Nr 1/ 2013/2014 MIEJSKIE PRZEDSZKOLE NR 32 42-224 CZĘSTOCHOWA TEL. 34-362- 71-47 2. IX. 2013 - Rozpoczął się nowy rok szkolny. Dzieci z wszystkich grup zawitały do przedszkola z uśmiechem na twarzy. 5. IX. 2013 Odbyło się zebranie z rodzicami dla obu grup wiekowych. Zostały na nim omówionesprawy organizacyjne przedszkola na rok szkolny 2012/2013. 19. IX. 2013 Wprzedszkolu zostało zorganizowane logopedyczne badanie przesiewowe dla wszystkich dzieci. 2. X. 2013(środa) zostanie zorganizowany punkt logopedyczny, gdzie pani logopeda dokładnie omówiony
rozwój mowy Państwa dzieci. Są to spotkania indywidualne. 26. IX. 2013 Zebrała się Rada Rodziców, na której została omówiona organizacja zajęć dodatkowych dla dzieci w roku szkolnym 2013/2014. 30. IX. 2013 Świętowaliśmy Dzień Chłopaka wszyscy chłopcy zostali obdarowani przez dziewczynki drobnymi upominkami z tej okazji. To łatwa zagadka, tak mi się wydaje. Jaka po lecie pora nastaje? - jesień Płynie po niebie mała lub duża, Gdy zakryje słońce, świat się zachmurza chmura Unosi szybowce, popycha żaglowce, obraca wiatraki - siłacz z niego taki wiatr Spada z chmury w dzień ponury, a gdy wiosną spadnie, wszystko rośnie ładnie deszcz Przyszła jesień kolorowa, żółta, rdzawa i brązowa.
Tu gwoździczek tu, tu, tu [delikatnie kłujemy palcem dziecko w stopę] I młoteczkiem: puk, puk, puk [delikatnie pukamy w stopę dziecka] I pilniczkiem: pitu pitu, pitu [jeździmy dziecku po stopie palcem, udając, że szlifujemy pilnikiem gwoździe. Dziecko ten ruch łaskocze, więc się śmieje i zwykle wyciąga zaraz drugą nogę do podbicia podkóweczki] W tej rybryce będziemy proponować dzieciom i rodzicom różne formy wspólnej zabawy. Masaż dziecięcy to forma ćwiczeń relacyjnych, technika masażu delikatnego głaskania dziecka, gdzie najważniejszy jest kontakt rodzica z dzieckiem. O tego rodzaju masażu mówi się obrazowo jako o sercu na dłoni. Mamy dla Państwa dwie propozycje: Leci listek, leci przez świat [wędrujemy opuszkami palców dwa razy] Gdzieś tam na ziemię cicho spadł. [lekko naciskamy je w jednym miejscu] Leci drugi, leci trzeci, [szybko, z wyczuciem stukamy wszystkimi palcami] Biegną zbierać listki dzieci. [jak wyżej] No, a potem wszystkie liście [głaszczemy dziecko po plecach] Układają w piękne kiście. [jak wyżej] Płynęła sobie rzeczka [palcem rysujemy na plecach krętą rzeczkę] Świeciły dwa słoneczka [rysujemy dwa kółka] Idą konie [palcami udajemy kroki konia] Przeszły słonie [palcami udajemy ciężkie słoniowe kroki] Spadł deszczyk [palcami naśladujemy spadające krople] Przeszedł dreszczyk? [łaskoczemy dziecko w boczki] Tu podkóweczka tu, tu, tu [rysujemy palcem na stopie dziecka kształt podkowy] SMACZNE LITERKI Wyrób ciasto rękoma. Formuj kawałki w długie "liny" tak by dzieci mogły lepić precelki albo/i literki. Upiecz w gorącym piekarniku. Jak przyjemne poznawać literki - i je zajadać! Będziesz potrzebować: - dużą miskę - blachę do pieczenia - 4 filiżanki mąki - jajko - 1 opakowanie drożdży w proszku - 1 i 1/2 filiżanki ciepłej przegotowanej wody - 1 łyżkę cukru - 1 łyżeczkę soli - folię aluminiową Zagrzej piekarnik do 250 stopni, wyłóż blachę do pieczenia folią aluminiową. W misce przygotuj ciasto: Drożdże rozmieszaj z wodą, dodaj cukier, sól i mąkę. Wyrób ciasto rękoma. Formuj kawałki w długie "liny" tak by dzieci mogły lepić precelki albo/i literki. Układaj je na blasze, smaruj ubitym jajkiem, posypuj solą. Upiecz w gorącym piekarniku. SMACZNEGO!!!!!!!
Podczas zajęć o bezpieczeństwie na ulicy była mowa o sygnalizatorze świetlnym. Na drugi dzień pytam dzieci: - Co to jest? Na to jeden z Maluchów. - Ja wiem. Segregator świetny. Szanowni rodzice, jeśli macie w pamięci jakieś ciekawe i śmieszne sytuacje związane z waszymi pociechami bardzo prosimy o zgłaszanie do naszej gazetki. Na spacerze pani przypomina nazwy kwiatów i krzewów. - To jest forsycja mówi. Po jakimś czasie Kubuś woła: - Proszę pani patrz, tu też jest forsa! Jesień u fryzjera Danuta Gellnerowa Przyszła jesień do fryzjera: - Proszę mną się zająć teraz! Lato miało włosy złote, ja na rude mam ochotę. No, bo niech pan spojrzy sam, rudo tu i rudo tam... Mówi fryzjer: - Rzeczywiście! Dookoła rude liście, ruda trawa, rude krzaki, chyba modny kolor taki. Szczotka, grzebień farby fura, już gotowa jest fryzura. Woła jesień: - W samą porę! Płacę panu muchomorem!