Czy słowa do czegoś się odnoszą?

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Czy słowa do czegoś się odnoszą?"

Transkrypt

1 Adam Nowaczyk Czy słowa do czegoś się odnoszą? Myśli o języku nauce i wartościach. Księga ofiarowana prosesorowi Jackowi Juliuszowi Jadackiemu w sześćdziesiątą rocznicę urodzin, Semper 2006, s Na pytanie to powinien odpowiedzieć twierdząco każdy, kto chce być realistą poznawczym. Zapewne na co dzień wszyscy jesteśmy realistami poznawczymi. Przejawia się to chociażby w tym, iż zadając komuś pytanie O czym ty mówisz?, na ogół zadowalamy się odpowiedzią: Mówię o (i tu wymieniamy nazwy jakichś przedmiotów, o których jesteśmy przekonani, że jakoś istnieją). Trudno byłoby nam przyznać się, że mówimy o niczym. Dotyczy to również filozofów. Jednakże od święta (czyli, kiedy język świętuje jakby powiedział Wittgenstein) zapytani, czy słowa do czegoś się odnoszą, filozofowie odpowiadają niekiedy wykrętnie, a nawet przecząco. Jeśli zaś przyznają, że słowa jednak do czegoś się odnoszą, to różnią się w kwestii, do czego się odnoszą. Cała plejada filozofów siedemnastowiecznych i osiemnastowiecznych miała w tej kwestii opinię zgodną i stanowczą: słowa są znakami idei, które mamy w umyśle. Najdobitniej wyraził to Locke: słowa mają być znakami idei mówiącego; i nikt nie może bezpośrednio używać ich jako znaków dla czegoś innego niż dla swych własnych idei 1. Jest to opinia co filozofom często się wydarza przeciwna zdroworozsądkowym mniemaniom. Sam Locke zauważył, że wprawdzie ludzie chcą, by uważano, że mówią o rzeczach, jak one są w rzeczywistości; a wobec tego często mniemają, że używane przez nich słowa oznaczają również coś realnego 2, lecz dodał natychmiast, że jest nadużyciem słów, nieuchronnie zaciemniającym i mącącym ich sens, gdy stosujemy je do czegoś innego niż do idei, jakie mamy we własnym umyśle. Takie wypowiedzi związane były z przekonaniem, że przedmiotem bezpośredniego poznania lub zgoła wszelkiego poznania mogą być tylko idee. Wyrazem realizmu w kwestii świata zewnętrznego (zakwestionowanego przez Berkeley a i poddawanego w wątpliwość przez Hume a) było wówczas przeświadczenie, że ideom odpowiada coś poza umysłem, czyli w owym świecie zewnętrznym. Wynika stąd, że idee mogą być pośrednikami między przyporządkowanymi im słowami, a czymś, co istnieje poza umysłem. Idee są czymś ulotnym, co w naszym umyśle pojawia się i znika. Natomiast bywają do siebie podobne i dlatego o ideach podobnych mówi się zazwyczaj, że jest to ta sama idea (na przykład idea barwy czerwonej, idea rozciągłości, idea człowieka). Ta sama idea może pojawiać się w umysłach różnych osób. Tak rozumianej idei może odpowiadać w świecie zewnętrznym określona własność. Własność to tkwiąca w przedmiotach dyspozycja do wywoływania w naszych umysłach tej, a nie innej idei. A czym są przedmioty, w których tkwią 1

2 owe dyspozycje? Są to substancje, czyli przedmioty jednostkowe. Kłopot, z którym zmagali się filozofowie skłaniający się do realizmu, polegał na tym, że ich zdaniem nie mamy wyraźnej idei substancji jako takiej. Dysponujemy jedynie mglistą metaforą podłoża podtrzymującego własności. Mamy natomiast idee poszczególnych rodzajów substancji; wyróżniają je zespoły cech odpowiadających ideom, które zazwyczaj w naszych umysłach współwystępują. Z przedstawionej powyżej (oczywiście w dużym uproszczeniu) koncepcji wyłania się schemat następujący: Słowa odnoszą się do idei, natomiast idee (przynajmniej niektóre) powiązane są z cechami i rodzajami przedmiotów (substancji). Związek słów z ideami jest konwencjonalny (o czym świadczy wielość języków), natomiast związek idei z przedmiotami i ich własnościami bywa przyczynowy. Dotyczy to w każdym bądź razie tzw. idei prostych, które pojawiają się w naszym umyśle w wyniku oddziaływania nań przedmiotów za pośrednictwem naszych zmysłów. Jak już zauważyliśmy, omawiana koncepcja została ufundowana na przekonaniu, że bezpośrednio poznajemy tylko idee tkwiące w naszych umysłach. Wynikało stąd, że przedmioty świata zewnętrznego jeśli takie istnieją możemy poznać tylko pośrednio i w dodatku przy udziale innych domniemanych przedmiotów świata zewnętrznego, mianowicie naszych organów zmysłowych. Oczywiście przy kontrowersyjnym założeniu, że możliwe jest oddziaływanie przedmiotów świata zewnętrznego na umysł, który sam jest zgoła innej natury. W wieku dziewiętnastym rozpoczęło się wyprowadzanie idei z umysłu. Nie wszystkich, bowiem słowem idea obejmowano wiele przedmiotów wyraźnie heterogenicznych: wrażenia zmysłowe, uczucia, ale także to, co nazywamy pojęciami (mniej lub bardziej abstrakcyjnymi, zazwyczaj niezwiązanymi z żadnymi określonymi wrażeniami). Istotną rolę odegrał tu J. St. Mill, który stawiając pytanie: Czy bardziej właściwie jest mówić, że nazwy są nazwami rzeczy, czy też, że są nazwami naszych idei rzeczy?, odpowiadał zdecydowanie: słońce jest nazwą słońca, nie zaś nazwą naszej idei słońca 3. Mill pozostawił w umyśle doznania (terminem tym obejmował wrażenia zmysłowe, uczucia, myśli i akty woli), natomiast pojęcia, czyli znaczenia nazw, utożsamił z ich konotacją, a konotacja nazwy, to zespół własności przysługujących przedmiotom. Nazwa odnosi się do przedmiotów, którym przysługują cechy składające się na jej konotację; owe przedmioty składają się na denotację nazwy. W ten oto sposób słowa, ich znaczenia i przedmioty, do których słowa się odnoszą, znalazły się razem w świecie względem umysłu zewnętrznym. Pogląd ten potwierdził, a nawet zradykalizował, Frege umieszczając znaczenia wyrażeń (nazw, predykatów i zdań) w trzecim królestwie. Czy w ten sposób związek słów z umysłem i jego zawartością został zerwany? Nie. Dla Milla było rzeczą oczywistą, że orzekanie danej nazwy o pewnym przedmiocie wymaga rozpoznania w nim własności składających się na jej konotację; z kolei Frege nie wątpił, że posługiwanie się słowami wymaga szczególnego umysłowego dostępu do abstrakcyjnego królestwa znaczeń (sensów). 2

3 Chociaż nie wszyscy to explicite formułowali, dla niemal wszystkich filozofów było oczywiste, że to ludzie wyposażają słowa w znaczenie w drodze na ogół niepisanych umów. Zatem to nie słowa ze swej natury znaczą, lecz znaczą coś dla członków określonej społeczności o umysłach odpowiednio ukształtowanych. Pogląd, że wyposażenie słów w znaczenia polega na przyporządkowaniu im określonych przeżyć psychicznych lub ich treści, pojawił się ponownie w tak zwanej dyrektywalnej teorii znaczenia, sformułowanej przez Ajdukiewicza w latach trzydziestych ubiegłego wieku 4. Co ciekawe, źródłem inspiracji była dlań koncepcja konotacji Milla. Zdaniem Ajdukiewicza mówiąc, że nazwa kwadrat kodenotuje prostokątność i równoboczność, nie stwierdzamy nic innego, jak tylko to, że uznając zdanie To jest kwadrat nie możemy jednocześnie odrzucać zdań To jest prostokątne lub To jest równoboczne. Zakazują tego reguły użycia wyrażeń, nazwane regułami sensu lub dyrektywami znaczeniowymi, obowiązujące w języku polskim. W tym przypadku jest to tzw. reguła dedukcyjna. Inne reguły, zwane aksjomatycznymi, zakazują odrzucania pewnych zdań niezależnie od okoliczności, w których są wypowiadane, jeszcze inne, zwane empirycznymi w obliczu towarzyszących wypowiedzi doznań zmysłowych. Reguły użycia wyrażeń, które miał na uwadze Ajdukiewicz, były regułami uznawania i odrzucania zdań na podstawie pewnych motywów ( jedynie w przypadku reguł aksjomatycznych w sposób bezwarunkowy). Motywami takimi mogły być wyłącznie przeżycia psychiczne: uznawanie innych zdań, doznania zmysłowe, zaś w przypadku zdań o przedmiotach dodatkowo mgliste przeświadczenia o normalności warunków percepcji. Zdaniem Ajdukiewicza, pełny zasób dyrektyw znaczeniowych obejmujących wszystkie zdania danego języka ustalał w sposób jednoznaczny znaczenia wszystkich wyrażeń tegoż języka. Ajdukiewicz wychodził z założenia, że reguły składni i dyrektywy znaczeniowe będące regułami uznawania zdań stanowią jednoznaczną i wyczerpującą charakterystykę danego języka. Problemu odniesienia wyrażeń do przedmiotów w ogóle nie podejmował, ponieważ sądził, że posługiwanie się pojęciami semantyki referencjalnej (takimi jak desygnowanie i denotowanie) prowadzi nieuchronnie do antynomii. Z chwilą rehabilitacji pojęć semantycznych przez Tarskiego, swoją koncepcję znaczenia wyrażeń zarzucił. Motywował to przekonaniem, iż znaczenie wyrażeń powinno być tym, co determinuje ich odniesienie przedmiotowe, zaś proponowanej przezeń koncepcji znaczenia warunek ten nie był spełniony. Czy mógł być spełniony? Jeśli zgodzimy się, (z czym trudno się nie zgodzić), że znaczenia wyrażeń ustalane są na drodze konwencji, to wyłania się pytanie: co może być przedmiotem konwencji, czyli umowy między ludźmi, w jakimś stopniu arbitralnej? Wydaje się oczywiste, że umowy takie mogą dotyczyć jedynie naszych przyszłych zachowań. Mogą nimi być nasze zachowania języ- 3

4 kowe, ale czy w drodze konwencji dotyczących ludzkich zachowań można ustalić odniesienie przedmiotowe słów? Skłonni jesteśmy odpowiedzieć twierdząco: przecież możemy umówić się, że będziemy nazywać przedmioty tym lub owym wyrażeniem, na przykład słowem brum przedmioty takie jak ten oto (wskazany) lub przedmioty odpowiadające stosownej słownej charakterystyce. Czasownik nazywać zdaje się wskazywać na jakąś czynność będącą zachowaniem językowym, ale do jakich konkretnych zachowań zobowiązują nas takie umowy? Do jakich zachowań zobowiązałem się obiecując nazywać słowem brum mój komputer, bądź wszystkie ptaki drapieżne, względnie dowolne liczby naturalne podzielne przez siedem? Czy mają rację ci filozofowie, którzy, jak Ajdukiewicz (i ćwierć wieku później Quine) sprowadzają zachowania językowe do uznawania bądź odrzucania zdań w odpowiednich okolicznościach? W dyrektywalnej teorii znaczenia Ajdukiewicza związki słów z tym, o czym mowa, mogłyby zainicjować jedynie tzw. empiryczne dyrektywy znaczeniowe, nakazujące uznawać zdania w okolicznościach polegających na wystąpieniu określonych doznań zmysłowych i ewentualnie pewnych nie zwerbalizowanych przekonań. Ponieważ istniejące języki źle sobie radzą z opisem tego rodzaju fenomenów, sformułowanie konkretnych dyrektyw empirycznych (w przeciwieństwie do pozostałych, tj. aksjomatycznych i dedukcyjnych) nastręczałoby poważne trudności. Ponadto, nawet gdyby udało nam się je sformułować, wiązałyby one słowa wyłącznie z pradawnymi ideami, a nie przedmiotami świata zewnętrznego. Zapewne należy zgodzić się, że jakieś reguły uznawania i odrzucania zdań składają się na integralną charakterystykę danego języka. Wprawdzie nikt pełnego zestawu takich dyrektyw nie sformułował i w rezultacie nie uczymy się języka przez zapoznanie się dyrektywami spisanymi w odpowiednim podręczniku, jednakże dyrektywy takie mogą obowiązywać w tym sensie, że są przez użytkowników danego języka na ogół przestrzegane. Powszechnie sądzi się, że przyswajamy je sobie za pomocą zabiegów znanych jako definiowanie ostensywne (inaczej dejktyczne). Polega ono na wskazywaniu, lub innym sposobie zwracania uwagi, na przedmiot dostępny aktualnie percepcji zmysłowej, przy jednoczesnym wypowiadaniu przysługującej mu lub proponowanej nazwy. Rezultatem takich zabiegów może być zgodne uznawanie zdań w odpowiednich okolicznościach. Istotny jest tu fakt, że są to okoliczności zewnętrzne; towarzyszą im oczywiście jakieś doznania zmysłowe, ale ich subiektywny wygląd jest sprawą drugorzędną. Zdaniem wielu filozofów definiowanie ostensywne jest skutecznym sposobem przyporządkowania nazw przedmiotom i to zarówno jednostkowych (np. Burek ), jak i ogólnych (np. pies, czarny ). Wynikiem stosowania tej procedury są pewne regularności w sferze uznawania pewnych prostych zdań, w których nazwy te występują; na przykład: To jest Burek, To jest pies, Ten pies jest czarny. Można by za Ajdukiewiczem powiedzieć, że są to zdania podyktowane przez empiryczne dyrektywy znaczeniowe naszego języka. 4

5 Skoro nazwy występujące w takich zdaniach odnoszą się do przedmiotów, to nasuwa się pytanie, czy są to zdania prawdziwe (w sensie korespondencyjnej koncepcji prawdy). Otóż można zaryzykować twierdzenie, że są to zdania na ogół prawdziwe, a tym samym najmniej wątpliwe. Definiowanie ostensywne, które tego rodzaju zdania powołuje do życia nie jest aktem jednorazowym, to też zakres i precyzja przyswajanych dyrektyw znaczeniowych mogą wzrastać i podlegać korektom. Cień wątpliwości, który zdaniom podyktowanym przez empiryczne dyrektywy znaczeniowe zasadnie towarzyszy, związany jest z tym, iż dyrektywy te nigdy nie mogą być w pełni precyzyjne, a nasza subiektywna pewność, że w konkretnym przypadku reguł tych przestrzegamy, może być złudna (na tym polegają tzw. złudzenia zmysłowe). Jest oczywiste, że definiowanie ostensywne ma bardzo ograniczone zastosowanie. Stosuje się bowiem jedynie do tzw. terminów spostrzeżeniowych i nawet im nie zapewnia jednoznaczności odniesienia (czego powszechnie znanym przejawem jest zjawisko nieostrości). Natomiast, jeśli odrzucimy tajemniczą intencjonalność właściwą rzekomo wszystkim wyrażeniom deskryptywnym, to definiowanie ostensywne pozostanie jedynym sposobem budowania pomostu między słowami a otaczającymi nas przedmiotami. Więź między słowami a przedmiotami, która się wówczas konstytuuje, jest po prostu warunkowaniem, czyli kształtowaniem pewnego typu reakcji na pewnego rodzaju bodziec płynący od przedmiotu, a więc ma charakter naturalny, nie metafizyczny. Należy tu zauważyć, że nasze przekonanie, iż jakiś pomost między słowami a przedmiotami istnieje, oparte jest na założeniu, że mamy zdolność postrzegania przedmiotów, i że umiejętność ta poprzedza i umożliwia proces przyswajania sobie języka. Oznacza to, że dziecko, któremu staramy się przyswoić słowo piłka przez demonstrowanie konkretnej piłki, piłkę tę postrzega, czyli potrafi ją wyodrębnić z otoczenia i przy ponownej demonstracji rozpoznać jako podpadającą pod to samo określenie. Jest rzeczą godną uwagi, że Quine, który podobnie jak Ajdukiewicz sprowadza zachowania językowe do uznawania zdań, zdolności takiej konsekwentnie zaprzecza. Jego zdaniem, dzieci, zanim nie nauczą się posługiwać językiem w stopniu odpowiednio zaawansowanym, zdolności postrzegania przedmiotów nie posiadają. Dysponują one jedynie ideologią percepcyjną polegającą na umiejętności reagowania wypowiadaniem prostego zdania okazjonalnego (będącego zazwyczaj pojedynczym słowem) na określony bodziec zmysłowy. Należy tu zauważyć, że w języku Quine a bodziec nie oznacza czynnika zewnętrznego, lecz konfigurację aktualnie pobudzonych receptorów znajdujących się na powierzchni naszego ciała. To owa powierzchnia jest według Quine a granicą naszego świata wewnętrznego, zatem bodźce, podobnie jak niegdyś idee, należą do tegoż świata wewnętrznego, chociaż nie są subiektywnymi doznaniami. W owej wczesnej fazie przyswajania języka o odnoszeniu słów do przedmiotów nie może być mowy. Quine utrzymuje, że pojawia się ono dopiero po 5

6 przyswojeniu sobie akcesoriów językowych takich jak zaimki, liczba mnoga, predykaty ten sam i inny. Ale czy wówczas rzeczywiście się pojawia? Jak to możliwe, iż nabycie zdolności posługiwania się pewnymi formami gramatycznymi sprawia, że zaczynamy odnosić słowa do przedmiotów? A może pojawia się wówczas tylko złudne przekonanie, że nasze słowa do czegoś się odnoszą? Quine owi nie da się przypisać przekonania, że przedmioty świata zewnętrznego nie istnieją, lub że ich istnienie jest generalnie wątpliwe. Wiedzy o tych przedmiotach dostarczają nam nauki przyrodnicze, które Quine, jako naturalista, uważa za w najwyższym dostępnym stopniu wiarygodne. W książce Theories and Things stwierdza on explicite, że: Niczego nie możemy być bardziej pewni niż rzeczy zewnętrznych, a przynajmniej niektórych z nich innych ludzi, kijów, kamieni. 5 Ale natychmiast dodaje: Jednakże pozostaje faktem faktem stwierdzonym przez naukę że ona sama jest sporządzonym przez nas mostem pojęciowym łączącym pobudzenia zmysłowe z pobudzeniami zmysłowymi. W kolejnym akapicie Quine wyjaśnia, że zakładanie, iż przedmioty istnieją, jest aktem umysłowym, a aktów umysłowych nie da się analizować, jeśli się ich nie powiąże ze słowami. Jeśli zaś skupimy naszą uwagę na słowach, to kwestia zakładania przedmiotów staje się kwestią werbalnego odniesienia do przedmiotów. Pytanie, na czym polega zakładanie pewnego przedmiotu jest pytaniem na czym polega odnoszenie się do tego przedmiotu. 6 Wynika stąd, że skoro zakładamy, że pewne przedmioty istnieją (a co do tego Quine nie ma wątpliwości) i założenie to wyrażamy słowami, to nie powinniśmy wątpić, że pewne słowa odnoszą się do przedmiotów. Trudno byłoby temu zaprzeczyć, pozostaje jednakże bez odpowiedzi pytanie: Na czym według Quine a odnoszenie się słów do przedmiotów polega? Jaka to relacja i czy mieści się ona w obrazie świata, którego dostarczają nauki przyrodnicze? Wiele lat wcześniej Quine sformułował słynne kryterium zaangażowania ontologicznego. Pisał wówczas: Być uznanym za przedmiot istniejący to po prostu i tylko tyle, co być zaliczonym do wartości zmiennych. W terminach tradycyjnej gramatyki można sformułować to twierdzenie następująco: być to to samo, co być w zakresie przedmiotowego odniesienia jakiegoś zaimka. 7 Zdanie Niektóre psy są białe stwierdza, że coś, co jest psem, jest białe. Aby zdanie to było prawdziwe mówi Quine wśród wartości, które może przyjmować zmienna «coś» muszą znaleźć się białe psy. Zakładanie istnienia przedmiotów związane jest z posługiwaniem się zmiennymi względnie odpowiadającymi im (w językach naturalnych) zaimkami, zatem zgodnie z przytoczonymi powyżej wypowiedziami Quine a na tym samym powinno polegać odnoszenie się słów do przedmiotów. Uznając zdanie Niektóre psy są białe zakładamy, że istnieją białe psy, a jednocześnie zakładamy, że określenie biały 6

7 pies do czegoś się odnosi, mianowicie oznacza (w języku Quine a denotuje) białe psy. Można by tu dodać, że jeśli zdanie Niektóre psy są białe jest prawdziwe, czyli rzeczywiście istnieją białe psy, to wyrażenie biały pies faktycznie denotuje białe psy. Ale czy stwierdzenie, że wyrażenie biały pies denotuje pewne przedmioty, którymi są wszystkie i tylko białe psy, wzbogaca naszą wiedzę o rzeczywistości? Czy mówi o niej coś więcej, iż zdanie Niektóre psy są białe? Chciałoby się odpowiedzieć twierdząco: przecież informuje dodatkowo, że istnieją wyrażenia, które coś denotują, podczas gdy przytoczone zdanie informuje jedynie o istnieniu białych psów. Nie mamy powodu, by powątpiewać w istnienie wyrażeń, natomiast nasuwa się pytanie: jakąż to relacją jest denotowanie? Czy zachodziłaby ona, gdyby wszystkie egzemplarze wyrażenia biały pies były tworami natury wygrawerowanymi przez korniki? Jest oczywiste, że jeśli biały pies coś denotuje, to tylko w języku polskim czyli dla posługujących się tym językiem. Zatem predykat denotuje albo wymaga dodatkowej relatywizacji, albo jest tylko z pozoru predykatem. Wiele przemawia z tym, iż Quine opowiada się za drugim członem tej alternatywy. W Filozofii logiki, a także później w Na tropach prawdy, 8 pisał, że pojęcia semantyczne (takie jak denotacja i prawda) służą do przechodzenia na poziom semantyczny, co pozwala formułować twierdzenia ogólne w inny sposób nieosiągalne. Ale jego zdaniem są to w istocie twierdzenia o rzeczywistości pozajęzykowej, a nie o relacjach między słowami a przedmiotami. Wynikałoby stąd, że terminy semantyczne mają raczej status partykuł niż predykatów. Przeczy temu jednakże sposób posługiwania się przez Quine a tymi terminami w licznych innego rodzaju kontekstach. Załóżmy zatem, iż termin denotuje oznacza autentyczną relację, której dodatkowym członem jest język. Koncepcja języka, którą propaguje Quine, jest podobnie jak u Ajdukiewicza koncepcją pragmatyczną. Wiedza, jaką uzyskuje badacz danego języka, jak również wiedza, którą dysponuje jego użytkownik, dotyczy wyłącznie okoliczności uznawania zdań, w szczególności w obliczu towarzyszących danej wypowiedzi pobudzeń receptorów zmysłowych. Zdaniem Quine a nawet na tej zdawałoby się, najbardziej bezpośredniej drodze nie uzyskuje on żadnej, nawet fragmentarycznej, wiedzy o tym, do czego odnoszą się słowa. Wynika stąd, że na pytanie, co denotuje white dog w języku angielskim, nie ma empirycznie zdeterminowanej odpowiedzi, a ponieważ dotyczy to wszelkich wyrażeń, należałoby może zaniechać stawiania pytań o odnoszenie się wyrażeń do przedmiotów? A jednak Quine tak nie uważa. Stwierdza, że jesteśmy w naturalny sposób przekonani o referencji przedmiotowej (objective reference) i wytrwale śledzi źródła i podstawy tego przekonania. Sam też zdaje się je podzielać, skoro jak zauważyliśmy uważa je za naturalny korelat przekonania o istnieniu przedmiotów pozajęzykowych. Natomiast głosi tezę o nieokreśloności odniesienia (inscrutability of reference), względności ontologicznej (ontological relativi- 7

8 ty) lub jak to później określał niezdeterminowaniu odniesienia (indeterminacy of reference). Wbrew pozorom, nie jest to teza radykalizująca znane i niekwestionowane zjawiska nieostrości i wieloznaczności terminów. Według Quine a nie chodzi tu o niejednoznaczność odniesienia, tylko o to, że jest ono względne. Względem czego? Wyjaśnienia Quine a nie są w tej kwestii jasne, a niekiedy nawet mylące. Mówi się tu o relatywizacji do pewnego układu odniesienia, którym jest sieć terminów, predykatów i środków pomocniczych naszego języka, jak również do możliwych przekładów wewnętrznych tegoż języka. Pojawia się również wyjaśnienie, że wspomnianym układem odniesienia powinien być pewien język, traktowany jako background language. 9 Wydaje się, że myśl Quine a można najlepiej oddać za pomocą pojęcia modelu semantycznego danego języka. Jak wiadomo, konstrukcja takiego modelu polega na arbitralnym przyporządkowaniu zmiennym pewnego uniwersum jako zakresu zmienności, natomiast terminom stałym przedmiotów ufundowanych nad owym uniwersum. Można wówczas zdefiniować filozoficznie mało kontrowersyjne pojęcie zdania prawdziwego w danym modelu. Korzystając ze słownictwa danego języka można skonstruować wiele modeli tegoż języka, przy czym zdania prawdziwe w jednym modelu mogą, ale nie muszą, być prawdziwe w innym modelu. Jeden z modeli danego języka możemy zdefiniować tak, iż na przykład rzeczownik pies będzie w nim denotować psy, a przymiotnik biały przedmioty białe. Model taki różni się od pozostałych tym, że denotacja słowa została określona tym samym słowem; możemy go nazwać modelem trywialnym. W innych modelach, które mamy tu na uwadze, pies może denotować krowy, a biały przedmioty czarne. Pomimo różnic w denotacjach terminów, może się zdarzyć, że zbiór zdań prawdziwych w jednym modelu pokrywa się ze zbiorem zdań w drugim modelu. Jest tak wówczas, gdy uniwersum jednego modelu można wzajemnie jednoznacznie odwzorować na uniwersum drugiego modelu w taki sposób, że denotacje terminów w obu modelach są wzajemnie swoimi obrazami. O takich dwu modelach mówimy, że są izomorficzne. Korzystając z pojęcia modelu języka (z którego Quine w tym kontekście nie korzysta) można tezę o względności ontologicznej sformułować następująco: nawet na podstawie wyczerpującej wiedzy empirycznej o danym języku nie można ustalić, czy wyrażenia tegoż języka odnoszą się do obiektów denotowanych w jego modelu trywialnym, czy raczej w dowolnym innym modelu z nim izomorficznym, jaki daje się określić za pomocą słownictwa tegoż języka. Takie sformułowanie tezy o względności ontologicznej sugeruje, że danemu językowi (który został scharakteryzowany wyłącznie pragmatycznie, przez okoliczności uznawania zdań) wprawdzie nie można przyporządkować określonego modelu ustalającego denotacje wyrażeń w owym języku, natomiast można z nim związać pewną klasę modeli izomorficznych. Jest to oczywiście złudzenie: taka klasa modeli izomorficznych jest wyznaczona przez model trywialny danego języka, opisany za pomocą wyrażeń tegoż języka. Jest to model ściśle określony, jednakże pod warunkiem, że wyrażenia danego języka odnoszą 8

9 się w sposób jednoznaczny do przedmiotów. Zakładana przez Quine a pragmatyczna koncepcja języka (podobnie jak nasza zdroworozsądkowa wiedza o językach naturalnych) nie upoważnia do stwierdzenia, iż warunek taki jest spełniony. Zdanie głoszące iż wyrażenia deskryptywne danego języka odnoszą się do przedmiotów w sposób jednoznaczny, możemy traktować wyłącznie jako założenie, w dodatku jako założenie kontrfaktyczne. Tak też czynimy, ilekroć charakteryzujemy model danego język za pomocą wyrażeń tego samego lub innego języka. Założenie o jednoznacznym odnoszeniu się słów do przedmiotów dotyczy zawsze języka, którym się aktualnie porozumiewamy, a ściślej, tych jego wyrażeń, których właśnie używamy. Mając na względzie inne języki, lub fragmenty naszego własnego języka, z których aktualnie nie korzystamy, możemy podejrzewać, że jednoznaczne odniesienie wyrażeń w nich nie zachodzi i tak też, nie bez racji, czynimy rejestrując zjawiska wieloznaczności i nieostrości. Quine zadawał sobie pytanie, czy względność ontologiczna, czyli niezdeterminowanie odniesienia, dotyczy również naszego własnego języka i ostatecznie doszedł do wniosku, że biorąc własny język za dobrą monetę, względność zostaje usunięta. Jest oczywiste, że obiektywnie nasz język nie różni się od innych w kwestii przedmiotowego odniesienia wyrażeń, zatem owo branie za dobrą monetę może oznaczać jedynie arbitralne założenie. Założenie takie, skoro je czynimy, ma zapewne jakieś usprawiedliwienie. Być może podobnie jak inne założenia kontrfaktyczne występujące w nauce pełni ono jakąś istotną funkcję heurystyczną. Gdyby odniesienie przedmiotowe było kompletną fikcją w całym obszarze naszego języka, to zapewne myśl o nim w ogóle by się nie pojawiła. Jeśli jak utrzymuje Quine nasza aktywność językowa podporządkowana celom poznawczym sprowadza się do uznawania i odrzucania zdań, zaś cała aktywność poznawcza ma na celu przewidywanie przyszłych pobudzeń receptorów na podstawie pobudzeń wcześniejszych, to cała wiedza niezbędna użytkownikowi języka mogłaby ograniczać się do znajomości korelacji zdań obserwacyjnych z typami bodźców (czyli pobudzeń receptorów) i reguł inferencji. Te ostatnie dają się jak wiadomo opisać w sposób formalny, nie zakładając, że pewne składniki zdań do czegoś cię odnoszą. Natomiast bodźców, które mamy korelować ze zdaniami, na ogół nie potrafimy identyfikować i opisywać inaczej jak przez odwołanie się do postrzeganych przedmiotów. Pewien typ bodźca mogę opisać jako ten, którego doświadczam postrzegając królika lub, bardziej szczegółowo, siedzącego królika, biegnącego królika. Każdy z tak opisanych bodźców może być motywem do uznania odpowiedniego zdania obserwacyjnego. Ale opisując je zakładamy wszak, że postrzegamy przedmioty. Czy można przyjąć, że postrzegamy przedmioty również wtedy, kiedy nie dysponujemy ich imionami bądź nazwami gatunkowymi? Czy jest to możliwe, zanim przyswoiliśmy sobie odpowiednie akcesoria gramatyczne, o których mówi Quine? Czy nie dysponując nazwą postrzeganego przedmiotu możemy mieć poczucie, że jest to taki sam lub ten sam przedmiot, co postrzegany wcześniej? I 9

10 wreszcie, czy istnieją jakieś świadectwa behawioralne tego, iż ktoś postrzega dany przedmiot nie znając jego nazwy? Odpowiedzi na powyższe pytania wydają się kluczowe dla rozstrzygnięcia zagadnienia, czy nasze słowa odnoszą się do przedmiotów, ponieważ odpowiedzi twierdzące pozwalają uznać ostensję za skuteczną metodę nadawania im nazw. Jak wiadomo, Quine metodę ostensji odrzuca. Jego zdaniem, nie da się empirycznie rozstrzygnąć, czy wskazujemy królika, jego fazę czasową, kosmiczne dopełnienie lub królikowatość. Ale jednocześnie przyznaje, że proces reifikacji, czyli kształtowania się naszego mówienia-o-przedmiotach (co można rozumieć, jako uzyskiwania przekonania, że mówimy o przedmiotach lub, po prostu, jako opanowywanie pewnych form gramatycznych) rozpoczyna się zawsze od reifikacji ciał czyli przedmiotów fizycznych: bryłowatych, zwartych, kontrastujących z otoczeniem, względnie trwałych. Czy nie dlatego, że właśnie takie przedmioty postrzegamy, a pewnymi spośród nich potrafimy co nie jest bez znaczenia manipulować? Kiedy wskazujemy postrzegany przedmiot i wypowiadamy słowo królik lub biały mamy do czynienia z zalążkową formą predykacji, która następnie przybiera formę zdań: To jest królik, To jest białe, a zdania takie wraz ze zdaniami w rodzaju To jest większe od tego reprezentują podstawowe struktury gramatyczne wspólne wszystkim ludzkim językom. Są to zdania, w których orzekamy coś o czymś. Stąd, kiedy zachodzi obawa o nieporozumienie, pytamy: O czym ty mówisz?, a gdy już wiemy o czym, Co chciałeś o tym powiedzieć?. Problem, o czym mowa, jest łatwo i w zasadzie definitywnie rozstrzygany, gdy dotyczy przedmiotu aktualnie postrzeganego, który można wskazać. Są to przypadki, kiedy odniesienie nazw i zaimków budzi najmniejsze wątpliwości. Można domniemywać, że gdyby nie owe proste przypadki, idea odniesienia przedmiotowego w ogóle by się nie pojawiła i pytalibyśmy wyłącznie Dlaczego tak sądzisz?. Innymi słowy, interesowałyby nas wyłącznie warunki uznawania i odrzucania zdań, a dowolną gramatykę generującą ogół zdań danego języka należałoby uznać za adekwatną. Powszechność predykacji, czyli struktur orzekających coś o czymś, nie dałaby się niczym wyjaśnić. Jednakże predykacja jest nie tylko zjawiskiem powszechnym, lecz również uniwersalnym ogarnia cały język we wszystkich jego zastosowaniach, zwłaszcza poznawczych. Zdania takie jak Czasoprzestrzeń jest czterowymiarowa, π jest liczbą niewymierną, Demokracja jest lepsza niż tyrania mają tę samą formę gramatyczną, co zdania o przedmiotach obserwowalnych. Natomiast pytanie o odniesienie podmiotów tych zdań odsyła do pytań o odniesienie przedmiotowe innych wyrażeń, a ciąg takich pytań nie ma naturalnego kresu. Dlatego odniesienie przedmiotowe większości terminów, jakimi się posługujemy jest w dużym stopniu rozmyte. Dlaczego zatem mielibyśmy zakładać, że słowa którymi się posługujemy, zwłaszcza w dyskursie poznawczym, mają odniesienie jednoznaczne? 10

11 Sądzę, że stoi za tym klasyczna idea prawdy, w myśl której powiedzieć coś prawdziwie lub fałszywie to powiedzieć coś o czymś. Gdzie nie ma ustalonego odniesienia, tam pojęcie prawdy nie ma zastosowania. Dlatego pojęcie prawdy najmniej budzi zastrzeżeń, gdy stosujemy je do zdań o przedmiotach, które możemy spostrzegać i nadawać im nazwy metodą ostensji. Kiedy odniesienie słów do przedmiotów staje się trudno uchwytne lub mniej istotne, jak w tzw. czystej matematyce, pojęcie prawdy staje się problematyczne. Dlatego matematycy rzadko stawiają pytanie o prawdziwość aksjomatów, zazwyczaj chcą tylko wiedzieć, co z nich logicznie wynika. Natomiast pytanie o prawdziwość zdań matematycznych pojawia się, gdy występują one w kontekście zdań zaczerpniętych z nauk empirycznych. Nie widzimy wówczas powodu, aby pewnym zdaniom przypisywać prawdę (lub fałsz), a innym jej odmawiać, ponieważ nie wiemy gdzie należałoby przeprowadzić granicę między nimi. Mamy zatem skłonność, aby wszystkie zdania uczestniczące w dyskursie poznawczym traktować jako prawdziwe bądź fałszywe, to zaś oznacza, że wszelkim występującym w nich terminom uznanym za deskryptywne przypisujemy odniesienie przedmiotowe. Jednakże zaliczając poszczególne terminy do deskryptywnych nie pytamy, czy one do czegoś się odnoszą, lecz kierujemy się analogią gramatyczną przyrównując je do tych, o których jesteśmy przekonani, że rzeczywiście odnoszą się do przedmiotów. W ten oto sposób dochodzimy do wniosku, że z naszym językiem, lub jego obszernym fragmentem związany jest pewien jego model, w którym reprezentowane są denotacje wszystkich terminów deskryptywnych. Model ten zazwyczaj określa się mianem modelu właściwego języka lub jego modelu zamierzonego. Jest oczywiste, że nasza empiryczna wiedza o języku formułowana w kategoriach pragmatycznych nie uprawnia nas do wiązania z danym językiem określonego modelu, ani nawet jakiejś klasy modeli izomorficznych. Teza o istnieniu modelu właściwego języka jest zatem założeniem arbitralnym, a nawet kontrfaktycznym. Czym zatem można ją usprawiedliwić? Otóż po pierwsze, nadaje ona sens powszechnej praktyce polegającej na tym, że posługujemy się tzw. absolutnym pojęciem prawdy. Zapytani, czy jakieś zdanie sformułowane w naszym języku jest prawdziwe, nie reagujemy pytaniem A w jakim modelu? Po prostu zakładamy milcząco, że w jego modelu właściwym. Po drugie, założenie to pozwala dowieźć, że zbiór zdań prawdziwych naszego języka ma własności przysługujące zbiorom zdań prawdziwych w jakimś modelu: jest zbiorem niesprzecznym, zupełnym i zamkniętym ze względu na wynikanie logiczne. Są to własności, na których opierają się wskazówki heurystyczne sterujące naszym dążeniem do prawdy : unikaj sprzeczności, staraj się odpowiedzieć na każde pytanie, uznawaj konsekwencje logiczne zdań uznanych. (Być może są to dyrektywy banalne, ale jak inaczej można by je usprawiedliwić?) Nasuwa się pytanie, cóż jeszcze wiemy o zbiorze zdań prawdziwych naszego języka? Jest oczywiste, że zbiór ten nie jest nam dany efektywnie, ponie- 11

12 waż nie dysponujemy żadnym uniwersalnym i niezawodnym kryterium prawdy. Zbiór ten raczej mozolnie odkrywamy stawiając hipotezy, konfrontując je z doświadczeniem zmysłowym i korygując jego zawartość przez usuwanie pojawiających się sprzeczności. Ponieważ wszystkie te procedury polegają na uznawaniu i odrzucaniu zdań, pewni filozofowie skłonni są zastąpić klasyczne pojęcie prawdy odwołujące się do referencji pojęciem racjonalnej akceptowalności polegającej na skutecznym przewidywaniu przyszłych pobudzeń naszych receptorów zmysłowych. Pojęcie odniesienia przedmiotowego należałoby wówczas wykreślić z filozoficznego słownika. Ale jak wówczas wyjaśnimy fakt, że ciągle rozprawiamy o przedmiotach, zamiast o pobudzeniach receptorów, które wszak również uważamy za przedmioty? 1 J. Locke, Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego, PWN, Warszawa 1955, t. II, s Tamże, s J. St. Mill, System logki dedukcyjnej i indukcyjnej, PWN, Warszawa 1962, t. I. s W rozprawie Sprache und Sinn opunblikowanej w Erkenntnis IV, 1934; Przekład polski w: K Ajdukiewicz, Język i poznanie, PWN, Warszawa 1960, t. I. 5 W. V,. Quine, Theories and Things, Harvard University Press, Cambridge Mass. 1981, s Tamże. 7 W. V. Quine, Z punktu widzenia logiki, ALETHEIA, Warszawa 2000, (tłum. B. Stanosz), s Patrz W. V. Quine, Filozofia logiki, ALETHEIA, Warszawa 2002, (tłum. B. Stanosz), s. 27, oraz Na tropach prawdy, Wydawnictwo SPACJA, Warszawa 1997, (tłum. B. Stanosz), s.127 i nast. 9 W. V. Quine, Ontological Relativity and Other Essays, Columbia University Press, New York 1969, s. 48 i nast. 12

Z punktu widzenia kognitywisty: język naturalny

Z punktu widzenia kognitywisty: język naturalny Z punktu widzenia kognitywisty: język naturalny Wykład V: Język w umyśle, świat w umyśle O obiektach Podejście zdroworozsądkowe: intuicyjna charakterystyka obiektów i stanów rzeczy Ale mówi się również

Bardziej szczegółowo

Wstęp do logiki. Pytania i odpowiedzi

Wstęp do logiki. Pytania i odpowiedzi Wstęp do logiki Pytania i odpowiedzi 1 Pojęcie pytania i odpowiedzi DEF. 1. Pytanie to wyrażenie, które wskazuje na pewien brak w wiedzy subiektywnej lub obiektywnej i wskazuje na dążenie do uzupełnienia

Bardziej szczegółowo

Wokół logiki i filozofii. Księga jubileuszowa z okazji 60. Urodzin Profesora Grzegorza Malinowskiego, Wydawnictwo UŁ, Łódź 2005, s

Wokół logiki i filozofii. Księga jubileuszowa z okazji 60. Urodzin Profesora Grzegorza Malinowskiego, Wydawnictwo UŁ, Łódź 2005, s Adam Nowaczyk Czy można zdefiniować prawdę? Wokół logiki i filozofii. Księga jubileuszowa z okazji 60. Urodzin Profesora Grzegorza Malinowskiego, Wydawnictwo UŁ, Łódź 2005, s.177 189.] George Edward Moore

Bardziej szczegółowo

Adam Nowaczyk Enigmatyczność odniesienia Przegląd Filozoficzny 4(68) 2008, s

Adam Nowaczyk Enigmatyczność odniesienia Przegląd Filozoficzny 4(68) 2008, s Adam Nowaczyk Enigmatyczność odniesienia Przegląd Filozoficzny 4(68) 2008, s. 191 205. Dwa lata temu opublikowałem tekst, zatytułowany Czy Quine był prekursorem postmodernizmu? 1. Starałem się w nim dowodzić,

Bardziej szczegółowo

IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA

IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA PROJEKT ETYKI KANTA W POSZUKIWANIU OBIEKTYWNYCH PODSTAW ETYKI Wobec krytyki Huma Immanuel Kant stara się znaleść jakąś obiektywną podstawę dla etyki, czyli wykazać, że

Bardziej szczegółowo

Filozofia, Germanistyka, Wykład IX - Immanuel Kant

Filozofia, Germanistyka, Wykład IX - Immanuel Kant Filozofia, Germanistyka, Wykład IX - Immanuel Kant 2011-10-01 Plan wykładu 1 Immanuel Kant - uwagi biograficzne 2 3 4 5 6 7 Immanuel Kant (1724-1804) Rysunek: Immanuel Kant - niemiecki filozof, całe życie

Bardziej szczegółowo

6. Zagadnienia źródła poznania I Psychologiczne zagadnienie źródła poznania

6. Zagadnienia źródła poznania I Psychologiczne zagadnienie źródła poznania 6. Zagadnienia źródła poznania I Psychologiczne zagadnienie źródła poznania Andrzej Wiśniewski Andrzej.Wisniewski@amu.edu.pl Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 Dwa zagadnienia źródła poznania

Bardziej szczegółowo

Wstęp do logiki. Kto jasno i konsekwentnie myśli, ściśle i z ładem się wyraża,

Wstęp do logiki. Kto jasno i konsekwentnie myśli, ściśle i z ładem się wyraża, Prof. UAM, dr hab. Zbigniew Tworak Zakład Logiki i Metodologii Nauk Instytut Filozofii Wstęp do logiki Kto jasno i konsekwentnie myśli, ściśle i z ładem się wyraża, kto poprawnie wnioskuje i uzasadnia

Bardziej szczegółowo

Wstęp do logiki. Semiotyka cd.

Wstęp do logiki. Semiotyka cd. Wstęp do logiki Semiotyka cd. Semiotyka: język Ujęcia języka proponowane przez językoznawców i logików różnią się istotnie w wielu punktach. Z punktu widzenia logiki każdy język można scharakteryzować

Bardziej szczegółowo

Metodologia prowadzenia badań naukowych Semiotyka, Argumentacja

Metodologia prowadzenia badań naukowych Semiotyka, Argumentacja Semiotyka, Argumentacja Grupa L3 3 grudnia 2009 Zarys Semiotyka Zarys Semiotyka SEMIOTYKA Semiotyka charakterystyka i działy Semiotyka charakterystyka i działy 1. Semiotyka Semiotyka charakterystyka i

Bardziej szczegółowo

Spór o poznawalność świata

Spór o poznawalność świata ROMAN ROŻDŻEŃSKI FILOZOFIA A RZECZYWISTOŚĆ Spór o poznawalność świata Wydawnictwo WAM Kraków 2012 Spis treści Przedmowa 11 Rozdział I Myślenie filozoficzne w cieniu zwątpienia 15 1. Wprowadzenie 15 2.

Bardziej szczegółowo

Rodzaje argumentów za istnieniem Boga

Rodzaje argumentów za istnieniem Boga Rodzaje argumentów za istnieniem Boga Podział argumentów argument ontologiczny - w tym argumencie twierdzi się, że z samego pojęcia bytu doskonałego możemy wywnioskować to, że Bóg musi istnieć. argumenty

Bardziej szczegółowo

Filozofia analityczna szkoła analityczna a neopozytywizm

Filozofia analityczna szkoła analityczna a neopozytywizm Filozofia analityczna szkoła analityczna a neopozytywizm odmiany f. analitycznej: filozofia języka idealnego filozofia języka potocznego George E. Moore (1873 1958) analiza pojęciowa a filozoficzna synteza

Bardziej szczegółowo

Główne problemy kognitywistyki: Reprezentacja

Główne problemy kognitywistyki: Reprezentacja Główne problemy kognitywistyki: Reprezentacja Wykład 4 Reprezentacja a koncepcje rozszerzonego umysłu i rozszerzonego narzędzia Andrzej Klawiter http://www.amu.edu.pl/~klawiter klawiter@amu.edu.pl Rozszerzone

Bardziej szczegółowo

ZAŁOŻENIA FILOZOFICZNE

ZAŁOŻENIA FILOZOFICZNE ZAŁOŻENIA FILOZOFICZNE Koło Wiedeńskie Karl Popper Thomas Kuhn FILOZOFIA A NAUKA ZAŁOŻENIA W TEORIACH NAUKOWYCH ZAŁOŻENIA ONTOLOGICZNE Jaki jest charakter rzeczywistości językowej? ZAŁOŻENIA EPISTEMOLOGICZNE

Bardziej szczegółowo

CZY PYTANIE MUSI MIEĆ ZNAK ZAPYTANIA? O SPOSOBACH FORMUŁOWANIA PYTAŃ PRZEZ DZIECI

CZY PYTANIE MUSI MIEĆ ZNAK ZAPYTANIA? O SPOSOBACH FORMUŁOWANIA PYTAŃ PRZEZ DZIECI Małgorzata Dagiel CZY PYTANIE MUSI MIEĆ ZNAK ZAPYTANIA? O SPOSOBACH FORMUŁOWANIA PYTAŃ PRZEZ DZIECI Edukacja językowa na poziomie klas początkowych jest skoncentrowana na działaniach praktycznych dzieci.

Bardziej szczegółowo

Tomasz Dreinert Zagadnienie "rzeczy samej w sobie" w transcendentalizmie Immanuela Kanta. Pisma Humanistyczne 3,

Tomasz Dreinert Zagadnienie rzeczy samej w sobie w transcendentalizmie Immanuela Kanta. Pisma Humanistyczne 3, Tomasz Dreinert Zagadnienie "rzeczy samej w sobie" w transcendentalizmie Immanuela Kanta Pisma Humanistyczne 3, 137-143 2001 Tomasz D reinert ZAGADNIENIE RZECZY SAMEJ W SOBIE W TRANSCENDENTALIZMIE IMMANUELA

Bardziej szczegółowo

Wykład 11a. Składnia języka Klasycznego Rachunku Predykatów. Języki pierwszego rzędu.

Wykład 11a. Składnia języka Klasycznego Rachunku Predykatów. Języki pierwszego rzędu. Andrzej Wiśniewski Logika I Materiały do wykładu dla studentów kognitywistyki Wykład 11a. Składnia języka Klasycznego Rachunku Predykatów. Języki pierwszego rzędu. 1 Logika Klasyczna obejmuje dwie teorie:

Bardziej szczegółowo

Narzędzia myślenia Słowa - wyobrażenia - pojęcia Wiesław Gdowicz

Narzędzia myślenia Słowa - wyobrażenia - pojęcia Wiesław Gdowicz Narzędzia myślenia Słowa - wyobrażenia - pojęcia Wiesław Gdowicz Einstein nie prowadził eksperymentów. Był fizykiem teoretycznym. Zestawiał znane fakty i szczegółowe zasady i budował z nich teorie, które

Bardziej szczegółowo

Adam Nowaczyk Frege, Tarski i Quine na tropie prawdy 1

Adam Nowaczyk Frege, Tarski i Quine na tropie prawdy 1 Adam Nowaczyk Frege, Tarski i Quine na tropie prawdy 1 R. i I. Ziemińscy (red.) Byt i sens. Księga pamiątkowa VII Polskiego Zjazdu filozoficznego, Wydawnictwo USz, Szczecin 2005, s. Trójcę filozofów wymienionych

Bardziej szczegółowo

INFORMATYKA a FILOZOFIA

INFORMATYKA a FILOZOFIA INFORMATYKA a FILOZOFIA (Pytania i odpowiedzi) Pytanie 1: Czy potrafisz wymienić pięciu filozofów, którzy zajmowali się także matematyką, logiką lub informatyką? Ewentualnie na odwrót: Matematyków, logików

Bardziej szczegółowo

Wstęp do logiki. Semiotyka

Wstęp do logiki. Semiotyka Wstęp do logiki Semiotyka DEF. 1. Językiem nazywamy system umownych znaków słownych. Komentarz. Skoro każdy język jest systemem, to jest w nim ustalony jakiś porządek, czy ogólniej hierarchia. Co to jest

Bardziej szczegółowo

O argumentach sceptyckich w filozofii

O argumentach sceptyckich w filozofii O argumentach sceptyckich w filozofii - Czy cokolwiek można wiedzieć na pewno? - Czy cokolwiek można stwierdzić na pewno? Co myśli i czyni prawdziwy SCEPTYK? poddaje w wątpliwość wszelkie metody zdobywania

Bardziej szczegółowo

INTUICJE. Zespół norm, wzorców, reguł postępowania, które zna każdy naukowiec zajmujący się daną nauką (Bobrowski 1998)

INTUICJE. Zespół norm, wzorców, reguł postępowania, które zna każdy naukowiec zajmujący się daną nauką (Bobrowski 1998) PARADYGMAT INTUICJE Zespół norm, wzorców, reguł postępowania, które zna każdy naukowiec zajmujący się daną nauką (Bobrowski 1998) PIERWSZE UŻYCIA językoznawstwo: Zespół form deklinacyjnych lub koniugacyjnych

Bardziej szczegółowo

David Hume ( )

David Hume ( ) David Hume (1711-1776) Chciał być Newtonem nauk o człowieku. Uważał, że wszystkie nauki (oprócz matematyki i logiki), również filozofia, powinny kierować się metodą eksperymentalną, opartą na doświadczeniu.

Bardziej szczegółowo

Wprowadzenie do logiki Język jako system znaków słownych

Wprowadzenie do logiki Język jako system znaków słownych Wprowadzenie do logiki Język jako system znaków słownych Mariusz Urbański Instytut Psychologii UAM Mariusz.Urbanski@.edu.pl język system znaków słownych skoro system, to musi być w tym jakiś porządek;

Bardziej szczegółowo

Wprowadzenie do logiki Zdania, cz. III Język Klasycznego Rachunku Predykatów

Wprowadzenie do logiki Zdania, cz. III Język Klasycznego Rachunku Predykatów Wprowadzenie do logiki Zdania, cz. III Język Klasycznego Rachunku Predykatów Mariusz Urbański Instytut Psychologii UAM Mariusz.Urbanski@amu.edu.pl Plan na pytanie o odniesienie przedmiotowe zdań odpowiedź

Bardziej szczegółowo

Dlaczego matematyka jest wszędzie?

Dlaczego matematyka jest wszędzie? Festiwal Nauki. Wydział MiNI PW. 27 września 2014 Dlaczego matematyka jest wszędzie? Dlaczego świat jest matematyczny? Autor: Paweł Stacewicz (PW) Czy matematyka jest WSZĘDZIE? w życiu praktycznym nie

Bardziej szczegółowo

EGZAMIN MATURALNY 2012 FILOZOFIA

EGZAMIN MATURALNY 2012 FILOZOFIA Centralna Komisja Egzaminacyjna EGZAMIN MATURALNY 2012 FILOZOFIA POZIOM PODSTAWOWY Kryteria oceniania odpowiedzi MAJ 2012 2 Egzamin maturalny z filozofii Część I (20 punktów) Zadanie 1. (0 2) Obszar standardów

Bardziej szczegółowo

W badaniach 2008 trzecioklasiści mieli kilkakrotnie za zadanie wyjaśnić wymyśloną przez siebie strategię postępowania.

W badaniach 2008 trzecioklasiści mieli kilkakrotnie za zadanie wyjaśnić wymyśloną przez siebie strategię postępowania. Alina Kalinowska Jak to powiedzieć? Każdy z nas doświadczał z pewnością sytuacji, w której wiedział, ale nie wiedział, jak to powiedzieć. Uczniowie na lekcjach matematyki często w ten sposób przekonują

Bardziej szczegółowo

Logika dla socjologów Część 2: Przedmiot logiki

Logika dla socjologów Część 2: Przedmiot logiki Logika dla socjologów Część 2: Przedmiot logiki Rafał Gruszczyński Katedra Logiki Uniwersytet Mikołaja Kopernika 2011/2012 Spis treści 1 Działy logiki 2 Własności semantyczne i syntaktyczne 3 Błędy logiczne

Bardziej szczegółowo

Wymagania edukacyjne niezbędne do otrzymania przez ucznia śródrocznych i rocznych ocen klasyfikacyjnych. z przedmiotu etyka

Wymagania edukacyjne niezbędne do otrzymania przez ucznia śródrocznych i rocznych ocen klasyfikacyjnych. z przedmiotu etyka Wymagania edukacyjne niezbędne do otrzymania przez ucznia śródrocznych i rocznych ocen klasyfikacyjnych z przedmiotu etyka Klasa 5, rok szkolny 2017/2018 dr Grzegorz Rostkowski Odniesienia do podstawy

Bardziej szczegółowo

dr Anna Mazur Wyższa Szkoła Promocji Intuicja a systemy przekonań

dr Anna Mazur Wyższa Szkoła Promocji Intuicja a systemy przekonań dr Anna Mazur Wyższa Szkoła Promocji Intuicja a systemy przekonań Systemy przekonań Dlaczego mądrzy ludzie podejmują głupie decyzje? Odpowiedzialne są nasze przekonania. Przekonania, które składają się

Bardziej szczegółowo

Główne problemy kognitywistyki: Reprezentacja

Główne problemy kognitywistyki: Reprezentacja Główne problemy kognitywistyki: Reprezentacja Wykład dziesiąty Hipoteza języka myśli (LOT): źródła i założenia Andrzej Klawiter http://www.amu.edu.pl/~klawiter klawiter@amu.edu.pl Filozoficzne źródła:

Bardziej szczegółowo

Filozofia, Historia, Wykład IX - Filozofia Kartezjusza

Filozofia, Historia, Wykład IX - Filozofia Kartezjusza Filozofia, Historia, Wykład IX - Filozofia Kartezjusza 2010-10-01 Plan wykładu 1 Krytyka nauk w Rozprawie o metodzie 2 Zasady metody Kryteria prawdziwości 3 Rola argumentów sceptycznych Argumenty sceptyczne

Bardziej szczegółowo

Wymagania do przedmiotu Etyka w gimnazjum, zgodne z nową podstawą programową.

Wymagania do przedmiotu Etyka w gimnazjum, zgodne z nową podstawą programową. Wymagania do przedmiotu Etyka w gimnazjum, zgodne z nową podstawą programową. STANDARDY OSIĄGNIĘĆ: Rozwój osobowy i intelektualny uczniów wynikający z ich uczestnictwa w zajęciach etyki podążając za przyjętymi

Bardziej szczegółowo

5. OKREŚLANIE WARTOŚCI LOGICZNEJ ZDAŃ ZŁOŻONYCH

5. OKREŚLANIE WARTOŚCI LOGICZNEJ ZDAŃ ZŁOŻONYCH 5. OKREŚLANIE WARTOŚCI LOGICZNEJ ZDAŃ ZŁOŻONYCH Temat, którym mamy się tu zająć, jest nudny i żmudny będziemy się uczyć techniki obliczania wartości logicznej zdań dowolnie złożonych. Po co? możecie zapytać.

Bardziej szczegółowo

Metodologia badań naukowych

Metodologia badań naukowych Metodologia badań naukowych Cele zajęć: Nabycie umiejętności określania problemu badawczego i planowania badania Przyswojenie umiejętności z zakresu przygotowania i przeprowadzenia badania empirycznego

Bardziej szczegółowo

LOGIKA I TEORIA ZBIORÓW

LOGIKA I TEORIA ZBIORÓW LOGIKA I TEORIA ZBIORÓW Logika Logika jest nauką zajmującą się zdaniami Z punktu widzenia logiki istotne jest, czy dane zdanie jest prawdziwe, czy nie Nie jest natomiast istotne o czym to zdanie mówi Definicja

Bardziej szczegółowo

Adam Nowaczyk Odpowiedź na uwagi Anny Wójtowicz Przegląd Filozoficzny, R 21, 2012, s

Adam Nowaczyk Odpowiedź na uwagi Anny Wójtowicz Przegląd Filozoficzny, R 21, 2012, s Adam Nowaczyk Odpowiedź na uwagi Anny Wójtowicz Przegląd Filozoficzny, R 21, 2012, s. 83 88. Na początku mojego artykułu zastrzegłem, że moja znajomość problematyki ontologii sytuacji jest ograniczona.

Bardziej szczegółowo

Filozofia przyrody - Filozofia Eleatów i Demokryta

Filozofia przyrody - Filozofia Eleatów i Demokryta 5 lutego 2012 Plan wykładu 1 Filozofia Parmenidesa z Elei Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii 2 3 4 Materializm Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej

Bardziej szczegółowo

WSTĘP ZAGADNIENIA WSTĘPNE

WSTĘP ZAGADNIENIA WSTĘPNE 27.09.2012 WSTĘP Logos (gr.) słowo, myśl ZAGADNIENIA WSTĘPNE Logika bada proces myślenia; jest to nauka o formach poprawnego myślenia a zarazem o języku (nie mylić z teorią komunikacji czy językoznawstwem).

Bardziej szczegółowo

Klasyczny rachunek zdań 1/2

Klasyczny rachunek zdań 1/2 Klasyczny rachunek zdań /2 Elementy logiki i metodologii nauk spotkanie VI Bartosz Gostkowski Poznań, 7 XI 9 Plan wykładu: Zdanie w sensie logicznym Klasyczny rachunek zdań reguły słownikowe reguły składniowe

Bardziej szczegółowo

JAKIEGO RODZAJU NAUKĄ JEST

JAKIEGO RODZAJU NAUKĄ JEST JAKIEGO RODZAJU NAUKĄ JEST INFORMATYKA? Computer Science czy Informatyka? Computer Science czy Informatyka? RACZEJ COMPUTER SCIENCE bo: dziedzina ta zaistniała na dobre wraz z wynalezieniem komputerów

Bardziej szczegółowo

Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności

Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności Rozdział II Pojęcie każdej istoty rozumnej, która dzięki wszystkim maksymom swej woli musi się uważać za powszechnie prawodawczą, by z

Bardziej szczegółowo

Wprowadzenie do logiki Klasyfikacja wnioskowań, cz. I

Wprowadzenie do logiki Klasyfikacja wnioskowań, cz. I Wprowadzenie do logiki Klasyfikacja wnioskowań, cz. I Mariusz Urbański Instytut Psychologii UAM Mariusz.Urbanski@amu.edu.pl Plan: definicja pojęcia wnioskowania wypowiedzi inferencyjne i wypowiedzi argumentacyjne

Bardziej szczegółowo

GWSP GIGI. Filozofia z aksjologią. dr Mieczysław Juda

GWSP GIGI. Filozofia z aksjologią. dr Mieczysław Juda GWSP Filozofia z aksjologią dr Mieczysław Juda GIGI Filozofia z aksjologią [5] Systemy nowożytne: empiryzm Locke a i sceptycyzm Hume a Filozofia z aksjologią [5] Systemy nowożytne: empiryzm Locke a i sceptycyzm

Bardziej szczegółowo

Filozofia z elementami logiki Klasyfikacja wnioskowań I część 1

Filozofia z elementami logiki Klasyfikacja wnioskowań I część 1 Filozofia z elementami logiki Klasyfikacja wnioskowań I część 1 Mariusz Urbański Instytut Psychologii UAM Mariusz.Urbanski@amu.edu.pl Plan: definicja pojęcia wnioskowania wypowiedzi inferencyjne i wypowiedzi

Bardziej szczegółowo

Elementy logiki i teorii mnogości

Elementy logiki i teorii mnogości Elementy logiki i teorii mnogości Zdanie logiczne Zdanie logiczne jest to zdanie oznajmujące, któremu można przypisać określoną wartość logiczną. W logice klasycznej zdania dzielimy na: prawdziwe (przypisujemy

Bardziej szczegółowo

Kultura logiczna Klasyczny rachunek zdań 1/2

Kultura logiczna Klasyczny rachunek zdań 1/2 Kultura logiczna Klasyczny rachunek zdań /2 Bartosz Gostkowski bgostkowski@gmail.com Kraków 22 III 2 Plan wykładu: Zdanie w sensie logicznym Klasyczny rachunek zdań reguły słownikowe reguły składniowe

Bardziej szczegółowo

Kryteria oceniania z języka angielskiego, obejmujące zakres umiejętności ucznia na poszczególne oceny:

Kryteria oceniania z języka angielskiego, obejmujące zakres umiejętności ucznia na poszczególne oceny: Kryteria oceniania z języka angielskiego, obejmujące zakres umiejętności ucznia na poszczególne oceny: W każdym semestrze uczeń uzyskuje oceny cząstkowe za poszczególne umiejętności. Ocenianie ucznia przyjmuje

Bardziej szczegółowo

Adam Nowaczyk Co naprawdę powiedział Tarski o prawdzie w roku 1933?

Adam Nowaczyk Co naprawdę powiedział Tarski o prawdzie w roku 1933? Adam Nowaczyk Co naprawdę powiedział Tarski o prawdzie w roku 1933? Alfred Tarski: dedukcja i semantyka, SEMPER, Warszawa 2003,s. 61 66. Na temat Tarskiego definicji prawdy opublikowałem w nieodległej

Bardziej szczegółowo

5. Rozważania o pojęciu wiedzy. Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016

5. Rozważania o pojęciu wiedzy. Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 5. Rozważania o pojęciu wiedzy Andrzej Wiśniewski Andrzej.Wisniewski@amu.edu.pl Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 Wiedza przez znajomość [by acquaintance] i wiedza przez opis Na początek

Bardziej szczegółowo

166 Wstęp do statystyki matematycznej

166 Wstęp do statystyki matematycznej 166 Wstęp do statystyki matematycznej Etap trzeci realizacji procesu analizy danych statystycznych w zasadzie powinien rozwiązać nasz zasadniczy problem związany z identyfikacją cechy populacji generalnej

Bardziej szczegółowo

17. Zagadnienie umysłu i ciała (mind-body problem) Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016

17. Zagadnienie umysłu i ciała (mind-body problem) Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 17. Zagadnienie umysłu i ciała (mind-body problem) Andrzej Wiśniewski Andrzej.Wisniewski@amu.edu.pl Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 Zagadnienie umysłu i ciała (mind-body problem) We współczesnej

Bardziej szczegółowo

Monoidy wolne. alfabetem. słowem długością słowa monoidem wolnym z alfabetem Twierdzenie 1.

Monoidy wolne. alfabetem. słowem długością słowa monoidem wolnym z alfabetem Twierdzenie 1. 3. Wykłady 3 i 4: Języki i systemy dedukcyjne. Klasyczny rachunek zdań. 3.1. Monoidy wolne. Niech X będzie zbiorem niepustym. Zbiór ten będziemy nazywać alfabetem. Skończony ciąg elementów alfabetu X będziemy

Bardziej szczegółowo

Adam Nowaczyk Dyrektywalna teoria znaczenia czyli dramat Filozofa

Adam Nowaczyk Dyrektywalna teoria znaczenia czyli dramat Filozofa Adam Nowaczyk Dyrektywalna teoria znaczenia czyli dramat Filozofa Sens, prawda, wartość... BMS, Warszawa 2006, s. 120 130. Powszechnie znane jest dramatyczne wyznanie Fregego, które znalazło się w posłowiu

Bardziej szczegółowo

Czy i/lub w jakim sensie można uważać, że świat jest matematyczny? Wprowadzenie do dyskusji J. Lubacz, luty 2018

Czy i/lub w jakim sensie można uważać, że świat jest matematyczny? Wprowadzenie do dyskusji J. Lubacz, luty 2018 Czy i/lub w jakim sensie można uważać, że świat jest matematyczny? Wprowadzenie do dyskusji J. Lubacz, luty 2018 Do czego odnoszą się poniższe stwierdzenia? Do tego, czym jest matematyka dla świata, w

Bardziej szczegółowo

Filozofia, ISE, Wykład V - Filozofia Eleatów.

Filozofia, ISE, Wykład V - Filozofia Eleatów. 2011-10-01 Plan wykładu 1 Filozofia Parmenidesa z Elei Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii 2 3 Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii

Bardziej szczegółowo

Filozofia z elementami logiki Język jako system znaków słownych część 2

Filozofia z elementami logiki Język jako system znaków słownych część 2 Filozofia z elementami logiki Język jako system znaków słownych część 2 Mariusz Urbański Instytut Psychologii UAM Mariusz.Urbanski@.edu.pl Rozkład jazdy 1 Pojęcie znaku 2 Funkcje wypowiedzi językowych

Bardziej szczegółowo

Logika dla socjologów Część 4: Elementy semiotyki O pojęciach, nazwach i znakach

Logika dla socjologów Część 4: Elementy semiotyki O pojęciach, nazwach i znakach Logika dla socjologów Część 4: Elementy semiotyki O pojęciach, nazwach i znakach Rafał Gruszczyński Katedra Logiki Uniwersytet Mikołaja Kopernika 2011/2012 Spis treści 1 Krótkie wprowadzenie, czyli co

Bardziej szczegółowo

George Berkeley (1685-1753)

George Berkeley (1685-1753) George Berkeley (1685-1753) Biskup Dublina Bezkompromisowy naukowiec i eksperymentator Niekonwencjonalny teoretyk poznania Zwalczał ateizm Propagował idee wyższego szkolnictwa w Ameryce Podstawą badań

Bardziej szczegółowo

Kultura logiczna Wnioskowania dedukcyjne

Kultura logiczna Wnioskowania dedukcyjne Kultura logiczna Wnioskowania dedukcyjne Bartosz Gostkowski bgostkowski@gmail.com Kraków 25 IV 2010 Plan wykładu: Intuicje dotyczące poprawności wnioskowania Wnioskowanie dedukcyjne Reguły niezawodne a

Bardziej szczegółowo

Główne problemy kognitywistyki: Reprezentacja

Główne problemy kognitywistyki: Reprezentacja Główne problemy kognitywistyki: Reprezentacja Wykład 1 Wprowadzenie do problemu reprezentacji Andrzej Klawiter http://www.amu.edu.pl/~klawiter klawiter@amu.edu.pl Pojęcie reprezentacji (1) Słowo 'reprezentacja'

Bardziej szczegółowo

Liczba godzin Punkty ECTS Sposób zaliczenia. ćwiczenia 15 zaliczenie z oceną

Liczba godzin Punkty ECTS Sposób zaliczenia. ćwiczenia 15 zaliczenie z oceną Wydział: Prawo i Administracja Nazwa kierunku kształcenia: Prawo Rodzaj przedmiotu: podstawowy Opiekun: prof. dr hab. Kazimierz Pawłowski Poziom studiów (I lub II stopnia): Jednolite magisterskie Tryb

Bardziej szczegółowo

Filozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa

Filozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa Filozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa 2011-10-01 Tematyka wykładu 1 Arystoteles - filozof systematyczny 2 3 4 Różnice w metodzie uprawiania nauki Krytyka platońskiej teorii idei Podział

Bardziej szczegółowo

Mówienie. Rozumienie ze słuchu

Mówienie. Rozumienie ze słuchu Kryteria oceniania z języka angielskiego Ocena celująca Stopień CELUJĄCY otrzymuje uczeń, który spełnia wszystkie kryteria potrzebne na ocenę bardzo dobrą, ponadto opanował wiadomości i umiejętności wykraczające

Bardziej szczegółowo

Kłamstwo a implikatura konwersacyjna Szkic streszczenia referatu;)

Kłamstwo a implikatura konwersacyjna Szkic streszczenia referatu;) Tomasz Puczyłowski Kłamstwo a implikatura konwersacyjna Szkic streszczenia referatu;) 1. W referacie zaproponuję definicję kłamstwa skorzystam z aparatury formalnej, zaprojektowanej przez G. Gazdara i

Bardziej szczegółowo

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO klasa III Magdalena Pajor GRAMATYKA I SŁOWNICTWO. Poziomy wymagań:

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO klasa III Magdalena Pajor GRAMATYKA I SŁOWNICTWO. Poziomy wymagań: WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO klasa III Magdalena Pajor GRAMATYKA I SŁOWNICTWO - potrafi poprawnie operować niedużą ilością najprostszych struktur gramatycznych - potrafi budować zdania ale

Bardziej szczegółowo

Presupozycje próby wyjaśnienia zjawiska

Presupozycje próby wyjaśnienia zjawiska PRAGMATYKA rok akademicki 2016/2017 semestr zimowy Temat 7: Presupozycje próby wyjaśnienia zjawiska Presupozycje, czyli założenia: 1. zdań, 2. wypowiedzi (aktów mowy). Presupozycje, czyli założenia: 1.

Bardziej szczegółowo

Wykład 4 Logika dla prawników. Nazwy, Relacje między zakresami nazw, Podział logiczny, Definicje

Wykład 4 Logika dla prawników. Nazwy, Relacje między zakresami nazw, Podział logiczny, Definicje Wykład 4 Logika dla prawników Nazwy, Relacje między zakresami nazw, Podział logiczny, Definicje Nazwy Nazwą jest taka częśd zdania, która w zdaniu może pełnid funkcję podmiotu lub orzecznika. Nazwami mogą

Bardziej szczegółowo

Logika intuicjonistyczna

Logika intuicjonistyczna Logika intuicjonistyczna Logika klasyczna oparta jest na pojęciu wartości logicznej zdania. Poprawnie zbudowane i jednoznaczne stwierdzenie jest w tej logice klasyfikowane jako prawdziwe lub fałszywe.

Bardziej szczegółowo

Twierdzenia Gödla dowody. Czy arytmetyka jest w stanie dowieść własną niesprzeczność?

Twierdzenia Gödla dowody. Czy arytmetyka jest w stanie dowieść własną niesprzeczność? Semina Nr 3 Scientiarum 2004 Twierdzenia Gödla dowody. Czy arytmetyka jest w stanie dowieść własną niesprzeczność? W tym krótkim opracowaniu chciałbym przedstawić dowody obu twierdzeń Gödla wykorzystujące

Bardziej szczegółowo

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO klasa I gimnazjum Mgr Magdalena Mazanek Mgr Magdalena Pajor GRAMATYKA I SŁOWNICTWO.

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO klasa I gimnazjum Mgr Magdalena Mazanek Mgr Magdalena Pajor GRAMATYKA I SŁOWNICTWO. WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO klasa I gimnazjum Mgr Magdalena Mazanek Mgr Magdalena Pajor GRAMATYKA I SŁOWNICTWO - potrafi poprawnie operować niedużą ilością poznanych struktur gramatycznych

Bardziej szczegółowo

Rozprawka materiały pomocnicze do pisania rozprawki przygotowane przez Katarzynę Buchman. Rozprawka - podstawowe pojęcia

Rozprawka materiały pomocnicze do pisania rozprawki przygotowane przez Katarzynę Buchman. Rozprawka - podstawowe pojęcia Rozprawka materiały pomocnicze do pisania rozprawki przygotowane przez Katarzynę Buchman Rozprawka - podstawowe pojęcia 1. rozprawka - forma wypowiedzi pisemnej, w której piszący prezentuje własne stanowisko

Bardziej szczegółowo

Andrzej Wiśniewski Logika II. Wykłady 10b i 11. Semantyka relacyjna dla normalnych modalnych rachunków zdań

Andrzej Wiśniewski Logika II. Wykłady 10b i 11. Semantyka relacyjna dla normalnych modalnych rachunków zdań Andrzej Wiśniewski Logika II Materiały do wykładu dla studentów kognitywistyki Wykłady 10b i 11. Semantyka relacyjna dla normalnych modalnych rachunków zdań 1 Struktury modelowe Przedstawimy teraz pewien

Bardziej szczegółowo

ćwiczenia 15 zaliczenie z oceną

ćwiczenia 15 zaliczenie z oceną Wydział: Prawo i Administracja Nazwa kierunku kształcenia: Prawo Rodzaj przedmiotu: podstawowy Opiekun: prof. dr hab. Kazimierz Pawłowski Poziom studiów (I lub II stopnia): Jednolite magisterskie Tryb

Bardziej szczegółowo

1. Dyscypliny filozoficzne. Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016

1. Dyscypliny filozoficzne. Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 1. Dyscypliny filozoficzne Andrzej Wiśniewski Andrzej.Wisniewski@amu.edu.pl Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 Pochodzenie nazwy filozofia Wyraz filozofia pochodzi od dwóch greckich słów:

Bardziej szczegółowo

Metody dowodzenia twierdzeń i automatyzacja rozumowań Systemy aksjomatyczne I

Metody dowodzenia twierdzeń i automatyzacja rozumowań Systemy aksjomatyczne I Metody dowodzenia twierdzeń i automatyzacja rozumowań Systemy aksjomatyczne I Mariusz Urbański Instytut Psychologii UAM Mariusz.Urbanski@.edu.pl OSTRZEŻENIE Niniejszy plik nie zawiera wykładu z Metod dowodzenia...

Bardziej szczegółowo

Filozofia, ISE, Wykład X - Filozofia średniowieczna.

Filozofia, ISE, Wykład X - Filozofia średniowieczna. Filozofia, ISE, Wykład X - Filozofia średniowieczna. 2011-10-01 Plan wykładu 1 Filozofia średniowieczna a starożytna 2 3 Ogólna charakterystyka filozofii średniowiecznej Ogólna charakterystyka filozofii

Bardziej szczegółowo

Adam Nowaczyk Ajdukiewicza teoria znaczenia z perspektywy lat

Adam Nowaczyk Ajdukiewicza teoria znaczenia z perspektywy lat Adam Nowaczyk Ajdukiewicza teoria znaczenia z perspektywy lat Filozofia Nauki, 2(30), s. 101 113. Dokonania filozofów składają się na filozoficzną tradycję. Kiedy jest to tradycja żywa, dzieło filozofa

Bardziej szczegółowo

Wykład 4: Wnioskowanie statystyczne. Podstawowe informacje oraz implementacja przykładowego testu w programie STATISTICA

Wykład 4: Wnioskowanie statystyczne. Podstawowe informacje oraz implementacja przykładowego testu w programie STATISTICA Wykład 4: Wnioskowanie statystyczne Podstawowe informacje oraz implementacja przykładowego testu w programie STATISTICA Idea wnioskowania statystycznego Celem analizy statystycznej nie jest zwykle tylko

Bardziej szczegółowo

Wykład 6. Reguły inferencyjne systemu aksjomatycznego Klasycznego Rachunku Zdań

Wykład 6. Reguły inferencyjne systemu aksjomatycznego Klasycznego Rachunku Zdań Andrzej Wiśniewski Logika I Materiały do wykładu dla studentów kognitywistyki Wykład 6. Reguły inferencyjne systemu aksjomatycznego Klasycznego Rachunku Zdań System aksjomatyczny logiki Budując logikę

Bardziej szczegółowo

Wprowadzenie do analizy korelacji i regresji

Wprowadzenie do analizy korelacji i regresji Statystyka dla jakości produktów i usług Six sigma i inne strategie Wprowadzenie do analizy korelacji i regresji StatSoft Polska Wybrane zagadnienia analizy korelacji Przy analizie zjawisk i procesów stanowiących

Bardziej szczegółowo

Filozofia z elementami logiki O czym to będzie?

Filozofia z elementami logiki O czym to będzie? Filozofia z elementami logiki O czym to będzie? Mariusz Urbański Instytut Psychologii UAM Mariusz.Urbanski@.edu.pl Filozofia z elementami logiki Dwa fundamentalne pytania: Czym zajmuje się logika? Czym

Bardziej szczegółowo

POSTANOWIENIE. SSN Romualda Spyt

POSTANOWIENIE. SSN Romualda Spyt Sygn. akt III UK 95/10 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie : Dnia 21 września 2010 r. SSN Romualda Spyt w sprawie z odwołania P. W. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o odszkodowanie z tytułu

Bardziej szczegółowo

Skąd się biorą emocje? Dlaczego w konkretnej sytuacji czujemy się tak, a nie inaczej?

Skąd się biorą emocje? Dlaczego w konkretnej sytuacji czujemy się tak, a nie inaczej? CBT Depresji Skąd się biorą emocje? Dlaczego w konkretnej sytuacji czujemy się tak, a nie inaczej? Terapia poznawczo-behawioralna Epiktet z Hierapolis : Nie niepokoją nas rzeczy, ale nasze mniemania o

Bardziej szczegółowo

Filozofia, Germanistyka, Wykład VIII - Kartezjusz

Filozofia, Germanistyka, Wykład VIII - Kartezjusz 2013-10-01 Plan wykładu 1 Krytyka nauk w Rozprawie o metodzie 2 Idea uniwersalnej metody Prawidła metody 3 4 5 6 Krytyka Kartezjusza Podstawą wiedzy jest doświadczenie Krytyka nauk Kartezjusz - krytyka

Bardziej szczegółowo

Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe. Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87

Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe. Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87 Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87 2006 Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności

Bardziej szczegółowo

Analiza wyników egzaminu gimnazjalnego. Test język obcy nowożytny język angielski (poziom podstawowy) Test GA-P1-122

Analiza wyników egzaminu gimnazjalnego. Test język obcy nowożytny język angielski (poziom podstawowy) Test GA-P1-122 Analiza wyników egzaminu gimnazjalnego Test język obcy nowożytny język angielski (poziom podstawowy) Test GA-P1-122 Zestaw egzaminacyjny z zakresu języka angielskiego składał się z jedenastu zadań zamkniętych,

Bardziej szczegółowo

Przedmiotowy system oceniania w Publicznej Szkole Podstawowej nr 52 Fundacji Familijny Poznań w Poznaniu z przedmiotu j.niemiecki w klasie IV-VI

Przedmiotowy system oceniania w Publicznej Szkole Podstawowej nr 52 Fundacji Familijny Poznań w Poznaniu z przedmiotu j.niemiecki w klasie IV-VI Przedmiotowy system oceniania w Publicznej Szkole Podstawowej nr 52 Fundacji Familijny Poznań w Poznaniu z przedmiotu j.niemiecki w klasie IV-VI opracowanie: Krzysztof Maliszewski 1 PRZEDMIOT: JĘZYK NIEMIECKI

Bardziej szczegółowo

MISTRZ I UCZEŃ * 1. Trzeba odróżnić dwa konteksty, w których mówi się o mistrzu. Pierwszy to kontekst, w którym chodzi o to, że ktoś jest mistrzem

MISTRZ I UCZEŃ * 1. Trzeba odróżnić dwa konteksty, w których mówi się o mistrzu. Pierwszy to kontekst, w którym chodzi o to, że ktoś jest mistrzem JACEK JADACKI Uniwersytet Warszawski MISTRZ I UCZEŃ * 1. Trzeba odróżnić dwa konteksty, w których mówi się o mistrzu. Pierwszy to kontekst, w którym chodzi o to, że ktoś jest mistrzem W PEWNEJ DZIEDZINIE.

Bardziej szczegółowo

Z punktu widzenia kognitywisty: język naturalny

Z punktu widzenia kognitywisty: język naturalny Z punktu widzenia kognitywisty: język naturalny Wykład I: Czym jest język? http://konderak.eu/pwk13.html Piotr Konderak kondorp@bacon.umcs.lublin.pl p. 205, Collegium Humanicum konsultacje: czwartki, 11:10-12:40

Bardziej szczegółowo

domykanie relacji, relacja równoważności, rozkłady zbiorów

domykanie relacji, relacja równoważności, rozkłady zbiorów 1 of 8 2012-03-28 17:45 Logika i teoria mnogości/wykład 5: Para uporządkowana iloczyn kartezjański relacje domykanie relacji relacja równoważności rozkłady zbiorów From Studia Informatyczne < Logika i

Bardziej szczegółowo

MIT nr. 1 Niesłyszący czytają z ust i wszystko rozumieją.

MIT nr. 1 Niesłyszący czytają z ust i wszystko rozumieją. Artykuł ten obala popularne mity na temat osób niesłyszących i języka migowego. Jest tego dużo, ale w tej części staramy się obalić te najpopularniejsze MIT nr. 1 Niesłyszący czytają z ust i wszystko rozumieją.

Bardziej szczegółowo

mgr Anna Dziuba Uniwersytet Wrocławski Katedra Teorii i Filozofii Prawa mgr Anna Dziuba

mgr Anna Dziuba Uniwersytet Wrocławski Katedra Teorii i Filozofii Prawa mgr Anna Dziuba Uniwersytet Wrocławski Katedra Teorii i Filozofii Prawa POJĘCIE NAZWY NAZWĄ jest wyrażenie, które w zdaniu podmiotowo orzecznikowym nadaje się na podmiot lub orzecznik S (podmiot) jest P (orzecznik) Kasia

Bardziej szczegółowo

Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna

Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna 2009-09-04 Plan wykładu 1 Jońska filozofia przyrody - wprowadzenie 2 3 Jońska filozofia przyrody - problematyka Centralna problematyka filozofii

Bardziej szczegółowo

Wymagania edukacyjne - język angielski - klasa VI SP nr 7

Wymagania edukacyjne - język angielski - klasa VI SP nr 7 Wymagania edukacyjne - język angielski - klasa VI SP nr 7 6 - Ocena celująca - rozumie dłuższe teksty i dialogi i potrafi wybrać z nich żądane informacje, - rozumie dłuższe polecenia nauczyciela, - potrafi

Bardziej szczegółowo

Znaleźć wzór ogólny i zbadać istnienie granicy ciągu określonego rekurencyjnie:

Znaleźć wzór ogólny i zbadać istnienie granicy ciągu określonego rekurencyjnie: Ciągi rekurencyjne Zadanie 1 Znaleźć wzór ogólny i zbadać istnienie granicy ciągu określonego rekurencyjnie: w dwóch przypadkach: dla i, oraz dla i. Wskazówka Należy poszukiwać rozwiązania w postaci, gdzie

Bardziej szczegółowo

DIETRICH VON HILDEBRAND CZYM JEST FILOZOFIA? Tłumaczenie. Paweł Mazanka Janusz Sidorek. Wydawnictwo WAM

DIETRICH VON HILDEBRAND CZYM JEST FILOZOFIA? Tłumaczenie. Paweł Mazanka Janusz Sidorek. Wydawnictwo WAM DIETRICH VON HILDEBRAND CZYM JEST FILOZOFIA? Tłumaczenie Paweł Mazanka Janusz Sidorek Wydawnictwo WAM Kraków 2012 Spis treści OD TŁUMACZY 9 Kim był Dietrich von Hildebrand? 9 Nawrócenie 12 Stosunek do

Bardziej szczegółowo