Polska Grupa Użytkowników Linuxa



Podobne dokumenty
Internetyzacja administracji publicznej czyli o skomplikowanych mechanizmach, które wpływają na rozwój e-administracji w Polsce

epuap Opis standardowych elementów epuap

E- administracja w praktyce - Platforma epuap2

Platforma Usług Elektronicznych ZUS (PUE ZUS) instrukcja obsługi wniosków dla klientów instytucjonalnych

E-konto bankowe bankowość elektroniczna

ADMINISTRACJA ELEKTRONICZNA. Autor: Jacek Janowski

Strategia informatyzacji sektora ochrony zdrowia

Wsparcie administracji w zakresie JPK_VAT dla mikroprzedsiębiorców

ZGŁOSZENIE NOWEGO PRACOWNIKA

Założenia i stan realizacji projektu epuap2

pue.zus.pl ZUS PRZEZ INTERNET KROK PO KROKU ZGŁOSZENIE NOWEGO PRACOWNIKA

Profil zaufany e-puap

Przełom w koncepcjach rejestrów państwowych MSWiA

Rejestracja w urzędzie pracy przez internet

Wszystko na temat wzoru dokumentu elektronicznego

Jaka jest przewaga elearningu nad tradycyjna formą nauki?

Instrukcja zakładania konta na epuap oraz składania wniosku o utworzenie profilu zaufanego

Płatniku rozlicz PIT-11 przez internet!

Informatyzacja administracji publicznej w Polsce w świetle polityki społeczeństwa informacyjnego UE

Publikacja zdjęć w sieci wykorzystanie Picasa Web Albums

Instrukcja składania wniosku on-line na PIU (na przykładzie wniosku o ustalenie prawa do świadczenia wychowawczego 500+)

REJESTRACJA, LOGOWANIE I USTAWIENIA PROFILU

S P I S T R E Ś C I. Instrukcja obsługi

TWÓJ BIZNES. Nasz Obieg Dokumentów

Krok 1. Proszę otworzyć stronę główną platformy epuap: a następnie w prawym górnym rogu wybrać odnośnik Zarejestruj się.

Rozmowa ze sklepem przez telefon

JAK SAMODZIELNIE UTWORZYĆ POTWIERDZENIE DANYCH Z ZUS na portalu PUE ZUS

Wspomaganie technologiami informatycznymi naturalnych zachowań interesantów drogą do przyjaznej administracji

INSTRUKCJA WYPEŁNIENIA WNIOSKU RODZINA 500+ W SYSTEMIE BANKOWOŚCI INTERNETOWEJ ALIOR BANKU

APLIKACJA SHAREPOINT

REJESTRACJA, LOGOWANIE I USTAWIENIA PROFILU

Potwierdzanie tożsamości w cyfrowym świecie VII Konferencja i Narodowy Test Interoperacyjności Podpisu Elektronicznego CommonSign 2017

E-administracja. Korzystanie z Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej

Program Zintegrowanej Informatyzacji Państwa - strategia dla e- administracji

Obsługa modułu. e-deklaracje. w programach WF-FaKir oraz WF-Gang. (opracował Przemysław Gola)

URZĄD MARSZAŁKOWSKI WOJEWÓDZTWA LUBELSKIEGO W LUBLINIE. Zakładanie konta w systemie epuap. Profil Zaufany.

Wniosek o wydanie wtórnika prawa jazdy z Profilem Zaufanym

BIBLIOTEKA CYFROWA JAKO KONTENER TREŚCI DLA PORTALI INTERNETOWYCH. DLIBRA & DRUPAL DWA SYSTEMY, JEDNA WITRYNA.

PODRĘCZNIK OBSŁUGI BUSINESSNET

Przedsiębiorco, załóż Profil Zaufany już dziś!

epuap Zakładanie konta organizacji

Serwer druku w Windows Server

Jak pobrać z BIK kopię danych? Przewodnik konsumenta. Mariola Kapla ScoringExpert.pl

Portal obsługi interesanta powiatu włodawskiego

Śląski Konwent Informatyków i Administracji Samorządowej

Opis zmian funkcjonalności platformy E-GIODO wprowadzających możliwość podpisania wniosku bezpośrednio w oknie przeglądarki.

Wykorzystanie przez Bank Pocztowy bezpiecznego podpisu elektronicznego do zawierania umów z Klientami

Projekt dotyczy stworzenia zintegrowanego, modularnego systemu informatycznego wspomagającego zarządzanie pracownikami i projektami w firmie

Uzyskanie zaświadczenia o niekaralności przez internet

ZAŁOŻENIA TECHNICZNO-TECHNOLOGICZNE SYSTEMU BUDOWANEGO W RAMACH PROJEKTU

1. Zakładanie konta, logowanie

Projekty realizowane przez CPI MSWiA

Jednolity Plik Kontrolny JPK VAT jak to zrobić w SAMozatrudnienie?

Przewodnik użytkownika

Pierwsze kroki w systemie

ActiveXperts SMS Messaging Server

Popularyzacja podpisu elektronicznego w Polsce

System Informatyczny dla Administracji Samorządowej SIDAS - narzędzie zarządzania dokumentacją, procesami i budżetem w jst Kuba Lewicki

Wykorzystanie technologii informacyjnych i komunikacyjnych w administracji

1.2 Prawa dostępu - Role

Projekt epuap obecny stan realizacji i plany na przyszłość

Złóż wniosek o becikowe, zasiłek lub inne świadczenie przez Internet

e-awizo SYSTEM POTWIERDZANIA DORĘCZEŃ POCZTY ELEKTRONICZNEJ

epuap Zakładanie konta organizacji

Jacek Bajorek Instytut Zarządzana Bezpieczeństwem Informacji

usługi internetowe dla przedsiębiorcy

O epodatkach. Rejestracja i logowanie. Rejestracja

elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej

MOJA FIRMA PLUS. bankowość elektroniczna dla małych i średnich firm

Zbiory danych powstające w Internecie. Maciej Wierzbicki

Zaloguj się na pue.zus.pl. Uruchom aplikację epłatnik, wybierając zakładkę o tej nazwie.

Płatnik PIT zmiany od 2015 roku

REGULAMIN KORZYSTANIA Z PLATFORMY PPWB.PL

elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej

SPOŁECZNOŚCI INTERNETOWE

Jak założyć konto w banku MAJA przez Internet

cu.wrotapodlasia.pl Cyfrowy Urząd Wrót Podlasia A. Informacje ogólne

PIT-OP INSTRUKCJA. Złóż oświadczenie PIT-OP za rok 2017 online. Skorzystaj z Portalu Podatkowego

DHL24. Główny Użytkownik. i Przesyłka Serwisowa. Dokumentacja użytkownika końcowego

Odpowiedź na pytanie 1 i 3 :

O PORTALU... 3 USŁUGI PUBLICZNE... 4 USŁUGI SPERSONALIZOWANE... 5

BUDOWA ZINTEGROWANEGO SYSTEMU WSPOMAGANIA ZARZĄDZANIA W ADMINISTRACJI W URZĘDZIE MIASTA I GMINY SIEWIERZ

E-faktura Sage. nasz pomysł na e-fakturę. WERCOM Sp. z o.o. Złoty Autoryzowany Partner Sage, tel , biuro@wercom.pl,

e-administracja Uniwersytet Jagielloński Wydział Prawa i Administracji mgr inż.piotr Jarosz

Twój Salon Kosmetyczny na. Twój doradca w internecie

Cyfrowe Państwo Usługowe jak je wdrożyć? Sekretarz Stanu Ministerstwa Cyfryzacji Witold Kołodziejski

E-DEKLARACJE Dokumentacja eksploatacyjna 2017

Jak wypełnić wniosek o meldunek przez Internet usługa e-meldunek

Platforma epuap. Igor Bednarski kierownik projektu epuap2 CPI MSWiA. Kraków, r.

Instrukcja procesu aktywacji oraz obsługi systemu Banku Internetowego dla BS Mikołajki

INSTRUKCJA OBSŁUGI. Pakietu Bezpieczeństwa UPC (ios) Radość z. każdej chwili

REGULAMIN SERWISU ALEGOTOWKA.PL

Prawne i techniczne aspekty uznawania dokumentów elektronicznych z perspektywy skrzynki.

Podręcznik instalacji i konfiguracji aplikacji 7 Office Ship Control dla Microsoft Office 2007 i Siódemka S.A. Warszawa, dnia r.

Umowa użytkownika. 1. Uprawnienia. 2. Logowanie do platformy szkoleń elektronicznych

Pobierz dane z Programu PŁATNIKA. e-deklaracji

Kraków, 2 kwietnia 2004 r.

FAQ Systemu EKOS. 1. Jakie są wymagania techniczne dla stanowiska wprowadzania ocen?

INSTRUKCJA SKŁADANIA JEDNOLITEGO EUROPEJSKIEGO DOKUMENTU ZAMÓWIENIA PRZY UŻYCIU ŚRODKÓW KOMUNIKACJI ELEKTRONICZNEJ

Transkrypt:

/**kernel/sched.c**kernelschedulerandrelatedsyscalls**copyright(c)1991-2002linustorvalds** 1996-12-23ModifiedbyDaveGrothetofixbugsinsemaphoresand*makesemaphoresSMPsafe*1998-11-19Imp lementedschedule_timeout()andrelatedstuff*byandreaarcangeli*2002-01-04newultra-scalableo(1 )schedulerbyingomolnar:*hybridpriority-listandround-robindesignwith*anarray-switchmethodof distributingtimeslices*andper-cpurunqueues.cleanupsandusefulsuggestions*bydavidelibenzi,pr eemptiblekernelbitsbyrobertlove.*2003-09-03interactivitytuningbyconkolivas.*2004-04-02sche dulerdomainscodebynickpiggin*/#include<linux/mm.h>#include<linux/module.h>#include<linux/n mi.h>#include<linux/init.h>#include<asm/uaccess.h>#include<linux/highmem.h>#include<linux/ smp_lock.h>#include<asm/mmu_context.h>#include<linux/interrupt.h>#include<linux/capability.h>#include<linux/completion.h>#include<linux/kernel_stat.h>#include<linux/debug_locks.h># include<linux/security.h>#include<linux/notifier.h>#include<linux/profile.h>#include<linux /freezer.h>#include<linux/vmalloc.h>#include<linux/blkdev.h>#include<linux/delay.h>#includ e<linux/smp.h>#include<linux/threads.h>#include<linux/timer.h>#include<linux/rcupdate.h>#i nclude<linux/cpu.h>#include<linux/cpuset.h>#include<linux/percpu.h>#include<linux/kthread. h>#include<linux/seq_file.h>#include<linux/syscalls.h>#include<linux/times.h>#include<linu x/tsacct_kern.h>#include<linux/kprobes.h>#include<linux/delayacct.h>#include<asm/tlb.h>#in clude<asm/unistd.h>/**schedulerclock-returnscurrenttimeinnanosecunits.*thisisdefaultimplem entation.*architecturesandsub-architecturescanoverridethis.*/unsignedlonglong attribute ((weak))sched_clock(void){return(unsignedlonglong)jiffies*(1000000000/hz);}/**convertusernicevalues[-20...0...19]*tostaticpriority[max_rt_prio..max_prio-1],*andback.*/#definenice_ TO_PRIO(nice)(MAX_RT_PRIO+(nice)+20)#definePRIO_TO_NICE(prio)((prio)-MAX_RT_PRIO-20)#defin etask_nice(p)prio_to_nice((p)->static_prio)/** Userpriority isthenicevalueconvertedtosomet hingwe*canworkwithbetterwhenscalingvariousschedulerparameters,*it sa[0...39]range.*/#defin euser_prio(p)((p)-max_rt_prio)#definetask_user_prio(p)user_prio((p)->static_prio)#definema X_USER_PRIO(USER_PRIO(MAX_PRIO))/**Somehelpersforconvertingnanosecondtimingtojiffyresoluti on*/#definens_to_jiffies(time)((time)/(1000000000/hz))#definejiffies_to_ns(time)((time)*(1 000000000/HZ))/**Thesearethe tuningknobs ofthescheduler:**minimumtimesliceis5msecs(or1jiff y,whicheverislarger),*defaulttimesliceis100msecs,maximumtimesliceis800msecs.*timeslicesget refilledaftertheyexpire.*/#definemin_timeslicemax(5*hz/1000,1)#definedef_timeslice(100*hz/ 1000)#defineON_RUNQUEUE_WEIGHT30#defineCHILD_PENALTY95#definePARENT_PENALTY100#defineEXIT_ WEIGHT3#definePRIO_BONUS_RATIO25#defineMAX_BONUS(MAX_USER_PRIO*PRIO_BONUS_RATIO/100)#defin einteractive_delta2#definemax_sleep_avg(def_timeslice*max_bonus)#definestarvation_limit(ma X_SLEEP_AVG)#defineNS_MAX_SLEEP_AVG(JIFFIES_TO_NS(MAX_SLEEP_AVG))/**Ifataskis interactive thenwereinsertitintheactive*arrayafterithasexpireditscurrenttimeslice.(itwillnot*continuet orunimmediately,itwillstillroundrobinwith*otherinteractivetasks.)**thispartscalestheintera ctivitylimitdependingonniceness.**wescaleitlinearly,offsetbytheinteractive_deltadelta.*her eareafewexamplesofdifferentnicelevels:**task_interactive(-20):[1,1,1,1,1,1,1,1,1,0,0]*task _INTERACTIVE(-10):[1,1,1,1,1,1,1,0,0,0,0]*TASK_INTERACTIVE(0):[1,1,1,1,0,0,0,0,0,0,0]*TASK _INTERACTIVE(10):[1,1,0,0,0,0,0,0,0,0,0]*TASK_INTERACTIVE(19):[0,0,0,0,0,0,0,0,0,0,0]**(th exaxisrepresentsthepossible-5...0...+5dynamic*priorityrangeataskcanexplore,avalueof 1 mean sthe*taskisratedinteractive.)**ie.nice+19taskscanneverget interactive enoughtobe*reinserte dintotheactivearray.andonlyheavilycpu-hognice-20*taskswillbeexpired.defaultnice0tasksareso mewherebetween,*ittakessomeeffortforthemtogetinteractive,butit snot*toohard.*/#definecurre NT_BONUS(p)\(NS_TO_JIFFIES((p)->sleep_avg)*MAX_BONUS/\MAX_SLEEP_AVG)#defineGRANULARITY(10* HZ/1000?:1)#ifdefCONFIG_SMP#defineTIMESLICE_GRANULARITY(p)(GRANULARITY*\(1<<(((MAX_BONUS-C URRENT_BONUS(p))?:1)-1))*\num_online_cpus())#else#defineTIMESLICE_GRANULARITY(p)(GRANULARI TY*\(1<<(((MAX_BONUS-CURRENT_BONUS(p))?:1)-1)))#endif#defineSCALE(v1,v1_max,v2_max)\(v1)*( v2_max)/(v1_max)#definedelta(p)\(scale(task_nice(p)+20,40,max_bonus)-20*max_bonus/40+\inte RACTIVE_DELTA)#defineTASK_INTERACTIVE(p)\((p)->prio<=(p)->static_prio-DELTA(p))#defineINTE RACTIVE_SLEEP(p)\(JIFFIES_TO_NS(MAX_SLEEP_AVG*\(MAX_BONUS/2+DELTA((p))+1)/MAX_BONUS-1))#de finetask_preempts_curr(p,rq)\((p)->prio<(rq)->curr->prio)#definescale_prio(x,prio)\max(x*( MAX_PRIO-prio)/(MAX_USER_PRIO/2),MIN_TIMESLICE)staticunsignedintstatic_prio_timeslice(ints tatic_prio){if(static_prio<nice_to_prio(0))returnscale_prio(def_timeslice*4,static_prio);e lsereturnscale_prio(def_timeslice,static_prio);}/**task_timeslice()scalesuser-nicevalues[- 20...0...19]*totimeslicevalues:[800ms...100ms...5ms]**Thehigherathread spriority,thebigger timeslices*itgetsduringoneroundofexecution.buteventhelowest*prioritythreadgetsmin_timeslic Eworthofexecutiontime.*/staticinlineunsignedinttask_timeslice(structtask_struct*p){returns tatic_prio_timeslice(p->static_prio);}/**thesearetherunqueuedatastructures:*/structprio_ar ray{unsignedintnr_active;declare_bitmap(bitmap,max_prio+1);/*include1bitfordelimiter*/stru ctlist_headqueue[max_prio];};/**thisisthemain,per-cpurunqueuedatastructure.**lockingrule:t hoseplacesthatwanttolockmultiplerunqueues*(suchastheloadbalancingorthethreadmigrationcode),lock*acquireoperationsmustbeorderedbyascending&runqueue.*/structrq{spinlock_tlock;/**nr_r unningandcpu_loadshouldbeinthesamecachelinebecause*remotecpususeboththesefieldswhendoinglo adcalculation.*/unsignedlongnr_running;unsignedlongraw_weighted_load;#ifdefconfig_smpunsig nedlongcpu_load[3];#endifunsignedlonglongnr_switches;/**thisispartofaglobalcounterwhereonl ythetotalsum*overallcpusmatters.ataskcanincreasethiscounteron*onecpuandifitgotmigratedafte rwardsitmaydecrease*itonanothercpu.alwaysupdatedundertherunqueuelock:*/unsignedlongnr_unin terruptible;unsignedlongexpired_timestamp;/*cachedtimestampsetbyupdate_cpu_clock()*/unsign edlonglongmost_recent_timestamp;structtask_struct*curr,*idle;unsignedlongnext_balance;stru ctmm_struct*prev_mm;structprio_array*active,*expired,arrays[2];intbest_expired_prio;atomic Polska Grupa Użytkowników Linuxa

Organizatorzy: Andrzej Boczek Agnieszka Bohosiewicz Krzysztof Leszczyński Konrad Wawruch Redakcja: Agnieszka Bohosiewicz Piotr Bolek Łukasz Jachowicz Krzysztof Leszczyński Konrad Wawruch Sponsorzy: Patronat medialny:

03 Witajcie. Znowu. Rys. 1 Uproszczony schemat pozwów do Sądu Koleżeńskiego w ostatniej kadencji. Kuleczki oznaczają członków PLUG, łączenia pozwy. Zbieżność ze schematem diamentu z Wikipedii jest przypadkowa Wszystko po staremu: ta sama Krynica, ten sam hotel Damis. Basen. Sauna. Dobre jedzenie. Może nawet internet komuś zadziała. Wszystko już było, wszystko już widzieliśmy. Wśród uczestników znajome twarze, prelegenci też wciąż ci sami. Jak zwykle Honej będzie nas przekonywał do uroków Wolnego Oprogramowania, jak zwykle my jesteśmy przekonani, ale on nam nie wierzy. Mamy nadzieję, że te Pingwinaria przebiegną spokojnie i bez fajerwerków. Wszystkie dramatyczne i mrożące krew w żyłach ekscesy już za nami. A nawet jeśli, mam na sali Prawnika. Ba, nawet dwóch. I nie zawahamy się ich użyć. Może jednak coś się zmieni? Może Walne Zebranie Członków PLUG zaskoczy nas nowym składem Zarządu? Niestety w tym roku nie będziemy mogli obiecać kandydatom do Sądowi Koleżeńskiemu dajcie się wybrać, przecież Sąd nic nie robi z założenia. Drugi raz się na ten numer nie nabiorą. Podejrzewamy, że w tym roku ten punkt Walnego Zebrania może być najbardziej emocjonujący (rys. 1). Zobaczymy...

04 Kolofon: Wszystkie prace związane z przygotowaniem publikacji do druku zostały wykonane wyłącznie w systemie Linux. Skład został wykonany w systemie TEX z wykorzystaniem, opracowanego na potrzeby konferencji, środowiska redakcyjnego opartego na formacie ConTEXt. Teksty referatów złożono krojem Bonum z kolekcji TEX-Gyre. Tytuły referatów złożono krojem Antykwa Toruńska, opracowanym przez Janusza Nowackiego na podstawie rysunków Zygfryda Gardzielewskiego.

05 środa, 16 kwietnia 2008 19 00 00 Przyjazd środowych uczestników czwartek, 17 kwietnia 2008 13 00 15 30 Obiad 16 00 17 00 dr Nikodem Bończa-Tomaszewski i Rafał Magryś Narodowe Archiwum Cyfrowe a kwestia otwartych standardów i open source w Polsce.......................... 08 17 00 18 00 Łukasz Klimek O skomplikowanych mechanizmach, które wpływają na rozwój e-administracji w Polsce...........................0C 18 00 19 00 Kolacja 19 00 00 Roman Bieda i Wojciech Nartowski Prawo do prywatności. Odpowiedzialność ISP

06 piątek, 18 kwietnia 2008 9 00 10 00 Śniadanie 10 00 11 00 Piotr Strzyżewski IPv6 strikes back............................................. 1F 11 00 12 00 Jarosław Świerad Python i aplikacje z GUI...................................... 25 12 00 13 00 Adam Augustyn PKI 13 00 15 00 Obiad 15 00 16 00 Janusz Urbanowicz Poczta elektryczna u dużego dostawcy...................... 2A 16 00 17 00 Radosław Korzeniewski High Availability............................................. 2E 17 00 18 00 Robert BoBsoN Partyka wdgharvest 3................................................. 39 18 00 19 00 Kolacja 19 00 19 15 Rafał Brzychcy Działania popularyzujące wolne oprogramowanie i wspomagające zwiększenie jego wykorzystania............89 19 15 19 16 Łukasz Jachowicz O neutralności technologicznej i standardach opowieść..... 13 19 16 Jacek Łęgiewicz Otwarte standardy........................................... 16

07 sobota, 19 kwietnia 2008 9 00 10 00 Śniadanie 10 00 11 00 Tomasz Zieliński Google Web Toolkit........................................... 42 11 00 12 00 IBM............................................................ 47 12 00 13 00 Dariusz Leonarski, Novell Polska SUSE Linux zamiast Windows?.............................. 61 13 00 15 00 Obiad 15 00 16 00 Piotr Strzelczyk PS_View....................................................... 66 16 00 17 00 Radosław Korzeniewski Disaster Recovery............................................. 70 17 00 18 00 Google 18 00 19 00 Kolacja 19 00 00 Walne Zebranie PLUG niedziela, 20 kwietnia 2008 9 00 10 00 Śniadanie 10 00 11 00 Krzysztof Leszczyński ntpwatchd klient NTP...................................... 80 11 00 12 00 Jakub Lewandowski i Łukasz Głowacki Budowa Zintegrowanego Systemu obiegu Informacji Archiwalnej (ZoSIA) w oparciu o wolne oprogramowanie.... 79 12 00 13 00 Rafał Szczęśniak Chodźmy do biblioteki korzyści i trudności związane z tworzeniem środowiska DCE/RPC opartego na komponentach 13 00 14 00 Czas Powrotów

Narodowe Archiwum Cyfrowe a kwestia otwartych standardów i open source w Polsce dr Nikodem Bończa-Tomaszewski Narodowe Archiwum Cyfrowe (dyrektor) Rafał Magryś Narodowe Archiwum Cyfrowe (kierownik oddziału archiwistyki cyfrowej) 1 Archiwa to nie tylko spakowany plik, Archiwa to nie tylko IPN Archiwa Państwowe (AP) są instytucją powołaną w celu gromadzenia, przechowywania oraz oraz udostępniania informacji zaliczonych do narodowego zasobu archiwalnego czyli takich jakie mają znaczenie dla funkcjonowania państwa polskiego lub dla poznawania jego historii. Składają się z szeregu placówek rozsianych w całej Polsce w których przechowywane są materiały związane z danym obszarem geograficznym. W swoim zasobie AP posiadają ok. 209 km akt. Obrazowo mówiąc można by położyć wszystkie zbiory archiwalne tak jak się stawia książki na półce, na trasie Lublin Przemyśl i zajęłyby one całą drogę. W odróżnieniu od innych instytucji AP posiadają bardzo różnorodne i przekrojowe zbiory zawierające materiał ilustrujące całą historię Polski od średniowiecza po dzień dzisiejszy. W zbiorach Archiwów znajdują się nie tylko materiały pisane ale też nagrania i filmy oraz zdjęcia, druki ulotne. Do ciekawostek można zaliczyć np. portfel generała Chłopickiego czy fragmenty skór jakie stanowiły swego rodzaju ulotki reklamowe jakie otrzymywali kupcy poznańscy w średniowieczu. Obecnie w zakres obowiązków Archiwów wchodzi również archiwizacja dokumentu elektronicznego a także sugerowanie i określanie wymogów wobec niego (Ustawa Archiwalna z dnia 14 lipca 1983 roku rozdział 2 art. 5 punkt 2).

Narodowe Archiwum Cyfrowe a kwestia otwartych standardów... 09 2 Przechowywanie permanentne Ze względu na konieczność przechowywania materiałów w perspektywie wieczystej archiwiści doskonale rozumieją potrzebę przechowywania informacji w otwartych standardach. Jest to szczególnie istotne w dobie trwającej rewolucji technicznej kiedy nie tylko same formaty plików ale sprzęt i nośniki danych są bardzo zmienne. Zmienna technologia, wmusza na archiwistach ciągłą migrację danych nie byłaby ona w pełni możliwa gdyby stosowali zmienne, zamknięte formaty czy zamknięte, efemeryczne technologie. Dlatego Archiwa zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie postulują wykorzystywanie standardów o otwartej specyfikacji. 3 Narodowe Archiwum Cyfrowe 8 marca 2008 roku Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, działając na wniosek Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych, przekształcił utworzone w 1955 roku Archiwum Dokumentacji Mechanicznej (ADM) w Narodowe Archiwum Cyfrowe (NAC). Pierwszym dyrektorem NAC został jej twórca, dr Nikodem Bończa Tomaszewski. Narodowe Archiwum Cyfrowe jest centralnym archiwum państwowym, a jego powołanie jest odpowiedzią na postęp, który dokonał się w technologii zapisu, przechowywania i udostępniania danych. 3.1 Podstawowymi zadaniami NAC są: archiwizacja materiałów cyfrowych, w tym dokumentu elektronicznego, archiwizacja fotografii, nagrań dźwiękowych oraz filmów, digitalizacja tradycyjnych materiałów archiwalnych, udostępnianie informacji o zbiorach archiwalnych i materiałów archiwalnych, także on-line, koordynacja tworzenia oprogramowania dla Archiwów Państwowych. 3.2 Zbiory NAC czyli co prezentujemy i co chcemy prezentować Obok materiałów cyfrowych, NAC gromadzi także tradycyjne materiały archiwalne. W zbiorach NAC znajduje się blisko 14 mln fotografii (w tym najstarsze ferrotypy i dagerotypy), około 30 tysięcy nagrań dźwiękowych oraz prawie 2,5 tysiąca filmów. Są wśród nich m.in. archiwum fotograficzne Ilustrowanego Kuriera Codziennego (1910 1939), Centralnej Agencji Fotograficznej (1944 1990), Wydawnictwa Prasowego Kraków Warszawa (1939 1945), Instytutu Józefa Piłsudskiego (1914 1939), Archiwum Fotograficzne Edwarda Hartwiga, archiwum (nagrania, zdjęcia oraz dokumenty) Sekcji Polskiej Radia Wolna Europa, filmy wytwórni Czołówka, Wytwórni Sportfilm, Interpress oraz niemieckie kroniki z okresu II wojny światowej.

0A dr Nikodem Bończa-Tomaszewski, Rafał Magryś Większość z nich będziemy starali się w dłuższej lub krótszej perspektywie udostępnić online. 4 Dlaczego open source w NAC i Archiwach Państwowych? Zalety korzystania z oprogramowania open source w administracji publicznej są bezsprzeczne. Zaliczyć do nich można: zapewnienie pełnej przejrzystości i pełnej jawności informacji publicznej, zapewnienie otwartości informacji publicznej dla wszystkich użytkowników niezależnie od posiadanego oprogramowania, umożliwienie pełnej kontroli nad tworzonymi systemami (bezproblemowy dostęp do tzw. kodu źródłowego), pozwala na modyfikację istniejących systemów zgodnie z zapotrzebowaniem instytucji, obniża koszty budowy i eksploatacji systemów. Dla NAC istotny jest jeszcze jeden aspekt dzięki wprowadzaniu open source, archiwami i dalej ich zbiorami zaczęli się interesować się ludzi którzy w inny sposób nigdy nie odwiedziliby witryn portali archiwalnych. To jako dla swoistych skarbników historii dla nas najważniejsze. Przez zapewnienie współudziału w tworzeniu oprogramowania zapoznajemy młodych ludzi z historią Polski, kształtując w nich poczucie patriotyzmu i troski o Polskę. 5 Co już mamy? 5.1 ZoSIA Zintegrowany System Informacji Archiwalnej w całości oparty o komponenty open source. System ten chcemy udostępnić wszystkim zainteresowanym organizacjom, instytucjom, administracji aby korzystały z rozwiązań jakie udaje nam się wypracowywać. System ma zastąpić niespójne bazy danych tworzone w programie Access, jednocześnie usuwając jedną z kilku barier przed wdrożeniem systemu Linuks na stacjach roboczych w Archiwach Państwowych. 5.2 ImagiNAC Bardzo prosty w obsłudze program graficzny do masowej obróbki zdjęć. Jego możliwości zainteresują z pewnością szczególnie osoby tworzące własne kolekcje zdjęć. Jest to też nasz pierwszy projekt w którym liczymy na szerokie wsparcie środowiska open source a jednocześnie nabywamy doświadczeń jak z nim pracować aby osiągnąć satysfakcjonujące dla wszystkich rezultaty.

Narodowe Archiwum Cyfrowe a kwestia otwartych standardów... 0B 6 Co planujemy? Naszą największą ambicją jest stworzenie warunków dla pełnej niezależności od platformy systemowej w administracji publicznej. Chcemy to realizować m.in przez wywieranie wpływu na firmy produkujące hardware w celu uzyskania od nich np. API i sterowników do swoich urządzeń pozwalających urządzeniom pracować z równą wydajnością i możliwościami jak pod systemami zamkniętymi. W przyszłości planujemy stworzenie nowatorskiej platformy edukacyjnej w celu dalszej aktywizacji środowiska open source oraz wszystkich miłośników historii Polski. Największym wyzwaniem dla nas jest zorganizowanie w przyszłym roku inicjatywy podobnej do Google Summer of code w celu stworzenia kolejnych więzów między nami a społecznością open. Liczymy, że dzięki naszemu zaangażowaniu uda się przekonać inne instytucje oraz administrację publiczną do korzystania z otwartych standardów i open source w Polsce.

Internetyzacja administracji publicznej czyli o skomplikowanych mechanizmach, które wpływają na rozwój e-administracji w Polsce Łukasz Klimek 1 Wstęp Ostatnio byłem na poczcie. Takiej zwykłej, tradycyjnej, przesyłającej papierowe listy. Stojąc przez niemal godzinę w kolejce, byłem świadkiem uzupełniania przez jedną z pracownic jakiegoś rejestru. Pani ta wpisywała w częściowo już uzupełnionej tabelce dane, którymi mogła być na przykład aktualna data, i składała przy każdym z wpisów swój podpis. Podejrzewam, że był to jakiś rejestr przyjętych przesyłek poleconych lub coś innego o podobnym znaczeniu i chodziło o to, by zostawić namacalny ślad przyjęcia tejże przesyłki. Cała operacja zajęła tej pani kilkanaście minut. Żeby było ciekawiej, przed nią stał komputer, czyli urządzenie doskonale nadające się do automatyzowania powtarzalnych czynności tego typu. Patrzyłem więc na nią ze zdumieniem, dziwiąc się, że chce jej się wykonywać tak monotonne, nudne i co gorsza bezsensowne zajęcie, i kalkulowałem w myślach. Załóżmy, że pani ta na tę czynność zużywa 15 minut dziennie. Załóżmy też, że podobnie postępują pozostałe 3 panie, które akurat pracowały w tym urzędzie. Daje nam to godzinę czasu poświęconą na bezsens dziennie, co oznacza jakieś 20 godzin miesięcznie. Jeśli poczta na każdego pracownika wydaje 15 zł za godzinę (a wydaje znacznie więcej trzeba do tego wliczyć ZUSy, podatki, urlopy?) to na tym bezsensie każda z placówek traci około 300 pln mieisięcznie. Niby niewiele, ale po pierwsze można przyjąć, że liczba bezsensownych czynności jest znacznie większa, i po drugie liczba placówek pocztowych przekracza 8500, co w skali kraju daje marnotrawstwo rzędu 2,5 mln pln miesięcznie.

Internetyzacja administracji publicznej 0D Tutaj niektórzy czytelnicy mogą stwierdzić, że piszę bzdury, bo przecież poczta jest zinformatyzowana w każdym okienku stoi komputer! Wystarczy przecież wprowadzić odpowiednie zmiany w programie, który jest tam zainstalowany i problem zostanie rozwiązany. I ja się z tym zgadzam wystarczy. Z tym, że trzeba o tym wiedzieć, trzeba umieć dostrzec punkty, w których takie zmiany należy wprowadzać, i trzeba mieć siłę przekonywania, by do ich wprowadzenia doprowadzić. Z faktem gromadzenia wszelkich dokumentów w formie papierowej mamy bowiem do czynienia od dawna i znaczna część urzędników (wszak poczta to też urząd) jest tak przywiązana do mocy dowodowej papieru, że nie może sobie wyobrazić innej formy dokumentacji. W efekcie słowo informatyzacja często staje się synonimem słowa komputeryzacja, rozumianego jako wyposażenie urzędu w komputery. Moim zdaniem zaś informatyzacja ma tyle wspólnego z komputerami, co rolnictwo z kombajnem. Zarówno kombajn, jak i komputer, to tylko narzędzia. Z tym, że rolnik wie, że do jednohektarowego pola wystarczy mu kosa, w przypadku informatyzacji zaś wszyscy z góry zakładają, że trzeba będzie kupić dużo drogich komputerów. To mylne założenie pogłębiane jest jeszcze przez część firm informatycznych, w których interesie leży właśnie tak pojęta informatyzacja. Wróćmy jednak do naszego pocztowego przykładu. W tym przypadku najprostszym rozwiązaniem problemu pani w okienku byłoby założenie, że jeśli dane się powtarzają, zamiast je ponownie wpisywać wstawiamy prosty symbol przeniesienia ( // ). Nie trzeba też podpisywać każdej pozycji wszak jeśli wszędzie ma się znaleźć ten sam podpis, wygodniej byłoby podpisać się tylko na dole każdej strony. Oczywiście bardzo upraszczam problem, jednakże dla naszych potrzeb przyjmijmy takie uproszczenia za dopuszczalne. Dopiero po wykonaniu takiej bezkosztowej informatyzacji można przystąpić do jej dalszego etapu. Teraz jednak musimy sobie postawić konkretny cel, jaki dzięki informatyzacji chcemy osiągnąć. Ja, jako zirytowany klient oczekujący od godziny w kolejce, chciałbym przyspieszyć obsługę klientów. Zarząd poczty zaś chciałby na pewno zmaksymalizować zyski. Pani w okienku zależy na tym, by utrzymać swoje miejsce pracy. Jest to zazwyczaj najtrudniejszy etap każdej informatyzacji trzeba bowiem pogodzić interesy różnych osób tak, by wyszło to na dobre dla wszystkich. Przyjmijmy roboczo, że klient ma zawsze rację i że celem informatyzacji będzie jak najlepsza obsługa klienta (niestety, w wielu instytucjach jest to cel jedynie teoretyczny). W takiej sytuacji należy doprowadzić do tego, by trwała ona jak najkrócej. Można to osiągnąć, minimalizując ilość wykonywanych przez pracownika operacji. I tak, zamiast wpisywać wszystkie przesyłki do zeszytu, może on je wpisywać do komputera. Zamiast ręcznie podbijać papierek z poleconym wystarczy, jeśli wydrukuje odpowiednie potwierdzenie nadania i wręczy je klientowi. Będzie szybciej i wygodniej klient nie musi wypełniać papierków, a pracownik nie musi potem zarządzać tonami dokumentów. Można tutaj zarzucić, że każdy będzie mógł sobie w domu wydrukować takie potwierdzenie owszem, ale istnieją sposoby na zabezpieczenie się przed takim fałszerstwem i są one dużo pewniejsze, niż te stosowane obecnie w przypadku potwierdzenia papierowego. Tym, na co chciałbym najbardziej zwrócić uwagę w tym przydługim wstępie jest konieczność odpowiedniego zdefiniowania celów prowadzenia informatyzacji. Trzeba mieć przede wszystkim pomysł, a cała elektronika może służyć jedynie jako techniczne narzędzia, które do zrealizowania tego pomysłu mogą posłużyć.

0E Łukasz Klimek Niestety, w polskiej administracji mamy do czynienia z mechanizmem odwrotnym. Pojawiają się ustawy i rozporządzenia, zmuszające urzędy do wprowadzenia pewnych rozwiązań. Nie stawia się jasnych celów, ale nakłada się obowiązki. Najlepszym przykładem jest nałożony na wszystkie urzędy obowiązek akceptowania od maja 2008 roku dokumentów podpisanych elektronicznie z tym, że nie za bardzo wiadomo, jaki format mają mieć te dokumenty, co mają określać ani co najważniejsze co z tymi dokumentami po ich elektronicznym zaakceptowaniu zrobić. W praktyce będzie zapewne tak, że dokument elektroniczny zostanie wydrukowany i obsłużony w formie papierowej. W efekcie wydania kolejnych milionów złotych zostaną zatem wprowadzone kolejne utrudnienia dla urzędników, co wpłynie negatywnie na ich produktywność i wydajność pracy. Osiągnie się zatem efekt deinformatyzacji, przynajmniej z punktu widzenia urzędu. Moim zdaniem poprawnym podejściem do tego tematu byłoby zatem nie tyle zmuszanie urzędów do akceptowania dokumentów elektronicznych, co wskazanie im, co mają z takimi dokumentami robić. Jeśli dokument dotyczy zmiany miejsca zameldowania, to niech system automatycznie wprowadzi odpowiednią zmianę w bazie mieszkańców (po ewentualnym ręcznym kliknięciu tak przez odpowiedniego pracownika, jeśli dogmatycy administracji będą tego wymagać). Naprawdę nie jest to trudne i wystarczy określić jasny cel, wskazać drogę, przedstawić formaty dokumentów i specyfikacje wymagań urzędy i dostawcy rozwiązań dla administracji już sobie z ich realizacją poradzą. Co więcej, podejrzewam, że nie byłby tu nawet wymagany przymus; wystarczyłaby zdrowa konkurencja, dzięki której tam, gdzie to ma sens, wdrożone by zostały odpowiednie rozwiązania, i może trochę motywacji dla pracowników urzędów. 2 Narzędzia Po tym ogólnym wprowadzeniu do zagadnienia przedstawione zostanie kilka narzędzi, jakie polskie państwo daje informatykom. Narzędzia te choć może nie zawsze są proste wygodne w stosowaniu dają dość duże możliwości w zakresie informatyzacji, a zwłaszcza internetyzacji, zarówno biznesu, jak i administracji państwowej. To, czy zostaną wykorzystane optymalnie, zależy jednak w głównej mierze od konkretnego przypadku i podejścia do informatyzacji jako takiej. Sieć Internet coraz częściej staje się powszechnie wykorzystywanym medium komunikacji, zarówno prywatnej, jak i biznesowej. Rośnie segment handlu elektronicznego, rozwijają się agencje specjalizujące się w internetowej reklamie. Z Internetu jako doskonałego sposobu współpracy z klientami korzystają wielkie firmy telekomunikacyjne, operatorzy komórkowi i banki. Coraz więcej rzeczy można załatwić nie ruszając się od komputera zlecić przelew bankowy, założyć konto, a nawet poprosić o kredyt. W tej sytuacji chciałoby się też móc tą drogą załatwić przynajmniej podstawowe sprawy w urzędach. 3 Tożsamość w Internecie Wiele osób nadal uważa, że ich działania w Internecie są anonimowe. Uważa tak też polski ustawodawca, który zdecydowanie nie ufa standardowym mechanizmom identyfikacji internautów, opartym na (bardziej lub mniej godnych zaufania) logach

Internetyzacja administracji publicznej 0F operatorów internetowych. Dlatego też wprowadził mechanizmy, które mają na celu identyfikację osób komunikujących się z urzędami. Mechanizmy te w skrócie nazywane są certyfikatami kwalifikowanymi. Główna idea stojąca za stworzeniem pojęcia certyfikatu kwalifikowanego (w rozumieniu polskich przepisów) to zrzucenie odpowiedzialności za identyfikację obywatela na firmę, która taki certyfikat dostarczy. W praktyce oznacza to, że firma ta (znana jako centrum certyfikacji) ma za zadanie zweryfikować tożsamość tegoż obywatela, a następnie potwierdzić ją wydając odpowiedni certyfikat. Za poświadczenie nieprawdy grozi odpowiedzialność finansowa, a nawet kara do 3 lat pozbawienia wolności. W efekcie obywatel uzyskuje od centrum certyfikacji certyfikat kwalifikowany. Z technicznego punktu widzenia jest to zwykły certyfikat X.509, który może być wykorzystywany do zapewnienia niezaprzeczalności (ang. non-repudiation) podpisywanych z jego wykorzystaniem dokumentów. W praktyce jednak certyfikat kwalifikowany mógłby stanowić elektroniczny odpowiednik dowodu osobistego i z powodzeniem zostać wykorzystany nie tylko w Internecie, ale także w życiu prywatnym szczególnie, że moim zdaniem poziom zabezpieczeń tego certyfikatu jest dużo wyższy niż zwykłego dowodu osobistego. Niestety, certyfikat kwalifikowany ma co najmniej jedną wadę, która w praktyce dyskryminuje go jako e-dowód. Polska ustawa o podpisie elektronicznym dopuszcza bowiem, by w certyfikacie kwalifikowanym, zamiast prawdziwych danych interesanta, pojawił się jego pseudonim. Nie ma zatem żadnych przeciwwskazań, by wystawić certyfikat kwalifikowany na Kubusia Puchatka czy Myszkę Miki. W takiej sytuacji cała skomplikowana procedura weryfikacji danych w certyfikacie, wraz z sankcjami karnymi, jest zbędna i zupełnie nieprzydatna, a sen o elektronicznym dowodzie okazuje się mrzonką. 4 Wysyłka dokumentu do urzędu Koncepcja e-administracji, forsowana przez polskie władze i narzucana urzędom w formie rozporządzeń, sprowadza się do wysłania podpisanego z wykorzystaniem certyfikatu kwalifikowanego dokumentu do urzędu i odesłaniu przez urząd elektronicznego poświadczenia odbioru. Urząd ma w pełni ufać tak złożonemu podpisowi elektronicznemu. Pojawia się tutaj problem: skąd urzędnik ma wiedzieć, że osoba podpisująca się certyfikatem Myszki Miki jest upoważniona do reprezentowania Jana Kowalskiego albo Firmy X? W praktyce urzędnicy mogą poprosić obywateli o wcześniejsze papierowe zgłoszenie listy certyfikatów kwalifikowanych, które będą przez nich wykorzystywane, ale nie jest to rozwiązanie zbyt eleganckie choć stosowane choćby w przypadku ZUSowego Płatnika i elektronicznych deklaracji podatkowych. Załóżmy optymistycznie, że obywatel posiada certyfikat kwalifikowany i ma w nim wpisane swoje prawdziwe dane osobowe. Teraz musi zaopatrzyć się w odpowiedni formularz, który chce wysłać do urzędu. Istnieje wymóg, by formularz ten był zapisany w formacie XML. Ponieważ obywatel ekspertem od XML nie jest, potrzebne mu będzie też narzędzie, które ten formularz pozwoli wypełnić i podpisać. Załóżmy znów optymistycznie, że urząd odpowiednie narzędzia przygotował i udostępnił. Jeśli nie, to zawsze można napisać takie samemu. Po wypełnieniu formularza

10 Łukasz Klimek obywatel podpisuje go zatem i zamierza wysłać. I tutaj znów musi skorzystać z metody wysyłki, jaką zaproponuje mu urząd. Przyjmijmy jednak, że jest ona dla niego dostępna może nią być na przykład ładny, kolorowy serwis internetowy urzędu. Niestety, samo wypełnienie formularza, jego podpisanie i wysłanie dokumentu nie kończy obowiązków ani obywatela, ani urzędu. Obywatel bowiem potrzebuje potwierdzenia, że jego dokument dotarł cały i zdrowy (albo że w ogóle dotarł). Nie wystarczy też, że urząd potwierdzi to wyświetlając wesoły tekst na swoich kolorowych stronach musi wystawić coś, co dumnie nazywa się Urzędowym Poświadczeniem Odbioru. Takie Urzędowe Poświadczenie Odbioru to nic innego, niż komunikat zawierający nazwę urzędu, datę i czas dostarczenia dokumentu i datę i czas wygenerowania poświadczenia oraz jakiś identyfikator złożonego dokumentu (na przykład jego skrót). Ważne jest, że musi istnieć mechanizm zapewniający integralność tego poświadczenia, przy czym jest zupełnie nieistotne, jaki to będzie mechanizm, byle by wykorzystywał kosztujący kilkanaście tysięcy dolarów sprzętowy moduł kryptograficzny HSM spełniający pewne amerykańskie normy. Z ciekawostek należy dodać, że nie ma zbyt wielu producentów tego typu sprzętu na polskim rynku. Żeby było ciekawiej, takie urządzenie HSM powinno stanowić element infrastruktury urzędu. W skrajnym przypadku może dojść do sytuacji, gdy w jakimś urzędzie gminy jej siedzibę będzie trzeba gruntownie przebudować lub wręcz zbudować od nowa, tak, by spełniała odpowiednie normy bezpieczeństwa, i to tylko po to, by nikt nie ukradł urządzenia HSM. Co więcej, cena tego urządzenia może wielokrotnie przekraczać wartość całego sprzętu komputerowego w gminie. Dlatego dąży się do korzystania z HSM w ramach usług outsourcingowych, bo to jedyny poza zmianą prawa sensowny sposób wybrnięcia z tej sytuacji. 5 Korespondencja zwrotna Przyjmijmy optymistycznie, że obywatelowi udało się wysłać w pełni poprawny wniosek do urzędu, a urząd ten wystawił mu równie poprawne Urzędowe Poświadczenie Odbioru. Załóżmy też, że obywatel ten czy to z wrodzonej złośliwości, czy też przez brak pomyślunku i zrozumienia dla trudnej sytuacji e-administracji w naszym kraju zażyczył sobie, by ewentualna odpowiedź urzędu także została dostarczona w formie elektronicznej. Urzędnik w takiej sytuacji musi tę odpowiedź przygotować, podpisać z wykorzystaniem swego kwalifikowanego certyfikatu i wysłać do tegoż obywatela. Właśnie. Wysłać. Najłatwiej chyba by było e-mailem przecież dziś już większość ludzi umie obsługiwać pocztę elektroniczną. Niestety, cała operacja aż tak prosta nie jest do tej wysyłki trzeba zbudować kolejny skomplikowany system informatyczny. Obywatel przed odebraniem odpowiedzi musi bowiem zalogować się do kolorowego serwisu internetowego urzędu. Może do tego użyć albo loginu i hasła (których zresztą nie można przesyłać zwykłym mailem, więc moja ulubiona funkcja przypomnienie hasła niestety w tym przypadku nie może zostać wykorzystana), albo certyfikatu kwalifikowanego który co do zasady do logowania wykorzystywany być nie powinien. Po zalogowaniu jego oczom pojawi się, przygotowane do podpisania, Urzędowe Poświadczenie Odbioru i choć nazwa tego bytu jest dziwnie podobna do potwierdzenia wystawionego wcześniej przez urząd, na tym podobieństwa się kończą. Tutaj bowiem obywatel musi potwierdzić, że za chwilę zapozna się ze skierowanym do niego

Internetyzacja administracji publicznej 11 pismem. Dopiero po złożeniu pod tymże oświadczeniem swego podpisu z wykorzystaniem kwalifikowanego certyfikatu zostanie mu owo pismo dostarczone. Zauważmy, że może tu dojść do dziwnej sytuacji, w której potwierdzenie odbioru pisma będzie przez obywatela podpisane, ale samo pismo do niego nie dotrze. W efekcie super-wysokie wymagania narzucone przez prawodawcę będą mogły zostać w prosty sposób podważone w sądzie poprzez proste stwierdzenie, że Internet mi wysiadł. To, czy Sąd da wiarę takim wyjaśnieniom, to zupełnie osobna kwestia. Faktem jednak jest, że cały mechanizm ma poważną słabość pomimo olbrzymich (w skali Polski) nakładów, które trzeba na jego implementację i wdrożenie ponieść. 6 Rozwiązanie (?) Władze najwyraźniej zauważyły, że stworzyły wymogi ustawowe, z którymi nie każdy urząd może sobie poradzić, i postanowiły spróbować rozwiązać problem na poziomie centralnym. Rozwiązanie ma się nazywać e-puap i stanowić ogólnopolski mechanizm komunikacji między obywatelami a urzędami. Niestety, do chwili obecnej (styczeń 2008) nie udało się mi zobaczyć go w działaniu. Jedyne efekty prac to propozycje kilku dokumentów definiujących m.in. format składanych wniosków, opublikowane na forum projektu co swoją drogą jest krokiem w dobrą stronę, choć tak o rok-dwa spóźnionym. Moim zdaniem najważniejszym efektem projektu e-puap nie powinno być żadne rozwiązanie programistyczne, ale wypracowany standard tego, co administracja chce nazywać dokumentem elektronicznym. Bez tego nie da się bowiem zinformatyzować administracji jeśli każdy będzie korzystać z własnego standardu, nie uda się automatycznie przetwarzać dokumentów. W ten sposób znów informatyzacja sprowadzi się do komputeryzacji a nie o to przecież powinno chodzić. Dodatkowo system e-puap ma być zintegrowany z systemem PESEL2 usługą, mającą na celu udostępnienie danych osobowych obywateli wybranym podmiotom. Teoretycznie mogłoby to działać w ten sposób, że obywatel podaje jedynie swój PESEL, a system sam wypełnia odpowiednie formularze jego danymi teoretycznie, bo nie wiadomo, czy i kiedy oba systemy zostaną uruchomione. A - zgodnie z przepisami wszystkie urzędy muszą akceptować dokumenty elektroniczne najpóźniej do maja 2008 roku (o ile Sejm znów nie przesunie terminu). 7 Nie jest źle Na zakończenie krótka informacja o sukcesach na polu informatyzacji. Od początku stycznia można (teoretycznie) składać w formie elektronicznej deklaracje podatkowe. Teoretycznie, bo na razie ilość deklaracji jest bardzo ograniczona (co jest zrozumiałe i możliwe do zaakceptowania jako pierwszy z elementów wdrożenia), a ponadto system zdaje się odrzucać niektóre poprawne certyfikaty kwalifikowane. System e-deklaracje, bo tak się to cudo nazywa, rodzi się zatem w bólach ale się rodzi. Aby dopełnić obrazu polskiej administracji można w tym miejscu jedynie dodać, że e-deklaracje nie są zgodne z niczym, z czym powinny być jako system informatyczny polskiej administracji zgodne: ani z pracami prowadzonymi w e-puapie,

12 Łukasz Klimek ani z obowiązującymi rozporządzeniami MSWiA. Ale to tak na marginesie, w ramach realizowania interoperacyjności w administracji publicznej. Najważniejsze jednak, że prace są prowadzone. Jak tak dalej pójdzie, to może nawet dostaniemy dowody osobiste z wgranym od razu certyfikatem kwalifikowanym (projekt nazywa się pl.id). Pytanie tylko kiedy i czemu tak drogo? 8 Podsumowanie W kwestii e-administracji istnieje spore zamieszanie. Czeka nas jeszcze sporo pracy, zanim uda się to wszystko ze sobą poskładać i uruchomić. Zadanie jest tym trudniejsze, że ścierają się tutaj różne grupy interesów, z których każda chce przeforsować swoje zdanie i poglądy i znalezienie kompromisu bywa bardzo trudne. Być może administracja państwowa powinna wziąć przykład z banków, które nie obawiają się nieuczciwych transakcji w Internecie i zamiast praktycznie uniemożliwiać stosowanie tego medium przez stawianie kosmicznie wysokich wymagań zmienić nastawienie i zacząć ufać mniej bezpiecznym, ale bardziej praktycznym rozwiązaniom, przypadki przekłamań pozostawiając do rozstrzygnięcia odpowiednim organom kontrolnym? Szczególnie, że te wymagania dotyczą niekiedy tylko wersji cyfrowej dokumentów, jak w przypadku wymogu podpisywania z wykorzystaniem certyfikatu kwalifikowanego faktur elektronicznych w momencie, gdy tradycyjne faktury nie muszą być w ogóle podpisane. Tak czy inaczej zachęcam do wydania w maju kilkuset złotych na certyfikat kwalifikowany i sprawdzenia, czy najbliższy urząd gminy akceptuje dokumenty elektroniczne. Będzie to na pewno ciekawe i emocjonujące doświadczenie zarówno dla sprawdzającego, jak i dla urzędników.

O neutralności technologicznej i standardach opowieść... Łukasz Jachowicz Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. (Konstytucja RP, Art. 32) 1 Neutralność technologiczna Trudno wyobrazić sobie współczesne społeczeństwo bez sprawnie działających rozwiązań informatycznych ułatwiających przesyłanie, wyszukiwanie i analizę informacji. Rozwiązania informatyczne zostały docenione zarówno przez administrację publiczną, która przetwarza ogromne ilości danych, jak i przez prywatne przedsiębiorca którym ułatwiają one niezbędne kontakty z przedstawicielami władz. Aby w pełni wykorzystać ogromne możliwości dawane przez nowoczesną technologię, nie wolno zapomnieć o podstawowej zasadzie państw demokratycznych: prawa do równego traktowania. Zgodnie z nią, każdy powinien mieć możliwość skorzystania z elektronicznej drogi kontaktu z urzędem. Można to osiągnąć tylko w jeden sposób: państwo powinno być neutralne technologicznie. Zasada neutralności technologicznej w społeczeństwie informacyjnym staje się jedną z podstawowych zasad państwa demokratycznego. Nakazuje ona organom państwowym stosowanie otwartych standardów wszędzie tam, gdzie są one dostępne.

14 Łukasz Jachowicz Jej stosowanie oznacza, że każdy dostawca technologii (a nawet posiadający odpowiednią wiedzę pojedynczy obywatel) może stworzyć odpowiadający mu komplet rozwiązań technologicznych realizujący potrzeby państwa, może też dzięki pełnej otwartości standardów wybrać jeden z wielu konkurencyjnych zestawów dostępnych na rynku. W rezultacie zasada neutralności technologicznej państwa, zapewniająca wszystkim równy dostęp do formatów zapisu i przesyłania danych, prowadzi do braku dyskryminacji jakiegokolwiek producenta. Trzeba jednak pamiętać, że brak dyskryminacji nie oznacza braku reguł. Neutralność technologiczna nie oznacza, że każde istniejące rozwiązanie jest dopuszczalne. Trafnie przywołany w jednej z interpelacji sejmowych przykład kolei żelaznej obrazuje ten problem w sposób czytelny dla każdego: każdy może wyprodukować lokomotywę i wagony i każdy może nimi jeździć po polskich torach. Nie jest dyskryminacją jakiegokolwiek producenta fakt, że tory w Polsce mają szerokość 1435 mm i nikt o zdrowych zmysłach jako dyskryminację tego nie traktuje. Podobnie jest ze standardami informatycznymi wykorzystywanymi przez państwo jeśli tylko jest taka możliwość, standardy powinny być otwarte i dawać każdemu producentowi szansę na stworzenie oprogramowania korzystającego z nich. 2 Otwarte standardy Skoro od otwartości stosowanych standardów zależy neutralność technologiczna państwa, warto pochylić się nad samą definicją otwartych standardów. Jedna z najpełniejszych definicji, przyjęta w ramach Europejskich Ram Interoperacyjności i powtórzona w aktach prawnych wielu państw europejskich, definiuje otwarty standard jako taki, który spełnia cztery warunki: 1. jest przyjęty i zarządzany przez niedochodową organizację, a jego rozwój odbywa się w drodze otwartego procesu podejmowania decyzji (konsensusu, większości głosów, itp.), w którym mogą uczestniczyć wszyscy zainteresowani, 2. jest opublikowany, a jego specyfikacja jest dostępna dla wszystkich zainteresowanych bezpłatnie lub po kosztach sporządzenia kopii oraz możliwa dla wszystkich do kopiowania, dystrybuowania i używania również bezpłatnie lub po kosztach operacyjnych, 3. wszelkie związane z nim prawa autorskie, patenty i inna własność przemysłowa są nieodwołalnie udostępnione bez opłat, 4. nie ma żadnych ograniczeń w jego wykorzystaniu. Taka definicja otwartego standardu daje pewność dostępu do niego wszystkim zainteresowanym jego implementacją, daje też pewność bezproblemowego dostępu do danych nie tylko dziś, lecz również za kilkadziesiąt czy kilkaset lat. To ostatnie może nie ma zbyt dużego znaczenia w przypadku małych firm, w przypadku państwa którego działanie zależy między innymi od poprawnego archiwizowania wytworzonych przez administrację danych jest kluczowe.