Świat emocji przedszkolaka wyzwanie dla dzieci i rodziców W rozmowach między rodzicami można czasem usłyszeć zdanie, że nie wychowują oni dzieci dla siebie, tylko dla świata. Przypuszczam, że większość mam i ojców nawet małych dzieci myśli już czasem o tym, jak ich pociechy,,poradzą sobie w życiu. Zdarza się też, że słyszą takie np. uwagi otoczenia:,,to dobrze, że Ola taka śmiała da sobie radę,,,jaś jest bardzo bojaźliwy, co to będzie dalej?. Obecnie, gdy nasza kultura staje się, jak to określiła Margaret Mead, coraz bardziej prefiguratywna 1, rodzice mają mniejszą niż dawniej pewność, jak będzie wyglądało życie ich dzieci. Wydaje się, że świat zmienia się z niespotykaną dotąd szybkością. Stąd troska rodziców: Co zapewni mojemu dziecku dobre życie w tej płynnej, szybkiej, zmiennej rzeczywistości? W moim przekonaniu szczególnie baczną uwagę zwrócić powinniśmy na kompetencje emocjonalne swoich dzieci. To one w głównej mierze mogą dać im szansę satysfakcjonującego radzenia sobie z wyzwaniami, jakie postawi przed nimi przyszłość. Badacze: Peter Salovey i John Mayer, którzy wypracowali pojęcie inteligencji emocjonalnej, opisali ją jako zdolność dostrzegania i wyrażania emocji, ich rozumienia i wykorzystywania a także kierowania nimi, by wspierać własny rozwój. 2 Znaczenie definicji przybliży nam opis ważnych kompetencji emocjonalnych. Pozwoli on nam także ukierunkować namysł nad doborem najwłaściwszych oddziaływań wspierających rozwój afektywny dzieci w wieku przedszkolnym. 1 Por.: M. Mead, Kultura i tożsamość. Studium dysonansu międzypokoleniowego, Warszawa 1978 2 Por.: M. Lewis, J. M. Haviland Jones, Psychologia emocji, Gdańsk 2005, s.636-637
Według wspomnianych wcześniej autorów osoba inteligentna emocjonalnie to taka, która trafnie spostrzega, ocenia i wyraża emocje. Ponadto ma dostęp do swoich uczuć i potrafi nimi kierować tak, by wspierały one jej rozwój intelektualny. 3 W początkach naszej refleksji istotne jest, w moim odczuciu, zrozumienie, z jakim wyposażeniem emocjonalnym trzylatek rozpoczyna przedszkole. Bardzo silnie przemawia do mnie koncepcja, wedle której źródeł właściwej regulacji emocjonalnej dziecka upatruje się w jakości jego wczesnej więzi z matką (lub innym najważniejszym opiekunem). 4 Opisany przez Bolby ego bezpieczny styl przywiązania, kiedy to dziecko od urodzenia doświadcza niezawodnej obecności matki i adekwatnej odpowiedzi z jej strony na sygnalizowane potrzeby, jest podstawą, na której może zostać zbudowana właściwa regulacja emocjonalna przedszkolaka. Ponadto udowodniono, że doświadczenia dziecka związane z jakością wczesnej więzi z rodzicem mają wpływ na rozwój obszarów mózgu odpowiadających za emocjonalną świadomość i samoregulację. 5 Wart podkreślenia jest fakt, że więź między matką a dzieckiem konsoliduje się do trzeciego roku życia. W tym czasie mały człowiek uczy się nie tylko odbierać, ale i odpowiadać na sygnały emocjonalne ze strony matki. Następnie radzić sobie z lękiem związanym z jej nieobecnością, potem (między 15 a 18 miesiącem życia) także z uczuciem wstydu dającym zręby rozwoju moralnego. Dobra regulacja emocji, będąca efektem bezpiecznego przywiązania, przejawia się u małego dziecka we właściwym sposobie dążenia do zaspokojenia własnych potrzeb: przedszkolak potrafi zwrócić się o pomoc do opiekunów, a wsparcie z ich strony przynosi mu ulgę, ukojenie. 3 Por.:Ibidem 4 Informacje uzyskane podczas szkolenia prowadzonego przez Teresę Szumiłło:,,Trauma wczesnodziecięca, 4, 5.11.2013 5 Por.: M. Zeidner, Rozwój inteligencji emocjonalnej. Czego dowiedzieliśmy się do tej pory? [w:] Inteligencja emocjonalna. Fakty, mity, kontrowersje, red. M. Śmieja, J. Orzechowski, Warszawa 2008, s.89
Dzieci zaniedbane emocjonalnie nie są świadome tego, że mogą doświadczyć pomocy ze strony otocznia społecznego. Szukają więc wsparcia jedynie w samych sobie: próbują wyciszyć emocje np. poprzez izolowanie się, ssanie palca, kołysanie. Także maluszki, które w kontaktach z rodzicami doświadczały nadopiekuńczości, mają problem z wczesną emocjonalną regulacją: zbyt mało miały okazji ku temu, by doświadczyć, że brak im czegoś, że czegoś od innych potrzebują. Takie nadmiernie,,zaopiekowane dzieci mogą mieć problem ze zlokalizowaniem, nazwaniem i poradzeniem sobie z własnymi emocjami. Obie przedstawione wyżej sytuacje mają negatywny wpływ na formowanie się regulacji emocjonalnej już w najwcześniejszych etapach rozwoju dziecka. Mogą stać się także podstawą zrozumienia pojawiających się trudnych zachowań dziecka. Moshe Zeidner, który, według mnie, w fascynujący i jasny sposób przedstawia istotne aspekty rozwoju kompetencji emocjonalnych u dzieci, zwraca uwagę, że różnice indywidualne w tym zakresie wydają się być ściśle związane ze zdolnościami językowymi przedszkolaków. 6 W dobie skrótowości przekazu werbalnego i łatwego dostępu do środków audiowizualnych, warto zwrócić szczególną uwagę na wczesny kontakt dzieci z wartościową literaturą. Zapoznając się z nią, mali ludzie wchodzą w świat różnorodnych, złożonych ludzkich emocji. Za Marią Janion można powiedzieć, że w tekstach kultury,,znajdują język do mówienia o swojej sytuacji egzystencjalnej 7, do nazywania swoich wewnętrznych przeżyć. Literatura w znacznie większym stopniu niż film kształtuje wyobraźnię dziecka. Ma ona niebagatelny wpływ także sferę emocjonalną przedszkolaka: pomaga mu rozwijać umiejętność przewidywania konsekwencji własnych działań a także przyjmowania perspektywy innej osoby, bez czego niemożliwy 6 Por. M. Zeidner, Rozwój inteligencji emocjonalnej. Czego dowiedzieliśmy się do tej pory?, op.cit., s.109 7 M. Janion, Czy będziesz wiedział, co przeżyłeś, Warszawa 1996, s.36
byłby rozwój empatii. Historie literackie i ich bohaterowie są wspaniałym materiałem do pracy z dziecięcymi emocjami: poprzez identyfikację z bohaterem literackim czy teatralnym dziecku łatwiej jest rozumieć i ujawnić świat własnych, czasem niełatwych, przeżyć. Przedszkolaki internalizują nie to, co ważni dla nich dorośli mówią na temat norm zachowania czy radzenia sobie z emocjami, ale sposoby, jakie w tym zakresie sami rzeczywiście stosują. Tak więc dla rozwoju inteligencji emocjonalnej małego człowieka istotne jest obserwowanie, w jaki sposób rodzice radzą sobie w świecie uczuć: jak często i w jakich sytuacjach ujawniają określone emocje, np. gniew, radość, a także jak reagują na emocjonalną ekspresję innych, w tym własnych pociech. Ciekawe badania Halberstad i Eatson z 2003 roku 8 pokazują, że korzystne dla dziecka jest doświadczanie przez nie całej gamy emocji ze strony rodziców także gniewu. W rodzinach, gdzie nie ma przyzwolenia na ekspresję tzw.,,negatywnych, emocji, dzieci mają zbyt mało okazji, by nauczyć się je trafnie rozpoznawać i skutecznie regulować. Jasna ekspresja emocjonalna rodziców i czytelne reakcje na nastroje dziecka dają mu ważny komunikat o konieczności uszanowania granic innej osoby a także o konsekwencjach własnego postępowania. Uczy dziecko również, że pojawiające się w nim uczucie złości bywa sygnałem naruszenia przez innych jego granic. Wraz z pójściem przez dziecko do przedszkola, poszerza się krąg osób, które modelują jego zachowania: mały człowiek zaczyna bacznie przyglądać się temu, jak radzą sobie z emocjami wychowawcy w przedszkolu czy rówieśnicy. Albert Bandura jako pierwszy docenił i podkreślił rolę uczenia się,,nie wprost przez dzieci, kiedy to obserwując, jakie zachowania innych osób spotykają się z aprobatą, a jakie z przykrymi konsekwencjami, podejmują decyzję o ich naśladowaniu lub nie. 9 Rolą psychologa jest więc przypominanie dorosłym 8 Zob. M. Zeidner, Rozwój inteligencji emocjonalnej. Czego dowiedzieliśmy się do tej pory?, op.cit., s.93 9 9 Por.: L. A. Perwin, Psychologia osobowości, tłum. M. Orski, Gdańsk, s.95
mającym szczególny wpływ na wychowanie dzieci, że ich podopieczni nie realizują tego, o czym oni,,ciągle powtarzają, ale to, co obserwują. Dotyczy to także sposobu zarządzania emocjami. Jednym z kluczowych elementów w większości obecnych modeli inteligencji emocjonalnej jest zdolność do kontrolowania impulsywnych zachowań i odraczania natychmiastowych gratyfikacji. 10 Autorzy tej tezy przytaczają konkluzje z badań np. czteroletnich dzieci: te z nich, które zdolne były do pewnej samokontroli np. oczekiwania parę minut na cukierka, kilka lat później, już w szkole, potrafiły lepiej się koncentrować na zadaniach, były pewniejsze siebie, rzadziej ulegały przygnębieniu. Warto, więc rozwijać u maluszków umiejętności czekania na przyjemność, nagrodę, swoją kolej. Obecnie wielu rodziców może pozwolić sobie na to, by ich dziecko miało wiele i natychmiast, nie dostrzegają więc wartości,,niedosytu w wychowaniu. Rozpoczynając edukację w przedszkolu, dziecko ma jeszcze niewiele doświadczeń w radzeniu sobie z konfliktami, w inicjowaniu i podtrzymywaniu zabaw, zdobywaniu akceptacji innych. Rosnąca złożoność społecznego świata małego człowieka oraz rozwojowe zmiany w sferze afektywnej wymagają od dziecka, by doskonaliło ono sposoby regulacji emocji. Ważni dla niego dorośli przede wszystkim rodzice poprzez więź emocjonalną, styl wychowawczy, własny przykład, mogą w dużym stopniu ułatwić małemu człowiekowi to istotne rozwojowo zadanie. LITERATURA 1. Inteligencja emocjonalna. Fakty, mity, kontrowersje, red. M. Śmieja, J. Orzechowski, Warszawa 2008, PWN 2. M. Janion, Czy będziesz wiedział, co przeżyłeś, Warszawa 1996, Wyd. Sic! 3. M. Lewis, J. M. Haviland Jones, Psychologia emocji, Gdańsk 2005, GWP 4. M. Mead, Kultura i tożsamość. Studium dysonansu międzypokoleniowego, Warszawa 1978 10 Por.: M. Zeidner, Rozwój inteligencji emocjonalnej. Czego dowiedzieliśmy się do tej pory? op.cit, s. 83
5. L.A. Pervin, Psychologia osobowości, Gdańsk 2002, GWP 6. Psychologia dziecka, red. R. Vasta, M. Haith, S.Miller, Warszawa 1995, WSiP 7. Rozwój człowieka, red. J. Turner, D. Helms, Warszawa 1999, WSiP Anna Mrozowska pedagog Poradni Psychologiczno Pedagogicznej w Siedlcach