tort orzechowy Autor: Ewaaa Przepisów: 143 Ocena: 5879 > 6 os. > 60 min łatwe przystępne Składniki: kakaowy biszkopt: 8 jaj ( wielkość M), 1 szklanka mąki pszennej tortowej 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej, 3/4 szklanki cukru pudru 1 łyżeczka proszku do pieczenia (z małą górką), 3 łyżki ciemnego kakao (z górką) szczypta soli poncz: 1 i 1/3 szklanki wystudzonej mocnej osłodzonej herbaty z 1 łyżką rumu ( alkohol opcjonalnie) lub 1 i 1/3 szklanki wystudzonej osłodzonej kawy z rumem (alkohol opcjonalnie) 300 gramów zmielonych orzechów włoskich, 400 gramów miękkiego masła extra 1,5 szklanki cukru pudru (szklanka pełna po brzegi) 2-3 łyżki rumu lub spirytusu, 1 i 3/4 szklanki mleka dodatkowo: 3/4 słoiczka dżemu z czarnej porzeczki dekoracja: polewa czekoladowa - na blogu (użyłam połowy porcji) połówki orzechów, różyczki z opłatka około 80 gramów mielonych orzechów włoskich do obsypania boków tortu Sposób przygotowania: 1 Białka oddzielić od żółtek, dodać do nich szczyptę soli i ubić je na sztywno, wsypać cukier puder i krótko zmiksować na bezę. Następnie dodać żółtka, krótko zmiksować na wolnych obrotach, wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao, wymieszać delikatnie, ale dokładnie, najlepiej trzepaczką rózgową, do połączenia składników. Dno tortownicy o średnicy 24-26 cm wykładamy papierem do pieczenia, boków foremki
niczym nie smarujemy. Jak zrobić tzw "drugie dno" w szybki sposób, pisze na blogu. Ciasto wylewamy do tortownicy i wkładamy je do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy około 35-40 minut (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie), do suchego patyczka. Natychmiast po upieczeniu wyciągamy biszkopt i upuszczamy foremkę z ciastem na podłogę z wysokości około 40 cm, ewentualna górka na cieście powinna się zniwelować. Biszkopt studzimy. UWAGA: Biszkopt najlepiej upiec dzień wcześniej, zawinąć go w torebkę foliową (tak, by miał w środku trochę powietrza) i odstawić, łatwiej potem będzie go nam przekroić na blaty. Teraz zabieramy się za krem. Do rondla wlewamy mleko, wsypujemy orzechy. Gotujemy na małym ogniu, cały czas mieszając(!) dopóki orzechy nie napęcznieją i mieszanka nie nabierze gęstej konsystencji, ma dużymi porcjami powoli spływać z łyżki. Masę studzimy do uzyskania temperatury pokojowej. 2 Miękkie masło ucieramy na puch z cukrem pudrem. Następnie porcjami dodajemy przestudzony krem, ucieramy wszystko dokładnie. Na końcu dodajemy alkohol i porządnie mieszamy łyżką.
3 TERAZ MOŻNA SPRÓBOWAĆ CZY KREM NIE JEST DLA NAS ZA MAŁO SŁODKI. Wystudzony biszkopt kroimy na 3 blaty, polecam metodę nitkową, którą pokazuję pod linkiem na blogu. 4 UWAGA: Jeśli biszkopt pomimo rzucenia ma delikatną "górkę" z wierzchu, odcinamy ją również (za pomocą metody nitkowej). Potem przygotowujemy pierwszą lub drugą wersję ponczu. Pierwszy, spodni blat ciasta nasączamy ponczem, dość obficie.
5 Potem smarujemy go dość grubą warstwą dżemu z porzeczki, wygładzamy powierzchnię. 6 Na dżem wykładamy delikatnie krem orzechowy i szpatułką wyrównujemy powierzchnię. Przykrywamy go drugim blatem, który również najpierw ponczujemy, smarujemy dżemem, a potem kremem, wygładzamy powierzchnię i przykrywamy trzecim, ostatnim blatem. Całość ciasta delikatnie dociskamy na całej powierzchni, wyrównując ewentualne nierówności mas. Z reszty kremu odkładamy do miseczki około 4 kopiastych łyżek i wkładamy je do lodówki. Pozostałą częścią smarujemy cały tort, również jego boki.
7 Tort wstawiamy na około 2 godziny do lodówki, a potem zabieramy się za dekorację. Ja najpierw zrobiłam kratkę na torcie z użyciem polewy czekoladowej, następnie boki ciasta obsypałam mielonymi orzechami. Pozostałą część masy wstawiłam do lodówki by nieco stwardniała, a potem szprycą do kremów powyciskałam "różyczki", w których umieściłam połówki orzechów. Oczywiście jeśli chodzi o dekorację, panuje tu pełna dowolność :) Udekorowany tort wstawić do lodówki na kilka, a najlepiej kilkanaście godzin. Smacznego :) Twoje notatki do przepisu: