Udział w projekcie Rozwijanie samodzielności dzieci niepełnosprawnych intelektualnie oraz osób z autyzmem w Hiszpanii wiązał się z ogromnymi emocjami. Wyjeżdżałyśmy na drugi koniec Europy, w nieznane. Nie czuwało nad nami żadne biuro podróży i wszystko, co mogło się wydarzyć wiązało się z ryzykiem, że poradzić musimy sobie same. Jedyny naszym sprzymierzeńcem była (znana nam tylko z korespondencji) firma Europroyectosldv oraz jej oddział w Kordobie Academia Cordoba. Szybko okazało się, że jesteśmy w dobrych rękach a życzliwość oraz profesjonalizm jej kierownictwa i pracowników przerosły nasze oczekiwania. Mogłyśmy odetchnąć z ulgą. Wyjazd był perfekcyjnie przygotowany w najdrobniejszym szczególe. Cały czas czuwał nad nami opiekun z ramienia biura a program szkoleniowy i kulturalny był bardzo napięty, ale też niesamowicie atrakcyjny. Nasz projekt został podzielony na cztery elementy składowe. Każda z osób biorących udział w tym wyjeździe była odpowiedzialna za gromadzenie informacji z interesującej ją dziedziny, a swoje spostrzeżenia i zdobytą wiedze zaprezentujemy w odrębnych artykułach. Europroyectos Ldv Granada Akademia Cordoba Kordoba www.europroyectosldv.com Umożliwiono nam wizytę w dziewięciu instytucjach zajmujących się edukacją osób niepełnosprawnych intelektualnie oraz osób z autyzmem. Były to zarówno klasy edukacji specjalnej w szkołach masowych jak i stowarzyszenia zajmujące się działalnością na rzecz osób z autyzmem oraz stowarzyszenie pomagające osobom z zespołem Downa. Pierwszą odwiedzoną przez nas instytucją było Stowarzyszenie Granadown. Pytaniom nie było końca. Rozmowie przysłuchiwał się pracownik Wydziału Tłumaczeń na Uniwersytecie w Granadzie zatrudniony na stanowisku pomocnika w Wydziale Administracji i Obsługi.
Młody człowiek z zespołem Downa świetnie radził sobie w środowisku studentów a Asystentka - Mari ze strony Stowarzyszenia, czuwająca nad jego integracją oraz adaptacją w miejscu zatrudnienia, opowiadała o przygotowaniu do pracy oraz o możliwościach zatrudnienia osób niepełnosprawnych w Hiszpanii. Asociacion Sindrome de Down www.downgranada.org Następnego dnia odwiedziłyśmy dwie szkoły masowe, w których swoje miejsce mają także klasy dla dzieci z autyzmem. Jest to obok szkół specjalnych bardzo częste rozwiązanie stosowane w Hiszpanii. Dzieci uczą się w klasach gdzie jest pięcioro uczniów z autyzmem. Zajęcia prowadzone są metodą TEACCH, bogato wspomagane pomocami wizualnymi. Zawsze w takiej klasie jest osoba pomagająca nauczycielowi. Integracja z pozostałymi uczniami odbywa się na zajęciach wychowania fizycznego i różnych imprezach szkolnych. Było to dla nas bardzo ciekawe doświadczenie.
Colegio Publico Vicente Alexandre Zaidin. Colegio de Educacion Infantil y Primaria Los Carmenes. Jak się potem okazało Carmen (zdjęcie po prawej) jest współtwórczynią wielu komputerowych programów edukacyjnych i twórczynią piosenek wspomaganych piktogramami. Jej zdaniem piosenka jest najlepsza metodą wspierania komunikacji. Ogromna wiedza, oraz chęć podzielania się nią z nami sprawiły, że trudno nam było się rozstać. Na pewno skorzystamy z wielu zastosowanych w tej klasie rozwiązań. Następnego dnia zostałyśmy przewiezione do cudownej nadmorskiej miejscowości Motril. W Stowarzyszeniu Conecta w Motril ciepło przyjęli nas jej pracownicy. Dokładnie tłumaczyli zasady działalności stowarzyszenia. Bardzo zainteresowała i ucieszyła ich nasza wizyta. Wykorzystali naszą obecność, aby pogłębić swoją wiedzę na temat autyzmu w Polsce. Okazało się, że więcej nas łączy niż dzieli. Pracujemy tymi samymi metodami i borykamy się z podobnymi problemami.
Mimo wielu pytań z naszej strony chętnie i cierpliwie udzielano nam odpowiedzi. Asociacion Conecta w Motril. www.conecta.org.es W kolejnej uroczej miejscowości położonej nad Morzem Śródziemnym odwiedziliśmy jeszcze jedną szkołę masową z klasą dla dzieci z autyzmem. Trafiłyśmy na dzień urodzin jednego z uczniów. Atmosfera była bardzo miła. Niestety wizyta obcych osób, które zaburzyły normalny rytm dnia sprawiła, że uczniowie zaczęli tracić poczcie bezpieczeństwa. Każda z nas pracuje w podobnej klasie i świetnie rozumiemy, że nasze dzieci nie lubią obcych osób i nowych sytuacji, więc nie chciałyśmy przedłużać tej niekomfortowej sytuacji.
Colegio de Educacion Infantil y Primaria San Miguel w Almuńecar Po obiedzie zostałyśmy przewiezione do Kordoby a opiekę nad nami przejęli pracownicy biura Academia Cordoba. Transport zawsze odbywał się samochodami firmowymi. Kierowcy witali nas po polsku i raczyli nas polskimi przebojami. Punktualni, opanowani i bardzo sympatyczni panowie sprawiali, że nawet duże odległości nie były dla nas męczące. Podróż z nimi zawsze była ciekawym wydarzeniem. Postanowiłyśmy, że kolejna grupa
realizująca projekt w Granadzie i Kordobie zabierze naszym miłym kierowcom płyty z polską muzyką. W Kordobie pierwszą instytucją jaką odwiedziłyśmy była Szkoła Pedagogiki Specjalnej M. Montessori. Czułyśmy się tam trochę jakbyśmy trafiły do bajkowej krainy. Parterowy kompleks wyposażony we wszystkie udogodnienia, sprzęty i pomoce, jakie nauczyciel tylko może sobie wymarzyć. Basen, sala doświadczania świata, sala rehabilitacji, ogród, boisko, plac zabaw, przestronne i jasne sale. Wszystko zrobione z wysokiej klasy materiałów. Kolorowe, przyciągające wzrok pomoce dydaktyczne, najnowocześniejsze rozwiązania architektoniczne, przemiły personel. Gdy mówiłyśmy oprowadzającej nas po ośrodku nauczycielce, że pracuje w niebie z uśmiechem powiedziała To prawda, teraz pracuję w niebie i na pocieszenie dodała nie zawsze tak to wyglądało ale i tak najważniejsi są ludzie, którzy tu pracują. Myślę, że w tym wypadku z dumą możemy przyznać, że nasza placówka nie odbiega od tego wyjątkowego ośrodka. Mamy przecież bogatą bazę i chociaż nie jest ona z tak dobrych, nowoczesnych materiałów to najważniejsi są przecież ludzie, najlepsi w swoich dziedzinach specjaliści, wyjątkowe osobowości, dobrzy i ciekawi ludzie.
Colegio de Educacion Especial Maria Montessori Cordoba. Popołudniu spotkałyśmy się z pracownikami stowarzyszenia zajmującego się osobami z autyzmem w Kordobie. Trafiłyśmy na zajęcia, w których uczestniczyły osoby w różnym wieku. Były to zajęcia grupowe i indywidualne. Dokładnie została nam przedstawiona struktura stowarzyszenia oraz formy prowadzonej tam działalności. Spotkałyśmy się też z uczestnikami zajęć. Asociacion de Autismo Cordoba www.autismocordoba.org
Ostatnią odwiedzaną przez nas instytucją była szkoła podstawowa w Kordobie. W jej murach swoje miejsce miała klasa dla dzieci z autyzmem. Jej wychowawcą był bardzo sympatyczny nauczyciel Manuel, z którym szybko znalazłyśmy wspólny język. Poznałyśmy też dyrekcję placówki, nauczycielkę komunikacji, katechetkę, oraz prawie całe grono pedagogiczne gdyż zostałyśmy zaproszone na kawę do pokoju nauczycielskiego. Colegio de Edicacion Infantil y Primary Torre Malmuerta Wszystkie odwiedzane przez nas instytucje były okazją do poszerzenia naszej wiedzy o tym jak się pracuje w Hiszpanii z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie oraz z dziećmi z autyzmem. Spotkałyśmy się z ogromną życzliwością, zrozumieniem i zaciekawieniem. Jesteśmy bardzo wdzięczne wszystkim, z którymi się spotkałyśmy. Mamy nadzieję, że będziemy ze sobą w stałym kontakcie. Ważnym elementem projektu realizowanego w Hiszpanii było poznanie kultury i historii tego wyjątkowego państwa. Program szkolenia był bogato przeplatany wizytami w najciekawszych miejscach Andaluzji. Często też posilałyśmy się miejscowymi tapas.
W Granadzie zwiedzałyśmy wspaniały pałac i ogrody Alhambry, które przypominają największy rozwój architektury muzułmańskiej w Hiszpanii. Widok na Alhambrę. Dziedzińce Alhambry.
Widok na Alhambrę z punktu widokowego San Nicolas w Granadzie. Ogrody Alhambry Dziedziniec Lwów.
Dziedziniec Lwów. Granada. Widok na Granadę.
Oczywiście nie mogło się odbyć bez udziału w pokazie Flamenco. W wydrążonych w skale jaskiniach mieści się restauracja, w której odbywa się pokaz tego pełnego emocji tańca. Taniec Flamenco w restauracji El Templo del Fuego w Granadzie. Zwiedzanie Kordoby zaczęło się wczesnym rankiem, niestety na delektowanie się tym, co oferuje to cudowne miasto zabrakłoby nawet tygodnia. Wyjątkowy klimat wąskich uliczek i pozostałości po trzech kulturach: żydowskiej, chrześcijańskiej i muzułmańskiej to coś co długo zostanie nam w pamięci. Łuk Triumfalny w Kordobie.
Dziedziniec przed Katedrą w Kordobie.
Katedra - Mecze w Kordobie. Alkazar. Zamek Królów Katolickich w Kordobie.
Ogrody Alkazaru. Na koniec chciałybyśmy wszystkich zachęcić do poszukiwania programów unijnych, które umożliwiają podróżowanie, poznawanie innych kultur, nawiązywanie nowych znajomości, zdobywanie wiedzy i nowych doświadczeń oraz doskonalenie znajomości języków obcych. Mimo, że przygotowanie, prowadzenie i rozliczenie takiego projektu to ogrom pracy - to bez tych możliwości nigdy nie udałoby się nam zrealizować tak interesującego wyjazdu. Ilona Brzozko-Kokoszka, Daria Lesiak, Janina Lisiak, Małgorzata Świgoń