Gdy dzieci weszły do kuchni, ciocia Ania poczęstowała je bananami i szklankami z mlekiem. Beatka wyprzedziła Wojtusia i szybko zaczęła pić mleko. Nie lubię bananów. Mleka też nie lubię. Nie będę jadł! znowu zaczął grymasić Wojtuś. Chyba musimy poważnie porozmawiać powiedziała z uśmiechem ciocia. Chodźcie ze mną, coś wam pokażę.
Ciocia poprowadziła dzieci do zagrody, gdzie zobaczyły malutką kózkę. Urodziła się dziś w nocy opowiadała ciocia. Jeszcze nie wybraliśmy dla niej imienia, a ona już chodzi. Ale piękna! krzyknęły dzieci. A jaka malutka! Naprawdę urodziła się dziś w nocy? O! Jak się chwieje, ma takie długie nóżki! Tak, tak, urodziła się w nocy. Jej nóżki są długie i chude, ale silne, bo pije mleko swojej mamy. Takie małe zwierzątka piją mleko, by szybko rosnąć. Twoja mama też karmiła cię mlekiem, gdy byłeś malutki, Wojtusiu. Mleko zawiera witaminę D i wapń, które budują kości i zęby. Te składniki to takie cegiełki, dzięki którym Twoje kości będą długie, mocne i odporne na złamania, ząbki silne i białe, a ty urośniesz duży. Jesteś już przedszkolakiem, ale nadal szybko rośniesz. To dlatego powinieneś pić mleko mówiła dalej ciocia. Dzieci słuchały z zaciekawieniem. A wiecie, co można zrobić z mleka? zapytała ciocia. Ser, masło i jogurty! krzyknęła Beatka. I jeszcze wiele innych rzeczy. A teraz wracajmy do kuchni, pokażę wam sztuczkę dodała ciocia.
W kuchni ciocia wyjęła z szafki słoiczek z brązowym proszkiem. Odkręciła go, a chłopcu wręczyła łyżeczkę. Teraz zaczarujemy twoje mleko, Wojtusiu. Weź czubatą łyżeczkę proszku, wsyp do swojego mleka i zamieszaj powiedziała ciocia. Zaciekawiony chłopiec wyjął łyżeczkę proszku ze słoiczka. Powąchał proszek, a potem skuszony słodkim zapachem nabrał odrobinę na czubek języka. Na jego twarzy zagościł szeroki uśmiech. Co to jest, ciociu? zapytał. To kakao, Wojtusiu. Gdy wsypiemy go do twojego mleka, zamieni je w pyszny czekoladowy napój. Wojtuś szybko zanurzył łyżeczkę z proszkiem w mleku i zamieszał, a potem ostrożnie zamoczył usta w swojej szklance. Podniósł oczy i uśmiechnął się. Bardzo dobre to kakao, ciociu!
Patrzcie, co przyniosłem powiedział tata Beatki, wchodząc do kuchni. W ręku trzymał koszyk z jajkami. Super! krzyknęła Beatka. Zrobimy z nich kanapki na kolację i posypiemy szczypiorkiem! Nie lubię... mruknął Wojtuś. Powinieneś spróbować odpowiedziała ciocia. Zielony szczypiorek w słoiczku na oknie wyhodowała Beatka. Jest pyszny i chociaż troszkę szczypie w język, zawiera dużo witamin. A jajko jest jak prawdziwy skarb mówiła dalej. Żeby dostać się do środka, trzeba najpierw zbić skorupkę. Pod skorupką jest białko, dzięki któremu będziesz silny. A w samym środku znajduje się żółtko. W nim są tłuszcze, które spowodują, że będziesz miał bardzo dobrą pamięć. Jeśli zjesz cztery jajka w tygodniu, szybciutko zapamiętasz wszystkie wierszyki w przedszkolu. Wojtuś w końcu dał się namówić na spróbowanie kanapki z jajkiem i szczypiorkiem. Poczuł nieznany smak i skrzywił się. Ale chwilę później przekonał się, że ten smak jest całkiem przyjemny!
Zjedz jeszcze banana, Wojtusiu, i chodźmy na dwór powiedziała Beatka. Naprawdę muszę to jeść? zapytał Wojtuś i znowu na jego buzi pojawił się grymas. Widziałeś kiedyś małpki? zapytała Beatka. Wojtuś pokiwał głową. Małpki bardzo lubią się bawić mówiła dalej Beatka. Skaczą, biegają i figlują zupełnie jak dzieci. Małpki są zwinne i szczęśliwe, bo jedzą banany W ogrodzie znajdziesz wiele warzyw i owoców, Wojtusiu wtrąciła ciocia. Są kolorowe, mają różne kształty i smaki. Latem są tam słodkie czerwone maliny i truskawki, jesienią soczyste jabłka i gruszki. Jest chrupiąca marchewka, rzodkiewka, kalarepka oraz orzeźwiająca zielona sałata. Są odżywcze i soczyste pomidory opowiadała ciocia. Warzywa i owoce zawierają mnóstwo witamin i minerałów. Jeśli będziesz je jadł, staniesz się silny, zdrowy i odporny na przeziębienia. Witaminy i minerały nadają kolor oraz smak owocom i warzywom, a ciebie, Wojtusiu, uchronią przed chorobą i leżeniem w łóżku. Sprawią, że będziesz mógł szybko biegać i nie będziesz się męczył wyjaśniła ciocia. Witaminy wzmacniają też serce i powodują, że siniaki i skaleczenia szybko się goją. Pamiętaj tylko, że warzywa i owoce trzeba dokładnie umyć przed zjedzeniem dodała Beatka.