Mechanizm dyskontowania to rzecz święta na rynkach finansowych. Nie kupuj, gdy wszyscy sugerują, abyś tak zrobił i nie sprzedawaj, kiedy wszyscy panikują. Wielu inwestorom często wydaje się, że analizy rynkowe publikowane przez biura maklerskie to rzecz święta i zawsze się sprawdzają. Nic bardziej mylnego, bo nikt nie posiada szklanej kuli. Podobnie ma się rzecz z rekomendacjami. Najlepsze są te, które jesteśmy w stanie uzasadnić od a do z", czyli umieć je dopasować do zmieniających się warunków rynkowej rzeczywistości. A tak często nie jest. Zobacz zatem, jak to naprawdę z nimi jest. Niektóre książki giełdowych guru" na temat psychologii rynku często przytaczają przykład, jakoby w czasie giełdowej prosperity, w okolicy szczytów, pojawiał się wysyp rekomendacji kupna, a w czasie bessy, blisko giełdowego dołka, było dużo rekomendacji sprzedaży. To ich zdaniem pokazuje, iż analitycy często idą z tłumem, zamiast myśleć niezależnie. Trochę w tym racji, gdyż nie ma idealnych analityków i każdy z nich ulega emocjom. Do tego dochodzi jeszcze fakt, iż trendy na rynkach odwracają się dość długo - tak bywa zwłaszcza podczas giełdowej hossy. Często jest tak, że pewne sygnały słabości można wyczuć wcześniej, a jeszcze przez kolejnych kilkanaście miesięcy na rynkach widoczne są szampańskie nastroje. Dopiero w nieoczekiwanym momencie większość negatywnych sygnałów kumuluje się i rynek wkracza w fazę spadków. 1 / 6
Czy wiesz, że... Raporty sporządzane przez analityków, zwłaszcza jeżeli chodzi o spółki giełdowe, bazują na dany Trudno jest nie zgodzić się z tymi argumentami, tyle że zgodnie ze starą giełdową prawdą analiza fundamentalna mówi co kupić, a techniczna, kiedy kupić. Do kogo rekomendacje są tak naprawdę kierowane? Czy rekomendacje kierowane są do małych inwestorów, którzy wszystko chcieliby otrzymać za darmo, czy też do dużych instytucji finansowych, a konkretnie funduszy inwestycyjnych, które za dobre analizy czy też rekomendacje są w stanie zapłacić grube pieniądze? Często dzieje się tak, że raporty trafiają wpierw do najbardziej zainteresowanych, a dopiero po kilku tygodniach są upubliczniane, czyli dedykowane do szerokiego odbiorcy. Dla sporządzających ma to głównie cel marketingowy, konkretnie chodzi o pokazanie, iż sporządza się takie analizy. To czy one są trafne, czy też nie, to już zupełnie inna sprawa. Dlatego 2 / 6
pamiętaj, że w ciągu kilku tygodni od sporządzenia raportu sytuacja w spółce czy też na rynkach finansowych może ulec wyraźnej zmianie. Czytając jakiekolwiek analizy na temat konkretnej branży czy też spółki, nigdy nie podchodź do nich bez Jak je czytać? Rekomendacje mają dość specyficzny język. Część instytucji obawia się używania słowa sprzedaj" ze względu na zbyt negatywne konotacje. Zastępują to zwrotem trzymaj", który można interpretować wieloznacznie - jako utrzymanie wcześniejszych pozycji, ale też jako sygnał, aby nie zwiększać swojego zaangażowania na tym papierze, czyli go omijać. Określenie cena docelowa" oznacza właściwą - zdaniem sporządzającego rekomendację -wycenę spółki na tle całej branży. Często jest jednak tak, że albo nie jest ona osiągana, albo rynek przestrzeliwuje się znacznie w górę (w przypadku rekomendacji kupna). 3 / 6
Pojawiające się rekomendacje powinieneś zatem traktować tylko poglądowo, aby zobaczyć, jakie jest zainteresowanie daną spółką. Jeżeli jej wykres tkwi w trendzie horyzontalnym, obroty zaczynają nieznacznie rosnąć, a w tym samym czasie na rynku pojawia się kilka pozytywnych rekomendacji dla spółki, to być może jest to sygnał, iż powinieneś bliżej zainteresować się danym walorem. Weź go na tapetę". Być może trafiłeś na niezłą okazję". Czy wiesz, że... Instytucje finansowe bardzo rzadko wystawiają rekomendacje dla spółek o małej kapitalizacji, charaktery Bywa tak, że rekomendacje pojawiają się po 100-200% wzroście notowań takiej spółki, kiedy zaczyna ona osiągać właściwą kapitalizację". Czy jednak warto wtedy nadal kupować taką firmę, czy też lepiej wykorzystać rekomendację do jej korzystnej sprzedaży? Nie ma w tym bynajmniej złych intencji wystawiającego taką, a nie inną rekomendację. To raczej brak zrozumienia pewnych psychologicznych, a więc nieregularnych zachowań rynku. Kluczowy jest tutaj mechanizm dyskontowania pewnych informacji. 4 / 6
Spółka z reguły zaczyna swoje zwyżki na fali oczekiwań i domysłów inwestorów co do przyszłych wyników finansowych. Kiedy zaczynają się one materializować, część z nich decyduje się na sprzedaż akcji. Jeżeli jednak spółka ma mocne podstawy fundamentalne, to najczęściej przechodzi w kilkutygodniowy trend boczny, po którym zwyżki są kontynuowane. Mechanizm dyskontowania to rzecz święta na rynkach finansowych. Nie kupuj, gdy wszyscy sugerują, a Kto może wydawać wiążące rekomendacje? Zgodnie z prawem wiążące rekomendacje mogą wydawać jedynie pracownicy biur maklerskich, które posiada licencję Komisji Nadzoru Finansowego na tego typu działalność w Polsce (nie wszystkie biura maklerskie zajmują się analizami). Oczywiście muszą być to odpowiednio przygotowane osoby - najczęściej są to doradcy inwestycyjni bądź maklerzy posiadający stosowne uprawnienia do doradzania klientom. To daje gwarancję, iż porady udziela osoba kompetentna. Pamiętaj jednak, że to nie zwalnia Cię od własnych przemyśleń - w biurach maklerskich nie pracują sami rynkowi guru mający gotowe recepty na rynkowy sukces. 5 / 6
Pamiętaj też, by nie szukać inspiracji" na internetowych forach dyskusyjnych, gdzie dość aktywni są tzw. naganiacze". Dotyczy to zwłaszcza spółek o małej kapitalizacji, gdzie łatwo o dużą zmianę kursu. Traktuj wszelkie sugestie i porady z takich źródeł z dużym przymrużeniem oka - duzi inwestorzy nie prowadzą działalności charytatywnej i nie biorą udziału w internetowych dyskusjach. Co gorsza, po kilku godzinach takiej sesji informacyjnej" masz po prostu mętlik w głowie - nadmiar informacji po prostu szkodzi, bo te zupełnie zbyteczne przytłaczają Ci istotę rzeczy. Uważaj także na firmy, które w internecie sprzedają gotowe sygnały transakcyjne. Możesz zaryzykować, jeżeli masz zaufanie do mechanicznych systemów opartych o czarne skrzynki" (nie masz przecież pojęcia, w jaki sposób autor generuje sygnały i jak zareaguje system na nieoczekiwaną zmianę warunków rynkowych, np. wzrost zmienności). Większość z tych firm może jednak sprzedawać ci złudzenie osiągnięcia sukcesu" nie biorąc za to żadnej odpowiedzialności. 6 / 6