apassionata
Oprawa graficzna: Maria PYTLAK Redaktorzy: Krystyna SICIAREK, Marcelina DANILCZUK, Michalina DANILCZUK, Tomasz GACKOWSKI, Maria PYTLAK, Jagoda KRÓL, Zuzanna BYCHAWSKA, Emilia GOTOWICKA. Opieka merytoryczna: prof. Justyna Paszkiewicz, prof. Ewa Kaczkowska
Wolfgang Amadeusz Mozart żył w epoce zwanej. Urodził się w r. w Salzburgu. Od najmłodszych lat wykazywał niezwykłe zdolności: absolutny słuch i niespotykaną pamięć. Grał na, i. Był kompozytorem i wirtuozem instrumentów klawiszowych. Jest jednym z trzech. Stworzył m.in. 24 opery, 19 mszy i 55 koncertów z towarzyszeniem orkiestry. Zmarł w r. w. Redaktorzy: Krystyna SICIAREK 4
Zacznijmy od tego, że akordeon jest instrumentem, zaliczanym do grupy aerofonów. Składa się z rozciąganego i (klawiszowej i guzikowej lub dwóch guzikowych). Klawiatura dla prawej ręki (zwana także melodyczną) może być klawiszowa (podobna do klawiatury ) lub guzikowa. Natomiast lewa ręka ma do dyspozycji klawiaturę guzikową zwaną. Nad klawiaturą umieszczone są zwykle rejestry służące do zmiany dźwięku. Na ten instrument utwory są zapisywane na pięcioliniach. Redaktorzy: Marcelina i Michalina DANILCZUK 5
- Gdy się jest małym chłopcem, to najczęściej rodzice decydują o tym na czym się będzie grało i to tak w zasadzie od nich wyszło. Ja zresztą nie miałem wtedy 7 lat, miałem 9 i u mnie w szkole podstawowej była orkiestra, w której było dużo mandolin, mandol, ksylofonów, skrzypiec, perkusji i akordeon. W zespole tym ćwiczyliśmy głównie repertuar ludowy. Grałem tam, nie mając żadnego przygotowania, ponieważ pan, który prowadził orkiestrę był skrzypkiem i mnie niespecjalnie mógł czegoś nauczyć. Po roku rodzice powiedzieli, że mnie zapiszą do szkoły, do tej naszej szkoły. A dlaczego na akordeon? Dlatego, że w powszechnej opinii, ja się zresztą z tą opinią zgadzam, akordeon podobnie jak i fortepian to jest taki instrument-orkiestra, na którym można nie tylko grać solówki, ale i do tej solówki sobie akompaniować, grać akordy, nie tylko pojedyncze dźwięki. Ponadto można wykonywać na nim muzykę przeróżnych kategorii, nie tylko klasyczną, ale także jazzową i rozrywkową [...] I tak właśnie zacząłem grać na akordeonie. Redaktor: Maria PYTLAK 6
[ ] To ja Ci opowiem całą historię, bo tak się złożyło, że praktycznie całe życie jestem związany z tą szkołą, ze szkołą naszą, szkołą Kolberga. Zostałem zapisany do tej szkoły i potem ją skończyłem, zostałem absolwentem. Ale nie na tym koniec historii. Poszedłem do szkoły II stopnia na Miodową, do szkoły im. Elsnera. Ale tak się złożyło, że ta szkoła Elsnera miała zajęcia tu, na Świętojerskiej, czyli ja chodziłem na Świętojerską. Po studiach, to był 1975 rok, dostałem tutaj pierwszą poważną pracę, jako nauczyciel akordeonu. Wtedy nie było tu już szkoły Elsnera, tylko już ta nasza, Kolberga. Więc z tą krótką przerwą na studia ciągle byłem z naszą szkołą związany i jestem do tej pory. Uczę od 1975 roku, więc jak dobrze umiesz liczyć, to ile? 42 lata, dobrze liczysz, z czego 25 lat pełniąc funkcję dyrektora. - Młodzi adepci tego instrumentu muszą być ludźmi myślącymi. Zresztą, gra na każdym z instrumentów wymaga inteligencji i tego, żeby bardzo sprawnie myśleć. Tu nie chodzi o akordeon, ale o wszystkie instrumenty: skrzypce, czy dęte. Granie polega w znacznej mierze na sprawnym myśleniu. W przypadku akordeonu to jest jeszcze dodatkowy problem, 7
bo trzeba mieć jeszcze synchronizację, bo co innego gra prawa, a co innego lewa ręka, jeszcze w środku jest miech, o którym trzeba pamiętać, tak jak skrzypek musi pamiętać o zmianie smyczka, a dęcista o nabraniu oddechu. Akordeon to też trochę skomplikowana maszyna, jeśli ktoś chce na nim w sposób zaawansowany grać. Ale z kolei ma swoje plusy polegające na tym, że wszędzie można się z nim pokazać, bo można zagrać w gronie rodzinnym, przy ognisku, można być nauczycielem, można grać solowe koncerty bez akompaniatora, bo już skrzypek, klarnecista muszą mieć akompaniatora sami nie zagrają, a akordeonista zagra sam koncert. Plusem jest również to, że na tym instrumencie brzmi dobrze muzyka różnych gatunków. - Na szczyt Muszę Ci powiedzieć, że ja bardzo nie lubię chodzić po górach, więc na żaden szczyt nie wchodziłem. - Nie, nie miałem takich marzeń. Byłem muzykiem, który wykonywał przez lata wiele różnych rzeczy: uczyłem, grałem, koncertowałem klasycznie i rozrywkowo, zarówno jako solista, jak i kameralista. Zagrałem w życiu około 4000 koncertów, przedstawień teatralnych i muzycznych, więc byłem bardzo zajęty, jednak zawsze miałem pewien 8
sentyment do uczenia. W pewnym momencie życie zaczyna wymagać od ludzi, żeby trochę się ustabilizowali. Pomyślałem sobie, że dobrze byłoby mieć taką stałą bazę, wokół której mógłbym realizować także inne zajęcia, jakby dodatkowe, ale żeby ta baza stanowiła trzon mojego zawodowego życiorysu. Był to rok 1992 wtedy po raz pierwszy ogłoszono w Polsce konkursy na stanowiska dyrektorów szkół muzycznych. Wcześniej nie było konkursów. Ktoś tam w ministerstwie miał znajomości i typował, najczęściej ludzi partyjnych. W 1992 roku rozpisano konkursy, do których właściwie każdy mógł się zgłosić. Zgłosiłem się także i ja, ponieważ miałem za sobą dosyć bogaty życiorys i również wcześniejszą pracę w Akademii Muzycznej, w której pracowałem 17 lat. Miałem też za sobą doktorat, taki poważny doktorat, naukowy. Pracowałem nad nim kilka lat. Było wielu kandydatów, miałem konkurencję, ale to mnie się udało, a nie innym. I tak zostałem dyrektorem. Właśnie kończę piątą kadencję. Pięć kadencji to 25 lat i to jest bardzo ładna liczba Dziękujemy Panu Dyrektorowi za rozmowę i gratulujemy imponującego jubileuszu! Redaktor: Maria PYTLAK 9
Redaktor: Tomasz GACKOWSKI 10
11
Muzyka jest wszystko, jest jak na na całe życie Radość jest muzyką Muzyka jest jak, nie widzisz jej, a Muzyka potrzebą ~ Ludwig van Beethoven Muzyka powinna mężczyzny i napełniać w sercu oczy kobiety ~ Ludwig van Beethoven Redaktor: Zuzanna BYCHAWSKA 12
Dyrygent niezadowolony z gry bębnów: - Jak widać, że ktoś nie nadaje się na muzyka, to mu się daje dwie pałeczki i sadza za bębnem. Na co ktoś zza bębnów odpowiada: - A jak i do tego się nie nadaje, to mu się jedną pałeczkę odbiera i szykuje na dyrygenta. Kobieta rozmawia ze swoim gospodarzem domu o lokatorach, mieszkających nad nią: - Oni w nocy tupią i głośno się zachowują aż do północy - skarży się kobieta. - Czy to Pani przeszkadza? - pyta się gospodarz. - Nie, ja i tak zwykle o tej porze ćwiczę grę na skrzypcach. Po zademonstrowaniu swych umiejętności kandydatka na śpiewaczkę pyta profesora: - Czy mój głos ma jakieś szanse? - Oczywiście! Na przykład, gdy wybuchnie pożar! Redaktor: Krystyna SICIAREK 13
1. Używa się ich do grania na instrumentach perkusyjnych. 2. Instrument składający się m.in. z talerzy, tom-tomów, werbla i bębna wielkiego. 3. mydlana. 4. Przeniesienie akcentu z mocnej części taktu na słabą. 5. Instrument dęty drewniany mimo to, że z drewna posiada tylko stroik. 6. Wydobywa się je np. z fortepianu. 7. Epoka, w której żył i tworzył Fryderyk Chopin. 8. Spójne brzmienia akordów. 9. Jeden z elementów dzieła muzycznego, określający sposób wydobycia kształtowania dźwięków. 10. Budynek, w którym wystawiane są spektakle. 11. Duży zespół instrumentalny, w celu zsynchronizowania gry potrzebny jest dyrygent Redaktor: Emilia GOTOWICKA 14
DZIĘKUJEMY SERDECZNIE Krysi Siciarek za nieoceniony wkład w redagowanie naszej gazetki. Życzymy powodzenia w nowej szkole! Trzymamy kciuki za wszystkich absolwentów!