Istota analizy egzystencjalnej

Podobne dokumenty
Nieświadomość modele i wymiary

Szkolny Ośrodek Psychoterapii

DEPRESJA ASPEKT PSYCHOTERAPEUTYCZNY MGR EWA KOZIATEK. Członek Sekcji Naukowej Psychoterapii Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego WZLP Olsztyn

Biografia naukowa: od koncepcji do narracji

Zagadnienia antropologii filozoficznej

Religijność w psychoterapii. Tomasz Wyrzykowski

1 Homeopatia Katarzyna Wiącek-Bielecka

Skąd się biorą emocje? Dlaczego w konkretnej sytuacji czujemy się tak, a nie inaczej?

PROFILAKTYKA INTEGRALNA KIERUNKIEM ZMIAN ZAPOBIEGANIA UZALEŻNIENIOM

Dostrzegalne zmiany u pacjenta na tym etapie terapii winny manifestować się tym, że pacjent :

WIEDZA. Zna reguły uruchamiania niespecyficznych i specyficznych oddziaływań leczących.

Jörg Zink, Dornen können Rosen tragen, Stuttgart 1997, s. 90.

Pieniądz jest to towar, który w wyniku ogólnej zgody został uznany jako środek wymiany gospodarczej.

Tolerancja (łac. tolerantia - "cierpliwa wytrwałość ) termin stosowany w socjologii, badaniach nad kulturą i religią. W sensie najbardziej ogólnym

POCZUCIE TOŻSAMOŚCI W KONTEKŚCIE SPOŁECZNOŚCI NARODOWO - PAŃSTWOWEJ

Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności

Podstawy pomagania. Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.

Baruch Spinoza ( )

STUDIUM LOGOTERAPII Podejście logoterapeutyczne w terapii uzależnienia i współuzależnienia

Spis treści. Przede wszystkim, sprawmy, by nasi pacjenci czuli

Wartość jest przedmiotem złożonym z materii i formy. Jej formą jest wartościowość, materią jest konkretna treść danej wartości.

COACHING dla każdego

PORÓWNANIE KONCEPCJI PSYCHOLOGICZNYCH PSYCHOANALIZY I BEHAWIORYZMU

LEKCJA 1 DEFINICJE I KONCEPCJE STRESU

Filozoficzna interpretacja doświadczenia mistycznego w ujęciu Mieczysława Gogacza. Izabella Andrzejuk

Psychologia humanistyczna


Małgorzata Kalinowska" prowadząca:" psychoanalityk jungowski

JAKIEGO RODZAJU NAUKĄ JEST

OPIS MODUŁU KSZTAŁCENIA

Jakość życia nie zależy wyłącznie od dobrostanu fizycznego, bo stan zdrowia ma wpływ na wiele aspektów życia.

KLASYCZNA KONCEPCJA RELIGII

Nerwice: Lęki i fobie

Koncepcja etyki E. Levinasa

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych

Odpowiedzialność karna lekarza

Wstęp do kognitywistyki. Wykład 5: Rewolucja kognitywna?

Gimnazjum nr 34 w Katowicach

Czym jest etyka zawodowa?

ŻYWIOŁ POWIETRZA - ĆWICZENIA

Historia ekonomii. Mgr Robert Mróz. Zajęcia wprowadzające

Zakażenie HIV / AIDS. Dr n.med. Radosław Tomalski

Anna Czyrska ŚMIERĆ MIŁOŚCI, CZYLI (ANTY) PORADNIK O TYM, DLACZEGO BOIMY SIĘ KOCHAĆ

MIND-BODY PROBLEM. i nowe nadzieje dla chrześcijańskiej antropologii

Spór o poznawalność świata

ŚWIATOPOGLĄD NEW AGE

KSIĘGA URANTII BIBLIA 2.0

ZNACZENIE BIOGRAFII EDUKACYJNEJ

KARTA INFORMACYJNA UCZESTNIKA XIV GIMNAZJALNEGO KONKURSU FILOZOFICZNEGO

SPIS TREŚCI. Wstęp 3.

Etyka problem dobra i zła

Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna ul. Dr. Józefa Rostka Bytom tel; ,

Grupy psychoedukacyjno-wsparciowe oraz indywidualne wsparcie psychologiczno-terapeutyczne dla rozwodzących się rodziców

ćwiczenia 30 zaliczenie z oceną

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Etyka Tożsamość i definicja. Ks. dr Artur Aleksiejuk

Pluralizm XX wieku ontologia N. Hartmanna. BYT IDEALNY BYT IRREALNY BYT REALNY

Wyjątkowość zjawiska twórczości - jednostki genialne nie mogą zostać zaliczone do grona ludzi zwykłych. Geniusz ociera się o szaleństwo

Filozofia, Historia, Wykład V - Filozofia Arystotelesa

Filozofia człowieka. Fakt ludzki i jego filozoficzne interpretacje

Drama i Psychodrama - podstawowe pojęcia. Copyright by Danuta Anna Michałowska

Program kursu. Uwaga: daty spotkań mogą ulec zmianie ze względu na harmonogram uczelni.

Filozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa

Salvate Katowice! 2014

Spis treści. Na dobry początek. Dlaczego każdy człowiek (przynajmniej raz w życiu) miał do czynienia z duchowym uzdrawianiem 15

Mieczysław Gogacz. Przedmowa

Rozwój ku pełni człowieczeństwa w nauczaniu Papieża Jana Pawła II

Specjalność. jednolite magisterskie x I stopnia II stopnia. Poziom studiów. Rok, semestr studiów np. rok 1, semestr (I i II) Rok II, semestr IV

Koncepcja pracy MSPEI

PSYCHOONKOLOGIA PRAKTYCZNA. Psychoonkologia praktyczna

Sylabus. Wydział Nauki o Zdrowiu. Podstawy psychoterapii. prof. dr hab. n. med. Agata Szulc. podstawowy NIE. mgr Tytus Koweszko

Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe. Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Wartości w wychowaniu

Psychologia jako dziedzina nauki i praktyki

CZŁOWIEK WE WSPÓŁCZESNEJ KULTURZE. Beata Pituła

PRZEDMIOT: PSYCHOLOGIA KLINICZNA I PSYCHOTERAPIA

Aksjologiczny wymiar prawa

GRAŻYNA KOWALCZYK. Zadanie finansowane ze środków Narodowego Programu Zdrowia na lata

Bioetyka teologiczna cz. 13

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Psychologia potrzeb. Dr Monika Wróblewska EKONOMICZNY UNIWERSYTET DZIECIĘCY

MICHEL DE MONTAIGNE ( )

Św. Augustyn, Wyznania, przekład Z. Kubiak, Znak, Kraków 1997

Porozumiewanie się z użytkownikami aparatów słuchowych. Rady dotyczące udanego porozumiewania się

Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna

SPIS TREŚCI I. WPROWADZENIE - FILOZOFIA JAKO TYP POZNANIA. 1. Człowiek poznający Poznanie naukowe... 16

6. Zagadnienia źródła poznania I Psychologiczne zagadnienie źródła poznania

KLUCZ PUNKTOWANIA ODPOWIEDZI

CZYM DLA CIEBIE JEST SUKCES DZIECKA?

Rozstęp Pozycyjne Odchylenie ćwiartkowe Współczynnik zmienności

Psychologiczne skutki doświadczania przemocy w życiu dorosłym. Renata Kałucka

Andrzej L. Zachariasz. ISTNIENIE Jego momenty i absolut czyli w poszukiwaniu przedmiotu einanologii

Czym jest świadomość?

OPIS PRZEDMIOTU. Instytut Psychologii, Katedra Psychologii Klinicznej Kierunek. Mgr Ewa Wyrzykowska

Edukacja Elementarna w Teorii i Praktyce : kwartalnik dla nauczycieli nr 4,

I Z A B E L L A A N D R Z E J U K

Grupa docelowa - rodzice

Zatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA 1) z dnia... w sprawie ramowego programu nauczania w zakresie psychoterapii. (Dz. U...r.)

Ile waży arbuz? Copyright Łukasz Sławiński

ISSN Studia Sieradzana nr 2/2012

Transkrypt:

ROZDZIAŁ 1 Istota analizy egzystencjalnej Arthur Schnitzler, słynny wiedeński poeta współczesny Zygmuntowi Freudowi, powiedział kiedyś, że istnieją tylko trzy cnoty: obiektywizm, odwaga oraz poczucie odpowiedzialności. Byłoby interesujące przyporządkować każdej z tych cnót filozofię jednej z trzech szkół psychoterapii zrodzonych na gruncie wiedeńskim. Jeśli chodzi o cnotę odwagi, niewątpliwie najłatwiej przypisać jej założenia psychologii adlerowskiej. Wyznawcy tej szkoły całe postępowanie terapeutyczne sprowadzają przecież do próby ośmielenia pacjenta. Ośmielenie to ma służyć jednemu celowi: przezwyciężeniu przez pacjenta poczucia niższości, które psychologia adlerowska uważa za czynnik zdecydowanie chorobotwórczy. W podobny sposób psychoanalizie Freuda możemy przyporządkować inną cnotę cnotę obiektywizmu. Co innego niż obiektywizm mogło skłonić Zygmunta Freuda, żeby niczym współczesny Edyp spojrzał w oczy Sfinksa ludzkiej duszy i podjął próbę rozwikłania jej zagadek, nie zważając na to, że odkrycie może się okazać w najwyższym stopniu przerażające? W owym czasie było to niezwykłe przedsięwzięcie i równie niezwykły sukces. Psychologia, a zwłaszcza tak zwana psychologia akademicka, odrzucała wcześniej to wszystko, co Freud uczynił głównym przedmiotem zainteresowania swojej filozofii. Tak jak anatom 37

Julius Tandler żartobliwie określał nauczaną w wiedeńskich szkołach średnich somatologię mianem anatomii z wyłączeniem narządów płciowych, tak Freud mógłby powiedzieć, że psychologia akademicka to psychologia z wyłączeniem kwestii libido. Jednakże psychoanaliza nie tylko przyjęła cnotę obiektywizmu za swoją, ona się jej podporządkowała. Obiektywizm doprowadził koniec końców do obiektywizacji czy inaczej urzeczowienia. Innymi słowy, z żywej istoty, jaką jest człowiek, uczyniono obiekt, rzecz. Z punktu widzenia psychoanalizy pacjentem rządzą mechanizmy, terapeuta zaś to ktoś, kto posiadł odpowiednią technikę doprowadzania do porządku zakłóconych mechanizmów. Pojmowanie psychoterapii jako zwykłej techniki podszyte jest wszakże cynizmem. Terapeuta może być uznany za technika wyłącznie wtedy, gdy przedtem przyjmiemy, że pacjent jest swego rodzaju maszyną, albowiem tylko homme machine człowiek maszyna potrzebuje médecin technicien lekarza technika. Jak jednak doszło do tego, że psychoanaliza przyjęła tak techniczno-mechanistyczny punkt widzenia? Łatwo to zrozumieć, jeśli weźmie się pod uwagę intelektualny klimat epoki, w której wyrosła, jak również ówczesne środowisko społeczne pełne daleko posuniętej pruderii. Mechanistyczny punkt widzenia psychoanalizy stanowił automatyczną reakcję na ową pruderię, obecnie zaś pod wieloma względami jest przestarzały. Jednak Freud nie tylko reagował na specyfikę swoich czasów, lecz również działał w ich duchu. Tworząc swoją filozofię, pozostawał całkowicie pod wpływem rodzącego się wówczas asocjacjonizmu, który później miał zdominować psychologię. 38

Sam asocjacjonizm był zaś produktem naturalizmu, ideologii końca dziewiętnastego stulecia. Naturalizm jest szczególnie widoczny w dwóch podstawowych składnikach doktryny psychoanalitycznej: jej atomizmie psychologicznym i teorii energii psychicznej. Psychoanaliza postrzega całość ludzkiej duszy w sposób atomistyczny, jako złożoną z poszczególnych elementów, to jest rozmaitych popędów, na które z kolei składają się tak zwane popędy cząstkowe. Tym samym dusza zostaje nie tylko zatomizowana, ale także zanatomizowana, to znaczy analiza tego, co duchowe, zmienia się w anatomię. W ten sposób zniszczeniu ulega całość ludzkiej istoty. Można powiedzieć, że z jednej strony psychoanaliza depersonalizuje człowieka, a z drugiej personifikuje poszczególne, pozostające często ze sobą we wzajemnym konflikcie aspekty pojmowanej jako całość struktury duchowej. Bywa, że są one nie tylko personifikowane, lecz wręcz demonizowane, jak choćby w przypadku id czy superego traktowanych tak, jakby stanowiły stosunkowo samo-dzielne, pseudoosobowe byty. Psychoanaliza burzy zatem to, co jest w człowieku jednolitą całością, stawiając sobie w końcu za zadanie zrekonstruowanie go z poszczególnych części. Ten atomistyczny punkt widzenia widać szczególnie wyraźnie we freudowskiej teorii zakładającej, że ego jest zbudowane z popędów ego. Zgodnie z nią to, co tłumi i cenzoruje popędy, samo jest popędowością. Przyjrzyjmy się następującemu stwierdzeniu Freuda zaczerpniętemu z jego Trzech rozpraw z teorii seksualnej: Produkcja pobudzenia seksualnego (...) dostarcza zapasów energii wykorzystywanej w większości do celów innych niż seksualne, 39

to znaczy (...) (za sprawą wyparcia (...)) do budowania późniejszych ograniczeń seksualnych 1. W moim odczuciu równie dobrze można by utrzymywać, że budowniczy, który wzniósł gmach z cegieł, sam jest z nich zbudowany, bowiem to, co ma ograniczać seksualność, nie może jednocześnie samo być seksualnością. W porównaniu tym uderzający jest materializm przenikający psychoanalityczny sposób myślenia, który też ostatecznie tłumaczy charakteryzujący je atomizm. Obok atomizmu drugim ważnym elementem składowym psychoanalizy jest energetyzm. Rzeczywiście operuje ona w sposób stały pojęciami energii popędowej oraz dynamiki uczuć. Popędy oraz popędy cząstkowe działają podobnie do sił w znanym fizyce równoległoboku sił. Na co jednak oddziałują? Odpowiedź brzmi: na ego. W ujęciu psychoanalizy ego to igraszka popędów; możemy też powtórzyć za Freudem: ego nie jest panem we własnym domu. Zjawiska psychologiczne zostały tym samym sprowadzone do popędów i instynktów, a co za tym idzie, są przez nie całkowicie determinowane, czyli powodowane. Psychoanaliza z założenia interpretuje byt człowieka jako byt poddany popędom. Jest to także zasadniczy powód, dla którego należy następnie zdekonstruowane ego ponownie z tych popędów rekonstruować. Przyjmując taką atomistyczną, energetyczną i mechanistyczną koncepcję człowieka, psychoanaliza postrzega go w ostatecznym rozrachunku jako automatycznie działający aparat duchowy. I to jest właśnie ten moment, kiedy na scenę wkracza analiza egzystencjalna. Przyjmuje ona obraz człowieka całkowicie odmienny od koncepcji 40

psychoanalitycznej. Zamiast jak psychoanaliza koncentrować się na automatyzmie aparatu duchowego, skupia się raczej na autonomii egzystencji duchowej (używając w tym miejscu przymiotnika duchowy, chciałbym uniknąć jakichkolwiek skojarzeń religijnych; chodzi mi wyłącznie o podkreślenie faktu, iż mamy do czynienia ze zjawiskiem właściwym człowiekowi, w przeciwieństwie do doświadczeń będących udziałem wszystkich zwierząt. Innymi słowy, poprzez duchowy należy rozumieć to, co ludzkie w człowieku). W ten sposób powróciliśmy do naszego punktu wyjścia, to znaczy listy cnót Schnitzlera. I tak jak psychoanalizie mogliśmy przyporządkować cnotę obiektywizmu, zaś cnotę odwagi psychologii adlerowskiej, tak samo możemy do analizy egzystencjalnej odnieść cnotę odpowiedzialności. W ostatecznym rozrachunku postrzega ona bowiem egzystencję człowieka i samej istoty ludzkiej w kategorii bycia odpowiedzialnym. Kiedy w 1938 roku po raz pierwszy wprowadzaliśmy pojęcie analizy egzystencjalnej 2, ówczesna filozofia posługiwała się słowem egzystencja dla określenia szczególnego sposobu istnienia człowieka, charakteryzującego się poczuciem odpowiedzialności. Gdybyśmy mieli pokrótce prześledzić drogę, jaka doprowadziła do uznania przez analizę egzystencjalną poczucia odpowiedzialności za istotę egzystencji, musielibyśmy zacząć od odwrócenia pytania o sens życia człowieka. Dokonałem tego w swojej pierwszej książce, Ärztliche Seelsorge 3, gdzie przekonywałem, że rolą człowieka nie jest zadawać pytanie: Jaki jest sens mojego życia?, lecz na nie odpowiadać, ponieważ pytanie to stawia mu samo życie, człowiek zaś musi na nie odpowiedzieć, 41

odpowiadając za swoje życie musi na nie odpowiedzieć, będąc odpowiedzialnym. Innymi słowy, jest to siłą rzeczy odpowiedź poprzez działanie. Odpowiadając czynem na stawiane nam przez życie pytania o sens naszego istnienia, odpowiadamy zarazem tu i teraz, zawsze jako konkretna osoba, która znalazła się w konkretnej sytuacji. Tym samym nasza odpowiedzialność za byt jest zawsze odpowiedzialnością ad personam i as situationem. Analiza egzystencjalna stosowana w formie logoterapii jest metodą psychoterapeutyczną, ponieważ w sposób szczególny dotyczy neurotycznego sposobu istnienia, a jej celem jest uświadomienie człowiekowi szczególnie neurotykowi jego odpowiedzialności. Zarówno w wyniku psychoanalizy, jak i analizy egzystencjalnej człowiek staje się czegoś świadomy. Dzięki psychoanalizie uświadamia sobie swoje popędy, a dzięki analizie egzystencjalnej albo logoterapii staje się świadomy tego, co duchowe, swojej duchowej egzystencji. Postrzeganie bytu ludzkiego w kategorii odpowiedzialności jest bowiem możliwe wyłącznie z punktu widzenia ludzkiej duchowości czy wymiaru egzystencjalnego. A zatem tym, co uświadamiamy sobie dzięki analizie egzystencjalnej, nie są popędy ani instynkty, nie to, co przynależy do id albo do ego, ale nasze ja. W tym przypadku to nie id zostaje uświadomione ego, lecz raczej ego staje się świadome samego siebie.