2015-9-30 PRZEDSZKOLE NR 39 POD TOPOLAMI GRUPA KRASNALI BIULETYN WRZESIEŃ 2015 GRUPA KRASNALE NAUCZYCIELE ALEKSANDRA KUBIAK I JOLANTA KRYŃSKA
BIULETYN We wrześniu, jak tylko przyszliśmy do przedszkola- poznawaliśmy szkołę????!!!!! -Jak to???!!!- spytacie. Odpowiedź jest prosta, ponieważ od września, nasz oddział mieści się w Szkole Podstawowej na ul. Balcerzaka. Do tej szkoły chodzi rodzeństwo naszych kolegów i koleżanek z grupy. Spotykamy się często na szkolnym placu zabaw. Poznaliśmy pomieszczenia szkolne, korytarz, szatnię, łazienkę, naszą salę i znamy zasady bezpieczeństwa, obowiązujące podczas pobytu w tych pomieszczeniach oraz na placu szkolnym. Wspólnie z naszymi paniami ustaliliśmy zasady i reguły naszego dobrego zachowania i mamy własny grupowy,,kodeks Przedszkolaka'', który stosujemy na co dzień. W tym roku do naszej grupy zaczęli uczęszczać dwaj nowi chłopcy i obydwaj mają na imię Maksymilian. Poradziliśmy sobie z tym problemem, bo jeden z nich powiedział, że możemy nazywać go Miluś, a drugi Maks. Bardzo lubimy naszych nowych, wspaniałych kolegów i chętnie się z nimi bawimy. We wrześniu poznawaliśmy nasze otoczenie, kolegów, koleżanki oraz siebie samych. Dowiedzieliśmy się, co to są emocje, poznawaliśmy schemat własnego ciała i kolegów. Nastała jesień i obserwowaliśmy zmiany zachodzące w przyrodzie. Codziennie obserwujemy pogodę i zaznaczamy ją odpowiednimi rysunkami w naszym,,kalendarzu Pogody''. Codziennie zaznaczamy też, jaki jest dzień tygodnia oraz zgłaszamy się na dyżurnychw sali, w łazience i przy stolikach. W naszej sali stworzyliśmy piękny kącik przyrody. Przynosiliśmy tam wszystkie skarby jesieni, jakie str. 1
tylko można znaleźć w czasie spacerów, a nasi rodzice pomogli nam go wzbogacać. Martynka niemal codziennie idąc do przedszkola z mamą,przynosiła nam coś ciekawego- gałązkę dzikiej róży, krzewu z jego pięknymi owocami, żołędzie,szyszki, kasztany. Piękny bukiet z jarzębiną i jabłuszkami rajskimi przyniósł Kacperek, a wykonał go na spacerze niedzielnym ze swoją mamą. Wiktoria wzbogaciła nasz kącik przyrody w kasztany, a Roksanka w szyszkę ogromnej wielkości. W ostatnim tygodniu września realizowliśmy projekt,,jabłko''. Najpierw była,,burza mózgów''- co już o jabłkach wiemy, a czego nie i zadawaliśmy własne pytania, na które chcielibyśmy znać odpowiedź. Wojtuś przyniósł wiele ciekawych informacji o jabłkach, więc na niektóre pytania mogliśmy znaleźć odpowiedź niemal natychmiast. Odpowiedzi na pytania szukaliśmy nie tylko z naszymi paniami, ale też w domu- z rodzicami. Prace domowe były odrobione na szóstki. Były informacje wydrukowane z internetu, książki na temat owocówjabłek, wiersze, bajki, rysunki, prace plastyczne. Oczywiście degustowaliśmy jabłka. Badaliśmy, co mają pod skórką, a co w środku, porównywaliśmy ich barwy, kształty, wielkości, rozpoznawaliśmy gatunki, zapach, a nawet miękkość. Byliśmy nawet na działkach, by zobaczyć jabłonie, na których rosną jabłka. Wiemy, że jabłka są zdrowe, bo mają witaminy, wiemy co można zrobić z jabłek. ACH, TE WITAMINKI... Pewnego wrześniowego dnia naszym gościem była Mama Roksany- pani Diana. Opowiadała nam o tym,że z wykształcenia jest socjologiem. Wiemy już, czym zajmuje się socjolog. Obecnie mama Roksanki wychowuje małą str. 2
Irminkę- siostrzyczkę Roksany. Pani Diana opowiadała nam o swoich codziennych obowiązkach i o swojej pasji- gotowaniu. Przyniesione przez nią smakołyki pełne witaminek, wykorzystane zostały do zupy jarzynowej, którą mama Roksany nam ugotowała. Wiemy już, dlaczego warzywa nazywane są włoszczyzną-to dzięki włoskiej królowej Bonie, która poślubiła króla Polski i sprowadziła je do Polski. Od tej pory warzywa są uprawiane w naszym kraju, a my możemy jeść witaminki. Zupka była przepyszna, a opowiadanie pani Diany-mamy Roksany super ciekawe. A swoją drogą mama Roksanki to wspaniała kucharka. Z niecierpliwością czekamy na nowe odwiedziny i pyszności :) SOK POMIDOROWY BARDZO ZDROWY. Jesienią należy jeść dużo witamin, więc poprosiliśmy rodziców, by dali nam pomidory, które zanieśliśmy do przedszkola. Oderwaliśmy im ogonki i umyliśmy dokładnie. Potem je kroiliśmy na małe cząstki. Pani pokazała nam jak zrobić sok, gdy nie mamy sokowirówki. Łyżkami ucieraliśmy cząstki pomidorów przez sito, a sok spływał do miski. Potem pani pokazała nam, że sok można uzyskać za pomocą blendera i resztę pomidorów str. 3
utarliśmy blenderem. Piliśmy gęsty sok z miąższem pomidorowym- był super zdrowy, bo bez konserwantów i sztucznych składników. Umiemy sami zrobić zdrowy sok i teraz zawsze będziemy go robić i pić z naszymi rodzicami. GOŚCIMY MAMĘ JULII. Bardzo lubimy kiedy odwiedzają nas nasi rodzice, bo zawsze dzieje się coś ciekawego. Mama Julii opowiadała nam o ślimaku, którego Julia hoduje w słoiku. Wiemy, jak się opiekować tym zwierzątkiem i co mu dawać jeść. Znamy tez jego zwyczaje. Wiemy, że Mama Julii kupiła jej chomika, więc z niecierpliwością czekamy na opowieść o pielęgnacji i przygodach nowego zwierzątka. Mama Julii przyniosła wiele ciekawych książek, które nam czytają nasze panie. Uwielbiamy, kiedy jest z nami Mama Julii. PRZYGODY Z KSIĄŻKĄ Lubimy, kiedy nasze panie czytają nam książki, ale najbardziej lubimy, gdy przychodzą do nas nasi rodzice, by nam poczytać. We wrześniu Mama Roksany i Mama Rysia czytały nam świetne bajki, a Mama Julii i Szymona przyniosły dla naszej grupy wybrane przez siebie pozycje czytelnicze. Uwielbiamy słuchać o przygodach książkowych bohaterów i z niecierpliwością czekamy na nowych czytających rodziców. Jaś z naszej grupy też nam czasem czyta, mamy nadzieję, że już niedługo będziemy też czytali sami. str. 4
22.09.2015 r.- TEATR,,Z MALOWANEJ SKRZYNI'' W tym dniu gościliśmy aktorów z przedstawieniem,,z malowanej skrzyni''. Zasmucona dziewczynka wyruszyła z Krakowa w poszukiwaniu swojej lali Petroneli, która wraz z pieskiem i kotkiem poszła w świat. Wędrując w poszukiwaniu lali spotykała na swej drodze różne postaci z bajek i piosenek. Spotkała dwóch Michałów, Ojca Wirgiliusza, Babuleńkę i koziołka, gadający piec, Jaworowych Ludzi. Znamy dobrze te piosenki, więc śpiewaliśmy je razem z aktorami. Wszystko dobrze się skończyło i dziewczynka znalazła kotka, pieska i lalkę. Przedstawienie było bajecznie kolorowe, aktorzy pięknie śpiewali i tańczyli, a dekoracje powodowały, że czuliśmy się jak byśmy byli w,,krainie baśni''. 23.09.2015 r. SPACER EDUKACYJNY -EKOLOGICZNY W tym dniu poszliśmy z panem Ekologiem i naszą panią na spacer w poszukiwaniu jesieni. Znaleźliśmy wiele ciekawych znaków, że już nadchodzi jesień. Pan Ekolog pokazał nam wiele nieznanych str. 5
roślin i opowiedział o zmianach, jakie następują w ich życiu jesienią. Nazbieraliśmy wiele ciekawych okazów do naszych,,skrzyń skarbów''. 24.09.2015 r.- Nagranie audycji radiowej przez PWN I,,Polskie Radio Dzieciom''. W tym dniu odwiedził nas smok Memo, który uczył nas języka angielskiego. Wesoło się bawiliśmy, a smok był przezabawny i wcale, ale to wcale nie straszny. Audycja nagrana przez radiowców, ukaże się niebawem w internetowym radiu, więc wszyscy będą mogli ją usłyszeć i oczywiście podziwiać nasz talent i znajomość języka angielskiego:) Nasza pani Ola jest ambasadorem radia, więc jest z nas bardzo dumna. str. 6