Spis treści Kim jestem? Walczymy z kleszczami? Co zrobić w razie ataku komarów? Kiedy zbyt długo będziemy na słońcu Rany, zadrapania, ukąszenia insektów i pszczół Poparzenie pokrzywami Ochładzamy organizm latem
Kim jestem? Witaj! Mam na imię Ewa. Jestem autorką popularnego bloga www.zielonyzagonek.pl autorką trzech książek, a przede wszystkim mamą trójki wspaniałych dzieci. To dla nich zmieniłam swoje życie, to dzięki nim zrozumiałam co jest w nim tak naprawdę ważne. Jak każda mama pragnę wszystkiego co najlepsze dla moich pociech, z drugiej strony jako świadomy konsument nie jestem w stanie zaakceptować praktyk producentów leków i składu większości z komercyjnych medykamentów dlatego od ostatnich kilku lat zajmuję się zielarstwem miejskim. Czyli staram się utylizować posiadaną wiedzę i stosować najprostsze a równocześnie najskuteczniejsze rozwiązania. Poniższa publikacja ma pokazać w jaki sposób korzystać z ziół które bez problemu znajdziemy we własnej lodówce czy trawniku. Zapraszam do lektury. Ewa Kozioł
Walczymy z kleszczami Wymieszaj z 10 kropli olejku z geranium na 1 łyżkę oleju słonecznikowego. Wszystko mieszamy i tym smarujemy się przed wyjściem. Geranium odstrasza wszelakie insekty, a w szczególności kleszcze. Pamiętaj również, aby nosić jasne ubrania odbijające światło, najlepiej białe. Pamiętaj : zrób próbę zanim nałożysz olejek na skórę, aby sprawdzić czy nie masz alergii. Co zrobić w razie ataku komarów? W wielu badaniach kocimiętka jest bardziej skuteczna niż DEET, najlepiej wziąć gałązkę i wetrzeć ją w skórę. Miej ją na parapecie, alternatywnie zrób z niej nalewkę. Czyli zalej ziele alkoholem i pozostaw na 4 tygodnie w ciemnym i chłodnym miejscu. Po czym przecedź i przelej do butelki z atomizerem, przed każdym użyciem wstrząśnij. Kiedy zbyt długo będziemy na słońcu? Tutaj przyda się ocet jabłkowy świetnie ściąga i łagodzi podrażnienia, smarujemy nim ciało i wystarczy. Pamiętaj aby smarować octem skórę, która nie ma ran, w przeciwnym wypadku będzie piec. Alternatywnie jeśli mamy miód warto go użyć, w wielu badaniach okłady z miodu wykazują wspaniałe działanie na skórę zwłaszcza tą poparzoną. Mocno czerwona skóra po poparzeniu do pomocy potrzebujesz żywokostu lekarskiego, a dokładniej jego korzenia. Zagotuj 1 łyżkę korzenia na 1 szklankę wody, gotuj przez 15 minut, następnie przecedź, ostudź i włóż do lodówki. Kiedy wywar będzie chłodny namocz nim bandaż i zrób kojący okład.
Łagodzący rumianek Kolejnym sposobem na poparzenia jest napar z rumianku, ten wystarczy ostudzić w lodówce (napar sporządzamy z 1 łyżki na szklankę wrzątku) i przelać do butelki z atomizerem. Kiedy napar będzie chłodny spryskujemy poparzone miejsce.
Rany, zadrapania, ukąszenia insektów i pszczół W ukojeniu ran przyda się liść babki lancetowatej, najlepiej jest taki liść rozgryzie się w buzi i zrobi z niego papkę, którą następnie przyłoży się w podrażnione miejsce. Po chwili wszelaki ból powinien minąć, chyba, że masz alergię na jad pszczół wtedy udajemy się do lekarza. Babka lancetowata ma specyficzną właściwość,a mianowicie wyciąga z rany wszelaki zanieczyszczenia.
Poparzenie pokrzywami Świetnie w takim przypadku sprawdzi się szczaw, który uwielbia rosnąć przy pokrzywach. Po prostu weź liść i wetrzyj jego sok w podrażnione miejsce. Jeśli nie mamy szczawiu równie dobrze możemy użyć sody oczyszczonej lub octu. Z sody wymieszanej z wodą tworzymy papkę i nakładamy na podrażnione miejsce, alternatywnie zwilżamy gazik octem jabłkowym i przykładamy.
Ochładzamy organizm latem Zamiast pić hektolitry wody, która przepływa przez nasz organizm warto dodać do wody mineralnej kilka listków mięty i pozostawić na kilkanaście lub kilka godzin w spokoju. Mięta wspaniale ochładza nasz organizm i orzeźwia, co jest naprawdę potrzebne w gorący i parny dzień. Więcej już niebawem na stronie www.wiedzaznatury.pl