Puszyste naleśniki ze śmietany Puszyste, grubsze, przepyszne z syropem klonowym lub cukrem pudrem, pachnące lekko masłem i śmietaną. W smaku leciutko kwaskowe, co cudownie komponuje się ze słodyczą syropu klonowego. Można je jeść z twarogiem, z serkiem homogenizowanym albo puste, za to zawsze na słodko. Ostatnio wiodą u nas prym w dziedzinie naleśnikowej :) 2 szklanki mąki pszennej 3 całe jajka 1 szklanka mleka 350ml śmietany 18% 6-7 łyżeczek cukru torebka cukru wanilinowego lub łyżka cukru waniliowego masło do smażenia dodatkowo: syrop klonowy lub cukier puder 1. Składniki miksujemy na gęste ciasto i odstawiamy na 20-30 minut. 2. Na niedużej, teflonowej patelni roztapiamy odrobinę masła. Wlewamy ciasto partiami,
każdorazowo roztapiając na patelni odrobinę masła. 3. Naleśniki smażymy na złoto z obu stron. Podajemy ciepłe z dodatkami. 4. Z podanych proporcji wychodzi około 12-14 naleśników. Naleśniki Dukana Naleśniki bez grama mąki i tłuszczu. Nie tylko dla dukających, bo też mój mąż zjadł kilka nie dostrzegając różnicy pomiędzy nimi a innymi, które robię. Zwłaszcza, że u nas często są naleśniki, często zupełnie inne za każdym razem. Naleśniki te wymagają małej wprawy w smażeniu, ale warto. Tutaj wersja na słodko, można zjeść z twarogiem lub z niskosłodzonym dżemem (dla tych, którzy przestrzegają diety Dukana mniej kategorycznie). Zamiast słodziku można dodać troszkę soli i przygotować z naleśników tortille z kurczakiem. Przepis (zmodyfikowany przeze mnie) pochodzi z któregoś z zeszłorocznych numerów magazynu Naj. Z podanych proporcji wychodzi 7-8 naleśników.
4 całe jajka pół szklanki mleka (1,5%) 4 łyżki jogurtu naturalnego odtłuszczonego półtorej łyżki słodziku w proszku (używam Sussina Gold) 4 łyżki skrobi kukurydzianej kilka kropli oleju parafinowego 1. Wszystkie składniki miksujemy. 2. Ciasto wylewamy małymi porcjami na małą patelnię teflonową (mocno rozgrzaną), z kilkoma kroplami oleju parafinowego (ewentualnie kroplą oliwy z oliwek), przetartą ręcznikiem papierowym. Kiedy naleśnik wyraźnie zetnie się od góry, a od dołu zrumieni, łopatką go podważamy (najlepiej cienką) i odwracamy. Dosmażamy chwilę i zdejmujemy z patelni. 3. Smarujemy dżemem lub twarogiem. Naleśniki migdałowe
Odmiana naleśnikowa, która łaziła za mną jakieś 6-8 tygodni, a z racji remontu nie mogłam za bardzo jej zrealizować. Dzisiaj wreszcie się udało na obiad usmażyć naleśniki, zresztą na życzenie mojej córki, która nie tylko uznała, że damy do naleśników migdały, ale też osobiście wybrała do nich w sklepie dżem truskawkowy wyszło pyszne połączenie :) 2 szklanki mąki pszennej 6 łyżeczek cukru 2 całe jaja 250ml jogurtu naturalnego (u nas kwaskowy) szklanka gazowanej wody mineralnej 2 łyżki oleju cukier wanilinowy (16g) 50g zmielonych na proszek migdałów (u mnie słupki i zmielone w blenderze) dowolny dżem lub konfitura (jako nadzienie) 1. Wszystkie składniki miksujemy (poza nadzieniem oczywiście) i odstawiamy na 20-30 minut, by ciasto odpoczęło. 2. Smażymy na rumiano na mocno rozgrzanej patelni, posmarowanej słoniną lub odrobiną smalcu.
3. Smarujemy dżemem, zwijamy i gotowe :) Naleśniki drożdżowe półrazowe Bardzo smaczne, zdrowsze i pożywniejsze od tradycyjnych za sprawą dodatku mąki razowej, do tego syte, bo na drożdżach. Samo ciasto nie jest zbyt słodkie, więc smakowały nam przełożone marmoladą różaną. Dla mnie obowiązkowo musiały być puste, za to polane odrobiną syropu klonowego pycha :) półtorej szklanki mąki pszennej pół szklanki mąki pszennej razowej (typ 2000) 20g świeżych drożdży płaska łyżeczka cukru do zaczynu drożdżowego 5 łyżeczek białego cukru 2 łyżeczki brązowego cukru opakowanie cukru wanilinowego
3 całe jajka szklanka ciepłego mleka pół szklanki ciepłej wody olej do smażenia 1. Odlewamy pół szklanki mleka, rozpuszczamy w nim łyżeczkę cukru, rozcieramy drożdże. Odstawiamy na chwilkę. 2. Do dużej miski wsypujemy obie mąki, cukry oraz wbijamy jaja (dobrze jest wyjąć je wcześniej z lodówki, by się trochę ogrzały). Dodajemy rozczyn z drożdży, resztę mleka oraz wodę i miksujemy na jednolitą masę o gęstości gęstej śmietany. Ciasto odstawiamy na godzinę. 3. Teflonową patelnię smarujemy olejem. Ciasto wylewamy niewielkimi porcjami na rozgrzaną patelnię i smażymy na małym ogniu z obu stron na rumiano. Patelni nie musimy smarować za każdym razem, wystarczy co 2-3 naleśniki. 4. Naleśniki można przełożyć marmoladą, słodkim twarogiem, konfiturą, posypać cukrem pudrem lub polać syropem klonowym.
Naleśniki waniliowe Kolejne naleśniki, tym razem w odsłonie bardzo waniliowej. Z dodatkiem waniliowego budyniu i cukru wanilinowego, ale jeśli dysponujecie prawdziwym waniliowym cukrem (najlepiej własnej roboty), to bardzo polecam. U nas z dżemem brzoskwiniowym, ale mogą być też podane z dowolną konfiturą lub słodkim twarożkiem. 2 pełne szklanki mąki pszennej pół opakowania budyniu waniliowego (proszek) cukier wanilinowy 6 łyżeczek cukru 2 jajka szklanka mleka szklanka wody gazowanej odrobina masła do smażenia
1. Wszystkie składniki miksujemy razem przez kilka minut. Ciasto odstawiamy na minimum 15 minut. 2. Smażymy na patelni teflonowej posmarowanej masłem z obu stron na rumiano. 3. Gorące smarujemy dżemem lub twarożkiem i podajemy. Możemy posypać cukrem pudrem. Naleśniki francuskie Kruche i chrupiące, koniecznie z dodatkiem cukru pudru, choć oczywiście można je zjeść również z innymi dodatkami, z konfiturą, dżemem, czy twarogiem.
1 szklanka mleka 120g mąki pszennej szczypta soli 2 łyżeczki cukru 50g stopionego masła 3 całe jajka Podane składniki miksujemy, odstawiamy na 15 minut, po czym smażymy na maśle cieniutkie, chrupiące naleśniki. Zsuwamy na talerze i jeszcze ciepłe posypujemy w środku cukrem pudrem, składamy na cztery i posypujemy ponownie. Od razu podajemy. Naleśniki klasyczne Jedno z najbardziej chyba ulubionych dań mojej rodziny, zwłaszcza wówczas, kiedy robię naleśniki na słodko, z dodatkiem cukru. W zasadzie robię je na słodko zawsze, poza tymi wypadkami, kiedy smażę
naleśniki do krokietów. trochę ponad półtorej szklanki mąki 2 całe jajka szklanka wody (jeśli damy gazowaną, ciasto będzie bardziej puszyste) szklanka mleka szczypta soli smalec do smażenia lub słonina Do mojej wersji na słodko: nie daję w ogóle soli do powyższych składników 6 łyżeczek cukru cukier wanilinowy lub jeden mały waniliowy Danonek zamiast smalcu możemy do smażenia użyć odrobiny masła Do podania: bezcukrowe podaję z konfiturą słodkie z konfiturą, cukrem pudrem lub syropem klonowym obie wersje smakują wyśmienicie z twarogiem (do twarogu dodajemy śmietanę lub odrobinę mleka i w zależności od gustu słodzimy lub nie) Najprościej i najszybciej wyrobić naleśniki mikserem. Składniki miksujemy do chwili uzyskania ciasta o konsystencji gęstej śmietany. Odstawiamy na 20 minut, by ciasto odpoczęło. Smażymy na rozgrzanej, posmarowanej skąpo tłuszczem patelni (najlepiej teflonowej), wylewając cienką warstwę ciasta na rozgrzany tłuszcz i rozprowadzając je ruchem patelni równo po dnie. Z obu stron smażymy na złoto.