Przyrodnicze i kulturowe obrazy świata wykład 11 Nauka i religia: na styku obrazów świata dr Mateusz Hohol sem. zimowy 2014/2015
Alvin Plan>nga George Ellis Michał Heller
Richard Dawkins Sam Harris Christopher Hitchens (R.I.P.) Daniel DenneM
Ian Barbour, Jak układają się stosunki między nauką i teologią, Zagadnienia Filozoficzne w Nauce 1993-1994, 15-16. Interakcje między nauk i religią model Iana Barboura Konflikt Niezależność Dialog Integracja
Konflikt Naukowy materializm, w stosunku do literalizmu biblijnego, znajduje się na przeciwległym krańcu teologicznego spektrum, ale oba te kierunki mają pewne wspólne cechy charakterystyczne, które sprawiają, że możemy wspólnie je omówić. Obydwa głoszą, że istnieją poważne konflikty pomiędzy współczesną nauką a tradycyjnymi wierzeniami religijnymi. Obydwa poszukują wiedzy, która miałaby całkowicie pewną podstawę, czy to logiczną i w oparciu o dane zmysłowe w jednym przypadku, czy też w oparciu o nieomylność Pisma Świętego w drugim przypadku. Kierunki te twierdzą, że nauka i teologia formułują stwierdzenia odnośnie tej samej dziedziny, przyrody, dosłownie rywalizując ze sobą w taki sposób, że musi się dokonać wyboru jednego z nich. (Ian Barbour)
Konflikt dobrze znany nam już przykład Richard Dawkins versus Inteligentny Projekt
Zagadnienie to omawiamy dokładniej podczas wykładu o obrazach świata we współczesnej fizyce i kosmologii Konflikt Wszechświat Stephena Hawkinga versus Creatio ex nihilo
Konflikt tylko nauka formułuje zdania sensowne (Koło Wiedeńskie)
Konflikt Twierdzę, że obydwa te kierunki [materialistycznie interpretowana nauka i literalizm biblijny] nadużywają pojęcia nauki. Popełniają one błąd nieprzestrzegania właściwych dla nauki granic. Naukowy materialista wychodzi od nauki, ale kończy na głoszeniu ogólnofilozoficznych stwierdzeń, natomiast literalista biblijny rozpoczyna od teologii a dochodzi do stwierdzeń o charakterze naukowym. W obydwu tych szkołach myślenia nie są należycie przestrzegane różnice między tymi dyscyplinami. (Ian Barbour)
Niezależność Można uniknąć konfliktu pomiędzy nauką i religią, jeśli uzna się je za nie zależne i autonomiczne. Każde posiada swą własną wyróżniającą się dziedzinę i charakterystyczne metody, które mogą być usprawiedliwione na bazie stawianych przez siebie warunków. Zwolennicy tego poglądu powiada ją, że istnieją dwie jurysdykcje i żadna strona nie powinna zaglądać do ogrodu sąsiadki. Każda winna zajmować się swoimi sprawami i nie wtrącać się do spraw innych. Każdy sposób badania jest selektywny i ma swe własne ograniczenia. Podział na wodoszczelne przegrody jest motywowany nie tyle przez pragnienie uniknięcia niekoniecznych konfliktów, ile przez pragnienie wiernego respektowania różnic charakteryzujących każdą dziedzinę życia i myśli. (Ian Barbour)
Niezależność dwa przykłady: neotomizm i NOMA (nienakładające się magisteria)
Dialog <<( ) w najnowszych pismach [Thomas F. Torrance] mówi, że na swoich granicach nauka stawia pytania religijne, na które sama nie odpowiada. Cofając się wstecz do najwcześniejszej historii kosmosu, astronomia zmusza nas do postawienia pytania, skąd wzięły się szczególne warunki początkowe. Nauka ukazuje nam porządek, który jest zarówno racjonalny, jak i przygodny (to znaczy, jego prawa i warunki początkowe nie są konieczne). To właśnie kombinacja przygodności i racjonalności skłania nas do poszukiwania nieoczekiwanych form racjonalnego porządku. Teolog może odpowiedzieć, że Bóg jest kreatywną podstawą i racją dla przygodnego, ale racjonalnego i zunifikowanego, porządku wszechświata. Korelacja z tą racjonalnością w Bogu idzie tak daleko, że pozwala dostrzec tajemniczą i zadziwiającą naturę zrozumiałości tkwiącej we wszechświecie i wyjaśnia głęboki sens religijnej czci, którą wyzwala w nas i która, jak mówi Einstein, jest głównym źródłem nauki >>. (Ian Barbour)
Upadek neopozytywizmu a metodologiczne pole dialogu Całokształt naszej tzw. wiedzy czy też przekonań, od najbardziej przypadkowych prawd geografii i historii aż po najgłębsze prawa fizyki atomistycznej, a nawet czystej matematyki i logiki formalnej, jest tworem człowieka i styka się z doświadczeniem tylko wzdłuż swoich krawędzi. Mówiąc inaczej, nauka jako całość podobna jest do pola siły, którego warunkami brzegowymi jest doświadczenie. Konflikt z doświadczeniem na brzegach pola powoduje odpowiednie przystosowania w jego wnętrzu. Niektórym ze zdań zostaje przypisana inna wartość logiczna. Zmiana oceny jednych zdań pociąga zmianę oceny innych za sprawą ich logicznych związków, przy czym prawa logiki są po prostu dalszymi twierdzeniami systemu, pewnymi innymi elementami pola. Zmieniwszy wartość logiczną jednego zdania, musimy zmienić wartość logiczną niektórych innych, które mogą być zarówno zdaniami powiązanymi logicznie z tym pierwszym, jak i zdaniami ustalającymi same związki logiczne. Pole jako całość jest jednak na tyle niezdeterminowane przez swe warunki brzegowe, tj. przez doświadczenie, że istnieje znaczna swoboda wyboru zdań, które wobec danego konfliktu z doświadczeniem mają być przecenione. Żadne poszczególne świadectwo doświadczenia nie jest związane z jakimś określonym zdaniem z wnętrza pola; związek ten ma co najwyżej charakter pośredni, za sprawą równowagi pola jako całości. (Willard Van Orman Quine, Dwa dogmaty empiryzmu)
Dialog Ernan McMullin i Karl Rahner McMullin: Bóg to przyczyna pierwsza, która oddziałuje dalej przez dalsze przyczyny, a tymi zajmuje się nauka Rahner: prócz tego, że Bóg objawia się w piśmie, znany jest przez nieskończony horyzont ; badanie tego, co skończone prowadzi do pragnienia badania tego co nieskończone
M. Heller, Filozofia przypadku. Kosmiczna fuga z preludium i codą, Copernicus Center Press, Kraków 2011. Michał Heller i Wielka Matryca Wielka Matryca ukazała nam aż tyle swoich tajemnic, i świadomość, że te najgłębsze jedynie przeczuwamy. Potrafimy o nie pytać, choć nie jesteśmy pewni, czy używamy właściwych słów ( ). Ale o naszych zdolnościach w jej poznaniu także jednak nie powinniśmy zapominać, bo przecież nasz umysł (our mind) jest też częścią Wielkiej Matrycy (the Mind of God) i to częścią, w której Wielka Matryca ma świadomość siebie. Nasz umysł, obcując z małymi, dostępnymi dla niego fragmentami Matrycy, doświadcza uczestniczenia w Wielkiej Racjonalności Racjonalności, która go obejmuje, ale i przerasta. (Michał Heller)
Integracja Istnieją dwa typy tego rodzaju integracji. Pierwszy, gdy naukowe teorie mogą przyczynić się do zreinterpretowania doktryn teologicznych, których główne źródła leżą poza nauką. Drugi, kiedy nauka i religia mogą przyczyniać się wspólnie do sformułowania systematycznej syntezy: zwartego poglądu na świat, który by zawierał metafizykę. Ian Barbour
Próby integracji systemy Alfreda N. Whiteheada i Pierre a Teilharda de Chardin
S. Wszołek, Racjonalność wiary, Wyd. Nauk. PAT 1993; D. Lambert: http://www.youtube.com/watch?v=hdnkufc0iuq Interakcje między nauką i religią model I-S-E: Dominique a Lamberta / Stanisława Wszołka Integracja: pełne zjednoczenie treści otrzymywanych drogą poznania rozumowego i poznania przez wiarę Separacja: całkowite oddzielenie wyżej wymienionych treści Eksplikacja: próba ukazania tak obcości, jak i powinowactwa poznania rozumowego i poznania przez wiarę
nauka religia obraz świata
Zarówno nauka (i jej popularyzacja), jak i religia wpływają na obraz świata zarówno w warstwie indywidualnej (obraz świata osoby X), jak i ogólnokulturowej Przez pryzmat obrazów świata: co do zasady nauka i religia same w sobie nie muszą być w konflikcie równie dobrze mogą one się dopełniać Konflikt pojawia się wówczas, gdy nauka i religia operują na innych (nieprzystających do siebie) obrazach świata; wrastając we współczesny obraz świata konflikt zaostrza się
Problem naturalizmu Naturalizm metodologiczny Postulat metodologiczny przyjmowany w nauce; zgodnie z nim, to co naturalne należy wyjaśniać odwołując się tylko do tego co naturalne (a nie tego co supranaturalne) Naturalizm ontologiczny Ogólnie: istnieje tylko to co naturalne (nie istnieje to co supranaturalne) Bardziej szczegółowo: (1) istnieje tylko to, co ma jakieś konotacje czasowe i przestrzenne oraz zmienia się wraz z biegiem czasu (2) to co naturalne (czyli wszystko co istnieje), poznawalne jest za pomocą przyrodzonych ludzkich narzędzi poznawczych: zmysłów i rozumu (3) naturalizm żywi zaufanie do owych narzędzi; naturalista nie uznaje z kolei ani bytów istniejących w sposób nadprzyrodzony, ani też jakichkolwiek nadprzyrodzonych środków prowadzących do wiedzy Jan Woleński, Granice niewiary, WL, Kraków 2004, s. 15. Stosunek między obydwoma typami naturalizmu naturalista ontologiczny jest zarazem naturalistą metodologicznym naturalista metodologiczny może, ale nie musi być naturalistą ontologicznym
Problem naturalizmu Jeśli istnieje tylko natura, wielkie nierozumne, powiązane wzajemnie zdarzenie, jeśli nasze najgłębsze przekonania są tylko produktem ubocznym irracjonalnego procesu, wówczas ( ) nasze przekonania są po prostu faktem, dotyczącym nas samych tak jak kolor naszych włosów. Jeśli naturalizm mówi prawdę, nie mamy najmniejszych powodów, by ufać przekonaniu, że natura jest niezmienna. Możemy mu ufać jedynie przy założeniu prawdziwości innej metafizyki. Jeśli najgłębsza rzeczywistość, Fakt, który stanowi źródło innych faktów, przypomina nas do pewnego stopnia jeśli jest to Rozumna Duchowość, będąca źródłem naszej rozumnej duchowości wówczas możemy bez obaw ufać temu przekonaniu (G.K. Chesterton, Wiekuisty człowiek) W podobnym duchu argument przeciw naturalizmowi formułuje Alvin Plan>nga (omówienie znaleźć można w tekście Jana Woleńskiego Metateoretyczne problemy epistemologii)
Problem miejsca teologii w korpusie wiedzy