Grupa PZU oraz polski rynek ubezpieczeniowy na tle Europy w 2012 roku w kontekście planowanego wejścia w życie unijnej dyrektywy Solvency II Od Solvency I do Solvency II starania w kierunku stworzenia jednolitego i bezpiecznego rynku ubezpieczeniowego w Europie Europejski rynek ubezpieczeniowy stoi u progu znaczącej przemiany. Pakiet regulacji Solvency II będzie pierwszą dużą reformą tego rynku od wprowadzenia poprzedniej dyrektywy Solvency I w 1973 roku. Dyrektywa Solvency II, nazywana Bazyleą II dla ubezpieczycieli będzie mieć o wiele większy zakres oddziaływania niż Solvency I. Założenia nowej dyrektywy obejmują trzy obszary określone przez autorów dyrektywy mianem filarów. Filar 1 reguluje wymagania ilościowe, włączając w to zasady obliczania wymogów kapitałowych oraz zasady zarządzania inwestycjami. Regulowanie i monitorowanie wypłacalności ubezpieczycieli ma być oparte na dwóch progach: Kapitałowych Wymogach Wypłacalności (z ang. SCR) oraz Wymogach Kapitałowych Minimum (MCR) jeśli kapitał danej firmy będzie miał wartość lokującą go pomiędzy progami SCR i MCR, będzie to wczesny sygnał do podjęcia działań naprawczych. Firmy będą mogły wybrać, czy chcą obliczać swój próg SCR za pomocą standardowej formuły regulatora, czy też chcę stworzyć własny model wewnętrzny, który jednak będzie musiał być przez regulatora zatwierdzony. Filar 2 określa wymagania jakościowe związane z wewnętrzną kontrolą firm ubezpieczeniowych oraz zarządzaniem ryzykiem. Obejmuje procedurę polegającą na ocenie ponoszonego ryzyka i oszacowaniu związanych z nim potrzeb kapitałowych (z ang. ORSA Own Risk and Solvency Assessment) oraz proces kontroli nadzorczej (SWR Supervisory Review Process). Zgodnie z tymi regulacjami, ubezpieczyciele będą musieli przygotować własną ocenę ORSA, która następnie będzie musiała być zaakceptowana przez regulatora rynku w przeciwnym razie regulator będzie miał prawo nałożyć na firmę wyższe wymogi kapitałowe. Filar 3 ma na celu zwiększenie przejrzystości rynku poprzez poszerzenie obowiązków ubezpieczycieli w zakresie sprawozdawczości. W ramach tego filaru, firmy ubezpieczeniowe będą musiały wypracować własną strategię sprawozdawczą, w tym zdefiniować wewnętrzne procedury mające na celu przygotowanie wyczerpującego zestawu informacji do upublicznienia.
Stopień przygotowania europejskich firm ubezpieczeniowych do spełnienia wymogów poszczególnych filarów Solvency II (wyrażony jako średnia ocen firm na skali od 1 do 5, gdzie 1 oznacza wymogi nie są spełnione, 2 oznacza część wymogów jest spełniona, 3 oznacza większość wymogów jest spełniona, 4 oznacza wszystkie wymogi są spełnione, a 5 oznacza jestem przygotowany bardziej niż tego wymaga Solvency II ) (źródło: Ernst & Young, European Solvency II survey) Obecnie obowiązujący plan wdrożenia dyrektywy Solvency II zakłada, że wejdzie ona w życie z dniem 1 stycznia 2014 roku. Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA), niezależne ciało doradcze Parlamentu Europejskiego, Rady Unii Europejskiej i Komisji Europejskiej, odpowiedzialne za przygotowanie nowych regulacji, oficjalnie planuje złożyć finałowe, szczegółowe propozycje standardów i wytycznych Solvency II przed KE wiosną 2013 roku. Jednak najnowsze komentarze przewodniczącego EIOPA Gabriela Bernandino sugerują, że wdrożenie Solvency II będzie opóźnione. W najlepszym wypadku Solvency II może być wprowadzany począwszy od 2015 lub 2016 roku; zależy to od tego, jak długo potrwa proces prawny i polityczny, powiedział Bernardino dziennikowi The Wall Street Journal w połowie października. Ostatecznie pewnie będzie to rok 2016, choć to się dopiero okaże, dodał. O możliwości przesunięcia wejścia w życie dyrektywy Solvency II na 1 stycznia 2015 roku dyskutowano 18 września na spotkaniu przedstawicieli Parlamentu Europejskiego, Rady UE i Komisji Europejskiej. W prawie polskim Solvency I zwiększyło wysokość minimalnego kapitału gwarancyjnego dla spółek akcyjnych z segmentu ubezpieczeń na życie do 3 mln euro z 800 tys. euro oraz do 2 mln euro z 300 tys. lub 200 tys. euro (zależnie od typu firmy) dla ubezpieczycieli majątkowych) podaje na swojej stronie Polska Izba Ubezpieczeń (PIU). Badanie E&Y: europejscy ubezpieczyciele będą gotowi na wdrożenie Solvency II dopiero w 2015 roku Jedynie 57 proc. firm ubezpieczeniowych w Europie spodziewa się, że spełni zasadnicze wymogi Solvency II do stycznia 2014 roku, ale prawie 90 proc. z nich oczekuje, że spełni je do stycznia 2015 wynika z nowego badania Ernst & Young, przeprowadzonego latem tego roku wśród 160 ubezpieczycieli z dziewiętnastu państw UE, w tym 12 firm z Polski.
Najlepiej europejskie firmy ubezpieczeniowe przygotowane są do wprowadzenia założeń Filaru I większość z nich deklaruje, że spełnia już większą część zawartych w nim wymagań. Nieco mniej zaawansowane są przygotowania do wprowadzenia założeń Filaru II tutaj największym wyzwaniem wydaje się być wypracowanie własnej procedury oceny ryzyka i potrzeb kapitałowych (ORSA) tylko 30 proc. firm ocenia, że spełnia już wymogi w tym zakresie. Najwięcej do zrobienia europejskie firmy ubezpieczeniowe mają jednak w zakresie Filaru 3. Aż 80 proc. z nich jeszcze nie spełnia związanych z nim wymogów. Wynika to przede wszystkim ze złożoności wymagań Filaru 3, dotychczasowej niepewności związanej z nimi oraz ewolucji, którą przechodzą, jak również z faktu, że w większości przypadków przygotowanie (do Filaru 3) wymaga istotnego wysiłku ukierunkowanego na poprawę jakości danych oraz zmian w procesach i systemach (stosowanych przez daną firmę), czytamy w tekście E&Y. Polscy ubezpieczyciele deklarują mniejszą od europejskiej średniej gotowość do Solvency II, ale pokazują większy optymizm Podczas gdy najbardziej zaawansowany stan przygotowań do Solvency II deklarują ubezpieczyciele w Wielkiej Brytanii i Holandii, natomiast najmniej przygotowani, według własnej oceny, są firmy niemieckie i włoskie, polskie spółki z branży plasują się w dolnym paśmie spektrum, deklarując poziom przygotowań do Solvency II niższy niż europejska średnia pokazuje badanie E&Y. Jedna czwarta polskich ubezpieczycieli powiedziała, że nie jest gotowa na Filar 1 lub spełnia tylko część jego wymogów, tymczasem w całej próbie badanej przez E&Y tak samo oceniło swoją sytuację 18 proc. firm. Podobnie rozumiane nieprzygotowanie do spełnienia wymagań Filaru 2 zostało zadeklarowane przez 66 proc. polskich ubezpieczycieli, ale tylko 44 proc. ubezpieczycieli z całej Europy. Jeśli chodzi o Filar 3, udział nieprzygotowanych do niego ubezpieczycieli w Polsce wyniósł 87 proc. i był o 7 pkt proc. wyższy od europejskiej średniej podaje E&Y. Gotowość do spełnienia wymogów Solvency II w wybranych krajach Unii Europejskiej (wyrażona w proc. firm ubezpieczeniowych, które deklarują, że są lub będą gotowe do przyjęcia Solvency II w określonych latach) (źródło: Ernst & Young, European Solvency II survey) Polscy ubezpieczyciele wyróżniają się wśród badanych firm swoim optymizmem: aż trzy czwarte
spółek ubezpieczeniowych badanych przez E&Y deklaruje, że będzie w pełni gotowa na przyjęcie Solvency II w styczniu 2014 roku Europejska średnia w tym przypadku to 43 proc. Jednocześnie wszystkie polskie firmy biorące udział w ankiecie zapowiadają gotowość do spełnienia wymogów Solvency II od stycznia 2015 roku (udział takich firm w całej europejskiej próbce to 90 proc.). Największy polski ubezpieczyciel PZU prawie nie odczuje wpływu wejścia w życie Solvency II Wpływ wprowadzenia reguł Solvency II na wiodącą polską grupę ubezpieczeniową PZU będzie prawdopodobnie minimalny, z uwagi na silną pozycję kapitałową spółki powiedział dziennikarzom wiceprzewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) Lesław Gajek. W tej chwili prowadzimy korespondencję z zakładami ubezpieczeń dotyczącą wymogów kapitałowych w przypadku wejścia w życie dyrektywy Solvency II, aby zakłady miały czas na odniesienie się do dyrektywy. W listopadzie zakończymy analizy, a w grudniu powinna się pojawić rekomendacja ogłosił Gajek, dodając, że może to być generalna rekomendacja albo rekomendacje indywidualne. Część zakładów ubezpieczeń będzie musiała wzmocnić kapitały. W przypadku PZU wygląda na to, że ma dość kapitału, dlatego wymagania co do PZU mogą być minimalne, jeżeli w ogóle będą dodał wiceprzewodniczący KNF. PZU ma pokazać dobre wyniki finansowe za III kwartał oraz cały rok 2012. Analitycy JP Morgan zapowiadają kolejny silny kwartał z zyskiem netto na poziomie 912 mln zł w porównaniu z 894 mln zł w II kwartale dzięki lepszemu wynikowi z inwestycji, silnemu odczytowi wskaźnika szkodowo-kosztowego i dobrej marży na ubezpieczeniach życiowych napisano w raporcie opublikowanym 22 października. JP Morgan podniósł także szacunek zysku netto PZU za cały rok 2012 o 6 proc. do 2,95 mld zł, dzięki oczekiwanym silnym wynikom ubezpieczyciela właśnie w III kwartale. Prognozowany obecnie przez analityków banku wskaźnik szkodowo- kosztowy PZU za cały rok 2012 to 92,7 proc. (poprzednia prognoza to 94 proc.), natomiast oczekiwany poziom dywidendy to 27,3 zł na akcję, czyli wartość o 4 proc. wyższa od tej zapowiadanej w poprzednim raporcie JP Morgan. Źródło - redakcja ekonomiczna PAP Opublikowane przez: Łukasz Sawa Autor: Biuro Komunikacji Społecznej Ostatnia zmiana: 16.11.2012 Łukasz Sawa Rejestr zmian