WJ3_Rz12/2012 Warszawa, 31.12.2012 r. Sz.P. Helena Maryjanowska ul. J.Ch. Szucha 25 00-918 Warszawa dot. pisma : DZSE-2-JW/HM-0211-3/2012 Szanowna Pani, w związku z pismem z dn. 12 grudnia 2012 przesłanym wraz z projektem rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach do jego konsultacji, uprzejmie przekazuję uwagi do projektu rozporządzenia. Zważywszy na działalność statutową Stowarzyszenia Nie-Grzeczne Dzieci, pragnę podkreślić, że nasze wnioski koncentrują się w szczególności wokół zagadnień dotyczących pomocy psychologiczno-pedagogicznej udzielanej uczniom z niepełnosprawnością. UWAGI OGÓLNE 1. Stowarzyszenie Nie-grzeczne Dzieci uważa za konieczne zasygnalizować na wstępie, że nie akceptuje terminu specjalny. Rozumie jednak, iż projekt posługując się terminem specjalny wkomponowuje się jedynie w terminologię obowiązującą w całym systemie edukacji. W przyszłości termin ten powinien zniknąć z regulacji systemu oświaty, jako termin stygmatyzujący, podkreślający inność, odmienność.
2. Stowarzyszenie Nie-Grzeczne Dzieci wskazuje, że rozporządzenie nienależycie realizuje upoważnienie ustawowe zawarte w art. 22 ust. 2 pkt. 11 ustawy z dn. 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tj. z 2004 r. Dz.U. Nr 256, poz. 2572 ze zm.). Upoważnienie ustawowe wskazuje, że minister właściwy ds. oświaty i wychowania ustali w drodze rozporządzenia zasady udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w szkołach i placówkach, które powinny tworzyć warunki dla zaspokajania potrzeb rozwojowych i edukacyjnych uczniów, w szczególności wspomagać rozwój uczniów i efektywność uczenia się. Projektowane rozporządzenie ma charakter bardzo ogólny. Trudno przyjąć, że planowana nowelizacja jasno określa spójne, wyczerpujące zasady organizacji pomocy. Projekt wskazuje, że pomoc ma charakter nieodpłatny i dobrowolny, wymienia podmioty uprawnione do zainicjowania pomocy, wskazuje na formy pomocy, liczebność grup i czas trwania zajęć. Z drugiej strony projektowana nowelizacja nie wskazuje minimalnej częstotliwości odbywania się zajęć (np. że ustalone dla danego ucznia zajęcia powinny odbywać się minimum raz w tygodniu), ani nie wskazuje na żaden mechanizm, który stanowiłby gwarancję jakiegokolwiek racjonalnego wymiaru tygodniowego zajęć. Z doświadczeń Stowarzyszenia wynika, że szkoły niekiedy proponują uczniowi niepełnosprawnemu 60 min zajęć specjalistycznych danego typu, ale raz w miesiącu. W praktyce oznacza 15 minut tygodniowo lub pół godziny raz na dwa tygodnie tych zajęć, co nijak ma się do faktycznych potrzeb rozwojowych dziecka, a jest jedynie iluzją realizacji zaleceń wynikających z jego orzeczenia. UWAGI SZCZEGÓŁÓWE 1. Projekt wskazuje w 19, że w przypadku uczniów posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego planowanie, koordynowanie udzielania pomocy, w tym ustalanie form, rodzaju i wymiaru zajęć terapeutycznych pozostawione zostało
odpowiednio w przedszkolu - nauczycielowi oddziału przedszkolnego, a w szkole wychowawcy klasy. Takie rozwiązanie czyni pomoc zwłaszcza w zakresie dodatkowych zajęć ze specjalistami zupełnie iluzoryczną. Nauczyciele i wychowawcy nie mają możliwości organizacyjnych i finansowych, by zabezpieczyć odpowiednią ilość i jakość zajęć ze specjalistami. Nauczyciele nie mają żadnego wpływu na budżet szkoły. To dyrektor szkoły planuje, ile godzin w danym roku szkolnym potrzeba by zaspokoić potrzeby uczniów w zakresie pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Dlaczego to nauczyciel, niemający wpływu na to, co zaplanował dyrektor ma decydować o wymiarze wsparcia? Co stanie się w sytuacji, gdy dzieci potrzebujących będzie więcej, niż liczba godzin, którą zabezpieczył na dany rok dyrektor? Rozporządzenie nie wskazuje żadnego rozwiązania. Sądzimy, że proponowane zmiany w rozporządzeniu doprowadzą do rozmycia się odpowiedzialności w sytuacji, kiedy pomoc udzielona dziecku nie będzie wystarczająca. Nauczyciele oddziału przedszkolnego i wychowawcy nie muszą też mieć i przeważnie nie mają wiedzy merytorycznej koniecznej do zaplanowania i skoordynowania pomocy, w tym zajęć terapeutycznych. Często jako nauczyciele przedmiotowi, bez uprzedniego wsparcia specjalisty, wręcz nie są w stanie ustalić potrzeb ucznia nawet w takim zakresie, w którym sami, w ramach bieżącej pracy z uczniem mogliby mu pomóc. Projekt wskazuje, że dyrektor, co prawda może, ale nie musi wyznaczyć innej osoby do planowania i koordynowania pomocy. W ocenie Stowarzyszenia planowanie oraz wdrożenie pomocy powinno odbyć się już na wstępie w terminie z góry wyznaczonym przez rozporządzenie po przedstawieniu orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego i powinno uwzględniać zalecenia z niego wynikające (jak wskazuje o tym zresztą dotychczasowe rozporządzenie).
W kształcie zaprojektowanym rozporządzenie do niczego szkoły nie zobowiązuje i nikogo nie czyni odpowiedzialnym za wdrożenie pomocy w odpowiednim czasie, formie i wymiarze pozwalającym na zaspakajanie potrzeb rozwojowych i edukacyjnych ucznia. Zakresu odpowiedzialności w tym zakresie nie zawiera również ustawa o systemie oświaty. Jeśli rozporządzenie ma poprzez ustalone w nim zasady udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej tworzyć warunki dla zaspokajania potrzeb rozwojowych i edukacyjnych uczniów, to z przykrością należy wskazać, że realizacji tego celu rozporządzenie w żadnej mierze nie ułatwia, a z pewnością już nie gwarantuje. Odnieść można nawet wrażenie, że w całej treści rozporządzenia projektodawca wręcz pilnuje, aby w żadnym miejscu nie zaciągnąć względem ucznia i jego rodzica żadnego zobowiązania w zakresie pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Obok braku czyjejkolwiek odpowiedzialności za organizację pomocy psychologiczno-pedagogicznej projekt nie przewiduje żadnego systemu monitorowania udzielanego wsparcia, żadnej możliwości mediacji w razie konfliktu pomiędzy rodzicami a szkołą co do zakresu efektywnej pomocy, żadnej procedury odwoławczej, żadnych sankcji względem dyrektorów szkół za brak realizacji obowiązku pomocy lub jej realizację w wymiarze tak znikomym, że pomoc nie staje się efektywna i skuteczna. To oznacza, że pomoc ma szansę zafunkcjonować tylko wtedy gdy nauczyciele i dyrektorzy wykażą się dobrą wolą i otrzymają odpowiednie środki finansowe ze strony organu prowadzącego. Rozporządzenie nie gwarantuje, że pomoc psychologiczno-pedagogiczna zafunkcjonuje. 2. Projekt wskazuje w ust. 2 na przykładowy katalog specjalistów pracujących z dziećmi. Stowarzyszenie dostrzega, iż katalog ten nie ma charakteru zamkniętego, jednak widzi potrzebę szerszego wskazania na inne jeszcze grupy specjalistów, takich jak terapeuci integracji sensorycznej, nauczyciele języka
migowego i innych sposobów komunikowania się, w tym terapeuci alternatywnych metod komunikacji, rehabilitanci i inni specjaliści zgodnie z potrzebami rozwojowymi i edukacyjnymi uczniów. 3. Brak formy pisemnej informacji przekazywanej rodzicom dotyczącej pomocy psychologiczno-pedagogicznej utrudnia weryfikację tego co ustalono i na co rodzic wyraził zgodę z zakresem faktycznie realizowanej pomocy. W obecnie obowiązujących przepisach rodzic może wnioskować o dokonanie oceny efektywności form pomocy, ma prawo uczestniczyć we wszystkich posiedzeniach zespołu dotyczących jego dziecka, jak również zapraszać zewnętrznych specjalistów na te posiedzenia. Obecnie szkoła ma obowiązek informowania rodzica o wszystkich spotkaniach zespołu, a także w formie pisemnej o ustaleniach zespołu dotyczących zakresu i form pomocy psychologiczno-pedagogicznej ustalonych dla dziecka. Nowelizacja rozporządzenia pozbawia rodzica tych praw. Po wprowadzeniu proponowanych zmian nauczyciel jedynie może, zaprosić do współpracy rodzica lub pełnoletniego ucznia, ale rozporządzenie do niczego go w tym zakresie jednoznacznie nie zobowiązuje. Uważamy, że dla zapewnienia dziecku optymalnych warunków rozwojowych i edukacyjnych współpraca między szkołą, a rodzicami ucznia i specjalistami zewnętrznymi jest niezbędna. 4. Wskazać również należy, że projekt nie ujmuje potrzeby organizowania zajęć indywidualnych z uwagi na charakter zajęć (terapia SI, psychologiczna) albo indywidualne potrzeby ucznia (np. autyzm, zespół Aspergera). Nie wskazano oczywiście minimalnej liczebności grup na zajęciach danego rodzaju, co oznacza, że zajęcia mogą również mieć charakter zajęć indywidualnych. Rozporządzenie powinno wprost wskazywać na możliwość organizacji zajęć indywidualnych, jeśli
wymaga tego rodzaj zajęć lub potrzeby rozwojowe danego ucznia. 5. Projekt rozporządzenia przewiduje likwidację zespołów, które w myśl obecnego rozporządzenia zajmowały się organizacją, planowaniem i koordynacją pomocy psychologiczno-pedagogicznej, a jednocześnie zaznacza się, że w przypadku uczniów niepełnosprawnych współpraca między wszystkimi nauczycielami, specjalistami i rodzicami jest korzystna i niezbędna. Jednak zasady i zakres tej współpracy nie są w żaden sposób określone i nie jest ona jednoznacznie wymagana. Współpraca nauczycieli i specjalistów wymaga jasnego określenia jej zasad i zakresu i w związku z tym wnioskujemy utrzymanie obecnych regulacji i powoływanie zespołów na potrzeby tworzenia IPETów i organizacji pomocy psychologiczno -pedagogicznej. Nowelizacja utrzymuje obowiązek tworzenia dla każdego ucznia niepełnosprawnego IPET-u i określanie w nim, jaka pomoc psychologicznopedagogiczna powinna być udzielona danemu dziecku. W uzasadnieniu zmiany rozporządzenia znajdujemy zapowiedź zmiany zasad tworzenia IPET-ów, jednak bez uszczegółowienia, na czym te zmiany mają polegać. W takiej sytuacji wyrażamy opinię, że w przypadku uczniów niepełnosprawnych korzystna i niezbędna jest współpraca wszystkich wymienionych wcześniej podmiotów zarówno na etapie tworzenia IPET-u, jak i planowania, koordynowania i ewaluacji pomocy psychologiczno- pedagogicznej. Uważamy, że powinien to być jeden integralny proces. 6. Stoimy na stanowisku, że wszelka pomoc, jaka zostanie udzielona uczniowi niepełnosprawnemu zgodnie z zapisami orzeczenia i jego indywidualnymi potrzebami (również ta o charakterze typowo rewalidacyjnym) powinna odbywać się na zasadach określonych w rozporządzeniu o pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Brak regulacji dotyczących zajęć
rewalidacyjnych i jednoznacznego określenia, czym właściwie są zajęcia rewalidacyjne i czym różnią się od zajęć w ramach pomocy psychologicznopedagogicznej prowadzi do sytuacji, że potrzeby uczniów tym zakresie nie są właściwie realizowane. Jednocześnie chcemy podkreślić, że w myśl definicji pedagogicznych, każde zajęcia mające na celu poprawę funkcjonowania ucznia niepełnosprawnego są formą jego rewalidacji, a zatem wszystkie zajęcia organizowane dla ucznia niepełnosprawnego w ramach pomocy psychologiczno- pedagogicznej są również formą zajęć rewalidacyjnych. Sztuczne wydzielanie tych dwóch rodzajów wsparcia jest zatem bezcelowe. 7. Widzimy potrzebę objęcia pomocą psychologiczno-pedagogiczną w postaci szkoleń, porad i konsultacji również pracowników szkoły niebędących nauczycielami, w szczególności osób zatrudnionych jako pomoc nauczyciela pracujących z uczniami niepełnosprawnymi. Z poważaniem dr Paweł Kubicki Rzecznik Uczniów Niepełnosprawnych