ISSN: 2082-6699 PAŹDZIERNIK GRUDZIEŃ 2011 CENA: 5,90 PLN NR4



Podobne dokumenty
TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ!


African Mango - recenzja, opis produktu

10 ZASAD ZDROWEGO ŻYWIENIA

Żywność. zapewnia prawidłowe funkcjonowanie. poprawia samopoczucie

Zadbaj o swoje zdrowie już dziś

CHOLESTONE NATURALNA OCHRONA PRZED MIAŻDŻYCĄ.

a problemy z masą ciała

NADCIŚNIENIE ZESPÓŁ METABOLICZNY

4 JUNIOR PHARMA PREZENTUJE. suplementy stworzone z myślą o najmłodszych sportowcach

Urząd Miasta Bielsko-Biała - um.bielsko.pl Wygenerowano: /14:10: listopada - Światowym Dniem Walki z Cukrzycą

"Program pilotażowy - Dieta Mamy".

PRAWIDŁOWE ODŻYWIANIE NASTOLATKÓW

Dieta może być stosowana również przez osoby chorujące na nadciśnienie tętnicze, zmagające się z hiperlipidemią, nadwagą oraz otyłością.

Co to jest cukrzyca?

ZDROWE ODŻYWIANIE = ZDROWE ŻYCIE

Żywność ekologiczna najlepsza żywność funkcjonalna

Liofilizowany ocet jabłkowy 80% (±5%), mikronizowany błonnik jabłkowy 20% (±5%), celulozowa otoczka kapsułki.

ZASADY ZDROWEGO ŻYWIENIA ANETA SADOWSKA

PRZEDMIOTY PODSTAWOWE

Zapraszamy do oglądania

Umiesz Liczyć Licz Kalorie

NOWA PIRAMIDA ŻYWIENIA 2016 CZY DOTYCHCZAS JEDLIŚMY ŹLE?

Zasady zdrowego żywienia i aktywności fizycznej młodzieży

Zajęcia żywieniowe Wymagania podstawowe Zajęcia żywieniowe Wymagania ponadpodstawowe

ZALECENIA ŻYWIENIOWE DLA DZIECI I MŁODZIEŻY. Gimnazjum nr 1 w Piastowie Lidia Kaczor, 2011r

SLIMXL. Trójfazowy system odchudzania: oczyszcza organizm i redukuje wahania nastroju

W jaki sposób powinien odżywiać się młody człowiek?

ZDROWE ODŻYWIANIE A SŁODYCZE

MAGDALENA KRZYSZKA studentka WYDZIAŁU WYCHOWANIA FIZYCZNEGO I PROMOCJI ZDROWIA UNIWERSYTET SZCZECIŃSKI ZDROWY STYL ŻYCIA

Materiał pomocniczy dla nauczycieli kształcących w zawodzie:

zbyt wysoki poziom DOBRE I ZŁE STRONY CHOLESTEROLU Ponad 60% naszego społeczeństwa w populacji powyżej 18r.ż. ma cholesterolu całkowitego (>190mg/dl)

S ROZPOCZĘTY! Y PAMIĘ TA J!

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

POSTĘPOWANIE W CUKRZYCY I OPIEKA NAD DZIECKIEM W PLACÓWKACH OŚWIATOWYCH

Co to jest cukrzyca?

Ostre infekcje u osób z cukrzycą

Produkty Mleczne Tłuszcze Mięso, ryby, jaja Piramida żywienia Czego powinniśmy unikać Napoje gazowane, Chipsy Słodycze, Fast Foody PAMIĘTAJ!!

zdrowia Zaangażuj się

Światowy Dzień Zdrowia Pokonaj cukrzycę!

ZASADY ZDROWEGO Z YWIENIA DZIECI

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK

Witaminy i minerały dla osób z przewlekłą chorobą nerek i po przeszczepieniu nerki

Talerz zdrowia skuteczne

5 porcji warzyw, owoców lub soku

Warsztaty Żywieniowe. Temat: Zasady żywienia młodzieży aktywnej

SPOŁECZEŃSTWO OD KUCHNI Integracja międzypokoleniowa mieszkańców Śliwkowego Szlaku

Zdrowe odżywianie - sposób odżywiania, polegający na przyjmowaniu substancji korzystnych dla zdrowia w celu zapewnienia lub poprawy zdrowia.

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Żel antycellulitowy ŻEL ANTYCELLULITOWY. Czym jest cellulit? INFORMACJE OGÓLNE

DODAJ KOLORÓW DO SWOJEJ DIETY

2

Nieprawidłowe odżywianie jest szczególnie groźne w wieku podeszłym, gdyż może prowadzić do niedożywienia

DBAJMY O SIBIE! AUDIO / VIDEO A2 (wersja dla studenta)

Polacy a ich wątroba Raport z badania realizowanego przez GfK Polonia Sp. z o.o.

Rola poszczególnych składników pokarmowych

ZDROWO JEM. Mamo! Tato! - ZDROWO ROSNE!

Smacznie, zdrowo, aktywnie! Jak zachęcić młodzież do zdrowego stylu życia?

Co to jest dietetyka?

ZDROWO AKTYWNI SZKOŁA PODSTAWOWA NR 8 W TARNOWIE

Pakiet konsultacji genetycznych zawierający spersonalizowane zalecenia żywieniowe dla pacjenta

Graj na zdrowie! ale i ciekawe!

8.2. Wartość odżywcza produktów spożywczych Czynniki kształtujące wartość odżywczą produktów spożywczych...185

a n n a m a n d e c k a Dietetyk Warsztaty zdrowego odżywiania dla Twojej firmy

WYNIKI ANKIET I TESTÓW KLAUDIA KRZYŻAŃSKA, KL.IIIF GIMNAZJUM NR14 BYTOM

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

NAPOJE ENERGETYCZNE- DZIECIAKOM TAKA MOC NIEPOTRZEBNA!

TIENS L-Karnityna Plus

Grupa SuperTaniaApteka.pl Utworzono : 29 grudzień 2016

Paulina Szawioło. Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam.

Węglowodanowa pułapka Węglowodanowa pułapka

Co to jest cukrzyca?

Co Polacy wiedzą na temat żywienia w chorobach onkologicznych?

Indeks glikemiczny w pigułce

Dla kogo dieta? Dbam o ładną sylwetkę przez całe życie. Natalia Niedźwiedzka


Echo Dobrocina. Nr 1 W zdrowym ciele zdrowy duch.

Zdrowie stan pełnego fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu, a nie tylko całkowity brak choroby czy niepełnosprawności.

WYZWANIE 21 DNI ZMIEŃ SWOJE NAWYKI

Ekstrakt z Chińskich Daktyli

Noworoczne postanowienia, czyli jak skutecznie schudnąć

Hipoglikemia Novo Nordisk Pharma Sp. z o.o.

Hiperglikemia. Schemat postępowania w cukrzycy

Cukrzyca Epidemia XXI wieku Debata w Wieliczce

10. Scenariusz lekcji dla gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych

ANKIETA - dietetyczna AKTYWNOŚĆ DANE OSOBOWE. Charakter twojej pracy: Imię i nazwisko: Miejsce zamieszkania (miejscowość): Tel kontaktowy:

ZASADY PRAWIDŁOWEGO ŻYWIENIA. Agnieszka Wyszyńska Oddział HŻŻ i PU WSSE w Białymstoku

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

OCENA STYLU ŻYCIA DLA POTRZEB DZIAŁAŃ Z ZAKRESU PROMOCJI ZDROWIA

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Trizer to zestaw składający się ze spalacza tłuszczu i spersonalizowanej diety.

Grupa SuperTaniaApteka.pl Utworzono : 06 styczeń 2017

Organizacje pozarządowe w diabetologii: realne problemy pacjentów. problem z postrzeganiem cukrzycy typu 2 POLSKIE STOWARZYSZENIE DIABETYKÓW

Fragment nadchodzącej książki: Zdrowie na Zawsze: tego nie powie Ci doktor Zbigniew Bryła

WYWIAD ZDROWOTNO ŻYWIENIOWY

Ekstrakt z Chińskich Daktyli TIENS. Doskonałe odżywienie krwi i ukojenie nerwów

W zdrowym ciele zdrowy duch

Sklepik wzorowy smaczny i zdrowy

Fragment nadchodzącej książki: Zdrowie na Zawsze: czyli, czego nie powie Ci doktor Zbigniew Bryła

Transkrypt:

ISSN: 2082-6699 PAŹDZIERNIK GRUDZIEŃ 2011 CENA: 5,90 PLN NR4

EDYTORIAL spis treści 05 NEON news 10 OSOBOWOŚĆ w tabliczkach PAULLA BEZ OGRANICZEŃ 38 LOOKIER design ERA BRZYDKIEGO MISIA 41 LOOKIER tester MARCIN SERAFIN RECEPTA NA SŁODKIE ŻYCIE 18 RAFINACJA JULIETTE LEWIS 100% Z SIEBIE 42 LOOKIER miejsce 44 LOOKIER trendy 46 SŁODKA linia WIELKI COME BACK PLANSZÓWKI 47 LOOKIER akcja 27 CZARNA bez cukru NIE CHCĘ STRASZYĆ LUDZI KATARZYNA BOSACKA TAŃCZ, JAK CI HORMON ZAGRA! DEKLAOG DIABETYKA 48 LOOKIER noty 49 POD pokrywką 54 SZARE komórki SŁODKIEGO ŻYCIA DAKTYLOWY RARYTAS ZOSTAW MÓJ MÓZG! 34 CZARNA słodzona OBIETNICA WIECZNEJ MŁODOŚCI Magazyn diabetologiczny Gorzka Czekolada, Magazyn wydawany pod patronatem firmy Sanofi-Aventis Sp. z o.o., ul. Bonifraterska 17, 00-203 Warszawa. Redaktor Naczelna: Monika Witecka-Blanch / Zastępca Redaktor Naczelnej: Paulina Fehler / Wydawca: Agencja Wydawnicza Musqo, ul. Boya-Żeleńskiego 11/16, 91-747 Łódź, tel.: (42) 209-39-36, www.musqo.pl / Kierownik Projektu: Marcin Biedrzycki / Sekretarz Redakcji: Ewa Pliszka / Projekt graficzny i skład DTP: Przemysław Ludwiczak / Korekta: Renata Frątczak, Jarosław Matusz / Współpraca: Justyna Mazepus, Małgorzata Chmiel, Marysia Ramotowska, Emilia Przybył, Dorota Chyra-Jach, Joanna Jachmann, Magdalena Kacalak, Olga Woźniak, Łukasz Iwasiński, Kamil Nadolski, Wojciech Pastuszka, Marek Lewoc, Aneta Łańcuchowska, Agata Jędraszczak, Jarosław Matusz, Iwona Bielawska, Robert Trzęsala / Ilustracje: Michał Wenski / Zdjęcia: Justyna Ejsmont, Przemysław Ludwiczak, Marcin Stępień, Michał Eysymontt, East News, MW Media, BEW, Shutterstock, Getty Images / Reklama: Małgorzata Chmiel, gorzka.cz@musqo.pl, (42) 209-39-36 / Nakład: 7000 egz. 03

EDYTORIAL słowo wstępu NAPRZECIW RÓŻNORODNOŚCI Jesień, czas różnorodności! Właśnie tak staram się myśleć o tej porze roku i nie narzekać na brak słońca i nadmiar deszczu. Dostatek świeżych warzyw, owoców, orzechów i grzybów warto jest korzystać z tej skarbnicy. Trendy dietetyczne zmieniają się czasem szybciej niż te modowe, dlatego tak ważne jest, by nie ulegać jednostronnym nowościom przybywającym do nas zwykle zza oceanu. Podejrzane diety zastępują inne równie dziwne. To, co było zdrowe wczoraj, dziś jest na liście produktów zakazanych. Gdzie w tym wszystkim jest rozsądek i gdzie jest nasze zdrowie? Na pewno nie w dietach cud o dziwnie brzmiących nazwach i eliminujących z naszej diety ważne grupy składników odżywczych. Poważni specjaliści od lat przekonują nas do piramidy zdrowego odżywiania tak bogatej w okresie jesiennym i ostrzegają przed stosowaniem jednostronnych diet. Nie tak dawno świat oszalał np. na punkcie wysokobiałkowej diety Dukana. Otwarcie do jej stosowania przyznają się światowe gwiazdy i rodzimi celebryci. Szacuje się, że korzysta z niej do dziś w sumie ok. 24 milionów ludzi. Tymczasem doktor Pierre Dukan przegrał proces sądowy o zniesławienie, wytoczony innemu dietetykowi Jeanowi-Michelowi Cohenowi, który publicznie stwierdził, że dieta Dukana może być niebezpieczna dla zdrowia. Jak twierdzą specjaliści i jak pokazują badania powtarzane przy różnych okazjach, każda dieta eliminacyjna stosowana w dłuższym okresie może być szkodliwa dla zdrowia. Czy zatem nie lepiej jest korzystać z bogactw oferowanych nam przez nadchodzą jesień? Porady, jak korzystać z nich mądrze, znajdziecie w naszym magazynie. Polecam Waszej uwadze wywiad z pogromczynią dietetycznych mitów, Katarzyną Bosacką. W tym numerze znajdziecie również kodeks diabetyka, który pomoże zorientować się Wam w gąszczu zakazów i nakazów diabetologicznych. MONIKA WITECKA-BLANCH redaktor naczelna MASZ POMYSŁ NA CIEKAWY TEMAT? NAPISZ DO NAS. NASI DZIENNIKARZE CZEKAJĄ: GORZKA.CZ@MUSQO.PL 04

NEON news Sukienka z bakterii Czy to możliwe, że bakterie zamiast przyczynić się do rozkładu i dekonstrukcji, mogą stać się częścią wielkiej kreacji? Suzanne Lee, brytyjska projektantka, wykładowczyni w Central Saint Martins College w Londynie przedstawiła niedawno eksperyment, w którym za pomocą zielonej herbaty, cukru i kilku szczepów bakterii wyhodowała organiczny materiał o grubości 5 mm, z którego w obróbce powstały sukienki, kurtki, bluzki i kimona. Nie jest to tylko sztuka dla sztuki, ale jeden z etapów pracy naukowców nad powstaniem nowego, taniego, odpornego na zużywanie się materiału ekologicznego, który ograniczyłby masową produkcję odzieży. Póki co, trwałość tej tkaniny pozostawia wiele do życzenia, bo niestety nie jest ona wodoodporna i rozkłada się w zetknięciu choćby z ludzkim potem, ale to pierwszy krok na drodze do rewolucji w przemyśle odzieżowym. Znamy w końcu już papier, z którego da się zaprojektować torby i koszulki (patrz UEG Ani Kuczyńskiej), a banery reklamowe czy torebki foliowe już dawno poddały się recyklingowi. www.biocouture.posterous.com M.K. Wykłady na TED.com Jeśli dzwonicie do kogoś znajomego, a on mówi, że oddzwoni za kwadrans, jak skończy swojego TED-a, nie miejcie na myśli nic zdrożnego. TED bowiem to darmowa, skondensowana edukacja w pigułce. Jej ideą było przygotowanie cyklu wykładów z jak największej ilości dziedzin. Na konferencjach występują zaproszeni przez fundację specjaliści w swojej dziedzinie, ustala się temat i nagrywa wystąpienie, a potem udostępnia się je za darmo w internecie. Każdy wykład trwa dokładnie 18 minut, bo przez tyle czasu jesteśmy w stanie efektywnie gromadzić informację, i tyle też trwa średnio przerwa na kawę w pracy. Zapraszani są filozofowie, matematycy, przedsiębiorcy, działacze praw człowieka, ludzie mediów i kultury, i całe mnóstwo ludzi, których można traktować jako autorytety. Przykładowo na stronie TED.com znajdziemy wykłady Billa Gatesa, Davida Camerona, Eve Ensler, profesora Philipa Zimbardo, Thandie Newton, Brewstera Kahle twórcy Internet Archive, Tima Berners-Lee twórcy WWW. Część wykładów można oglądać z polskim tłumaczeniem, bo strona umożliwia translację części swoich zbiorów. Warto poświęcić 18 minut dziennie, by stać się choć trochę mądrzejszym. M.K. Efekt jo-jo ma plusy Lepiej próbować zmniejszyć masę ciała, nawet za cenę wahań wagi, niż przez całe życie być otyłym tak sugeruje najnowsze badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Ohio. 30 myszy podzielono na 3 grupy po 10 osobników. Pierwsza była na diecie wysokotłuszczowej, druga ubogiej w tłuszcz, natomiast trzecia na diecie jo-jo oznaczającej cztery tygodnie diety wysokotłuszczowej, po których następowały cztery tygodnie diety niskotłuszczowej. Okazało się, że zwierzęta na diecie naprzemiennej żyły średnio 2,04 roku, podczas gdy gryzonie na diecie wysokotłuszczowej 1,5 roku, a na diecie niskotłuszczowej 2,09 roku. Co ciekawe, myszy na diecie niskotłuszczowej żyły mniej więcej równie długo, co w grupie na diecie jo-jo. Naukowcy uważają, że wyniki tych badań można odnieść także do człowieka i podkreślają, że nie należy tak bardzo zniechęcać się niepowodzeniami w odchudzaniu. To chyba dobry motywator, prawda? Jar Mięso z probówki Naukowcy nie ustają w poszukiwaniu alternatywnych metod wytwarzania jedzenia. Pisaliśmy już o ludzkim mleku prosto od krowy czy kotletach z owadów. Teraz czas na garść informacji o mielonym z probówki Nad sztucznym mięsem hodowanym w laboratoriach badania prowadzili naukowcy z Uniwersytetu w Oxfordzie i w Amsterdamie. Zleciła je organizacja New Harvest, której celem jest opracowanie alternatyw dla konwencjonalnie produkowanego mięsa. Według badaczy, mięso z laboratorium jest potencjalnie zdecydowanie bardziej wydajnym i ekologicznym sposobem na dostarczenie mięsa konsumentowi. Jedzenie steków z probówki skutkowałoby spadkiem emisji gazów cieplarnianych, wytwarzanych przez hodowane zwierzęta. Zwierzęta hodowane na mięso zajmują dziś 30 proc. terenów niepokrytych lodem, zużywają 8 proc. słodkiej wody i wydzielają 18 proc. gazów cieplarnianych więcej niż wszystkie formy transportu. Korzyścią alternatywnej metody wytwarzania mięsa byłaby nie tylko znaczna redukcja gazów cieplarnianych i zużycia surowców, ale także polepszenie bytu zwierząt. W ciągu ostatnich kilku lat udało się opanować metody tworzenia sztucznych tkanek, ale technologia hodowania mięsa w laboratorium nie jest jeszcze rozwinięta. Czy za jakiś czas znikną pastwiska i zakłady przetwórcze? Będziemy śledzić kolejne doniesienia w tej sprawie. E.P. 05

NEON news Zły słodki cholesterol Brytyjscy naukowcy odkryli bardzo niebezpieczny dla człowieka rodzaj cholesterolu. U chorych na cukrzycę zwiększa on znacznie ryzyko miażdżycy naczyń oraz innych chorób sercowo-naczyniowych. Badacze wykazali, że cholesterol LDL może wiązać się z cząsteczkami cukrów. To sprawia, że tworzy się związek określany jako MGmin-LDL, który jest mniejszy i gęstszy niż LDL. Ten bardzo zły rodzaj cholesterolu, występujący w wysokim stężeniu u chorych na cukrzycę, jeszcze łatwiej się skleja i w związku z tym łatwiej przywiera do ścian naczyń krwionośnych. Tam tworzy złogi, które prowadzą na przykład do choroby wieńcowej. Naukowcy twierdzą, że odkrycie to pomoże zrozumieć, dlaczego chorzy na cukrzycę mają znacznie podwyższone ryzyko miażdżycy i chorób układu sercowo-naczyniowego. Badacze wierzą też, że przyczyni się ono do opracowania w przyszłości nowych metod prewencji chorób serca, zwłaszcza u osób z cukrzycą typu 2. Jar Groźny palmitynian Pismo Nature Immunology informuje, że otyłość może prowadzić do stanu zapalnego komórek układu odpornościowego, a to z kolei do różnych zaburzeń metabolicznych, takich jak insulinooporność i cukrzyca typu 2. Komórki układu odpornościowego zawierają kompleks białek, który w reakcji na różne szkodliwe czynniki takie jak bakterie, wirusy czy alergeny wywołuje odpowiedź zapalną, by bronić organizm przed niebezpieczeństwem. Naukowcy z University of North Carolina udowodnili, że palmitynian kwas tłuszczowy występujący w dużych ilościach w typowej wysokotłuszczowej diecie aktywuje ten właśnie kompleks białek i zapoczątkowuje stan zapalny. Co więcej, palmitynian wpływa także na obniżenie wrażliwości komórek wątroby na insulinę. Zdaniem badaczy odkrycie to dowodzi, że układ odpornościowy może bezpośrednio przyczyniać się do rozwoju różnych chorób metabolicznych. Leczenie stanu zapalnego może więc okazać się skutecznym sposobem zapobiegania tym chorobom. Jar Kawa po tłustym posiłku? Uważaj! Wszyscy wiemy, że tłuste jedzenie nie jest zdrowe. Ale wypijanie po nim kawy szkodzi jeszcze bardziej, szczególnie chorym na cukrzycę. W doświadczeniu kanadyjskich naukowców 10 mężczyznom podawano koktajl złożony wyłącznie z tłuszczów, a później kawę z kofeiną. Badanie wykazało, że spożywanie posiłków bogatych w tłuszcze nasycone, obecne m.in. w czerwonym mięsie, przetworzonych produktach spożywczych oraz w jedzeniu z fast foodów, zaburza metabolizm glukozy i powoduje, że w krwiobiegu dłużej utrzymuje się wysoki poziom tego cukru. Natomiast kawa z kofeiną dodatkowo spowalnia wchłanianie glukozy z krwi do tkanek. Naukowcy twierdzą, że ich odkrycie jest szczególne ważne dla osób narażonych na choroby metaboliczne, w tym dla chorych na cukrzycę typu 2. Podkreślają, że najkorzystniejsze dla zdrowia cukrzyków jest zarówno ograniczenie spożycia kawy, jak i produktów bogatych w tłuszcze nasycone. Jar Melasa ogranicza wchłanianie kalorii Uboczny produkt wytwarzania cukru, melasa, wkrótce ma szansę stać się liderem wśród odchudzaczy. Melasa to ciemnobrązowy, gęsty syrop stosowany głównie do produkcji alkoholu, drożdży piekarniczych czy kwasów. Jest bogata w związki mineralne (żelazo, chrom, wapń), witaminy (np. B5), aminokwasy oraz biologicznie czynne związki, m.in. beta-glukan i polifenole. Eksperci żywieniowi sugerują, by sięgać po nią zamiast białego cukru. Niedawne doniesienia dotyczące melasy przedstawiają ją jednak w jeszcze korzystniejszym świetle. Badania doktora Richarda Weisingera z La Trobe University wykazały, że dodatek melasy pozwala ograniczyć szkodliwość wysokotłuszczowej diety. Dochodzi m.in. do spadku wagi. Na razie przeprowadzono badania na myszach, ale już na przyszły rok zaplanowano testy kliniczne z udziałem ludzi. Warto więc włączyć melasę do codziennej diety, a o rafinowanym cukrze zapomnieć. E.P. 06

NEON news Leucyna na stan przedcukrzycowy? Amerykańscy naukowcy z Jospin Diabetes Center przeprowadzili eksperyment na myszach, w wyniku którego dowodzą, że uwzględnienie w diecie aminokwasu leucyny może pomóc osobom ze stanem przedcukrzycowym lub zespołem metabolicznym. Okazało się, że zwierzęta karmione wysokotłuszczową paszą, u których podwojono dotychczasową dawkę leucyny, miały niższy poziom cukru we krwi oraz mniej tłuszczu w wątrobie. Mimo że zwierzęta na diecie wysokotłuszczowej nie zmieniły swojej wagi, ich ciała potrafiły sobie skuteczniej radzić z glukozą. Wzrosła tolerancja glukozy, a organizm reagował na insulinę lepiej niż przed wprowadzeniem leucyny. Aminokwas zwiększył zdolność metabolizowania cukru i tłuszczów wyjaśnia dr C. Ronald Kahn. U myszy na normalnej diecie po zastosowaniu suplementacji leucyną nie odnotowano żadnej istotnej statystycznie zmiany. Za wcześnie jednak, by zalecać chorym z zespołem metabolicznym lub stanem przedcukrzycowym zażywanie leucyny. Będzie to można uczynić po zakończeniu etapu badań klinicznych na ludziach, jeśli uzyskane wyniki będą pozytywne. W badaniu zajęto się właśnie leucyną, ponieważ wcześniejsze badania in vitro pokazały, że aminokwas oddziałuje na szlak sygnałowy insuliny. E.P. JedZ mało tłuszczów Kobiety stosujące dietę o niskiej zawartości tłuszczu, zawierającą dużo warzyw, owoców i produktów zbożowych, nie muszą się obawiać, że mogą być bardziej narażone na cukrzycę. Dietetycy od dawna zalecali, by spożywać mniej tłuszczów, ale nie było do końca wiadomo, jaki to może mieć wpływ na ryzyko cukrzycy. Wątpliwości rozwiewają badania przeprowadzone wśród kobiet, które przez 6 lat stosowały dietę o niskiej zawartości tłuszczu, bogatą w warzywa, owoce i produkty zbożowe. Okazało się, że osoby te po roku straciły na wadze i jednocześnie spadł u nich we krwi zarówno poziom cukru, jak i insuliny. Dr James Shikany z University of Alabama w Birmingham, jeden z autorów badań, uważa, że dieta niskotłuszczowa jest bezpieczna, ale to nie oznacza, że jest najlepsza. Badania przeprowadzono wśród kobiet powyżej 50. roku życia, nie ma więc pewności, czy można je odnosić do kobiet młodszych, a także do mężczyzn. Jar Niebezpieczny bezdech Bezdech senny może ograniczyć dopływ krwi do serca i to u zupełnie zdrowych ludzi. Jego skrajnie niebezpiecznym efektem może być nawet zawał. Do takiego wniosku doszli badacze z University of Birmingham. Eksperyment przeprowadzony przez zespół dr. Gregory ego Y.H. Lipa dowodzi, że dolegliwość polegająca na tym, że podczas snu na chwilę przestajemy oddychać, jest bardzo niebezpieczna dla każdego, bez względu na stan zdrowia. U 36 cierpiących na bezdech senny i cieszących się ogólnie dobrym zdrowiem pacjentów, uczeni zaobserwowali niepokojące zmiany w funkcjonowaniu układu krwionośnego w czasie snu ich serca nie dostawały tyle krwi, co powinny. Jak podkreślają uczeni, takim osobom można pomóc: wystarczy zastosować terapię CPAP (Continous Positive Airway Pressure stałe dodatnie ciśnienie w drogach oddechowych). Polega ona na użyciu specjalnej maski z pompą powietrzną, która wspomaga oddychanie w nocy. W Polsce problem dotyka głównie mężczyzn w wieku ok. 40 60 lat. E.P. Skórka jabłka może pomóc cukrzykom Z badań amerykańskich naukowców wynika, że skórka jabłka, zawierająca kwas ursolowy, chroni przed atrofią mięśni. Ponadto kwas ten zmniejsza poziom tłuszczu, cukru i cholesterolu we krwi. Kwas ursolowy występuje w wielu roślinach, ale jego duże ilości można znaleźć zwłaszcza w skórce od jabłka. Badacze z Uniwersytetu Stanowego Iowa przeprowadzili doświadczenie na myszach. Te, którym zaaplikowano kwas ursolowy, rozwinęły większe i silniejsze mięśnie w porównaniu do tych gryzoni, których karmiono inaczej. Były też smuklejsze i we krwi miały niższy poziom glukozy, cholesterolu i szkodliwych tłuszczów zwanych trójglicerydami. Naukowcy twierdzą, że kwas ursolowy może być wykorzystany jako środek przeciwdziałający zanikowi mięśni, a być może również zaburzeniom metabolizmu, takim jak cukrzyca. Niewykluczone, że związek ten stanie się podstawowym elementem terapii dla ludzi dbających o swoją sylwetkę. Jar 07

NEON news Borówki na otyłość Serwis internetowy EurekAlert informuje, że borówki amerykańskie mogą pomóc w walce z otyłością. Polifenole, obecne w dużej ilości w tych owocach, hamują bowiem różnicowanie komórek tkanki tłuszczowej. Zbawienne skutki optymizmu Naukowcy na łamach pisma Stroke przekonują, że pogoda ducha może obniżyć ryzyko udaru. Doświadczenie przeprowadzili specjaliści z Uniwersytetu Michigan na ponad 6 tys. osobach po 50 roku życia. Optymizm pacjentów oceniano zgodnie z 16-punktową skalą. Okazało się, że każdy punkt na skali optymizmu dawał aż 9-procentowe zmniejszenie ryzyka wystąpienia udaru mózgu w ciągu kolejnych dwóch lat. Ten związek między pozytywnym nastawieniem do życia a prawdopodobieństwem udaru utrzymywał się nawet wtedy, gdy wzięto pod uwagę uwarunkowania biologiczne, behawioralne i środowiskowe dotyczące pacjentów. Naukowcy twierdzą, że na tę zależność w dużej mierze może wpływać to, że optymiści dokonują lepszych wyborów dotyczących stylu życia i sposobu odżywiania. Podkreślają jednak, że olbrzymią rolę odgrywa sama siła pozytywnego myślenia. Jar Od dawna znane są zdrowotne właściwości borówek. Dzięki dużej zawartości polifenoli chronią układ krwionośny i serce, łagodzą skutki starzenia i zmniejszają ryzyko wystąpienia zespołu metabolicznego. Shiwani Moghe z Texas Woman s University postanowiła dowiedzieć się, jak owoce te wpływają na masę ciała. W swoim badaniu przeanalizowała działanie zawartych w borówkach polifenoli na adipocyty komórki tkanki tłuszczowej. Doświadczenie wykazało, że polifenole hamują rozwój adipocytów i powodują rozkład lipidów. Badanie wykonano na tkance pobranej od myszy, więc konieczne jest sprawdzenie, czy dawki nie powodują skutków ubocznych u ludzi. Moghe wierzy jednak, że również i my będziemy mogli redukować powstawanie tkanki tłuszczowej przy pomocy borówek. Jar 08

DLACZEGO OCZY PŁACZĄ? DZIAŁ REDAGUJE: DorotaChyra-Jach NEON porady Magdalena Mrożkiewicz-Salamon LEK. MED., SPECJALISTA CHORÓB OCZU Oczy płaczą, gdy potrzebują spłukać wszystko, co niepotrzebne: kurz, mikroorganizmy, alergeny. Aby powierzchnia oka (rogówka i spojówki) były w dobrej kondycji, niezbędna jest prawidłowa funkcja aparatu ochronnego oczu, tj. powiek. Tak jak wycieraczki w naszych samochodach muszą być sprawne, tak dobrą kondycję muszą mieć brzegi powiek, które rozprowadzają film łzowy po rogówce. Prawidłowy film łzowy to najcenniejsze antidotum na występujące u każdego z nas okresowo dolegliwości suchego oka. Winowajcą tych problemów może być zbyt duża ilość tłustej treści wydostająca się z gruczołów Meiboma, usytuowanych na brzegach powiek, która powoduje zapalenia brzegów powiek. Uważa się, że nieprawidłowa dieta czasem pozornie zdrowa dieta, tj. z nadmiernie dużą ilością kwasów omega-3, ryb, olejów roślinnych prowadzi do nadmiernego wydzielania się tłustej wydzieliny z gruczołów Meiboma. Własne łzy to najlepszy nawilżacz naszych oczu. Często jednak dochodzi do zaburzenia ich wydzielania. Cukrzyca, choroby tkanki łącznej, zapalenia stawów, stosowanie terapii hormonalnej (np. antykoncepcji), choroby tarczycy, długotrwałe przebywanie na słońcu bez szkieł ochronnych z filtrami UV i bez nakrycia głowy, opalanie się, wietrzna pogoda, czytanie bezpośrednio na plaży prowadzą do zaburzenia wydzielania łez i powstawania objawów tzw. suchego oka w postaci łzawienia, pieczenia, światłowstrętu, bardzo uciążliwego uczucia piasku w oczach. Co robić kiedy nasze oczy są w gorszej kondycji? Nie zapominajmy o okularach przeciwsłonecznych i częstszym mruganiu. Do przemywania oczu używajmy preparatów z zawartością składników roślinnych, np. bławatka, świetlika lekarskiego, nagietka lekarskiego, starca popielatego. Używajmy preparatów sztucznych łez bez konserwantów, najlepiej w minimsach, tj. opakowaniach do jednorazowego stosowania. Stosujmy preparaty z zawartością kwasu hialuronowego, które mają większą lepkość, dzięki czemu dłużej utrzymują się na powierzchni oka (mogą być podawane 2 3 razy dziennie). ZA I PRZECIW ZIOŁOM NA ODCHUDZANIE Osoby chorujące na cukrzycę często pytają o preparaty, które umożliwiłyby zredukowanie masy ciała. Sam proces odchudzania nie jest zadaniem łatwym i przyjemnym, zwłaszcza gdy jesteśmy na początku tej drogi. Dlatego tak wiele osób szuka tej,,magicznej pigułki. Czy ziołowe suplementy wspomagające odchudzanie faktycznie mogą być drogą na skróty? Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie, czym są suplementy diety i jaka jest ich rola? Zgodnie z definicją zamieszczoną w ustawie o bezpieczeństwie żywności i żywienia, suplement to środek spożywczy będący skoncentrowanym źródłem witamin i składników mineralnych lub innych substancji wykazujących efekt odżywczy albo inny fizjologiczny. Jego celem jest uzupełnienie normalnej diety w substancje odżywcze. Suplementy mogą być stosowane przede wszystkim w przypadku, gdy z różnych powodów nie jest możliwe spożywanie zalecanych ilości składników mineralnych lub witaminowych w diecie. Zadaniem suplementów diety wspomagających odchudzanie jest ułatwienie tego procesu poprzez zwiększanie utraty ciepła z organizmu (termogeneza), hamowanie apetytu, nasilanie lipolizy, czyli uwalniania kwasów tłuszczowych z komórek tłuszczowych adipocytów, a także poprzez uzupełnianie niedoborów witamin i składników mineralnych. ZIOŁA, KTÓRYM PRZYPISUJE SIĘ WŁAŚCIWOŚCI ODCHUDZAJĄCE: Babka jajowata Gorzka pomarańcza Ma zastosowanie jako środek przeczyszczający. Zawiera alkaloidy: synerfynę i oktopałądka, Działa też jako wypełniacz żominę, którym przypisuje się właściwości dlatego niektórzy zalecają ją jako wpływające na zwiększenie przemiany preparat wspomagający odchudzanie. materii. Właściwości tej nie potwierdzono jednak żadnymi badaniami. Dziurawiec Podnosi stężenie serotoniny w ośrodkowym układzie nerwowym, dzięki czemu wzmaga uczucie sytości. Przypisuje mu się właściwości antydepresyjne i antylękowe. Garcynia kambodżańska Jest źródłem kwasu HCA, który hamuje lipogenezę (magazynowanie i wytwarzanie tłuszczu). Sprzyja syntezie i magazynowaniu glikogenu w wątrobie, co wpływa korzystnie na większe odczucie sytości. Prawdopodobnie zwiększa też termogenezę, co może przekładać się na zwiększenie przemiany materii. SKUTKI UBOCZNE Trzeba jednak wspomnieć o efektach ubocznych, jakie pojawiają się dość często w wyniku stosowania wyżej wymienionych preparatów ziołowych. Zaburzenia żołądkowo-jelitowe, zawroty głowy, suchość w ustach, reakcje alergiczne to objawy występujące po zastosowaniu dziurawca. Może on wchodzić w reakcje z tyraminą (naturalnie występuje w czerwonym winie, serach, piwie, drożdżach i marynowanych śledziach), wywołując tachykardię, zaostrzenie choroby wieńcowej lub silne bóle głowy. W ostatnich badaniach stwierdzono zwiększone występowanie stanów zapalnych wątroby po zastosowaniu garcynii kambodżańskiej. Składniki znajdujące się w gorzkiej pomarańczy mogą znacznie podwyższyć ciśnienie tętnicze krwi, a także zaburzyć rytm serca (podobne działanie ma guarana). Guma guar i giffonia simplicifolia mogą wywołać efekty uboczne w postaci niedrożności przewodu pokarmowego, a nadużycie senesu może obniżyć stężenie potasu we krwi. Mariola Klocek MGR ZDROWIA PUBLICZNEGO ZE SPECJALNOŚCIĄ: DIETETYKA Griffonia simplicifolia Afrykańska roślina strączkowa, która może wesprzeć proces odchudzania poprzez zmniejszanie apetytu, szczególnie łaknienia na węglowodany. Guarana (Paulina cupana) Głównym jej składnikiem jest guaranina substancja podobna do kofeiny, wykazująca właściwości zwiększające przemianę materii. Guma guar To włókno pokarmowe pochodzące z indyjskiej rośliny Cyamopsis teragonolobus o działaniu przeczyszczającym i hamującym apetyt. Ma huang (Ephedra sinica) Głównym jej składnikiem jest efedryna i pseudoefedryna. Efedryna to substancja pobudzająca układ nerwowy, hamująca apetyt i zwiększająca podstawową przemianę materii. Obecnie zabroniono stosowania jej w suplementach diety. Senes Reklamowany jako środek odchudzający, ale tak naprawdę posiada jedynie działanie przeczyszczające. Morszczyn pęcherzykowaty W odchudzaniu wykorzystuje się właściwości pęcznienia w żołądku, co daje uczucie sytości. BEZPIECZNE SUPLEMENTY? Jedyną zalecaną suplementacją podczas procesu redukcji masy ciała jest suplementacja witamin i składników mineralnych, i to podawana tylko ze względu na ryzyko niedoborów pokarmowych. Nie chodzi w tym przypadku o efekt zwiększenia procesu odchudzania. Należy jednak także i tu zachować ostrożność ze względu na ryzyko wynikające z nadmiernego przyjmowania składników zawartych w suplementach. Pamiętajmy też, że sama żywność też bywa wzbogacana w witaminy i składniki mineralne. Często stosowane witamina A i witamina B6 mogą mieć odwrotne działanie, gdy dojdzie do ich przedawkowania. W przypadku witaminy A mogą pojawiać się bóle głowy, plackowate łysienie, nadmierne stłuszczenie naskórka, bóle kostno-stawowe. Gdy przedawkujemy witaminę B6 mogą wystąpić zaburzenia neurologiczne, np. zaburzenia czucia. 09

OSOBOWOŚĆ w tabliczkach OPRACOWAŁ: Marek Lewoć PAULINA IGNASIAK (ZNANA JAKO PAULLA) PIOSENKARKA POP PAULLA, A WŁAŚCIWIE PAULINA IGNASIAK, TO DZIŚ JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH GWIAZD POLSKIEJ MUZYKI POP. JEJ DEBIU- TANCKA PŁYTA NIGDY NIE MÓW ZAWSZE JUŻ OKRYŁA SIĘ MULTIPLATYNĄ SPRZEDAŁA SIĘ W ILOŚCI PONAD 95 TYSIĘ- CY EGZEMPLARZY. WSZECHSTRONNIE UTALENTOWANA WOKALISTKA ZACZYNAŁA OD UDZIAŁU W LICZNYCH TELEWI- ZYJNYCH PRODUKCJACH TYPU TALENT SHOW, ALE SŁUCHACZY UWIODŁA PRZEDE WSZYSTKIM SWOIM 5-OKTAWOWYM GŁOSEM. TWARDA KOBIETA, CAŁKOWICIE ODDANA MUZYCE. ZAPALONA KUCHARKA I WEGETARIANKA Z WYBORU. CUKRZYCA, KTÓREJ NABAWIŁA SIĘ W CIĄŻY, NIE JEST DLA NIEJ OGRANICZENIEM, A WRĘCZ MOTYWUJE JĄ DO POZYTYWNEGO MYŚLENIA. PRYWATNIE MAMA UROCZEGO ADAMA I ŻONA MODELA RAFAŁA WAJTYSIAKA. 10

OSOBOWOŚĆ w tabliczkach Cukrzyca po ciąży U PAULLI CUKRZYCA POJAWIŁA SIĘ PIERWSZY RAZ PO ZAJŚCIU W CIĄŻĘ I NIESTETY NIE USTĄPIŁA PO PORODZIE. DZIEJE SIĘ TAK W PRZYPADKU OKOŁO PACJENTEK Z CUKRZYCĄ CIĄŻOWĄ. dr Bożena Nowowiejska specjalista chorób wewnętrznych, diabetolog ROZMAWIAŁA: DorotaChyra-Jach Jak często cukrzyca nadal pozostaje po ciąży? U 3/4 kobiet z cukrzycą ciążową po porodzie występuje całkowita normalizacja glikemii. Po 6 12 tygodniach od urodzenia dziecka należy wykonać badania kontrolne, tzw. test tolerancji glukozy. Czy kobieta, która ma cukrzycę ciążową, może w jakiś sposób pomóc sobie, by znaleźć się w tych 3/4, które zdrowieją? Nawrotowi choroby przeciwdziałają: zdrowe odżywianie, utrzymywanie prawidłowej masy ciała i aktywność fizyczna. Kobieta, która przebyła cukrzycę ciążową, jest w grupie ryzyka zachorowania na cukrzycę w przyszłości. Po czym można poznać, że po porodzie znów pojawiła się cukrzyca? Nawrót choroby może nie dawać typowych objawów (pragnienie picia, suchość w ustach, częste oddawanie moczu, obniżenie masy ciała), ale rozwijać się podstępnie. Dlatego raz w roku należy powtarzać badania kontrolne (glikemia na czczo w osoczu krwi żylnej). Kobieta, która przebyła cukrzycę ciążową, jest narażona na wystąpienie cukrzycy ciążowej w następnej ciąży. Jak często zdarza się, że kobieta zdrowa podczas ciąży, po porodzie zapada na cukrzycę? Nie obserwujemy u zdrowych kobiet po porodzie częstszego niż w ogólnej populacji zachorowania na cukrzycę (w Polsce na cukrzycę choruje ok. 9% dorosłych osób). Wielorództwo, nadwaga, otyłość, mała aktywność fizyczna, występowanie cukrzycy w rodzinie, nadciśnienie tętnicze, podwyższony cholesterol i trójglicerydy, zespół policystycznych jajników, zespół metaboliczny i choroby układu sercowo-naczyniowego są wskazaniem do wykonywania raz w roku badań przesiewowych w kierunku cukrzycy. 11

OSOBOWOŚĆ w tabliczkach CUKRZYCA Cukrzycy nabawiłam się w ciąży. Gdy lekarz poinformował mnie o tym, nie wystraszyłam się za bardzo, ponieważ nie miałam zielonego pojęcia, czym charakteryzuje sie ta choroba. Od razu jednak zastosowałam sie do sugestii i porad lekarza. Po trochu poznawałam cukrzycę, a w związku z tym, że jestem twardą osobą, postanowiłam po prostu nie dawać się. Jestem przekonana, że wszystko zależy od tego, co mamy w naszych głowach, a nasze zdrowie i samopoczucie tym bardziej. Od nas samych zależy, czy coś nas ogranicza, czy nie. Ja cukrzycy nigdy nie traktowałam w kategoriach ograniczenia. MUZYKA JEST WSZYSTKIM O muzyce mogłabym mówić dużo i bardzo długo, dlatego też ograniczę sie do słów, że muzyka jest moją pasją, moim życiem. Ja jestem muzyką, a muzyka mną. ODPOCZYNEK? NIE, DZIĘKUJĘ! Doba powinna być przynajmniej dwa razy dłuższa, by udało mi się wszystko ogarnąć i nad wszystkim zapanować, więc opowieść o wszystkim, co robię, zajęłaby zbyt dużo miejsca. Zaczynam dzień około 8 rano, a kończę o 3 nad ranem. Śpię od 4 do 5 godzin, ale przyzwyczaiłam się i to mi wystarcza. Często żartuję, że odpoczywać będę w grobie. Problem cukrzycy w ciąży dotyczy około 5 7 procent wszystkich ciężarnych. W przypadku Paulli cukrzyca nie ustąpiła po porodzie. O specyfice tej cukrzycy pisaliśmy w 1. numerze Gorzkiej Czekoladzie, nowe informacje znajdziecie również w tym numerze. 12 W sierpniu Paulla poinformowała o rozpoczęciu prac nad swoim kolejnym albumem studyjnym. Będzie to jej trzecia płyta po Nigdy nie mów zawsze i Sekrecie wiecznej młodości. Trzymamy kciuki za jej sukces! Droga Paullo, odpoczynek jest konieczny! Nie polecamy tak krótkiego snu, musimy jednak przyznać, że pracowitość naszej bohaterki była wielokrotnie doceniana i nagradzana muzycznymi nagrodami, m.in. dwukrotnie TOPtrendy, VIVA Comet 2010 czy Eska Music Awards 2010.

OSOBOWOŚĆ w tabliczkach TELEWIZJA Programy typu talent show z pewnością nauczyły mnie jednego: nikogo tam nie obchodzi, czy i jaki masz talent oraz co stanie się z tobą po zakończeniu programu. A prawda dla młodych, zdolnych, ambitnych muzyków i wokalistów może okazać się bardzo bolesna, zbyt bolesna. Zamykają się za tobą drzwi, gasną światła kamer i nikt o tobie nie pamięta. Ważne, by program miał dużą oglądalność i dobrze się sprzedał. Tylko to. Reszta się nie liczy. Dzięki temu jednak wiem, że o marzenia trzeba zawalczyć samemu i że nikt nie podaje niczego na tacy. GRZESZĘ W KUCHNI Uwielbiam jeść i jest mnóstwo rzeczy, których nie potrafię sobie odmówić. Są to np. przysmaki z kuchni mojej babci czy mamy. Zdecydowanie jednak słodycze są moją największą słabością. Ponad wszystko kocham żelki. ZDROWA KUCHNIA Moją drugą największą pasją po muzyce jest gotowanie. Uwielbiam zapraszać znajomych na kolacje czy obiady. Często też, gdy jestem u znajomych, proszą mnie, bym coś przygotowała. Sprawia mi ogromną radość, gdy widzę jak komuś smakuje posiłek przygotowany przeze mnie. Jestem wegetarianką z wyboru (ze względu na przekonania i dla zdrowia przestałam jeść mięso), ale dla przyjaciół i rodziny przygotowuję także mięsne potrawy. Mam fioła na punkcie zdrowej żywności i zdrowego odżywiania. Posiadam już sporą wiedzę w tej dziedzinie i wciąż ją pogłębiam. Paulina brała udział w kilku programach muzycznych. Mogliśmy ją oglądać m.in. w Szansie na sukces (1999), Idolu (2002) czy Tylko nas dwoje (2009). Jeśli chodzi o słodkie słabości to najważniejszą kwestią jest ich ilość. Zjedzenie jednego kawałka czekolady (szczególnie tej gorzkiej) nie wyrządzi nam krzywdy, jeśli na co dzień będziemy stosowali odpowiednią dietę. O tym, że dietę wegetariańską mogą z korzyścią stosować diabetycy pisaliśmy w poprzednim numerze Gorzkiej Czekolady. Pamiętaj jednak, że taka dieta musi być skonsultowana z dietetykiem i lekarzem. 13

OSOBOWOŚĆ w tabliczkach RECEPTA NA SŁODKIE ŻYCIE Marcin Serafin OPRACOWAŁ: MarcinBiedrzycki ZDJĘCIA: PawełGrochocki lublinianin mieszkający obecnie w Łodzi, lat 29, ginekolog położnik, doktorant I Katedry Położnictwa i Ginekologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Tuż po maturze zachorował na cukrzycę typu 1. Jednak już wcześniej wiedział, że chce studiować medycynę. Diagnoza tylko potwierdziła ten wybór i nigdy nie była czynnikiem hamującym jego plany i pasje. A tych zawsze miał sporo i zanim zasiadł za lekarskim biurkiem, sprawdzał swoje siły m.in. w chórze, teatrze i klubie sportowym. Zobaczcie, co gra w duszy pana doktora. 14

OSOBOWOŚĆ w tabliczkach PODWÓJNY EGZAMIN DOJRZAŁOŚCI Pech chciał, że cukrzyca dała o sobie znać w klasie maturalnej. Zacząłem wracać do domu półprzytomny i jedyne, o czym byłem w stanie myśleć, to był sen. Badania wykazały wysoki poziom cukru, ale zbiegiem okoliczności na ostateczną diagnozę musiałem sporo poczekać. To był trudny dla mnie okres, ale jednocześnie bardzo ważny. W życie studenckie wkroczyłem już z insuliną pod ręką i sporą świadomością specyfiki tej choroby. Nie zamierzałem z niczego rezygnować, ale musiałem poznać własne słabości. Dojrzewanie jest już samo w sobie trudnym okresem dla chorego. Dodanie do tego problemów związanych z cukrzycą powoduje często niestabilność glikemii. ROZUMIEM PACJENTA O ile wybór studiów medycznych był dla mnie opcją niejako naturalną, o tyle decyzja o wyborze ginekologii jako specjalizacji była dokładnie przemyślana. Ginekologia najlepiej oddaje moje wyobrażenie o medycynie, którą chciałbym uprawiać. Jest w niej coś z interny, z pediatrii i jest zabiegówka. Zresztą moja fascynacja medycyną już na studiach mieszała się innymi pasjami. A to, że jestem diabetykiem, powoduje, że dokładnie rozumiem swoje pacjentki, których ciąże wikła cukrzyca. Doskonale znam ich niepokój i zawsze poświęcam im dużo uwagi i ciepła. W czasie studiów Marcin zainteresował się teatrem, tańcem i terapią tańcem. Do dziś jest przekonany o skuteczności choreoterapii i różnych możliwościach oddziaływania na psychikę poprzez ruch, muzykę i sztukę. MOJE MIEJSCA Mój dom jest zawsze tam, gdzie są bliscy mi ludzie. Z tego względu, choć mieszkam obecnie w Łodzi, myśląc o domu, automatycznie widzę Plac Zamkowy i stare kamienice na rynku w Lublinie. To tam wracam nabrać sił, bo tam są moi przyjaciele. Niemal każdy lubelski plac, skwer i park kojarzy mi się z konkretnymi wydarzeniami, twarzami, sytuacjami. Od kiedy pamiętam, często przeprowadzaliśmy się z rodzicami z miejsca do miejsca. To dlatego świetnie się aklimatyzuję i nie przywiązuję się do miasta, ulicy, budynku, ale raczej do ludzi, emocji i sytuacji. Lublin jest drugim co do wielkości miastem w Małopolsce. Przez miasto przebiega wiele szlaków turystycznych m.in. Via Regia, Szlak Jagielloński czy Szlak Chasydzki. W 2012 roku to właśnie tam odbędzie się Europejska Konwencja Żonglerska. 15

OSOBOWOŚĆ w tabliczkach Marcin Serafin DIETA BEZSTRESOWA Uwielbiam włoską kuchnię. Staram się jeść zdrowo, ale nie jestem fanatykiem w kwestii zdrowego żywienia. Jeśli mam ochotę na kawałek czekolady czy pizzę, to po prostu je jem. Moim zdaniem ważniejsze niż to, co się je, jest to, aby umieć liczyć, czyli szacować wymienniki węglowodanowe. Oczywiście ideałem byłoby ważenie wszystkiego przed spożyciem, ale takie idealne sytuacje są w życiu trudne do realizacji. Pamiętam na przykład kwaśną minę kelnerki w pewnej restauracji, gdy poprosiłem ją o podanie wagi serwowanego makaronu. Mój poziom cukru we krwi jest niemal idealny, tak twierdzi prowadząca mnie diabetolog i podaje mnie za wzór. Niewątpliwie ma na to wpływ intensywny tryb życia. Siłownię czy basen odwiedzam niemal codziennie, co pomaga mi kontrolować insulinowrażliwość mojego organizmu. Zalety kuchni śródziemnomorskiej potwierdziły liczne badania. Połączenie prostoty z wyrafinowaniem jest nie tylko smaczne, ale i zdrowe! UNIKALNE DŹWIĘKI Sztuka, a szczególnie muzyka, to element, bez którego nie potrafiłbym normalnie funkcjonować. To mnie nakręca i motywuje. Pusta cisza zwykle mnie męczy. Lubię muzykę popularną, ale w zasadzie słucham wielu gatunków. Dzięki moim doświadczeniom szczególnie doceniam ludzi, którzy poświęcają swój czas na ratowanie i kultywowanie unikalnej muzyki ludowej. W czasie studiów z przyjaciółmi zafascynowaliśmy się muzyką Kresów Wschodnich i ludową muzyką etniczną białoruską, bułgarską, starocerkiewną Śpiewając te pieśni, mieliśmy wrażenie, że wskrzeszamy zapomniane ludowe tradycje. Moi przyjaciele poszli tym muzycznym tropem dalej i związali z nim swoją przyszłość zawodową. Dziś uczestniczą w działaniach fundacji Muzyka Kresów i Ośrodka Rozdroża w Lublinie. Wspomniane przez Marcina fundacje organizują warsztaty śpiewu, odkrywają dla ludzi unikalne instrumenty ludowe, nagrywają w terenie pieśni wykonywane przez ludowych pieśniarzy. Dzięki nim dużo ludzi ma stały kontakt z czymś naprawdę wyjątkowym. POCZUCIE WOLNOŚCI Od początku choroby stosuję analogi insuliny. Od 2 lat używam pompy insulinowej. Nowoczesne leki i dobry sprzęt medyczny dają mi poczucie wolności i zmniejszają do minimum ograniczenia, jakie niesie ze sobą cukrzyca. Czasem najzwyczajniej zapominam, że jestem chory. To poczucie wolności bywa jednak niebezpieczne, szczególnie podczas podróży, które są moją wielką pasją. Pamiętam, że wyjazd do Kapadocji przypłaciłem ogromną dawką stresu i niedługo mogłem się cieszyć się widokiem księżycowych krajobrazów Anatolii i domów wykutych w skałach. Unikalna turecka kuchnia spowodowała, że ilość insuliny, która w Polsce wystarczała mi na dwa tygodnie, tam skończyła się po tygodniu. Znalazłem się bez insuliny, na totalnym wygwizdowie, w zapadłej wsi z jedną maleńką apteką czynną w bliżej nieokreślonych godzinach. Nie posiadając ani recepty, ani lokalnej waluty, czekałem na farmaceutkę, licząc chyba na cud. I cud się wydarzył! Kupiłem tam dokładnie taką insulinę jakiej potrzebowałem, zapakowaną w termoizolacyjne opakowanie, bez recepty i za euro przeliczone po kursie z lokalnej gazety. Tak więc wszystko zakończyło się sympatyczną pogawędką i wymianą kilku żartów. Wyciągnąłem jednak wnioski z tego wydarzenia. Nazwa Anatolia pochodzi od greckiego słowa anatole (wschód) i powstała w czasach starożytnych. Przejęli ją Turcy osmańscy jako określenie dla prowincji obejmujących Azję Mniejszą. 16

17

RAFINACJA Juliette Lewis 18 100% Z SIEBIE!

RAFINACJA Juliette Lewis AKTYWISTKA, BUNTOWNICZKA, INDYWIDUALISTKA. GRAŁA U MARTINA SCORSESE, QUENTINA TARANTINO I MIRY NAIR POSTACIE POŁAMANE PSYCHICZNIE, MALTRE- TOWANE, ZAWSZE NA GRANICY SZALEŃSTWA. PO TRZYDZIESTCE PORZUCIŁA DO- BRZE ROZWIJAJĄCĄ SIĘ KARIERĘ, BY ZAŁOŻYĆ ZESPÓŁ ROCKOWY JULIETTE AND THE LICKS. NAGRAŁA Z NIMI 3 PŁYTY, BY POTEM ZACZĄĆ WSPÓŁPRACĘ Z NOWĄ FORMACJĄ THE NEW ROMANTIQUES I NAGRAĆ REWELACYJNĄ PŁYTĘ TERRA INCOGNITA. TERAZ PRACUJE NAD PIĄTYM KRĄŻKIEM, A JEDNOCZEŚNIE NIE DAJE O SOBIE ZAPOMNIEĆ NA SREBRNYM EKRANIE. CZYTELNIKOM GORZKIEJ CZEKOLADY OPOWIADA O SWOIM PODEJŚCIU DO ŚWIATA I LUDZI, BUCIE I POSZUKIWANIU INDYWIDUALIZMU W GLOBALNEJ WIOSCE. ROZMAWIAŁA: MagdalenaKacalak Rozmawiamy w momencie, gdy wciąż jeszcze koncertujesz z płytą wydaną w zeszłym roku. Lubisz prowadzić tak intensywny tryb życia jak teraz, stale być w drodze, poznawać nowych ludzi i miejsca? To nie jest tak, że jestem w trasie przez cały czas, niedawno przykładowo mieliśmy 5-miesięczną przerwę w koncertach, wtedy mogłam się nacieszyć domem. Zresztą, jako aktorka jestem przyzwyczajona do ciągłych migracji, żyję tak od 15 lat. Kiedy podróżuję, rzeczywiście skupiam się tylko na tym, żeby za każdym razem dać wyjątkowy, bardzo emocjonalny show. Tytuł mojej płyty Terra Incognita mówi o tym, że dzięki muzyce mogłam odwiedzić miejsca, o których nigdy nawet nie marzyłam, poznać zupełnie obce mi światy. Będąc tak daleko od domu, człowiek czuje głębokie połączenie emocjonalne z ludźmi, dla których tu przyjechał. Podróże sprawiają też, że jestem w lepszym kontakcie sama ze sobą, odkrywam siebie stale na nowo. To jest wielka przygoda, doświadczenie, którego nikt ci nie odbierze. Więc póki co, nie masz zamiaru osiąść na stałe i założyć rodziny? Nie jest to teraz możliwe, nie przy takim trybie życia. Teraz na przykład będę koncertowała do września, a potem do końca roku zajmę się filmem. Będę też pracowała nad kolejną płytą, do której już powoli powstają teksty. Nie jest chyba łatwo utrzymać jakiś związek przy takim tempie? Mam oczywiście wspaniałych przyjaciół i niezwykle dobry kontakt z moją rodziną, jednak jeśli chodzi o związki miłosne, nie znalazłam do tej pory odpowiedniej osoby. Nie sądzę jednak, żeby praca i podróże tak naprawdę mi w tym przeszkadzały, w końcu jednak większą część roku spędzam w domu. Po prostu nie poznałam na razie właściwego mężczyzny. Nie żyjesz w typowy sposób dla 37-latki. Wiele osób postrzega cię jako osobę niestandardową, buntowniczkę. Czy ty sama widzisz siebie w tych kategoriach? Myślę, że tak właśnie jest. Moi rodzice wychowali mnie w zdrowy, otwarty sposób, naturalnie wykształcił się więc we mnie stan oporu wobec tego, co konserwatywne i konwencjonalne. Ta moja niezgoda na zastany stan świata jest właśnie moim sposobem na bunt. Jako kobiety jesteśmy dziś atakowane przez tak wiele wyobrażeń na temat tego, jaką kobietą być powinna, jak ma się zachowywać, co mówić i co kupować. Nigdy nie jesteśmy wystarczająco dobre, ładne czy mądre, według standardów, które ktoś uznał za obowiązujące. Ja nie Najtrudniejszą dziś sztuką nie jest pozostawać w niszy, ale będąc w obrębie mainstreamu, zachować swoją odrębność. mam zamiaru poddawać się tego rodzaju propagandzie. Zawsze starałam się myśleć samodzielnie i być niezależna od cudzych opinii, choć nie zawsze było to łatwe i czasem płaci się za to pewną cenę. Podobnie staram się postępować jako artystka, sama wyznaczam sobie cele i kieruję się intuicją. Dlatego założyłaś zespół, żeby być poza mainstreamem? Gdy założyłam Juliette and the Licks (pierwszy zespół wokalistki red.), muzyka rockowa była bardzo przystępna, nie tak radykalna jak dzisiaj. Jednak będąc kobietą, która na dodatek ma bagaż aktorski, a chce grać porządnego, gitarowego rocka, czułam, że nie będzie mi łatwo. Już samo to połączenie było tak nietypowe, że uznano to za akt odwagi, nawet za rewoltę! Czy można cię określić jako współczesną buntowniczkę a jeśli tak, przeciwko czemu twój bunt jest skierowany? Podoba mi się określenie buntowniczka! Od dziecka byłam wychowywana tak, by kwestionować autorytety, nigdy nie podążać ślepo za kimkolwiek, czy będą to politycy, lekarze, mass media, reklama czy religia. Nauczono mnie, by zawsze zadawać pytania i wyciągać 19

RAFINACJA Juliette Lewis Pracując, i w filmie, i w muzyce, staram się zawsze dać głos różnym outsiderom, odtworzyć bardziej skomplikowane uczucia. z odpowiedzi własne wnioski, respektując przy tym cudzy punkt widzenia. Nie sądzisz, że dziś bunt jest czymś innym niż był 30 lat temu? Kiedyś ikoną był James Dean, dziś ta postać chyba lekko trąci już myszką Dziś buntownik to raczej ktoś, kto podąża własną drogą, nie oglądając się na mody czy konwenanse. Zawsze pociągali mnie indywidualiści, ludzie, którzy stanowią swój własny wszechświat. Tylko takie osoby mogą poszerzać granice sztuki i tylko ich wypowiedź można usłyszeć wśród tak wielu innych głosów. Żyjemy jednak w takich czasach, że dość trudno oddzielić siebie i swoje przekonania od tego, czym żyje całe społeczeństwo mam tu na myśli choćby konsumpcjonizm Wydaje mi się, że jest o tyle łatwiej, że mamy dziś takie miejsca jak Facebook czy Twitter, dzięki którym ludzie walczący o jakąś sprawę mogą połączyć siły. To niewiarygodnie motywujące, gdy wiesz, że nie jesteś w tym wszystkim sam. Myślisz, że w dzisiejszych czasach mamy jeszcze o co walczyć? Oczywiście, ludzie muszą wciąż walczyć o swoją wolność, nic się nie zmieniło w tym względzie. Pozornie mamy wielki dostęp do informacji, mamy Internet, a jednak nasze rządy wciąż bawią się w te same gry co kiedyś i manipulują faktami. Ingerują w ludzkie życie, w nasze związki, nawet w sposób leczenia, co ma dla mnie znaczenie, bo jestem wielką fanką medycyny naturalnej. To samo dotyczy religii, ludzie powinni móc wybierać w co chcą wierzyć i nie czuć się za to prześladowani. Sporo jest także do zrobienia w kwestii kobiet, ostatnio zajmują mnie sprawy handlu żywym towarem. Nie do wiary, że w XXI wieku ludzie wciąż trudnią się niewolnictwem! A co ty mogłabyś poświęcić dla ważnej sprawy? Myślę, że przede wszystkim trzeba ludzi wspierać i demonstrować swoją niezgodę na pewne rzeczy. To w grupie jest siła. Im więcej osób będzie wywierało presję na swoje rządy i organizacje, tym trudniej będzie nas zignorować. Wtedy nie da się sprawy wyciszyć czy zamieść pod dywan. Znane nazwisko na pewno pomaga mi pewne kwestie lepiej nagłośnić. 20

RAFINACJA Juliette Lewis Jakie działania charytatywne wspierasz? Moje prawa jako jednostki, wolność osobista są dla mnie wszystkim. Popieram więc stowarzyszenia, które o nie walczą, przykładowo CCHR (Citizens Commission on Human Rights). O kim myślisz, gdy słyszysz hasło ikona, wielka postać? Na pewno będzie to Grace Jones, Iggy Pop, Tina Turner, Nina Simone, Billie Holiday. Najtrudniejszą dziś sztuką jest pozostawać w obrębie mainstreamu, a nie niszy, i jeszcze do tego zachować swoją odrębność. Im się to udaje, mam nadzieję, że mnie także. Uważam się za niezależną artystkę, nie stoi za mną żadna wielka wytwórnia, nie mam za sobą olbrzymiej machiny promocyjnej, więc sukces zawdzięczam tylko swojemu kontaktowi z publicznością i muzyce. Bardzo ważne jest dla mnie danie z siebie wszystkiego na koncercie, jestem zresztą bardzo żywiołowa na scenie i kompletnie spalam się podczas śpiewania. Gdy widzę, że ludzie przede mną świetnie się bawią, to jest dopiero satysfakcja. Dla takich chwil się właśnie żyje. Czyli 100% Juliette jest w muzyce, nie w filmie? Nie do końca, teraz bardziej skupiam się na muzyce, ale nie rezygnuję z filmu. W najbliższym czasie pojawią się trzy nowe produkcje ze mną (m.in. Hick, Different Kind of Love, Open Road red.), kolejne są w planach. Pracując, i w filmie, i w muzyce, staram się zawsze dać głos różnym outsiderom, odtworzyć bardziej skomplikowane uczucia. Zawsze te postacie czy historie dotyczą w pewien sposób mnie samej, muszą być mi bliskie, żebym mogła właściwie przekazać ich stan emocjonalny. W filmie grywasz bardzo specyficzne postacie. Naiwne, okrutne, perwersyjne, zawsze jednak są one w pewien sposób atrakcyjne i pociągające dla widza. Co jest w tobie takiego, że reżyserzy proponują ci takie właśnie role? Może chodzi o szczerość? Wiadomo, że jakiejkolwiek pracy się nie podejmę, zrobię to z oddaniem. Uczciwie do bólu, szczerze przede wszystkim, a tego nie osiąga się łatwo. Zawsze staram się oddać złożoność postaci, ich wielowymiarowość, pokazać, że ludzie nigdy nie są jednoznaczni. Również mój album, Terra Incognita, jest pełen takich sprzeczności. Teksty piosenek są pełne energii, ale i bywają cyniczne. Muzyka może być pełna nadziei, ale również smutna w tym samym czasie. Dość późno zaczęłaś śpiewać i była to spora rewolucja w Twoim życiu. Nie bałaś się zaczynać od początku, w końcu ryzyko porażki było jednak spore? To nie jest tak, że dopiero po trzydziestce odkryłam, że umiem śpiewać. Wtedy dopiero zebrałam zespół wokół siebie, bo wiedziałam, że zaczynam się starzeć, zegar już tyka (Juliette śmieje się), więc albo teraz, albo nigdy. Od dziecka byłam blisko muzyki, ale nikt o tym nie wiedział. Trzymałam to w sekrecie, ja, która nie jestem w ogóle nieśmiała, wstydziłam się przyznać do tego, że chcę być wokalistką rockową. W końcu powiedziałam wszystkim, że nie można wiecznie odkładać na potem tego, co się chce robić. Jeśli serce podpowiada ci, że muzyka jest twoim powołaniem, to nie można się temu opierać. Polecałabym takie zmiany w życiu każdemu. 21

RAFINACJA Katarzyna Bosacka Katarzyna Bosacka dziennikarka Wysokich obcasów i TVN Style opowiada Gorzkiej Czekoladzie o tym, dlaczego zaczęła radzić Polakom, jak nie dać się wykiwać nieuczciwym producentom żywności i jak zapełnić swój jadłospis produktami, które nie zrujnują nam zdrowia. ROZMAWIAŁ: Marek Lewoć ZDJĘCIA: TVN Od roku w TVN Style możemy oglądać prowadzony przez panią program Wiem, co jem, natomiast w czerwcu ukazała się książka Czy wiesz, co jesz?. Wiem, że książka miała być wcześniej niż program Pomysł na książkę pojawił się mniej więcej trzy lata temu. Zrodził się z buntu i z rozpaczy. Razem z rodziną mieszkałam w tym czasie w USA i żyłam w przeświadczeniu, że polska żywność w porównaniu z amerykańską jest prawdziwa, zdrowa, pyszna i mało przetworzona. Niestety, za każdym razem gdy odwiedzałam Polskę, coraz bardziej się rozczarowywałam. Pomyślałam, że fajnie by było napisać przewodnik w stylu przewodników Pascala, prowadzący konsumenta za rękę po sklepie spożywczym, po to, żeby ludzie zaczęli czytać etykiety, żeby zaczęli bardziej interesować się tym, skąd ich żywność pochodzi. Bo jest trochę tak, że oglądamy mnóstwo reklam żywności w telewizji, w pismach albo w internecie i w tym kolorowym, pulsującym świecie liczy się przede wszystkim opakowanie. Rzucamy się na nie, nie zdając sobie zupełnie sprawy, co jest w środku. Jak to wyglądało w Ameryce? Mieliśmy to szczęście, że trafiliśmy na bardzo ciekawe czasy. Mój mąż Marcin był wtedy korespondentem Gazety Wyborczej w Stanach, a ja wychowywałam dzieci, zajmowałam się domem i przy okazji pisałam do Wysokich Obcasów, ale też chodziłam po sklepach, robiłam zakupy. Żyłam normalnym życiem przeciętnej amerykańskiej kobiety. Mieliśmy okazję zaglądać Amerykanom do lodówek i do talerzy. Właśnie wtedy wybuchał ruch ekologiczny, ludzie coraz bardziej buntowali się przeciwko plastikowemu jedzeniu. To się zmieniało na naszych oczach. Gdy przyjeżdżaliśmy do Stanów, w amerykańskim supermarkecie królowały opakowane produkty: chleb był niemal wyłącznie tostowy; bazylia w tubce; masło, a właściwie margaryna w spray u; jajka w kartonie oddzielnie białka, oddzielnie żółtka, naleśniki w proszku. Słowem mnóstwo przetworzonej żywności, której w Polsce nawet nie byliśmy w stanie sobie wyobrazić. Plus cała przerażająca chemia cukiernicza: czarno-pomarańczowe ciastka na Halloween albo czerwono-niebiesko-biały tort na Dzień Niepodległości, wszystko pełne bardzo intensywnych barwników chemicznych, których przeciętny Europejczyk nie wziąłby pewnie do ust. Ale sytuacja zaczęła się zmieniać, bo Amerykanie coraz więcej podróżują, zaczęli pić dobrą kawę i interesować się jedzeniem, rozwinął się ruch slowfoodowy. W momencie gdy stamtąd wyjeżdżaliśmy, w przeciętnym amerykańskim supermarkecie był zwykły chleb, była prawdziwa bazylia, pojawiły się brązowe jajka i powstały półki z produktami ekologicznymi. Powrót do Polski, i? rozczarowanie, że to idzie w złą stronę. Uświadomiłam sobie, że coś się z tą naszą żywnością dzieje. Że gdy kroję chleb, to on się po prostu rozwala. Że bułki mają w środku powietrze i robią się z nich kapcie, zanim się je przyniesie do domu. Że gdy włożymy szynkę do lodówki, to następnego dnia puszcza wodę i ma okropny smak. Że wszystkie wędliny w supermarketach 22