Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II

Podobne dokumenty
Wstęp Komentarze jako metoda wyjaśniania oraz interpretacji w średniowieczu Komentarz Akwinaty do Etyki nikomachejskiej krótka prezentacja Próba

OPERA PHILOSOPHORUM MEDII AEVI

Ralpha McInerny'ego interpretacja św. Tomasza z Akwinu koncepcji analogii

Filozofia, ISE, Wykład III - Klasyfikacja dyscyplin filozoficznych

Filozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa

Filozofia, Historia, Wykład V - Filozofia Arystotelesa

EGZAMIN MATURALNY 2010 FILOZOFIA

1. Dyscypliny filozoficzne. Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016

Filozofia, ISE, Wykład X - Filozofia średniowieczna.

EDU TALENT - serwis pomocy w pisaniu prac magisterskich i licencjackich dla studentów

Przewodnik. Do egzaminu z Filozofii Człowieka. Kierunek Filozofia semestr III. opracował Artur Andrzejuk (na prawach maszynopisu)

TEMAT PRACY SOKRATEJSKA IDEA NIEWIEDZY JAKO ŹRÓDŁA ZŁA MORALNEGO A ETYKA ŚW. TOMASZA Z AKWINU ANALIZA PORÓWNAWCZA ETYKA SOKRATESA ETYKA ŚW.

SPIS TREŚCI I. WPROWADZENIE - FILOZOFIA JAKO TYP POZNANIA. 1. Człowiek poznający Poznanie naukowe... 16

ARGUMENTY KOSMOLOGICZNE. Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych

PEF Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu

Historia ekonomii. Mgr Robert Mróz. Zajęcia wprowadzające

Filozofia człowieka. Fakt ludzki i jego filozoficzne interpretacje

Wstęp do logiki. Kto jasno i konsekwentnie myśli, ściśle i z ładem się wyraża,

Recenzja rozprawy doktorskiej mgr Bartosza Rymkiewicza pt. Społeczna odpowiedzialność biznesu a dokonania przedsiębiorstwa

Dialektycy i antydialektycy. Filozofia XI w.

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017

KIERUNEK: FILOZOFIA. Jeżeli wykłady odbywają się równolegle z obowiązkowymi ćwiczeniami, to punkty ECTS umieszczone są tylko przy nazwie wykładu.

OPERA PHILOSOPHORUM MEDII AEVI

Rodzaje argumentów za istnieniem Boga

Etyka problem dobra i zła

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016)

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017

EGZAMIN MATURALNY W ROKU SZKOLNYM 2014/2015

1. Definicja zamówienia tego samego rodzaju na gruncie prawa zamówień publicznych

UJĘCIE SYSTEMATYCZNE ARGUMENTY PRZECIWKO ISTNIENIU BOGA

OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA FILOZOFII XIII WIEKU

Tomasz Dreinert Zagadnienie "rzeczy samej w sobie" w transcendentalizmie Immanuela Kanta. Pisma Humanistyczne 3,

EGZAMIN MATURALNY 2013 FILOZOFIA

3. Spór o uniwersalia. Andrzej Wiśniewski Andrzej.Wisniewski@amu.edu.pl Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016

Filozofia przyrody - Filozofia Eleatów i Demokryta

Dorota Zapisek "Wola i intelekt w lozo i Tomasza z Akwinu", Mateusz Penczek, Kraków 2012 : [recenzja] Rocznik Tomistyczny 4,

Czy możemy coś powiedzieć o istocie Boga?

EFEKTY KSZTAŁCENIA DLA STUDIÓW PIERWSZEGO I DRUGIEGO STOPNIA (LICENCJACKICH I MAGISTERSKICH) NA KIERUNKU: FILOZOFIA


Liczba godzin Punkty ECTS Sposób zaliczenia. ćwiczenia 15 zaliczenie z oceną

5. Rozważania o pojęciu wiedzy. Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016

Profesora Mieczysława Gogacza ujęcie etyki. Dawid Lipski Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego

Filozofia, Germanistyka, Wykład I - Wprowadzenie.

Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna

Nazwa kierunku studiów i kod programu według USOS Filologia WH-F-FW-1 WH-F-FK-1. Poziom kształcenia. Studia pierwszego stopnia. Profil kształcenia

Filozofia, ISE, Wykład V - Filozofia Eleatów.

Filozofia, Germanistyka, Wykład IX - Immanuel Kant

Zdrowie jako sprawność i jakość u Tomasza z Akwinu

EGZAMIN MATURALNY 2011 FILOZOFIA

Spór między Tomaszem z Akwinu i Janem Peckhamem o jedność formy substancjalnej w człowieku. Źródła i konsekwencje. Dawid Lipski

6. Zagadnienia źródła poznania I Psychologiczne zagadnienie źródła poznania

Ośrodek Badań, Studiów i Legislacji

Logika dla socjologów Część 4: Elementy semiotyki O pojęciach, nazwach i znakach

mgr Anna Dziuba Uniwersytet Wrocławski mgr Anna Dziuba

166 Wstęp do statystyki matematycznej

WSHiG Karta przedmiotu/sylabus

ćwiczenia 15 zaliczenie z oceną

POCZUCIE TOŻSAMOŚCI W KONTEKŚCIE SPOŁECZNOŚCI NARODOWO - PAŃSTWOWEJ

Recenzja opracowania M. Bryxa. pt: Rynek nieruchomości. System i funkcjonowanie.

Hugo Grotius ( ) Franciszek Suarez ( ) Samuel Pufendorf ( )

Filozofia bytu w tekstach Tomasza z Akwinu

PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2015/2016 JĘZYK POLSKI

Wartość jest przedmiotem złożonym z materii i formy. Jej formą jest wartościowość, materią jest konkretna treść danej wartości.

Filozofia I stopień. Dokumentacja dotycząca opisu efektów kształcenia dla programu kształcenia dla kierunku Filozofia dla I stopnia studiów

INTUICJE. Zespół norm, wzorców, reguł postępowania, które zna każdy naukowiec zajmujący się daną nauką (Bobrowski 1998)

Efekty kształcenia dla kierunku studiów Etyka prowadzonego w Instytucie Filozofii UJ. Studia pierwszego stopnia profil ogólnoakademicki

Tłumaczenia DE VIRTUTIBUS CARDINALIBUS (O CNOTACH KARDYNALNYCH) Od tłumacza

Św. Augustyn, Wyznania, przekład Z. Kubiak, Znak, Kraków 1997

POSTANOWIENIE Z DNIA 11 GRUDNIA 2002 R. V KK 135/02

Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe. Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87

POJECIE BYTU I NICOŚCI W TEORII KWANTOWEJ A

STUDIA PODYPLOMOWE FILOZOFII I ETYKI

1. Liczby naturalne, podzielność, silnie, reszty z dzielenia

POSTANOWIENIE. z dnia 16 lutego 2000 r. Sygn. Ts 97/99

Karta (sylabus) modułu/przedmiotu Pedagogika... (Nazwa kierunku studiów)

CELEM NAPISANIA PRACY MAGISTERSKIEJ JEST WYKAZANIE, ŻE STUDENT: 1. POTRAFI POSŁUGIWAĆ SIĘ NABYTĄ WIEDZĄ 2.ROZSZERZYŁ SWOJĄ WIEDZĘ O OPISYWANYM W

Filozofia, Historia, Wykład IV - Platońska teoria idei

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2018/2019

Spór o poznawalność świata

Kryteria oceny pracy doktoranta przez opiekuna naukowego

REGUŁY ANALIZY TEKSTU NAUKOWEGO

INFORMATYKA a FILOZOFIA

OPIS PRZEDMIOTU, PROGRAMU NAUCZANIA ORAZ SPOSOBÓW WERYFIKACJI EFEKTÓW KSZTAŁCENIA. CZEŚĆ A * (opis przedmiotu i programu nauczania) OPIS PRZEDMIOTU

Przedmiotowy system oceniania z filozofii

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2014 r. III CZP 128/13

Etyka Tożsamość i definicja. Ks. dr Artur Aleksiejuk

Czy i/lub w jakim sensie można uważać, że świat jest matematyczny? Wprowadzenie do dyskusji J. Lubacz, luty 2018

Rozwój ku pełni człowieczeństwa w nauczaniu Papieża Jana Pawła II

Natalia Kunat "Komentarz do "Hermeneutyki" Arystotelesa", św. Tomasz z Akwinu, tł. A. P. Stefańczyk, Lublin 2013 : [recenzja]

Seminarium doktoranckie. doktoratu

FILOZOFIA POZIOM PODSTAWOWY

Filozoficzna interpretacja doświadczenia mistycznego w ujęciu Mieczysława Gogacza. Izabella Andrzejuk

A r t u r A n d r z e j u k. Czym jest tomizm?

SŁOWO WSTĘPNE. i innych podmiotów (jednostek organizacyjnych,

Finanse i Rachunkowość studia niestacjonarne Wprowadzenie do teorii ciągów liczbowych (treść wykładu z 21 grudnia 2014)


Usprawiedliwione kłamstwo we współczesnej etyce stosowanej

Przewodnik. Do wykładów i egzaminu z Filozofii Człowieka. Kierunek Filozofia semestr III. opracował Artur Andrzejuk (na prawach maszynopisu)

POSTANOWIENIE. Sygn. akt V CZ 85/07. Dnia 21 września 2007 r. Sąd Najwyższy w składzie :

Wyrok z dnia 26 stycznia 2000 r. I PKN 487/99

Transkrypt:

Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II Wydział Filozofii Instytut Filozofii Teoretycznej Tomasz Barszcz nr albumu: 94322 RALPHA MCINERNY'EGO INTERPRETACJA ŚW. TOMASZA Z AKWINU KONCEPCJI ANALOGII Praca magisterska napisana na seminarium z metafizyki i antropologii filozoficznej pod kierunkiem ks. prof. dra hab. Andrzeja Maryniarczyka Lublin 2010

Spis treści Wprowadzenie...3 Rozdział I: Arystotelesa i Kajetana teoria analogii...7 1.1. Arystotelesa ujęcie analogii...9 1.2. Kajetana ujęcie analogii...12 1.2.1. Rodzaje nazw analogicznych...12 1.2.2. Źródło Kajetanowego schematu...24 1.3. Zestawienie...28 Rozdział II: Św. Tomasza z Akwinu rozumienie nazwy analogicznej...30 2.1. Charakter teorii analogii...31 2.2. Znaczenie nazwy...35 2.3. Orzekanie analogiczne...40 2.4. Metafora a analogia...44 2.5. Zestawienie...46 Rozdział III: Charakterystyka znaczenia terminu analogia...48 3.1. Analogiczność nazwy analogia...49 3.2. Poznanie przez analogię...51 3.3. Analogia bytowania...54 3.4. Zestawienie...57 Zakończenie...59 Bibliografia...62 2

WPROWADZENIE Analogia zajmuje centralne miejsce w filozofii klasycznej. Wykorzystywana w poznaniu osób i rzeczy jest nie tylko środkiem zapobiegającym redukcji lub absolutyzacji jakiegoś fragmentu rzeczywistości, lecz gwarantuje jej realistyczne ujęcie. Specyfika poznania analogicznego polega bowiem na tym, że dostrzega się dzięki niemu to, co jest wspólne oraz jednoczące dla poszczególnych, wielorako złożonych i odmiennych bytów, przy zachowaniu w świadomości ich różnorodności i niepowtarzalności 1. Jako taka analogia poznania zakłada analogię bytowania. Świat, składając się z nieprzebranej ilości osób i rzeczy, jest bowiem nie tylko agregatem różności, ale stanowi uporządkowaną jedność poszczególne indywidua pozostają względem siebie w różnorakich i de facto nieprzeliczalnych odniesieniach. Co więcej, byty same są złożone i stanowią coś więcej, aniżeli sumę części. Analogia na terenie filozofii nie ogranicza się jednak do dziedziny bytu i poznania. Nie jest jedynie sposobem istnienia rzeczy i osób lub metodą uzyskiwania o nich informacji, lecz stanowi także pewien tryb orzekania nazw. Przedmiotem pracy niniejszej jest analogia tak właśnie rozumiana, a ściślej Tomaszowy pogląd na nazwę analogiczną, jaki zrekonstruował Ralph McInerny 2. Nie oznacza to, że autor ten zawęża 1 A. Maryniarczyk, O przyczynach, partycypacji i analogii. Zeszyty z metafizyki, Nr 6, Lublin 2005, s. 72. 2 Ralph McInerny (1929 2010) wykształcenie średnie uzyskał w Nazareth Hall Preparatory Seminary w mieście St. Paul. Następnie, po przerwie w latach 1946-1946, spowodowanej służbą w amerykańskiej piechocie morskiej, uzyskał w 1951 r. w St. Paul Seminary stopień licencjata (BA). Edukację filozoficzną uzupełnił, uzyskując stopnień magistra nauk humanistycznych (MA) na Uniwersytecie Stanowym Minnesota (University of Minnesota) w 1952 r., a także w 1954 r. stopień doktora filozofii na Uniwersytecie Laval (Université Laval) w Quebecku. Po ukończeniu studiów pracował krótko na Uniwersytecie Creighton (Creighton University), zasilając w 1955 r. kadrę Wydziału Filozofii Uniwersytetu Notre Dame (University of Notre Dame). Z uczelnią tą związał resztę życia naukowego. W 1957 r. został docentem, w 1963 r. profesorem nadzwyczajnym i w 1969 r. profesorem zwyczajnym. W latach 1959-1960 przebywał w Belgii jako członek Fulbright Research. W latach 1978-1985 kierował Instytutem Studiów Średniowiecznych (Medieval Institute), będąc jednocześnie od 1979 r. kierownikiem Centrum Jacquesa Maritaina (Jacques Maritain Center). Był także członkiem Narodowej Fundacji Humanistyki (National Endowment for the Humanities), jak 3

analogię do dziedziny logiki, czy też twierdzi, że Akwinata neguje analogię bytowania i poznania. Z prezentowanej przezeń interpretacji niżej wskazanych tekstów Arystotelesa, a także konkluzji dotyczących św. Tomasza doktryny nazwy analogicznej można wysnuć wniosek przeciwny. Niemniej, R. McInerny w pracach dotyczących analogii zajmuje się sposobem orzekania nazw, a analogicznemu bytowaniu i poznaniu przez analogię poświęca jedynie tyle uwagi, ile jest potrzebne do unaocznienia, że są to zagadnienia zupełnie inne, aniżeli tryb orzekania. Jest to stanowisko dość osobliwe. Otóż, autorzy pozostający w kręgu filozofii tomistycznej, a do takich R. McInerny 3 należy, jeżeli już badają analogię, to poruszając się w dziedzinie metafizyki ogólnej lub metafizyki poznania wyjaśniają jej aplikacje w innych porządkach, i z tej perspektywy analizują nazwę analogiczną 4. W również Narodowej Fundacji Umiejęności (National Endowment for the Arts) oraz wykładał gościnnie (visiting professor) na licznych uczelniach, m.in. Katolickim Uniwersytecie Ameryki (Catholic University of America) czy Uniwersytecie Cornell (Cornell University) w Nowym Jorku. Otrzymał sześć doktoratów honoris causa (St. Benedict College w 1978 r., University of Steubenville w 1984 r., St. Francis College, Joliet, Illinois w 1986 r., St. John Fisher College w 1994 r., St. Anselm College w 1995 r., Our Lady of Holy Cross College, New Orleans w 2002 r.). W 2001 r. wybrany został do Komitetu Sztuk i Nauk Humanistycznych (Committee on the Arts and Humanities) przy Prezydencie Stanów Zjednoczonych. Był również członkiem Akademii Pontyfikalnej św. Tomasza z Akwinu (Pontifical Academy of St. Thomas Aquinas). R. McInerny był także ceniony i nagradzany w dziedzinie literatury (otrzymał w 1993 r. Bouchercon Lifetime Achievement Award), tj. jako autor [m.in.] zekranizowanej serii powieści kryminalnych Detektyw w Sutannie (Father Dowling). Był także współtwórcą magazynu Crisis: Culture, Politics and the Church, w którym regularnie publikował, oraz magazynu Catholic Dossier: Issues in the Round, w którym pełnił funkcję redaktora naczelnego. Ralph McInerny aż do śmierci w dniu 29 stycznia 2010 r. mieszkał w South Bend w Stanie Indiana, aktywnie działając na polu naukowym i artystycznym. Był żonaty, (małżonka Connie zmarła w 2002 r.), miał szóstkę dzieci. Na dorobek R. McInerny'ego oprócz setek artykułów i około pięćdziesięciu powieści składają się przede wszystkim następujące monografie: The Logic of Analogy: An Interpretation of St. Thomas (1961), A History of Western Philosophy, t. 1, From the Beginnings of Philosophy to Plotinus (1963), Thomism in an Age of Renewal (1966), Studies in Analogy (1968), A History of Western Philosophy, t. 2, Philosophy from Augustine to Ockham (1970), Rhyme and Reason: St. Thomas and Modes of Discourse (1981), St. Thomas Aquinas (1982), Ethica Thomistica: The Moral Philosophy of Thomas Aquinas (1982), Being and Predication: Thomistic Interpretations (1986), Miracles: A Catholic View (1986), Art and Prudence: Studies in the Thought of Jacques Maritain (1988), Boethius and Aquinas (1990), Aquinas on Human Action: A Theory of Practice (1992), The Question of Christian Ethics (1993), Aquinas AgainSt. the Averroists: On There Being Only One Intellect (1993), Aquinas and Analogy (1996), Thomas Aquinas (1998), Characters in Search of Their Author: The Gifford Lectures, Glasgow, 1999-2000 (2001), Very Rich Hours of Jacques Maritain: A Spiritual Life (2003) i Aquinas (2003) (B. Hancock, Biography of Ralph McInerny, www.giffordlectures.org/author.asp?authorid=243). Na temat życiorysu R. McIenrny'ego zob. także np.: R. Mordarski, Filozofować w kontekście wiary, [w:] R. McInerny, Zagadnienia etyki chrześcijańskiej, tłum. R. Mordarski, Kęty 2004, s. 3-4. 3 R. McInerny, Why I am a Thomist, [w:] A Students Guide to Philosophy, Wilmington Delaware 2008, s. 51-53. 4 Jako przykładowy wyjątek wskazać można niektórych przedstawicieli tzw. Koła Krakowskiego, tj., J. Salamuchę i J. M. Bocheńskiego (zob. np.: J. Salamucha, Wykłady z logiki [w:] J. Salamucha, Wiedza i Wiara. Wybrane pisma filozoficzne, red. J.J. Jadacki i in., Lublin 1997, s. 481-483; J. M. Bocheński, O Analogii, tłum. T. Baszniak, [w:], Logika i filozofia. Wybór pism, red. Jan Parys, Warszawa 1993 r.; tenże, Wstęp do teorii analogii, Roczniki Filozoficzne 1 (1948), s. 64-82) 4

rezultacie problematyka analogii nazw traktowana jest dość ogólnie i nieco po macoszemu, a w skrajnych zaś przypadkach zostaje utożsamiona z zagadnieniami analogii bytowania lub poznania. Niestety, prace R. McInerny ego o analogii, tj. The Logic of Analogy: An Interpretation of St. Thomas (1961), Studies in Analogy (1968), a także ich późniejsza kompilacja Aquinas and Analogy (1996), pomimo nietypowego podejścia i oryginalności teorii jaką zawierają, a także stosunkowo dawnego powstania, pozostają w Polsce zupełnie nieznane. Dzieła te, ani ich recenzje czy opracowania, nie ukazały się w języku polskim i nie należą do zbiorów bibliotek uniwersyteckich kraju. Stan taki usprawiedliwia cel niniejszej pracy. Jest nim bowiem przedstawienie R. McInerny'ego interpretacji Tomaszowej analogii, bez w zasadzie jej oceny czy porównywania z wykładniami innych autorów 5. Droga realizacji tego zadania składa się z trzech etapów, które pogrupowane zostały w poszczególne części pracy. Tak zatem w rozdziale pierwszym zreferowaniu ulega R. McInerny'ego wykładnia Arystotelesa i Kajetana poglądów na analogię, a także krytyka teorii drugiego z nich. O ile bowiem Stagiryta jest tym, kto pierwszy expressis verbis mówił o analogii, o tyle Kajetan najwcześniej podjął próbę wykładni Tomaszowego stanowiska w kwestii analogii nazw, wyznaczając na stulecia kanon dyskusji o analogii w ogóle. R. McInerny'emu ta historyczna podbudowa służy za punkt odniesienia ostrzegający o błędnych interpretacjach doktryny św. Tomasza. Rozdział drugi jest natomiast prezentacją R. McInerny'ego wykładu Tomaszowej analogii nazw. Jako teoria logiczna (o czym w tej części pracy także jest mowa) zasadza się ona na odpowiednim rozumieniu doktryny znaczenia. Dlatego, przed prezentacją samej nazwy analogicznej i jej rodzajów, zreferowany zostaje sens kluczowych terminów Akwinaty nauczania o znaczeniu. Drugą część pracy zamyka pierwszy etap uwyraźniania charakterystyki nazwy analogicznej. Stanowi go konfrontacja takiego terminu z metaforą. Problematyka ostatniej, chociaż przynależy do dziedziny logiki, nie jest zagadnieniem znaczenia, ale supozycji. Podobnie, nazwy analogicznej nie można utożsamiać z analogią bytowania i poznaniem przez analogię. R. McInerny uzasadnia ten postulat dokonując analizy znaczenia nazwy analogia. Raport z tych dociekań wypełnia całość rozdziału trzeciego. Tak zatem, ta część pracy zawiera scharakteryzowanie analogiczności nazwy analogia, a w konsekwencji zarys analogii matematycznej, poznania i bytowania, czy też ściślej węzłową prezentację 5 Sporadyczne uwagi wskazane są albo w przypisach albo z wyraźnym zaznaczeniem ich odrębności. 5

podstawowego sensu (ratio propria) terminu analogia oraz wnioskowania przez analogię, a także krytykę stanowisk uznających nazwę analogiczną za narzędzie poznania bytu i jego analogicznego porządku. Postępowanie takie ma tę zaletę, że nie tylko pozwala dość precyzyjnie określić nazwę analogiczną i odróżnić ją od pozostałych desygnatów terminu analogia, lecz prowadzi ostatecznie do ujawnienia warunku koniecznego poprawnego ich rozumienia, a więc że nie można z porządku nazw poznawczo przechodzić do porządku rzeczy, gdyż są to dwie asymetryczne dziedziny 6. W tym miejscu należy jeszcze wspomnieć o kilku kwestiach technicznych. Po pierwsze, użyte w pracy słowa doktryna i teoria traktowane są jako synonimy, co niewątpliwie stanowi pewne semantyczne nadużycie. Podobnie przedstawia się sprawa z terminami nazwa analogiczna i analogia nazw, nazwa, termin i słowo, a także znaczenie, sens i (wyjątkowo) ratio 7. Stosowanie ich zamiennie uzasadnia dążność do syntetycznego a zarazem zwięzłego wykładu (co wiąże się z koniecznością uproszczeń), a przede wszystkim fakt, że R. McInerny w taki sam sposób stosuje wskazane nazwy. Po drugie, z takożsamych względów występujące w tekście pojedynczo łacińskie czy greckie słowa poza określeniem liczby pojedynczej i mnogiej nie są gramatycznie odmieniane. Po trzecie, wstęp do rozdziału pierwszego jest stosunkowo obszerny, albowiem został pomyślany nie tylko jako wiadomości wprowadzające w to, czego dotyczy historycznie zorientowana część pracy, lecz także jako skondensowane uzasadnienie działania R. McInerny'ego, które polega na pominięciu w analizie szeregu klasycznych interpretacji poglądu św. Tomasza na analogię. Po czwarte, w końcu, chociaż w pracy przyjęto założenie, aby nie nadużywać w tekście głównym wyrażeń typu R. McInerny stwierdza, zdaniem R. McInerny'ego, czy R. McInerny zarzuca (ograniczając posługiwanie się nimi w zasadzie do pierwszych akapitów danej sekcji), to pamiętać trzeba, że jest ona wyłącznie prezentacją poglądów R. McInerny'ego. 6 Podkreślić należy, iż przyjęty w pracy dobór opisywanych i analizowanych elementów R. McInerny'ego wykładu św. Tomasza teorii analogii jest wyrazem perspektywy metodologicznej w niej przyjętej. Chodzi mianowicie o właściwe metafizyce realistycznej wskazanie na konieczne dla danego faktu racje przedmiotowe. Tak więc chociaż badana jest tu analogia nazw, to zreferowane w poniższych akapitach jej składniki zostały tak wyselekcjonowane, aby wskazywać uniesprzeczniająco na jej realne podstawy. W tym miejscu można stwierdzić, że chociaż R. McInerny odrywa swe dociekania od tychże racji, to jednak nie wprost wskazuje, że odległą podstawą analogii nazw jest byt istniejący niezależnie od poznającego go intelektu i analogicznie. 7 W odpowiednim miejscu pracy, z uwagi na doniosłość funkcji ratio, wskazane i określone zostało tak, jak to czyni R. McInerny że ratio nie jest dokładnie tym, co znaczenie. 6

ROZDZIAŁ I: ARYSTOTELESA I KARDYNAŁA KAJETANA TEORIA ANALOGII Analogia należy do kluczowych zagadnień filozofii św. Tomasza. Odwołanie się do niej pozwala mu wyjaśnić jedność przedmiotu metafizyki i ludzką wiedzę o Pierwszej Przyczynie. Mimo to Akwinata nie poświęcił analogii odrębnej pracy i pisał o niej tak, jakby już zakładał, iż czytelnik wie na czym ona polega, tj. operował jej przykładami. Taki stan rzeczy spowodować musiał wielość interpretacji; i rzeczywiście, kontynuatorzy oraz komentatorzy myśli św. Tomasza wielokrotnie podejmowali próby wydobycia z jego pism poszczególnych użyć analogii i skonstruowania w oparciu o nie spójnego traktatu. Pierwszą z prac tego typu była ukończona w dniu 1 września 1498 r. De nominum analogia Tomasza de Vio, Kardynała Kajetana. Rozprawa ta jednak nie tylko najwcześniej podjęła problem wykładni Akwinaty ujęcia analogii, lecz zarazem wyznaczyła kanon dla dyskusji o niej tak, że zarówno komentatorzy św. Tomasza z epoki renesansu tomizmu w wieku XVI i XVII, i współcześni autorzy, jak [S.] Ramirez, [J.F.] Anderson, [N.] Balthasar, [J.] Bittremieux, [F.A.] Blanche, [J. M.] Bocheński, [M.] De Andrea, [R.] Garrigou-Lagrange, [E.] Laurent, [H.] Lyttkens, [E. L.] Mascall, [M. T.] Penido, [E.] Przywara, [A.] Valensin w ogólnych zarysach nie wychodzą poza Kajetanowe schematy analogii 8. Ralph McInerny jest świadomy znaczenia pracy Kardynała. Stwierdza nawet, że dyskusja o analogii zawsze sprowadzała się do De nominum analogia 9, czy też wyznaczana była przez Kajetanowy podział 10. Uważa jednak także, iż owo uporządkowanie jest błędne i psuje wszystko, co powiedzieć można o św. Tomasza 8 M. A. Krąpiec, Teoria analogii bytu, Dzieła, t. I, Lublin 1993, s. 191-192. 9 R. McInerny, The Logic of Analogy; An Interpretation of St Thomas, The Hague 1971, s. 2. 10 Tenże, Aquinas and Analogy, Washington 1996, s. 45. 7

doktrynie analogii. Skoro natomiast interpretacje kolejnych po Kajetanie badaczy zasadzają się na zaproponowanym przezeń schemacie, to dziedziczą także jego mankamenty 11. W konsekwencji R. McInerny nie opiera swych rozważań o Tomaszowej doktrynie analogii na przedstawieniu licznych jej wykładni, lecz na krytyce poglądów Kardynała de Vio. W jej trakcie okazuje się dlań niezbędne omówienie także Arystotelesowych odniesień do analogii 12. Kajetan był bowiem pod tak przemożnym wpływem Filozofa, że występujące w tekstach św. Tomasza użycia analogii kwalifikował z punktu jego doktryny 13. Tym samym wplótł do dyskusji poglądy Stagiryty. R. McInerny podkreśla jednak, iż Kajetan nauczania tego nie zrozumiał 14. Nie można Tomaszowej analogii orzekania (tym zajmuje się praca Kardynała) odnosić do analogii, o jakiej mowa w pismach Arystotelesa, gdyż dotyczy ona relacji między rzeczami, a nie współzależności znaczeń nazwy; do oznaczenia tej ostatniej Stagiryta nie używał terminu άναλογία. Innymi słowy, Kajetan błędnie wyinterpretował z pism św. Tomasza typy czy rodzaje 15 analogii, a uczynił tak przede wszystkim dlatego, że pomieszał porządek logiczny z porządkiem faktycznym. Podejście R. McInerny'ego jest następujące. Otóż, osadza on swoją interpretację Tomaszowej doktryny analogii na zaprezentowaniu własnej wykładni Arystotelesa i Kajetana poglądów w tym przedmiocie. Stanowisko pierwszego określa w dwojaki sposób. Wpierw, nie wprost, tj. poprzez analizę pism, gdzie Stagiryta nie używa nazwy άναλογία w perspektywie Tomasza komentarzy do nich, w których to zapożyczone z greki słowo znalazło zastosowanie. W dalszej dopiero kolejności R. McInerny przywołuje kilka tekstów Arystotelesa, w których Stagiryta operował tym terminem. Procedura taka pozwala mu wykazać, iż desygnaty Tomaszowej analogia nie mieszczą się w Arystotelesa denotacji άναλογία, a także wskazać, że Akwinata ujmuje tą nazwę jako analogiczną. Ponadto, daje ona usprawiedliwienie twierdzeniu, że Kajetan błędnie 11 Tamże, s. 125. 12 W The Logic of Analogy po omówieniu koncepcji Kajetana R. McIneny zarysowuje jeszcze Franciszka Sylwestra z Ferrary ujęcie analogii. Sylwester przedstawiony jest mianowicie jako interpretator, który choć posiada słuszne intuicje, to jednak zasadniczo pozostaje pod wpływem ujęcia Kardynała (R. McInerny, The Logic of Analogy, s. 23-30). Omówienie tej prezentacji można tu pominąć, albowiem udowadnia ona kwestię już przyjętą De nominum analogia wyznaczyła kanon dyskusji o Tomaszowej doktrynie analogii. 13 R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 30-31. 14 One of the more serious contentions of the present work is that St Thomas used the Latin analogia in a decidedly different way than Aristotle did the Greek άναλογία (R. McInerny, The Logic of Analogy, s. VI). 15 R. McInerny operuje zamiennie terminami "typ" (type) i "rodzaj" (kind). 8

zrozumiał Arystotelesowe ujęcie. Co się zaś tyczy stanowiska Kardynała, to R. McInerny określa je poprzez opisanie podziału wyróżnionych przezeń typów analogii ze wskazaniem dlaczego jest on błędny, jak również charakterystykę i krytykę poszczególnych wyróżnień. Taka sytuacja usprawiedliwia treść i strukturę rozdziału. W pierwszej kolejności węzłowo zaprezentowana zostanie R. McInerny'ego wykładnia poglądów Arystotelesa na temat czym jest analogia. Pominięta będzie tutaj jednak ta część argumentacji, którą wyżej nazwano Stagiryty ujęciem analogii nie wprost. Przedstawienie tej kwestii wymagałoby zdefiniowania szeregu terminów związanych z Akwinaty koncepcją znaczenia, co rozsadziłoby ramy rozdziału, i oznaczałoby wprowadzenie doń poglądów, które wychodziłby poza jego temat. Ponadto, dowodzenie czym dla Arystotelesa analogia nie jest, stanowi tylko dookreślenie jego doktryny i jako takie nie jest niezbędne, aby wykazać, że Kardynał de Vio błędnie ją zinterpretował budując teorię nazw analogicznych. Drugą część rozdziału stanowić natomiast będzie R. McInerny ego wykładnia stanowiska Kardynała. W tym zakresie wpierw przedstawione będą wyróżnione przez Kajetana typy analogii, a także zarzuty, jakie wobec każdego z nich podnosi R. McInerny. Następnie zaprezentowana zostanie jego analiza tekstu św. Tomasza w oparciu, o który Kajetan przeprowadził swoje rozróżnienie. 1.1. ARYSTOTELESA UJĘCIE ANALOGII Ralph McInerny nie poświęca wiele miejsca wskazaniu czym dla Arystotelesa jest analogia. Stwierdza mianowicie, że posługuje się on nazwą άναλογία, aby oznaczyć relacje istniejące pomiędzy substancjami lub przypadłościami, tj. do denotowania struktury rzeczywistości 16. Za uzasadnienie takiego stanowiska służy mu natomiast reprezentatywna próbka 17 pism Stagiryty, w których to słowo zostać miało użyte właśnie w takim odniesieniu. Pierwszym z takich tekstów jest ustęp Etyki Nikomachejskiej, oznaczany za I. Bekkerem sygnaturą 1096 b 27 29, drugi stanowi natomiast passus 1070 b 19 21 Metafizyki. Wskazany fragment Etyki Nikomachejskiej jest częścią szóstego rozdziału księgi pierwszej, w którym Arystoteles krytykuje platońską koncepcję dobra w ogóle. Stagiryta, stwierdzając, że zasadniczo różne rzeczy denotowane są nazwą dobry oraz 16 R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 44. 17 Tamże, s. 36. 9

że nie zachodzi tu przypadkowa tożsamość terminów oznaczających przedmioty odmienne, rozważa: Ἀλλ ὰ πῶς δ ὴ λέγεται; ο ὐ γὰρ ἔοικε τοῖς γε ἀπ ὸ τύχης ὁμωνύμοις. ἀλλ ἆρ ά γε τῷ ἀφ ἑνὸς εἶναι ἢ πρὸς ἓν ἅπαντα συντελεῖν, ἢ μᾶλλον κατ ἀναλογίαν; ὡς γὰρ ἐ ν σώματι ὄψις, ἐν ψυχ ῇ νοῦς, κα ὶ ἄλλο δ ὴ ἐν ἄλλῳ 18 Tekst ten, przynajmniej w odniesieniu do omawianego problemu, jest w miarę jasny. Nazwa dobry jest orzekana o różniących się przedmiotach nie przypadkowo, lecz być może 19 ze względu na pewien porządek istniejący w nich i między nimi, który jest analogiczny, a więc ma strukturę proporcji stosunków 20 ; jak bowiem dobrem dla ciała jest wzrok tak dobrem duszy jest rozum. Oczywiste jest, że Arystoteles [...] w Etyce Nikomachejskiej (1096 a 17 23) rozpoznaje rozmaite znaczenia»dobra«jako użytego w różnych kategoriach,»ale także ogólny porządek pierwszeństwa między rozmaitymi typami dobra«21. Innymi słowy, Stagiryta rozróżnia porządek nazwy dobro oraz porządek tego, co jest tą nazwą oznaczane; nazwą analogia posługuje się jednak tylko w odniesieniu do tego drugiego ładu 22. To, do oznaczenia czego Arystoteles stosuje termin analogia zaryzykować można stwierdzenie jest widoczne wyraźniej we wskazanym wyżej tekście Metafizyki. Passus 1070 b 10 21 należy do rozdziału czwartego księgi dwunastej, 18 Arystoteles, Etyka Nikomachejska, 1096 b 27 29. D. Gromska tłumaczy wskazany ustęp następująco: Więc czy się tak nazywa wszystkie owe rzeczy dlatego, że wszystko [co dobre] ma jedno i to samo źródło lub zmierza do jednego i tego samego celu, czy też raczej na podstawie analogii? Jak bowiem w ciele [czymś dobrym jest] wzrok, tak w duszy rozum, w czymś innym zaś znowu coś innego? (Arystoteles, Dzieła wszystkie, Warszawa 1996, t. 5). 19 Te jednak zagadnienia należy może teraz porzucić; szczegółowe bowiem ich roztrząsanie należałoby raczej do innej filozofii (Arystoteles, Etyka Nikomachejska, 1096 b 24). 20 Później, właśnie za Kajetanem, analogia o strukturze proporcji określana będzie terminem "analogia proporcjonalności" i uznawana reprezentatywny i podstawowy typ analogii. 21 R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 41. Dodać należy, iż powołany cytat stanowi de facto jedyny komentarz autora bezpośrednio dotyczący powołanej wypowiedzi Arystotelesa. 22 Ponadto, R. McInerny podkreśla, iż do tożsamego stanowiska w kwestii charakteru relacji oznaczanych przez Arystotelesa doszedł G. E. L. Owen. W Logic and Metaphisics in Some Earlier Works of Aristotle, [w:] Logic, Science and Dialectic. Collected Papers in Greek Philosophy (G. E. L. Owen, Ithaca 1986, s. 185-186), argumentując na rzecz tego, że w początkowym okresie działalności Stagiryta przeczył możliwości istnienia jednej nauki o rzeczywistości, dochodzi do wniosku, iż rozróżnia on porządek logiczny (definicji) oraz porządek naturalny (realny). Pierwszy dotyczy relacji między znaczeniami nazwy; pierwszeństwo ma te ze znaczeń danej nazwy, którego definicja pojawia się jako komponent w każdej z definicji pozostałych jej znaczeń. Natomiast pierwszeństwo realne A zachodzi w stosunku do B, gdy A może istnieć bez B, ale nie vice versa. W ocenie Owena pierwszeństwo, o jakim mówi Arystoteles w powołanym tekście, jest naturalne (R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 30-32). 10

poświęconemu tożsamości substancji. Stagiryta stwierdza w nim, iż: ἢ ὥ σπερ λέγομεν, ἔ στι μὲ ν ὥ ς, ἔ στι δ ὡ ς οὔ, οἷ ον ἴ σως τῶ ν αἰσθητῶ ν σωμάτων ὡ ς μὲ ν εἶ δος τὸ θερμὸ ν καὶ ἄ λλον τρόπον τὸ ψυχρὸ ν ἡ στέρησις, ὕ λη δὲ τὸ δυνάμει ταῦ τα πρῶ τον καθ αὑ τό, οὐ σίαι δὲ ταῦ τά τε καὶ τὰ ἐ κ τούτων, ὧ ν ἀρχαὶ ταῦ τα, ἢ εἴ τι ἐ κ θερμοῦ καὶ ψυχροῦ γίγνεται ἕ ν, οἷ ον σὰ ρξ ἢ ὀστοῦ ν: ἕ τερον γὰ ρ ἀ νάγκη ἐκείνων εἶ ναι τὸ γενόμενον. τούτων μὲ ν οὖ ν ταὐτὰ στοιχεῖ α καὶ ἀ ρχαί ( ἄ λλων δ ἄ λλα), πάντων δὲ οὕ τω μὲ ν εἰπεῖ ν οὐ κ ἔ στιν, τῷ ἀ νάλογον δέ, ὥ σπερ εἴ τις εἴ ποι ὅ τι ἀρχαὶ εἰσὶ τρεῖ ς, τὸ εἶ δος καὶ ἡ στέρησις καὶ ἡ ὕ λη. ἀλλ ἕ καστον τούτων ἕ τερον περὶ ἕ καστον γένος ἐ στίν, οἷ ον ἐ ν χρώματι λευκὸ ν μέλαν ἐ πιφάνεια: φῶ ς σκότος ἀ ήρ, ἐ κ δὲ τούτων ἡ μέρα καὶ νύξ 23. W powołanym fragmencie nie ma już mowy o nazwach. Czytelnik expressis verbis pouczany jest, że wszystkie rzeczy mają te same elementy»przez analogię«24. Reasumując, podkreślić należy, że w powołanych przez R. McInerny'ego passusach Arystoteles stosuje nazwę άναλογία do denotowania proporcji między rzeczami jak i stanu ich złożonego bytowania. Innymi słowy, Stagiryta naucza o analogii bytu. Nie posługuje się zaś tym terminem do oznaczenia stosunku między znaczeniami nazwy, w którym definicja jednego z sensów pojawia się jako komponent pozostałych określeń 25. Niemniej jednak, w ostatnim odniesieniu termin analogia stosuje św. Tomasz 26. Określenie tej teorii stanowić będzie istotną część niniejszej 23 Arystoteles, Metafizyka, 1070 b 10 21. T. Żeleźnik tłumaczy powołany tekst następująco: elementy wszystkich rzeczy nie są te same, a raczej, jak twierdzimy, są w pewnym sensie te same, a w innym nie. Niewątpliwie na przykład formą ciał jest ciepłe, a w inny sposób i zimne jak brak, materią zaś to, co bezpośrednio jako takie jest i jednym, i drugim w możności. I zarówno one są substancjami, jak i ciała z nich złożone, których są zasadami, oraz to, co jako coś jednego powstaje z ciepłego i zimnego, jak na przykład ciało [ożywione] lub kość; to bowiem co powstaje, musi być od elementów różne. A zatem elementy i zasady tych substancji są te same, chyba że w sensie analogicznym, jak mówi się, że są trzy zasady: forma i brak oraz materia. Ale każda z nich jest dla każdego rodzaju rzeczy inna, na przykład dla barw to, co jest białe i czarne, a dla dnia i nocy światło i ciemność oraz powietrze (Arystoteles, Metafizyka, tekst pol. oprac. M. A. Krąpiec, A. Maryniarczyk na podstawie tłum. T. Żeleźnika, t. 1-2, Lublin 1996). 24 R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 42. Podkreślić należy, że R. McInerny komentuje wskazany fragment jedynie poprzez rozważanie czy Arystoteles mówi w nim o nazwach czy o rzeczach. Nie wyjaśnia natomiast jaka jest struktura tej analogii, gdy elementy i zasady tych substancji są te same. Niemniej, z jego wywodów (scharakteryzowanych w dalszym toku niniejszej pracy) dotyczących Kajetana rozumienia analogii atrybucji i proporcjonalności, w szczególności czynionych w nich charakterystyk i krytyki różnić między zakresami nazw analogia i άναλογία, wnioskować można, że autor odczytuje ten schemat jako proporcję a nie jako atrybucję. 25 R. McInerny, w celu wykazania tej tezy, przywołuje teksty Metafizyki, a mianowicie: 1003 a 33 b 16, 1012 b 34 1025 a 34, 1039 a 16-27, jak również passus 200 b 32 201 a 3 Fizyki. W tekstach tych nazwy podpadające pod tę charakterystykę określał jako πρὸς λεγόμενα lub πολλαχώς λεγόμενα. 26 Teorii nazwy analogicznej poświęcony zostanie drugi rozdział pracy. 11

pracy. Wpierw należy przedstawić jednak to, co według R. McInerny'ego uczynił zainspirowany używającymi tego słowa Arystotelesowymi tekstami Kajetan, kiedy usiłował uporządkować Tomaszowy sposób orzekania analogicznego. 1.2. KAJETANA UJĘCIE ANALOGII Twierdzenie Ralpha McInerny'ego jest następujące. Kardynał de Vio błędnie zinterpretował poglądy św. Tomasza w kwestii analogii nazw. Niezrozumienie to wyraziło się w wyodrębnieniu potrójnego/poczwórnego podziału rodzajów nazw analogicznych i jednoczesnym przyjęciu, że tylko jedna ich kategoria grupuje terminy vere et prioprie analogiczne. Takie stanowisko podkreśla wielokrotnie omawiany autor faktycznie jest nie tyle interpretacją, co wyłożeniem własnych poglądów. Kajetan zaprezentował je w jedenastu krótkich rozdziałach wyżej wskazanej De nominum analogia. 1.2.1. RODZAJE NAZW ANALOGICZNYCH Problem analogii w De nominum analogia pozostaje w sferze rozważań językowych 27. Otóż, po uwadze wprowadzającej, która dotyczy konieczności poprawnego rozumienia analogii Kajetan stwierdza, że ten zapożyczony od Greków termin w prawidłowym-oryginalnym znaczeniu mógł oddany w łacinie być poprzez 27 Różne są natomiast tłumaczone powody takiego stanu rzeczy. Tak przykładowo M. Ciszewski pisze: Pod wpływem nieustannych polemik z aleksandrystami, awerroistami i szkotystami K[ajetan] był zmuszony do bardziej lub mniej świadomych reinterpretacji newralgicznych punktów filozofii Arystotelesa, jak i do ponownej interpretacji swoich podstawowych intuicji dotyczących Tomaszowej metafizyki i antropologii. I tak np. radykalnie przeciwstawiając tomistyczną analogię bytu szkotystycznej jednoznaczności, przesunął całe jej zagadnienie ze sfery bytu realnego, z płaszczyzny realnego istnienia na teren rozważań językowych, w sferę gramatyki spekulatywnej; swoje młodzieńcze pismo na ten temat zatytułował De nominum analogia, nie zaś De analogia entis (M. Ciszewski, Kajetan, [w:] Powszechna Encyklopedia Filozofii, t. 5, red. nauk. A. Maryniarczyk, Lublin 2004, s. 428). Natomiast R. McInerny, dostrzegając znaczenie sporów prowadzonych przez Kajetana ze szkotystami, a także wpływ tej działalności na poglądy Kardynała (R. McIneny, Aquinas and Analogy, s. 25-26), podnosi: not without interest is the fact that Cajetan, in his commentary on the Categories, says quite explicitly that analogy is a kind of equivocation. Having pointed out that diverse in the definition of things named equivocally should be understood as comprising both complete and partial diversity on the part of the rationes signified by the common name, he goes on to say that the example given by Aristotle is one of "aequivocatio a consilio seu analogia." It is precisely here that he promises a separate treatise on this kind of equivocation [...] (R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 94-95; podobnie: tenże, The Logis of analogy, s. 73). Dla porządku dodać można, że ten obiecany traktat to właśnie De nominum analogia. 12

proportio lub proportionalitas 28. Łacinnicy rozszerzyli jednak jego sens. W rezultacie, w kwestii tego, co analogia oznacza zapanował nieład, a więc sytuacja problematyczna z punktu widzenia każdej doktryny. Naprawianie tego stanu rzeczy jest celem, jaki Kardynał de Vio sobie stawia. Możliwość jego realizacji dostrzega zaś w sprowadzeniu wielości znaczeń analogii do jakiegoś rodzaju jedności i proponuje trójczłonowy podział obejmujący wszelkie użycie [nazwy przyp. T. B.]»analogia«i umożliwiający mu omówienie każdego typu poprzez przejście od tego, co jest mniej właściwie analogią, do tego, co jest analogią prawdziwie 29. Schemat ten jest powszechnie znany. Obejmuje analogię nierówności, analogię atrybucji oraz analogię proporcjonalności 30. ANALOGIA NIERÓWNOŚCI. W pierwszej kolejności Kardynał omawia analogię nierówności. Jej sens determinuje w sposób naśladujący Arystotelesa określenie nazw jednoznacznych i wieloznacznych przeprowadzone na początku Kategorii 31. Kajetan stwierdza mianowicie, iż: Analoga secundum inæqualitatem vocantur, quorum nomen est commune, et ratio secundum illud nomen est omnino eadem, inaequaliter tamen participata 32. Przykładem nazwy analogicznej w ten sposób jest ciało. Otóż, termin ten ma jednakowe znaczenie zarówno dla ciał ziemskich, jak i dla ciał niebiańskich; w odniesieniu do obu znaczy on to, co posiada trzy wymiary. Ciała ziemskie otrzymują jednak tę nazwą inaczej niż ciała niebiańskie, a różnica dotyczy jak to określa Kardynał stopnia ich doskonałości 33. Innym, równie dobrym lecz bardziej 28 R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 4; Kajetan, De nominum analogia, wyd. H. Hering, Roma 1952, n. 2. 29 Tenże, The Logic of Analogy, s. 3. 30 Kajetan, dz. cyt., n. 3. 31 R. McInerny, The Logic of Analogy, s. 4. Homonimami nazywają się rzeczy, które tylko nazwę mają wspólną, natomiast należąca do nazwy istota jest różna [...]. Synonimami nazywają się rzeczy, których zarówno nazwa jak i należąca do nazwy istota jest wspólna (Arystoteles, Kategorie, [w:] tenże, Kategorie i Hermeneutyka z dodatkiem Isagogi Porfiriusza, tłum. K. Leśniak, Warszawa 1975, 1 a 1 6). 32 Kajetan, dz. cyt., n. 4. Te [rzeczy] są zwane analogicznymi według nierówności, których nazwa jest wspólna a znaczenie (ratio) tej nazwy jest zupełnie to samo, chociaż uczestniczy [w nich] nierówno (tłum. T. B.). 33 Et loquimur de inæqualitate perfectionis: ut corpus nomen commune est corporibus inferioribus et superioribus, et ratio omnium corporum (in quantum corpora sunt) eadem est. Quærenti enim quid est ignis in quantum corpus, dicetur: substantia trinæ dimensioni subiecta. Et similiter quærenti: quid est cælum in quantum corpus, etc. Non tamen secundum æqualem perfectionem ratio corporeitatis est in inferioribus et superioribus corporibus (Kajetan, dz. cyt., n. 4). Mam na myśli nierówność 13

przyziemnym, przykładem nazwy analogicznej według nierówności jest zwierzę. Oznacza ona zarówno [np.] człowieka jak i psa. Znaczy bowiem tyle, co żyjąca substancja wyposażona w zmysły, i jako taka dzielona jest jednoznacznie przez każdego człowieka oraz każdego psa. Okoliczność ta nie czyni ich jednak równymi zwierzętami 34. Kiedy różnica ta zostanie uchwycona i wyeksplikowana tworzone są kolejne nazwy ogólne człowiek i pies. One, z kolei również oznaczać będę, choć nie w takim samym stopniu, poszczególnych ludzi i poszczególne psy. Zachodzi tutaj zatem osobliwa sytuacja, że rodzajowy, a więc jednoznaczny, termin nazywany jest analogicznym 35. W konsekwencji Kajetan dostrzega, iż każda nazwa jednoznaczna mogłaby być nazywana analogiczną według nierówności 36. Wytłumaczenie tej sytuacji jest następujące. Kardynał utożsamia znaczenia dici analogice oraz dici per prius et posterius. Wyrażenia te nie są jednak równoważne; znaczenie drugiego jest szersze. Otóż, można mówić o zróżnicowaniu per prius et posterius zarówno w porządku intentiones, jak i w porządku esse. Różnice te jednak nie muszą występować równolegle i w przypadku nazw rodzajowych akurat nie występują. Nierówności secundum esse, na podstawie których w rodzaju rozróżniane są gatunki, nie powodują bowiem nierównego dzielenia znaczenia wspólnego terminu. W rezultacie różnice takie są irrelewantne dla oznaczania kilku rzeczy nierówno nazwą analogiczną. Dla takiej nazwy produktywny jest tylko porządek per prius et posterius między pojęciami denotowanymi przez dany termin. Oznacza to, że pierwszy człon Kajetanowego podziału typów nazw analogicznych grupuje jedynie nazwy jednoznaczne. Nazwa należąca do tej grupy ma dla wszystkich swych desygnatów takie samo znaczenie; są one zrównane w pojęciu oznaczanym przez wspólną nazwę, pozostając zróżnicowanymi w zakresie nieistotnym z punktu widzenia jej nadania 37. ANALOGIA ATRYBUCJI. Nazwy analogiczne w ten sposób stanowią drugi typ wyróżniony przez Kajetana. Także i w tym przypadku Kardynał określa ich znaczenie naśladując Arystotelesa sposób określania terminów jednoznacznych i wieloznacznych, doskonałości: jak ciało jest nazwą wspólną dla ciał niższych i wyższych, a jego znaczenie jest dla nich wszystkich (o ile są one ciałami) te samo. Odpowiedź na pytanie na ile ogień jest ciałem brzmi: jest substancją podlegając trzem wymiarom. Podobnie odpowiedź: czy niebo jest jest ciałem, itd. Jednak pojęcie oznaczone przez ciało nie jest w niższych i wyższych ciałach w równym stopniu doskonałości (tłum. T. B.). 34 R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 9 35 Tamże s. 7. 36 Kajetan, dz. cyt., n. 4. 37 R. McInerny, The Logic of Analogy, s. 5-6; Tenże, Aquinas and Analogy, s. 10-11. 14

a mianowicie: Analoga autem secundum attributionem sunt, quorum nomen commune est, ratio autem secundum illud nomen est eadem secundum terminum, et diversa secundum habitudines ad illum 38. W przeciwieństwie jednak do terminów analogicznych według nierówności nazwom orzekanym na podstawie atrybucji Kajetan poświęca więcej miejsca, czyniąc je przedmiotem drugiego rozdziału De nominum analogia 39. Jego postępowanie przebiega w następującym porządku. Wpierw w poczwórny sposób przedstawia to, czym analogia według atrybucji jest. Podaje bowiem przykład nazwy tak analogicznej (1), wskazuje w odniesieniu do czego taka analogia powstaje (2), wyróżnia jej dwa rodzaje (3), jak również wylicza i omawia jej cechy istotne (4). Zamykając zaś rozdział określa dlaczego odpowiadające tej charakterystyce nazwy nie są analogicznymi właściwie. Ilustracji nazwy analogicznej według atrybucji dostarcza Kajetanowi termin zdrowy. Jest on wspólny dla lekarstwa, moczu i zwierzęcia. Pojęcia tych przedmiotów, o ile każdy z nich jest desygnatem nazwy zdrowy, wyrażają rozmaite relacje do jednego terminu-kresu, mianowicie zdrowia. Tak zatem zwierzę jest zdrowe bowiem jest podmiotem zdrowia. Lekarstwo jest zdrowe jako przyczyna zdrowia. Mocz jest natomiast zdrowy w tym sensie, że stanowi oznakę zdrowia. Stąd jest jasne, że pojęcie zdrowego nie jest całkowicie to samo ani całkowicie różne, lecz to samo [jest] w jednym odniesieniu a różne w innym. Istnieje rozmaitość relacji i tożsamość terminu tych relacji 40. Dana nazwa może stać się analogiczną według atrybucji na jeden z czterech sposobów. Powołując się na teksty Arystotelesa Kajetan wskazuje, że jest to zależne od tego jaką przyczyną dla desygnatów jest termin-kres, od którego rzeczy są one 38 Kajetan, dz. cyt., n. 8. Te jednak [rzeczy] są analogiczne według atrybucji, których nazwa jest wspólna, ale znaczenie (ratio) tej nazwy jest takie samo w odniesieniu do terminu, a różne w odniesieniu do jego relacji (tłum. T. B.). 39 Analogia attributionis quid sit, et quot modis fiat, et quae eius conditiones, tj. n. 8-22. Natomiast analogią nierówności Kardynał zajmował się jedynie w n. 4-7. 40 Ubi clare patet, rationem sani esse nee omnino eamdem, nee omnino diversam; sed eamdem secundum quid, et diversam secundum quid, Est enim diversitas habitudinum, et identitas termini illarum habitudinum (Kajetan, dz. cyt., n. 8). Podnieść w tym miejscu wypada, że Kajetan jako tego typu nazwy analogiczne w podobny sposób, jak będzie o tym mowa niżej, traktuje też terminy medyczny, byt oraz dobry (Kajetan, dz. cyt., n. 11). 15

nazwane; może on być ich przyczyną sprawczą, celową, materialną lub formalną 41. Kardynał wydaje się w ten sposób sugerować, iż ze względu na sposób powstawania istnieją cztery rodzaje nazw analogicznych przez atrybucję; nie określa tego jednak expressis verbis 42. Natomiast wyraźnie, w dalszym toku wywodu 43, stwierdza, że św. Tomasz wyróżnił dwa rodzaje takich nazw. Pierwszym jest analogia duorum ad tertium; drugi zaś stanowi analogia unius ad alterum. Nie ma przy tym znaczenia, pod jaki gatunek przyczyn analogat główny może podpadać; taki podział analogii atrybucji może zostać otrzymany w każdym przypadku 44. Są cztery cechy istotne analogii atrybucji. Po pierwsze, dotyczy ona jedynie zewnętrznego określenia 45. Nazwa analogiczna przez atrybucję oznacza formalnie 46 a więc ze względu na cechy właściwie-tkwiące w nim tylko jeden ze swych desygnatów 47. Natomiast o pozostałych przedmiotach orzekana jest ze względu na jakiś ich stosunek do tej cechy mimo, że ona sama w nich nie występuje. Tak zatem nazwa zdrowy tylko o zwierzęciu jest orzekana formalnie, a więc ze względu na właściwość-jakość tego zwierzęcia. Lekarstwo lub mocz oznaczane są zaś jako zdrowe jedynie ze względu zdrowie będące jakością zwierzęcia, a mianowicie, o ile pierwsze je powoduje, a drugi je ukazuje; są one określane zdrowymi tylko zewnętrznie. Po drugie, termin-przedmiot, do którego ustanowione są relacje z pozostałymi desygnatami danej nazwy jest jeden 48. Po trzecie, znaczenie tego przedmiotu-terminu jako analogicznie nazywanego wchodzi w definicję pozostałych elementów denotacji nazwy 49. Po 41 Kajetan, dz. cyt., n. 8. Natomiast M. A. Krąpiec uzupełnia: Awerroes, komentując IV księgę Metafizyki Arystotelesa, uściślił analogię ab uno ad unum [tj. analogię atrybucji przyp. T. B. zob. też przypis.20], ustalając związek pomiędzy analogatem głównym analogii atrybucji a jej analogatami mniejszymi, wg koncepcji czterech przyczyn: sprawcy-skutku, celu-środków, podmiotuwłaściwości, formy-znakowych odwzorowań (M. A. Krąpiec, Analogia, [w:] Powszechna Encyklopedia Filozofii, t. 1, s. 216). 42 What Cajetan does not make clear is whether the term to which things are referred must always be a cause (R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 18). 43 Tamże, n. 18. 44 Tenże, The Logic of Analogy, s. 10. 45 Kajetan, dz. cyt., n. 8. 46 A. Maryniarczyk także omawia analogię atrybucji na przykładzie nazwy zdrowy ; w istotnym tu zakresie wskazuje: zwykło się nawet mówić, że sens właściwy wyrażenia»zdrowy«realizuje się formalnie w jednym naczelnym, analogacie głównym (jest nim w tym wypadku konkretny żyjący organizm rośliny, zwierzęcia, człowieka), w stosunku do którego sens uzyskują inne wyrażenia z przymiotnikiem»zdrowy«(a. Maryniarczyk, O przyczynach, partycypacji i analogii, s. 136). 47 Taki desygnat tradycyjnie określany jest jako analogat główny (większy). 48 Tamże, n. 12. Zob. też: A. Maryniarczyk, O przyczynach, partycypacji i analogii, s. 136. 49 Tamże, n. 14; R. McInerny ujmuje to tak: The third condition of analogy of attribution follows from the others. It is this: the first analogate from which the others are denominated must be placed in the definition of the others insofar as they are signified by the common name: quoniam caetera non suscipiunt illud nomen, nisi per attributionem ad primum in quo formaliter salvatur eius ratio (R. 16

czwarte, nie obejmuje ona pojęcia, które może być wyabstrahowane z pojęć poszczególnych oznaczanych w ten sposób przedmiotów 50. Scharakteryzowaną w powyższy sposób analogię Kajetan określa jako niewłaściwą. Uznanie nazw spełniających wskazane kryteria za analogiczne uważa za językowe nadużycie. Polega ono na wypaczeniu przez łacinników właściwego, tj. antyczno-greckiego, sensu tego słowa. Grecy nazwy analogiczne przez atrybucję Kardynał wskazuje 51 określali jako typ terminów wieloznacznych, mianowicie ex uno, vel ad unum, aut in uno, a więc jako coś między nazwami zupełnie (pure) wieloznacznymi a jednoznacznymi, i odróżniali od (prawdziwie) analogicznych. Natomiast to, że św. Tomasz, jak i inni mu współcześni, terminy takie, obok określania ich jako aequivoca a consilio 52, nazywają analogicznymi uzasadnienie znajduje w rozszerzeniu znaczenia łacińskiego odpowiednika greckiego słowa άναλογία na każdą proporcję, także tę do jednego 53. Właśnie na owym rozszerzeniu zdaniem Kajetana polega lingwistyczna deformacja. Te nazwy de facto są typem analogii, lecz de iure powinny być typem wieloznaczności. Komentując Kajetana ujęcie analogii atrybucji podnieść można przede wszystkim dwa zarzuty. Pierwszy zasadza się na tym, że podana przez Kardynała charakterystyka nazw analogicznych nie przystaje do ilustrujących ją przykładów. Nie chodzi tu jednak o to, że Kajetan nieprawidłowo je dobrał, lecz że na potrzeby założonego uporządkowania nazw analogicznych nagiął przyjęte przez siebie charakterystyki popadając w samo-nakładające się trudności 54, których dorzecznie wyjaśnić nie był w stanie. Drugi dotyczy natomiast przesłanek określenia tego typu nazw za niewłaściwie analogicznie. Kajetan, mając na podorędziu byt i dobro oraz uznając, że nazwy te są analogiczne według atrybucji, daleki jest od twierdzenia, że są one orzekane o przypadłościach jedynie na podstawie zewnętrznego określenia od tego, co właściwie- McInerny, The Logic of Analogy, s. 9). 50 Kajetan, dz. cyt., n. 15-16. 51 Tamże, n. 20. 52 Tamże; Autor wskazuje, że podział wieloznaczności na przypadkowe (by chance) i z namysłu (by design) pochodzi od Boeciusza (R. McInerny, The Logic of Analogy, s. 72; tenże Aquinas and Analogy, s.94-95) 53 Haec ideo apud Latinos analoga dicuntur: quia proportiones diversas ad unum dicunt, extenso proportionis nomine ad omnem habitudinem (Kajetan, dz. cyt., n. 21). Te są zwane analogicznymi przez łacinników, ponieważ oni mówią o różnych proporcjach do jednego, rozszerzając słowo proporcja do objęcia każdej relacji (tłum. T. B.). 54 R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 20. 17

formalnie oznaczają. Innymi słowy Kardynał nie chce przekonywać, że to co oznaczają»byt«i»dobro«istnieje tylko w tym, o czym te słowa są przede wszystkim (primary) powiedziane 55. W takiej sytuacji pozostają mu trzy możliwości: 1) wyłączyć sprawiające problemy terminy poza kategorię nazw analogicznych według atrybucji; 2) odrzucić regułę omne nomen quod est analogum per attributionem, sit commune analogatis sic, quod primo tantum conveniat formaliter, caeteris autem extrinseca denominatione 56, albo 3) przeformułować jej znaczenie tak, aby byt i dobro mogły przysługiwać przypadłościom formaliter. Pierwsza możliwość nie może być wnioskiem, jaki Kajetan chciałby wysnuć. Otóż, z jednej strony, o bycie św. Tomasz mówi jako o nazwie analogicznej 57, zaś o terminie dobry że jest orzekany tak jak byt 58 ; z drugiej jednak, nazwy te jeszcze bardziej nie przystają do pozostałych dwóch członów jego podziału. Także następna możliwość jest dla Kajetana nie do zaakceptowania. Wówczas bowiem jak będzie jeszcze o tym mowa między nazwami analogicznymi przez atrybucję a częścią terminów analogicznych według proporcjonalności nie byłoby różnicy. Zaiste, Kajetan przeformułował sens wskazanej cechy charakterystycznej. Stwierdził mianowicie, iż zasada ta, aby obejmowała wszystkie nazwy analogiczne przez atrybucję, winna być rozumiana formaliter, a mianowicie quod omne nomen analogum per attributionem ut sic, vel in quantum sic analogum, commune est analogatis sic, quod primo convenit formaliter, reliquis autem extrinseca denominatione 59. W takim ujęciu przypadłości nie są oznaczone jako posiadające wewnętrzną-tkwiącą formę, którą nazwa oznacza, lecz nie można stąd wnioskować, że nie mogą one otrzymać tej samej nazwy i być określane od wewnętrznej formy 60. 55 Tenże, The Logic of Analogy, s. 7. 56 Każda nazwa analogiczna przez atrybucję jest wspólna dla jej analogatów tak, że należy ona tylko do pierwszego formalnie, a do innych przez zewnętrzne określenie (Kajetan, dz. cyt., n. 11). 57 Quaecumque communiter unius recipiunt praedicationem, licet non univoce, sed analogice de his praedicetur, pertinent ad unius scientiae considerationem: sed ens hoc modo praedicatur de omnibus entibus: ergo omnia entia pertinent ad considerationem unius scientiae, quae considerat ens inquantum est ens, scilicet tam substantias quam accidentia (Św. Tomasz z Akwinu, Sententia libri Metaphysicae, lib. 4, l. 1, n. 6). Wszystko, co ma pewną rzecz wspólnie o nich orzeczoną, nawet jeśli nie jednoznacznie, to jest orzeczonym o nich analogicznie, popada pod jedną naukę; ale byt jest orzeczony w ten sposób o wszystkich bytach; dlatego wszystkie byty podpadają pod rozważania jednej nauki, która rozważa byt jako byt, mianowicie zarówno substancje jak i przypadłości (tłum. T. B.). 58 R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 106-111 (w szczególności zob. wskazane tam passusy św. Tomasza). 59 Kajetan, dz. cyt., n. 11. Każda nazwa analogiczna przez atrybucję jako taka, o ile jest tak analogiczna, jest wspólna dla swych analogatów tak, że to należy do pierwszego formalnie a do innych przez zewnętrzne określenie (tłum. T. B.). 60 R. McInerny, The Logic of Analogy, s. 7. 18

Jak zatem są określane? Kajetan stwierdza: Ens enim quamvis formaliter conveniat omnibus substantiis et accidentibus etc., in quantum tamen entia, omnia dicuntur ab ente subiective ut sic, sola substantia est ens formaliter; cætera autem entia dicuntur, quia entis passiones vel generationes etc. sunt; licet entia formaliter alia ratione dici possint 61. Wywód ten niczego nie wyjaśnia a jedynie torturuje język 62. Otóż, Kajetan poucza, iż byt przysługuje formaliter wszystkim substancjom i przypadłościom. Są one nazywane bytami w odniesieniu do tego, co jest bytem subiective. Takim bytem jest jednak jedynie substancja sola substantia est ens formaliter. O przypadłościach zaś mówi się, że są bytami, gdyż stanowią własności bytu albo są jego stawaniem się, itd., chociaż mogą zostać określone bytem formaliter alia ratione. Kajetan nie wyjaśnia jednak jak rozumieć owo alia ratione, ani jak to odnieść do tego, że tylko substancja jest bytem formaliter 63. Nie lepiej Kardynał tłumaczy w jaki sposób orzekane jest dobro. Stwierdza mianowicie: Licet enim omnia entia bona sint, bonitatibus sibi formaliter inhaerentibus, in quantum tamen bona dicuntur, bonitate prima effective aut fomaliter aut exemplariter, omnia alia nonnisi extrinseca denominatione bona dicuntur: illamet bonitate, qua Deus ipse bonus formaliter in se est 64. Rzeczy są nazywane formalnie dobrem, przez dobroć tkwiącą w nich. Kiedy jednak 61 Kajetan, dz. cyt., n. 11. Tak również [jest] z 'dobrem'. Chociaż wszystkie rzeczy są dobre przez dobroć formalnie tkwiącą w nich, o ile one nazywają się dobrymi są one wszystkie określenie dobrymi zewnętrznie od pierwszej sprawczej, celowej czy wzorczej przyczyny, tj. od dobroci, którą sam Bóg jest formalnie (tłum. T. B.). 62 R. McInerny, Aquinas and Analogy, s. 20; zapewne autorowi chodzi o błąd ekwiwokacji, jaki pojawia się w n. 11 przy formalnym rozumieniu zasady oraz formalnym należeniu nazwy dzięki wewnętrznejtkwiącej formie przedmiotu, a także formalnym należeniu nazwy alia ratione. 63 Autor rozważa to pytanie w następujący sposób: But, insofar as accidents are named "being" they are referred to substance and only substance is being formaliter. Nevertheless, accidents can be said to be beings formaliter alia ratione. Does alia ratione mean for another reason, or according to another notion signified by "being" thanks to which accidents are not referred to substance? If the first, it is difficult to imagine what the reason would be. Actually, it is not unlikely that Cajetan thinks "being" can signify a common notion in which accidents can participate without reference to substance. But for an accident to be, formaliter, is for it to be in substance; only in this way is it named "being"; only in this way can it be (R. McInerny, The Logic of Analogy, s. 8) 64 Kajetan, dz. cyt., n. 11. 19