Roz wój miast w Pol sce na prze strze ni

Podobne dokumenty
PRAWO ODRĘBNEJ WŁASNOŚCI LOKALU

Rozwiązywanie umów o pracę

Kluczpunktowaniaarkusza Kibicujmy!

Kluczpunktowaniaarkusza Kibicujmy!

POLA ELEKTROMAGNETYCZNE

Rewolucja dziewczyn na informatyce

ORGANIZACJA I ZARZĄDZANIE WSTĘP...9 ISTO TA I PRZED MIOT NA UKI O OR GA NI ZA CJI...11

W I L K A P R Z E W A G A P R Z E Z J A K O Ś Ć Master Key

Obcinanie gałęzi i ścinanie drzewa

Na jaką pomoc mogą liczyć pracownicy Stoczni?

przekrój prostokàtny

Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z OPERONEM. Wiedza o społeczeństwie Poziom podstawowy

Skąd się bie rze si ła drę czy cie li?

Jak działa mikroskop? Konspekt lekcji

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM. Wiedza o społeczeństwie Poziom rozszerzony

FASADY FOTOWOLTAICZNE

w umowach dotyczących

Wpro wa dze nie dzie ci w tym wie ku

Wilno: magia historii

Konstruowanie Indywidualnych Programów Edukacyjno-Terapeutycznych

1. Zdecydowane masowanie wzdłuż ramienia: 2. Zdecydowane uciskanie całego ramienia: od nad garst ka w kie run ku ra mie nia

Opakowania na materiały niebezpieczne

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM Geografia Poziom podstawowy

Wy daw ca - GREMI MEDIA Sp. z o.o. z sie dzi bą w War sza wie przy ul. Pro sta 51, płat nik VAT za re je stro wa ny

Fotografia kliniczna w kosmetologii i medycynie estetycznej

dr To masz To kar ski er go no mia pra cy z lap to pem

250 pytań rekrutacyjnych

Rozdział 4. Blokada nadgarstka PODSTAWY WSKAZANIA DO ZASTOSOWANIA ŚRODKI OSTROŻNOŚCI

Nowe zasady prowadzenia ewidencji odpadów

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM i Gazetą Wyborczą. Wiedza o społeczeństwie Poziom podstawowy

Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z OPERONEM. Chemia Poziom podstawowy

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM. Geografia Poziom rozszerzony

I. TE MAT LEK CJI: W a dza usta wo daw cza, czy li kto two rzy pra wo II. ZA O E NIA ME TO DYCZ NE:

Świat współczesny. 1 wy mie nia głów ne kie run ki pol skiej. z sąsia da mi i pań stwa mi Unii Eu ro - wymienia zadania am ba sa d i kon -

Ubezpieczenie Ryzyka Śmierci lub Kalectwa wskutek Nieszczęśliwego Wypadku. Ogólne Warunki Ubezpieczenia Umowy Dodatkowej do Ubezpieczeń Uniwersalnych

Glo ba li za cja utoż sa mia na jest czę sto

Konstrukcja szkieletowa

Montaż okna połaciowego

Pierw sze in no wa cyj ne wdro że nie sys te mu EPC/RFID na pol skim ryn ku

Jaki podatek. zapłaci twórca? podatki. prawo. Twór ca i ar ty sta wy ko naw ca w pra wie au tor skim

Liturgia eucharystyczna. Modlitwa nad darami œ

Ogólne warunki umowy dodatkowej do ubezpieczeń uniwersalnych. Ubezpieczenie Składki

Liturgia eucharystyczna. Modlitwa nad darami œ

Na uczy ciel jest oso bą wspo ma ga ją cą,

Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z OPERONEM. Wiedza o społeczeństwie Poziom rozszerzony

Nie pod le głość Li twy w 1990 r. sta ła się

Gwarantowana Renta Kapitałowa. Ogólne warunki ubezpieczenia

ARKUSZ PRÓBNEJ MATURY Z OPERONEM CHEMIA

Re no wa cje bez wy ko po we prze wo dów in fra struk tu ry

Opis tech nicz ny. Prze zna cze nie

o przetargach nieograniczonych na sprzedaż zespołów składników majątku Stoczni Gdynia SA

Środ ka mi ochro ny indywidualnej wska za ny mi w oce nie ry zy ka za wo do we go przy ob słu dze LPG są także: oku

Układanie wykładzin podłogowych

Rada Unii Europejskiej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych 2010

Kontrola inbredu. hodowla NEGATYWNE SKUTKI INBREDU DEPRESJA INBREDOWA

Zmiany ilościowe wybranych elementów infrastruktury drogowej w Pol sce wschod niej w la tach na tle kra ju i re gio nów

Jak doskonalić percepcję wzrokową na starcie szkolnym?

JUŻ PRA CU JĄ! materiały prasowe

ul-czaspracy_kampoznaj-wzn-zus2011: :34 Strona 1

bo na zie mi.pl

FIDIC a polskie regulacje prawne czy stosowanie warunków kontraktowych FIDIC przeszkadza w sprawnej realizacji kontraktów?

Aspek ty or ga ni za cyj no -tech no lo gicz ne wy bra nych sys te mów kom ple ta cji

Koncepcje i strategie logistyczne

Ścianka z płyt gip so wo- -kar to no wych na rusz cie aluminiowym

Okre ślić cel ho dow la ny dla wła sne go sta da

War sza wa 2015 PUBLIKACJA DYSTRYBUOWANA BEZPŁATNIE

Ro la trans por tu ko le jo we go w ryn ku prze wo zu sa mo cho dów

Część I NOWE SPOJRZENIE NA OKRES DORASTANIA

1. PRZEWODNIK Spis treœci 1.2. Zespó³ autorski 1.3. Skorowidz rzeczowy 1.4. Wykaz skrótów 1.5. Objaœnienia piktogramów PRZEWODNIK.

Za sto so wa nie ana li zy ABC/XYZ w przed się bior stwie prze twór stwa mle ka stu dium przy pad ku

Terminy określone w ogólnych warunkach umowy podstawowej stosuje się odpowiednio w niniejszych ogólnych warunkach ubezpieczenia.

za ba wy i gry te re no we w edu ka cji wcze snosz kol nej

u j e d n o l i co ny te kst u staw y

STA TUT ZWI Z KU KY NO LO GICZ NE GOWPOL SCE

Spis treści. Wstęp ZANIM SIĘ ZAPRZYJAŹNISZ DZIESIĘĆ CECH PRAWDZIWEJ PRZYJAŹNI... 18

potrzebna jest wiedza o umyśle?

StReFA UmIeJętnoścI CHCEMY OSIĄGNĄĆ K2!

Mo de le od po wie dzi do ar ku sza Prób nej Ma tu ry z OPE RO NEM. Wie dza o spo e czeƒ stwie Po ziom rozszerzony

Metoda projekt w. badawczych. Po szu ku j¹c no wych spo so b w za in te re so -

Jakość paliw w systemie zaopatrywania w Polsce

Doskonalenie w zakresie edukacji zdrowotnej kurs dla nauczycieli wf w gimnazjach

RAPORT. Kobiety w IT i TECH. womenintechsummit.pl

3. Propozycje ćwiczeń z zakresu edukacji zdrowotno-ruchowej

Koncepcje i strategie logistyczne

3. Pro po zy cje ćwi czeń z za kre su edu ka cji zdro wot no ru cho wej

Elżbieta Judasz. Prawo pra cy. pierwsze kroki

Leszek Buliński. Po li tycz ne uwa run ko wa nia zmian w ochro nie zdro wia sek tor nie pu blicz ny. (na przy kła dzie pla có wek mia sta Gdań ska)

Dostosuj swój zakład do obowiązującego prawa pracy

OGسLNE ZASADY zamieszczania nekrolog w

An drzej S. Grze la kow ski

Prze słan ki i za kres sto so wa nia lo gi sty ki w go spo da ro wa niu za so ba mi krwi

Piotr Wojciechowski PRAWO PRACY. Poradnik dla pracodawcy

Przywracanie PAMIĘCI. GRAFIKI Franciszka Kurzeji 2X17. godz Katowice, ul. Wincentego Pola 38 16/12/81 PAMIĘTAMY

Bez pie czeń stwo w łań cu chu do staw

Układanie paneli z PCV

Niezbędnik finansowy. Bezpieczne oszczędzanie na wymarzony cel. Produkty oszczędnościowe

Dostosuj swój zakład do obowiązującego prawa pracy

Medyczny laser CO2. C jaki aparat jest optymalny dla lekarza medycyny estetycznej/dermatologa?

Transkrypt:

Rozwój miast w Polsce Jednym z podstawowych procesów charakterystycznych dla współczesnego świata jest systematyczny wzrost znaczenia miast. Wzrasta odsetek ludności zamieszkałej w miastach i ich strefach podmiejskich oraz pracującej w zawodach pozarolniczych. Równocześnie na wsi zanikają tradycyjne, ludowe zachowania i obyczaje na rzecz tzw. miejskiego stylu życia. Współczesny stan rozwoju sieci osadniczej oraz kondycja społeczno-gospodarcza polskich miast są głęboko osadzone w skomplikowanej i trudnej historii naszego kraju. n PRZE MY SŁAW ŚLES ZYŃ SKI Roz wój miast w Pol sce na prze strze ni wie ków był po chod ną pe ry fe ryj ne go po ło że nia kra ju oraz sy tu acji geo po li - tycz nej, zwłasz cza w kon tek ście pro wa dzo - nych wo jen. W Pol sce pia stow skiej w zwar - tych osa dach, w któ rych do mi nu ją cym za ję ciem by ło rze mio sło i han del, za miesz ki - wa ło za le d wie kil ka pro cent lud no ści. Od se - tek ten po więk szył się do oko ło 20% w XVI wie ku, głów nie za spra wą lo ka cji miast, za - kła da nych od XIII stu le cia. W cią gu tych kil - ku wie ków na zie miach pol skich za ło żo no po nad 800 miast, głów nie na pra wie nie miec - kim (mag de bur skim) i je go po chod nych. Ko pio wa nie spraw dzo nych roz wią zań za chod nich mia ło na ce lu upo rząd ko wa nie pod staw roz wo jo wych mia sta, we dług okre ślo nych za sad praw no -or ga ni za cyj - nych, np. przy wi le jów i obo wiąz ków dla okre ślo nych grup miesz kań ców, przy dzia - łów dzia łek, wy ty cze nia struk tu ry urba ni - stycz nej i za bu do wy, za sad osie dla nia się, itd., od po wia da ją cych ak tu al nej po li ty ce we wnętrz nej wła ści cie li ziem skich. Co cie - ka we, na ob sza rach gę ściej za lud nio nych (jak na ów cze sne wa run ki), mia sta za kła - da no w od le gło ści oko ło 20 30 km od sie - bie. Prze li cza jąc to na czas doj ścia pie sze go lub kon no, sta no wi ło to do god ną od le głość ko mu ni ka cyj ną, za pew nia ją cą w cią gu jed - ne go dnia wy peł nie nie sze re gu funk cji miej skich, zwłasz cza han dlo wej. Z cza sem pra wa miej skie po zwa la ły na unie za le żnie nie się od mo żno wład ców i mia sto za czy na ło żyć wła snym ży ciem. Współ cze śnie to wła śnie lo ka cja, czy li w uprosz cze niu mo ment nada nia praw miej skich, jest uzna wa na za naj wa żniej szy mo ment w hi sto rii da ne go ośrod ka. Wszyst - kie mia sta hucz nie ob cho dzą zwią za ne z tym okrą głe rocz ni ce, gdyż bu du je to ich mar kę, pre stiż i zna cze nie, jest to po wo dem do du my oraz za zna cze nia od ręb no ści. Wiel ki re gres przy niósł tzw. Po top Szwedz ki, któ ry prze to czył się przez zie mie pol skie w la tach 1655 1660. Nie mal cał ko - wi te mu znisz cze niu, głów nie spa le niu, ule - gła więk szość miast. Strat tych nie uda ło się od ro bić w na stęp nych stu le ciach, a osła bie - nie w ten spo sób pod staw go spo dar czych pań stwa by ło jed nym z czyn ni ków uła twia - ją cych spraw ne prze pro wa dze nie za bo rów w dru giej po ło wie XVIII wie ku przez Ro - sję, Pru sy i Au strię. Sam okres za bo rów to rów no cze śnie two rze nie się zrę bów obec ne go sys te mu osad ni cze go. Trze ba też pa mię tać, że XIX wiek był szcze gól nie wa żny dla roz - wo ju miast ze wzglę du na re wo lu cję prze - my sło wą i two rze nie się państw na ro do - 32 geografia w szkole

Ryc. 1. Urba ni za cja sta ty stycz na w Pol sce we dług po wia tów (fak tycz ny po ziom urba ni za cji jest wy ższy, po rów naj ar ty - ku ły au to ra w Geo gra fii w Szko le nr 3 i 4/2010) wych. Pol ska z na tu ry przyj mo wa ła pro ce - sy, za cho dzą ce w kra jach za bor ców, ma ją ce swe wy raź ne od ręb no ści. Zna cze nia na bra - ły Lwów, Kra ków, Po znań, Gdańsk, Wil no, War sza wa i Łódź oraz ośrod ki Za głę bia. Rów no cze śnie pro wa dzo no jed nak ce lo - wą po li ty kę osła bia nia pod staw go spo dar - czych roz wo ju miast, zie mie pol skie i społe czeń stwo je za miesz ku ją ce trak tu jąc w spo - sób ko lo nial ny lub wręcz wy nisz cza ją cy. Mia - ło to miej sce szcze gól nie w za bo rze ro syj skim po po wsta niu stycz nio wym, kie dy cof nię to pra wa miej skie oko ło 300 ośrod kom. Do cho dzi ło przy tym do go spo dar czych ab sur dów: na wet wy ty cza nie tras roz wi ja ją - cej się ży wio ło wo ko lei szy no wej pro wa - dzo no w ta ki spo sób, aby omi ja ła ona mia - sta. Mia ło to na ce lu ogra ni cze nie mo żli wo ści roz wo ju han dlu. Współ cze śnie zro zu mie nie, dla cze go tra sa War sza wa Urbanizacja statystyczna, formalna jest to udział ludności zamieszkałej w granicach administracyjnych miast w stosunku do całości populacji, np. kraju. Wskaźnik ten nie obejmuje mieszkańców osiedlonych w silnie zurbanizowanych strefach podmiejskich, w większości krajów rozwiniętych liczonych jako ludność typu miejskiego. Są też sytuacje odwrotne, gdy wskaźnik ten zawyża rzeczywisty poziom urbanizacji, gdyż do miast zaliczane są bardzo małe osiedla. Dlatego w porównaniach międzynarodowych stosuje się np. wskaźnik wysokiej gęstości zaludnienia, rozgraniczający miejski i wiejski charakter obszarów. Przykładowo w analizach OECD stosuje się graniczną wartość 150 mieszkańców na 1 km 2, a w Eurostacie 100 mieszkańców na 1 km 2. 2/2011 33

Bia ły stok bie gnie po za nie mal wszyst ki mi więk szy mi mia sta mi re gio nu, nie jest mo - żli we bez uwzględ nie nia nie przy ja znych ce - lów po li ty ki car skiej na zie miach pol skich w dru giej po ło wie XIX w. W okre sie mię dzy wo jen nym Pol ska sta - nę ła przed ol brzy mim wy zwa niem prze bu - do wy i do pa so wa nia sys te mów spo łecz no - -go spo dar czych, opar tych o ró żne ukła dy osad ni cze. Re ali za cję am bit nych pla nów bu do wy au to strad i dróg szyb kie go ru chu, spa ja ją cych sys tem miast i wią żą cych je w jed ną ca łość, za trzy mał wy buch II woj ny świa to wej (jak wia do mo, nie osią gnię to te - go do dziś, gdyż w kon cep cjach za go spo da - ro wa nia prze strzen ne go kra ju prze wa ża mo del tran zy to wy). Na to miast po wy bu chu woj ny, Niem cy przy go to wa ły plan prze - kształ ce nia sys te mu osad ni cze go zgod nie z za ło że nia mi tzw. dok try ny go spo dar ki wiel kie go ob sza ru (Gros sraum wirt schaft) oraz kon kre ty zu ją cej ją geo gra ficz nie teo rii miejsc cen tral nych W. Chri stal le ra 1. Sieć miast na te re nie Pol ski zo sta ła za - pla no wa na ści śle we dług re guł ma te ma - tycz no -geo me trycz nych. War sza wa mia ła stać się pro win cjo nal nym mia stecz kiem, a ro lę głów ne go ośrod ka de cy zyj ne go mia - ły peł nić Kiel ce, ze wzglę du na cen tral ne po ło że nie w Ge ne ral nej Gu ber ni. Od bu do wa i kie run ki roz wo ju miast i miej skiej sie ci osad ni czej po II woj nie świa to wej Ogrom znisz czeń wo jen nych, w tym ol - brzy mie stra ty ludz kie po wo do wa ły, że pierw sze pla ny kształ to wa nia struk tu ry prze - strzen no -osad ni czej kra ju nie by ły do koń ca pew ne. Ta nie pew ność po tę go wa na by ła fak - tem, że wsku tek usta leń te he rań skich i jał - tań skich, na stą pi ły po wa żne prze su nię cia gra nic na do tych cza so wym rdzen nym ob sza - rze Pol ski. Jej te ry to rium ob ję ło swym za się - giem wschod nie te re ny Nie miec, pro pa gan - do wo na zwa ne Zie mia mi Od zy ska ny mi, co mia ło re kom pen so wać utra tę Kre sów na rzecz Ro sji So wiec kiej. Po zba wie nie dwóch prę żnych ośrod ków kul tu ral no -go spo dar czych Wil na i Lwo wa oraz przy łą cze nie Wro cła wia, Szcze ci na i Gdań ska stwo rzy ło no wą sy tu ację na ma - pie osad ni czej kra ju. Zmie ni ły się bo wiem na tu ral ne kie run ki cią żeń, a tym sa mym two rzą ce się sie ci po wią zań spo łecz no -go - spo dar czych. Sys tem osad ni czy był wy jąt ko - wo nie spój ny, co prze ja wia ło się nie tyl ko w bra ku na tu ral nych, hi sto rycz nie wy kształ - co nych sil nych wię zi kul tu ral nych, spo łecz - nych i eko no micz nych, ale i bra ku twar dej in fra struk tu ry trans por to wej, łą czą cej efek - tyw nie po szcze gól ne ośrod ki ze so bą. Jest to od czu wal ne do dziś, bo wiem do Wro cła - wia ko le ją naj szyb ciej jeź dzi się na dal wca le nie naj krót szą (fi zycz nie) tra są, tyl ko przez Po znań, a je śli spoj rzy się na ma pę au to - strad, to w pierw szej ko lej no ści po wsta ły one na przed łu że niu pro mie ni ście roz cho - dzą cych się szla ków z Ber li na (A4, A2). Po dru giej woj nie świa to wej no wa dok - try na po li tycz no -eko no micz na za kła da ła li - kwi da cję za co fa nia go spo dar cze go po przez sil ne uprze my sło wie nie i tym sa mym zmia ny w or ga ni za cji prze strzen nej dzia łal no ści ludz kiej. W kra ju do tych czas rol ni czym (w 1939 ro ku sek tor agrar ny kon cen tro wał oko ło 60% za trud nie nia) mu sia ło to bo - wiem po cią gać za so bą sil ne mi gra cje ze wsi do miast, gdzie lo ka li zo wa no no we za kła dy prze my sło we. Po wsta ło ol brzy mie za po trze - bo wa nie na miesz ka nia, wła ści wie ni gdy nie za spo ko jo ne. Współ cze śnie wskaź ni ki po - wierzch ni miesz ka nio wej na oso bę w mia - stach Pol ski są jed ny mi z naj gor szych w Eu - ro pie (po rów ny wal ny mi m.in. z Al ba nią, gor sze niż w Buł ga rii i Ru mu nii). Obec nie, ma jąc dy stans po trzeb ny do uogól nie nia tych pro ce sów, roz wój miast po II woj nie świa to wej w kra jach by łe go obo zu 1 Twór ca tej nie wąt pli wie jed nej z naj wa żniej szych kon cep cji nie tyl ko z za kre su geo gra fii osad nic twa, ale wszyst kich na uk prze strzen nych (zwłasz cza geo gra fii spo łecz no -eko no micz nej i go spo dar ki prze strzen - nej) za ko la bo ra cję z re żi mem hi tle row skim spo tkał się zresz tą po II woj nie świa to wej z ostra cy zmem śro - do wi ska na uko we go. 34 geografia w szkole

Ryc. 2. Roz wój pro ce sów urba ni za cji w la tach 1950 2002 we dług spi sów po wszech nych (licz by i od set ki miesz kań - ców miast oraz za trud nio nych po za rol nic twem) ko mu ni stycz ne go opi su je się w kon cep cji mia sta so cja li stycz ne go. W war stwie spo - łecz no -go spo dar czej je go za sa dy sfor mu ło - wał pol ski geo graf miast G. Wę cła wo wi cz 2 : 1) cen tra li za cja po li tycz no -ad mi ni stra - cyj na, po wo du ją ca nie li cze nie się z lo - kal ny mi in te re sa mi i po trze ba mi miesz - kań ców, 2) uprzy wi le jo wa nie i roz rost po nad mia rę funk cji prze my sło wej, 3) sil na funk cja miesz ka nio wa w cen - trach miast (w po sta ci blo ko wisk), 4) igno ro wa nie war to ści zie mi i za sad ren ty grun to wej po wo du ją ce eks ten - syw ne za go spo da ro wa nie, zwłasz cza w cen trach miast i roz luź nio na struk tu ra prze strzen na, 5) wpro wa dze nie mo nu men tal nej ar - chi tek tu ry, zna nej ja ko styl so cre ali - stycz ny, pod po rząd ko wa nie prze strze ni in te re som ide olo gicz nym, oraz eli mi na - cja sym bo li ki re li gij nej i pa trio tycz nej. Nie za le żnie od ega li ta ry stycz nych za pę - dów władz, roz wój miast w Pol sce Lu do wej nie pod da wał się tym za bie gom. Po stę po - wa ły, choć w osła bie niu, te sa me pro ce sy, któ re mia ły miej sce w owym cza sie w kra - jach za chod nich. Zwłasz cza mia ło miej sce 2 G. Wę cła wo wicz, Con tem po ra ry Po land. Spa ce and So cie ty, Uni ver si ty Col le ge Lon don Press, Lon - dyn 1996. Ryc. 3. Mia sta po wy żej 20 tys. miesz kań ców w 1950, 1978 i 1988 ro ku. Na ma pie za miesz czo no obec ny po - dział ad mi ni stra cyj ny na wo je wódz twa 2/2011 35

zja wi sko prze miesz cza nia się bar dziej za - mo żnych miesz kań ców do lep szych dziel - nic oraz stre fy pod miej skiej ( pry wa cia - rzy, ale też wy ższych warstw urzęd niczych), czy li na stę po wa ła se gre ga cja spo - łecz no -prze strzen na. Dla roz wo ju pol skich miast szcze gól nie istot ny był kry zys lat 80. XX wie ku. Pod - czas gdy na świe cie, ale też w in nych kra - jach tzw. de mo kra cji lu do wej czy nio no sta ra nia re wi ta li za cyj ne, roz wią zy wa no na - ra sta ją ce pro ble my in fra struk tu ral ne, zwłasz cza ko mu ni ka cyj ne, w po sta ci np. bu do wy ob wod nic we wnątrz miej skich, mia sta w Pol sce od no to wa ły po stę pu ją cą de ka pi ta li za cję za bu do wy zwią za ną z bra - kiem środ ków fi nan so wych. La ta 80. to nie - wąt pli wie sil ny kry zys pol skich miast, któ - re go skut ki od czu wa ne są do dziś. Prze mia ny struk tu ry prze strzen nej i funk cjo nal nej po 1989 ro ku W okres trans for ma cji pol skie mia sta we - szły z ba ga żem nie roz wią za nych pro ble mów miesz ka nio wych, trans por to wych i śro do wi - sko wych. Rów no cze śnie wraz z przy wró ce - niem me cha ni zmów ryn ko wych ujaw ni ła się sil na pre sja in we sty cyj na, sty mu lo wa na ży - wio ło wym roz wo jem przed się bior czo ści. Po nad to na stą pił prak tycz ny za nik pla no wa - nia prze strzen ne go we wszyst kich ska lach. Ten splot nie ko rzyst nych uwa run ko wań po - głę bił i tak fa tal ny stan za go spo da ro wa nia pol skich miast. Zwie lo krot nił się cha os prze strzen ny, za ni kły prze strze nie pu blicz ne oraz wzmo gła se gre ga cja spo łecz no -miesz - ka nio wa, m.in. w po sta ci tzw. osie dli gro dzo - nych (ga ted com mu ni ties). Jak do tąd pró by re gu la cji oraz po rząd - ko wa nia sy tu acji pla ni stycz no -urba ni stycz - nej nie za koń czy ły się po wo dze niem, co wię cej, w śro do wi sku spe cja li stów z za kre - su urba ni sty ki, go spo dar ki prze strzen nej, so cjo lo gii, geo gra fii czy eko no mi ki miast wprost mó wi się o sil nym kry zy sie miast Pol ski. Sym bo lem nie po rad no ści przez ca ły okres trans for ma cji był pry mi tyw ny han del tar go wi sko wy pa no szą cy się w cen tral nych, pre sti żo wych punk tach miast. Tak, jak w okre sie po wo jen nym wie le mo żna od czy - tać z ty tu łów wier szy so cre ali stów, tak obec ną sy tu ację od da je nie tyl ko te ma ty ka pu bli cy stycz na czy li te rac ka, ale rów nież pro gra my po wa żnych kon fe ren cji i ty tu ły ar ty ku łów na uko wy ch 3. Zmia na sys te mo wa, po le ga ją ca na wpro - wa dze niu od mien ne go mo de lu roz wo ju spo łecz no -go spo dar cze go po 1989 ro ku w naj bar dziej wy raź ny spo sób uwi docz ni ła się wła śnie mia stach. Wy ni ka to za rów no z fak tu, że są one głów ny mi ogni wa mi prze - strze ni spo łecz no -go spo dar czej, jak też we - wnętrz nej kom pli ka cji struk tu ral no -or ga - ni za cyj nej, ogra ni czo nej urba ni stycz nie do nie wiel kich po wierzch ni. Stąd też mia - sta pol skie po 1989 ro ku sta ły się are ną ży wio ło wych nie raz pro ce sów trans for ma - cyj nych. Prze kształ ce niom ule ga ły wszyst - kie pod sta wo we struk tu ry: spo łecz ne, go - spo dar cze i in fra struk tu ral ne, naj czę ściej w bar dzo ró żnym stop niu. Pod sta wo we prze mia ny miast w okre sie trans for ma cji wy god nie jest roz pa try wać pod wzglę dem ró żnic roz wo ju po szcze gól - nych funk cji, któ re sta no wią o spe cy fi ce da ne go ośrod ka. Naj bar dziej uogól nia jąc, wza kre sie funk cji prze my sło wej na stą pił spa dek jej zna cze nia (de in du stria li za cja), a w przy pad ku usług wzrost (ser wi cy za - cja). Wie le ba dań wska zu je po nad to na sze reg bar dziej szcze gó ło wych pro ce - sów z tym zwią za nych, jak uwal nia nie i za - go spo da ro wa nie te re nów po prze my sło - wych pod no we dzia łal no ści, ży wio ło wy roz wój han dlu, czy wzrost zna cze nia funk - cji biu ro wych i ogól nie de cy zyj no -kon tro l - nych. W du żej mie rze te ostat nie pro ce sy by ły zwią za ne z na pły wem ka pi ta łu za gra - nicz ne go. Z punk tu wi dze nia mia sta ja ko struk tu ry prze strzen nej or ga ni zu ją cej prze strzeń, nie wąt pli wie pod sta wo wą zmia ną sys te mo wą by ło przy wró ce nia zna - 3 Na przy kład: B. Ja ło wiec ki, Czy War sza wa bę dzie mia stem III Świa ta?, Stu dia Re gio nal ne i Lo kal ne, 2006, 4 (26), s. 48 60. 36 geografia w szkole

cze nia cen trum mia sta, zwłasz cza w sfe rze go spo dar cze j 4. Szcze gól nie spek ta ku lar ny, ze wzglę du na ska lę, w tym fi zjo no micz ną, stał się roz - wój funk cji biu ro wych. No we obiek ty za gę - ści ły nie do sto so wa ną, zde wa sto wa ną struk - tu rę prze strzen ną i zde ka pi ta li zo wa ną in fra struk tu rę cen trów naj więk szych miast, zwłasz cza War sza wy, gdzie w la tach 1990 2009 po wsta ło po nad 3 mln m 2 no wo cze - snej po wierzch ni biu ro wej. Dla po rów na - nia, na dzi siej szym ob sza rze dziel nic Śród mie ście, Ocho ta, Wo la i Mo ko tów, gdzie kon cen tro wa ły się no we in we sty cje, w 1990 ro ku ist nia ło oko ło 7 mln m 2 po - wierzch ni miesz ka nio wej. Ce ną za do sto so wa nie cen trów miast do re guł go spo dar ki wol no ryn ko wej sta ły się jed nak ol brzy mie utrud nie nia ko mu ni - ka cyj ne. Je śli jed nak po rów nać za gęsz cze - nie ob sza rów śród miej skich naj więk szych pol skich miast z in ny mi po dob ny mi ośrod - ka mi eu ro pej ski mi, to oka że się, że in ten - syw ność użyt ko wa nia, mie rzo na gę sto ścią za lud nie nia lub miejsc pra cy jest w na szym kra ju dwu lub na wet trzy krot nie mniej sza. Świad czy to do bit nie o nie wy dol no ści sys - te mów trans por to wych pol skich miast, głów nie bra ku ob wod nic, roz wi nię tych sys - te mów trans por tu szy no we go, zwłasz cza pod ziem ne go, czy na wet nie sko or dy no wa - niu sy gna li za cji świetl nych. We dług du żej czę ści ba da czy, in ten syw ne tem po zmian prze kształ ceń oraz ich za kres ilo ścio wy i ja ko ścio wy upraw nia ją do po sta - wie nia te zy o przej ściu od mo de lu mia sta so - cja li stycz ne go do post so cja li stycz ne go. Do naj wa żniej szych pro ce sów po li tycz nych i go - spo dar czych, wy wie ra ją cych wpływ na prze - kształ ce nia miast po 1989 ro ku na le żą 5 : a) po wrót me cha ni zmów ryn ko wych ren - ty grun to wej; b) zmia ny w struk tu rze wła sno ścio wej zie mi; c) prze su nię cie kon tro li nad prze strze nią z cen trum do władz lo kal nych; d) wzrost licz by ak to rów ry wa li zu ją cych o prze strzeń mia sta; e) zmia na kry te riów alo ka cji prze strzen nej z po li tycz nych na eko no micz ne; f) ra dy kal ne prze mia ny struk tu ry za trud - nie nia; g) for mo wa nie się no wej struk tu ry spo łecz nej. Po wo du je to da lej okre ślo ne na stęp stwa dla kształ to wa nia struk tu ry prze strzen nej: a) wzrost zró żni co wań spo łecz no -prze - strzen nych; b) prze mia ny kra jo bra zu miej skie go i ar - chi tek tu ry; c) prze mia ny sym bo li ki wie lu miejsc i nada nie im przed ko mu ni stycz nych lub no wych war to ści; d) wzrost in ten syw no ści użyt ko wa nia zie mi i zmia ny funk cji, zwłasz cza w cen tral - nych czę ściach mia sta; e) zmia na za cho wań prze strzen nych miesz - kań ców, np. w za kre sie za ku pów i do jaz - dów do pra cy. W dru giej de ka dzie trans for ma cji (po 2000 ro ku) ujaw ni ła się sil na ten den cja do po głę bia nia się pro ce sów po la ry za cji re gio - nal nej. Po le ga ło to naj ogól niej na tym, że do brze roz wi nię te ośrod ki, znaj du ją ce się na wy ższych szcze blach ad mi ni stra cyj no - -osad ni czych, cha rak te ry zo wa ło na ogół szyb sze tem po prze mian. Do tych czas nie po wsta ła spój na kon cep cja teo re tycz na, wy ja śnia ją ca w wy czer pu ją cy spo sób wy stę - pu ją ce tu wszyst kie pod sta wo we me cha ni - zmy i pro ce sy (teo ria trans for ma cji miast), jed nak wśród ba da czy pa nu je zgod na opi - 4 P. Śle szyń ski, Kształ to wa nie się za chod niej czę ści cen trum War sza wy, Pra ce Geo gra ficz ne, 196, In sty tut Geo gra fii i Prze strzen ne go Za go spo da ro wa nia PAN, War sza wa 2004. 5 G. Wę cła wo wicz, Mia sto pol skie w trans for ma cji kształ to wa nie się mia sta post so cja li stycz ne go, [w:] S. Li szew ski, XI Kon wer sa to rium Wie dzy o Mie ście. Zró żni co wa nie prze strzen ne struk tur spo łecz nych w du żych mia stach, Ka te dra Geo gra fii Miast i Tu ry zmu UŁ, Ko mi sja Geo gra fii Osad nic twa i Lud no ści PTG, Łódz - kie To wa rzy stwo Na uko we, Łódź 1999, s. 33 44 oraz Z. Ry kiel, Prze mia ny struk tu ry spo łecz no prze strzen - nej miast pol skich a świa do mość te ry to rial na je go miesz kań ców, Pra ce Geo gra ficz ne, 170, In sty tut Geo gra - fii i Prze strzen ne go Za go spo da ro wa nia PAN, War sza wa 1999. 2/2011 37

nia co do przy czyn po wo dze nia lub po ra żki roz wo ju spo łecz no -go spo dar cze go po - szcze gól nych ośrod ków. Do ko nu jąc pew - nej sys te ma ty za cji w roz licz nym zbio rze ba - dań em pi rycz nych, opi nii i po glą dów, pod sta wo we ka te go rie czyn ni ków wpły wa - ją cych na roz wój pol skich miast w okre sie trans for ma cji wy mie nić mo żna w na stę pu - ją cy spo só b 6 : A) Struk tu ra spo łecz no -go spo dar cza miast przed 1989 ro kiem (stan wyj - ścio wy). W zgod nej opi nii naj więk sze zna cze nie ma tu taj mo no funk cyj ność lub wie lo funk cyj ność ośrod ków oraz udział przemy słu, zwłasz cza cię żkie go. Mia sta o go spo dar kach ma ło zró żni co - wa nych, uza le żnio nych czę sto od jed - ne go lub kil ku du żych za kła dów prze - my sło wych, w no wych wa run kach spo łecz no -eko no micz nych oka zy wa ły się ma ło ela stycz ne i prze ży wa ły nie raz po wa żny kry zys (ko nur ba cja gór no ślą - ska, Łódź). W szcze gól ny spo sób do ty - czy ło to naj mniej szych miast, gdzie upa dek je dy ne go du że go za kła du po - cią gał za so bą de gra da cję nie tyl ko da - ne go ośrod ka, ale też i re gio nu ota cza - ją ce go. Szcze gól nie dra ma tycz na sta ła się i po zo sta je czę sto na dal, sy tu acja na ob sza rach zdo mi no wa nych wcze - śniej przez zban kru to wa ne rol nic two uspo łecz nio ne, uza le żnio nych od prze - twór stwa rol no -spo żyw cze go i ob słu gi na rzecz by łych Pań stwo wych Go spo - darstw Rol nych. B) Ren ta po ło że nia (geo gra ficz na, lo ka - li za cyj na), zwią za na z no wy mi czyn ni - ka mi lo ka li za cji. Do ty czy ło to zwłasz - cza po ło że nia w tych miej scach, w któ rych zmia na sys te mu spo łecz no - -go spo dar cze go przy nio sła wy stą pie nie ko rzy ści z han dlu i ogól nie otwar cie na go spo dar kę świa to wą. W pierw szej ko lej no ści ko rzy ści od nio sły mia sta przy gra nicz ne, ale był to suk ces sto sun - ko wo krót ko trwa ły. C) Ce chy in dy wi du al no -oso bo wo ścio we człon ków elit lo kal nych (sa mo rząd, biz nes, kul tu ra), ta kie jak przy wódz two po li tycz ne, cha ry zma, kre atyw ność, umie jęt ność współ pra cy, itd., ma ją ce zwią zek ze spraw nym i efek tyw nym za - rzą dza niem, ale i czę sto tzw. ko nek sje oraz nie za wsze przej rzy ste in ten cje. Zbyt czę sto też go spo dar cze pod sta wy mia sta sta ły się łu pem po li tycz nym, pro - wa dząc do za ha mo wa nia roz wo ju na tu - ral nej przed się bior czo ści oraz wzro stu pa to lo gii, w tym ko rup cji. D) Otwar cie go spo dar ki i na pływ ka pi - ta łu za gra nicz ne go, zwią za ny sil nie z opi sa ny mi wy żej uwa run ko wa nia mi we wnętrz ny mi (kra jo wy mi). Wśród uwa run ko wań ze wnętrz nych wy mie nić mo żna przede wszyst kim stra te gie lo ka - li za cyj ne kor po ra cji mię dzy na ro do - wych. Po ja wia ją się wręcz gło sy o uza le - żnie niu go spo dar czym pol skich miast od ośrod ków dys po zy cyj nych w kra jach roz wi nię tych, jak też ro sną cej lu ce tech - no lo gicz nej, utrwa la ją cej za co fa nie wie - lu ga łę zi prze my sło wych, gdyż kor po ra - cje za chod nie nie są za in te re so wa ne roz wo jem sek to ra ba dań i roz wo ju, na któ ry po nio sły na kła dy w kra jach ma - cie rzy stych. Od po wiedź na py ta nie, dla cze go do kład - nie te, a nie in ne ośrod ki zy ski wa ły w okre - sie trans for ma cji, a in ne tra ci ły, nie jest jed - nak do koń ca wy ja śnio na i za pew ne dłu go jesz cze bę dzie przed mio tem ana liz, dys ku - sji, a na wet ostrych spo rów. Za sad ni czy jest przy tym pro blem, w ja ki spo sób mo żna mie rzyć ów suk ces lub sta gna cję go spo dar - czą i co to zna czy ogól nie roz wój spo łecz no - -go spo dar czy, gdyż w za le żno ści od przyj - mo wa nych mier ni ków, wy ni ki ana liz mo gą być dia me tral nie ró żne. Sztan da ro wym przy kła dem jest sy tu acja wo je wództw wschod niej Pol ski, któ rą tra dy - cyj nie kla sy fi ku je się pe jo ra tyw nie ja ko tzw. Ścia nę Wschod nią lub Pol skę B, tym - 6 P. Śle szyń ski, Du że przed się bior stwa w struk tu rze prze strzen nej naj więk szych pol skich miast, Pra ce Geo - gra ficz ne, 217, In sty tut Geo gra fii i Prze strzen ne go Za go spo da ro wa nia PAN, War sza wa 2008. 38 geografia w szkole

cza sem po 1989 ro ku ob szar ten uległ sil nym pro ce som po la ry za - cyj nym, w tym wy kształ ce niu się sub re gio nów o do brze pro spe ru - ją cym rol nic twie i prze twór stwie rol no -spo żyw czym. W przy pad ku ba dań po rów nawczych miast, po - ziom za mo żno ści naj le piej od da ją in we sty cje trwa łe, zwłasz cza miesz ka nio we (ryc. 4), z któ rych ja sno wy ni ka, któ re re gio ny się roz wi ja ją, a któ re sta gnu ją. In nym wskaź ni kiem jest po ziom prze cięt - nych wy na gro dzeń (ryc. 5). Naj po wa żniej szą prze słan ką do okre śle nia zmian w okre sie trans for ma cji jest ana li za struk - tu ry za trud nie nia, da ją ca orien - ta cję w pod sta wo wych kie run - kach prze kształ ceń struk tu ral no - -go spo dar czych, tj. pro ce sów de - in du stria li za cji i ser wi cy za cji. Z po wo du bra ku in for ma cji o struk tu rze za trud nie nia w naj - mniej szych pod mio tach (w za le ż- no ści od okre su, po ni żej 5 lub 10 pra cu ją cych), w za sa dzie mo żli we są tyl ko po rów na nia po mię dzy spi sa mi po wszech ny mi, któ re i tak nie da ją in for ma cji o licz bie do je - żdża ją cych do pra cy. Wy ni ki ob li czeń wy raź nie wska zu ją na de in du stria li za cję i ser wi cy za cję ośrod ków miej - skich. Ten ostat ni pro ces był cha - rak te ry stycz ny przede wszyst kim dla ośrod ków me tro po li tal nych dru gie go rzę du, czy li miast po za - sto łecz nych. We wszyst kich mia - stach od no to wa no też spa dek licz by pra cu ją cych we dług miej sca za miesz - ka nia, co na le ży wią zać z ob ni że niem ak tyw - no ści eko no micz nej, wy ni ka ją cej czę ścio wo ze zmian struk tu ry wie ko wej (głów nie sta - rze nia się lud no ści). Ogól nie w mia stach spa dek za trud nie nia w sek to rze prze my sło - wym był tak ra dy kal ny, że nie zo stał zre - kom pen so wa ny przy ro stem za trud nie nia w usłu gach (Olsz tyn, Opo le i Szcze cin). Ryc. 4. Licz ba miesz kań od da nych do użyt ku w 2005 ro ku na 10 tys. miesz kań ców (przed póź niej szym bo omem in we sty cyj nym i wzro stem cen Źró dło da nych: GUS Ryc. 5. Prze cięt ne wy na gro dze nia brut to w mia stach po wia to wych grodz kich, w tym wo je wódz kich w 2008 ro ku w sto sun ku do śred niej kra jo wej Źró dło da nych: GUS Prze mia ny miej skie go sys te mu osad ni cze go na tle pro ce sów me tro po li za cji Ob ser wo wa ną kon se kwen cją wy ha mo - wa nia pro ce sów wła ści wej urba ni za cji jest sta bi li za cja sys te mu osad ni cze go, przy pew nych cha rak te ry stycz nych zró żni co wa - niach re gio nal nych. Po 1989 ro ku nie wy ło - nił się jed nak ża den bar dziej dy na micz nie wzra sta ją cy ośro dek, któ ry mógł by za bu - 2/2011 39

rzyć struk tu rę osad ni czą ukształ to wa ną wla tach 70. i 80. XX wie ku. Istot na zmia na za cho dzi je dy nie w przy - pad ku Ło dzi i czę ści miast ko nur ba cji ka to - wic kiej. Bio rąc pod uwa gę, że roz kład wiel - ko ści miast w po szcze gól nych kra jach jest na ogół zgod ny z pra wem Zip fa 7, Łódź wy ka zu - je nie do bór licz by lud no ści w wy so ko ści oko ło 180 tys. miesz kań ców. Mo że to być po wo do wa ne zbyt bli skim po ło że niem i kon ku ren cją ze stro ny War sza wy, czy li cie niem sto li cy. W przy pad ku Ło dzi spa - dek lud no ści po 1989 ro ku jest szcze gól nie spek ta ku lar ny. Roz wój lud no ścio wy był tu na stę pu ją cy (tys. mieszk.): 1950 628,1; 1960 720,4; 1970 774,5; 1978 835,8; 1988 854,3; 2002 789,3, a za tem w cią gu 14 lat (1988 2002) spa dek lud no ści był szyb - szy, niż przy rost we wcze śniej szym okre sie. Sys tem osad ni czy Pol ski ma cha rak ter po li cen trycz ny, co trze ba uznać za je go po - zy tyw ną ce chę (ryc. 6). Isto tą sys te mów zde cen tra li zo wa nych jest bo wiem więk sze praw do po do bień stwo roz ło że nia się ele - men tów, zja wisk i pro ce sów ne ga tyw nych. Wy stę pu ją przy tym rów no cze śnie po zy - tyw ne efek ty sy ner gii, w tym wza jem ne go uzu peł nia nia się przy bra ku nie ko rzy ści do - mi na cji. Po dru gie, sys te my zró żni co wa ne cha rak te ry zu ją się więk szą ela stycz no ścią na bodź ce we wnętrz ne i ze wnętrz ne. Po trze cie, ale nie naj mniej wa żne, po li cen - trycz ny sys tem osad ni czy umo żli wia lep szą do stęp ność prze strzen ną, w tym do usług wy ższe go rzę du. Kon cen tru ją się one bo - wiem, zgod nie ze wspo mnia ną teo rią ośrod ków cen tral nych W. Chri stal le ra i hie rar chią funk cjo nal ną, w miej scach po - ło żo nym na wy ższych szcze blach hie rar - chicz nych. Po czwar te, si ły po ten cjal nych cią żeń w sys te mach po li cen trycz nych ukła - da ją się rów no mier nie, za pew nia jąc ko rzy - ści sy ner ge tycz ne (ma ła ma pa na ryc. 6). W su mie ukształ to wa ny kra jo wy sys tem osad ni czy, bio rąc pod uwa gę mier nik za lud - nie nia, z punk tu wi dze nia roz wo ju spo łecz - no -go spo dar cze go znaj du je się w sy tu acji pra wi dło wej i po żą da nej. Ina czej sy tu acja przed sta wia się, je śli cho dzi o funk cje go spo - dar cze, zwłasz cza zwią za ne z ad mi ni stra cją. Tu taj ob ser wo wa na jest sil na, po stę pu ją ca kon cen tra cja funk cji de cy zyj no -kon tro l nych w ośrod ku sto łecz ny m 8. Wwy ni ku wy kształ ce nia się miej skie go sys te mu po li cen trycz ne go w Pol sce ist nie je sto sun ko wo du ża licz ba ośrod ków śred nich i du żych. W prze dzia le 100 200 tys. w 2009 ro ku by ły 22 mia sta, a w prze dzia le 200 500 tys. ko lej nych 13. Aż 9 z nich, na le żą cych do obu ka te go rii, wcho dzi w skład ko nur ba - cji ka to wic kiej (Ka to wi ce, So sno wiec, Gli - wi ce, Za brze, By tom, Ru da Ślą ska, Ty chy, Dą bro wa Gór ni cza i Cho rzów). Miast po - wy żej 500 tys. miesz kań ców by ło 5 (War sza - wa, Kra ków, Łódź, Wro cław, Po znań). W prze cią gu ostat nich de kad ob ser wo - wa na by ła kon cen tra cja lud no ści miej skiej szcze gól nie w mia stach o wiel ko ści 50 10 i 200 500 tys. miesz kań ców (ryc. 7). By ło to z jed nej stro ny po wo do wa ne zna cze niem sta re go po dzia łu ad mi ni stra cyj ne go w la - tach 1975 1999 (49 wo je wództw), jak też ten den cja mi wzmac nia nia się ośrod ków re - gio nal nych dru gie go i (lub) trze cie go rzę du. Jed nak po wszech nie sto so wa ne w sta ty - sty kach lud no ścio wo -miej skich zró żni co wa - nie wiel ko ścio we po szcze gól nych miast nie jest wy czer pu ją cym kry te rium, ob ra zu ją cym rze czy wi stą struk tu rę osad ni czą. Od daw na mia sto nie jest by tem sa mym w so bie za - mknię tym w je go gra ni cach ad mi ni stra cyj - nych, lecz po sia da sil ne związ ki funk cjo nal - ne, zwłasz cza ze stre fą pod miej ską i mia sta mi sa te lic ki mi. Z te go wzglę du do - brze jest sys te my miej skie roz pa try wać ja ko zbiór ze spo łów miej skich. Po zwa la to m.in. 7 Re gu ła ko lej no ści Zip fa, zo sta ła naj pierw od kry ta w ba da niach lin gwi stycz nych, a na stęp nie prze nie - sio na do na uk prze strzen no -osad ni czych, gdzie sta no wi, że wiel kość miast mie rzo na np. licz bą lud no ści jest od wrot nie pro por cjo nal na do ich ko lej no ści w hie rar chii. 8 P. Śle szyń ski, Go spo dar cze funk cje kon tro l ne w prze strze ni Pol ski, Pra ce Geo gra ficz ne, 312, In sty tut Geo gra fii i Prze strzen ne go Za go spo da ro wa nia PAN, War sza wa 2007. 40 geografia w szkole

Ryc. 6. Sieć miast Pol ski na tle ob sza rów przy gra nicz nych Źró dło: Kon cep cja Prze strzen ne go Za go spo da ro wa nia Kra ju 2030 (pro jekt), Mi ni ster stwo Roz - wo ju Re gio nal ne go, War sza wa (au tor ma py: P. Śle szyń ski). 2/2011 41

Ryc. 7. Struk tu ra po pu la cji miej skiej w la tach 1970 2002 we dług ka te go rii wiel ko ścio wych miast Źró dło: na pod sta wie P. Kor cel li, 2004, Zmia ny sys te mu osad ni - cze go Pol ski na tle prze mian de mo gra ficz nych, Mi ni ster stwo Roz - wo ju Re gio nal ne go, War sza wa uchwy cić rze czy wi ste re la cje wiel ko ścio we, na przy kład ro lę ko nur ba cji ka to wic kiej. Po dob nym spo so bem na unik nię cie ry zy - ka zbyt zdez a gre go wa nych ana liz jest de li - mi ta cja Funk cjo nal nych Ob sza rów Miej skich (ryc. 8). Do pie ro ta ki po dział po zwa la na uchwy ce nie pra wi dło wo ści roz - wo ju de mo gra ficz ne go, na przy kład w ukła - dzie rdzeń -stre fa pod miej ska. Ukształ to wa na struk tu ra po li cen trycz na jest, po mi mo wspo mnia nych ten den cji kon - cen tra cyj nych pod wzglę dem nie któ rych wskaź ni ków, ko rzyst na z punk tu wi dze nia roz wo ju re gio nal ne go, gdyż jest jed nym z naj wa żniej szych i naj bar dziej sku tecz nych czyn ni ków sta bi li zu ją cych ca ły sys tem spo - łecz no -go spo dar czy. Praw do po dob nie, gdy - by Pol ska na po cząt ku trans for ma cji po sia - da ła sys tem mo no cen trycz ny, ska la zró żni co wań prze strzen nych i po la ry za cji spo łecz no-eko no micz nej by ła by obec nie znacz nie więk sza. Kło po ty te wy stę pu ją zresz tą nie tyl ko w by łych kra jach ko mu ni - stycz nych (Bu da peszt na Wę grzech, Bra ty - sła wa na Sło wa cji), ale rów nież w kra jach roz wi nię tych (Ber lin w sto sun ku do wschod - nich Nie miec). Za gro że nia dla tak ukształ to wa ne go sys - te mu osad ni cze go mo żna zde fi nio wać ja ko ze wnętrz ne iwe wnętrz ne. Wśród czyn ni - ków le żą cych po za gra ni ca mi kra ju na le ży wy mie nić sze reg pro ce sów zwią za nych ze wzro stem współ za le żno ści w ra mach więk - szych sys te mów, ta kże glo bal nych. Współ - cze śnie naj bar dziej cha rak te ry stycz nym pro - ce sem w świa to wej sie ci osad ni czej sta ła się bo wiem me tro po li za cja, po le ga ją ca, mię dzy in ny mi, na wzro ście zna cze nia po wią zań po - zio mych, kosz tem re la cji zo rien to wa nych pio no wo, czy li hie rar chicz nie 9. Kon se kwen cją jest co raz więk szy roz pad wię zi re gio nal nych. Mia sto prze sta je być uza le żnio ne od za ple cza, a co raz wię cej po - wią zań utrzy mu je z mia sta mi znaj du ją cy mi się w po dob nej ka te go rii hie rar chicz nej. Rów no cze śnie na stę pu je wy płu ki wa nie funk cji, zwłasz cza usłu go wych do ośrod ków na wy ższych szcze blach hie rar chicz nych. Po - wo du je to ca ły sze reg ne ga tyw nych sprzę żeń zwrot nych, ta kich jak brak stru mie ni in we - sto wa nia (np. za si la nia bu dże to we go w zli - kwi do wa ną szko łę, a na stęp nie utra ta lo kal - nych miejsc pra cy i ani ma cji spo łecz nej, co po wo du je ko lej ny spa dek trans fe rów fi nan - so wych) oraz od pływ bar dziej przed się bior - czych i le piej wy kształ co nych miesz kań ców. W kon se kwen cji mniej sze mia sta ubo że ją pod wzglę dem za in we sto wa nia w in fra struk - tu rę i ka pi tał ludz ki. W prak ty ce w go spo dar kach trans for - mu ją cych opi sa ne wy żej re la cje są bar dzo skom pli ko wa ne. W Pol sce zja wi sko me tro - po li za cji w świa to wym ro zu mie niu do ty - czy w za sa dzie je dy nie War sza wy, po zo sta - 9 P. Dic ken, A. Malm berg, Firms in ter ri to ries: a re la tio nal per spec ti ve, Eco no mic Geo gra phy, 2001, 77, 4, s. 345 363. 42 geografia w szkole

Ryc. 8. De li mi ta cja Funk cjo nal nych Ob sza rów Miej skich (FUA) Źró dło: Eks perc ki Pro jekt Kon cep cji Prze strzen ne go Za go spo da ro wa nia Kra ju 2008 2033, Mi ni ster stwo Roz wo ju Re gio nal ne go, War sza wa, gru dzień 2008 (au to rzy ma py: P. Kor cel li i P. Śle szyń ski) 2/2011 43

łe du że mia sta są zwy kle jed nak podpo rząd ko wa ne sto li cy, ale po sia da ją też licz ne wię zi za gra nicz ne. Ostat nie kil ka lat jest w tym za kre sie prze ło mo we. Wy ni ka to zwłasz cza ze wzro stu mię dzy na ro do wej do - stęp no ści prze strzen nej, zwią za nej z roz - wo jem ru chu lot ni cze go. Mia sta pol skie są też wy sta wio ne na ostrą kon ku ren cję ze stro ny in nych ośrod - ków, po cząw szy od przy cią ga nia in we sty cji i miejsc pra cy, aż po kre owa nie wzor ców kul tu ro wych. Mo żli wo ści ak tyw nej po li ty ki i dzia łań pu blicz nych władz po szcze gól - nych miast są tu ogra ni czo ne, gdyż i tak naj wa żniej sze są dzia ła nia ma kro eko no - micz ne, po dej mo wa ne na szcze blu kra jo - wym. Przy kła do wo jed na du ża im pre za spor to wo -kul tu ral na w ro dza ju Eu ro 2012 ozna cza za pew ne kil ka dzie siąt je śli nie kil - ka set ra zy sku tecz niej szą pro mo cję, niż do tych cza so we dzia ła nia mar ke tin go we ra zem wzię te. Za gro że nia ty po wo we wnętrz ne są zwią za ne z ist nie ją cą sie cią po wią zań in fra - struk tu ral nych, któ re są pod sta wą dla spraw nej wy mia ny nie tyl ko to wa rów, ale ta kże usług i in for ma cji. Tu taj naj więk szym czyn ni kiem osła bia ją cym we wnątrz kra jo wy sys tem miast jest brak wy star cza ją cej sie ci po wią zań trans por to wych. Z punk tu wi dze - nia efek tyw no ści sys te mu osad ni cze go i je - go prze wag kon ku ren cyj nych nie odzow na jest spój ność we wnętrz na, a ta mo że być za pew nio na je dy nie po przez mo żli wie naj - krót szą (naj szyb szą) sieć no wo cze sne go trans por tu. Za pew ne trud no w to uwie rzyć, ale czas prze jaz du po cią giem po mię dzy nie któ ry mi du ży mi mia sta mi w Pol sce jest obec nie dłu ższy, niż przed II woj ną świa to - wą (War sza wa Gdy nia, War sza wa Łódź). Do tych cza so we pla ny roz bu do wy au to - strad i in nych dróg szyb kie go ru chu w Pol - sce po wie la ły ist nie ją ce kon cep cje, na sta - wio ne na tran zyt, a na wet omi ja nie wa żniej szych ośrod ków. Tym cza sem ża den kraj na świe cie nie bu du je naj pierw dróg dla po py tu ze wnętrz ne go, tyl ko naj pierw sta ra się łą czyć naj więk sze ośrod ki po py tu we wnętrz ne go, czy li głów ne mia sta, względ nie go dzić oby dwa ro dza je po py tu (za gra nicz ny i kra jo wy). Wy ją tek do ty czy bu do wy sie ci trans por tu w kra jach naj sła - biej roz wi nię tych, wpro wa dzo ny na du żą ska lę w kra jach ko lo nial nych Afry ki w la - tach 20. i 30. XX wie ku. Z te go punk tu wi - dze nia, ja ko ku rio zal ne na le ży uznać po - my sły omi ja nia przez wa żniej sze dro gi nie któ rych ośrod ków re gio nal nych, np. Bia łe go sto ku (kwe stia prze bie gu Via Bal ti - ca). Za gra ża to wprost roz wo jo wi re gio nal - ne mu, gdyż brak ko rzyst ne go po ło że nia i ogól nie do stęp no ści ko mu ni ka cyj nej od - cią ga nie tyl ko po ten cjal ne in we sty cje, ale choć by mo żli wo ści eks por tu. Pod su mo wa nie: per spek ty wy roz wo ju miast Roz wój miast Pol ski, uwa run ko wa ny hi - sto rycz nie, prze bie ga obec nie sil nie w sto - sun ku do tren dów go spo dar czych. Rów no - cze śnie, jak kol wiek okres go spo dar ki na ka zo wo -roz dziel czej Pol ska ma ra czej bez pow rot nie za so bą, po zo stał pro blem spu ści zny, ro zu mia nej też ja ko wspo - mnia ne mia sto so cja li stycz ne czy też mia sto post so cja li stycz ne. Na przy kład wspo mnia ny G. Wę cła wo - wicz pi sze, że sta ra struk tu ra fi zycz na mia - sta bę dzie jesz cze ja kiś czas na rzu ca ła i ogra ni cza ła za cho wa nia i dzia łal ność spo - łecz ną, do sto so wa ną do no wych wy mo gów go spo dar ki ryn ko wej, a w re zul ta cie zwięk - szy kosz ty funk cjo no wa nia mia st 10.Oka zu je się, że roz wój ośrod ków miej skich i sze rzej, ob sza rów zur ba ni zo wa nych w naj bar dziej ogól nym sen sie, ozna cza ją cym ilo ścio we ija ko ścio we zmia ny po lep sza ją ce stan go - spo dar ki i za spo ko je nie po trzeb ludz kich, za le ży w naj więk szym stop niu od grun tow - nej prze bu do wy struk tu ry prze strzen nej 10 G. Wę cła wo wicz, War sza wa u pro gu XXI stu le cia, [w:] Przy rod ni cze i spo łecz ne wa lo ry Ma zow sza w do - bie re struk tu ry za cji, Od dział Aka de mic ki PTG, In sty tut Geo gra fii i Prze strzen ne go Za go spo da ro wa nia PAN, Wy dział Geo gra fii i Stu diów Re gio nal nych UW, Ry nia -War sza wa 1997, s. 18 33. 44 geografia w szkole

mia sta, a zwłasz cza ich cen trów, kon cen - tru ją cych naj wa żniej sze funk cje. Po wstą pie niu Pol ski do Unii Eu ro pej - skiej wie le obie cu je się w za kre sie uru cho - mie nia pro gra mów unij nych i po zy ski wa nia środ ków fi nan so wych na du że in we sty cje in fra struk tu ral ne. Pierw sze ob ser wa cje wska zu ją, że ska la suk ce su jest od wrot nie pro por cjo nal na w sto sun ku do wiel ko ści miast. W du żych ośrod kach, któ re w naj - więk szym stop niu od czu wa ją kon cen tra cję pro ce sów eko no micz nych oraz wzrost in - ten syw no ści za go spo da ro wa nia, za kres pro wa dzo nych in we sty cji jest zbyt ma ły w sto sun ku do ro sną cych po trzeb. Nie po - ma ga sła be pra wo, brak upo rząd ko wa nia sy tu acji wła sno ścio wej (zwłasz cza w War - sza wie, gdzie te re ny obec ne go cen trum zna cjo na li zo wa no de kre tem Ra dy Mi ni - strów w 1945 r.), czy na wet ko rup cja władz ró żne go szcze bla. Z ko lei opty mi zmem na - pa wa sy tu acja mniej szych ośrod ków, gdzie nie kie dy za kres po zy tyw nych zmian jest im po nu ją cy. Na za koń cze nie trze ba też się od nieść do wpły wu spo dzie wa nych pro ce sów lud - no ścio wych na roz wój miast. Ze wzglę du na trwa ły uby tek na tu ral ny, w ska li kra ju pro gno zo wa ny w cią gu naj bli ższych dwóch - -trzech de kad na 1,2 2 mln osób (GUS, Bank Świa to wy i in.), je dy nym re al nym spo so bem na wy mia nę po ko le nio wą co raz bar dziej sta rze ją cych się miast (ryc. 9) po - zo sta je na pływ mi gra cyj ny. Tym cza sem kra jo we za so by mi gra cyj ne znacz nie skur - czy ły się, co w kon se kwen cji nie uchron nie pro wa dzić bę dzie do re gre su ośrod ków miej skich, przy naj mniej w ich gra ni cach ad mi ni stra cyj nych. Nie bę dzie to do ty czyć wszyst kich ka te - go rii miast w jed na ko wym stop niu. Bę dzie to sko re lo wa ne z ogól ną sy tu acją na ryn ku pra cy i miesz ka nio wym, obec nie naj bar - dziej de ter mi nu ją cy mi za cho wa nia mi gra - cyj ne. Na le ży przy pusz czać, że naj więk sze i naj le piej roz wi nię te ośrod ki, zwłasz cza tzw. Wiel kiej Piąt ki (War sza wa, Kra ków, Po znań, Wro cław i Trój mia sto), po zo sta ną sil ny mi ma gne sa mi przy cią ga ją cy mi bar - Ryc. 9. Udział po pu la cji w wie ku 60 i wię cej lat w 1970, 1988 i 2008 r. w mia stach po wy żej 5 tys. miesz kań ców. Wiel kość kół pro por cjo nal na do licz by lud no ści ogó łem 2/2011 45

dziej przed się bior cze i wy kształ co ne jed - nost ki, ofe ru jąc mo żli wo ści awan su za wo - do we go i sta bi li za cji ży cio wej. Sil ny re gres de mo gra ficz ny, a w ślad za tym ob ni że nie po py tu oraz sta gna cja go spo dar cza gro zi mniej szym mia stom, zwłasz cza tych o mo - no funk cyj nej struk tu rze eko no micz nej i złych wa run kach by to wych. Na to miast wśród więk szych ośrod ków w chwi li obec nej do świad cza ją te go zwłasz - cza Łódź oraz część miast ko nur ba cji ka to - wic kiej i Su de tów. Istot nym za gro że niem dla efek tyw nej or ga ni za cji ukła dów osad ni czych jest ro - sną ca, nie kon tro lo wa na sub ur ba ni za cja, w po sta ci ży wio ło we go roz le wa nia się miast (urban sprawl spraw ly za cja). Brak jest upo rząd ko wa nia sy tu acji praw no -pla - ni stycz nej (miej sco we pla ny za go spo da ro - wa nia prze strzen ne go), przy ni kłych na - dzie jach na po pra wę w tym za kre sie oraz przy rów no cze snym ska za niu na de gra da - cję prze strzen no -funk cjo nal ną ist nie ją cych za so bów (no we li za cja usta wy o ochro nie grun tów rol nych i le śnych z koń ca 2008 ro - ku, któ ra prze wi du je tzw. od rol nie nie wszyst kich grun tów rol nych w mia stach, zo - sta ła uchwa lo na po mi mo sil ne go sprze ci wu śro do wi ska na uko wo -urba ni stycz ne go). Pod su mo wu jąc, wo bec prze wi dy wa nych po wa żnych zmian de mo gra ficz no -osad ni - czych i funk cjo nal no -prze strzen nych, pol - ska po li ty ka miej ska i re gio nal na stoi przed po wa żny mi wy zwa nia mi. dr hab. prof. PRZE MY SŁAW ŚLES ZYŃ SKI Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN Warszawa email: pleszyn@twarda.pan.pl Wieści o miastach Pcim zo sta nie Pci miem, ale Spra wa wy pły nę ła po de kla ra cji miesz kań ców Star gar du Szcze ciń skie go o zmia nie na zwy mia sta na Star gard (bez Szcze ciń skie go). Spra wa jest w to ku, nie wszy scy miesz kań cy się na to go dzą. W Pol sce wie le miej sco wo ści już wpro wa dzi ło zmia nę na zwy lub chce te go dokonać w najbliższej przyszłości. W większości są to zmiany kosmetyczne, np. Życk Polski na Zyck Polski, Wola Żarczycka na Wola Zarczycka, Kotków-Kolonia na Kolonia Kotków, No we Za sa dy na Za sa dy No we, a Sta re Za sa dy na Za sa dy, Mor dow nia na Krza ki. Są też po wro ty do daw nych nazw, np. Rzym nie jest już Smol ni kiem. Do brze, że w ostat nich la tach in wen cja twór cza, co do zmian nazw miej sco wo ści, nie co przy ga sła i ogra ni cza się jedynie do niewielkich korekt, bo dzięki temu ostały się jeszcze nazwy barwne, wywołują ce cza sem przy ja zny uśmie szek. Do ta kich nie ty po wych na le żą m.in. Pcim i Za ga cie w woj. ma ło pol skim, Po my je i Swor ne ga cie w woj. po mor skim, Wiel kie Oczy i Kro wi ca Sa ma w woj. pod kar pac kim, Su cha Psi na i Zim na Wód ka w woj. opol skim, Sta ry Łom i Sto lec w woj. dol no ślą skim, Le nie Wiel kie w woj. ku jaw sko -po mor skim, Dy szo ba ba i Mor dy w woj. ma zo wiec kim, Bia ły kał w woj. wiel ko pol skim, Ję czy dół w woj. za chod - nio po mor skim, Do no sy w woj. świę to krzy skim, Wą gry w woj. łódz kim, Pod ła Gó ra w woj. lu bel skim, Kał mu ki w woj. ślą skim. J. K. 46 geografia w szkole