Ciasto cytrynowe z migdałami i cytrynowym lukrem Coś dla miłośników wszelkich cytrynowych babek. Proste w wykonaniu ciasto z foremki, z dodatkiem świeżo utartej cytrynowej skórki, zmielonych na puch migdałów oraz kwaskowego, gęstego lukru. Polecam do kawy i herbaty. Przepis pochodzi z jednej z moich ulubionych książek, pt.: Księga wypieków dr.oetkera. 250g masła (nie zastępujemy go tutaj margaryną) 200g białego cukru opakowanie cukru wanilinowego (16g) 4 jaja skórka otarta z całej cytryny 200g mąki pszennej 50g mąki ziemniaczanej 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 100g zmielonych migdałów bez skórki (kupiłam płatki i zmieliłam w blenderze na puch) 3/4 szklanki cukru pudru na lukier 2-3 łyżki soku z cytryny do lukru
Wykonanie: 1. Miękkie masło ucieramy w mikserze na puch. Dodajemy stopniowo cukier, cukier wanilinowy oraz jajka w całości. Każde miksujemy ok. pół minuty. Na koniec wrzucamy skórkę z cytryny i ucieramy dalej. 2. Obie mąki wsypujemy do miski, dodajemy proszek do pieczenia i delikatnie mieszamy, a następnie (po łyżce) wsypujemy do ucieranej masy i ucieramy dalej, na wolnych obrotach. 3. Do masy wsypujemy migdały, miksujemy. 4. Małą foremkę keksówkę (ok. 25cm x 11cm u mnie szklana) smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia lub wysypujemy mąką (szklanych i silikonowych form nie trzeba wysypywać, silikonowych nie trzeba też natłuszczać). Wlewamy ciasto do foremki, wyrównujemy wierzch. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do ok. 180-200 stopni Celsjusza przez mniej więcej 55-60 minut (sprawdzając patyczkiem). 5. Z cukru pudru i 2-3 łyżek soku z cytryny ucieramy lukier. Polewamy ciasto, kiedy trochę przestygnie i zostawiamy do zastygnięcia.
Muffinki - ciasteczka - z cytryną Wariacja jednego z moich przepisów na muffinki cytrynowe. Miały być i dzisiaj, ale okazało się, że tego nie ma, tamtego zabrakło i w końcu upiekłam je trochę inaczej. Pyszne i pachnące. Polecam piec je w formach silikonowych, ponieważ bardzo ciężko wyłażą z papierków. Z podanych proporcji wychodzi 12 sztuk. 200g mąki pszennej 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 1 cytryna 100g cukru pudru szklanka ciepłego mleka 1 całe jajko 70g margaryny Kasia 3/4 szklanki cukru pudru na lukier
Wykonanie: 1. Z cytryny ścieramy skórkę (na tarce o drobnych oczkach) i wrzucamy do miski. Cytrynę przekrawamy na pół i z jednej połówki wyciskamy sok. Odstawiamy. 2. Do skórki wsypujemy wszystkie składniki suche i delikatnie mieszamy. 3. Margarynę topimy i odstawiamy do ostygnięcia. Do drugiej miski wlewamy letnie mleko, dodajemy jajko i margarynę, bełtamy. Dodajemy sok z cytryny. 4. Składniki suche wsypujemy do mokrych i mieszamy widelcem, aż wszystko się połączy. 5. Foremki do muffinek (u mnie silikonowe w kształcie kwiatków) napełniamy ciastem do 2/3 wysokości. 6. Muffiny pieczemy około 20 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza. 7. Z cukru pudru i 2-3 łyżek soku z cytryny (można zmieszać z wodą) ucieramy lukier. Lukrujemy muffinki, kiedy są jeszcze ciepłe. Można posypać posypką. Zebra z nutką cytryny
Prosta i pyszna babka, a do tego elegancko wygląda ;) Polecam na pochmurne niedzielne popołudnia. Przepis odnalazłam w czeluściach swojego grubego zeszytu w niebieskich okładkach. Pochodzi z jakiejś starej gazety. 150g masła (nie polecam zastępować tutaj masła margaryną) 150g mąki pszennej + 2 dodatkowe łyżki 50g mąki ziemniaczanej 5 jajek (żółtka osobno i białka osobno) 150g cukru pudru pół cytryny 2 łyżki kakao cukier wanilinowy (opakowanie 16g) lub waniliowy własnej roboty (2 łyżki) 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia szczypta soli do ubijania białek Wykonanie: 1. Miękkie masło ucieramy z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym mikserem na wysokich obrotach. Kiedy utrze się na puch, dodajemy po jednym żółtku (zanim dodamy kolejne, poprzednie powinno się utrzeć). 2. Cytrynę dokładnie myjemy lub parzymy wrzątkiem. Z połowy ścieramy skórkę, po czym z połówki
wyciskamy sok. 3. Obie mąki mieszamy w misce z proszkiem do pieczenia. 4. Do masy jajecznej dodajemy skórkę i sok z cytryny. 5. Mąki stopniowo dodajemy do masy i ucieramy na niskich obrotach. 6. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy ją do ciasta i mieszamy. 7. Masę dzielimy na dwie mniej więcej równe części. Jedną miksujemy z kakao, drugą z 2 dodatkowymi łyżkami mąki. 8. Formę (keksówkę lub niedużą z kominkiem) smarujemy masłem i wysypujemy mąką. 9. Na dno blaszki wlewamy chochelkę ciasta jasnego, na to chochelkę ciasta ciemnego i tak dalej do wyczerpania ciasta. 10. Ciasto pieczemy w temperaturze około 180 stopni Celsjusza przez ok. 45 minut. Muffinki z limonką
Asieja poddała mi pomysł i dzisiaj z przepisu na muffinki cytrynowe powstały muffinki z limonką. W smaku podobne, ale jednak inne, bardziej egzotyczne. Dzisiaj piekłam w formie silikonowej i z wyjęciem ich nie było żadnego problemu. Tak więc ten typ muffinek będę piekła tylko w silikonie. 200g mąki pszennej 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej 1 limonka 2 łyżeczki soku z cytryny 100g cukru pudru kilka kropli aromatu cytrynowego 3/4 szklanki cukru pudru na lukier szklanka ciepłego mleka 1 całe jajko 1/3 szklanki oliwy z oliwek Wykonanie: 1. Z limonki ścieramy skórkę (na tarce o drobnych oczkach) i wrzucamy do miski. Dodajemy składniki suche i mieszamy. 2. W drugiej misce mieszamy widelcem składniki mokre.
3. Wyciskamy sok z całej limonki i dodajemy do składników mokrych. 4. Składniki mokre wlewamy do suchych i zarabiamy widelcem, aż wszystko się połączy. 5. Blaszkę do muffinek (najlepiej silikonową, a jeśli mamy inną, koniecznie trzeba ją wyłożyć papilotkami) napełniamy ciastem do wysokości 2/3. 6. Muffiny pieczemy około 20 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza. 7. Z cukru pudru i 2-3 łyżek soku z cytryny (można zmieszać z wodą) ucieramy lukier. Zamiast soku z cytryny można dać limonkowy, ja miałam niestety małe limonki, więc musiałam dodać cytrynowy. Lukrujemy muffinki, kiedy są jeszcze ciepłe. Muffinki cytrynowe
Jedne z najsmaczniejszych muffinek, jakich kosztowałam. Powstały na szybko i bez planowania z tego, co było w domu i z całą pewnością będę je często piekła, bo są po prostu przepyszne. Polecam piec je w formach silikonowych, ponieważ bardzo ciężko wyłażą z papierków. Z podanych proporcji wychodzi 12 sztuk. 200g mąki pszennej 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej 1 cytryna 100g cukru pudru kilka kropli aromatu cytrynowego 3/4 szklanki cukru pudru na lukier szklanka ciepłego mleka 1 całe jajko 1/3 szklanki oliwy z oliwek Wykonanie: 1. Z cytryny ścieramy skórkę (na tarce o drobnych oczkach) i wrzucamy do miski. Dodajemy
składniki suche i mieszamy. 2. W drugiej misce mieszamy widelcem składniki mokre. 3. Wyciskamy sok z połowy cytryny i dodajemy do składników mokrych. 4. Składniki mokre wlewamy do suchych i zarabiamy widelcem, aż wszystko się połączy. 5. Blaszkę do muffinek (najlepiej silikonową, a jeśli mamy inną, koniecznie trzeba ją wyłożyć papilotkami) napełniamy ciastem do wysokości 2/3. 6. Muffiny pieczemy około 20 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza. 7. Z cukru pudru i 2-3 łyżek soku z cytryny (można zmieszać z wodą) ucieramy lukier. Lukrujemy muffinki, kiedy są jeszcze ciepłe. Babka cytrynowa Orzeźwiający smak tej babki pamiętam z dzieciństwa. Piekł ją mój tata i piecze do dziś chyba
najczęściej ze wszystkich ciast. Jej zaletą jest to, że szybko się ją robi i tak samo szybko zajda. Pyszna o każdej porze dnia, a jako że w smaku jest mocno cytrusowa, często gości na naszych stołach w Wielkanoc. 250g mąki pszennej 250g miękkiego masła lub margaryny 250g cukru pudru 4 jaja cukier wanilinowy cytryna 10g proszku do pieczenia tłuszcz i mąka do formy Wykonanie: 1. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Cytrynę szorujemy, ścieramy z niej skórkę i wyciskamy sok. 2. Masło ucieramy (mikserem) dodając kolejno po jednym żółtku, cukier puder oraz cukier wanilinowy. Następnie do masy wrzucamy skórkę z cytryny i sok. Ucieramy. 3. Do utartej masy stopniowo wsypujemy mąkę z proszkiem, nadal ucierając. 4. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pianę delikatnie dodajemy do masy (można miksować na najwolniejszych obrotach miksera). 5. Piekarnik nagrzewamy do 180-190 stopni Celsjusza. 6. Formę (dużą keksówkę lub małą tortownicę) nacieramy masłem lub innym tłuszczem i wysypujemy mąką. Przelewamy masę na ciasto do formy i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy 45-55 minut. Po upieczeniu można lekko polukrować, ale nie jest to konieczne.