych wcześniej momentach. Chwila uwolnienia kolejnej transzy powinna być definiowana odgórnie, już w chwili tworzenia strategii na jakiej opierać będziemy dysponowanie portfelem. Możemy wykorzystać podej ście kwartalne, w którym to kwotę odpowiadającą 1/4 części kapitału przeznaczonego na spekulację (wypad kowa zwrotu z obligacji), przeznaczamy na inwestycje w określone scenariusze rynkowe. Podejście kwartalne jest o tyle dobre, iż nie ogranicza nas z góry do inwesty cji tylko w jeden projekt. Przyjęcie podziałów więk szych niż kwartalne może okazać się nieefektywne z racji tego, iż początkowy kapitał nie będzie w stanie wygenerować aż tak dużego zwrotu wolnego od ryzyka, aby możliwe było jego podzielenie na wystarczająco du żo składowych. Drugą możliwością przystosowaną do wykorzy stania wraz z tą pierwszą przy większym kapitale po czątkowym jest traktowanie kapitału wolnego (uwalnianego na podstawie zdefiniowanego wcześniej harmonogramu) jako osobnego portfela, do którego stosować będziemy osobną strategię. Znakomitym przykładem obrazującym moje realne poczynania, od powiadające opisywanym założeniom, jest traktowanie w każdym nowym roku pewnej części kapitału (tran szy) jako osobnego portfela oddelegowanego na ry nek walutowy. Biorąc pod uwagę fakt, iż raz na jakiś czas istnieje realne zagrożenie, że mogę spotkać się z odchyleniem od średniej, co będzie oznaczało gorszy okres dla mojego portfela mogę spać spokojnie, gdyż nawet ewentualne bankructwo będzie jedynie utratą zaangażowanego czasu czy też szansy na osiągnięcie zy sku, a nie utratą samego kapitału początkowego! Jest to sytuacja, w której nie tylko możliwe jest uzyskanie po nadprzeciętnej stopy zwrotu (przez zaangażowanie ka pitału na poziomie: pod korek ), ale również możliwa jest swego rodzaju gwarancja każdorazowego powrotu do punktu wyjścia. Możliwości jakie niesie za sobą prezentowane po dejście jest naprawdę bardzo wiele. Ważne jest, aby zrozumieć, iż poza tą metodą nie ma wielu, które umożliwiałyby osiągnięcie zadowalającej stopy zwrotu z wykorzystaniem najbardziej (teoretycznie) niebez piecznych narzędzi spekulacyjnych (opcje, rynek Fo rex), przy jednoczesnym zachowaniu niemal maksymalnego poziomu bezpieczeństwa oraz płynności składowych portfela. W odniesieniu do tego ostatniego elementu, będącego wypadkową części generującej wolny kapitał, mógłbym napisać podobne jak w ni niejszej części rozwinięcie. Jednak umówmy się, że opi szę to zagadnienie już w następnym numerze Equity! RAFAŁ JAWORSKI Prezes Zarządu Trader Team Sp. z o.o., trener, in westor, trader. Współtworzy serwis (wydawnic two, forum oraz sklep) www.traderteam.pl, który to związany jest z tematyką rynków finansowych. Autor wielu publikacji oraz setek artykułów z za gadnień dotyczących m.in: teorii rynków, syste mów transakcyjnych, zarządzania kapitałem czy psychologii. 13

Rozwój i wyzwania giełd papierów wartościowych w Afryce Fot. stock.xchn Sławomir Winiecki Od początku lat 90 tych na konty nencie afrykańskim nastąpił szybki rozwój giełd papierów wartościowych. Przed rokiem 1989 było tylko 5 giełd w Afryce Subsaharyjskiej. Dzisiaj Afrykańskie Stowarzysze nie Giełd Papierów Wartościowych ma 22 członków, istnieje także kilka giełd nienależących do stowarzyszenia. Gwałtowny rozwój giełd papierów warto ściowych w Afryce nie znaczy, że nawet najbar dziej zaawansowane rynki w Afryce są rynkami dojrzałymi. Na większości giełd handel odbywa się wyłącznie na kilku walorach, które odpowia dają za dużą część kapitalizacji danej giełdy. Oprócz tych kilku aktywnych papierów jest dużo niedoskonałości jeśli chodzi o dystrybucję infor macji oraz organizację samego handlu. Co wię cej nadzór nad rynkami kapitałowymi jest często daleki od ideału. Mniej rozwinięte rynki borykają się z jeszcze poważniejszymi zaniedba niami organizacyjno kontrolnymi. Rynki kapitałowe w Afryce borykają się ca ły czas z problemem małej płynności. Niska płynność to przyczyna braku możliwości po wstania odpowiedniego systemu handlu, nie można również przeprowadzić gruntownej ana lizy rynku oraz trudno jest w takich warunkach rozwinąć bazę brokerów. Giełdy w Afryce są w przeważającej więk szości małe, mają niską płynność, trapią je pro blemy infrastrukturalne oraz brak dobrze rozwiniętych instytucji nadzorujących. Pomimo tych problemów giełdy afrykańskie pozwalają 14 dużym przedsiębiorstwom na wzrost, a z drugiej strony wspierają rozwój makroekonomiczny re gionu. W jaki jednak sposób sprawić, by giełdy papierów wartościowych przynosiły jeszcze więcej korzyści w skali makroekonomicznej? Naukowcy razem z praktykami rynków finansowych wysu wają wiele propozycji odnośnie usprawnienia działalności rynków kapitałowych w Afryce Sub saharyjskiej. Specjaliści sugerują czynności nie zbędne w procesie unowocześnienia oraz usprawnienia giełd w tym regionie. Sa to przede wszystkim: AUTOMATYZACJA HANDLU Automatyzacja handlu to czynnik, który obniża koszty handlu na rynkach kapitałowych. Jak wia domo nie wszystkie afrykańskie giełdy handlują w zautomatyzowany sposób. Automatyzacja jest niezbędnym krokiem, który trzeba uczynić, aby usprawnić funkcjonowanie rynków. Co więcej au tomatyzacja pomaga w wydłużeniu godzin handlu a zarazem dni handlu. Następną zaletą tego pro cesu jest wyeliminowanie pośredników w handlu, gdyż automatyczny system pozwala inwestorom składać zlecenia maklerskie bezpośrednio z pozio mu swojego komputera. Automatyzacja systemu transakcyjnego bywa zazwyczaj naturalnym na

stępstwem wprowadzenia centralnego systemu depozytowego. Tak było i w przypadku NSE. Au tomatyzacja jest procesem kosztownym, jednak inwestycja na pewno jest potrzebna. Wiele krajów afrykańskich z dużym dystansem podchodziło do finansowania takich inwestycji. Trzeba jednak za uważyć, że w miarę rozwoju technologii koszty podobnych inwestycji zmniejszają się znacząco. Jednym z pomysłów jest model jaki został przyjęty w Namibii, gdzie giełda przyjęła i używa systemu transakcyjnego Johannesburg Stock Exchange z Republiki Południowej Afryki. Kraje afrykańskie mogą również podobne rozwiązanie zastosować do centralnego systemu rozliczenio wego. Automatyzacja będzie odgrywać niebaga telną rolę podczas przewidywanych procesów integracji giełd regionalnych, co dodatkowo pod nosi wagę tego procesu. DEMUTUALIZACJA Jest to proces, podczas którego następuje zmiana statusu prawnego giełdy z instytucji non profit na instytucję zorientowaną na zysk. Innymi słowy jest to prywatyzacja i upublicznienie giełdy. Pro ces ten niesie ze sobą zmiany struktury własno ściowej oraz zmiany struktury organizacyjnej. Te zmiany doprowadzają do sytuacji, gdzie giełda staje się podmiotem rynkowym, w którym zysk jest najważniejszym determinantem poczynań właścicieli. W latach 1999 2003 liczba sprywatyzowa nych giełd wzrosła z 10 do 25. Przewiduje się, że demutualizacja może być lekarstwem na niektóre problemy współczesnych giełd afrykańskich. Dzięki temu zwiększy się krąg inwestorów, którzy są właścicielami giełdy. Brak inwestorów zewnę trzych do tej pory prowadzi czasem do słabej ja kości zarządzania i niskiego poziomu kontroli. Kolejnym problemem w giełdzie jako spółce pań stwowej w Afryce jest duży wpływ polityki na de cyzje związane z funkcjonowaniem giełdy, co nie ma miejsca w giełdzie sprywatyzowanej, gdyż jest to twór prywatny kierujący się tylko prawami rynkowymi. Problem demutualizacji giełd afrykańskich nie jest jednak sprawą bardzo pilną. Największy mi bolączkami są bowiem w tym momencie słaba infrastruktura oraz mała płynność. Większość giełd w Afryce nie jest starsza niż 3 dekady, po winny one więc najpierw skupić się na rozwiąza niu bieżących problemów. Prywatyzacja zatem jest najkorzystniejsza w następnym już etapie rozwoju, gdy palące problemy młodych rynków kapitałowych zostały już należycie załatwione. W chwili obecnej rozwijające się giełdy mogą uczyć się od Johanessburg Stock Exchange i ko rzystać z jej doświadczeń. INTEGRACJA REGIONALNA Kolejnym rozwiązaniem problemów, z którymi mierzą się dzisiejsze rynki kapitałowe jest inte gracja lokalnych giełd papierów wartościowych. Łączenie giełd wiąże się z dużo wyższymi połą czonymi zyskami przy kosztach pozostających na mniej więcej tym samym poziomie. Trzeba przy znać, że łączenie giełd jest zadaniem bardzo am bitnym i wiąże się z początkowymi kosztami. Propagatorzy takiego rozwiązania argumentują, że silna giełda regionalna jest doskonałym środ kiem na ściągnięcie kapitału zewnętrznego. Gieł da taka rozwiązałaby problem małej płynności oraz niewielkich rozmiarów. Jedyną regionalną giełdą w Afryce jest w tym momencie BRVM na Wybrzeżu Kości Sło niowej i obejmuje swym zasięgiem 8 francusko języcznych krajów. BRVM została otwarta w 1998 roku i ma swój oddział w każdym z krajów uczestniczących w przedsięwzięciu. Handel na tej giełdzie jest całkowicie skomputeryzowany. Brokerzy mają swoje siedziby w różnych krajach przesyłają informacje do Abidżanu, gdzie znajdu je się centrala. Problem trapiący giełdę to domi nacja notowanych firm z Wybrzeża Kości Słoniowej, pozostałe kraje nie do końca wykorzy stują szansę na pozyskanie kapitału z giełdy. Integracja regionalna rozwiąże również problemy fragmentacji, gdyż liczba giełd lokalnych zmniej szyłaby się poprzez tworzenie zintegrowanych mechanizmów. Co więcej zintegrowane giełdy łą czą w jednym miejscu zasoby kapitałowe oraz za soby ludzkie tworząc przez to bardziej wydajny mechanizm działania. Przez to giełda odnosi du że korzyści funkcjonalne oraz wymierne korzyści finansowe. Kolejnym benefitem jest wydajniej sze zarządzanie ryzykiem przez zintegrowane giełdy. Odpowiednie komórki organizacyjne ma ją szerszy pogląd na sytuację, dysponują większą 15

ilością informacji i w ten sposób łatwiej jest sza projekt integracyjny zatem musi być bardzo do cować ryzyko oraz podejmować czynności mające brze zbadany, a wziąć w nim udział powinni przed stawiciele najróżniejszych szczebli władzy oraz na celu jego redukcję. banków krajowych. Jest jeden problem podczas procesów zmie rzających do integracji. Otóż władze krajowe PROMOCJA INWESTORÓW większości państw Afryki widzą giełdę jako dobro INSTYTUCJONALNYCH krajowe najwyższego formatu i podobnie do linii Zaangażowanie inwestorów instytucjonalnych to lotniczych ciężko im się pogodzić z myślą o utra pięta achillesowa giełd papierów wartościowych ceniu kontroli nad nią. Oprócz tego mniejsze eko w Afryce. Z tego względu duże zmiany muszą zo nomie widzą zagrożenie w tych większych krajach stać poczynione, aby ten stan rzeczy zmienić. In w obawie o dominację silniejszego partnera biz westorzy instytucjonalni bowiem są głównymi promotorami aktywności na giełdach oraz naj nesowego. większymi dostarczycielami innowacyjnych roz Przed podjęciem integracji pamiętać trzeba, wiązań. Duże firmy inwestycyjne szukają zawsze że najpierw musi dojść do integracji na wielu po najnowszych rozwiązań, przyczyniają się do przej ziomach współpracy, należą do nich sfera praw rzystości rynku oraz zachęcają do efektywnego na, organizacyjna (godziny handlu), standardy uczestnictwa w handlu rynkowym. Fundusze inwe księgowe, raportowanie. Najważniejszym jednak stycyjne, ubezpieczyciele, banki inwestycyjne ich wymaganiem jest na pewno automatyzacja han wpływ może sprawić, że rynki finansowe będą bar dlu oraz wymienialność walut. Brak wymienial dziej przejrzyste, a instytucje rynkowe poprzez ności waluty powoduje, że koszty integracji zwiększoną konkurencję bardziej efektywne. Rynki wzrastają wielokrotnie, co jest zupełną odwrotno afrykańskie zyskałyby bardzo dużo dzięki wzmożo ścią zamierzeń w postaci redukcji kosztów. Każdy nemu udziałowi inwestorów instytucjonalnych. Fot. flickr.com by Xevi V Johannesburg czwarte największe miasto Afryki, obszar metropolitalny obejmuje ponad 7 mln mieszkańców. 16

LEPSZA REGULACJA I NADZÓR Regulacje prawne oraz nadzór grają bardzo waż ną rolę dla stabilności oraz wachlarza dostępnych usług. Te czynniki są głównie nastawione na ochronę inwestorów przed działaniami mającymi na celu manipulowanie rynkiem. Ochrona inwe storów zapobiega także zbyt dużej asymetrii in formacji, która powstaje poprzez działania wynikające z informacji poufnych. Trzymanie się reguł prawa pozwala na podejmowanie optymal nych decyzji inwestycyjnych, zwiększonej dostęp ności do rynków finansowych oraz szybszego wzrostu gospodarczego. Wysokiej klasy uregulowania prawne po winny być wprowadzone w większości krajów Afryki. Zasady te powinny być wzorowane na naj lepszych rynkowych praktykach z całego świata, a jednocześnie odzwierciedlać lokalne problemy i zwyczaje. Oczywiście w krajach Afryki istnieją już uregulowania prawne dotyczące rynków kapi tałowych, jednak największym wyzwaniem jest niewystarczająca liczba wysokiej klasy specjali stów oraz brak przyzwyczajenia inwestorów do przestrzegania regulacji rynkowych. PRZYCIĄGNIĘCIE KAPITAŁU ZAGRANICZNEGO Bezpośrednie inwestycje zagraniczne, przekazy zagraniczne oraz inwestycje kapitałowe są bardzo ważnym czynnikiem dla rozwoju rynku kapitało wego. Pomimo tego, że napływ inwestycji do Afryki wzrasta to nie są to jeszcze poziomy gwa rantujące prawidłowy rozwój giełd papierów war tościowych, gdyż tylko mały odsetek pieniędzy płynących do Afryki trafia na giełdy papierów wartościowych. Według danych sprzed kilku lat (nie wliczając RPA) tylko 0,15% bezpośrednich inwestycji zagranicznych trafiało bezpośrednio na giełdy papierów wartościowych. Giełdy afrykańskie muszą zrobić zdecydo wanie więcej kroków w celu przyciągnięcia więk szej ilości inwestycji kapitałowych. Wiąże się to ze wszystkimi do tej pory omówionymi zagadnienia mi, czyli regulacjami o wysokich standardach, promocji inwestorów instytucjonalnych oraz zwiększenie przejrzystości handlu. Jedną z więk szych przeszkód są również ograniczenia inwesty cyjne dla inwestorów z zagranicy. Takie nastawienie powinno się zmienić w kontekście zwiększonego zainteresowania inwestorów zagra nicznych. EDUKACJA KAPITAŁOWA Zwiększająca się wiedza mieszkańców Afryki o rynku kapitałowym może być znaczącym bodź cem do rozwoju i promocji rynków kapitałowych. Wiedza ta może rosnąć poprzez organizowanie programów edukacyjnych dla inwestorów indy widualnych. Poznawanie podstaw inwestowania oraz zasad funkcjonowania rynku kapitałowego może poszerzyć bazę inwestorów indywidual nych, a tym samym poprawić płynność giełd. Obecnie w Afryce nie prowadzi się prawie w ogóle edukacji na temat rynków kapitałowych. Z dru giej strony zabiegom edukacyjnym powinny zo stać poddane firmy, które obawiają się wejścia na giełdy, a brak wiedzy potęguje ten strach. Przed siębiorstwa obawiają się również utraty kontroli nad rodzinnymi często przedsięwzięciami. Wyda je się, że gruntowna edukacja kapitałowa może poprawić wizerunek giełdy oraz przedstawić ją ję zykiem zalet, które są niewątpliwym atutem w dzisiejszym zglobalizowanym świecie. Faktem jest, że giełdy w Afryce są cały czas na wczesnym etapie rozwoju. Jednak pomimo wielu słabych punktów wydaje się, ze ich rozwój zmierza w dobrym kierunku. Trzeba jednak cza su, aby innowacyjne rozwiązania dały wymierne efekty. Każdy, kto chciałby się dowiedzieć jak funkcjonują rynki kapitałowe na wczesnym etapie rozwoju powininen zwrócić uwagę na młode ryn ki afrykańskie. Czeka je z całą pewnością faza szybkiego wzrostu, której uczestnicy będą zapew ne za jakiś czas liczyć zyski bez obaw o bezpie czeństwo zainwestowanego kapitału. SŁAWOMIR WINIECKI Pasjonat rynków finansowych ze szczególnym uwzględnieniem derywatów oraz zarządzania ryzy kiem. Twórca portalu www.investafrica.pl pierw szego w Polsce serwisu poświęconego całkowicie inwestycjom w Afryce. Swoją pasją dzieli się z in nymi pod adresem www.winiecki.com.pl. Otwarty na nową wiedzę z zakresu szeroko pojętych finan sów oraz interesujące propozycje współpracy. 17

SYGNAŁ NA INWESTOWANIE Każdy z nas niejednokrotnie zadawał sobie pytanie, co jest podstawą odniesienia sukcesu na giełdzie? Okazuje się, że odpowiedź jest dość pro sta i zapewne wielu ją zna. Po pierwsze trzeba mieć plan, po drugie działać zgodnie z nim i po trzecie trzymać nerwy na wodzy. Niby proste, jednak wielu inwestorów nie potrafi zbudować skutecznego planu inwestycyjne go. I tutaj z pomocą przychodzi nowa usługa, w Polsce dotychczas słabo rozpowszechniona sygnały transakcyjne. W USA gra na podstawie zewnętrznych sy gnałów transakcyjnych jest powszechna, szcze gólnie wśród osób, które na co dzień mają regularną pracę, a inwestowanie traktują jako zajęcie dodatkowe. Chwila poszukiwań w Inter necie i znajdziemy przynajmniej kilka amery kańskich stron, które oferują sygnały na najróżniejsze rynki. W Polsce sprawa wygląda trochę inaczej. Owszem, można znaleźć dostaw ców sygnałów, aczkolwiek najczęściej są to drob ni traderzy, którzy ogłaszają się na forach internetowych lub własnych blogach. Profesjo nalnych firm brakuje. na, telefon lub aplikacje on line. W Polsce naj popularniejsze formy to wysyłka mailem lub smsem. Poniżej znajduje się przykład sygnału jednego z polskich dostawców. Zacznijmy od początku Sygnał transakcyjny, który dostaje klient to wy nik pracy traderów, którzy stworzyli własny sys tem inwestycyjny od podstaw. Określili oni instrumenty przeznaczone do gry, perspektywę czasową oraz dokładny moment wejścia w ry nek. Kompletny sygnał transakcyjny zawiera również poziomy wyjścia z rynku w przypadku zysku, jak i straty. Jedynym zadaniem odbiorcy sygnałów jest złożenie odpowiedniego zlecenia w swoim biurze maklerskim. Sygnały mogą być dystrybuowane do klientów na wiele sposobów: poczta elektronicz 18 Źródło: www.sygnalytransakcyjne.pl

Powyższy sygnał dotyczy pary EUR/USD. Zawiera on dwa zlecenia oczekujące, które wzajemnie są ze so bą powiązane funkcją One Cancel Another (OCA). W obu przypadkach został precyzyjnie określony moment otwarcia transakcji, a także stop loss (SL) i take profit (TP). Sygnał może być wykorzystany zarówno na rynku FOREX, jak i na rynku giełdowym kontraktów termi nowych tłumaczy Daniel Jaworo wicz, właściciel serwisu SygnalyTransakcyjne.pl Właśnie dlatego nie podajemy konkretnych wartości wejść w rynek, ponieważ FOREX nie ma jednakowych noto wań, a wartość jednego instrumentu na róż nych platformach będzie się różniła dodaje. Ryzyko źródła sygnałów Źródło: www.sygnalytransakcyjne.pl Naturalnym jest, że każdy sprzedawca sygnałów chce przedstawić swój produkt z jak najlepszej strony. Jednak nie wszystko złoto, co się świeci. Mimo pięknego opisu, który zaserwuje nam do stawca, koniecznie trzeba przyjrzeć się kilku istotnym elementom. W pierwszej kolejności z czystym sumieniem możesz zapomnieć o do stawcach, którzy dają jakiekolwiek gwarancje lub obietnice. Na giełdzie nie ma metody, która ze 100% pewnością zagwarantuje cokolwiek. Jeśli ktoś mówi Ci inaczej, masz pewność, że Cię okłamuje tłumaczy Jaworowicz. W takim przypadku lepiej od razu zrezygno wać i szukać innych firm. Kolejnym elementem, na który warto zwrócić uwagę to analiza dotychczasowych wyników. Ale UWAGA nie patrz na zyski. Skup się na tym, aby jak najlepiej określić swoje ryzyko. Szukaj informacji o max. obsunię ciu kapitału, ilości stratnych trans akcji pod rząd oraz największej stracie. Dane te nie zawsze wyglą dają dobrze, ale najlepiej obrazują system i jego słabe strony. Profe sjonalny dostawca nie będzie ich ukrywał i przedstawi je w widocz nym miejscu. Oprócz analizy back testów warto też przyjrzeć się dokładnie drawdownowi. To wła śnie obsunięcia kapitału są najtrudniejszym mo mentem podczas tradingu. Gwałtowność i czas drawdownów najlepiej obrazuje krzywa kapita łu. Na poniższym przykładzie zostały zaznaczo ne miejsca, na które należy zwrócić uwagę. Zaznaczony drawdown jest stosunkowo płytki, ale trwa ponad 200 dni. Ta bardzo cenna infor macja pokazuje to, czego należy się spodziewać podczas używania danej strategii. Źródło: www.sygnalytransakcyjne.pl 19

Fot. stock.xchn Wybór dostawcy Dobry dostawca to ten, dla którego bezpieczeń stwo pieniędzy klienta jest absolutnym prioryte tem. Analiza back testu to tylko pierwszy krok na drodze selekcji. W kolejnym warto przetesto wać sygnały, które wydają się nam interesujące. W tym celu warto wykupić subskrypcję na okres, który dostarczy minimalną ilość transakcji, po zwalającą wyrobić sobie własną opinię na temat danego systemu. Kupno np. miesięcznej sub skrypcji w porównaniu do potencjalnej straty nie jest dużym kosztem. Rzetelni dostawcy podają sugerowany mi nimalny okres subskrypcji. Jest on różny za leżnie od strategii. Dla sygnałów FOREX proponujemy okres 12 tygodni, a dla strategii Trendowej 48. Wykupienie sygnałów na okres krótszy od tego sugerowanego, wpływa na lo sowy charakter osiągniętego rezultatu. Aby wyniki były wiarygodne i mogły zostać podda ne ocenie, próbka transakcji musi być odpo wiednio duża mówi właściciel serwisu SygnalyTransakcyjne.pl W czasie okresu próbnego klient uczy się, jak korzystać z sygna łów oraz dokładnie patrzy, czy ich dostawca działa w sposób, w jaki wcześniej zapewniał. Każde odstępstwo powinno zaniepokoić odbior cę. Jeśli dostawca mówi, że dziennie pojawią się maksimum dwie transakcje, a potem jest ich więcej, to jest to wyraźny sygnał ostrzegawczy. Podobnie rzecz się ma ze stratą kapitału jeśli sprzedawca zapewnia, że maksymalna strata to 2% kapitału, a Tobie przytrafiło się 4%, za chowaj ostrożność dodaje Jaworowicz. Sygnały dla każdego? Najważniejszym atutem tego narzędzia jest szyb kie rozwiązanie problemu inwestora, jakim jest brak planu. Drugim, brak odpowiedzialności i stresu związanego z podejmowaniem decyzji. Ciekawym wykorzystaniem sygnałów jest również wykupienie subskrypcji dwóch lub wię cej sygnałów i zdywersyfikowanie własnych in westycji. Szczególnie dobrze sprawdza się to, gdy jeden system jest trendowy, a drugi wybi ciowy lub przeciwtrendowy. W takim przypad ku bez względu jaki jest rynek, jedna z naszych strategii będzie działała dobrze. komentuje Daniel Jaworowicz, SygnalyTransakcyjne.pl W tradingu, tak jak w każdym innym biz nesie, przychody muszą przewyższać koszty. Ce ny sygnałów w Polsce i innych krajach są podobne i wahają sie od 300 zł do nawet 1000 zł za miesiąc subskrypcji. Jest to więc narzędzie dla inwestorów o średnim lub dużym portfelu inwe stycyjnym. Ostateczna decyzja zawsze należy do inwestora. Musi on ją podjąć będąc świadomym całkowitych kosztów pozyskania sygnałów oraz wszystkich korzyści i wad będących konsekwen cją gry w oparciu o sygnały. Kamila Jędrzejczak