Miesięcznik Polak Mały nr 1 ((31) styczeń 2015 Styczeń
2 nr 1 (31) styczeń 2015 * Polak Mały Styczeń 2015 Jedzie styczeń czwórką koni, złote lejce trzyma w dłoni. Wiatr go ściga, pędzi, goni!...w złotym słonku srebrny kurz... Pyszna sanna w skrzący mróz! Ewa Szelburg-Zarembina Witajcie! Kochani, mamy nie tylko zimę prawdziwą (ze śniegiem, mrozem i feriami), ale mamy nowy rok kalendarzowy 2015. A jest to szczególny okres. Pełen niespodzianek i wesołych zabaw. Ale nim porozmawiamy o tych miłych imprezach, garść faktów. A więc styczeń jest pierwszym miesiącem roku kalendarzowego. Miesiąc ten ma 31 dni. Nazwa jest różnie tłumaczona. Jedni twierdzą, że pochodzi od słowa tyki, które w tym czasie sporządzał gospodarz. Inni zaś twierdzą, że nazwa ta pochodzi od słowa stykać, ponieważ miesiąc ten występuje na przełomie roku. A więc nowy rok styka się ze starym. Ludzie, którzy od lat obserwowali przyrodę, ustalili, że: - Nowy rok jaki, cały rok taki. - Styczeń pogodny wróży rok płodny. - Jak styczeń rozchlapany, to lipiec zapłakany. - W styczniu zawieja na wiosnę mała nadzieja! Ale styczeń jest miesiącem karnawałów. Jest to okres zimowych balów, maskarad, po-
Polak Mały * nr 1 (31) styczeń 2015 3 chodów i zabaw. Rozpoczyna się najczęściej w dniu Trzech Króli, a kończy we wtorek przed Środą Popielcową. Zabawy karnawałowe goszczą już w przedszkolach. A im starsi jesteśmy, poprzez szkołę podstawową aż do klasy maturalnej, te zabawy są coraz bardziej wystawne i ciekawe. Wiele konkursów, różnego rodzaju loterie, no Weźmy się za ręce Weźmy się za ręce, chłopcy i dziewczynki, zatańczymy razem dokoła choinki. i tańce w czasie trwania takiego balu to wspaniałe przeżycie dla wszystkich uczestników. Nieodłącznym elementem takich wydarzeń są odpowiednie stroje. Wokół tego istnieje prawdziwa otoczka tajemniczości. Postarajcie się nie zdradzać przed swoimi kolegami w co będziecie przebrane, w jaki sposób, nie zdradzajcie najmniejszych szczegółów swoich strojów karnawałowych. Starsza młodzież może ustalić, że podczas balu nie obowiązuje konwencja balu przebierańców tylko stroje wieczorowe. Ale radzę jako wejściówkę wymagać maskę, którą najlepiej przygotować sobie samemu. Życzę wszystkim jak najlepiej wykorzystać czas karnawału. Życzę udanych pomysłów i wspaniałych wrażeń. BABCIA KAZIA Ptaszek w gościnie Dokoła choinki jest tu miejsca dosyć. Może by i inne dzieci tu zaprosić? Prosimy, prosimy, przyjdźcie do nas w gości, w to wesołe święto, w to święto radości. EWA SZELBURG-ZAREMBINA Puk, puk, ptaszek do okienka: Niech tam otworzy panienka, Bo teraz straszna zima, Nigdzie i ziarneczka nie ma. I ptaszynie otworzyli, Ogrzali i nakarmili. A ptaszyna wdzięczna za to, Śpiewała im całe lato. STANISŁAW JACHOWICZ
4 nr 1 (31) styczeń 2015 * Polak Mały 2015 Rokiem św. Jana Pawła II oraz Jana Długosza W podjętej uchwale w sprawie ustanowienia roku 2015 Rokiem św. Jana Pawła II podkreślono ogromne zaangażowanie papieża Polaka w proces odradzania się polskiej niepodległości oraz w propagowanie uniwersalnego przesłania o godności i prawach człowieka. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej chce by te wartości towarzyszyły działaniom podejmowanym w ramach obchodów Roku św. Jana Pawła II. Sejm uczcił też pamięć wybitnego polskiego historyka, dyplomaty i duchownego Jana Długosza. Posłowie podjęli uchwałę w sprawie ustanowienia go patronem 2015 roku. W dokumencie podkreślono, że Jan Długosz jest uważany za ojca polskiej historiografii i heraldyki, twórcę największego dzieła opisującego dzieje państwa polskiego Roczniki, czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego. Zaznaczono też szczególne znaczenie jego dzieł dla polskiego dziedzictwa kulturowego. Decyzją posłów w przyszłym roku będziemy obchodzić też Rok Polskiego Teatru. Sejm RP oddaje hołd ludziom i instytucjom tworzącym polski teatr, który jest jednym z najważniejszych obszarów życia kulturalnego i społecznego czytamy w podjętej dziś uchwale. W dokumencie podkreślono też przypadające w przyszłym roku 250-lecie istnienia Teatru Narodowego w Warszawie oraz Teatru Wielkiego Opery Narodowej. W uchwale czytamy też, że w ciągu 250 lat istnienia teatr publiczny w Polsce służył sztuce i społeczeństwu, podejmując dialog z tradycją, komentując otaczającą rzeczywistość oraz wytyczając nowe drogi rozwoju sztuki. TVP.PL
Polak Mały * nr 1 (31) styczeń 2015 5
6 nr 1 (31) styczeń 2015 * Polak Mały Ptaki i zwierzęta, które pozostają u nas na zimę Zima zapanowała na dobre. Mróz na szybach wymalował kwiaty, a śnieg białym puchem przykrył pola. Podczas chłodów wszyscy staramy się, żeby było nam ciepło. Nosimy ciepłe ubrania. Ptaki stroszą pióra, inne zwierzęta wytwarzają w tym celu dodatkową warstwę tłuszczu, jeszcze innym gęstnieje sierść. Ale są i takie, co zapadają w sen zimowy. Nazywamy to hibernacją. Wszystkie wrony, gawrony, sroki, gile, dzikie kaczki i wiele innych ptaków, to u nas w zimie goście zagraniczni. Przyleciały z północy, podczas gdy nasze ptaki przeniosły się na tę porę roku na południe. Wróbel to zmarzlak i wcale nie jest wytrzymały na mrozy. Puszy piórka jak może i kryje się na noce gdzie się uda. Zwróćcie uwagę: w zimie wróble trzymają się wyłącznie ludzkich zabudowań, stodół, obór, strychów szukają miejsc ocieplonych przez człowieka, żerują na odpadkach wyrzucanych na śmietniki, rozsypywanych przez ludzi, kręcą się koło domów. Gdyby nie obecność człowieka, wszystkie nasze wróbelki zginęłyby z głodu i zimna. Ta sikorka modra wygląda na grubiutką, ponieważ nastroszyła pióra, aby zachować ciepło. Ale jest świetną gimnastyczką. Karmnik dla niej to rozwidlony patyk z zatkniętym skrawkiem słoniny albo zawieszona na sznurku szufladka od pudełka zapałek czy nawet połówka łupiny od orzecha wypełniona tłuszczem. To, że się cała taka stołówka kręci w powietrzu, jak karuzela dodaje jeszcze sikorkom apetytu! Leśnym zwierzętom trudno jest wyżywić się zimą. Dni są krótkie, rośliny nie rosną, a ziemię okrywa śnieg. Ale zwierzęta mają różne sposoby na przetrwanie zimy. Wiewiórka zimuje w dziupli, a gdy tylko zaświeci zimowe słońce, wyskakuje i śpieszy do swoich licznych spiżarni. Wiewiórka maga-
Polak Mały * nr 1 (31) styczeń 2015 7 zynuje pokarm w okresie jesiennym i wygrzebuje go, kiedy jest głodna. Podczas silnych mrozów zatyka starannie otwór dziupli i zasypia zwinięta w kłębek. Świstak, który jest bliskim krewnym naszej dobrej znajomej wiewiórki, kopie sobie jesienią głęboką zimową norę i wyściela ją miękkim sianem. Nora jest tak duża, że pomieści całą świstaczą rodzinę. Korytarz zostaje zakorkowany kamieniami, ziemią i gliną. Można tam smacznie spać aż do wiosny! Susłowi nie potrzebne są zimowe zapasy, bo całą zimę przesypia w norze. Jesienią włazi do niej, zatyka wejście i wygrzebuje sobie nowy korytarz, ale otworzy go dopiero na wiosnę. Ostrożny, przezorny miś bardzo starannie szuka wygodnego miejsca na zimową gawrę: w górach wśród skał, w lasach w wygrzebanych kotlinach, czasem nawet w wielkiej dziupli drzewnej. Jesienią najadł się bardzo i z dużym zapasem tłuszczu pod skórą poszedł spać. Prawie wszystkie owady zapadły w sen zimowy. Ukryły się w ściółce leśnej, pod suchymi liśćmi, w szczelinach kory lub innych zakamarkach. Ślimak winniczek też zakopał się na zimę pod warstwą suchego mchu. Zamknął swoją muszlę twardą płytą wapienną. Zasnął na około pół roku. Pracowite mrówki zagrzebały się głęboko w mrowisku i zasnęły mocnym snem aż do wiosny. Zagrzebane w mule lub ukryte pod kamieniami śpią żaby. W odrętwieniu przetrwają zimę. Na wiosnę pełne wigoru zaczną nowe życie. Nie śpią wilki, jelenie, sarny, dziki, lisy i zające. W poszukiwaniu pokarmu krążą po zaśnieżonych lasach, polach, a czasem zaglądają do obejść gospodarskich, sadów i ogrodów. A czy wiecie, że w czasie ostrej zimy więcej zwierząt ginie z pragnienia niż z głodu. Ani ptaki, ani ssaki nie jedzą śniegu. A więc pamiętajmy nie tylko o pokarmie, ale i o wodzie dla nich! BABCIA KAZIA
8 nr 1 (31) styczeń 2015 * Polak Mały Bracia koty w Afryce (bajka) Koty o imionach Manul, Żbik i Daniel w porę dżdżystą zgubiły się w dżungli. Chociaż pora była dżdżysta, koty postanowiły, że pójdą w zarośla dżungli szukać daktyli i fig. Przebyły więc pustynię i weszły w zieleń, która wyglądała trochę bledsza niż w porę suchą. Wokół rosły figowce, daktylowce, inne palmy, różne trawy i różne krzewy. Manul objął jeden z pni i zaczął wspinać się zwinnie, po kociemu. Po chwili na ziemię, prosto w olbrzymią kałużę runął wielki, można powiedzieć, gigantyczny kokos. Manulek puścił się pnia i skoczył pomiędzy braci. Żbik właśnie zajadał ze smakiem garść fig, których rosło tu dość dużo. - Pyszne figi. Ojej! Jaki wielki kokos! Z pewnością starczy nam na długo! powiedział z pełnym pyszczkiem. - A daktyle? Przyszłyśmy tu po daktyle! zauważył Daniel. Manul siedział przez chwilę zamyślony. Danielowi znudziło się siedzieć ciągle w miejscu, rzucił się do kałuży i wypchnął kokos. Namęczył się przy tym co niemiara. Oblewał się potem od góry do dołu, a może był przemoknięty? Nagle usłyszały trzask łamanych gałęzi i porykiwanie. - Na drzewo! krzyknął Żbik, który na tym ryku się znał lew! Wszyscy trzej wspięli się na dwie palmy, które stykały się czubkami. Tymczasem z krzaków wyszedł lew. Spojrzał na towarzystwo siedzące na palmie, ryknął przeciągle, zawrócił i odszedł jak niepyszny. - To dobrze, żeśmy zostały całe westchnął Żbik, Jak się czujecie? - My mamy spuszone ogonki! odpowiedziały jednocześnie Manul i Daniel. Siedziały dygocząc na palmie. Drżały trochę z zimna, a trochę ze strachu.
Polak Mały * nr 1 (31) styczeń 2015 9 - Zapada noc powiedział Manul, patrząc na niebo. Dobrze chociaż, że przestało padać. Z przymrużeniem oka Przyszła zima do bałwana. - Jak się mamy, proszę pana? Czy nie zimno panu może? Chyba coś na pana włożę. Ciepły szalik i kożuszek, abyś nie odmroził uszek. - Nie potrzeba mi niczego, bo ja kożuch mam ze śniegu. TADEUSZ ŚLIWIAK Przed świtem zasnęły. Obudził ich jakiś ptaszek, który jak się Żbikowi wydawało leciał w kierunku pustyni. - Pędźmy za tym ptaszkiem! Leci w kierunku pustyni! krzyknął. Koty zerwały się i pobiegły za ptaszkiem. Po chwili ich oczkom ukazał się znajomy widok: wydmy pustynne, dróżka przez nich wydeptana, usiana była tysiącami śladów, a na horyzoncie ich dom w cieniu wielkiego kaktusa. Przestało padać i wyszło słońce. - Już poznaję! To nasz kaktus! krzyknął Manul. Daniel tylko mruczał biegnąc. Koty weszły do domu i skręciły się w kłębki w swoich łóżeczkach. A że były zmęczone, od razu mocno zasnęły. REGINA PESZEK tekst oraz ilustracje Łamańce językowe Jam jest poczmistrz z Tczewa. Kurkiem kranu kręci kruk, kroplą tranu brudząc bruk, a przy kranie, robiąc pranie, królik gra na fortepianie. Kuropatwa z kuropatwiątkami. Mąż gżegżółki w chaszczach trzeszczy, w krzakach drzemie krzyk... A w Trzemesznie straszy jeszcze wytrzeszcz oczu strzyg... Mała Małgosia szła na służbę do Głuszyna przez gładką kładkę.
10 nr 1 (31) styczeń 2015 * Polak Mały Przygody Koziołka Matołka (fragmenty) Gadał kozioł, to co wiedział, Potem zaś dziękował szczerze, A Twardowski poweselał, Na to miłe patrząc zwierzę. Raz śmierć kozie! kozioł wrzasnął, Widząc gwiazdę spadającą. Skoczył śmiało i już leci, Tylko bardzo mu gorąco. Leciał prawie przez trzy lata, Wciąż się złotą żywiąc trawą, Aż nareszcie gwiazda woła: Teraz lecim nad Warszawą! Znowu leci, iskry sypie, Gdy wtem wody się rozprysły l gwiazdeczka o północy Wpadła z kozłem wprost do Wisły. Rzekł mu potem: Dziś na ziemię Będą złote spadać gwiazdy. Siądź na jedną, jeśli waszeć Takiej się nie boisz jazdy! Beknął kozioł, zanurzony W zimne fale aż pod brodę I narzeka: Czym ja kaczka. Aby ciągle spadać w wodę? Kornel Makuszyński, Marian Walentynowicz, Przygody Koziołka Matołka
Polak Mały * nr 1 (31) styczeń 2015 11 KRZYŻÓWKA 1 2 3 4 5 6 7 8 1. Pomyśl, a odgadniesz, bo to łatwa sprawa: Głos krzyczącej wrony albo lodu kawał. 2. Na prawo drzewo, drzewo na lewo, Przez cały czas, bo to jest... 3. Za oknem wisi ten szklany przyrząd. Mówi: Uwaga! Już mrozy idą! 4. Dzieci w szkole coś tam majstrują, Z desek, z patyków domek budują. Będą w nim ziarnka i okruszynki, Będzie kawałek tłustej słoninki. 5. Co to za zagadka? Pora snu niedźwiadka. 6. Nosi je na rękach nawet słaby malec. Mogą mieć pięć palców albo jeden palec. 7. Co to za drzewko jedyne na świecie, na którym orzech przy jabłku znajdziecie? 8. Okrągłe, rumiane rośnie na drzewie. Za dawnych czasów smakowało Ewie. Wpisując poziomo odpowiedzi na zagadki, na kolorowych polach otrzymacie rozwiązanie krzyżówki. Przyjemnej zabawy! Pismo jest redagowane przez zespół Kuriera Galicyjskiego. Adres do korespondencji: Kurier Galicyjski Polak Mały, skrytka pocztowa (a/c) nr 80, Iwano-Frankiwsk 76018, Ukraina, абонентська скринька 80, Івано-Франківськ, Україна, e- mail: kuriergalicyjski@wp.pl, tel.: 0-038 (032) 2531520. Свідоцтво про державну реєстрацію Серія КВ 18983-7773 Р видане Державною Реєстраційною Службою України 08.06.2012 р. Świadectwo rejestracji: seria KW nr 18983-7773 R wydane przez Państwową Rejestracyjną Służbę Ukrainy 08.06.2012 r. Założyciel i wydawca: Mirosław Rowicki, засновник і видавець М. М. Ровіцкі. Projekt współfinansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP w ramach konkursu na realizację zadania Współpraca z Polonią i Polakami za granicą za pośrednictwem fundacji Wolność i Demokracja.
Szczęśliwego Nowego Roku 2015 Miesięcznik Polak Mały można zaprenumerować na poczcie na Ukrainie!!! KOD PRENUMERATY УКРПОШТА 68416 Cena prenumeraty pocztowej 1 miesiąc 3,50 hrywien 3 miesiące 10,50 hrywien 6 miesięcy 21,00 hrywien 12 miesięcy 42,00 hrywny