Witaj! W tym numerze Newslettera: 1. Rdzeń języka norweskiego, ciąg dalszy. 2. Polski i norweski, co łączy te dwa języki?, ciąg dalszy. 3. Łączenie rodzin wg ustawodawstwa ogólnego. 4. Przedszkole. 5. Na co uważać robiąc interesy w Norwegii? 6. Norwegowie chętnie zatrudniają Polaków.
1. Rdzeń języka norweskiego, ciąg dalszy. Każdy język to potężne i bardzo złożone narzędzie komunikacji. Warto jednak pamiętać, że wystarczy nauczyć się około 1000 najważniejszych wyrazów, aby porozumiewać się na podstawowym poziomie. Oto kolejna porcja słówek do nauki na najbliższy czas: 1. flere kilka 2. neste następny 3. en vokal samogłoska 4. hvit biały 5. mot w kierunku, do, ku 6. et barn dziecko 7. en krig wojna 8. å begynne zaczynać 9. lå leżeć w czasie przeszłym 10. fikk dostawać w czasie przeszłym 11. mot przeciwko 12. en tur chodzić, spacerować 13. mønster wzór 14. et eksempel wzór, pattern 15. treg wolny, wolno (powoli) 16. lett łatwy 17. en midt środek 18. et papir papier, gazeta 19. en kjærlighet, å elske miłość, kochać 20. en gruppe grupa, zespół 21. en person osoba 22. alltid zawsze 23. penger pieniądze 24. en musikk muzyka 25. å betjene służyć, obsługiwać
2. Polski i norweski, co łączy te dwa języki?, ciąg dalszy. Oto grupa norweskich słów, które już znasz, ponieważ niczym nie różnią się od naszych polskich wyrazów. Przejrzyj je. Wybierz najbardziej przydatne, zapisz na fiszkach i zapamiętaj. Hej! Takich słówek jest dużo więcej! Od teraz będziesz zauważać ich całe masy. 1. kantor 2. karat 3. katalog 4. kefir 5. kelner 6. kilogram 7. kino 8. kiosk 9. klient 10. klon 3. Łączenie rodzin wg ustawodawstwa ogólnego. Jeśli członkowie Twojej najbliższej rodziny mieszkają za granicą, to mogą się oni ubiegać o zamieszkanie z Tobą w Norwegii. Tego typu zezwolenie nazywa się łączeniem rodzin. Z reguły nie możesz ubiegać się o to zezwolenie w ich imieniu. Jeśli jesteś pracownikiem zagranicznym i posiadasz zezwolenie na pobyt czasowy, to Twoja rodzina może się także ubiegać o zezwolenie na okres Twojego pobytu w Norwegii. Członkowie rodzin, którzy mają prawo do otrzymania zezwolenia, w przypadku gdy wszystkie warunki są spełnione to w szczególności : małżonka/zarejestrowanego partnera tej samej płci powyżej 18 roku życia, w przypadku gdy małżonkowie/partnerzy będą mieszkać razem w Norwegii,
konkubenta powyżej 18 roku życia, jeśli para mieszkała razem przez minimum 2 lata i będzie nadal pozostawać w związku w Norwegii, konkubenta powyżej 18 roku życia, jeśli konkubent posiada dziecko z osobą zamieszkałą w Norwegii i będzie nadal pozostawać z nią w związku w Norwegii, dzieci, których obydwoje rodzice posiadają lub otrzymają zezwolenie na pobyt w Norwegii, dzieci, których jedno z rodziców mieszka na stałe w Norwegii, pod warunkiem, że rodzic mieszkający w Norwegii posiada wyłączne prawa rodzicielskie lub drugie z rodziców wyraża zgodę, w przypadku gdy prawa rodzicielskie przyznane są obojgu. Rodzice, których dzieci mieszkają w Norwegii mają prawo odwiedzać je w czasie nie przekraczającym dziewięciu miesięcy. Warunkiem do otrzymania tego typu zezwolenia jest powrót do swojego kraju po upływie jego ważności. To zezwolenie nie daje prawa podjęcia pracy w Norwegii. Rodzice dzieci mieszkających w Norwegii mogą przekraczać granice państwa przez cały okres trwania zezwolenia. Nie jest możliwe przedłużenie tego zezwolenia, można jednak starać się o jego ponowienie jeśli spędziło się przynajmniej rok poza Norwegią. 4. Przedszkole. Przedszkola (barnehage) podporządkowane są gminom. Wszystkie, niezależnie z jakich środków finansowane, przyjmują maluchy pomiędzy pierwszym a piątym rokiem życia. Nabór zazwyczaj odbywa się raz do roku, więc trzeba uważać, by nie przegapić tego terminu. Aby dziecko dostało się do przedszkola, należy złożyć formularz w danym ośrodku. Wzór możesz otrzymać na miejscu lub w urzędzie gminy. Zarówno opłaty, jak i zasady, uzależnione są od danej placówki. Jeśli chcesz uzyskać więcej
szczegółowych informacji, skontaktuj się z urzędem gminy w miejscu zamieszkania, na pewno dowiesz się wszystkiego, co potrzebujesz w tej kwestii. 5. Na co uważać robiąc interesy w Norwegii? Prowadzenie interesów w Norwegii to nie lada wyzwanie. Aby dobrze się do niego przygotować, warto poświęcić swój czas nie tylko analizie tamtejszej gospodarki, ale także zgłębieniu różnic kulturowych i zasad biznesowego savoir vivre u. Statystyki pokazują, że transakcje handlowe na linii Polska Norwegia rozwijają się doskonale. Nasi rodacy z powodzeniem eksportują produkty przemysłu okrętowego, oleje ciężkie, koks i półkoks z węgla, konstrukcje stalowe, półwyroby ze stali oraz meble. Za to takie produkty jak oleje ropy naftowej, liniowce pasażerskie, aluminium, gaz ziemny i ryby (głównie śledzie, łososie i makrele) trafiają na polski rynek właśnie z Norwegii. Według danych Ministerstwa Gospodarki z 2008 r., wzajemne obroty osiągnęły wartość 5,6 mld euro po równo w eksporcie oraz w imporcie. Pod koniec 2007 r. polskie inwestycje w kraju fiordów wynosiły 324,1 mln euro. Najwięksi norwescy inwestorzy to Norgips, Hydro Central Europe B.V., Qubus Hotel System, Klif Holding A.S., Reitangruppen oraz NCC CONSTRUCTION AS. Mimo pozytywnie nastrajających danych należy pamiętać, że norweski rynek jest rynkiem zamkniętym i potrzeba wiele wysiłku, by do niego wejść oraz utrzymać tam zadowalającą pozycję. Po drodze można napotkać wiele przeszkód choć Norwegowie są chętni do współpracy, wymagają od swoich partnerów biznesowych stuprocentowej kompetencji. Nierzadko można ją udowodnić tylko przez wielogodzinne negocjacje. Kładzie się w nich ogromny nacisk na porozumienie obu stron i wzajemny szacunek. Niedopuszczalne są spóźnienia, wchodzenie komuś w słowo czy próby przyspieszenia procesu podjęcia decyzji.
Taki sposób prowadzenia dyskusji ma swoje źródło w strukturze norweskiego biznesu, w której pozycja szefa zobowiązuje do motywowania zespołu do efektywnej pracy, a ważniejsza od relacji służbowych jest wydajność systemu pracy. Norweski rynek jest siatką zależności, w której dużą rolę pełnią małe i średnie, rodzinne firmy. Taki układ skutkuje brakiem zaufania do zagranicznych kontrahentów. Wyjątkiem są branże offshore, morska, przemysłowa i materiałów budowlanych siłą rzeczy są one nastawione na szerszy rynek. By zostać obdarzonym zaufaniem przez norweskich wspólników, należy być bardzo terminowym, uczciwym i szczerym, a ewentualne trudności wyjaśniać natychmiast. Zapobiegnie to rozprzestrzenianiu się złej sławy pocztą pantoflową na temat naszej firmy. Ważnym aspektem jest znajomość norweskiej kultury. Norwegowie są poukładani i konkretni. Nie przepadają za dyplomacją. Cenią dobre przygotowanie swoich partnerów do rozmowy. W korespondencji z norweskimi firmami należy traktować każdy temat osobno, pisać pojedynczymi, krótkimi zdaniami oraz robić konspekty podzielone na punkty i podpunkty. Norwegowie są powściągliwi, przejawia się to w oszczędności słów która jest oznaką szacunku i w języku ciała. Żarty lepiej zostawić na sytuacje nieoficjalne. źródło: http://mojafirma.infor.pl/firma-w-unii/118169,biznes-z-norwegami.html 6. Norwegowie chętnie zatrudniają Polaków. Według największego norweskiego portalu ekonomicznego, E24, norweski rynek z roku na rok jest coraz bardziej otwarty na zagranicznych pracowników z krajów UE. W zeszłym roku obcokrajowców zatrudniało ok. 33% norweskich firm. Najbardziej sprzyjającą nam branżą pozostaje budownictwo. Połowa firm budowlanych zatrudnia imigrantów. Niespodzianką jest, że spada liczba
zatrudnionych w branży hotelarskiej i gastronomicznej. Takiej sytuacji w Norwegii nie było już bardzo dawno. Drugiego maja b. r. w tygodniku "Teknisk Ukeblad" Karl Johnny Hersvik, przedstawiciel koncernu Statoil, ogłosił, że w najbliższym czasie firma zamierza zatrudnić ok. 160 osób z innych krajów. Statoil zamierza zainwestować w badania i rozwój nowoczesnych technologii. Zatrudnienie znajdą tam wybitni studenci i naukowcy. Hersvik uważa, że to brak wykwalifikowanej kadry pracowniczej jest największym problemem koncernu. Najczęściej zatrudnianymi obcokrajowcami w Norwegii są Polacy, następnie kolejno Szwedzi, Niemcy i Litwini. Według NAV Eures do końca tego roku zatrudnienie pracowników zagranicznych wzrośnie w sektorze publicznym o 2%, a w prywatnym o 3%. Na początku 2012 roku bezrobocie w Norwegii wynosiło 3,2%. Dane norweskiego Urzędu statystycznego mówią, że odsetek ten wśród imigrantów miał prawie dwa razy wyższą wartość. Wśród bezrobotnych imigrantów przeważają kobiety. źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1010223,title,jest-praca-dla-polakow-w-norwegii,wid,14471980,wiadomosc.html Źródło: 1."Nowicjusz w Norwegii", 2009/2010; www.nyinorge.no Dziękujemy za zainteresowanie i Twój czas! Polityka prywatności Przetwarzanie danych przez firmę POL-NOR CONSULTING jest zgodne z mającym zastosowanie europejskim prawem o zachowaniu prywatności. Grupa Pol-nor Consulting http://www.pol-nor.com